|
|
#91 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Cześć, widze że dużo tutaj wielkich Łodzianek (sercem też
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#92 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
CHOLERA-!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DŁUŻSZYCH NAZW AWATARKOW SIĘ NIE DA
![]() ITAGRUBAKOBITA ![]() ![]() ![]() BABCIUANIU-wcale sie nie przejmuj tym że czegos niepotrafisz zrobic na kompie ja tez opanowalam zaledwie podstawy.Na Malczewskiego w szkole są zajęcia w basenie dla pań i uwierz mi czasem czuje się jak laska mimo ze moja waga to obecnie 115,5 |
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Miedzy Łodzią a Wawą :)
Wiadomości: 218
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Witam nowe koleżanki
Ja tylko na chwilke wpadłam sie przywitac i pochwalic sie ,ze wczoraj zjadlam 2 ptasie mleczka dzis mam wyrzuty sumienia i wiem ,ze należa mi sie baty Chcialabym zaczac cwiczyc, ale jestem jeszcze chora i nie mam sily ![]() Kurcze kto wymysli slodycze gdyby ich nie bylo to bym ich nie jadla cieplutko ![]() Daga jak dlugo stosowalas I faze, przymierzam sie do Ducana i chcialabym wiedziec
Edytowane przez anaka82 Czas edycji: 2011-01-19 o 08:27 |
|
|
|
|
#94 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
ANAKA-1 faze stosowalam 5 dni 2 stosuje 5/5
WSTAWAĆ LASECZKI.....Dzionek czas zaczać! Sniadanko----omlecik z 2 jaj + mleko 0,5% plany na obiadek--piersi z kuraka duszone z cebulką w zapasie-zimne nozki z kurczaka i serek z otrebami |
|
|
|
|
#95 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Cześć śliczne ! Ta pogoda nie nastraja optymistycznie i człowiekowi aż chce się coś słodkiego . Anaka już się tak nie biczuj za te dwa małe cukierki
ja jak bym zaczęła to ciężko byłoby skończyć dopóki byłoby coś w pudełku. Ale żeby to było ostatni raz . Dziewczyny macie jakiś pomysł jak zrobić rybkę ? Bo ja zazwyczaj obtaczałam filety w panierce i na patelnię z olejem , no a teraz chciałabym tak bardziej dietetycznie . Czekam na radę może ktoś zdąży jeszcze dzisiaj przed obiadem , bo tak mnie naszło . Miłego dnia |
|
|
|
|
#96 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Cześć dziewczyny,
Jakoś od wczoraj nie mam się czym pochwalić. Cały dzień było ok, ale pod wieczów wylazł ze mnie zwierz, który pochłaniał wszystko co się dało. Jakoś ze mną jest na odwyrtkę, bo zamiast złe mnie mobilizować do działania, to powoduje, je jeszcze więcej jem. Daga - kiedy, o której, jak często i za ile chodzisz na ten basen? Próbowałam coś wyszukać odnośnie tego basenu, ale niestety. Babciaania - może skusisz się na wspólne ,,figle'' w wodzie? ![]() Razem będzie nam łatwiej.
__________________
pozdrawiam ita |
|
|
|
|
#97 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Ita - nie mówię nie ,tym bardziej że mnie trzeba kopnąć żebym coś zrobiła -sama to albo się boję albo wstydzę
.Tylko ja się piszę gdzieś tak od marca .No i co ,nie może być drogo bo moja malutka renta nie pozwala mi szaleć . |
|
|
|
|
#98 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
KOBITO-
BABCIUANIU- przypraw swoją rybkę tym czym lubisz zawiń w folię i upiecz Jeśli chodzi o basen to wiem że na niektorych basenach są zniżki dla ręcistow trzeba popytać Edytowane przez daga101 Czas edycji: 2011-01-19 o 10:42 |
|
|
|
|
#99 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Dzięki , właściwie to tak robiłam na grilu , oj skleroza
|
|
|
|
|
#100 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
wejdźcie na inpuls łódź tatrzańska, co Wy na to?
---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- impuls
__________________
pozdrawiam ita |
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
KOBITO-znalazlam zastanawiam sie tylko czy przy wykupieniu 12 godzin nie bę dzie to związane z okresem w jakim trzeba te godziny wybrac?
Edytowane przez daga101 Czas edycji: 2011-01-19 o 13:38 |
|
|
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 236
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Ewelina - 19lat , było 106kg jest 99.8kg...Walczę...
__________________
:_)) |
|
|
|
|
#103 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
DIOTORKA-
|
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 236
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Dzięki za przywitanie.
moja historia jest krótka. Od dzieciństwa byłam grubaskiem.w ok.wieku 15-16lat udało sie sie schudnac 13kg,bez diety...miłość he z 92na 79kg -och pamiętam jak było mi lekko potem przybieralam przybieralam , aż w końcu w te święta było 106.6kg...moment załamani a i walka.grunt to brak ziemniaków i chleba,jem białko.mało węglowodanów,tłuszczy . Wcześniej duże załamania,głodówki,diety cud na 2dni..mam nadzieję że będzie teraz dobrze mój cel 90kg.marzenia80kg podobno marzenia sie spełniają więc czekam co do sportu to lenia mam.kupiłam rowerek ale szybko sie nudzi,miałam karnet na basen ale drogo i za mały basen bo po 10osób na 1torze. Mój ruch to marsz do szkoły po 15-20min w jedną stronę.więc nie dużo.czasem wyjście na spacer.chociaż nie lubię sama a niemam z kim.bo przyjaciół niemam,ostatnio z chłopakiem chodzimy na spacery,
__________________
:_)) |
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Diotorka-zafunduj sobie psa- to mobilizuje do czestrzych spacerow
|
|
|
|
|
#106 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Daga,
dowiadywałam się na Tatrzańskiej i jest tak: -wykupujesz karnet i umawiasz się na konkretne dni -jak Ci nie pasuje w jakimś dniu, to ktoś może wejść za Ciebie -nie można odwołać i zmienić terminu -karnet trzeba wykorzystać w miesiącu kalendarzowym -jak nie wykorzystasz w umówionych terminach to tracisz ale czy to nie jest motywujące, że od Ciebie zależy, czy stracisz kasę? Jak nie musisz iść, to będziesz odkładać na jutro. czy nie tak własnie sie do tej pory odchudzałyśmy - od jutra, od poniedziałku, od pierwszego, od nowego roku.................. Witaj Diotorka, miło, ze komuś jest lżej, a i zazdrość bierze, więc może zazdrość kopnie mnie w zadek ![]() Powodzenia
__________________
pozdrawiam ita |
|
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
|
|
|
|
|
#108 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Jesteś niemożliwa Daga . Tak się uśmiałam ,że straciłam z 15dkg . Ale zostaw tą ładną blondynkę
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 236
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Dziewczyny macie może albo miałyście kamice pęcherzyka żółciowego?
__________________
:_)) |
|
|
|
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Miedzy Łodzią a Wawą :)
Wiadomości: 218
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Dzien doberek
Wstawac prosze kolejny dzien czas zaczac ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
JUZ NIE ŚPIE
śniadanko-serek 3%+ otreby+kawusia obiadek-wątrobka drobiowa z cebulka BABCIUANIU- miło zobaczyc Twoja mordeczkę |
|
|
|
|
#112 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Czeeeść ! Ja też już po śniadanku ( oj zjadło by się coś konkretniejszego )
. Z tym avatarkiem kombinowałam i jakoś się udało . Edytowane przez babciaania Czas edycji: 2011-01-20 o 09:38 Powód: Przepraszam - DIOTORKA |
|
|
|
|
#113 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
humor dnia List dziewcznek z kolonii:
" Droga mamo! Bawimy się jak damy. ...A jak nie damy to się nie bawimy." |
|
|
|
|
#114 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
czesc moje kochane wielorybki
sluchajcie, a moze by sie tak np na niedzielę umowic na jakas kawcię, co? i byśmy sobie ustalily kiedy basenik, gdzie itp. razem nam razniej bedzie! |
|
|
|
|
#115 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 236
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Cytat:
ok 2.5roku temu wykryli u mnie a teraz co dwa miesiące miewam przykre dolegliwości...pierwsza- złapało mnie po zjedzeniu jogurtu,strasznie bolało od pępka w górę,nie mogłam złapać powietrza... , a ostatnio złapało mnie na noc znów ból od pępka w górę,silny ból,mdlilo mnie..ale mój ostatni posiłek to kefir ok 19 a ból był o 22 do 4rano nawet i dalej ale ze zmęczenia usnelam..tak myślę czy to to czy nie daj boże coś innego
__________________
:_)) |
|
|
|
|
|
#116 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Diotorka - skoro lekarz stwierdził kamicę (usg) to nie ma cudów ,one same się nie rozpuszczą . Trzeba dać się zoperować . Teraz robią to laparoskopowo . Dwa dni i do domu , zostają 3 maleńkie blizny . Niestety u osób z nadwagą to częsta przypadłość . Piszesz że nic takiego nie zjadłaś co mogłoby wywołąć atak ,ale to często się zdarza gdy zaczyna stosować się dietę bo dochodzi do zaburzeń ze strony układu pokarmowego , albo też atak może być po jakichś ćwiczeniach i to nie koniecznie zaraz po nich . Kamyczek ( albo kamyczki ) przesuwają się , zatykają przewód żółciowy - a potem to już tylko boli , mdli itd. Zyczę Ci kochana żebyś jakoś wytrzymała do tej studniówki , a potem biegiem umówić się na operację .
---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ---------- Budyniek - Twój pomysł mi osobiście się podoba . Cztery słonie , zielone słonie .... Pewnie że w grupie raźniej . Tylko ja zaplanowałam basen gdzieś tak od marca (i tego się będę trzymać ) ,a kawusia czemu nie , ale w tą niedzielę jadę do mojego wnusia na urodzinki (2) więc odpada . Może być w innym terminie . Powiedzcie mi moje drogie jak to zrobić żeby zjeść kawałek torta urodzinowego i nie mieć wyrzutów na sumieniu . Można mieć przerwę w odchudzaniu ?
|
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okol łodzi
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
BABCIU ANIU- nie ma zmiluj lepiej trenować silną wolę niż skusic sie na ten jeden kawaleczek
sprobuj wytrzymać a zobaczysz jak to podniesie cię na duchu jeśli wytrwasz.Moja teściowa ,ktora mieszka na dole minimum 2 razy w tygodniu piecze ciasta i oczywiście nas nimi czestuje , pachnie w calym domu kaplicaBUDYNIEK-super propozycja tylko ja mam nawrot choroby(stara a glupia) nie wybrałam antybiotyku do końca to teraz mam DZISna obiadek planuje duszone żołądki(nie wiem czy coś przełkne bo gardziolek boli jak cholera) ale rodzinka reż cos musi jeść
|
|
|
|
|
#118 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
czesc kobitki
![]() to co, kiedy mozna sie spotkac i powymieniac problemami, moze w tygodniu kolo 19 na drineczka malego? jakby co to mogę robic za kierowcę
|
|
|
|
|
#119 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 4
|
Moje drogie czy moge sie jeszcze do was przylaczyc??22 lata teraz 95.6 kg(omg:/) u sie zacielam nie wiem co dalej napisac
![]() Cale zycie bylam przy kosci leciutko,nigdy nie mialam nadwagi.Jednak 3 lata temu wyjechalam z Polski,nie zdrowe jedzenie,brak ruchu I oglnie leniwosc zrobilo swoje. Za slodkich nie przepadam(chociaz co jest dziwne zawsze jak sie odchudzam dostaje ochoty na slodycze...bezsensu).Moim problemem jest jedzenie w nocy,caly dzien nie mam apetytu a wieczorem doslownie jak smietnik wszystko co mam pod reka. Co do diet to bylam z Dukankiem (puki nie zobaczylam pizzy peperoni....oczywiscie zjadlam ja...pozniej sie zalamalam ze jestem beznadziejna I wpadlam w szal jedzenia:/)přobowalam diete kopenhaska 4 czy 5 dni I 3 kg zbubione(nie wrocily) pozniej diete wedlug tombaka(nielaczenia dalej uzywam z niej pare zasad).Teraz jestem na diecie turbo ze wzgledu ze chcialabym sie nauczyc jesc 5 posilkow dziennie. Trzymam za was kciuku mocniutko I czedsto bede tutaj wpadac, oczywiscie jak mi pozwolicie
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 236
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Wiecie dziewczyny tak czytam te moje wątki -ten jest najlepszy bo każdy może powiedzieć to co chce i nie ma opierdzielania wyśmiewania,na innych wątkach nie ma zrozumienia...od razu z grubej rury pocisk i naskok na kogoś...mam problem :/ nie wiem czy sobie z nim poradze sama..
![]() ---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Mianowicie chodzi mi o zazdrość...czy wy może macie też tak w związku? ,,Mam,, chłopaka , jesteśmy 4 lata.ale masz związek zepsuł się w zasadzie przez moja zazdrość.chorobliwą...kie dyś było ok,pisał z innymi itp itd pewnego dnia coś mi mówi zajrzyj w archiwum a tutaj ,, zostań ze mną,rzuć go dla mnie,, i takie tam...pamiętam powiedziałam wtedy albo ja albo ona,i inne .i zrezygnował z innych,ale to był początek...od tamtej pory jakoś straciłam do niego zaufanie.co raz to sprawdzałam pocztę,archiwum gadu,kiedy nie widział zaglądałan w tel. Naprawdę byliśmy świetna para. Dobrze Dobraliśmy się pod każdym względem . Potem przyszła złość o jego kolegę że mi nie poświęca czasu , że w kółko tamten gada o innych panienkach,że ta by puknal że tamtą..darek był zły ale chyba zwolnil z znajomością z nim,bynajmniej teraz mi nie mówi jak się z nim spotyka <szczerze nawet mi to bardziej odpowiada bo mniej boli...> ale to nic...dopóki nie pojawiła się moja przyjaciółki ,.Emilcia,. Wróg numer 1 ... ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ---------- Oczywiście na początku nic nie miałam do niej,potem zaczęły dziać się dziwne rzeczy,np naprawianie komputera do 12w nocy,codziennie...chodzen ie do emilki codziennie..naprawa lampy,zrobienie telewizora..bo to przecież stała się jego przyjaciółka..u mnie siedział do 22max i wychodził jak w zegarku,równo , i np szedł do niej,albo postawił mi ultimatum że w poniedziałki chodzi do niej sam'a ja mam płakać sobie w samotności i przeboleć to..wkurzalo mnie to , jak ona się zachowuje przy nim < ma 21lat nigdy nie miała chłopaka > balsamiki wcierala,chodziła po kąpieli w ręczniku,pytała czy jej piersi urosły i mówiła że teraz ma takie fajne..czy tak robi przyjaciółka??? Darek mówi że ja zna i to dlatego...mówię a ile ty ja znasz? On ok 2.5roku a rok lepiej.ja znam ja od dzieciństwa ok 16 lat...jak mam porównanie emilka a darka koledzy to wolę niech on chodzi do nich i spotyka się z nimi ale nie z nią! Być może mam takie wstręd do niej z tego powodu że pewnego dnia siedzijsmy w samochodzi i napisała patrycja siostra emilki - czy ja jestem i czy może już pisać.zobaczyłam że coś ukrywa to napisałam że mnie nie ma , ona się dopytywala czy napewno,ja że tak..a tu wali pytanie ,. Czy po pracy przyjedźie po emilke.,, szok....darek po szkole nigdy po mnie nie przyjeżdża a po nią...pamiętam od tamtej pory straciłam zaufanie kompletnie. Do nich wszystkich...nie miałam ochoty na przyjaciół,chłopaka... Kiedyś miałam dużo przyjaciół,koleżanek , W ogólniaku to się zmieniło .mam dwa przykre wspomnienia...dotyczące moich przyjaciół-monika która zabrała mi kiedyś moja 1 miłość cezary...ach..spo tykaliśmy się,to był taki nawet nie przystojny chłopak ale było mi z nim tak dobrze..krecilismy,przych odził codziennie pod moje okno i gadalismy do północy,pamiętam jak kiedyś pojechał do warszawy,i mało pisaliśmy i wrócił po 23,następnego dnia szkoła,a ja czekałam na niego na ławce i jak go zobaczyłam to tak się ucieszyłam gadalismy chyba do 1 w nocy w klasie mówili że będziemy razem i w ogóle że taka szczęśliwa jestem ale...wszystko się skończyło,zapoznałam go z moja ex przyjaciółka monika,ja musiałam pojechać na obóz,a ona się nim ,.zaopiekowała,, tylko że...pewnego dnia mieli ognisko i upili się on jej zrobił palcówke hehe i poczuła się wykorzystana i była z nim .dowiedziałam się o tym od mojej drugiej ex przyjaciółki telefonicznie...odechcial o mi się wakacji..od tamtej pory nie wyjeżdżam na wakacje---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Teraz następna historia mojej drugiej ex przyjacióki aski. Jak nie mogłam być z cezarym to byłam z sebastianem,taki lovelas.oczywiście klapki zeszły mi z oczu po...kiedy już mu się znudziłam , poszedł do mojej ex przyjaciółi aski..ja nic o tym nie wiedziałam.monika mi nic nie powiedziała,później później się dowiedziałam...byłam taka zła,i zawiedziona..... że kobiety . A zwłaszcza przyjaciółki są takie podstepne...niby dzięki sebastianowi poznałam darka.pamiętam pierwsze spotkanie.miłość od pierwszego wejrzenia.w dwóch przypadkach.on we mnie ja w nim..nie mógł znieść myśli że ja i sebastian-mówił że sebek skacze z kwiatka na kwatek ale ja mu nie wierzyłam,bo sebastian w sekundę wymyślił takie usprawiedliwienie itp itd że masakra...mistrz...Szkoda mi darka,bo wiem że się męczy ze mną.między nami to nie jest już to co było.wszystko zniszczyła moja zazdrość...przestrzegam was dziewczyny,jak jedena głupia wiadomość może zniszczyć wszystko-ZAUFANIE,które jest najważniejsze.jak to pisze to płacze bo chciała bym żeby było jak dawniej...myślę że to wszystko bierze się z moich przykrych doświadczeń życiowych,niskiej samooceny,uzależnienia od darka,i tego że ciągle myślę że jak to się skończy już nikogo nie poznan.nikt nie będzie chciał takiej dziewczyny...teraz tylko w kółko słucham w szkole ,o chudych dziewczynkach..---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ---------- Teraz następna historia mojej drugiej ex przyjacióki aski. Jak nie mogłam być z cezarym to byłam z sebastianem,taki lovelas.oczywiście klapki zeszły mi z oczu po...kiedy już mu się znudziłam , poszedł do mojej ex przyjaciółi aski..ja nic o tym nie wiedziałam.monika mi nic nie powiedziała,później później się dowiedziałam...byłam taka zła,i zawiedziona..... że kobiety . A zwłaszcza przyjaciółki są takie podstepne...niby dzięki sebastianowi poznałam darka.pamiętam pierwsze spotkanie.miłość od pierwszego wejrzenia.w dwóch przypadkach.on we mnie ja w nim..nie mógł znieść myśli że ja i sebastian-mówił że sebek skacze z kwiatka na kwatek ale ja mu nie wierzyłam,bo sebastian w sekundę wymyślił takie usprawiedliwienie itp itd że masakra...mistrz...Szkoda mi darka,bo wiem że się męczy ze mną.między nami to nie jest już to co było.wszystko zniszczyła moja zazdrość...przestrzegam was dziewczyny,jak jedena głupia wiadomość może zniszczyć wszystko-ZAUFANIE,które jest najważniejsze.jak to pisze to płacze bo chciała bym żeby było jak dawniej...myślę że to wszystko bierze się z moich przykrych doświadczeń życiowych,niskiej samooceny,uzależnienia od darka,i tego że ciągle myślę że jak to się skończy już nikogo nie poznan.nikt nie będzie chciał takiej dziewczyny...teraz tylko w kółko słucham w szkole ,o chudych dziewczynkach..---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Zastanawiam się czy iść z tym do psychologa...bo nie wiem czy poradze sobie sama...
__________________
:_)) |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.



Pozdrawiam






.Tylko ja się piszę gdzieś tak od marca .No i co ,nie może być drogo bo moja malutka renta nie pozwala mi szaleć .





. Z tym avatarkiem kombinowałam i jakoś się udało . 
ok 2.5roku temu wykryli u mnie a teraz co dwa miesiące miewam przykre dolegliwości...pierwsza- złapało mnie po zjedzeniu jogurtu,strasznie bolało od pępka w górę,nie mogłam złapać powietrza... , a ostatnio złapało mnie na noc znów ból od pępka w górę,silny ból,mdlilo mnie..ale mój ostatni posiłek to kefir ok 19 a ból był o 22 do 4rano nawet i dalej ale ze zmęczenia usnelam..tak myślę czy to to czy nie daj boże coś innego
kaplica
ale rodzinka reż cos musi jeść
