Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania!!

[yessabell]

Napisane przez aassiiaa1988

Cześć Laski,
pewnie o mnie nie pamiętacie, bo w ogóle o mnie nie wspominacie ehh.. no ale postanowiłam wpasc na moment..
Póki co moja dieta sobie poszła i wrócić nie chce.. motywacja niby jest, ale problemów coraz więcej na mej główce i nie mam siły się pilnować i odmawiać sobie wszystkiego.. dziś mi się to udało tylko dlatego, ze większość dnia byłam poza domem więc nie miało mnie co kusić.. ehh..
Może jeszcze kiedyś powrócę na dobrą drogę i wrócę też tutaj, jeśli mnie zechcecie..
Buziaczki

P.S. tęsknię ogromnie

Asia moja kochana pamietamy o Tobie i masz tu zostac z nami
Igunia: no chyba Miodkowi sie cos pomerdało
ale wybaczamy, nie?

[heroine86]

Napisane przez yessabell

a moze lepiej zaprojektowac sobie sugerujac sie kilkoma wersjami jakie Ci sie podobają i uszyc, hm??
bedziesz najpiękniejsza panna młodą! zaprosisz na weselichooo?
kiedy to dokładnie?

ja nie chcę szyć wiem jakie są problemy przy tym..;/
a wiesz, że jeszcze się nie zdecydowaliśmy czy sierpień czy październik?

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Asiaaaaaa!!!!!!!! my nie pamiętamy??! no chyba Cię pogięło!! jasne, że pamiętamy i tęsknimy bardzzoooo wracaj do nas ino już! co u Ciebie? Moja dietka też nie za ciekawie wygląda, ale grunt to się nie poddawać i walczyć dalej masz trudny okres więc wiadomo, że mniej istotną kwestią jest dieta..;/
przytulam Misiakuuu mój

[aassiiaa1988]

Napisane przez yessabell

Asia moja kochana pamietamy o Tobie i masz tu zostac z nami
Igunia: no chyba Miodkowi sie cos pomerdało
ale wybaczamy, nie?

chętnie bym została, ale póki co nie mam głowy do niczego.. nawet do nauki..
kilka problemów rozwiązałam.. z TŻ wsio sie układa to co?? pojawił się Ex którego rzuciała laska (dla ktorej mnie rzucił) i poszla sobie do innego.. teraz niby chce sie przyjaznić.. wyzala mi sie i w ogole.. ehh.. i muszę od nowa porządki robic w głowie i serduchu.. do tego problemy zdrowotne w rodzinie doszly.. ogólnie niewesoło już tyle dni przeryczałam, że teraz nie mam czym płakać..

ehh.. dobrze, ze chociaż TŻ mnie rozumie (nawet sytuacje z Ex)

[heroine86]

Napisane przez aassiiaa1988

chętnie bym została, ale póki co nie mam głowy do niczego.. nawet do nauki..
kilka problemów rozwiązałam.. z TŻ wsio sie układa to co?? pojawił się Ex którego rzuciała laska (dla ktorej mnie rzucił) i poszla sobie do innego.. teraz niby chce sie przyjaznić.. wyzala mi sie i w ogole.. ehh.. i muszę od nowa porządki robic w głowie i serduchu.. do tego problemy zdrowotne w rodzinie doszly.. ogólnie niewesoło już tyle dni przeryczałam, że teraz nie mam czym płakać..

ehh.. dobrze, ze chociaż TŻ mnie rozumie (nawet sytuacje z Ex)

biedactwo... pamiętaj, że na nas zawsze możesz liczyć

[honeyasik86]

Łoj jedna literka mnie się kurna przestawiła Iguniu moja Asiczku biedactwo moje Pewnie, że o Tobie pamietamy i bardzo tęskniłysmy za Tobą Były zawsze pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Ja się dowiedziałam, że mój były rzucił kolejną pannę I szuka kontaktu, ale ja milczę jak grób, nie chce znowu cierpieć mimo, że to ja odeszłam. Yess ja Ci daaam Żadnej reklamyyyy bo zmienie dileraaa

[aassiiaa1988]

Napisane przez heroine86

biedactwo... pamiętaj, że na nas zawsze możesz liczyć

pamietam.. postaram sie częściej wpadać.. aczkolwiek teraz mam mało czasu przez te dojazdy i w ogóle.. :/ dziś też zamiast sie uczyc na jutrzejsze zaliczenie to czytałam o chorobie ktora wykryto u mojej siory , bo mamuśka panikuje

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez honeyasik86

Łoj jedna literka mnie się kurna przestawiła Iguniu moja Asiczku biedactwo moje Pewnie, że o Tobie pamietamy i bardzo tęskniłysmy za Tobą Były zawsze pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Ja się dowiedziałam, że mój były rzucił kolejną pannę I szuka kontaktu, ale ja milczę jak grób, nie chce znowu cierpieć mimo, że to ja odeszłam. Yess ja Ci daaam Żadnej reklamyyyy bo zmienie dileraaa

no ona go rzuciła w ten dzień w który ja wróciłam do rodzinnego miasta ;/ a że mieszkamy 5 min drogi od siebie to czesto bedziemy na siebie wpadac :/
jak na złość to ja pierwsza do niego napisałam bo potrzebowałam ksiażkę którą mu pozyczyłam gdy byliśmy jeszcze razem

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

dobra ja uciekam.. TŻ już we wyrku wiec wypada do niego dołaczyć..
Papasie i do następnego

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Aaaa.. Malenka kazała przekazać, ze jednak jej tu nie będzie

[igunia18]

Napisane przez aassiiaa1988

Cześć Laski,
pewnie o mnie nie pamiętacie, bo w ogóle o mnie nie wspominacie ehh.. no ale postanowiłam wpasc na moment..
Póki co moja dieta sobie poszła i wrócić nie chce.. motywacja niby jest, ale problemów coraz więcej na mej główce i nie mam siły się pilnować i odmawiać sobie wszystkiego.. dziś mi się to udało tylko dlatego, ze większość dnia byłam poza domem więc nie miało mnie co kusić.. ehh..
Może jeszcze kiedyś powrócę na dobrą drogę i wrócę też tutaj, jeśli mnie zechcecie..
Buziaczki

P.S. tęsknię ogromnie

Witaj Serce

Napisane przez yessabell

Igunia: no chyba Miodkowi sie cos pomerdało
ale wybaczamy, nie?

pewnie, że wybaczamy

Napisane przez heroine86

ja nie chcę szyć wiem jakie są problemy przy tym..;/
a wiesz, że jeszcze się nie zdecydowaliśmy czy sierpień czy październik?

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

zazdroszczę ślubu

Napisane przez aassiiaa1988

chętnie bym została, ale póki co nie mam głowy do niczego.. nawet do nauki..
kilka problemów rozwiązałam.. z TŻ wsio sie układa to co?? pojawił się Ex którego rzuciała laska (dla ktorej mnie rzucił) i poszla sobie do innego.. teraz niby chce sie przyjaznić.. wyzala mi sie i w ogole.. ehh.. i muszę od nowa porządki robic w głowie i serduchu.. do tego problemy zdrowotne w rodzinie doszly.. ogólnie niewesoło już tyle dni przeryczałam, że teraz nie mam czym płakać..

ehh.. dobrze, ze chociaż TŻ mnie rozumie (nawet sytuacje z Ex)

BiedactwoTrzymaj się dzielnie i pamiętaj, że możesz na Nas liczyć

Napisane przez honeyasik86

Łoj jedna literka mnie się kurna przestawiła Iguniu moja Asiczku biedactwo moje Pewnie, że o Tobie pamietamy i bardzo tęskniłysmy za Tobą Były zawsze pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Ja się dowiedziałam, że mój były rzucił kolejną pannę I szuka kontaktu, ale ja milczę jak grób, nie chce znowu cierpieć mimo, że to ja odeszłam. Yess ja Ci daaam Żadnej reklamyyyy bo zmienie dileraaa

jak dobrze, że ja nie mam byłego

Napisane przez aassiiaa1988

pamietam.. postaram sie częściej wpadać.. aczkolwiek teraz mam mało czasu przez te dojazdy i w ogóle.. :/ dziś też zamiast sie uczyc na jutrzejsze zaliczenie to czytałam o chorobie ktora wykryto u mojej siory , bo mamuśka panikuje

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------




no ona go rzuciła w ten dzień w który ja wróciłam do rodzinnego miasta ;/ a że mieszkamy 5 min drogi od siebie to czesto bedziemy na siebie wpadac :/
jak na złość to ja pierwsza do niego napisałam bo potrzebowałam ksiażkę którą mu pozyczyłam gdy byliśmy jeszcze razem

niech Twój TŻ mu powie, żeby się odczepił
a co to za choroba, jeśli można się spytać?
Bądź dzielna

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

Aaaa.. Malenka kazała przekazać, ze jednak jej tu nie będzie

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Dobranoc Asieńko

[aassiiaa1988]

Napisane przez igunia18

Witaj Serce


pewnie, że wybaczamy


zazdroszczę ślubu

BiedactwoTrzymaj się dzielnie i pamiętaj, że możesz na Nas liczyć


jak dobrze, że ja nie mam byłego


niech Twój TŻ mu powie, żeby się odczepił
a co to za choroba, jeśli można się spytać?
Bądź dzielna

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

kostaniak w zatoce czołowej _ to nowotwór niezłośliwy.. nie daje przerzutów ani nic.. ale wiadomo w domu panika na samo słowo "nowotwór"

dobra teraz już zmykam .. Paaaaa

[yessabell]

asiu moja kochana tak mi przykro, ze sie nie układa... Dobrez, ze tż cie rozumie, to super! a ex nie olewaj calkowicie9chyba ze chcesz) a jedynie chłodno go traktuj. co to za choroba u sis??
a ja mam kontakt z ex... Boże jaki on dla mnie miły, jaki uprzejmy.. ale ja chce byc tez miła i w porzadku, niech wie, ze nie jestem juz histeryczka i rozżalona panienka. własnie przez miły stosunek do niego chce mu pokazac ze juz nie znaczy nic dla mnie i ze mam wyje.bane na to jaki było. on teraz ma powazne problemy w domu.. ech. martwie sie o to, nie o niego, ale o jego rodzine.. wiecie co? wiecie co mi dzis krzysiek napisał? zebym przyszła do niego bo ma chcice, ze zaprasza do siebie bo ma ochote na seks(tego słowa nie użył tak dosłownie) i cały dzien o tym mysli. ja mu napisałam ze nie pozwole sie traktowac jak przedmiot. a on mi na to ze myslał ze ja tez mam ochote. ja ze zle myslał. a on czy sie gniewam. ja ze nie, tylko jest mi przykro. a on ze przeprasza, bo jego ex były inne w tej kwestii i myslał ze to normalka. ja mu na to ze ja jestem inna. a on: inna nie znaczy gorsza. (przymilic sie chciał kutas jeden!) a ja:wiem o tym. i tyle. co za palant..... ale mam taka satysfakcje ze odmówiłam, ze sie mu postawiłam, ze on teraz nabierze szacunku do mnie bo wie, ze jestem niedostepna. hahaah

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

napisałam Maleńkiej zeby nie odwalała cyrków i ze ma do nas wpadac
juz ja jej pokaże!

[heroine86]

Jak to Maleńka nie będzie wpadać?

Asia ... ło jesuu.. oby wszystko się ułożyło

Yess no i bardzo dobrze mu napisałaś niech se nie myśli, że jest macho

[igunia18]

Napisane przez yessabell

asiu moja kochana tak mi przykro, ze sie nie układa... Dobrez, ze tż cie rozumie, to super! a ex nie olewaj calkowicie9chyba ze chcesz) a jedynie chłodno go traktuj. co to za choroba u sis??
a ja mam kontakt z ex... Boże jaki on dla mnie miły, jaki uprzejmy.. ale ja chce byc tez miła i w porzadku, niech wie, ze nie jestem juz histeryczka i rozżalona panienka. własnie przez miły stosunek do niego chce mu pokazac ze juz nie znaczy nic dla mnie i ze mam wyje.bane na to jaki było. on teraz ma powazne problemy w domu.. ech. martwie sie o to, nie o niego, ale o jego rodzine.. wiecie co? wiecie co mi dzis krzysiek napisał? zebym przyszła do niego bo ma chcice, ze zaprasza do siebie bo ma ochote na seks(tego słowa nie użył tak dosłownie) i cały dzien o tym mysli. ja mu napisałam ze nie pozwole sie traktowac jak przedmiot. a on mi na to ze myslał ze ja tez mam ochote. ja ze zle myslał. a on czy sie gniewam. ja ze nie, tylko jest mi przykro. a on ze przeprasza, bo jego ex były inne w tej kwestii i myslał ze to normalka. ja mu na to ze ja jestem inna. a on: inna nie znaczy gorsza. (przymilic sie chciał kutas jeden!) a ja:wiem o tym. i tyle. co za palant..... ale mam taka satysfakcje ze odmówiłam, ze sie mu postawiłam, ze on teraz nabierze szacunku do mnie bo wie, ze jestem niedostepna. hahaah

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

napisałam Maleńkiej zeby nie odwalała cyrków i ze ma do nas wpadac
juz ja jej pokaże!

Ten Krzysiek to jakiś palant jak tak można napisać do dziewczyny ja bym pojechała i na przywitanie przywaliłabym mu pałką w jajka (może by zmądrzał i szybciutko by mu się odechciało seksu)!

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Co ta Maleńka znowu odwala? Niech tu szybko wraca a nie fochy strzela

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

No i Maleńka mnie zdenerwowała

[wwweeerka]

Napisane przez heroine86

A ja szukam kurna sukni ślubnej i się nie mogę zdecydować jaką chcę

oooo wychodzisz za maz Gratuluje

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez heroine86

nie pytaj średnio idzie ale kurnnnaaa weźta mnie zmobilizujta a to tak w ramach motywacji, dla mnie i dla Was:

http://demotywatory.pl/91159

juz nigdy batonow

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

chętnie bym została, ale póki co nie mam głowy do niczego.. nawet do nauki..
kilka problemów rozwiązałam.. z TŻ wsio sie układa to co?? pojawił się Ex którego rzuciała laska (dla ktorej mnie rzucił) i poszla sobie do innego.. teraz niby chce sie przyjaznić.. wyzala mi sie i w ogole.. ehh.. i muszę od nowa porządki robic w głowie i serduchu.. do tego problemy zdrowotne w rodzinie doszly.. ogólnie niewesoło już tyle dni przeryczałam, że teraz nie mam czym płakać..

ehh.. dobrze, ze chociaż TŻ mnie rozumie (nawet sytuacje z Ex)

biedactwo

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

Aaaa.. Malenka kazała przekazać, ze jednak jej tu nie będzie

Ze co? no nawet niech sobie nie zartuje

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez yessabell

asiu moja kochana tak mi przykro, ze sie nie układa... Dobrez, ze tż cie rozumie, to super! a ex nie olewaj calkowicie9chyba ze chcesz) a jedynie chłodno go traktuj. co to za choroba u sis??
a ja mam kontakt z ex... Boże jaki on dla mnie miły, jaki uprzejmy.. ale ja chce byc tez miła i w porzadku, niech wie, ze nie jestem juz histeryczka i rozżalona panienka. własnie przez miły stosunek do niego chce mu pokazac ze juz nie znaczy nic dla mnie i ze mam wyje.bane na to jaki było. on teraz ma powazne problemy w domu.. ech. martwie sie o to, nie o niego, ale o jego rodzine.. wiecie co? wiecie co mi dzis krzysiek napisał? zebym przyszła do niego bo ma chcice, ze zaprasza do siebie bo ma ochote na seks(tego słowa nie użył tak dosłownie) i cały dzien o tym mysli. ja mu napisałam ze nie pozwole sie traktowac jak przedmiot. a on mi na to ze myslał ze ja tez mam ochote. ja ze zle myslał. a on czy sie gniewam. ja ze nie, tylko jest mi przykro. a on ze przeprasza, bo jego ex były inne w tej kwestii i myslał ze to normalka. ja mu na to ze ja jestem inna. a on: inna nie znaczy gorsza. (przymilic sie chciał kutas jeden!) a ja:wiem o tym. i tyle. co za palant..... ale mam taka satysfakcje ze odmówiłam, ze sie mu postawiłam, ze on teraz nabierze szacunku do mnie bo wie, ze jestem niedostepna. hahaah

Dobrze zrozumialam ze Krzysiek=ex?
Co za palant bardzo dobrze napisalas



A do mnie dzisiaj ex napisal;/ łeeee i od razu cisnienie mi sie podnioslo;/

[honeyasik86]

Asiczku trzymaj się skarbie To musi być nieziemsko trudne... Yess olej tego kutasa bo inaczej nazwać tego pana nie można Co Maleńska za cyrki odstawia?? nossszz Nie wspominajcie mi nic o exach bo mnie na samą myśl ciśnienie skacze na stan przedzawałowy

[wwweeerka]

Jeszcze mi teraz kolega napisal ze po swietach wyjezdza i mi smutno

[honeyasik86]

Werka będziesz dla mnie Versace ( Wersacze) Nie smutaj się... a daleko wyjeżdża i na długo?

Ja kobiety z mojego zoo lecę spatku bo rano pobudka.... Dobranoc wszystkim i każdej z osobna wielki kiss

[wwweeerka]

Napisane przez honeyasik86

Werka będziesz dla mnie Versace ( Wersacze) Nie smutaj się... a daleko wyjeżdża i na długo?

Ja kobiety z mojego zoo lecę spatku bo rano pobudka.... Dobranoc wszystkim i każdej z osobna wielki kiss

Chociaz mnie rozbawials tym a moge byc byle nie po pelnym imieniu bo tego nie lubie

No daleko ma niby przyjezdac 1 na dwa lub trzy miesiace zrzylam sie z nim i tak mi smutno bardzo

Kolorowych snow

[igunia18]

Napisane przez wwweeerka

Jeszcze mi teraz kolega napisal ze po swietach wyjezdza i mi smutno

nie smutaj się

Napisane przez honeyasik86

Werka będziesz dla mnie Versace ( Wersacze) Nie smutaj się... a daleko wyjeżdża i na długo?

Ja kobiety z mojego zoo lecę spatku bo rano pobudka.... Dobranoc wszystkim i każdej z osobna wielki kiss

Kolorowych Słonko

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Zmykam śpiochać Kolorowych snów Kobietki

[wwweeerka]

Napisane przez igunia18

nie smutaj się

Napisane przez igunia18

Zmykam śpiochać Kolorowych snów Kobietki

Ja tez uciekam wiec spokojnej nocy

[igunia18]

Nie mogę spać, bo mi zimnooooooooooo

[Malenka321]

Dziewczynki nie mam sił;( poprostu nie mam;( i dlatego nie wiem, czy dam rade, bo boli jak cholera;( na sniadanie 1,5 kubka grysiku... za duzo... ech mam dość wszystkiego;(

[Praan]

Dzień dobry!
Szukam towarzystwa bo moje odchudzanie samotnie co jakiś czas kończy się wielkim obżarstwem (tak jak wczoraj...), więc potrzebuję kogoś kto mnie czasem opierniczy i przywoła do porządku. Mogę na Was liczyć?

[Malenka321]

Napisane przez Praan

Dzień dobry!
Szukam towarzystwa bo moje odchudzanie samotnie co jakiś czas kończy się wielkim obżarstwem (tak jak wczoraj...), więc potrzebuję kogoś kto mnie czasem opierniczy i przywoła do porządku. Mogę na Was liczyć?

uuu tak zwane fazy dietkowania i obzarstwa-adrabianie tego co się straciło??

[wwweeerka]

Napisane przez igunia18

Nie mogę spać, bo mi zimnooooooooooo

Biedactwo
Moze sobie pocwiczyc jak Ci zimno? mi to zawsze pomaga i same korzysci

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Malenka321

Dziewczynki nie mam sił;( poprostu nie mam;( i dlatego nie wiem, czy dam rade, bo boli jak cholera;( na sniadanie 1,5 kubka grysiku... za duzo... ech mam dość wszystkiego;(

Kochana napewno dasz rade z nami napewno dasz
Nie przejmuj sie tym palantem wiem wiem latwo powiedziec a mysli sie co innego
A moge zapytac ile byliscie razem?
I prosze tu nie pisac ze nie wrocisz do nas

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez Praan

Dzień dobry!
Szukam towarzystwa bo moje odchudzanie samotnie co jakiś czas kończy się wielkim obżarstwem (tak jak wczoraj...), więc potrzebuję kogoś kto mnie czasem opierniczy i przywoła do porządku. Mogę na Was liczyć?

ja sobie przypomnialam czasy jak potrafilam zjesc cale ptasie mleczko

[Malenka321]

Napisane przez wwweeerka

Biedactwo
Moze sobie pocwiczyc jak Ci zimno? mi to zawsze pomaga i same korzysci

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------



Kochana napewno dasz rade z nami napewno dasz
Nie przejmuj sie tym palantem wiem wiem latwo powiedziec a mysli sie co innego
A moge zapytac ile byliscie razem?
I prosze tu nie pisac ze nie wrocisz do nas

16 miesięcy najgorsze to, że ja dla niego już prezent miałam kupiony i w ogóle;(

[igunia18]

Dzień dobry ja tylko na chwileczkę

Napisane przez Malenka321

Dziewczynki nie mam sił;( poprostu nie mam;( i dlatego nie wiem, czy dam rade, bo boli jak cholera;( na sniadanie 1,5 kubka grysiku... za duzo... ech mam dość wszystkiego;(

Nie potrafię Ci pomóc, bo sama nie byłam nigdy w takiej sytuacji Nie wiem przez kogo i przez co się rozstaliście, ale skoro do tego doszło to może to nie była prawdziwa miłość. Doszła codzienność i czar prysł. Wydaje mi się, że mimo wszystko lepiej się rozstać jak coś się nie układa niż męczyć się ze sobą i tylko odwlekać rozstanie. Wtedy to chyba jeszcze bardziej boli

Napisane przez Praan

Dzień dobry!
Szukam towarzystwa bo moje odchudzanie samotnie co jakiś czas kończy się wielkim obżarstwem (tak jak wczoraj...), więc potrzebuję kogoś kto mnie czasem opierniczy i przywoła do porządku. Mogę na Was liczyć?

Witam ja tam zawsze mogę Cię przywołać do porządku:pala :
Pamiętaj wielka siostra patrzy:pala :

Napisane przez wwweeerka

Biedactwo
Moze sobie pocwiczyc jak Ci zimno? mi to zawsze pomaga i same korzysci

Dziewczynki u mnie już od rana włączyli ogrzewanie ale w szkole cosik zimno

[Malenka321]

Jedno jest pewne: nie zasługuje na szczęście

[wwweeerka]

Napisane przez Malenka321

16 miesięcy najgorsze to, że ja dla niego już prezent miałam kupiony i w ogóle;(

o jaaa..... co za.....
To co tak nagle powiedzial ze to koniec? jajesli nie chcesz to nie musisz mowic zrozumie
Trzymaj sie az mnie nerwy wzielo na niego;/

[heroine86]

Napisane przez Malenka321

Dziewczynki nie mam sił;( poprostu nie mam;( i dlatego nie wiem, czy dam rade, bo boli jak cholera;( na sniadanie 1,5 kubka grysiku... za duzo... ech mam dość wszystkiego;(

Maleńka wiem, że boli... będzie boleć.. ale niestety trzeba to przetrwać pokaż, że jesteś silna babka ja w to wierzę masz nas, dlatego udzielaj się tu na pewno zostaniesz zrozumiana

Napisane przez Praan

Dzień dobry!
Szukam towarzystwa bo moje odchudzanie samotnie co jakiś czas kończy się wielkim obżarstwem (tak jak wczoraj...), więc potrzebuję kogoś kto mnie czasem opierniczy i przywoła do porządku. Mogę na Was liczyć?

witaj! na opierniczanie możesz zawsze liczyć! więc bój się!
Jakie masz plany zrzucania swojej wagi? W ogóle ile ważysz, ile masz wzrostu? ile chcesz zrzucić?

Dzień dobry Piękne!
Ja piję kawencję i zaraz będę szamać śniadanko chlebuś Dukana z twarożkiem+2 ogórki konserwowe

[wwweeerka]

Napisane przez igunia18

Dzień dobry ja tylko na chwileczkę

Nie potrafię Ci pomóc, bo sama nie byłam nigdy w takiej sytuacji Nie wiem przez kogo i przez co się rozstaliście, ale skoro do tego doszło to może to nie była prawdziwa miłość. Doszła codzienność i czar prysł. Wydaje mi się, że mimo wszystko lepiej się rozstać jak coś się nie układa niż męczyć się ze sobą i tylko odwlekać rozstanie. Wtedy to chyba jeszcze bardziej boli

a dobry dobry tylko mrozny

Zgadzam sie ale tak to sie mysli z perspektywy czasu czasem duzo czasu potrzeba by tak pomyslec wiem po sobie.... niestety

Napisane przez igunia18

Dziewczynki u mnie już od rana włączyli ogrzewanie ale w szkole cosik zimno

Ni koniec z cwiczen
jak to w skzole u mnie tez zawsze zimnoooo

[Malenka321]

tylko czemu boli aż tak?? nie mam ochoty ani jeść ani pić ani nie moge spac;(