(prrrawie)narzeczone wciąż czekają... cz. 7!

[_kamea_]

Napisane przez miss_bennet

W Piotrkowie jest ten sklep, a ma całkiem przyzwoite suknie. Może niedługo* będę mogła już tam iść z mamą i siostrą i pobuszować w tych białych koronkach, satynach, żorżetach i innych...

http://www.lilea.com/gallery/la_perle

6 i 15, a oprócz tego kilka kiecek z innych kolekcji...

* Gdyby oczywiście TŻ coś zadziałał w tym kierunku...

O Piotrków niedaleko mnie, to mogłabym się tam wybrac na przymiarki

[aluniaaaaa]

Miss z tej strony co dalas 15 faktycznie boska!

[_kamea_]

Napisane przez aluniaaaaa

Why?

1) nie chcę brać urlopu, musiałabym chorobowe
2) po wakacyjnym locie do Bułgarii stwierdziłam, że nie esiądę więcej do samolotu i chyba wytrwam w tym przekonaniu

[paczek1990]

ależ dziś skrobiecie
ja przeglądam sobie oferty pracy, 5kolejnych CV poszło...

gothka ok, ok
alunia spoko, ale nie ten kolor
onnaa witaj dla mnie dziwne podejście trochę. Po co w takim układzie w ogólne wiązać sie z kimkolwiek skoro za kilka lat może się rozpaść?

[wild_girl1]

W końcu nadrobiłam Was ale już niestety nie załapałam się na 6 cz., więc zgłaszam się jako obecna w 7cz. Napiszę do Was więcej później bo teraz muszę wyjść na tą wichurę

[aluniaaaaa]

Aaa Kamea chyba, ze tak ja tez nie mam zamiaru wsiadac do samolotu!

[gothka152]

Napisane przez Onnaa88

Ja to chyba jakaś dziwna jestem :P
z TZ 7 lat,i mi do zaręczyn się nie spieszy,mam 23 lata,a TZ 24.Mój chłopak czasami o tym myśli,ale ja mu to z głowy wybijam
Bo po co,żeby brać ślub,a potem rozwód,patrząc na związki naszych rodziców,w prawdzie nikt rozwodu nie wziął,ale różne okropne rzeczy po wielu latach małżeństwa odwalali,po wielu latach gdy wkradnie się rutyna to przerąbane a bez ślubu zawsze można odejść i nie latać po sądach

Ja też pewnie bym zemdlała teraz gdyby się Tż oświadczył ale skoro wiem, że szybko to nie nastąpi to zawsze miło poczekać w miłym towarzystwie
Będzie się komu w razie czego pochwalić ---->

[aluniaaaaa]

Mam pomysl - moze wklejmy auta albo pojazdy ktorymi do slubu bysmy chcialy jechac

[_kamea_]

Napisane przez aluniaaaaa

Aaa Kamea chyba, ze tak ja tez nie mam zamiaru wsiadac do samolotu!

No ja leciałam już 3 razy w tą i spowrotem, ale ten ostatni lot był masakryczny - w mega wietrze, deszczu, telepało tak, że nie mogliśmy wylądować

Napisane przez aluniaaaaa

Mam pomysl - moze wklejmy auta albo pojazdy ktorymi do slubu bysmy chcialy jechac

Mnie to rybka, byleby był ładny i czysty

[gothka152]

Tylko chciałybyśmy, tak? Ja takie coś poproszę

[aluniaaaaa]

Mi tez obojetne, ale co tam

Oj Gotka nie zrozumialas zabawy

[Mutny]

Miss, z tej strony, co wkleiłaś 15 jest super, ale 8 jest przepiękna

Gothka, nieźle, nieźle z tym pojazdem

Ja mam takie samo podejście jak Kamea coś tam się znajdzie

[paczek1990]

a ja bym chciała z Tż takim pojechać:
http://image.importtuner.com/f/17084..._left_side.jpg

[studi]

Ale żeście się rozgadały gaduły jedne!
Kamea a co ten Twój tak namiętnie zabija w sensie co to za gra?

[gothka152]

Zrozumiałam Serio pojechałabym taką karetą i to najchętniej w nocy, w oświetlonej światłem pochodni.
Ale nie pojade. Ludzie by się dziwnie patrzyli
Chociaż ładna ta kareta...

[Mutny]

Napisane przez paczek1990

ależ dziś skrobiecie
ja przeglądam sobie oferty pracy, 5kolejnych CV poszło...

onnaa witaj dla mnie dziwne podejście trochę. Po co w takim układzie w ogólne wiązać sie z kimkolwiek skoro za kilka lat może się rozpaść?

trzymam kciuki

no dokładnie, zgadzam się w 100% z takim podejściem to najlepiej być samemu zawsze, bo nikt Cię nie zrani, nie zostawi, nie trzeba będzie brać rozwodu, od razu mniej problemów

[santom]

ja pierduuuuu;D ale tempo macie;D siem meldujem;D

[aluniaaaaa]

A ja juz sobie wymyslilam, ze nas moj tata moze zawiezc swoim autkiem jeszcze nie wiem co on na to i pewnie do czasu slubu jeszcze zmieni auto, ale podoba mi sie ten moj pomysl

[Mutny]

Paczek, widzę, że na sportowo

[studi]

Napisane przez aluniaaaaa

Mam pomysl - moze wklejmy auta albo pojazdy ktorymi do slubu bysmy chcialy jechac

wszytsko jedno byle koło po drodze nie odpadło i benzyny by nie brakło:P

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

A ja juz sobie wymyslilam, ze nas moj tata moze zawiezc swoim autkiem jeszcze nie wiem co on na to i pewnie do czasu slubu jeszcze zmieni auto, ale podoba mi sie ten moj pomysl

no ja sobie o szwagrze pomyślałam,ma mercedesa to dałoby radę;P

[miss_bennet]

Może być taki: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...kOSd6So04g&t=1

Albo taki też w zupełności wystarczy... http://forum.portalflorystyczny.pl/i...o%20slubu4.jpg

A jak będzie trzeba to od znajomego jakiś czarny/srebrny pożyczymy i ładnie ubierzemy. Ale tym się będzie akurat TŻ zajmował, bo mnie autka nie kręcą i nie zależy mi na jakiejś super wyjechanej furze. Jak się uda i będą na to finanse, to spoko, a jeśli nie to jest mi obojętne. Bylebyśmy hulajnoga nie jechali...
Ostatecznie, to też jest opcja..
http://republika.pl/blog_sy_4878399/...ty_170593l.jpg

[Mutny]

Napisane przez aluniaaaaa

A ja juz sobie wymyslilam, ze nas moj tata moze zawiezc swoim autkiem jeszcze nie wiem co on na to i pewnie do czasu slubu jeszcze zmieni auto, ale podoba mi sie ten moj pomysl

to jest dobry pomysł

[aluniaaaaa]

To my skromnie Peugeocikiem http://www.google.pl/images?um=1&hl=...&aqi=&aql=&oq=

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Miss to pierwsze to gigantyczna limuzyna jest!

[Mutny]

Napisane przez miss_bennet

Może być taki: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...kOSd6So04g&t=1

Albo taki też w zupełności wystarczy... http://forum.portalflorystyczny.pl/i...o%20slubu4.jpg

A jak będzie trzeba to od znajomego jakiś czarny/srebrny pożyczymy i ładnie ubierzemy. Ale tym się będzie akurat TŻ zajmował, bo mnie autka nie kręcą i nie zależy mi na jakiejś super wyjechanej furze. Jak się uda i będą na to finanse, to spoko, a jeśli nie to jest mi obojętne. Bylebyśmy hulajnoga nie jechali...
Ostatecznie, to też jest opcja..
http://republika.pl/blog_sy_4878399/...ty_170593l.jpg

Genitalny ten rower

[studi]

a tam i tak mało kto pamięta czym się jechało do ślubu-w sensie goście

[_kamea_]

Napisane przez studi

Ale żeście się rozgadały gaduły jedne!
Kamea a co ten Twój tak namiętnie zabija w sensie co to za gra?

A nie wiem nawet jak się nazywa, wczoraj kupił sobie nową - "ogniem i mieczem" jeździ na koniu i walczy czuję się jak Horpyna

Napisane przez santom

ja pierduuuuu;D ale tempo macie;D siem meldujem;D

No baaa

[gothka152]

Nieważne czym, bylyby z Tżtem i do ślubu...

[aluniaaaaa]

Napisane przez studi

a tam i tak mało kto pamięta czym się jechało do ślubu-w sensie goście

Wiem, tym bardziej, ze ja mam 3 minuty piechota do kosciola

[studi]

Kamea albo jak Helena-on Cię zdobywa przy pomocy gry-do razu tam Horpyna

[miss_bennet]

Napisane przez aluniaaaaa

To my skromnie Peugeocikiem http://www.google.pl/images?um=1&hl=...&aqi=&aql=&oq=

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Miss to pierwsze to gigantyczna limuzyna jest!

Spoko... Ja nie muszę jechać limuzyną, jak widzisz, mogę jechać rowerem... Ale po prostu, jeśli będziemy mieli kasę to nie gigantyczną, ale może jakąś limo? No, albo pożyczonym od kogoś ładnym autkiem...