2010-10-11, 18:54
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Ja zjadłam dzis trzy porcje surówki(obfite porcje). Boje sie wieczora ze bede glodna ale jak juz to przekasze jakies warzywko
 na razie sie trzymam. Wracam do ćwiczen pa
__________________
 ...57...56...55...54...53...  wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego 
|
|
|
|
2010-10-11, 20:24
|
#92 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 55
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
He j
Widzę że coraz więcej nas tutaj Ja przyznaję się bez bicia że nawaliłam   wszystko przez okres...Fuck!jutro obiecuję poprawę!
__________________
[B][FONT="Palatino 57,7 56 55 54 53 52 51 50  może 49
|
|
|
|
|
2010-10-11, 20:28
|
#93 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 437
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
ja też mam okres i też zawaliłam zdeka. śnaidanie: kawałek chleba z szynką chudą i ogórkiem 2 sniadanie: kanapka z szynką i ogórkiem obiad: warzywa na patelnie potem 2 kawałki ciasta a na kolacje corosant. Dziewczyny czemu tak zawsze jest że w czasie okresu chce sie jesc: (? ehh...
__________________
|
|
|
|
|
|
2010-10-11, 20:36
|
#94 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: niebo
Wiadomości: 781
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Tez się chętnie przyłącze..
Przy wzroście 170 ważę obecnie 62kg... 2 lata temu było to jakieś 55-56 wtedy było całkiem niezłe ale najchętniej bym wróciła do wagi kolo 50-52... ale tyle ważyłam ostatnio jako nastolatka...  Jestem na nowych tabletkach anty... i jakoś tak mi dziwnie... wiec grupa wsparcia na 100000% się przyda...  ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Cytat:
-Ja tez zawaliłam bo dzień zaczęłam od reszty czekolady... w dzień - litr soku z warzyw i 2 plastry szynki...  kolacja - sałatka pomidorowa, udko kurczaka i jogurcik ale od jutra 000000000000 słodyczy i kropka...! 
__________________
13.10 - Pilates z JF
|
|
|
|
|
|
2010-10-11, 20:42
|
#95 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa/LDN
Wiadomości: 217
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Oj ale dzisiaj zabiegana bylam, melduje jadlospis:
Sniadanie: garsc musli z 1% mlekiem, zielona herbata, ciepla woda z sokiem z cytryny, lyzka syropu klonowego i szczypta pieprzu cayenne. W poludnie na uczelni: jablko i goraca czekolada <niestety nie mialam czasu wiecej spakowac, ale chociaz zjadlam pozne sniadanie wiec nie czulam glodu> Obiad: wielki talerz zupy dyniowo-imbirowej przecierowej z pietruszka i lyzka kwasnej smietany. <obiad tez dosc pozno bo dopiero po powrocie z uczelni o 18> Przed chwila: garsc orzechow makadamia z suszona zurawina. W ciagu dnia, nastepna zielona herbata, herbata z cytryna z mala lyzka cukru, pol szklanki swiezego soku z marchwi i jablek. Tak patrzac co zjadlam dziisaj chyba nie wyglada dobrze. Nie czulam glodu, ale moj plan 3 posilki plus przekaski chyba nie wyszedl. Silownia tez mi dzisiaj nie wyszla, ale za to przeszlam 5 przystankow pod gorke bardzo szybkim krokiem. zawsze cos chyba musze sie bardziej postarac z zabieraniem lunchu na uczelnie. A jutro bedzie tylko gorzej bo caly dzien na uczelni i praca od 17 do polnocy ale widze ze wszyscy dobrze sie trzymaja
|
|
|
|
|
2010-10-11, 20:45
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 55
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
niestety-hormony
śniadanie: kawa z mlekiem,jogurt obiad:makaron z sosem i mięsem+buraczki podwieczorek:kilka paluszków kolacja:kapusta z grochem +2 kromki wynik:Masakra i porażka dnia dzisiejszego! Trzymam kciuki za jutro ! legalna blondynka witaj!
__________________
[B][FONT="Palatino 57,7 56 55 54 53 52 51 50 może 49
|
|
|
|
|
2010-10-11, 20:47
|
#97 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
porób brzuszki lub przysiady za karę Cytat:
 lepiej zacząć dzień z małym grzeszkiem (bo spalimy te kalorie w ciągu dnia) niż kończyć go w ten sposób
|
||
|
|
|
|
2010-10-11, 21:17
|
#98 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: niebo
Wiadomości: 781
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Dziekuje za powitanie...
Cytat:
Zgadzam się, na szczęście zjadłam rano wiec wieczorem ni będzie co podjadać... ALE miało być już od dzisiaj zero słodyczy...
__________________
13.10 - Pilates z JF
|
|
|
|
|
|
2010-10-11, 22:01
|
#99 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
ja dzisiaj dzien raczej zaliczam do udanych
moj dzisiejszy jadłospis wygladał tak: S: pol szklanki jogurtu naturalnego plus łyżka otrebów, rodzynek, siemienia lnianego, pozniej 2 kawki i jabłko O: bułka z dynia z plastrem wedliny z piersi kurczaka i sera zołtego i polowa zielonej papryki i to chyba tyle. Naszczescie glodna nie bylam, czulam sie niezle. Własciwie dzisiaj dzien mialam taki ciezki i taki zalatany ze czasu na glod nie mialam zauwazylam ze lepiej mi sie dietuje na tygodniu jak nie wiem w co rece wlozyc niz w czasie weekendowej sielanki  Co do wazenia w sobote niezly pomysl, kiedys wazyłam sie zawsze w poniedziałki i dostawalam wtedy duzego kopa na cały tydzien, bo motywacja byla wtedy ogromna
|
|
|
|
|
2010-10-12, 09:15
|
#100 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Hej ja jestem od wczoraj na surówkach i jak na razie jest super nie podjadam. tylko dzis do pracy zapomniałam rano przygotowanej surówki ale kupiłam sobie kefir mam nadzieje ze zapch ażołądek.
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 11:43
|
#101 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
jezu podziwiam Cie, ja bym byla zaraz głodna. A jakie jesz te surowki ? moze i ja bym sie skusila bo uwazam ze w moim jadlospisie jest za malo witamin ogolnie malo warzyw i owocow. W ciagu dnia jem praktycznie tylko jedno jabłko a warzyw totalny brak
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 12:16
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Swego czasu schudłam około 10 kg na surówkach jabłkach i mięsie nie koniecznie chudziutkim ale nie jadłam w ogóle slodyczy chleba makaronu i ziemniaków. teraz przed podjęciem jakiej kolwiek diety stwierdziłamz e musz eoczyscic troche organizm dlatego wsuwam surówki i jabłka.
Moje suróweczki składaja sie z czego popadnie tzn dodaje różne warzywa kapusta pekińska, sałata lodowa, papryka cebulka, jablko tre ogórek zywy badz ze słoiczka. Dodaje to na co mam ochote i co mam w domu. Mieszam wszystkododaje sok z cytryny troszke przyprawy do sałatek odrobinke oleju(dosłownie odrobinke) i troche wody. taka surówke najlepiej przygotowac jakies 15 min przed zjedzeniem wtedy jest lepsza. ---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- Muszę jeszcze dodac ze przytyłam przez wakacje jakies 4 kg bo przestałam zwraca uwage na to co jjem. jadłam wszystko nawet w nocy wracałam do domu i jadłam cos tam i niestaty na efekty nie trzeba było dużo czekac. Przestałam mieścic sie w dzinsy. Natomiast dieta w której jest dużo warzyw czyli taka która wczesniej stosowałam była dobra dla mojej wagi i wyglądu nie miałam żadnych krost ani nic w tym stylu czułam sie dobrzxe i tak tez wyglądałam. polecam warzywa w różnej postaci gotowane duszone i surowe.
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 12:28
|
#103 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
Co do oddzialywania takich surowek na skore to tutaj masz racje, sa one zbawienne pieknie wygladzaja buzie i likwiduja krosty. Ja tez nie jem słodyczy, makaronow, ryzu i ziemniakow natomiast z tej listy nie wyeliminowalam jeszcze chleba ale i na to chyba przyjdzie pora Narazie staram sie ograniczyc do 2 kromek dziennie, bo przyznam ze chcialabym sie w miare trwale odchudzic, a nie tak ze zaraz szybko znowu przybiore na wadze, dlatego staram sie ze wszytskiego tak definitywnie nie rezygnowac zeby pozniej nie bylo efektu jo-jo
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 16:40
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
dwie porcje surowek za mna
i mały kefir w pracy podjadłam jedno male kruche ciasteczko na kolacje znowu bedzi esurówka albo brokuł gotowany i mam nadzieje ze na tym skoncze. Pozdrawiam i wytrwałości zycze. ide cwiczyć rowerek juz zaliczyłam zostało rozciąganie i brzuszki
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 16:41
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Witam!
U mnie dziś tak: śniadanie: jajko gotowane 2. śniadanie: kromka chleba z almette obiad: ryż zasmażany z malutką ilościa sosu (naprawdę minimalna) kolacja: budyń +woda, zielona herbata, tabletki na gardło +ćwiczenia! (100 brzuszków, nożyce, jogging etc.)
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50 : pala:WAKACJE 2011 NIECH BĘDĄ MOTYWACJĄ.  początek diety 24.10.2010 _________________________ _______ I belong to you, I belong to you..You belong to me |
|
|
|
|
2010-10-12, 16:51
|
#106 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
+ marchewki i takie tam. Powiedz mi w jakim czasie mniej więcej schudłaś to 10 kg o którym piszesz? Bo zastanawiam się jak długo będę musiała mniej więcej czekać na efekty
__________________
Now the drugs don't work, they just make you worse 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 - 51- 50 - 49 - 48 - 47 - 46 - 45
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 16:57
|
#107 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
jejku dziewczeta przerazacie mnie, wychodzi na to ze ja tutaj najwiecej jem
dzisiaj zjadłam: S: 80g jogurtu naturalnego, łyzeczke siemienia lnianego, 3 łyżeczki otreb owsianych i łyżeczke rodzynek pozniej standardowo 2 kway i jabłko, kawa oczywiscie z odrobina mleka i bez cukru O: 100g piersi z kurczaka gotowanej + 2 jajka na twardo +plaster sera zołtego oraz wedliny i 2 kromki chlebka (jedna kromka 30kcal) podsumowujac wyszlo mi 750kcal 
|
|
|
|
|
2010-10-12, 17:15
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Mirkaaa moim zdaniem twoj jadłospis jest ok zreszta sama widzisz ze bardzo mało kalorii pochłonełas.
Heroin Chic co do pytania w jakim czasie zrzuciłam te zbedne kilogramy to dośc szybko najpierw w jakies 3 tyg zrzuciłam około 6 kg a potem reszte lacznie nie trwalo to dłuzej niz 2 miesiace z tym ze troszke sie ruszałam nie za wiele ale zawsze no i jak juz osiągnełam efekt to nie wróciłam tak od razu i drastycznie do starych nawyków. Było ciężko czasem nawet bardzo ale wtedy dałam rade to i teraz musze Tamten sukces mobilizuje mnie do dzialania wiem ze potrafie skoro wtedy mi sie udalo to teraz tez sie uda.---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Heroin Chic ile masz wzrostu bo chcsz osiągnac bardzo niską wage???
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 17:33
|
#109 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
niechce efektu jojo wiec wole wolniej schudnac ale na dłuzej zebym juz pozniej nie musiala sie meczyc. Chcialabym tak do swiat uporac sie z 8 kg mam nadzieje ze sie uda
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 17:44
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Do swiąt kupe czasu więc uda sie napewno dobrze ze podchodzisz do tego madrze i nie odstawiasz wszyskiego od razu.
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 17:49
|
#111 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
Za to musze przyznac ze zazdroszcze Ci wagi , Twoja jest moja wymarzona A jezeli chodzi o wzrost to jestem tylko o 2cm wyzsza A powiedz mi jak Ty sie czujesz w ciagu dnia po takich ubogich posilkach? Dajesz rade nie mdli Cie, brzuch nie boli? Przeciez te warzywka to sama woda, podziwiam Cie 
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:00
|
#112 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
ja jem najwięcej, ale robię to świadomie i nie zamierzam tego zmieniać. chcę się odchudzać w zdrowy sposób, pomału, dostarczając organizmowi 5 posiłków dziennie (poprawiając w ten sposób metabolizm co w dłuższym okresie przyspieszy odchudzanie) i wszystkie potrzebne składniki odżywcze nie będę przecież wyniszczać organizmu dla kilku kilogramów mniej. poza tym jedząc za mało później łatwo o efekt jojo, a do tego nie lubię chodzić głodna nie przeszłam na dietę w prawdziwym tego słowa znaczeniu, tylko po prostu w gruntowny sposób zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i wierzę, że pomoże mi to schudnąć więc wklejam mój dzisiejszy "obfity" jadłospis śniadanie: owsianka na mleku z suszoną żurawiną II śniadanie: mleczna kanapka, 5 śliwek obiad: makaron razowy z sosem własnej roboty (pomidory z puszki, mięso z indyka i mnóstwo przypraw), sałatka (pomidor z sosem jogurtowym) przekąska: mały jogurt naturalny z łyżką płatków owsianych, dwie śliwki kolacja: serek homogenizowany z wkrojonym jabłkiem i orzechami włoskimi w ciągu dnia: dwa kubki herbaty białej, dwa czerwonej i dwa zielonej
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:09
|
#113 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
Ale to nic ciesze sie z faktu ze tez jest ktos kto rozsadnie do tego podchodzi. Ja przyznam ze o 5 posiłkach w ciagu dnia moge tylko pomarzyc, nie mam na to czasu w ciagu dnia, zawsze jem sniadanie to zawsze i obowiazkowo a pozniej ok14-16 obiado-kolacje i tak to wyglada. Wiem ze moze brzmi to dziwnie ale jak zjem taki obiadek porzadny to pozniej nie mam juz sumienia jesc np o 21 wiec nie jem juz nic.
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:24
|
#114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Mirkaaa ja czuje sie całkiem dobrze szczerze mówiac to w wakacje gdy jadłam wszystko co mi w rece wpadło czułam sie gorzej niz teraz. Jestem przyzwyczajona do warzyw oczywiście po tygodniu zaczne wprowadzac mięso do jadłospisu ale z chleba rezygnuje na stale jakies dwa lata nie jadłam chleba ani makaronów tylko sporadycznie i lepiej się czułam nie miałam wzdęć i tym podobnych dolegliwości wręcz miałam wrażenie ze mój układ trawienny lepiej funkcjonował. Jeszcze spytam ile obecnie wazysz??
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:27
|
#115 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
ja się bez bicia przyznaję- zjadłam kilka trójkątnych tortilli
nie mam jednak wyrzutów sumienia, bo zjałdam naprawdę malutko, no i przysięgam zrobić dodatkowe ćwiczenia +100 brzuszków ponad moją normę Dziewczyny, naprawdę nie ma sensu dietować bardzo rygorystycznie, bo później wszystko wróci. Ja swego czasu schudłam 5kg na diecie 1000kcal, w tym też jadłam słodycze, czasami śmieciowe jedzenie, ale mieściłam się s tym tysiącu. Teraz bardziej stawiam na zdrowe żywienie, niż na restrykcyjne określenie kalorii na każdy dzień. Jasne- fajnie byłoby chudnąć szybciutko, ale mogę się dłużej pomęczyć, jeśli efekt będzie trwały i lepszy
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50 : pala:WAKACJE 2011 NIECH BĘDĄ MOTYWACJĄ. początek diety 24.10.2010 _________________________ _______ I belong to you, I belong to you..You belong to me |
|
|
|
|
2010-10-12, 18:35
|
#116 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Napewno nie ma co się dietowac zbyt regorystycznie. ja chce wrócić do swojego sposobu zywienia sprzed wakacji czyli dużo warzyw mięso prawie wcale chleba makaronu i slodycze bardzo okazyjnie no i zero słodkich napoi. Było mi z tym żywieniem dobrze i lepiej wyglądałam a zwłaszcza miałam ładniejsza cere. Na początek myśle ze kilka dni na surówkach nie zaszkodzi wrecz troche oczyści organizm.
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:35
|
#117 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
masakra poprostu...od kilku lat choruje na tarczyce i przytyłam 20kg, cale swoje zycie jadlam wszytsko normalnie i zawsze wazylam 50kg niezaleznie od wszytskiego swiat czy czestego imprezowania, skonczylam 18lat i razem z tym przyszla tarczyca i moj problem z nadwaga, dzisiaj dojrzalam do swiadomosci ze powinnam cos z tym zrobic ze jest zle, ze zle sie czuje w swoim ciele i ze najwyzsza pora to zmienic.. co do oczyszczania organizmu to uwazam ze to super pomysł , sama zaluje ze od oczyszczenia nie zaczelam. Moze jeszcze nie wszytsko stracone?
Edytowane przez mirkaaa Czas edycji: 2010-10-12 o 18:37 |
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:40
|
#118 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
Gdy ważyłam 45 kg czułam się najlepiej. Ogólnie to w ciągu roku przytyłam 17 kg i myślę, że to dużo a przy 45 wyglądałam akurat bo lubię szczupłą sylwetkę. Ja dziś: Śniadanie: Jabłko, serek wiejski Obiad: Warzywa na patelnie z przyprawą włoską, łyżka oliwy z oliwek + sos pomidorwy Kolacja: 2 jajka na twardo + sałata lodowa z olejem i cytryną W międzyczasie: czerwona herbata, yerba-mate, 2.5 litra wody
__________________
Now the drugs don't work, they just make you worse 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 - 51- 50 - 49 - 48 - 47 - 46 - 45
Edytowane przez Heroin Chic Czas edycji: 2010-10-12 o 18:41 Powód: źle zacytowałam |
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:43
|
#119 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 62
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
__________________
...57...56...55...54...53... wzrost 169 Schudnę żeby czuć się i wyglądać lepiej, dla siebie i dla niego
|
|
|
|
|
|
2010-10-12, 18:50
|
#120 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: 9 pażdziernika pierwszym dniem diety. Wyścig z wagą.
Cytat:
poza tym mój dzisiejszy jadłospis jest dużo mniejszy niż np. wczorajszy, bo bardzo późno wstałam (czytaj: olałam wykłady ) i cały dzień siedziałam w domu, więc nie traciłam energii i nie musiałam więcej jeść. normalnie jem więcej odnośnie 5 posiłków: w tym semestrze mam plan zajęć, który mi na to pozwala tylko w wybrane dni, ale mimo wszystko będę się starać jeść te 5 razy dziennie. Jutro akurat będę mieć zajęcia w czasie, w którym powinnam zjeść drugie śniadanie, więc albo kupię sobie kefir w butelce, albo na przerwie wyskoczę do bufetu na sałatkę lub jakiś inny posiłek
|
|
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.
