|
|
#91 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ooo 15 zł piechotą nie chodzi
możesz sobie coś kupić słodkiego (duuużo słodyczy), albo lepiej pójść na siłownię, albo kupić coś małego TŻtowi, albo pójść do kina na "Och karol2" (ponoć beznadziejne, więc moze na coś innego ) ... albo wpłacić na konto wontrubki w każdym razie na pewno szkoda tej kasy na test
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
heheh dziękuję
niech będzie siłownia
|
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 192
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Postanowiłam udzielić się w tym wątku bo też kiedyś strasznie panikowałam. Gdy jakieś półtora roku temu lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne piekielnie panikowałam. Bałam się, że jednak zajdę w ciążę, że tabletki nie zadziałają- przy prezerwatywie przynajmniej zawsze widać czy trzeba biec do ginekologa bo pękła czy też jest wszystko dobrze. Niepotrzebnie- w ciążę nie zaszłam, mimo tego, że czasami zdarzają mi się drobne przesunięcia jeśli chodzi o godzinę wzięcia pigułki, mimo tego, że czasami zdarzało mi się więcej wypić, zjeść więcej witaminy C czy co tam jeszcze.
Stosuję się ściśle do ulotki i jak jestem naprawdę chora (antybiotyki itd) to wtedy stosuję dodatkowe zabezpieczenie. Jak się uważa, bierze z głową i potknięcia zdarzają się niezbyt często to naprawdę nie ma co się martwić
|
|
|
|
|
#94 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Wydawało mi się, że jestem odporna na schizy (biorę tabletki 4 lata) ale ostatnio na forum tabletek Qlaira które brałam pojawiła się wypowiedź dziewczyny, która zaszła w ciążę. Twierdzi, że brała tabsy prawidłowo, krwawienia miała nieregularne, a libido podwyższone, co ją cieszyło, bo to pierwsze tabletki które nie obniżały jej libido. Miała mdłości i ból piersi co skłoniło ją do zrobienia testu.
No i wpadłam w małą schizę ![]() Wcześniej zmieniłam Q na krążek NuvaRing, nie robiłam testu ciążowego ani badań. Z jednej strony cieszę się, że już nie biorę Q, z drugiej zastanawiałam się czy przypadkiem "na pożegnanie" coś tam nie zadziałało... Ale powoli schiza mija. Libido przy Q miałam mizerne, więc zakładam, że działała. Krwawienia regularne. Małe mdłości były chyba związane z przeziębieniem. |
|
|
|
|
#95 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Jak to? to jak nieregularne krwawienia są to znaczy, że coś się może dziać?
ja mam raz 1, raz 2 a raz 4 dnia... różnie to bywa.... proponuję jednak nie popadać w paranoję nie wiesz, czy naprawdę wszystko brała jak trzeba, a napisać może wszystko! poza tym może sama brała np, tabletki na uspokojenie i nie sprawdziła składu (dziurawiec)... no cokolwiek :P Althea a teraz już się nie boisz prawda? i nie stosujesz dodatkowych środków ostrożności? (nawet w przerwie?)
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 194
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a m0że ta laska specjalnie tak napisała, żeby zakłócić święty spokój tego forum?
sama jej testu nie robiłaś, tabletek za nią nie brałaś. NIGY nie wiadomo |
|
|
|
|
#97 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
chomi
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#98 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 192
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Annuar biorę właśnie Qlairę i nic się nie dzieje
![]() Myślę, że przy każdych tabletkach znajdzie się jakaś, która w ciążę zaszła biorąc je. Niekoniecznie musi to być od razu wina tabletek. Ale bez schiz paranoi. Brane regularnie, zgodnie z zaleceniami i z dodatkową ochroną w czasie ryzykownych momentów naprawdę nic się nie powinno stać
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 57
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
czy jeśli zrobiłam test po 5 dniach i wyszedł negatywnie to może być w pełni nieprawdziwy wynik? pisze że wykaże już nawet 6 dniową ciążę ...hmm chyba powtórzę za tydź:<
|
|
|
|
|
#100 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Yasminelle. W sumie 2 lata z roczną przerwą. Dzieci brak. Ufam tabletkom
Zero stresu. Za to przy gumkach świrowałam. |
|
|
|
|
#101 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Poza tym u niej dziwna była ta sprawa krwawień. Najpierw napisała mi, że nie miała krwawień z odstawienia i że dziwne że o nie pytam , gdyż przy Q krwawienia są przy 2 ostatnich aktywnych tabletkach a potem są placebo. A przecież to nie ma znaczenia, krwawienia są na koniec każdego opakowania. Potem, że krwawienia miała b. słabe i nieregularne. Nie wiem co dla niej znaczy nieregularność. Ja też krwawienia dostawałam z poślizgiem +/- 2 dni i uważałam że to cecha tych tabletek. ---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- Cytat:
Z innej beczki: rok temu w mojej miejscowości i okolicach były 3 próby gwałtu i okaleczeń na kobietach. Potem kolejnych 7. Panika, lęk kobiet, cała wojewódzka policja zaangażowana. Okazało się, że te 7 BYŁO WYMYŚLONYCH. Kobiety (wśród nich i 16-latka i 45-latka) z różnych powodów (kłopoty w szkole, wzbudzenie litości, zainteresowania męża) wymyśliły napady i SAME SIĘ OKALECZYŁY. Do głowy by mi to nie przyszło... |
||
|
|
|
|
#102 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
no bo ludzie zawsze szukają winnych wokół siebie, nie biorąc pod uwagę, że wina leży wyłącznie po ich stronie. Taka ludzka natura
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#103 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Właśnie... czasami takie głupoty można przeczytać.
Na prawdę szkoda nerwów na zamartwianie się. Ja bardzo się stresowalam od kiedy zaczęłam brać tabletki tj. od końca października i żyjąc tyle w nerwach prawie nabawiłam się nerwicy... Ból głowy, brzucha, zgaga, "bulgotanie" w brzuchu, złe samopoczucie, kołatanie serca- to wszystko są objawy długotrwałego stresu a ja nakręcałam błędne koło i oczywiście widziałam w tym ciążę... ale dość tego. Trułam ciągle mojemu chłopakowi (swoją drogą nie wiem jak on to wytrzymywał... Sama jestem na siebie zła i wiem, że czas zaufac tabletkom. Jesli zażywamy je regularnie i stosujemy się do zaleceń- wszystko będzie ok. Czerpmy radość z tego, że je bierzemy![]() Ale się rozpisałam...
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#104 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
śpiąca, to bierzesz je mniej wiecej tyle co ja :P i też jestem na skraju nerwicy
dlatego moją deską ratunkową stało się to forum i jestem bardzo zadowolona, że je założyłam, czytanie pozytywnych wiadomości bardzo mi pomaga a mój TŻ kochany też powinien dostać Order Cierpliwości
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Prawda...
i tygrysice też---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- aaa właśnie... dziewczyny sprawdźcie ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=502073 i powiedzcie co o tym myślicie...:-/ ja nie wiem... dziewczyna nawet nie napisała co bierze... i przez takie coś my łapiemy doły i schizy...
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#106 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
przeczytałam cały wątek tej nieszczęśnicy
nawet go zasubskrybuję, żeby dowiedzieć się co powie lekarz... Jestem w szoku ... i tak sobie myślę, że może jednak coś było nie tak. Poza tym test niby może wykazać dwie kreski, własnie kiedy się bierze tabletki (imitują ciążę, nie wiem dokładnie na czym to polega:P). No to teraz mam już i ja schiza na pociechę - mój lekarz powiedział, że nigdy przy regularnym braniu tabletek przez pacjentki nie miał przypadku ciąży... ciekawe co z tą dziewczyną ... i jeszcze jej się okres tyle spóźnia... i jeszcze pisze, że stosunek przerywany... a my z TŻ do końca jedziemy... SZOK!
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
człowiek się chce odstresować, juz mu to nawet wychodzi...i masz...
Napisała, że bierze tabletki Naraya- sąodpowiednikiem Yasminelle, i teraz mam mega schiza, bo produkuje je ta sama firma, która produkuje moją Asubtelę (odpowiednik Yasminu i Midiany, którą brałam, ale jak wiadomo- wycofano ją) Nie wiem, dziewczyna mówi, że wszystko było ok, ale zastanawia mnie, co mówi o okresie...że nieraz jej się spóźniał itp- jakoś dziwnie:-/
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#108 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
śpiąca! przestań, plis :P JA BIORĘ WŁAŚNIE YASMIN!
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dlatego pytałam ją, czy jeszcze ma przerwę, czy już nie bo krwawienie może się pojawić nawet 6. czy 7. dnia przerwy, ale nie odpisała.
Nie wiem... nie potrzebnie czytałam ten wątek. Nie chce się znów stresować...
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#110 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
no i ja tak samo... ale może naprawdę to jakaś fatalna pomyłka, bo bez przesady. Przy prawidłowym stosowaniu to naprawdę kiepsko możliwe... Poza tym krwawienie może jej się spóźniać przez stres, właśnie schizy, sama pisała że ma sesję... tylko skąd te dwie kreski i to dwukrotnie?
a ja dzisiaj widzę się z Moim Niuńkiem i już mi przeszła jakakolwiek ochota na igraszki
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ja też miałam pewne plany na wieczór...
i też już nie mam ochoty...Właśnie nie chce się wierzyć, że wszystko było ok, nawet niepełne stosunki i ciąża...
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#112 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
oj tam, cos musiało być nie tak :P na pocieszenie powiem Ci, że ja prawie 4 miesiące cisnę bez gumy i do końca i dzidzi nie mam (odpukać! tfu tfu tfu
). mam już znajome objawy "schizowe" po przeczytaniu wątku o ciązy... ściska mi się żołądek i odechciewa wszystkiego. NIENAWIDZĘ TEGO ps) nie wiem czy Ciebie już pytałam - zabezpieczasz się dodatkowo, czy tylko tabsy?
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#113 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
tabsy i jazda (a jak mam super schiza to nie do końca...)
teraz już chyba bym nie mogla w gumce
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ponieważ to wątek ANTYschizowy a nie SCHIZOWY to powiem Wam bezwstydnie co wczoraj robiłam
Miłego dnia dziewczyny
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#115 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
widzę, że po takiej nocy też nie masz spania... ciesze się, że nie zepsuto ci wieczoru
u mnie też bylo mmmmmm
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
|
|
|
|
#116 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Diewczyny, ale Wam zazdroszczę tych wspólnych chwil z Tż'etami
ja dopiero zaczęłam brać yasminellki i jeszcze nie kochałam się z Tżetem bo przez 8 dni miałam krawienie.. ale jak Go jutro dopadne )
__________________
Alicja 12.09.2015 r. |
|
|
|
|
#117 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
misiskuku hoho
to upojnej nocki życzę
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a ja Wam zazdroszczę nocek
my nie mieszkamy razem i nie mamy takich możliwości
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: La Défense,Paris
Wiadomości: 1 643
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ja okres schiz mam już dawno za sobą
![]() W sumie aż do niedawna, tabletki brałam regularnie i na pewno dobrze, dostałam krwawienie z odstawienia tak jak zawsze, krwawienie jest normalne (znaczy nie jest to jakieś plamienie), ale od rana męczą mnie mdłości. Zaczyna mnie to bardzo niepokoić. Objawy zbliżającego się krwawienia też miałam takie jak zawsze. Myślicie ze mdłości mogą być objawem stresu? Bo dzisiaj właśnie od rana mam spory stres związany z sytuacja mieszkaniową, nawet spać nie mogła. Nigdy nie miałam takiej sytuacji, myślicie, że warto robić test mimo, że mam normalne krwawienie? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.



możesz sobie coś kupić słodkiego (duuużo słodyczy), albo lepiej pójść na siłownię, albo kupić coś małego TŻtowi, albo pójść do kina na "Och karol2" (ponoć beznadziejne, więc moze na coś innego
w każdym razie na pewno szkoda tej kasy na test 

niech będzie siłownia

ja mam raz 1, raz 2 a raz 4 dnia... różnie to bywa....














i też już nie mam ochoty...
my nie mieszkamy razem i nie mamy takich możliwości

