Oczekiwań na wiosnę i pierścionek (prrrawie) narzeczonych cz. 6!

[sylvi_86]

http://demotywatory.pl/2622035/Malzenstwo tak wlasnie mysla wszyscy panowie

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:38 ----------

http://demotywatory.pl/2621839/Skonczylem-21-lat

[studi]

Halllo w nowej częsci
Wczoraj byłam z TŻ na zakupach,kupiliśmy kołdrę i pościel, dziś lecę zamówić meble...dalej czekamy na łóżko
Ala masz pomysł na jakąś sondę-tj czego ma dotyczyć?

[In_Flagranti]

Napisane przez sylvi_86

http://demotywatory.pl/2622035/Malzenstwo tak wlasnie mysla wszyscy panowie

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:38 ----------

http://demotywatory.pl/2621839/Skonczylem-21-lat

jak to do mnie to już nie pasuje hahaha
za miesiąc kończe 22

[_kamea_]

Jestem i ja
Ala, jak kolorowo w pierwszym poście

[studi]

Bardzo kolorowo i bardzo mi się podobakawał dobrej roboty

[_kamea_]

U mnie dzisiaj same awantury w robocie - jakiś koleś zadzwonił i zwyzywał jedną z tych bab, więc obie siedzą w złym humorze

Poza tym wczoraj T rozmawiał z mamą na skypie, ja też byłam w pokoju, więc wszystko słyszałam - dopytywała się go kiedy się oświadczy, "bo to juz za długo trwa" przyznałam jej rację, a on na to: "wy tylko o tych zaręczynach" co za młot

[studi]

Kamea bojowy nastrój w pracy-uciekaj gdzie możesz
Masz przynajmniej sojuszniczkę w postaci teściowej, może w końcu uświadomi syna,że już czas

[In_Flagranti]

Napisane przez _kamea_

U mnie dzisiaj same awantury w robocie - jakiś koleś zadzwonił i zwyzywał jedną z tych bab, więc obie siedzą w złym humorze

Poza tym wczoraj T rozmawiał z mamą na skypie, ja też byłam w pokoju, więc wszystko słyszałam - dopytywała się go kiedy się oświadczy, "bo to juz za długo trwa" przyznałam jej rację, a on na to: "wy tylko o tych zaręczynach" co za młot

jak widać na facetów presja otoczenia działa odstraszająco

[_kamea_]

Ale martwi mnie to, że o nie słucha matki, a podobno taki stosunek jaki ma facet do matki, ma potem do żony zresztą T nikogo w zasadzie nie słucha

[In_Flagranti]

Napisane przez _kamea_

Ale martwi mnie to, że o nie słucha matki, a podobno taki stosunek jaki ma facet do matki, ma potem do żony zresztą T nikogo w zasadzie nie słucha

haha ja to bym była najszczęśliwsza gdyby matki nie słuchał
jestem przewrażliwiona i szukam objawów maminsynka u mojego


a gadałaś z nim poważnie o ślubie??

[aluniaaaaa]

Dzien dobry

A tak jakos mnie naszlo z tymi kolorami

Napisane przez _kamea_

Poza tym wczoraj T rozmawiał z mamą na skypie, ja też byłam w pokoju, więc wszystko słyszałam - dopytywała się go kiedy się oświadczy, "bo to juz za długo trwa" przyznałam jej rację, a on na to: "wy tylko o tych zaręczynach" co za młot

No prosze bardzo, fajnie ze tesciowa tak sie na to zapatruje. Nie dotarlo do mnie wczesniej, zeby ona cos wspominala o waszych zareczynach wiec uwazam to za krok do przodu

Mnie wczoraj mama prosila o zrobienie prezentacji wiec dzisiaj bede siedziec i robic lubie robic prezentacje

Jesli ktos nie ma pomyslu na prezent http://www.groupon.pl/oferty/cala-po...ent=sm_1&nlp=+

[_kamea_]

Napisane przez In_Flagranti

a gadałaś z nim poważnie o ślubie??

Planuję wynająć salę na za jakieś 2-3 lata, T niby się zgodził, ale poza tym cisza. Jako tako o slubie powaznie nie rozmawialiśmy, on wie, że ja chcę, uważa, że"kiedys się pobierzemy" i na razie jest takie odkładanie wszystkiego na potem. Myślę, że jakos w okolicy wakacji, podejmę jakąś gadkę, może pojeździmy też po salach i na cos się zdecydujemy? Chyb ajestem zbyt mało konkretna

Napisane przez aluniaaaaa

Dzien dobry


Mnie wczoraj mama prosila o zrobienie prezentacji wiec dzisiaj bede siedziec i robic lubie robic prezentacje

Piona, ja też

Ala, napisałaś o zamknięcie tamtego wątku?

[In_Flagranti]

Napisane przez _kamea_

Planuję wynająć salę na za jakieś 2-3 lata, T niby się zgodził, ale poza tym cisza. Jako tako o slubie powaznie nie rozmawialiśmy, on wie, że ja chcę, uważa, że"kiedys się pobierzemy" i na razie jest takie odkładanie wszystkiego na potem. Myślę, że jakos w okolicy wakacji, podejmę jakąś gadkę, może pojeździmy też po salach i na cos się zdecydujemy? Chyb ajestem zbyt mało konkretna

a gdyby tak powiedzieć mu, że dla ciebie jest dziwne, że ciągle się nie potrafi określić...

ja mojemu tak powiedziałam, a on na to że zobaczę (że mi obiecuje) że jeżeli do końca tego roku się nie zdecyduje, to przestanie mi robić nadzieję,...

Nie krzyczałam, nie robiłam wyrzutów, tylko mu powiedziałam że to trochę nie fair, gdy jedna strona chce ślubu a druga o tym nie myśli...


Lecę po wpis paaa


ps.

tak mu powiedziałam w zeszłym roku i jakoś się boję że o tym zapomniał ach

[studi]

Napisane przez _kamea_

Ale martwi mnie to, że o nie słucha matki, a podobno taki stosunek jaki ma facet do matki, ma potem do żony zresztą T nikogo w zasadzie nie słucha

nie słyszałąm o tej teorii,ale jeśli jest ona prawdziwa,to szykuje mi się istna sielanka w małżeństwie
Kamea do wakacji może się przełamie i sam wyjdzie z inicjatywą podjęcia tematu?

[aluniaaaaa]

Napisane przez _kamea_

Planuję wynająć salę na za jakieś 2-3 lata, T niby się zgodził, ale poza tym cisza. Jako tako o slubie powaznie nie rozmawialiśmy, on wie, że ja chcę, uważa, że"kiedys się pobierzemy" i na razie jest takie odkładanie wszystkiego na potem. Myślę, że jakos w okolicy wakacji, podejmę jakąś gadkę, może pojeździmy też po salach i na cos się zdecydujemy? Chyb ajestem zbyt mało konkretna

Ala, napisałaś o zamknięcie tamtego wątku?

Napisalam

Mi sie wydaje, ze to nie jest kwestia tego, ze jestes malo konkretna, tylko tego, ze nie chcesz sama wszystkiego organizowac tylko potrzebne Ci jest wsparcie T., a to jest jak najbardziej normalne! No i przede wszystkim jakas deklaracja z jego strony by sie przydala

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez studi

nie słyszałąm o tej teorii,ale jeśli jest ona prawdziwa,to szykuje mi się istna sielanka w małżeństwie

Ja o tym slyszalam i tylko to trzyma mnie przy życiu w chwilach, gdy T. tak sie mama swoja przejmuje Czyli że niby mi tez sielanka sie zapowiada?

http://www.intymnie.com/anais,love_str-prod_id-2805.htm

[studi]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja o tym slyszalam i tylko to trzyma mnie przy życiu w chwilach, gdy T. tak sie mama swoja przejmuje Czyli że niby mi tez sielanka sie zapowiada?

no skoro mój się tak mamy słucha to mnie chyba też będzie powinno być dobrze,komunikacja w związku to podstawa
O trosce nie wspomnę-powinno być super
zobaczymy jak w praniu wyjdzie

[aluniaaaaa]

Jeszcze jakby przed slubem tak traktowali nas jak mamusie traktuja to juz w ogole byloby idealnie

[studi]

Napisane przez aluniaaaaa

Jeszcze jakby przed slubem tak traktowali nas jak mamusie traktuja to juz w ogole byloby idealnie

łaaaa od razu by mi połowa problemów odpadła

[aluniaaaaa]

Wlasnie chcialam sie pytac co u Gai, patrze, a ona na dole juz nas podczytuje

[Gajaa]

Dzień dobry! WYSPAŁAM SIĘ!

Dziś chyba nasz wielki dzień. Wieczorem na pizzę. trza się odwalić

Bardzo chętnie bym założyła nowy wątek, ale potem oglądaliśmy MEGAMOCNEGO, a potem była wojna na poduszki, więc wiecie... nie miałam

Aleście naprodukowały!

Żeby tylko tym Waszym słuchanie mamy po slubie nie zostało ...

Sylvi, Teneryfa! jak Ci dooobrze!

Kamea, aż tak się boisz, że nie będzie sali? Miałam taki rozkminy po ustaleniu daty ślubu,żeby absolutnie niczego nie załatwiać przed zaręczynami, bo wtedy te staną się już tylko formalnością (do potęgi). Bo samą datę można przełożyć, odwołać, do niczego to nie zobowiązuje, natomiast wpłacenie kasy, zarezerwowanie terminu - już owszem.

[studi]

Gaja mogłabyś nam coś drapnąć

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

Żeby tylko tym Waszym słuchanie mamy po slubie nie zostało ...

Oby

Gaja, ale fajnie trzymamy kciuki i czekamy na relacje O ktorej wychodzicie?

[Gajaa]

Na 20:00 mamy być już w knajpce

Obrazek ktory nas rozwalił przed chwilą

[aluniaaaaa]

Hehe, głasku głasku

[Gajaa]

To masz jeszcze te

[studi]

ale pierścionka chyba Ci w knajpce nie będziewręczał przy innych ludziach,nie wiem jak Ty, ale ja bym się ze wstydu spaliła

[Gajaa]

Też mam taką cichą nadzieję, zresztą... sam mówił, że przy ludziach niet. Knajpka to będzie wstęp, jak on to ujął dwa dni temu "stwarzanie nastroju"

Zawsze jest też szansa, że mnie robi w jajo i po prostu ot tak pójdziemy sobie do knajpki

[aluniaaaaa]

To ja nie kumam w knajpce nie, w lozku jak sami jestescie tez nie to kiedy nie NADANŻAM

Okropny ten obrazek

[Gajaa]

Ja też nie, ale nie wnikam. Suprajs będzie

[sylvi_86]

Napisane przez In_Flagranti

jak to do mnie to już nie pasuje hahaha
za miesiąc kończe 22

mnie raczej chodzi o mentalnosc panow:P