odchudzamy się żeby w wakacje wyjsc w stoju kąpielowym :)

[greenaurie]

Brawo!
Natomiast ja dzisiaj się nie oparłam faworkom

[kruszynka915]

ja jutro wejdę na wagę ^^ mam obawy :P po pizzy był godzinny trening fitnes plus standardowo brzuszki i przysiady :P wczoraj byłam na łyżwach i gdy potem próbowałam powtórzyć sukces z godzinnym treningiem nogi odmówiły posłuszeństwa :P ale przysiady i brzuszki były, więc jest w miarę ok ja już od tygodnia nie jem słodyczy <jupi> !!! ;D ;D mam nadzieję, że to coś da :P ;P u mnie najgorsze są boczki i pupa nogi też tragiczne, ale pupa przeraża mnie najbardziej ;( ;( ale spoko, dam radę! i w wakacje będzie wspaniale ! ;D

[AnGelSsss]

Cześć Dziewczyny!!!
Chciałabym dowiedzieć się coś na temat tabletek Formoline L112, a dokładnie jakie są efekty ich brania?

[owocowaxxd]

dziewczyny moge sie przylaczyc? mam 169 cm wzrostu i teraz waze 61,5 kg ,ale mam zamiar dojsc do 55 od poniedzialku jestem na diecie i o dziwo przychodzi mi to z latwoscia juz tyle razy bylam na diecie i zawsze po dwoch tygodniach odpuszczalam,ale teraz sie nie poddam! chce w wakacje pokazac swoje .juz zgrabne, cialko! dotad mialm tak ,ze gdy zjadlam jedno ciastko to na tym sie nie konczylo. jadlam tak dlugo az miska byla pusta. az wsztyd mi teraz ale od tygodnia nie jem slodyczy i jestem szczesliwa! i nawet mnie do tego nie ciagnie. moze to dlatego,ze jem duzo owocow( 2x dziennie salatka z 1 jablka , 3 mandarynek i 1 banana). poprzednim razem na diecie nie jadlam owocow tylko b.duzo jogurtow. a teraz to zmienilam kurcze mam nadzieje ,ze wytrzymam !

[greenaurie]

Witamy
Tylko uważaj, żeby z owocami nie przesadzić, bo one zawierają duużo fruktozy, czyli po prostu cukru.

[adziorek1990]

Witam witam!
Mogę się przyłączyć? Co prawda jestem już na innym wątku, ale tam dziewczyny coś milczą.. a jednak w grupie raźniej (?)
A więc mam 21 lat... 172 wzrostu i ważę 75kg
Chciałabym rozsądnie schudnąć i ważyć 60 kg.. Wiem,że będzie trudno,ale mam nadzieję ,że dam radę!
Ja podobnie do Was jem 4-5 posiłków dziennie, wieczorami ćwiczę =)
Od czasu do czasu jem coś słodkiego (Bo przechodziłam przez dietę 0 słodyczy... i źle się dla mnie skończyło czyt. schudłam ..a potem rzuciłam się na słodkie i przytyłam z nadwyżką)

[Aniaa_89]

adziorek1990 witaj pewnie,że w grupie raźniej, razem damy radę

[adziorek1990]

Dziękuję za przyjęcie
Mam nadzieję,że damy radę, bo za każdym razem jak jestem na diecie mówię sobie,że to będzie moja ostatnia - skuteczna dieta... ale za każdym razem jest inaczej
Na ostatniej diecie schudłam 8 kg.. ale niestety odzyskałam je z nadwyżką..
Chcę żeby tym razem było inaczej!

[Aniaa_89]

bo chodzi o to,żeby na trwałe zmienić nawyki żywieniowe
generalnie jak się bardzo chcę schudnąć to nie jest to wielkim problemem, najgorzej jest to potem utrzymać.
Ale teraz na pewno wszystkim nam uda się ładnie schudnąć a potem to utrzymać

[exaltation]

widzę, że jest nas coraz wiecej! to super
Ja wczoraj dałam rade jakoś sie opanować A dzisiaj juz pilnuję sie jak zwykle napiszcie mi dziewczyny co jecie na obiad? podajcie jakieś zdrowe zestawy obiadowe

[exaltation]

Napisane przez greenaurie

Brawo!
Natomiast ja dzisiaj się nie oparłam faworkom

ja wczoraj zjadlam jedno ciastko, ale w koncu kuzynka miala 30lat więc moglam gdybym sie nie odchudzała to pewnie bym zjadła 5 kawałków..
A te kilka faworków mogłas zjeść..

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Aniaa_89

bo chodzi o to,żeby na trwałe zmienić nawyki żywieniowe
generalnie jak się bardzo chcę schudnąć to nie jest to wielkim problemem, najgorzej jest to potem utrzymać.
Ale teraz na pewno wszystkim nam uda się ładnie schudnąć a potem to utrzymać

dokładnie dlatego jeśli lubimy słodycze to nie możemy ich całkowicie wykluczyć z naszej diety.Możemy jeść wszystko ale w rozsądnych ilościach powinniśmy tak jeść żeby nam się to podobało i żebyśmy już chciały tak jeść zawsze
zresztą pamiętajmy jemy żeby żyć a nie żyjemy żeby jeść..

[adziorek1990]

Napisane przez exaltation

dokładnie dlatego jeśli lubimy słodycze to nie możemy ich całkowicie wykluczyć z naszej diety.Możemy jeść wszystko ale w rozsądnych ilościach powinniśmy tak jeść żeby nam się to podobało i żebyśmy już chciały tak jeść zawsze
zresztą pamiętajmy jemy żeby żyć a nie żyjemy żeby jeść..

Wiem wiem.. Tylko,że ja jestem taka ,że jak zjem kostkę czekolady to od razu mam ochotę na całą tabliczkę I to mnie gubi... ta moja nieskończona miłość do wszystkiego co słodkie i się nie rusza
Ale od 2 tyg. staram się ograniczać słodycze do minimum i ćwiczyć ok. 50 minut dziennie - mimo to na razie nie spadły mi ani kg ani cm, ale jestem dobrej myśli, trzeba być tylko wytrwałym i konsekwentnym! (Chociaż to trudne do wykonania)

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

A na obiad często jem gotowaną pieś z kurczaka z warzywami na patelni, albo rybę również w warzywami Jak mam okazję to jakąś chudą zupkę albo ciemny makaron (pełnoziarnisty) np. z serem białym aczkolwiek słyszałam ,że makaronu nie powinno się łączyć z białym serem (?) Ale nie wiem czy to prawda..

[Aniaa_89]

dokładnie, trzeba być wytrwałym i będą efekty
a co ćwiczysz?

no a na obiad, właśnie pierś z kurczaka, ryż, warzywa z patelni, albo jakieś sałatki. W sumie każde danie tak naprawdę można przygotować w dietetyczny sposób ważne,żeby sobie urozmaicać

[adziorek1990]

Ja najpierw się trochę rozciągam, potem min. 30 minut `biegam` na orbitreku a potem 20 minut hula hop Może to nie są jakieś super ćwiczenia, ale zawsze to coś!
a Wy co ćwiczycie?

[Aniaa_89]

Napisane przez adziorek1990

Ja najpierw się trochę rozciągam, potem min. 30 minut `biegam` na orbitreku a potem 20 minut hula hop Może to nie są jakieś super ćwiczenia, ale zawsze to coś!
a Wy co ćwiczycie?

ja nie umiem kręcić hula hop i chyba nigdy się nie nauczę bo mnie to za bardzo drażni jak ciągle mi spada, za nerwowa jestem na takie rzeczy
ja chodzę na siłownie 2 razy w tyg, choć teraz miałam przerwę przez chorobę itd, teraz coś z koleżanką nie mogę się zgadać, więc nie wiem kiedy w końcu pójdziemy ale mam nadzieję,że w tym tyg w końcu się uda bo już się stęskniłam za tym a poza tym ćwiczenia w domu- a tu już różnie, orbitrek, skakanka, czasem twister i różne filmiki z neta,żeby urozmaicenie było

[adziorek1990]

Ja chciałam jedną koleżankę na siłownie namówić , która tez jest na diecie.. No,ale nie udało mi się, a samej nie lubie, jeśli się jest z kimś to raźniej
A hula hop tez nie umiałam kręcić bo miałam takie małe zwykłe, ale od znajomej pożyczyłam sobie o większej średnicy i teraz kręcę bez problemu

[Aniaa_89]

Napisane przez adziorek1990

Ja chciałam jedną koleżankę na siłownie namówić , która tez jest na diecie.. No,ale nie udało mi się, a samej nie lubie, jeśli się jest z kimś to raźniej

no właśnie ja też wolę z kimś już na siłownię chodzę od października, bardzo to polubiłam, brakuję mi tego jak mam przerwę itd, ale mimo wszystko jakoś sama bym się nie zmobilizowała,żeby tam pójść z kimś zawsze raźniej i przyjemniej
jak już się zrobi cieplej chciałabym zacząć biegać bo zawsze mi to dużo dawało. Ale samej nie lubię zbytnio, czasem chodziłam ale tak średnio było. No ale może brata mi się uda namówić i będzie ze mną biegał
a jak nie to może jakoś się zmobilizuję sama, w końcu czego się nie zrobi żeby być piękna a lato coraz bliżej

[adziorek1990]

Napisane przez Aniaa_89

no właśnie ja też wolę z kimś już na siłownię chodzę od października, bardzo to polubiłam, brakuję mi tego jak mam przerwę itd, ale mimo wszystko jakoś sama bym się nie zmobilizowała,żeby tam pójść z kimś zawsze raźniej i przyjemniej
jak już się zrobi cieplej chciałabym zacząć biegać bo zawsze mi to dużo dawało. Ale samej nie lubię zbytnio, czasem chodziłam ale tak średnio było. No ale może brata mi się uda namówić i będzie ze mną biegał
a jak nie to może jakoś się zmobilizuję sama, w końcu czego się nie zrobi żeby być piękna a lato coraz bliżej

Ja też wiosną chcę biegać! Na razie nie mam z kim! Ale też brata będę namawiać! On biegał 2 lata temu schudł pięknie.. wagę utrzymał!
A teraz będę go namawiać żeby nad mięśniami popracował
A jak nie to wezmę mp3... i sama pójdę biegać (chyba)

[Aniaa_89]

Napisane przez adziorek1990

Ja też wiosną chcę biegać! Na razie nie mam z kim! Ale też brata będę namawiać! On biegał 2 lata temu schudł pięknie.. wagę utrzymał!
A teraz będę go namawiać żeby nad mięśniami popracował
A jak nie to wezmę mp3... i sama pójdę biegać (chyba)

o to będziemy się nawzajem motywować

[adziorek1990]

Napisane przez Aniaa_89

o to będziemy się nawzajem motywować

Pewnie,że tak!

[greenaurie]

Wczorajszy dzień jedzeniowo mi pięknie zleciał, nic nie podjadłam, nic za dużo niż powinnam nie zjadłam, jestem z siebie dumna

[adziorek1990]

Napisane przez greenaurie

Wczorajszy dzień jedzeniowo mi pięknie zleciał, nic nie podjadłam, nic za dużo niż powinnam nie zjadłam, jestem z siebie dumna

Nic tylko brać z Ciebie przykład

[Aniaa_89]

ja wczoraj z okazji Walentynek poszłam z TŻ na pizze
dziś jadę do przyjaciółki bo ma urodziny, więc pewnie też coś zjem czego nie powinnam
no ale trudno, raz nie zawsze pilnuję się,żeby nie było dużo, pozostałe posiłki mam zdrowe więc nic się nie stanie więcej się poćwiczy i wszystko się spali

[kruszynka915]

ja wczoraj byłam z moim w kinie no wiec nie było zbyt dietetycznie (popcorn i mega wielka cola), ale raz na jakiś czas można chyba :P waga pokazała wczoraj 51,1kg ale doliczam fakt, że mam teraz @, więc zawsze zatrzymuje się troche wody w organizmie ogólnie polecam wszystkim ćwiczenia cardio. Przedwczoraj strasznie się na tym wymęczyłam ( mój totalny brak kondycji) ogólnie po tygodniu regularnych ćwiczeń mam wrażenie, że brzuszek się troche spłaszczył!! nie dużo ale tak tyci tyci mam nadzieję, że to nie jest tylko moje złudzenie do codziennych ćwiczeń dołożyłam jedno z ćwiczeń cardio. 25 przysiadów na jedną i na drugą nogę. To troche "specyficzne" przysiady, ale nie wiem, jak je wytłumaczyć. Bynajmniej ogromnie rozciągają

[exaltation]

[QUOTE=adziorek1990;250925 19]Wiem wiem.. Tylko,że ja jestem taka ,że jak zjem kostkę czekolady to od razu mam ochotę na całą tabliczkę I to mnie gubi... ta moja nieskończona miłość do wszystkiego co słodkie i się nie rusza

haha ja mialam zawsze tak samo;d a teraz nie wiem czemu ale nie mam w ogole smaka na nic słodkiego

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

oj haha cos zle zacytowalam
dziewczyny ale dużo tu popisałyście aż miło się czyta

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

a mój z okazji Walentynek powiedział, że sam zrobic cos dietetycznego więc zjadłam grillowana piers z kurczaka, sałatke i troszkę pieczonych ziemniaków z piekarnika(ziemniaki mogłam sobie darować, ale wiem, że się starał i nie chciałam zeby zrobilo mu się przykro)

[Aniaa_89]

bez przesady, ziemniaki są przecież zdrowe i też nie jakieś niewiaodmo jak kaloryczne
chodzi tylko,żeby nie jeść ich polanych sosami, tłuszczem, z masłem itd
takie normalnie ugotowane, czy upieczone można jeść

[Karolina_NS]

u mnie 2 kg mniej nie jem slodyczy i zasuwam na rowerku stacjonarnym dzien w dzien. jeszcze okres dostałam i czuje się jak balon

[Aniaa_89]

Napisane przez Karolina_NS

u mnie 2 kg mniej nie jem slodyczy i zasuwam na rowerku stacjonarnym dzien w dzien. jeszcze okres dostałam i czuje się jak balon

gratuluję spadku i wytrwałości
ja się muszę w końcu zważyć ale ciągle o tym zapominam

[adziorek1990]

Napisane przez Aniaa_89

bez przesady, ziemniaki są przecież zdrowe i też nie jakieś niewiaodmo jak kaloryczne
chodzi tylko,żeby nie jeść ich polanych sosami, tłuszczem, z masłem itd
takie normalnie ugotowane, czy upieczone można jeść

Pewnie ,że tak! Ziemniaki podobno chronią przed nowotworami!
A pozatym wiadomo,że nie zjesz na raz 0,5 kg ziemniaków

Napisane przez Karolina_NS

u mnie 2 kg mniej nie jem slodyczy i zasuwam na rowerku stacjonarnym dzien w dzien. jeszcze okres dostałam i czuje się jak balon

Gratuluję spadku wagi!
Ja codziennie na orbitreku śmigam, ale ostatnio wyczyałam na forum Fitness ,że dobrze jest robić sobie 1 dzień przerwy w tygodniu żeby mięśnie odpoczęły

[exaltation]

Napisane przez Aniaa_89

bez przesady, ziemniaki są przecież zdrowe i też nie jakieś niewiaodmo jak kaloryczne
chodzi tylko,żeby nie jeść ich polanych sosami, tłuszczem, z masłem itd
takie normalnie ugotowane, czy upieczone można jeść

no tak tylko, że one byly pieczone w piekarniku na blaszce z olejem.. ale przezyje przeciez