![]() |
#91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Li90 idź na tą rozmowę 2 grudnia! Dopóki nie będziesz na stażu to nic nie wiadomo.
Może się zdziwisz ale ja raz dostałam pracę. Pracowałam 1 dzień siedząc i nic nie robiąc bo każdy miał mnie w dupie i nie wiedział co mam robić a szefa nie było, miał być następnego dnia. Następnego dnia powiedział że jednak mnie nie przyjmuje (bo niby nie ma dla mnie pracy) i nie dał mi umowy. A siedziałam od 7-15. Więc...nawet się nie zastanawiaj tylko idź na rozmowę. Cytat:
Kobieto wysyłaj masowo CV i choć na WSZYSTKIE rozmowy. Nawet na okresie próbnym dalej chodź na rozmowy. Ja popełniłam ten błąd że odmawiałam chyba ze 3 razy rozmów jak pracowałam na okresie próbnym no i niestety nie przedłużono mi umowy i zostałam na lodzie. Żałuję teraz bo może mogłam przeskoczyć z jednej pracy do drugiej. Zuzanka zależy jakie studium. Jak administracja to ciężko będzie bo chcą ludzi po ekonomii i administracji ale po studiach. Z resztą może nawet jest łatwiej bo osoby po studiach to szukają wszędzie, a pracodawcy traktują ich nieraz jak po liceum jeżeli nie mają jakichś ścisłych specjalistycznych studiów co dają zawód np. farmacja, medynyna, księgowość itp. Ja jestem po ochronie środowiska ale szukam wszędzie, na sekretarkę itp i wiem że przegrywam z osobami po ekonomii czy właśnie po studium ekonomicznym.
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 337
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Jest tu ktoś na forum, kto skończył administrację? Mam zadanie i po prostu nie wiem, jak je zrobić. Jak coś to priv [byłabym baaaaaaardzo wdzięczna
![]() A na rozmowę 2 grudnia pójdę. A nuż, może mi się spodoba bardziej o ile mnie przyjmą? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#93 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() Ariena dobra kobieto, dałaś mi nadzieję, że jak skończe te studia to znajde prace ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#94 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 6
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
W Lublinie ogólnie ciężko jest o pracę..wszędzie szukają studentów bądź uczniów-bo nie płacą za nich zus-u..
A UP też świeci pustkami.. Z roku na rok jet chyba coraz gorzej.. |
![]() ![]() |
![]() |
#95 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() ![]() a gdzie pracujesz? wiem ze cięzko, pisałam o dorabianiu. Bylam kelerka, pokojowka,pracowalam na kasie (7-8 zl) stawka mi odpowiadala. Ostatnio u znajomej na promocji 10 zl za godzine. Ale szukajac czegos "powazniejszego" na stale, w zawodzie. Wiem ze ciezko. jednak sa oferty a u mnie nie ma no :/ Cytat:
![]() w sumie nie masz kierunkowego wyksztalcenia, srednie, moze byc Ci ciezko. Musialabys sie zahaczyć gdziekolwiek i te studia zaoczne robic. A co Cie interesuje? o angielski to mialam na mysli, że w Polsce mozesz dzieki temu znaleźć prace. Zawsze to jakis plus ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
||
![]() ![]() |
![]() |
#96 | |
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#98 |
Raczkowanie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
witam wszystkich w nowym wątku
![]() mam pytanie nt pracy jako hostessa ![]() ![]()
__________________
Uczyłam się żyć bez Ciebie A Ty nagle pojawiasz się Wystarczy jedna iskra, wystarczy jeden gest By wybaczyć Ci wszystko, by znów poddać się... |
![]() ![]() |
![]() |
#99 |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
.
__________________
. Edytowane przez marta1210 Czas edycji: 2016-09-23 o 22:01 |
![]() ![]() |
![]() |
#100 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() Btw. witam w nowym wątku! Wprawdzie ostatnio nie bezrobotna, ale w miarę możliwości Was podczytuję. O ile uda mi się internet złapać w domu... W pracy też mam, ale nie wiem, czy wizaż jest zablokowany czy nie, bo nie mam w ogóle czasu sprawdzać ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Marta! Fajnie że coś napisałaś bo długo cię nie było.
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Marta
![]() Miło Cie czytać. Tyle naprodukowałyście, że nie mam dziś sił tego nadrabiać, choć z grubsza jestem w temacie ![]() Dzis zrobiłam sobie wolne. Jutro również, więc mam dłuuugiiii weeekend ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#103 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Dziewczyny mi dziś szczęka opadła, babeczka z którą pracuję powiedziała, że aż jej się miło do tej dokumentacji zagląda i żeby tak dalej, bo cytuję: "muszę mieć podstawę by obronić Twoje zatrudnienie"
![]() Nie chcę sie napalać dużo pracy przede mną ale mnie po prostu przytkało jak to usłyszałam. W ogóle wydaje mi się, że trafiłam w końcu do właściwej firmy, gdzie znają kierunek który ukończyłam i co lepsze cenią go sobie. Dlatego dziwią się trochę, że "bawię się" z dokumentacją a nie jestem w dziale konstrukcji czy zarządzania produkcją, ale do jasnej choinki oni chyba nie rozumią, że ja doświadczenia nie mam i nawet nie wiem jak bym się czuła w takiej pracy i czy się do tego nadaję. Studia studiami ale w praktyce może sie okazać co innego. No i dziś oczywiście padło magiczne pytanie do you speak english? Yyyyyyyy wybełkotałam odpowiedź ale muszę się wziąć za ten angielski raz dwa.
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami,
jednakże kiedy podcina nam się skrzydła, pozostaje nam latać na miotle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#104 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() Najlepiej byś znała kogoś kto stoi lub stał kiedyś na promocjach. Poproś tą osobę o jakiś nr do Jej kontaktów a potem zadzwoń (lub napisz sms - ja zawsze pisałam) przedstaw się, powiedz, że jesteś hostessą i poproś, by o Tobie pamiętała jak będzie miała dla Ciebie jakąś akcję. Jak nie znasz nikogo z tej branży, to obserwuj słupy i tablice ogłoszeniowe (w tym na uczelniach wyższych) i strony internetowe z lokalnymi ogłoszeniami. Takie ogłoszenia pojawiają się dość często. Czasami są od supervizorów, a czasami od agencji pracy tymczasowej, ale dla tych pierwszych lepiej się pracuje ![]()
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Glizduhna, ciesze sie, ze sie sprawdzasz i po tak krotkim czasie Cie docenili i co wiecej, powiedzieli o tym otwarcie. Bardzo motywujące
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
I ja się dołączam do grona bezrobotnych. Jestem po liceum i zaczęłam zaoczne studia z myślą,że w ciągu tygodnia będę pracowała. No ale nie ułożyło się jak narazie po mojej myśli.
Pozdrawiam ![]()
__________________
Jaśko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cześć Weronika. Napracujesz się jeszcze, także spokojnie. Podziwiam wszystkich, którzy tak szybko zaczynają pracować.
|
![]() ![]() |
![]() |
#108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Dzięki Pumas, tak to motywujące. Muszę tylko nabrać więcej pewności siebie i będzie OK.
Witaj Weronika ![]()
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami,
jednakże kiedy podcina nam się skrzydła, pozostaje nam latać na miotle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Już nie mogę znaleźć kto pytał o pracę jako hostessa, ale z tego co pamiętam jak ja tak pracowałam to tak, zdarzają się hostessy zatrudnione bezpośrednio w firmie sprzedającej produkt i tak jest korzystniej ale to zdarza się mega rzadko, a zazwyczaj agencje reklamowe szukają hostess. Są ogłoszenia i w necie, i w gazetach typu "poszukujemy hostess na promocje" etc, czasem w necie widzę na konkretny weekend szukają na już. Dobrze zacząć od sprawdzonej agencji, poleconej przez kogoś, ale jeśli nie znasz nikogo kto tak pracował to zgłoś się z ogłoszenia, jak już będziesz znała nazwę agencji to poszukaj info w necie, myślę, że gdyby było coś nie tak to na pewno znajdziesz coś. Aha, i jeśli nie masz książeczki sanepidowskiej to zrób koniecznie.
Jula, dzięki za adres -pierwsze co zobaczyłam to Ania z Zielonego Wzgórza, już się pobiera ![]()
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz Edytowane przez Kala_88 Czas edycji: 2010-11-25 o 20:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#110 |
Rozeznanie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Hej dziewczyny! Jestem po dniu próbnym za darmo... Polityka u tych państwa w Yes wygląda tak, że najpierw mam się za darmo uczyć, a jak się nauczę to dopiero za pieniądze. Jutro też miałam iść na 6h ale postanowiłam, że nie pójdę. Szkoda, bo wiele sobie po tej pracy obiecywałam. Tylko mam do południa zadzwonić, że jednak "dziękuję bardzo".
W ogóle to długa historia, ale ją opiszę. Miałam być do 18.00 góra 19.00 ale sterczałam tam do po 20.00. Dwoje właścicieli babka i facet tam byli. Było ustalone, że babka ma mnie szkolić, ale miała dziś jakiegoś focha i nawet się prawie do mnie nie odezwała. Tylko raz zgryźliwym tonem, że nie mówi się "kamienie" a "cyrkonie"... Facio oprowadził i tyle, potem już miałam obsługiwać. Tzn, nie zostało to nawet wprost powiedziane. Co chwila musiałam się dopytywać o coś. Czy wolno mi wejść za ladę, skąd wziąć klucz, żeby otworzyć gabloty, gdzie jest to, a gdzie tamto... Potem się okazało, że rzeczy z wystawy też należy sprzedawać, ale wyszło na to, że jestem głupia, że nie wiem. Facio sobie poszedł, a babka strzelała z oczu piorunami, na mnie i swoją pracownicę. Obsługiwałam w miarę możliwości. Jak ktoś wchodził to mówiłam dzień dobry, odczekiwałam moment i ruszałam do pomocy. Potem się okazało, że źle bo za mało czasu im daję do namysłu, że trzeba zostawić ich dłużej w spokoju, ale w Inglocie było zupełnie inaczej, trzeba było od razu. Te i inne uwagi zostały mi wytknięte dopiero na sam koniec. Podobno nie do końca spełniam standardy firmy, że źle ręce miałam ułożone, bo czasem miałam je za sobą. Szkoda tylko, że takie standardy nie zostały przedstawione na początku, a na sam koniec. No ale i tak mnie chcą. A teraz najlepsze. Ich warunki. Praca na 1/3 etatu oficjalnie. Reszta pod ladą do ręki. Cały etat, 7h na godzinę. Praca systemem 2 razy 12h, 2 dni wolne. Czasem 3 razy po 12h. Aha. Jak babka poszła i właściciel został z nami dwiema sam, to się bardzo "rozochocił". Podchodził aż za blisko i się ocierał o mnie.... ![]() Do tego był strasznie gadatliwy, namolny i chciał żeby mu usługiwać. Wchodzenie w tyłek pełną gębą. " A może herbatki? A może czekoladki?" Tzn. nie ja tak robiłam, tylko ta dziewczyna która tam pracuje. Była tak wylewny, że powiedział mi, że mają problemy finansowe i straty. Nie stać ich na pracowników, więc szukają oszczędności. Że teraz kogoś szukają tańszego niż te dziewczyny które są. I że jak tylko się zdecyduję to on zwolni jedną i ja wejdę na jej miejsce. Oznajmił, że zdarzają się nadgodziny, ale on ich nigdy nie płaci. Że dziewczyny nie były na urlopie więc muszą wykorzystać bo on im ekwiwalentu w gotówce nie da. Dużo jeszcze mówił, ale już mi się nie chce przypominać co. Ogólnie jestem wykończona psychicznie tą atmosferą podlizywania się, jego nachalnością. On mówił jacy klienci potrafią być okropni i upierdliwi, a akurat tego nie zauważyłam. Tzn. obsługiwanie klientów to była najmilsza część. Może źle robię, ale czuję wewnątrz wielki bunt na NIE. |
![]() ![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Racja Magda, takich chamom mowimy nie !!!!!!!! I nie miej wyrzutow sumienia, niech szukaja innego frajera.
|
![]() ![]() |
![]() |
#112 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Magda, myślałam, że ta praca będzie dużo lepiej wyglądać...
Gościu prawie Ci powiedział, że szuka frajerów i ma szczęście, bo trafił na Ciebie ![]() Co byś nie zrobiła, nic z tego dobrego nie wyjdzie... Oni specjalnie nie będą Ciebie uczyć, bo do puki nie będziesz w pełni przeszkolona, to pracujesz za darmo, a jak już dostaniesz umowę, to pewnie Ci wypłacą tyle co na papierze a Ty nie będziesz miała nic do gadania... I tak można ludzi nawet 3 miesiące zwodzić, a potem wziąć następnych... Dobrze zrobisz jak im podziękujesz za współpracę ![]()
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#113 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 23
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Ale sie spisałyście
![]() Byłam wczoraj na podpisie w UP, oczywiście żadnych ofert nie mieli - czyli jak zawsze. Ja już chyba zawsze będę bezrobotna ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Cytat:
Chyba potrzebowałam się jeszcze upewnić, że słusznie zrobię jak zrezygnuję. Zawsze lepiej jak ktoś postronny powie co o tym myśli. Bo mimo ogromnego buntu na taka pracę, to jednak jakiś głosik wewnątrz mówi mi, że głupia jestem, że praca czeka. Albo przypominam sobie słowa mamy, która niejednokrotnie nazywała mnie leniem i pasożytem. Więc się zaczęłam zastanawiać, czy to nie przemawia przeze mnie lenistwo... Tylko przez ten głupi Yes straciłam zajęcia z prawka. A dziś miała być pielęgniarka i zajęcia z pierwszej pomocy na fantomie i certyfikat. Teraz będę musiała kombinować jakoś żeby iść do innej grupy. Bez sensu. ![]() Ogólnie mam o sobie tak niskie mniemanie, że raz poszłam się spytać o pracę w fabryce plastiku. Miałam być pakowaczem... Masakra, taki hałas że szkoda gadać. Wyszłam i stwierdziłam, że aż tak nisko chyba nie upadłam. Po czym w domu miałam awanturę, bo powiedziałam mamie że byłam, ale to chyba jednak nie praca dla mnie. I niestety zrobiła mi awanturę, niemal siłą chciała mnie zaciągnąć do tej fabryki i wyzwała od najgorszych, że tam jednak nie idę. Potem tata mnie trochę obronił, ale długo miała mega focha. To było jakieś 3 lata temu. Lepiej by było jakbym jej nie mówiła wtedy gdzie byłam. No to teraz czekam do poniedziałku na rozmowę w Orsay. Oby wypaliło! Będę szukać dalej, ale jeśli będę pracować tylko te 15h to mam może zamiar zapisać się na jakiś wolontariat. Widziałam ofertę w biurze wolontariuszy, do pomocy w przedszkolu integracyjnym na 3h dziennie. Że też wcześniej się tym nie zainteresowałam! Przedszkole jest na mojej ulicy, widzę je z okna! Nawet bym nie musiała wydawać pieniędzy na bilety autobusowe, a za to bym miała jakiekolwiek doświadczenie "w zawodzie". ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska południowo-wschodnia
Wiadomości: 107
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Nie było mnie tu od środy i tak się rozpisałyście, że czytanie zajęło mi prawie godzinę
![]() A teraz muszę się wyżalić ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic rzekł Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę, chciałem się tylko upewnić, czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#116 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 130
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 130
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania określonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Jak zatem widać stronami umowy o dzieło są przyjmujący zamówienie oraz zamawiający. Jak zatem widać umowa o dzieło jest umową odpłatną, wzajemną, dwustronnie zobowiązującą. Odstąpienie od umowy Od każdej umowy można odstąpić. Dotyczy to również umowy o dzieło. Od umowy może odstąpić zarówno przyjmujący zamówienie (dziełobiorca) jak również zamawiający (dziełodawca). Odstąpienie od umowy o dzieło może być spowodowane różnymi okolicznościami. Może ono wynikać: z niedotrzymania terminu wykonania dzieła, z podwyższenia wynagrodzenia kosztorysowego, wadliwego wykonania dział, braku współdziałania a także może być uzależnione jedynie od woli stron. Podwyższenie wynagrodzenia Od umowy o dzieło zamawiający może odstąpić gdy podwyższeniu uległo wynagrodzenie kosztorysowe. Podwyższenie wynagrodzenia musi być znaczne. Zamawiający od umowy musi odstąpić niezwłocznie po tym jak dowiedział się o podwyżce wynagrodzenia. Musi on również zapłacić przyjmującemu zamówienie odpowiednią (do wykonanej już pracy) część wynagrodzenia. Opóźnienie prac Przyczyną odstąpienia od umowy może być również opóźnienie prac. Jeżeli z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie opóźnia się wykonaniem prac, w ten sposób, że nie ukończy ich w przypisanych umową terminach , wtedy zamawiający może od umowy odstąpić. Co ważne zamawiający nie musi wyznaczać przyjmującemu zamówienie dodatkowego terminu do wykonania prac. Wadliwe wykonanie Podstawą odstąpienia od umowy może być również wadliwe wykonanie działa . W tym wypadku jednak zamawiający musi wezwać przyjmującego zlecenie do zmiany sposobu wykonywania dzieła. Jednocześnie musi wyznaczyć mu dodatkowy termin na prawidłowe wykonanie. Gdy przyjmujący zamówienie w wyznaczonym terminie nie usunie wad wtedy dopiero od umowy można odstąpić. Warto również wiedzieć, że w wypadku niedotrzymania terminu przyjmujący zamówienie może powierzyć wykonanie dzieła innej osobie ale na koszt przyjmującego zamówienie. Brak współdziałania Także z powodu braku współdziałania można odstąpić od umowy o dzieło. Z tej przyczyny od umowy może odstąpić przyjmujący zamówienie. Jeżeli bowiem do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego a tego współdziałania brak to przyjmujący zamówienie może od umowy odstąpić. Wpierw musi jednak wyznaczyć zamawiającemu dodatkowy termin na podjęcie współdziałania. Z każdego innego powodu Zamawiający może odstąpić od umowy o dzieło z każdego innego powodu. Może jednak dokonać tego do chwili gdy dzieło nie jest ukończone. Musi on również zapłacić umówione wynagrodzenie. Z wynagrodzenia można odliczyć to co przyjmujący zamówienie zaoszczędził z powodu nie wykonania dzieła. Umowo o dzieło jest umowa skutku. Jej zasady reguluja zapisy Kodeksu Cywlnego. W Twoim przypadku nalezy przypuszczac, ze w okresie 3 miesiecy masz wykonac rzecz (dzieło) ktore jest przedmiotem tej umowy. 1/ Jesli nie wykonasz "tego dziela" we ogole tz ze nie wypełniłes postanowien umowy, to (maksymalnie) musisz naprawic wszelkie szkody (straty) jakie poniosl zamawiajacy dzielo. 2/ Jesli wykonasz w termnie pozniejszym niż te 3 miesiace to zamawiajacy tez ma prawo zadac zadoscuczynienia za straty - jesli jakies poniosl. 3/ Jesli zerwiesz tą umowe to zamawijacy tez na prawo dochodzic odszkodowania (pokrycia strat) jakie w zwiazku z tym poniesie (bo np.: musi znalezc inna osobe co to dzielo wykona, zuzyles troche jego np. papieru na notatki i sa one bezwartosciowe, wypiles jego herbate w miejscu realizacji dziela, itp). Jesli w tej "umowie o dzieło" nie jest jednoznacznie okreslone to dzieło (tz. nie ma jednoznacznej chrakterystyki , opisu tego dzieła (rzecz) to oznacz, ze to umowa nie jest umowa o dzieło. Prcodwcy zawieraja umowy o nazwie "umowa o dzieło" bo unikaja w ten sposob obciazen zusowskich (do czasu kontroli), natomiasy zgodnie z prawem, te umowy nie maja nic wspolnego z umowa o dzielo regulowana postanowieniami kc. Otrzymanie umowionego wynagrodzenia za wykonanie dziela (ratalne, jednorazowe, zaliczki, itp.) jest odrebnym tematem i nie ma zwiazku (w tej chwili) ze sprawa zerwania umowy. IMOjesli: 1/ jest to UMOWA O DZELO to bym bardzo dokladnie przeanalizowal co mi moze zrobic zleceniodawca jesli te umowe zerwe, 2/ jesli to umowa nazywa sie tylko "umowa o dzielo" a realia jej wykonywania wskazuja ze jest to umowa o prace, to bym tą umowe zerwała (ale to jest tylko moje zdanie). Zycze trafnych decyzji ![]() Edytowane przez MYSZECZKA_83 Czas edycji: 2010-11-26 o 09:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska południowo-wschodnia
Wiadomości: 107
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gmail sucks!!! Tak czekałam na ten test aż go przegapiłam przez głupią pocztę. No cóż, kolejny bezproduktywny miesiąc dobiega końca. Oby następny był lepszy
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic rzekł Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę, chciałem się tylko upewnić, czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Myszeczka, dzięki, czytałam już to
![]() Po prostu nie poszłam tam do pracy, napisałam im maila, że w związku z nierzetelną umową rezygnuję ze współpracy z ich firmą. Dzwonili do mnie gdzieś 6 razy, ale nie odbierałam, nie chciałam sobie pyska parzyć, pewnie by mi grozili czy coś takiego, na co mi to. Potem sobie odpuścili i tyle. Dodatkowo tą "umowę" przejrzał wczoraj hmm jak to nazwać, nie tyle prawnik, ale osoba zajmująca się takimi sprawami w firmie mojego brata i cytuję "mogę sobie tyłek tą umową podetrzeć", więc się już uspokoiłam. ![]() Magda, o jej, ja też do nich aplikowałam, tyle, że w Bydgoszczy i widzę, że chyba dobrze, że nie zaprosili na rozmowę. Co za oszołomy ![]() ![]() Ja chciałam dzisiaj iść zanieść dokumenty do szkoły, ale nie chce mi się, w poniedziałek najpierw pojadę do UP do pośrednika, potem wróce do mojego miasteczka i pójdę do Pani wicedyrektor ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.