Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-18, 08:49   #91
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Dzień dobry (a raczej deszczowy)

Lindsley dam napewno znać tylko mój tata siedzi od wczoraj z nogą w gipsie () i prędko do mnie nie przyjedzie, a ja się pewnie tam doczłapie po weekendzie

Olliwka my co drugi dzień kupujemy chleb więc często będąc na spacerze robię z Małą zakupy największą barierą są tylko schody żeby się z wózkiem dostać

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
a na planowaniu kolejna mamusia
wiedziałam, że to Słoneczko! Śledziłam wątek i właśnie zastanawiałam się która następna

Lenka będzie dobrze zobaczysz Martynka jest silną dziewczynką i wygra z choróbskiem Tak jak napisała Olliwka - teraz jest jak jest - ale przecież będzie lepiej!

A my wczoraj zaliczyliśmy Prokocim. Tym razem inny lekarz Nas przyjmował, bo poprzedni musiał zostać na oddziale. I kurcze przyjechaliśmy tylko na kontrolę, lekarz pyta która nóżka a tu nie było wątpliwości tak ją wyjątkowo wczoraj zaczęła wykrzywiać, że aż byłam w szoku Musimy przez miesiąc ćwiczyć nóżkę i za miesiąc kontrola - jak się nie poprawi to gips

A dzisiaj z samego rana o 7:30 szczepienia. Mała zapłakała przez parę sekund i znów się śmiała Waży 7100g i ma 73cm
Pytałam pediatry czy dobrze przybiera, powiedziała, że tak i nie ma potrzeby dokarmiania sztucznym, także super. Ma jeść tylko moje mleczko + zupki. I między posiłkami namawiać Ją do picia soczku/herbatki.
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2010-11-18 o 08:51
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 09:35   #92
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia może się okaże, że to jej widzi mi się... kurcze dziwne, że tak nie robiła a teraz znowu zaczeła Oczywiście tego Wam życzę

Ładnie warzy

A co ten Twój tata zmalował no to nici z odwiedzin. My to mamy pecha do kwadratu

Piotruś śpi usypianie to hardkor. Biega, rzuca się, bawi, szaleje i dopiero pada. Dzisiaj wziął piłeczke z cymbałków i z nią szalał po wyrze aż go połorzyłam i z nią usnął.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 11:39   #93
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka nie mam pojęcia. Ale to nie jest tak, że Dominiczka teraz zaczęła tak robić tylko robi tak od urodzenia. Poprostu po ostatniej wizycie we wrześniu przestałam aż tak zwracać uwagi na tą stópkę. No ale teraz to muszę się za nią solidnie wziąć... bo nie chciałabym, żeby Dominisi aktywność była ograniczana poprzez gips

A tata zmalował wypadek w pracy teraz się cieszy bo ma 3tyg L4 100% płatnego ale i tak wiem, że po tygodniu siedzenia w domu będzie Mu już bzikować z nudów

Zeberka przez ząbki Piotruś tak się nie chce uśpić?

Mam serię próśb o radę
1. jeśli chciałabym robić Małej deserki z kleika ryżowego albo kukurydzianego z jakimś musem, to czy muszę je robić na mleku czy mogę kleik rozrobić na wodzie?
2. czy mogę taki deserek dawać w zamian za zupkę? Bo jak narazie je tylko moją pierś i tylko ten 1x dziennie zamiast piersi ma zupkę (i nie chciałabym tego zmieniać, w sensie kolejny posiłek zamiast piersi podawać co innego...). Starszemu brzdącowi takiemu 8-9m-cy kiedy podaje się deserki/kaszki etc? w południe czy na podwieczorek?
3. zagęszczać zupki kleikiem albo jakąś kaszką? a jeśli tak to bezpośrednio dodać do zupki i zagotować czy rozrobić w wodzie i dopiero dodać do zupki?
4. od czego mogą mnie tak swędzieć brodawki ??? drapię się już do krwi
Proszę o odpowiedzi
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2010-11-18 o 11:42
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 12:21   #94
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia kiedyś Ci pisałam- Piotrek głowe przekrzywiał w jedną strone bardziej ciągle. Zaczełam mu ja poprawiać i podchodzić np. tak do łóżeczka żeby ją w drugą strone musiał odwracać, nosiłam tak żeby się rozglądał w drugą strone itd.

1. Nie musisz dawać mleka- zresztą deserek z mlekiem to może równać się sraczka
2. Nie dawałabym go zamiast zupki- uczyłabym, że obiadek jest o podobnej porze i codziennie. Do popicia obiadku daje soczek nie mleko.
Deserek zawsze dawałam między posiłkami pod wieczór- między obiadem a kolacją. A nie zamiast posiłku Często jest to normalny owoc, czasem deserek ze słoiczka.
3.Po co Ja wole nawpierniczać jarzynek i mięska. Dodaje oliwe z oliwek lub masełko i trzyma go to. Staram sie żeby obiadki miał w miare dorosłe- tylko doprawiam ziołami, są lekkostrawne.
4. Obstawiam śline małej. W końcu tyle czasu je tak ślini chyba, że zmeiniłaś proszek albo coś.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Piotrek się tak wierci przed zasypianiem zawsze:P bez względu na ząbki
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:38   #95
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

kakusia mimo dobrych chęci niestety w radach nie pomogę póki co no, ale już zeberka odpisała

a gdzie lindsley dzisiaj się podziewa pewnie Michaś tak zaabsorbował ją
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:29   #96
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

No i jestem, przeżyłam najazd sąsiadek Wszystko było ok, ładnie się bawiły z Małą (choć tą młodszą musiałam często upominać, żeby nie po główce i twarzy...), ale troszkę jak na pierwszy raz zasiedziały się jak dla mnie siedziały od 13:30 do 16, Dominiczka była z kupą w pampersie, głodna i śpiąca
Dałam Jej zupki i teraz śpi. Ale idę się położyć obok Niej, bo podczas jedzenia zupki zakrztusiła się i boję się czy aby napewno wszystko jest ok, czy znów coś nie wróci do gardełka
Nie mówiąc, że jestem meeeega śpiącaaaa....

Zeberka dzięki za odpowiedzi W takim razie deserek będę dawać co parę dni w ramach podwieczorku. A proszku nie zmieniałam

No właśnie, gdzie Lindsley?
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 17:07   #97
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia ooo to mega długo w sumie. Zwłaszcza, że Dominiczka jest mała.

A mnie pobolewa ząb po zrobieniu i mam schiza czy to tylko, bo było bolesne wiercenie itd. czy czeka mnie trucie
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-18, 19:20   #98
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia Zeberka już Ci odp na pyt, także nie bede powtarzac...

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
a gdzie lindsley dzisiaj się podziewa pewnie Michaś tak zaabsorbował ją
Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
No właśnie, gdzie Lindsley?
A sobie u siostry dzień spędziłam... Przywiozłam zupki dla Michasia i dużo warzywek...

Misiek wyspał się w aucie i teraz jeszcze wariuje
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 19:44   #99
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Lindsley, Dominiczka też ale nie dlatego, że się wyspała, tylko albo nadmiar wrażeń albo po tych szczepieniach.
Bo od 16 była dość marudna, placzliwa, teraz zastanawiamy się czy nie ma gorączki (niby jak mierzyliśmy o 18 to w buźce miała 38), ale jest strasznie ciepła, gorący karczek
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 20:02   #100
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia Piotruś czasem ma taki karczek ciepły. Jak Wam nie wyszła temperatura na termometrze to się nie martw

Piotrek śpi od 19.30 popołudniu spaliśmy razem
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 09:45   #101
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Lind tak zagląm patrze, a ja tu na liście jestem. Strasznie mi miło
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-19, 09:59   #102
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Lind tak zagląm patrze, a ja tu na liście jestem. Strasznie mi miło

No mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądać.

My dziś byliśmy na kontroli u lekarza. Gardełko jeszcze ciiut zaczerwienione i szczepienie odroczone do środy A jak siedzieliśmy w poczekalni to I kl gimn przyszła na bilans, tyle ludzi myślałam że Misiek się rozpłacze a on do nich zacieszał No i takie maleństwo przyjechało się zważyć - boziu jakie to cudo maleńkie było
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 10:12   #103
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

lind czyli Michaś ma się o niebo lepiej już?

ja dzisiaj na seminarium jadę, tak nie chce a właśnie kakusiu Ty jeszcze masz jakieś konsultacje z promotorem bo zdaje mi się, że prace mgr piszesz
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 10:26   #104
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
lind czyli Michaś ma się o niebo lepiej już?
W porównaniu z tym co bylo tydz temu to tak... Ale jeszcze mógłby troszkę więcej spać Bo przed chwilą go położyłam i już się obudził. Dobrze że dziś tz ma wolne to się nim zajmie a ja sobie posprzątam, obiadek ugotuje itp
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 10:30   #105
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Lindsley o to super wieści

Ja narazie powycierałam kurze, ugotowałam małemu jarzynki z kurczaczkiem i ryżem, pomyłam okna i jem śniadanie

Do tego dzwoniłam do dentysty i nieco mnie uspokoił, żę tak może być byle coatrz mniej dokuczało...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 12:41   #106
zgadnij_MS
Zakorzenienie
 
Avatar zgadnij_MS
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Co sądzicie o takich krzesełkach do karmienia

4. niemieckie 3
5. baby coo
7. chuchu

A moze jakieś inne
__________________
Bez zbędnych ceregieli


Edytowane przez zgadnij_MS
Czas edycji: 2010-11-19 o 13:44
zgadnij_MS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 13:19   #107
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zgadnij mi się podobają pierwsze dwa- fajnie, że mają dwie tacki to bardzo przydatne przy nauce samodzielnego jedzenia. Jak Piotrek naświni od razu odpinam ta pierwszą i jeszcze się bawi np.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 13:46   #108
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Lindsley to dobrze, że lepiej z Michasiem. My jak byliśmy wczoraj na szczepieniach to była taka mała kruszynka to były chyba pierwsze szczepienia więc miała 6tyg. Nie mogłam uwierzyć jak jest różnica między Nią a moją Dominiczką - że Ona tak szybko urosła!

Olliwka mam seminaria, ale nie chodzę na nie, generalnie mam pisać pracę mgr i jak napiszę 2 i 3 rozdział i poprawię 1 to wtedy mam się zjawić u promotorki. Wcześniej nie ma sensu. A tak ciężko pisać.....

Zgadnij co do krzesełek nie pomogę bo akurat zażyczyłam sobie inny styl.

Zeberka tylko skąd ja mam wiedzieć kiedy ma naprawdę temp czy mój termometr pokazuje dobrą temp, czy nie szwankuje wczoraj miała naprawdę gorący karczek i trzymając Ją w ramionach czuło się od Niej straszne ciepło, ale wstrzymałam się z podaniem czegoś na zbicie. Ale noc była masakryczna. Tzn taka jak od tygodnia - czyli po całym tygodniu jestem już załamana Budzi się kilka jak nie kilkanaście razy w nocy, każde odłożenie do łóżeczka to wybudzenie się, jak się budzi to w ryk.... Ja już nie wiemod czego, ale tracę już siły...

Do tego jestem załamana wyjazdem TŻta jedzie na całe 2dni z koleżankami pod Warszawę na imprezę, kompletnie nie licząc się ze mną i moim zdaniem Ja będę ryczeć a On będzie się dobrze bawił z innymi kobietami
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 13:48   #109
zgadnij_MS
Zakorzenienie
 
Avatar zgadnij_MS
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberko, właśnie nie zauważyłam, że jedno krzesełko nie ma dodatkowej tacki, więc jedno z głowy.
Kakusiu a jaki styl będzie miało Diminisi krzesełko?
A to jakiś wyjazd integracyjny z pracy? Pytał się TŻ co o tym sądzisz i czy dasz radę z Dominisią?

Jak znacie lepsze krzesełka to dawajcie propozycje
__________________
Bez zbędnych ceregieli

zgadnij_MS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-19, 14:05   #110
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zgadnij ja chciałam dla Dominisi takie wielofunkcyjne, z którego prędko nie wyrośnie (4w1 z Arti - jest huśtawką ale też do karmienia z tacką no i potem zostaje krzesełko z tacką dla starszeg malucha). No ale ono nie jest tak wypaśne jak te co podałaś typy czy te które ma Zeberka czy Lindsley.

TŻ znając moje zdanie poprostu mnie tylko poinformował o wyjeździe powiedział, że bez względu czy się zgodzę czy nie to pojedzie Dowiedziałam się o tym miesiąc temu więc już niejednokrotnie rozmawialiśmy o moich wątpliwościach, myślałam, że jakoś to przetrawię, ale teraz nagle okazuje się, że całkowicie inaczej ten wyjazd ma wyglądać miało być bardziej oficjalnie w Warszawie w hotelu business party i mieli jechać na nocną imprezę, rano wracać, a teraz się okazuje, że jadą na cały weekend, pod Warszawę do jakiegoś zajazdu, TŻ wyjeżdża o 6 rano w sobotę i wróci późnym wieczorem w niedzielę i ma w dupie, że Nas na tyle zostawia i jedzie się bawić z prawie samymi kobietami a mnie to tak boli
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 14:15   #111
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zgadnij ja mam takie i jestem bardzo zadowolona- mały dostał je na chrzciny.
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...310638626.html

A tu jest z bujakiem- choć ja z tego nie skorzystałam ani raz
http://allegro.pl/moolino-krzeselko-...324250297.html

Kakusia może wyjdzie pierwszy ząbek- wtedy dziecko może gorączkować nawet. A termometrem mierze pod paszką zawsze, bo jakoś pewniejsza jestem. Jak dzisiaj jest ok to bym się nie przejmowała...ale obstawiam ząbka.

Przykro mi, że taki weekend Cie czeka:\ No i, że Tż tak się nie liczy z Twoimi obawami, które pewnie karzda kobieta by miała.
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-11-19 o 14:18
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 14:58   #112
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka też tak przez chwile rano pomyślałam, że to może ząbek, tymbardziej, że zaczęła tak dziwnie zaciskać buzie, tak jakby coś tam językiem macała dziąsełka i przy tym tak dziwnie zaciska usta, ale jakpróbuje Jej tam szperać to sobie nie daje jakie są dziąsła prze wyjściem ząbka?
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 15:02   #113
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Zeberka też tak przez chwile rano pomyślałam, że to może ząbek, tymbardziej, że zaczęła tak dziwnie zaciskać buzie, tak jakby coś tam językiem macała dziąsełka i przy tym tak dziwnie zaciska usta, ale jakpróbuje Jej tam szperać to sobie nie daje jakie są dziąsła prze wyjściem ząbka?
Piotrek też tak maca sobie dziąsełka jak ząb wychodzi i robi kosmiczne miny- zaciska dziąsła jakby wysuwał szczęke dolną do przodu tak nienaturalnie.. No i dużo kup robi. Ostatnie dwa wieczory okropnie płakał i widać było, że o ząbka chodzi ale zajrzeć też sobie nie pozwoli. Dziąsełka się tak rozpulchniają- podpuchnięte są. Widać zabka już tak przez dziąsło bardziej niż gdzie indziej aż w końcu przebija się kawałek zęba i wtedy już dokładnie to widać i czuć.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 16:14   #114
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Lindsley to dobrze, że lepiej z Michasiem. My jak byliśmy wczoraj na szczepieniach to była taka mała kruszynka to były chyba pierwsze szczepienia więc miała 6tyg. Nie mogłam uwierzyć jak jest różnica między Nią a moją Dominiczką - że Ona tak szybko urosła!
Ja czasem oglądam zdjęcia jak był malutki i nie mogę uwierzyć. A dziś to mówiłam że chcę z powrotem moją malutką dzidzię która leży w łóżeczku, je i kupki robi. I daje się ubrać, obciąć pazurki itp. No już tak mnie dziś denerwował że myślałam, że wyjdę z siebie. Jest tak silny że nie miałam siły go utrzymać żeby ubrać. Masakra jakaś. Do tego bolą mnie strasznie plecy, chyba gorzej niż w ciąży. Eh A jutro tz juz nie będzie i jak ja sobie radę sama dam?

No fajnie, to już nawet Dominisia będzie miała ząbka a Michaś jeszcze nie ma Wgl wszystko późno w stosunku do Waszych maluchów robi A dziś dr mówi mówi i że "nie jest jeszcze taki opóźniony..." a dopiero za którymś razem skumałam że to o opóźnienie w szczepieniach chodzi. Ale jakoś mi się tak zrobiło....

Twój tz sobie wgl nie robi nic z Twojego zdania. Ja to bym pewnie wzięła małego i pojechała do rodziców tego dnia co miałby wracać jakby takie coś mi odwalił. Ja się wkurzam jak tz idzie na "imprezę firmową" - jedno z nich robi imprezę w domu, siedzą i piją a w składzie jest mniej więcej tyle facetów co dziewczyn. Ale ostatnio nei chodzi bo nie ma jak wrócić



Zgadnij
znajoma ma to 3 krzesełko i sobie chwali. Ja swoje już wklejałam. Zadowolona jestem. Może jakby miał wkładkę dla malucha to wcześniej można by używać ale Tobie pewnie juz nie potrzebna bo Maksio większy od Michasia.
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 16:25   #115
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Lindsley koleżanki bobas jest w wieku Piotrusia a dopiero 2 tygodnie temu wylazł mu pierwszy ząbek. Wogóle długo nie chciał siadać, wstawać itd. a nagle jak zaczął wszystko robic to mało z wrażenia padła
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-20, 06:03   #116
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

dzień dobry z samego rana zaraz na wykłady jadę

kakusia TŻpojechał? wielokrotnie czytałam jak o mężu piszesz i z podziwu wyjść nie mogę... ja nie chciałabym żeby facet mnie tak traktował mój nie chodzi na imprezy ostatnio chciałam go siłą wygonić do kumpli a on, że nie... w ogóle po co Twojemu Tżowi ten wyjazd jaki ma cel
A miałaś bronić się w styczniu 2011 z tego co pamiętam, tak? dasz radę myślisz?

lindsley a tak książkowo to kiedy dziecko powinno pierwszy ząbek mieć? ja nie wiem nie czytałam na ten temat nic
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-20, 06:29   #117
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusiu Domyślam się jak Ci przykro. Ja bym się nie zgodziła na taki wyjazd. Z resztą mój i tak raczej sam z siebie by nie pojechał i to z koleżankami...Nie możesz mu po prostu zabronić?
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-20, 08:09   #118
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Olliwka chyba tak koło 6 - 8 mscale też nic nie czytałam

Kakusia Wiem, że pewnie masz chęć zamknąc się i przepłakać weekend, ale może wyjdź chociaż do rodziców co? Mała będzie czuła Twój smutek zwłaszcza przy karmieniu...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-20, 09:41   #119
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka nie chce iść do rodziców, w ogóle nie wiedzą o TŻta wyjeździe i nie chce się tłumaczyć za Niego poza tym jakoś nie potrafię udawać, że wszystko jest ok, śmiać się etc...
Kuzynka (chrzestna Małej) przyjeżdża do mnie na noc, Ona wie o wszystkim od A do Z i przy Niej i popłakać będę mogła i świrować ze stresu... a Ona ma mnie doprowadzić do porządku jak będzie mi już z nerwów odwalać....
Dominiczka już odczuwa mój stres od wczoraj
Powiedz mi, co ja Jej mogę kupić na te dziąsła? Bo gryzaków wodnych to Ona za bardzo nie chce. A ciągle manewruje tymi ustami, zaciska je między dziąsłami, widzę, że coś Ją tam drażni...
Na szczęście noc dobrze przespała. Obudziła się o 22:30 (ale Ją tylko ponownie uśpiłam), o północy na jedzenie i o 2:30 najedzenie. Między ładnie spała w swoim łóżku.

Lindsley też o tym myślałam, żeby spakować się i przeprowadzić się na chwilę do rodziców z Małą. Ale jakoś nie potrafię - głównie ze wzgl. na dziecko (żeby Jej nie burzyć rytmu, tu ma wszystko "swoje", wszystko na swoim miejscu, jestem dla Niej tylko Ja, a tam nagle dziadkowie będą biegać wokół Niej, wszystko inaczej), no i to co pisałam Zeberce - rodzice o niczym nie wiedzą
U TŻta każda impreza to 90% laski tylko do tej pory nie chodził na całonocne sam beze mnie. A teraz nie dość, że pojechał na 2dni tak daleko, że na noc do domu nie wróci, to jeszcze z tyloma kobietami i alkoholem...

Tity problem w tym, że ja się nie zgodziłam na ten wyjazd. Zabroniłam Mu. No to się uparł i już miesiąc temu zakomunikował, że czy się zgodzę czy nie - On jedzie

Olliwka sama pytałam TŻta czemu tak bardzo chce jechać, po co, czy ten wyjazd jest wart tego, żeby zachwiać Nasze stosunki, bo ja już się blokuje na samą myśl o tym... Ale Jego jedyne argumenty to, że chce się pobawić ze znajomymi, że nigdy nie był to teraz pojedzie i koniec kropka...
TŻ nie zawsze jest taki, generalnie dobrze żyjemy, dobrze się traktujemy, ale w kłótniach i w odmiennych zdaniach wychodzi, że za wiele szacunku do mnie nie ma. Nie wiem od czego to zależy, czy tak na siebie działamy, czy taki miał wzorzec w domu
Ehh.... pojechał dziś o 6:20 Ja nie śpię już od 5:40... Już dzwonił jak siedział w autokarze i bardziej słyszałam rozchichotane laski niż Jego głos normalnie jak młodzież jadąca na pierwszą wycieczkę wyrwana ze szponów rodziców

Bronię się w marcu 2011, mam nadzieję, że zdąrzę do tego czasu napisać pracę

Przepraszam, że ja tak o sobie, ale to tak mnie nęka, nie daje mi spokoju, moje czarne wizje mnie poprostu zżerają Umówiliśmy się, że od 18 do 4 rano mamy co 2h do siebie dzwonić, więc chociaż tyle, że się "zamelduje", obiecał, że cały czas będzie miał "lampkę" w głowie włączoną i nie zrobi nic co by mnie się nie podobało. Ale co z tego skoro już ten wyjazd mi się nie podoba a pojechał....
Nigdy tego wyjazdu nie przetrawię....

Lindsley każde dziecko ma swoje tempo, nie ma co się martwić A prawda jest taka, że wczesne ząbki to słabsze ząbki. Mnie wyszły jak skończyłam 3 miesiące (genetycznie po mamie) i obie mamy bardzo słabe zęby.
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-20, 09:57   #120
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia ciesze się, że nie będziesz sama Napewno z kuzynką lepiej to zniesiesz
Mnie zawsze mówili, że dziecko najwięcej odbiera emocji z pokarmu i u mnie się to sprawdzało. Jak pomyli te wyniki i byłam załamana to nie byłam w stanie go nakarmić w taką histerie wpadał jak tylko pociągnął mleka z cyca:|

Generalnie mój Tż jest też cholernie uparty- i dzikus... ale jakbym się wpieniała o taki wyjazd myślę, że by dla świętego spokoju nie pojechał. Obraziłby się na mnie pewnie ale tak całkiem wbrew nie wydaje mi się... Aczkowliek mogę się mylić...
Ja mam kłopot ruszyć jego 4 litery z domu i przez to gnuśnieje w domu w weekendy,.Jutro mamy do jego znajomych zaproszenie zaparłam się, że jak jej powiedział, że może wpadniemy to teraz niech słowa dotrzyma. Tyle rzeczy od nie dostaliśmy, że to nawet już wypadałoby ją odwiedzić.

Na ząbki nam pomaga bobodent- niby tak narzekają na te żele a one są naparwde całkiem spoko. Dzięki niemu nie raz mogłam go nakarmić(jak zaczął działać), bo tak to ani grama nie był w stanie wypić- zwłaszcza przy pierwszym ząbku był hardkor. Ewentualnie mam paracetamol w czopkach i syrpku- to podaje jak długo płacze i nie moge go uspokoić, albo w nocy jak nie może spać i widze, że to o ząbki chodzi.
Gryzaki nam nigdy nie za bardzo pomagały a jak już to najlepszy był ten co jest podobny do smoczka.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.