być piękną w ciąży i po niej -dla siebie i nie tylko

[83monia]

tylko uwazaj na oliwke johnsona - niekiedy uczula.

peeling kawowy chyba sama kiedys sobie zrobie, a i tonik migdałowy (czy jak to tam) moze byc ciekawy na noja zapyziałą i zakrościałął twarz. jak nie bede piłą to chyba mogę? migdały są przeciez zalecane... (a wiecie że jak sie 60 migdałów to mozna się zatruć? jakis zwiazek maja, nie wiem czy nie cyjanek... wiec wszystko w rozsądnych dawkach jest ok!)

jeszcze dbaj o biust, bo mój to woła po ciazy o pomstę do nieba... moze tez cwiczenia zeby bardziej sie pionu a nie poziomu trzymał...

a męża to bym na cieżkie roboty na Uralu wysłała za takie teksty! mój to bał się powiedzieć że obiad mi niejadalny wyszedł (mega przesolenie - a ja patrzac na niego jak je w miare ze smakiem myslalam ze w ciazy mi smak sie zepsuł) - dopiero jak powiedzialam ze nie dam rady zjesc to stwierdzil ze rzeczywiscie ohyda wiecej wiary w siebie. jak to mowi moja kolezanka - na byle co chyba nie poleciał mozesz mu to poweidziec wiec teraz sobie mozesz tyc (ja 26 g w poprzedniej ciazy!), a potem spokojnie wezmiesz sie za powrót do poprzedniego w miare stanu. czas wydoroslec - skoro chcial byc ojcem niech zobaczy co ciaza jego matce zrobila. tak jest z kazda kobieta!

[la'Mbria]

Napisane przez 83monia

tylko uwazaj na oliwke johnsona - niekiedy uczula.

peeling kawowy chyba sama kiedys sobie zrobie, a i tonik migdałowy (czy jak to tam) moze byc ciekawy na noja zapyziałą i zakrościałął twarz. jak nie bede piłą to chyba mogę? migdały są przeciez zalecane... (a wiecie że jak sie 60 migdałów to mozna się zatruć? jakis zwiazek maja, nie wiem czy nie cyjanek... wiec wszystko w rozsądnych dawkach jest ok!)

jeszcze dbaj o biust, bo mój to woła po ciazy o pomstę do nieba... moze tez cwiczenia zeby bardziej sie pionu a nie poziomu trzymał...

a męża to bym na cieżkie roboty na Uralu wysłała za takie teksty! mój to bał się powiedzieć że obiad mi niejadalny wyszedł (mega przesolenie - a ja patrzac na niego jak je w miare ze smakiem myslalam ze w ciazy mi smak sie zepsuł) - dopiero jak powiedzialam ze nie dam rady zjesc to stwierdzil ze rzeczywiscie ohyda wiecej wiary w siebie. jak to mowi moja kolezanka - na byle co chyba nie poleciał mozesz mu to poweidziec wiec teraz sobie mozesz tyc (ja 26 g w poprzedniej ciazy!), a potem spokojnie wezmiesz sie za powrót do poprzedniego w miare stanu. czas wydoroslec - skoro chcial byc ojcem niech zobaczy co ciaza jego matce zrobila. tak jest z kazda kobieta!

z tymi migdałami, to chodzi o GORZKIE migdały- nie te które dajemy do ciast na przykład
Zawierają cyjankowodór, albo spokojnie...raczej nie nikt tyle nie zje przez całe swoje życie,no bo po co- gorzkie migdały sa bleee....

co do toniku migdałowego - błogosławieństwo na zmęczoną i brzydka po prostu skórę- ale jego się robi z kwasu migdałowego (przynajmniej ja znam tylko przepis z kwasem w składzie)- najlepiej sobie w jakimś biochemicznym sklepie kupić np. na mazidłach albo w biochemii urody, zrob sobie krem czy czymś takim- grosze kosztuje (nie wiem może ze 20 pln z przesyłką) a daje się tego na buteleczkę chyba 1 gram- wiec starcza na długo...
tylko przy stosowaniu tego toniku- polecam konicznie się bardzo mocno nawilżać, bo on niby delikatny jest...ale skóra schodzi
a jesli już zahaczamy o biochemię, to ja polecam żel hialuronowy - ale tylko na mokrą skórę pięknie nawilża...a w połączeniu z jakimś olejem albo tłuszczem- bajka po prostu

ps oliwka Johnsona naprawdę jakoś uczula- lepsza już bambino...albo babydream

[83monia]

ha, nawet nie wiedzialam ze sa dwa rodzaje migdałów. dzieki

[Jaatkaa85]

Napisane przez vanes

widzisz kiedyś byłam atrakcykna dla mojego męża między nami układało się cudownie jednak teraz wszystko się zmieniło
przeszkadza mu to że robią mi się plamy na twarzy (czytałam że wiele kobiet boryka się z tym problemem ale plamy znikają dopiero po porodzie) wciąż słyszę że wyglądam źle bo nie farbuję włosów choć różnica jest tylko 2 tonów i na prawdę nie rzuca się w oczy że nie noszę obcasów tak jak kiedyś ( tylko dlatego że nie chcę nabawić się żylaków)
w sylwestra oglądając zdjęcia jednej z modelek powiedział mi że gdybym wyglądała tak jak ona to pewnie pławiłabym się w luksusie ale wyglądając tak jak ja on przynajmniej nie musi się martwić że ktoś mu mnie odbije...
słysząc takie słowa po prostu robi się smutno na sercu i nie widzi się wyjścia z sytuacji...

pozostajke tylko współczuć męża. Bo maz powinien akceptować ciebie, taka, jaka jestes...
wiadomo, zę nie powinno się zaniedbywac i podobać pzrede wszystkim sobie, ale po takim tekście, to z mojego meża, by neiwiele pozostało..
Mój maż tez czasem mi mówi, ze troche za dużo kilo po ciaży mi zostało(bo zostało, to co - kłamać ma?), ale nigdy nie pwoeidział, ze mu się nie podobam...

[mamaoptymistka]

Hej forum o takim temacie bardzo mi się podoba, Vanes dobry pomysł.
Uważam że ciąża jest takim czasem gdzie najbardziej skupiamy się na dbaniu o siebie dla naszego dziecka, dobrze się odżywiamy, obserwujemy się i wypoczywamy. Oprócz tego w tym tak szczęśliwym okresie naszego życia fajnie jest wyglądać atrakcyjnie.
Dla mnie istotne jest jak wyglądam i tak jak Vanes już dziś wiem że po porodzie będę starała się jak najszybciej uzyskać ładną figurę. U mnie będzie to bieganie bo ono najlepiej na mnie działa.
Czemu nie mamy być sexy mamami, co w tym złego wyglądać atrakcyjnie podobać się sobie.
Vanes co do słów Twojego męża .... sądzę po pierwsze że wysłuchawszy opinii jaki to on jest zły i że masz go rzucić zdążyłaś już pożałować że tak szczerze to napisałaś.
Owszem bardzo to przykre że tak się wyraził ale sądzę że należy na takie zaczepki odpowiadać dla dobra dziecka naszego nie karmię się chemią i nie narażam się na niepotrzebny ból (obcasy).

[mamaoptymistka]

Kurcze zżarło mi posta.
W skrócie napiszę jeszcze raz.
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i:
Vanes dopóki nie przestaniesz o sobie myśleć i mówić że jesteś nieatrakcyjna Twój mąż będzie mógł myśleć podobnie. Nie mów przy nim co w Tobie jest niefajne, nasi faceci często naszych wymyślonych lub wyolbrzymionych rozstępów, małych cycków lub innych rzeczy nie widzą.
Czasem warto powiedzieć że sobie nie życzysz taki czy innych wypowiedzi lub się co jakiś czas porządnie obraź i tak szybko nie daj się przeprosić.
Ładnie ubrana, uśmiechnięta na pewno podobasz się wielu osobom, przecież nie możliwe że z atrakcyjnej kobiety nagle stałaś się straszydłem. Nie wierzę w to.
Tak jak jedna z dziewczyn powiedziała nic tak nie działa jak uwaga innych facetów nasi się wtedy czasem budzą i zaczynają myśleć inaczej.
Facet nie powinnien, mimo że kochamy go bardzo, wypełniać naszego czasu na 100% warto mieć swoje pasje, spotykać się z koleżankami planować sobie jakieś wyjścia zajęcia. Często na takie poniżający sposób traktowania swoich kobiet pozwalają sobie mężczyźni przesadnie uwielbiani przez swoje kobiety. Jeśli Ty go po takich słowach zapewniasz że żyć bez niego nie możesz to za chwilę będziesz spełniać jego polecenia żeby tylko był dla Ciebie miły a to do niczego nie prowadzi.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Temat kawa
Gin powiedział mi jak pije Pani kawę raz dziennie to nadal może Pani pić. Ja akurat nie piję.
Fusy na buzi na pewno nie są szkodliwe.
Słyszałam natomiast o szkodliwości kremów złuszczających do stóp.
Używam oliwki Johnsona i to w poprzedniej ciąży uchroniło mnie przed rozstępami na brzuchu. Fajnie że piszecie o kosmetykach Baby Dream bo zastanawiałam się jakie są a teraz na pewno wypróbuję oliwkę.

Ja zastanawiam się czy mogę regularnie używać na twarz i dekolt samoopalającego mleczka, proszę o opinie????

[MoniaK]

Napisane przez la'Mbria

a jesli już zahaczamy o biochemię, to ja polecam żel hialuronowy - ale tylko na mokrą skórę pięknie nawilża...a w połączeniu z jakimś olejem albo tłuszczem- bajka po prostu

czyli żel hialuronowy można bezpiecznie w ciąży? Używam już od dłuższego czasu ale coś mnie tknęło aby się upewnić Niby to tylko nawilżacz ale lepiej dmuchać na zimne

[83monia]

wlasnie, czy po samoopalajacym czymkolwiek nie zostana jakies plamy jak teraz mamy wariujace hormony? bo do lata chcialabym mniej przypominac córke młynarza... przynajmiej na nogach

znalazlam cos http://magicsport.pl/news/kobieta/sa...kory,N122.html

Zalety samoopalaczy:
- jest bezpieczny (działa tylko na poziomie zewnętrznej, rogowej warstwy naskórka, nie wnikając głębiej w skórę)
- są bezpieczne dla kobiet w ciąży

[mamaoptymistka]

Dzięki 83monia artykuł fajny szkoda tylko że nikt się pod nim nie podpisał.
Dziś użyłam przed pójściem na imprezę rodzinną samoopalającej chusteczki z Vichy - świetna polecam.
I sprawdzone jest też przeze mnie seria Sublime Bronze z Loreal obecnie mam mleczko i jest też świetne, wracam do stosowania.

Uśmiech dodaje nam atrakcyjnośći

[83monia]

tu sie ktos podpisal http://mediweb.pl/beauty/wyswietl_vad.php?id=909

Preparaty z DHA można stosować także w ciąży. (to dha wlasnie opala)

[mamaoptymistka]

Napisane przez 83monia

tu sie ktos podpisal http://mediweb.pl/beauty/wyswietl_vad.php?id=909

Preparaty z DHA można stosować także w ciąży. (to dha wlasnie opala)

Bardzo Ci dziękuję.

[Foka29]

Napisane przez 83monia

wlasnie, czy po samoopalajacym czymkolwiek nie zostana jakies plamy jak teraz mamy wariujace hormony? bo do lata chcialabym mniej przypominac córke młynarza... przynajmiej na nogach
(...)

Używałam w poprzedniej ciązy i tej tez zamierzam balsamy brązujące (L'oreal nawilżający). Bardzo fajny naturalnie wyglądający kolor wychodził. Bez przebarwień, plam.

[aniko 23]

vanes omine kwestie komentarzy Twojego męża
Najważniejszą sprawą jest to jakie Tobie towarzysza odczucia związane z ciążą i zmieniającym sie ciałem
Ja sama mam czasem gorszy dzien, w ktory czuje sie nieatrakcyjna.
Walcze z wypryskami na plecach, na widok własnych odrostów chce mi sie śmiać włosy stały sie totalnie niepoddatne. Wczoraj akurat segregowałam garderobe i niestety wiekszosc ulubionych ubran poszlo na dno szafy.

To moja pierwsza ciąża i z niezwyklą ciekawościa przygladam sie mojemu ciału. Zadbaj o to by uniknąc rozstepow. Dodatkowo robie sobie peelingi plecow, reszte ciala myje szczatka z naturalnego wlosia ktora sciera martwy naskórek (omijam oczywiscie okolice brzucha), stosuje balsam brązujacy (zimą jakoś moja skora kiepsko wyglada). Aura jest jaka jest ale staram sie dotleniać regularnie, świeże powietrze rozjaśnia umysł.
Twoje ciało w tym czasie jest przede wszystkim przeznaczone dla Twojego dziecka, co nie zmienia faktu że dla męża równiez. Piszesz ze zwracasz mu uwage na to ze jego slowa Cie ranią. I slusznie, dodaj jeszcze ze jednoczesnie Cie stresuja bo poddaje w watpliwosc Twoja fizyczna atrakcyjnosc a stres nie jest stanem emocji sprzyjacym dobru dziecka. Bo moze on nie zdaje sobie z tego sprawy.
I przede wszystkim nie zadręczaj się...

[vanes]

tak zajrzałam z ciekawości i widzę że wątek ożył cieszy mnie to bardzo

co do mojego tż to jakoś się dogadujemy porozmawialiśmy szczerze i myśle ze będzie dobrze.
jeśli chodzi o moje ciało hmmm przytyłam 3 kg w ciągu 2 tygodni i dostałam dietę położna powiedziała mi że jakieś 7 kg jeszcze przytyję będąc na diecie jeśli nie to jakieś 10 może nawet 12 kg

to byłoby straszne bo wiem jak długo walczyłam o jako taką sylwetkę

[la'Mbria]

Napisane przez aniko 23

To moja pierwsza ciąża i z niezwyklą ciekawościa przygladam sie mojemu ciału. Zadbaj o to by uniknąc rozstepow. Dodatkowo robie sobie peelingi plecow, reszte ciala myje szczatka z naturalnego wlosia ktora sciera martwy naskórek (omijam oczywiscie okolice brzucha), stosuje balsam brązujacy (zimą jakoś moja skora kiepsko wyglada). Aura jest jaka jest ale staram sie dotleniać regularnie, świeże powietrze rozjaśnia umysł.
Twoje ciało w tym czasie jest przede wszystkim przeznaczone dla Twojego dziecka, co nie zmienia faktu że dla męża równiez. Piszesz ze zwracasz mu uwage na to ze jego slowa Cie ranią. I slusznie, dodaj jeszcze ze jednoczesnie Cie stresuja bo poddaje w watpliwosc Twoja fizyczna atrakcyjnosc a stres nie jest stanem emocji sprzyjacym dobru dziecka. Bo moze on nie zdaje sobie z tego sprawy.
I przede wszystkim nie zadręczaj się...

czemu omijasz okolice brzucha?
z ciekawości pytam...bo ja jestem w końcówce ciąży i...o zgrozo! całą ciążę masuję sobie brzucho własnie taką szorstką rękawicą, a raz w tygodniu robię peeling kawowy (o którym tu caly elaborat napisałam ) i dopiero na ostatniej wizycie położna mnie po łapach strzeliła jak sobie brzusio masowałam przy niej- że niby to wzmaga skurcze...kurka wodna! a ja tak mojego młodego odkąd ruchy czuje uspokajam (tak mi się przynajmniej wydawało, że on się od masowania po brzuchu spokojniejszy robi)

balsam brązujący- też go pokochałam...bo całe wakacje nie opalałam się wcale, więc teraz bez niego wyglądałabym jak trupek!
Ja mogę polecić naszą rodzimą markę- Ziaję a dokładnie Sopot Spa brązujący balsam do ciała- tanioszka i nigdy po nim smug nie miałam aha- polecam też (oczywiście bez przesady) picie karotki albo jedzenie duszonej marchewki (nie świeżej! tylko duszonej lub gotowanej- łatwiej się beta karoten przyswaja)
aha- dla zmęczonych życiem (i ciężkim brzusiem) mam- polecam bo sama sobie dziś zrobiłam maseczkę miodowo-jogurtową z cynamonem...
nie wiem co ona robi- to taki mój wymysł
po prostu zostały mi ze 3 łyżki jogurtu naturalnego, dołożyłam 3 łyżeczki miodu i szczyptę cynamonu (dla zapachu) położyłam na buzię i dekolt- daje przyjemne uczucie nawilżenia poza tym ładnie pachnie- nie wiem czy coś jeszcze robi...ale warto sobie zapodać taką naturalną maseczkę i ciepłą kąpiel rozluźniającą póki jeszcze mamy na to czas

[83monia]

la'mbria - kobiety w ciąży i karmiące mogą spożywać witaminę A pod kontrolą lekarza (karoten!), powoduje m.in. duże dawki witaminy A podawane podczas ciąży mogą wywołać przedwczesną akcję porodową, a także nieprawidłowości oraz trudności przy porodzie, wzrasta ryzyko wystąpienia wad wrodzonych u dzieci, ciężkie uszkodzenia prowadzą do ślepoty, czyli jak pisalas BEZ PRZESADY
no i połozna ma racje - głaskanie i szorowaie brzucha moze wywołać skurcze... nie wiedziałas? dla nas to fajne, ale niekoniecznie dla macicy

[cf470f5d867ea6525ca0003eb28b8a0288209701_60ecc995c0413]

Gdzies słyszałam że cynamon również przyśpiesza akcję porodową.

[83monia]

ale jedzeie czy smarowanie?

[la'Mbria]

Napisane przez 83monia

la'mbria - kobiety w ciąży i karmiące mogą spożywać witaminę A pod kontrolą lekarza (karoten!), powoduje m.in. duże dawki witaminy A podawane podczas ciąży mogą wywołać przedwczesną akcję porodową, a także nieprawidłowości oraz trudności przy porodzie, wzrasta ryzyko wystąpienia wad wrodzonych u dzieci, ciężkie uszkodzenia prowadzą do ślepoty, czyli jak pisalas BEZ PRZESADY
no i połozna ma racje - głaskanie i szorowaie brzucha moze wywołać skurcze... nie wiedziałas? dla nas to fajne, ale niekoniecznie dla macicy

jak duża dawka tej nieszczęsnej karotki musiałby to być, zeby zrobić dziecku krzywdę?
no chyba nie szklanka soku dziennie??
nie popadajmy w jakąś ciążową paranoję!
dziewczyny...najpierw łyżeczka fusów z kawy zrobiła ze mnie wyrodną matkę (bo sobie zamyśliłam peeling kawowy, zamiast "dbać" o dziecko...teraz karoten...dzizas- ja nie piszę tu i nie namawiam do wlewania w siebie hektolitrów soku marchwiowego, po wypiciu szklanki czy nawet 2 szklanek dziennie nic się nikomu nie stanie, poza nabraniem ładniejszego kolorytu skóry (i to też po tygodniu, dwóch dopiero regularnego picia, a nie po jednym razie)
ja wiem jak działa wit.A w ciąży podana w nadmiarze- TRAGICZNIE
ale jeszcze raz piszę- z głową trzeba podchodzić do tego, jak w sumie do wszystkiego

a co do masażu brzucha- no kurcze nie wiedziałam własnie...znaczy teorię znam, a w praktyce moj synuś się uspokaja jak ja sobie głaszczę brzuch dlatego wcale sobie ani jemu tego nie odmawiam i jak za bardzo kopie- to zaczynam głaskać zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara- tak jakoś naturalnie mi to przyszło i zauważyłam że po chwili kopniaki stają sie lżejsze, coraz rzadsze, jakby młody się uspokajał albo niewiem...nasłuchiwał dlatego zdziwiła mnie reakcja położnej- tak mi energicznie rękę zabrała od brzucha i opierniczyła- aż się przestraszyłam

[83monia]

a mi starczało ze położe dłuzej rękę na brzuchu, jak sie ciepło robiło to sie lekko uspokajał... moze ciepło aktywuje spokój

z ta karotka dlatego pisalam bo wiele z nas (chyba) bierze witaminy a tam juz jest 100% normy. dodajac jeszcze kilka marchewek i sok marchwiowy wychodzi jednak ponad norme. dietetykiem nei jestem, ale pewnie mozna i przedawkowac, tylko nie wiem po którym kg marchewek i którym litrze soku

[la'Mbria]

[1=cf470f5d867ea6525ca0003 eb28b8a0288209701_60ecc99 5c0413;24648971]Gdzies słyszałam że cynamon również przyśpiesza akcję porodową.[/QUOTE]
tak i kawa i napar z liści malin i masaż brzucha i mycie podłóg i chodzenie po schodach i podnoszenie rąk do góry i sex i chodzenie na czworaka i chodzenie w ogóle...
ciekawe kiedy jakaś mądra kobieta wpadnie na pomysł zeby użyć tych wszystkich zasłyszanych i na pewno działających metod na raz i urodzi w 5 minut?!
dziewczyny- nie dajcie się zwariować!
wiadomo- cynamon rozgrzewa więc przyśpiesza tętno- w dużej dawce MÓGŁBY przyśpieszyć akcję porodową- nie wywołać ją!
wiadomo- kawa zawiera kofeinę- w duzej dawce podnosi ciśnienie, działa rozkurczowo- może przyśpieszyć akcję porodową
wiadomo- napar z liści malin- działa oczyszczająco na organizm, odtruwa i powoduje lekkie skurcze- może powodować też skurcze macicy i stąd- moze wywołać skurcze porodowe
masaż brzucha- wiadomo- moze doprowadzić do wzmocnienia skurczy (jesli są) lub wywołać je, jeśli macica jest na nie gotowa
mycie podłóg, okien itp- kazdy wysiłek fizyczny może wywołać poród...każdy wysilek moze przyśpieszyć poród, szczególnie jeśli ten wysiłek jest niewskazany (bo np. odkleja się łożysko)
ale u ZDROWEJ kobiety (a większość z nas sie zalicza do tej kategorii, mimo wzięcia L4 na ciążę) normą jest chodzenie, sprzatanie, załawianie bierzących spraw, sex- aż do samego rozwiazania (nie mówię, ze cięzarne mają na to wszystko ochotę, tylko że nie spowoduje to uszczerbku na ich lub dziecka zdrowiu), tak samo leciutki masaż brzucha- pomoże się wypróżnić, a skurczów porodowych nie wywoła...tak samo- napar z liści malin może pomóc nerkom lepiej pracować- żeby nie było opuchlizny- nie koniecznie przyśpieszy poród,tak samo- kawa- pomoże niskociśnieniowym ciężarnym zwlec sie z łóżka (i nie wywoła skurczy) i podobnie cynamon- rozgrzeje odrobinę, da uczucie miłego ciepełka (czy to zastosowany na skórę, czy zjedzony w szarlotce) i nic więcej
nie róbmy z siebie kalek, to tylko ciąża

[83monia]

a, to o to z tym cynamonem chodzi - rozgrzewa! nie wiedziałam... jak przenosze to nażrę sie cynamonu, malin, dam sie wrecz zgwałcić a potem pójde do piwnicy (4 pietra) i spowrotem i zmyje wszystkie okna na koniec pogładze sie po brzuchu i nie dam rady zejsc na parter bo urodze na schodach - zobaczycie

a tak na serio - (zapomnialam o kawie!) musze kupic jakis samoopalacz. do ziaji nie jestem przekonana, bo mi kiedys mocno na ubraniach zostawala. jaki polecacie samoopalacz, szybko wchłaniajacy sie? czy po chusteczkach opalajacych zostaja smugi? sa one mocno nasaczone? ile ich na powiedzmy cale cialo starcza?

edit: w sumie okna to juz błagaja o umycie... wiec chyba wczesniej urodze

[la'Mbria]

monia a na kiedy masz termin?
bo moze to jednak ja będę pierwszą najszybciej rodzącą na świecie
oczywiście o ile uda mi się namówić TŻa do współpracy w przypadku sexu
bo z resztą- poradzę sama

[83monia]

ja dopiero lipiec a widzialam na innym watku ze chyba masz wczesniej. wiec mozesz mnie przegonic

[la'Mbria]

Napisane przez 83monia

ja dopiero lipiec a widzialam na innym watku ze chyba masz wczesniej. wiec mozesz mnie przegonic

oj to raczej na bank przegonię ja za 25 dni mam termin na rozpakowanie...ale powoli ustalam z synkiem, że wychodzi tydzień albo nawet dwa przed terminem...bo już nie mam siły go dźwigać

[mamaoptymistka]

Napisane przez 83monia

a tak na serio - (zapomnialam o kawie!) musze kupic jakis samoopalacz. do ziaji nie jestem przekonana, bo mi kiedys mocno na ubraniach zostawala. jaki polecacie samoopalacz, szybko wchłaniajacy sie? czy po chusteczkach opalajacych zostaja smugi? sa one mocno nasaczone? ile ich na powiedzmy cale cialo starcza?
D

hej polecam Loreal Sublime Bronze mleczko opalające jest mega rewelacyjne.
http://www.ceneo.pl/376256
Smaruje się nim od kilku dni i jestem zachwycona. Dodam że używałam już wiele brązujących balsamów, kremów ale ten jest najlepszy.
Chusteczki są drogie i chyba starczą jednorazowo na dekolt i twarz.

A i jeszcze chciałam powiedzieć że kupiłam oliwkę z Baby dream i rzeczywiście świetnie nawilża. Tylko że to jest oliwka typowo dla dzieci a wydawało mi się że któraś pisała że dla kobiet w ciąży też są???????????

[Kinga 19]

Ja nie jestem mamą, ale moja ciocia po porodzie zapisała się na jakieś zabiegi (kilka różnych i też dietetyk i rozpuszczanie tłuszczu i usuwanie rozstępów z super efektem) Po ciąży była załamana, a teraz wygląda super i zawsze o siebie bardzo dba! Ja mam problemy z bliznami po trądziku, może któraś z was wie jak sobie z nimi najskuteczniej poradzić?

[vanes]

wiesz co kinga albo zabiegi mikrodermabrazji ale to musiałabyś iść na serie przynajmniej 3 żeby dały dobry efekt
albo teraz jest taki nowy zabieg wiem że na pewno we wrocławiu ale nie wiem jak się nazywa ze ściągaja ci skórę z twarzy pod znieczuleniem i po tygodniu jesteś jak nowa bez zadnej blizny.
mój kuzyn był i jestem zachwycona efektem a miał bardzo duży problem z tymi bliznami bo miał nawet dziury po wyciskaniu na twarzy a teraz jak zupełnie inny facet

[la'Mbria]

Napisane przez mamaoptymistka

A i jeszcze chciałam powiedzieć że kupiłam oliwkę z Baby dream i rzeczywiście świetnie nawilża. Tylko że to jest oliwka typowo dla dzieci a wydawało mi się że któraś pisała że dla kobiet w ciąży też są???????????

są, a dokładnie jest olejek przeciw rozstępom.
Popytaj w Rosmannie bo mają to zazwyczaj na innej półce niż "dzieciowe" baby dreamy i cięzko znaleźć, ale mają na pewno. Jest też balsam na rozstepy- według mnie również dobry, tylko że nie tłuści tak
olejek polecałabym na noc, a balsam na dzień- ja tak stosowałam i jestem zadowolona i z efektów i z wydajności tych kosmetyków

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez vanes

wiesz co kinga albo zabiegi mikrodermabrazji ale to musiałabyś iść na serie przynajmniej 3 żeby dały dobry efekt
albo teraz jest taki nowy zabieg wiem że na pewno we wrocławiu ale nie wiem jak się nazywa ze ściągaja ci skórę z twarzy pod znieczuleniem i po tygodniu jesteś jak nowa bez zadnej blizny.
mój kuzyn był i jestem zachwycona efektem a miał bardzo duży problem z tymi bliznami bo miał nawet dziury po wyciskaniu na twarzy a teraz jak zupełnie inny facet

mi mikrodermabrazja nie dała nic
tylko wywalona kasa a robiłam w super salonie i serię 5 zabiegów...
VANES, jak możesz to dowiedz się co to za zabieg- jak się nazywa, ciekawa jestem bardzo...i czy można podczas karmienia zrobić (czym oni tą skórę zrywają?mechanicznie czy np. jakimś kwasem)

[dusia81]

Witam dziewczyny jeśli mogę to dołączę się do waszego wątku
Używała któraś z was balsamu Dove Summer Glow do ciała?
Mam bardzo jasną skórę - mój M się śmieje że wyglądam jak córka młynarza - więc używałam balsam zawsze wiosną (tylko w zasadzie na nogi by nie straszyły aż tak bardzo) ale nie wiem czy będę go mogła używać dalej będąc w ciąży?