Dietowanie studentek :)

[masija]

Napisane przez Haegtesse

wlascicielka watku nie jestem ale pozwole sobie powiedziec: milo Cie powitac, fajnie, ze tu jestes

Oj tam, to nasz wątek a nie moja własność
Ja tylko założycielka jestem

[BlackObsession]

Witam wszystkie nowe studentki

Uff. Przetrwałam weekend w bieszczadach na dukanie i nie zgrzeszyłam chodź nie powiem kusiło oj kusiło. Mój Tż początkowo nie traktował mojej dietki zbyt poważnie ale po wcinaniu ze mną moich pyszności stwierdził, że nie jest ona wcale taka zła. Miałam moment słabości gdy po powrocie zobaczyłam wielką szarlotkę upieczoną przez moją babcie tak ją uwielbiam... jutro chyba spróbuje sobie upiec jakieś dukankowe ciacho na pocieszenie Może uda mi się też namówić babcie do modyfikacji składników w niektórych jej wypiekach

Co do tabletek ja testowałam już Harmonet - okazał się za słaby dla mnie i przeszłam z nim piekło w postaci okresu trwającego miesiąc. A teraz jestem wierną wyznawczynią Femodenu łykam go już ok 2 lat i nie odnotowałam skutków ubocznych poza dużo mniej bolesnymi okresami.
A tak z ciekawości czy słyszałyście o jakimś wpływie diety np. ograniczeniu jakich składników na działanie tab. anty? Wiem tylko, że trzeba uważać w przypadku herbatek ziołowych mających m.in działanie przeczyszczające

Narrhien
jeżeli obserwujesz u siebie objawy które Cię niepokoją przechodź natychmiast na fazę utrwalającą wyeliminuj składniki które mogą Cię uczulać i spróbuj utrzymać pewne nawyki żywieniowe oraz podrasować swoje ciałko ćwiczeniami na pewno się uda a skoro miałaś wcześniej problemy to lepiej nie obciążać organizmu bo nie wiadomo jak zareaguje.

[Moni_sss91]

Napisane przez masija

Moniś heh, to tak jakbyś mówiła o mnie dopóki nei poznałam TŻta.. Sami ekhm...

o patrz czyli jest jakaś nadzieja jeszcze dla mnie a że się spytam, długo musiałaś czekać ?

moją dietę dzisiaj wieczorem szlag trafił

[masija]

Black za wytrzymanie. No i za szarlotkę
Co do wpływu diety na tabletki-nic nie wiem, oprócz właśnie podanych przez Ciebie herbat. Coś chyba mi się obiło o uszy o dziurawcu..że też ma jakiś zły wpływ.. Ale żeby jedzenie?

Moniś Kochana ja czekałam, i czekałam,...i czekałam
Do 20 roku życia Do TŻta miałam tylko jednego chłopaka. Ale duużo różnych zawirowań miłosnych, bólu i płaczu. Jeden raz naprawdę złamane serce i w końcu trafiłam na swojego TŻta I mam nadzieję, że to ten jedyny..

Także Ty się nie martw Mnie zawsze wkurzało mówienie, że jak się szuka-to miłość nie przyjdzie. Jak się przestanie i zapomni o tym, to nie można się odpędzić od facetów..
I co? Dałam spokój. I w ciągu kilku miesięcy znalazło się 3 fajnych facetów, którzy chcieli ze mną być, ale to nie było to z mojej strony..
Dlatego ja Ci powiem, że warto czekać

A co do diety, to czemu..? Chcesz lańsko?

[Narrhien]

Napisane przez masija

Narrhien moim zdaniem buzia. Nie chcę żebyś mnie źle zrozumiała-figura jest również ważna. Jednak moim zdaniem mieć problemy z twarzą, wywalanie kasy na maści, lekarzy i walczenie z tym a mieć problem z figurą.. wybieram zdrową skórę.
Przecież Dukana możesz rzucić-są inne diety a i tak możesz trzymać się ogólnych zasad i chudnąć. Po prostu odrzuć to, co jest dla Ciebie złe. Takie moje zdanie
Mam nadzieję, że minie Ci to szybko, i nie martw sie

Jest wieczór, a mi wlazło na ramiona. W zastraszającym tempie!

Tak,masz racje. W sumie całe życie miałam ładną cerę, no z wyjątkiem tego uczulenia na jajko i zajadów, ale to w dzieciństwie i zostało skutecznie zaleczone. Potem przez wszystkie lata dojrzewania nigdy nie miałam trądziku, pryszcze rzadko kiedy wychodziły - nie chcę kurde teraz zacząć z jakimiś twarzowymi kłopotami. Kurcze, ciało mimo wszystko można ładnie ubrać, zatuszować to i owo, twarzy nie ukryję.

Zrobię teraz jeszcze te 5 dni warzywnych i całkowicie wyeliminuję jajka oraz ograniczę do absolutnego minimum nabiał. A jeśli to nie da rady, to koniec z Dukanem, wejdę szybko w utrwalanie i out.

Napisane przez Malenka321

znajdziecie miejsce na jeszcze jedną stu dentkę??:P

Jasne, witaj Napisz coś o sobie

Napisane przez BlackObsession

Witam wszystkie nowe studentki

Uff. Przetrwałam weekend w bieszczadach na dukanie i nie zgrzeszyłam chodź nie powiem kusiło oj kusiło. Mój Tż początkowo nie traktował mojej dietki zbyt poważnie ale po wcinaniu ze mną moich pyszności stwierdził, że nie jest ona wcale taka zła. Miałam moment słabości gdy po powrocie zobaczyłam wielką szarlotkę upieczoną przez moją babcie tak ją uwielbiam... jutro chyba spróbuje sobie upiec jakieś dukankowe ciacho na pocieszenie Może uda mi się też namówić babcie do modyfikacji składników w niektórych jej wypiekach

Co do tabletek ja testowałam już Harmonet - okazał się za słaby dla mnie i przeszłam z nim piekło w postaci okresu trwającego miesiąc. A teraz jestem wierną wyznawczynią Femodenu łykam go już ok 2 lat i nie odnotowałam skutków ubocznych poza dużo mniej bolesnymi okresami.
A tak z ciekawości czy słyszałyście o jakimś wpływie diety np. ograniczeniu jakich składników na działanie tab. anty? Wiem tylko, że trzeba uważać w przypadku herbatek ziołowych mających m.in działanie przeczyszczające

Narrhien
jeżeli obserwujesz u siebie objawy które Cię niepokoją przechodź natychmiast na fazę utrwalającą wyeliminuj składniki które mogą Cię uczulać i spróbuj utrzymać pewne nawyki żywieniowe oraz podrasować swoje ciałko ćwiczeniami na pewno się uda a skoro miałaś wcześniej problemy to lepiej nie obciążać organizmu bo nie wiadomo jak zareaguje.

Zrobię tak, jak radzisz. Żal mi, bo naprawdę pięknie mi waga leciała, i głupio tak - po dwóch tygodniach diety już lecieć, ale w sumie zdrowie ważniejsze.

Ważne też, że zeszłam poniżej BMI 25, więc pozbyłam się nadwagi i to mnie cieszy


Co do pogrubionego - wiem na pewno, że sok z grapefruita (i w ogóle grapefruity) spowalnia i ogranicza przyswajanie leków, w tym antykonceptów, więc nie powinno się tego owocu ani jego soku spożywać, kiedy przyjmuje się jakieś tabletki.

No i gratuluję wytrwałości Jest kilka przepisów na fajne Dukanowe ciasta, na pewno ci się uda upiec któreś z nich

[mariposa88]

Dzień dobry Pierwszy dzień nowego semestru, jakoś szybko te ferie zleciały...

Masija jeszcze nie wiem co do kuponów, biuro obsługi tam jest czynne od poniedziałku do piątku. Ale z tego co czytałam bez problemów zwracają kasę
Narrhien dobra decyzja Przecież na innej diecie też możesz schudnąć.

Ja wczoraj dietę też zawaliłam. Ale z pełną premedytacją Była pizza i piwko Ale od dzisiaj jestem grzeczna

BlackObsession gratuluję wytrwałości. Ja bym się pewnie złamała

O wpływie grapefruitów na anty też słyszałam, ale to chyba dotyczy tylko dużych ilości. Na pewno nie można pić herbatki z dziurawca ani brać niczego, co go zawiera. W ulotce o tym napisali i nawet na opakowaniu herbatki widziałam

Miłego dnia dziewczyny

[Malenka321]

Napisane przez masija

malenka jasne, że tak Witaj. Opowiadaj coś o sobie. Jaki cel, ile warzysz

Napisane przez Haegtesse

wlascicielka watku nie jestem ale pozwole sobie powiedziec: milo Cie powitac, fajnie, ze tu jestes

Napisane przez Narrhien

Jasne, witaj Napisz coś o sobie

Napisane przez mariposa88

Dzień dobry Pierwszy dzień nowego semestru, jakoś szybko te ferie zleciały...

Masija jeszcze nie wiem co do kuponów, biuro obsługi tam jest czynne od poniedziałku do piątku. Ale z tego co czytałam bez problemów zwracają kasę
Narrhien dobra decyzja Przecież na innej diecie też możesz schudnąć.

Ja wczoraj dietę też zawaliłam. Ale z pełną premedytacją Była pizza i piwko Ale od dzisiaj jestem grzeczna

BlackObsession gratuluję wytrwałości. Ja bym się pewnie złamała

O wpływie grapefruitów na anty też słyszałam, ale to chyba dotyczy tylko dużych ilości. Na pewno nie można pić herbatki z dziurawca ani brać niczego, co go zawiera. W ulotce o tym napisali i nawet na opakowaniu herbatki widziałam

Miłego dnia dziewczyny

tak więc jestem studentką fizjoterapii. Wazyłam 69,5 kg tamtego roku w marcu. Obecnie mam ok 55 kg. ale chce się ujędrnić pozbyć tego okropnego celulitu podnieść pupę zrobić super płaski brzuszek ostatnio sobie pofolgowałam na maksa jadłam wszystko a wczoraj chyba z 5 kawałków tortu. nie chce tak życ... chce się odżywiać zdrowo rozważnie z głową

ja ferii nie miałam bo były praktyki

[Haegtesse]

Napisane przez Malenka321

tak więc jestem studentką fizjoterapii. Wazyłam 69,5 kg tamtego roku w marcu. Obecnie mam ok 55 kg. ale chce się ujędrnić pozbyć tego okropnego celulitu podnieść pupę zrobić super płaski brzuszek ostatnio sobie pofolgowałam na maksa jadłam wszystko a wczoraj chyba z 5 kawałków tortu. nie chce tak życ... chce się odżywiać zdrowo rozważnie z głową

ja ferii nie miałam bo były praktyki

noo, ladnei zjechalas z wagi! gratuluje! co do cell zajrzyj na watki o bance chinskiej https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127280&page=53
lub tu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=258056&page=169

[Malenka321]

Napisane przez Haegtesse

noo, ladnei zjechalas z wagi! gratuluje! co do cell zajrzyj na watki o bance chinskiej https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127280&page=53
lub tu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=258056&page=169

kochana na studiach mam masaż i am te bańki w domu ale nie masuje się ich osób które maja problemy z naczynkami a ja mam więc nie mogę ale wiesz ćwiczyłam kiedyś 8 minut legs i buns i pomagało to głupia przestałam

[masija]

Dzień dobry

Ja dzisiaj średnio na diecie. Głowa mnie boli, niedobrze mi. Musiałam kupić coś słodkiego-zawsze mam tak przy bólach głowy. Kupiłam więc Fantasię i czekoladę niedobrą, żebym ją jadła kiedy tylko naprawdę dopadnie mnie głód

Na obiad robię spaghetti z tuńczykiem. Na kolację jak przyjdzie TŻ jajecznicę na pieczarkach i cebuli.

Właśnie-co jecie między obiadem a kolacją?
Staram się jeść 5 posiłków dziennie. Tylko na podwieczorek mam problem..

Narrhien kochana i dobrze robisz Moim zdaniem i tak powinnaś już to rzucić ale jeśli chcesz, to spróbuj jeszcze i zobaczysz jak będzie. Nie ma co ryzykować

malutka świetny spadek. Jak udało Ci się go osiągnąć? No i przy jakim wzroście?
A co stosujesz lub chcesz stosować na cell? Bo Syrenka pewnie też odpada.. Ostre kremy typu rozgrzewające pewnie też odpadają.

mariposa a nie bałaś się z tego korzystać?

A ja jeszcze się pochwalę, że kupiłam dzisiaj balerinki, bluzkę z kokardkami i śliczny sweter w h&m.. I zaraz chyba będę klikała na rzeczy z allegro na które czaję się od kilkunastu dni..
Ech, nadejście wiosny jest za drogie ..

[Malenka321]

Napisane przez masija

Dzień dobry

Ja dzisiaj średnio na diecie. Głowa mnie boli, niedobrze mi. Musiałam kupić coś słodkiego-zawsze mam tak przy bólach głowy. Kupiłam więc Fantasię i czekoladę niedobrą, żebym ją jadła kiedy tylko naprawdę dopadnie mnie głód

Na obiad robię spaghetti z tuńczykiem. Na kolację jak przyjdzie TŻ jajecznicę na pieczarkach i cebuli.

Właśnie-co jecie między obiadem a kolacją?
Staram się jeść 5 posiłków dziennie. Tylko na podwieczorek mam problem..

Narrhien kochana i dobrze robisz Moim zdaniem i tak powinnaś już to rzucić ale jeśli chcesz, to spróbuj jeszcze i zobaczysz jak będzie. Nie ma co ryzykować

malutka świetny spadek. Jak udało Ci się go osiągnąć? No i przy jakim wzroście?
A co stosujesz lub chcesz stosować na cell? Bo Syrenka pewnie też odpada.. Ostre kremy typu rozgrzewające pewnie też odpadają.

mariposa a nie bałaś się z tego korzystać?

A ja jeszcze się pochwalę, że kupiłam dzisiaj balerinki, bluzkę z kokardkami i śliczny sweter w h&m.. I zaraz chyba będę klikała na rzeczy z allegro na które czaję się od kilkunastu dni..
Ech, nadejście wiosny jest za drogie ..

ja na podwieczorek czeso jem startą marchew z jabłkiem np. albo mły jogurt naturalny
byłam upaaarta i to bardzo:P szkoda, że teraz taka nie jestem:P

a co do ciuszków to kcoahan może lepiej nie obkupuj sie przed schudnięciem bo potem będzie na tobie wisialo
na celulit ćwiczenia i sie troszke masuję na ile moge

[masija]

malenka hehe zdaję sobie sprawę, że musiałaś być uparta
Ale możesz napisać co robiłaś?

Heh nie obkupuje się jakoś bardzo a co do wiszenia ciuchów to nie, nie sądzę, że będzie aż tak Te ciuchy, które kupuję teraz wiem, że wyglądałyby też ładnie gdybym schudła A mam nadzieję, że to się stanieech..

[Malenka321]

Napisane przez masija

malenka hehe zdaję sobie sprawę, że musiałaś być uparta
Ale możesz napisać co robiłaś?

Heh nie obkupuje się jakoś bardzo a co do wiszenia ciuchów to nie, nie sądzę, że będzie aż tak Te ciuchy, które kupuję teraz wiem, że wyglądałyby też ładnie gdybym schudła A mam nadzieję, że to się stanieech..

moja dieta to jednym słowem: 5 posiłków MŻ tylko żałuje, że nie cwiczyłam

[masija]

MŻ mówisz.. Ech, i ja też muszę to zastosować
No i ruch. Dużo ruchu! Niech tylko wiosna przyjdzie

[Moni_sss91]

Napisane przez masija

Moniś Kochana ja czekałam, i czekałam,...i czekałam
Do 20 roku życia Do TŻta miałam tylko jednego chłopaka. Ale duużo różnych zawirowań miłosnych, bólu i płaczu. Jeden raz naprawdę złamane serce i w końcu trafiłam na swojego TŻta I mam nadzieję, że to ten jedyny..

Także Ty się nie martw Mnie zawsze wkurzało mówienie, że jak się szuka-to miłość nie przyjdzie. Jak się przestanie i zapomni o tym, to nie można się odpędzić od facetów..
I co? Dałam spokój. I w ciągu kilku miesięcy znalazło się 3 fajnych facetów, którzy chcieli ze mną być, ale to nie było to z mojej strony..
Dlatego ja Ci powiem, że warto czekać

A co do diety, to czemu..? Chcesz lańsko?

No ja właśnie rocznikowo mam 20 Nie szukam na siłę, nie poluję ale denerwują mnie te ciągłe pytania babci 'a masz jakiegoś chłopaka?' zawsze odpowiadam ' taaaak... dziesięciu' Eh, co ma być to będzie a Wam życzę wszystkiego najlepszego
a no i chcę lańsko!! zgrzeszyłam wczoraj (draże + biała bąbolada ), ale przysięgam, że to się nie powtórzy! nie może!!

Napisane przez mariposa88

Dzień dobry Pierwszy dzień nowego semestru, jakoś szybko te ferie zleciały...

Miłego dnia dziewczyny

u mnie pierwszy dzień ferii moja uczelnia zawsze ma wszystko jakoś na odwrót
własnie zrobiłam obiadek : sosik pomidorowy + makaron (obowiązkowo pszenica durum ), mam nadzieję że mamci będzie smakować A na śniadanko była owsianka + mango. Zaraz wciągnę zupkę brokułową. O i dzwoniłam dzisiaj do mojego operatora internetowego, odkąd mamy 3mb internetu i modem wifi , internet chodzi taaaaaaaaak wolno. Pan z infolinii kazał mi zrobić jakiś tam test i wyszło, że przepustowość jest zaniżona dziesięciokrotnie i zgłosił usterkę. Ciekawe ile sobie poczekam na naprawę

Napisane przez masija

A ja jeszcze się pochwalę, że kupiłam dzisiaj balerinki, bluzkę z kokardkami i śliczny sweter w h&m.. I zaraz chyba będę klikała na rzeczy z allegro na które czaję się od kilkunastu dni..
Ech, nadejście wiosny jest za drogie ..

Ajj zakupki brzmią ciekawie Mi wczoraj do kolekcji wpadły szare balerinki takie baletkowate. Nie byłam przekonana co do koloru, ale tylko z niego był mój rozmiar, więc przymierzyłam i się zakochałam A planuję jeszcze kupić beżową marynarkę ze Stardivariusa i jedne spodnie z camaieau w oko mi wpadły. Nawet wczoraj je przymierzałam, ale tak ... 38 obcisłe, a 40 dużo za duża

[masija]

Moniś dziękuję A lańsko.. no takie małe
A jakie spodnie? JEasny czy jakieś materiałowe?
Nie wiem czemu ale kusi mnie, żeby sobie kupić jasne spodnie
Beżowe, jasny brąz... Tylko co ja do tego będę nosiła

No, kochana a może właśnie dopiero teraz u Ciebie się zacznie szał na mężczyzn..

[Malenka321]

Napisane przez Moni_sss91

No ja właśnie rocznikowo mam 20 Nie szukam na siłę, nie poluję ale denerwują mnie te ciągłe pytania babci 'a masz jakiegoś chłopaka?' zawsze odpowiadam ' taaaak... dziesięciu' Eh, co ma być to będzie a Wam życzę wszystkiego najlepszego
a no i chcę lańsko!! zgrzeszyłam wczoraj (draże + biała bąbolada ), ale przysięgam, że to się nie powtórzy! nie może!!


u mnie pierwszy dzień ferii moja uczelnia zawsze ma wszystko jakoś na odwrót
własnie zrobiłam obiadek : sosik pomidorowy + makaron (obowiązkowo pszenica durum ), mam nadzieję że mamci będzie smakować A na śniadanko była owsianka + mango. Zaraz wciągnę zupkę brokułową. O i dzwoniłam dzisiaj do mojego operatora internetowego, odkąd mamy 3mb internetu i modem wifi , internet chodzi taaaaaaaaak wolno. Pan z infolinii kazał mi zrobić jakiś tam test i wyszło, że przepustowość jest zaniżona dziesięciokrotnie i zgłosił usterkę. Ciekawe ile sobie poczekam na naprawę

Ajj zakupki brzmią ciekawie Mi wczoraj do kolekcji wpadły szare balerinki takie baletkowate. Nie byłam przekonana co do koloru, ale tylko z niego był mój rozmiar, więc przymierzyłam i się zakochałam A planuję jeszcze kupić beżową marynarkę ze Stardivariusa i jedne spodnie z camaieau w oko mi wpadły. Nawet wczoraj je przymierzałam, ale tak ... 38 obcisłe, a 40 dużo za duża

ech ja też singiel i mam dość patrzenia wszędzie w koło na te kwiatuszki bombonierki całujące sie pary bo przypomina mi sie jaka rok temu byłam szczęśliwa....
ja dziś na śniadanko owsianka z łyżeczką kokosu. potem obiad(późno było śniadanie a obiad wczas) miseczka zupy+surówka z jabłka i marchewki.

[masija]

Właśnie Moniś! Kochana ja gdzieś widziałam w innym wątku Twoje zdjęcia. Kochana masz śliczną figurę! Naprawdę przez rok wypracowałaś fajną sylwetkę! Pozazdrościć

[Moni_sss91]

Napisane przez masija

Moniś dziękuję A lańsko.. no takie małe
A jakie spodnie? JEasny czy jakieś materiałowe?
Nie wiem czemu ale kusi mnie, żeby sobie kupić jasne spodnie
Beżowe, jasny brąz... Tylko co ja do tego będę nosiła

No, kochana a może właśnie dopiero teraz u Ciebie się zacznie szał na mężczyzn..

telepatia jakaś . Materiałowe, 38 przymierzałam beżowe (no takie jasny karmel), a 40 jasny brąz Zanim je przymierzyłam nastękałam się mamie, ze teraz wszystkie spodnie podwinięte są i takie do pół łydki, a mama 'no to odwiń sobie' Nie wiem czemu byłam przekonana, że wszystkie będą zszyte i nic nie da się z tym zrobić, a tu ładnie się odwinęły
Oby te Twoje słowa pogrubione okazały się prorocze

Napisane przez Malenka321

ech ja też singiel i mam dość patrzenia wszędzie w koło na te kwiatuszki bombonierki całujące sie pary bo przypomina mi sie jaka rok temu byłam szczęśliwa....
ja dziś na śniadanko owsianka z łyżeczką kokosu. potem obiad(późno było śniadanie a obiad wczas) miseczka zupy+surówka z jabłka i marchewki.

A mnie te kwiatuszki, serduszka, bombonierki jakoś nie irytują. Ale sam fakt, że świeci słońce, idzie wiosna... poszłabym na spacer, do parku, posiedziała w jakiejś kawiarni, a nie mam z kim nawet buuu

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez masija

Właśnie Moniś! Kochana ja gdzieś widziałam w innym wątku Twoje zdjęcia. Kochana masz śliczną figurę! Naprawdę przez rok wypracowałaś fajną sylwetkę! Pozazdrościć

o matko <wstydniś> , dziękuję Ci ślicznie Szkoda, że ta figura is goooone ! booouh. W swoim mieście miałam siłownie (50 zł na miesiąc, karnet open) to latałam 3 razy w tygodniu ... a w Warszawie ... najzwyczajniej w świecie mnie nie stać
W sumie rok temu wzięłam się tak porządnie za siebie w marcu, więc jeszcze można wrócić do tego co było ! tak tak tak damY radę ahh poczułam taki przypływ energii i siły

[mariposa88]

Wreszcie się dorwałam do kompa Dzisiejszy dzień spędziłam na czekaniu pod gabinetami wykładowców żeby dostać wpis. Jak ja tego nie cierpię Pewnie elektroniczne indeksy wprowadzą jak ja skończę studia...

Też bym chciała na zakupy, tylko szkoda mi kasy, bo liczę na to, że schudnę i po co mi wtedy za duże ciuchy

Ja jem prawie zawsze 4 posiłki dziennie. Wiem, że powinno się jeść pięć, ale jakoś nie mam gdzie wcisnąć tego piątego, a nie chcę jeść na siłę Zawsze jem śniadanie, drugie śniadanie, obiad i kolację, a na ten podwieczorek jakoś nigdy nie mam czasu albo ochoty.

Masija chodzi Ci o te kupony? Nie ma się czego bać, często z tego korzystam, bo to naprawdę świetna okazja, żeby spróbować nowych rzeczy za niższą cenę. Są oferty do restauracji, fryzjera, kosmetyczki, na fitness, świetna sprawa Na plotkowym jest wątek na ten temat. Tylko teraz miałam pecha, że ta restauracja splajtowała

[BlackObsession]

Oj ja też dzisiaj zabiegana cały dzień spędziłam podobnie jak koleżanka zbierając wpisy dobrze że chociaż w tym semestrze wszyscy na jednym piętrze Musze się zmotywować do pisania pracy licencjackiej ale taaak mi się nie chce napisałam już co prawda jeden rozdział i kawałek 2giego ale to było w listopadzie wiec stwierdziłam że nie mogę być za bardzo do przodu i zajęłam się nic nie robieniem a teraz ? teraz trzeba się znowu wziąć do roboty a ja kompletnie nie mam weny ani chęci
Upiekłam sobie na śniadanko bułeczkę dukanową - zrobiłam jedną z całego "ciasta" i wyszedł mi taki mały chlebek brakowało mi już pieczywka jutro wieczorem wezmę się za sernik zobaczymy jakie będą efekty

[Malenka321]

hej dziewuszki ja się trzymam dzielnie bardzo
na śniadanko kubek owsianki z kaszą manną łyżeczką kokosu, łyżeczka orzechów a teraz biorę się za 8 minut legs
czkeam na wyniki 3 egzaminów Jeny jak się denerwuję;(

[Narrhien]

Napisane przez masija

Narrhien kochana i dobrze robisz Moim zdaniem i tak powinnaś już to rzucić ale jeśli chcesz, to spróbuj jeszcze i zobaczysz jak będzie. Nie ma co ryzykować

Koniec końców zdecydowałam wczoraj, że po prostu wchodzę w 3 fazę, stabilizacyjną. Dłużej odchudzania na Dukanie nie pociągnę z tą buzią, ale w 3 fazie można już w miarę normalnie jeść, a jednak nie chcę, by te 5kg mi wróciło

Wczoraj spotkałam się z koleżanką, która ostatni raz widziała mnie jak ważyłam ponad 80kg i mówiła, że zmianę bardzo widać i że jest zachwycona

Też będę musiała sobie robić 5 posiłków dziennie, oczywiscie ruch fizyczny i w ogóle...


A co do zakupów - aaaa zazdroszcze wam, że wchodzicie w takie rozmiary spodni jak 38, u mnie 40 to rzadko kiedy wejdzie, zwykle 42... a z kolei góra to zazwyczaj M, czasem S, Lki na mnie wiszą moje głupie, nieproporcjonalne ciało.
Heh i też miałam postanowienie, żeby nie chodzić na zakupy dopóki nie schudnę,ale byłam w niedziele w Carry i takie były obniżki piekne, ach ach ach... kurcze, kupiłam absolutnie piękny, malutki wiśniowy sweterek z rękawem 3/4 i trzema guziczkami, przeceniony ze 149 na... 30zł!!! Musiałam go mieć


Właśnie jem sobie śniadanko - moja bułeczka cebulowa z wędliną z indyka, ogórkiem, sałatą i serek wiejski, a na uczelnię dodatkowo zrobilam sobie dwie takie same bułeczki i wezmę jogurt (bo dziś muszę pozałatwiać kilka spraw i spędzę na uczelni trochę czasu).

Na obiad beztłuszczowe chili con carne z... makaronem W końcu mogę jeść makaron, co prawda tylko 2 razy w tygodniu, ale zawsze to coś

[malutka20068]

Hejo dziewczyny współczuję tym biegającymi za wpisami.... ja już od tygodnia siedzę w domku, ten tydzień te jeszcze nie mam zajęć Pozaliczałam a teraz leniuszkuję Na mojej wadze od ponad tygodnia bez zmian a więc zmieniam troszkę moje menu i dołanczam ćwiczenia- myślę o codziennej porannej gimnastyce, kiedys troszkę ćwiczyłam i lepiej się czułam A póki jest -10 stopni za oknem to nie zamierzam wychodzić

Napisane przez Narrhien

Koniec końców zdecydowałam wczoraj, że po prostu wchodzę w 3 fazę, stabilizacyjną. Dłużej odchudzania na Dukanie nie pociągnę z tą buzią, ale w 3 fazie można już w miarę normalnie jeść, a jednak nie chcę, by te 5kg mi wróciło

Wczoraj spotkałam się z koleżanką, która ostatni raz widziała mnie jak ważyłam ponad 80kg i mówiła, że zmianę bardzo widać i że jest zachwycona

Też będę musiała sobie robić 5 posiłków dziennie, oczywiscie ruch fizyczny i w ogóle...


A co do zakupów - aaaa zazdroszcze wam, że wchodzicie w takie rozmiary spodni jak 38, u mnie 40 to rzadko kiedy wejdzie, zwykle 42... a z kolei góra to zazwyczaj M, czasem S, Lki na mnie wiszą moje głupie, nieproporcjonalne ciało.
Heh i też miałam postanowienie, żeby nie chodzić na zakupy dopóki nie schudnę,ale byłam w niedziele w Carry i takie były obniżki piekne, ach ach ach... kurcze, kupiłam absolutnie piękny, malutki wiśniowy sweterek z rękawem 3/4 i trzema guziczkami, przeceniony ze 149 na... 30zł!!! Musiałam go mieć


Właśnie jem sobie śniadanko - moja bułeczka cebulowa z wędliną z indyka, ogórkiem, sałatą i serek wiejski, a na uczelnię dodatkowo zrobilam sobie dwie takie same bułeczki i wezmę jogurt (bo dziś muszę pozałatwiać kilka spraw i spędzę na uczelni trochę czasu).

Na obiad beztłuszczowe chili con carne z... makaronem W końcu mogę jeść makaron, co prawda tylko 2 razy w tygodniu, ale zawsze to coś

Witam, ja od dzisiaj też wchodzę na III fazę dukana bo ostatnio waga mi wcale nie spada, myślę, że organizm się broni więc nie schodzę poniżej 48kg. Czyli zaczynamy razem będzie raźnie i będę miała kogo podpytywać jak coś
A zamierzasz przejść od razu na typowe utrwalanie czy stopniowe? Ja się zastanawiam ale chyba przejdę na stopniowe bo się boję że waga wróci.... Tak się cieszyłam, że zjem kanapkę na śniadanie a tu buu..... brak razowego w domu a innego nu nu....

[kasiulala1222]

Witam dziewczynki czy bym mogla dolaczyc? rowniez studiuje ale w swoim miescie wiec nie mam az tak zle chociaz jak mamusia robi takie pyszne dania to jak tu sie oprzec? no ale od poniedzialku znowu walcze! bo juz od stycznia byla dietka ale oczywiscie przez te studia i w ogole wszystko sie popsulo... no ale walcze ponownie!

sniadanie 1: zielona herbata + grahamka z pasztetem i ogorkiem

[malutka20068]

Napisane przez kasiulala1222

Witam dziewczynki czy bym mogla dolaczyc? rowniez studiuje ale w swoim miescie wiec nie mam az tak zle chociaz jak mamusia robi takie pyszne dania to jak tu sie oprzec? no ale od poniedzialku znowu walcze! bo juz od stycznia byla dietka ale oczywiscie przez te studia i w ogole wszystko sie popsulo... no ale walcze ponownie!

sniadanie 1: zielona herbata + grahamka z pasztetem i ogorkiem

Witamy ale pasztet to raczej z odchudzaniem chyba ma niewiele wspólnego co?

[mariposa88]

Cześć wszystkim Ja już siedzę na uczelni, ale mam okienko więc wzięłam komputer, żeby czas szybciej zleciał

BlackObsession w tym orku masz obronę? Ja powinnam się zmobilizować do pisania magisterki, ale tak mi się nie chce

Dzisiaj znowu cały dzień poza domem. Najpierw uczelnia, później fitness, a później jeszcze muszę po wpis jechać, bo babka ma konsultacje tylko raz w tygodniu i wieczorem

[kasiulala1222]

malutka20068 - no niestety nie ma ;/ ;P ale jakos tak mialam ochote i zrobilam sobie

2sniadanie: jogurt

[Moni_sss91]

Napisane przez malutka20068

Witamy ale pasztet to raczej z odchudzaniem chyba ma niewiele wspólnego co?

a to chyba zależy co się wrzuci do takiego pasztetu wiadomo jak dodamy golonkę, boczek i jakieś inne tłuste mięcha to trochę tych kalorii będzie miał

ja dzisiaj tak : śniadanko: owsianka na mleku II śniadanko: kawałek chleba z almette i mango. Zaraz się ogarnę i lecę na basen

współczuję Wam tego latania po wpisy, u nas starościna zebrała wszystkie indeksy i wszystko pozałatwiała

[Malenka321]

Napisane przez kasiulala1222

malutka20068 - no niestety nie ma ;/ ;P ale jakos tak mialam ochote i zrobilam sobie

2sniadanie: jogurt

jedzcie co wam się podoba tylko mniej!! ja kotlety schabowe też jadłam a jakoś poleciały kg!! dopiero pod koniec zaczęłam stosowac jakieś głupie zasady i teraz tego żałuję... głupie to znaczy kotlet bez panierki itd:P
co do rozmiarów ja nosiłam 40;/ teraz 36 ale chce ćwiczyć i się wyrobić.