Ugotowani na TVN

[porzeczka75]

Irena z pogrzebowego była nieznośna i ja chyba bym ją wyniosła z domu razem ze szklaneczką do kompociku , góral natomiast za dużo o alkoholu mówił ale jak na faceta ugotował coś zjadliwego bo ja lubię czasami tatar

[lady opium]

Napisane przez adrijah

a ja tak trochę z innej beczki - co Wy na to żeby założyć wątek z przepisami z tego programu? strona ugotowani.tvn.pl w ogóle nie działa, za to działa na plejadzie. Ale jak wpisy, przepisy, info itp pojawiają się i znikają, także jak komuś za jakiś czas się zamarzy jakieś danie, które było kilka odcinków wcześniej, będzie miał problem ze znalezieniem

Przepisy uczestników podane są pod każdym z odcinków - od pierwszego do ostatniego, właśnie na plejadzie http://ugotowani.plejada.pl/odcinki.html. Nie zauważyłam, by coś zniknęło, z paru już nawet skorzystałam

[adrijah]

Napisane przez lady opium

Przepisy uczestników podane są pod każdym z odcinków - od pierwszego do ostatniego, właśnie na plejadzie http://ugotowani.plejada.pl/odcinki.html. Nie zauważyłam, by coś zniknęło, z paru już nawet skorzystałam

no właśnie one raz są, raz ich nie ma już 2 razy zniknął link ze wszystkimi przepisami. Ostatnio jak szukałam czegoś z 2 odcinka, to mnie odsyłało do strony głównej

[suszarka]

ble, ostatni odcinek był jakiś strasznie ugrzeczniony, ale było pare fajnych dań więc zaraz sprawdzę te znikające przepisy.

[adrijah]

wiecie, że w ostatnim odcinku były u Niny tancerki? Nie wiem dlaczego je wycięli z odcinka :/ Dopiero jak je zobaczyłam na stronie to zrozumiałam dlaczego Mariusz powiedział, że u niej była najlepsza atmosfera bo pokazali tylko siedzenie przy stole.
Ogólnie całkiem przyjemny odcinek był. Szczególnie w porównaniu z poprzednim

[Sondrina]

Mi się podobał ten odcinek Oni byli tacy życzliwi, kulturalni i młodzi i lubili eksperymenty Remis zasłużony

[blueskye]

Oglądam ten program, ponieważ uwielbiam programy kulinarne, a ten ma wyjątkowo ciekawą formułę, połączenia gotowania, reality-show oraz konkursu.

Ostatni odcinek rzeczywiście atmosferą najbardziej mi się podobał. Po różnych dziwnych, często uszczypliwych, niezbyt miłych ludziach nadszedł odcinek ludzi kulturą. Potrawy przez nich prezentowane też mnie zaciekawiły, a szczególnie te polędwiczki z grzybami.
Zastanawiałam się, czy miałabym odwagę wystąpić w takim programie... odpowiedź brzmi niestety nie. Nie jestem dobrą kucharką, a nawet gdy coś ugotuję i podam rodzinie, obawiam się, że im zupełnie nie smakuje.
Jedyne, co raczej wszystkim bardzo smakuje to moje wypieki i wszelkie desery.

[adrijah]

a ja bym właśnie bardzo chętnie wystąpiła już nawet nie dla nagrody, ale samej możliwości ozdobienia stołu i przygotowania porządnej kolacji dla gości. Ja to po prostu lubię ale zwykłej studentki nie wezmą...

[blueskye]

Napisane przez adrijah

a ja bym właśnie bardzo chętnie wystąpiła już nawet nie dla nagrody, ale samej możliwości ozdobienia stołu i przygotowania porządnej kolacji dla gości. Ja to po prostu lubię ale zwykłej studentki nie wezmą...

A ja myślę, że tu nie chodzi o bycie studentką, a po prostu kimś oryginalnym, lub potrafiącym oryginalnie przedstawić siebie i swoje pomysły na gotowanie... Sama zobacz jacy ludzie się w tym programie pojawiali.

[yoona]

ja uwazam za glupote zglaszanie sie do programu jak sie nie je okreslonych rzeczy- jest sie wege albo ma celiakie jak ostatnio.

[adrijah]

Napisane przez blueskye

A ja myślę, że tu nie chodzi o bycie studentką, a po prostu kimś oryginalnym, lub potrafiącym oryginalnie przedstawić siebie i swoje pomysły na gotowanie... Sama zobacz jacy ludzie się w tym programie pojawiali.

teoretycznie tak, ale już w samym wstępie do zgłoszenia napisali (jak jeszcze szukali ludzi do tej serii), że szukają kogoś o ciekawym zawodzie i osobowości
a potem się okazało, że był jakiś konkurs organizowany przez Almę i wybrali ponad 100 osób.

[emememsik]

A ja myślę, że właśnie po to wybierają osoby, które mają ograniczenia żywieniowe, żeby urozmaicić program.

[MoniaK]

Mnie trochę osłabiła ta "mulatka" stwierdzeniem, że w ogóle nie chodzi na solarium Jakoś jej nie wierzę Dawno nie widziałam tak mocno opalonej dziewczyny. Mimo to była bardzo sympatyczna

[emememsik]

Napisane przez MoniaK

Mnie trochę osłabiła ta "mulatka" stwierdzeniem, że w ogóle nie chodzi na solarium Jakoś jej nie wierzę Dawno nie widziałam tak mocno opalonej dziewczyny. Mimo to była bardzo sympatyczna

Może lata do ciepłych krajów.

[lady opium]

Napisane przez MoniaK

Mnie trochę osłabiła ta "mulatka" stwierdzeniem, że w ogóle nie chodzi na solarium Jakoś jej nie wierzę Dawno nie widziałam tak mocno opalonej dziewczyny. Mimo to była bardzo sympatyczna

W zestawieniu z panią Irenką od nagrobków każda wypadnie sympatycznie
W przypadku pani Marty (bo to chyba o niej mowa?) bardziej dziwi fakt, że tak lekceważąco podchodzi do swojej choroby... Niektórzy całe życie liczą się z konsekwencjami i nie łamią diety, a jej to tak łatwo przyszło... No chyba, że z tą celiakią to taka ściema, żeby urozmaicić program?

[emememsik]

Napisane przez lady opium

Niektórzy całe życie liczą się z konsekwencjami i nie łamią diety, a jej to tak łatwo przyszło... No chyba, że z tą celiakią to taka ściema, żeby urozmaicić program?

Nie przesadzaj, to normalne że raz na jakiś czas łamie się dietę. Oczywiście są ludzie, którzy potrafią żyć samymi wyrzeczeniami, ale nawet ludzie z cukrzycą czasem sobie pozwalają na rzeczy których nie mogą jeść i ja ich rozumiem.

[lady opium]

Napisane przez emememsik

Nie przesadzaj, to normalne że raz na jakiś czas łamie się dietę. Oczywiście są ludzie, którzy potrafią żyć samymi wyrzeczeniami, ale nawet ludzie z cukrzycą czasem sobie pozwalają na rzeczy których nie mogą jeść i ja ich rozumiem.

Nie przesadzam, bynajmniej. Dla osób chorych na celiakię szkodliwa jest już ilość glutenu zawarta w opłatku, nie wspominając o jedzeniu ciast. Ale ok, nie moja sprawa, jej zdrowie. Ja bym w każdym razie nie poświęciła się dla rozgotowanych pierogów

[emememsik]

Rozumiem, że jest szkodliwa, tak jak dla zdrowych osób szkodliwych jest wiele rzeczy, ale jednak czasem się sobie na nie pozwala.

[lady opium]

Dieta bezglutenowa jest dietą ścisłą, więc w tym konkretnym przypadku lajtowe podejście jest dla mnie niezrozumiałe. To nie ta sama sytuacja, co przy ludziach zdrowych, którzy robią rzeczy potencjalnie mogące im zaszkodzić, bo w przypadku choroby skutki uboczne łamania zakazów są z góry znane i pewne.
Ale miało być o gotowaniu nie o chorobach, więc z mojej strony tyle.

[Sondrina]

W ogóle nie uważam za błąd wprowadzanie osób z ograniczeniami żywieniowymi. Czemu mieliby być dyskryminowani? Niech ludzie dowiedzą się, czego nie wolno jeść osobie chorej na celiaklię, czego osobie z nietolerancją glukozy etc.

[MoniaK]

Ja jestem ciekawa jak wybierają ludzi do tego programu. Były jakieś castingi?

[adrijah]

Napisane przez MoniaK

Ja jestem ciekawa jak wybierają ludzi do tego programu. Były jakieś castingi?

najpierw był konkurs almy, w którym wyłonili ponad 100 osób i one się załapały na casting. tak przynajmniej było w regulaminie

[MoniaK]

Napisane przez adrijah

najpierw był konkurs almy, w którym wyłonili ponad 100 osób i one się załapały na casting. tak przynajmniej było w regulaminie

ahaa dzięki

[Lexie]

Napisane przez Sondrina

W ogóle nie uważam za błąd wprowadzanie osób z ograniczeniami żywieniowymi. Czemu mieliby być dyskryminowani? Niech ludzie dowiedzą się, czego nie wolno jeść osobie chorej na celiaklię, czego osobie z nietolerancją glukozy etc.

Ale uważam, że reszta uczestników powinna być z góry o tym informowana, żeby mieli szansę przygotować takie menu, żeby wszyscy coś zjedli. Bo później tracą punkty, kiedy ktoś ze specjalną dietą nie zje niczego na ich kolacji i wraca głodny do domu. Moim zdaniem to nie fair, powinno być od razu wiadome ilu będzie np wegetarian na kolacji.

[yoona]

Napisane przez lexie

Ale uważam, że reszta uczestników powinna być z góry o tym informowana, żeby mieli szansę przygotować takie menu, żeby wszyscy coś zjedli. Bo później tracą punkty, kiedy ktoś ze specjalną dietą nie zje niczego na ich kolacji i wraca głodny do domu. Moim zdaniem to nie fair, powinno być od razu wiadome ilu będzie np wegetarian na kolacji.

[joaa12]

Napisane przez lexie

Ale uważam, że reszta uczestników powinna być z góry o tym informowana, żeby mieli szansę przygotować takie menu, żeby wszyscy coś zjedli. Bo później tracą punkty, kiedy ktoś ze specjalną dietą nie zje niczego na ich kolacji i wraca głodny do domu. Moim zdaniem to nie fair, powinno być od razu wiadome ilu będzie np wegetarian na kolacji.

Dokładnie. Informacja, ze będzie taka a nie inna osoba z dana ,,chorobą,,.

Co mnie razi w tym programie ? kogo oni wybrali, bo na pewno nie zwykłych ludzi. Ciekawe jaki przecietny Polak mieszka tak jak uczestnicy 1 -go odcinka

[enii]

Mnie tez razi to, ale zawsze lubilam ogladac takie programy, gdzie miesknia pokazywali

I tez uważam,ze jeśli jest osoba, która ma jakies ograniczenia to wszyscy powinni wiedziec o tym wczesniej

[Sondrina]

Napisane przez lexie

Ale uważam, że reszta uczestników powinna być z góry o tym informowana, żeby mieli szansę przygotować takie menu, żeby wszyscy coś zjedli. Bo później tracą punkty, kiedy ktoś ze specjalną dietą nie zje niczego na ich kolacji i wraca głodny do domu. Moim zdaniem to nie fair, powinno być od razu wiadome ilu będzie np wegetarian na kolacji.

Co do tego się zgadzam. Powinny być albo odcinki: 4 wegetarian, 4 cukrzyków, 4 bezglutenowców albo powinno się gospodarzy, przynajmniej tego pierwszego informować, że będą takie osoby i trzeba dostosować menu.

[adrijah]

Napisane przez joaa12

Co mnie razi w tym programie ? kogo oni wybrali, bo na pewno nie zwykłych ludzi. Ciekawe jaki przecietny Polak mieszka tak jak uczestnicy 1 -go odcinka

była już o tym mowa, że TVN "podrasowuje" wnętrza przed nagraniem. Poza tym niektórzy robią te kolacje nie u siebie

[MoniaK]

Podobał mi się dzisiejszy odcinek, jednak wolałabym aby wygrała dziewczyna "żołnierka" albo "mistrzu" Byli przesympatyczni wdg mnie.