IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-24, 13:12   #91
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

My nadal w domu i nic się nie dzieje

Sylwiatkoo moze też tak być u mnie siostrzenica miała, że się denerwowała jak chciała coś przekazać anie umiała albo jej nie rozumieli. Laura też miała niecałe 18 miechów jak na wszystko piszczała właśnie picie jakieś, jedzenie bo zabawki nie mogła dosiegnąc i dosc szybko jej przeszło bo albo Filip jej pomagał albo jak z Tz ocenilismy sytuację, ze jest wymuszana to ją olewalismy. No ale u nas ten plus, ze jest 2 no i obecnie nawzajem sobie pomagaja itp a wczesniej braciszek dbał o siostrę bo w porównaniu z nią był już taki "dorosły"


Dobra spadam bo dzis troche pospalismy a za godzine Tż na obiad będzie pa pa
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 13:37   #92
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Francmal, a juz myslalam, ze Stefek jest na swiecie
ja mam wlasnie taka nadzieje, ze jak Nikos zacznie mowic to przestanie piszczec no bo wtedy po co mu bedzie to piszczenie?! bedzie tez wiecej rozumial to mu bede tlumaczyc ze nie wolno bic itp jak nie podziala to karny jezyk i tyle

lece tez gotowac obiad, znaczy sie odgrzac sos i ugotowac makaron
__________________
NIKULECZEK

Ząbki
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 14:39   #93
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Kellyss pominełas u Annje jednego synk ktorego rodzila tutaj.drugi ma na imie Max.
Annje podaj dokładne dane Maksia
Jagdeb zadowolona jestem,a smiles jest koło super value
Aiofe mi tak jak Kellyss podoba się ta biala
Katiu jak juz alanek nie będzie musiał chodzic w tym czyms to smialo mozesz dołaczyc do kulkolandu,poniewaz Annje ma jeszcze synka rocznego

Resztę dziewczyn sciskam i pozdrawiam
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 15:04   #94
Lajla_55
Raczkowanie
 
Avatar Lajla_55
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Dziń Dybry

Dzięki za odpowiedzi w sprawie suchej skóry malucha Lecę do apteki po jakiś specyfik
My dziś ok, tylko wyskoczyła mi opryszczka na ustach i swędzi nieziemsko Modlę się, żeby Ben nie złapał bo ja mam od Tżta haha
Brzdąc mój od wczoraj wydaje niesamowite dźwięki I nasłuchać się nie mogę. No i ślini się strasznie. Non stop Go wycieram i chyba muszę przestać bo to troszkę syzyfowa praca jest
Za chwilkę uciekamy na spacerek to może pośpi chwilkę

pcynesia Nam się zdarzało, ale w domu W gościach jedyne co robił to sikał na mamusię Wczoraj jednak postanowił zmienić numer

Velvet Lady No to Tż musi wyglądać teraz specjalnie Dobrze, że nic więcej się nie stało!

Annje Ja też staram się nie panikować, ale ciężko mi to wychodzi przy świeżym dzaiecku To na policzku Bena wygląda nieciekawie, takie grudy bardzo czerwone. Oby pomógł któryś ze specyfików

Francmal Cierpliwości
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem!
15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba!



Wzrost: 178
Było: 86
Jest: 74
Będzie: 65
Lajla_55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 15:31   #95
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez kat_zuk Pokaż wiadomość
Kellyss pominełas u Annje jednego synk ktorego rodzila tutaj.drugi ma na imie Max.
m
Są przeciez obydwoje
Jednego pod drugim wpisałam....


Katia........... Własnie mialam pisac... To ze twoj maluszek jest młodszy to nie jest problem....
I tak kazdy dziec bawi sie przewaznie sam (no chyba ze ich zagonimy wszystkich razem do kulek) Takze spokojnie zapraszam do nas... Zobaczysz ze Alanek i Ty wybawicie sie za wszystkie czasy.....hihihi......
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 16:06   #96
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
Są przeciez obydwoje
Jednego pod drugim wpisałam....


Katia........... Własnie mialam pisac... To ze twoj maluszek jest młodszy to nie jest problem....
I tak kazdy dziec bawi sie przewaznie sam (no chyba ze ich zagonimy wszystkich razem do kulek) Takze spokojnie zapraszam do nas... Zobaczysz ze Alanek i Ty wybawicie sie za wszystkie czasy.....hihihi......

Kellyss toż to ja ślepa jestem
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 17:06   #97
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Hej forumowiczki

Pozdrawiam Was z mroźnej Polski My powoli dochodzimy do siebie po serii chorób. Mały dość ciężko je znosił, gorączka sięgała 40 stopni. Bidul się bardzo męczył, cały czas leżał, nie było z nim prawie żadnego kontaktu. A jak wyszedł z jednego to po 3 dniach złapał inne świństwo i skończyło się na antybiotyku. Tak więc od 2tyg siedzimy w domu i już świra dostajemy w tych 4ścianach.
Bunt dwulatka na całego, do tego wszystkie trójki jednocześnie nam wychodzą - możecie sobie wyobrazić co się dzieje
Widzę ogromny postęp jeśli chodzi o rozwój mowy - dziadki zadziałały na niego stymulująco
Śledzę na bieżąco wszystkie zdjęcia i informacje, które ukazują się na nk i fejsie od Was, na forum czasu brak Buziaki dla wszystkich. Mam nadzieję, że dzieciaczki rosną zdrowe i piękne. Specjalne pozdrowienia dla brzuchatek Trzymajcie się cieplutko i niech Wasi panowie Was rozpieszczają

A tu mój choraczek: https://lh5.googleusercontent.com/_m...0/P1010900.JPG ;(
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 17:53   #98
pcynesia
Rozeznanie
 
Avatar pcynesia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Annje, a ten Cetaphil to w kazdej aptece jest? musze wyprobowac, bo Adas ma jeszcze drobna wysypke na ramionkach i mu to nie schodzi.

Heksa, ale Ignas urosl. Szkoda go bardzo, ze go tak chorobsko wymeczy. Buziaki dla Was kiedy wracacie?
pcynesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 18:07   #99
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pcynesia Pokaż wiadomość
Annje, a ten Cetaphil to w kazdej aptece jest? musze wyprobowac, bo Adas ma jeszcze drobna wysypke na ramionkach i mu to nie schodzi.

Heksa, ale Ignas urosl. Szkoda go bardzo, ze go tak chorobsko wymeczy. Buziaki dla Was kiedy wracacie?
Hej Pcynesiu Niedługo lecimy na kilka dni do Norwegii, a potem jeszcze 2 tyg zostajemy w Polsce i wracamy do IE. I chyba będę miała Polski dość na najbliższe 6 miesięcy, potem pewnie zacznę trochę tęsknić
Nie wiem jaką Adaś ma wysypkę, ale gdy napisałaś o problemach skórnych to przypomniał mi się dobry specyfik na przesłuszoną skórę - Diprobase, ale w postaci maści a nie kremu. U Nas świetnie się sprawdził, a mały miał bardzo szorskie, chropowate alergiczne plamy na całym ciele.
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 20:23   #100
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

witam

pogoda dzisiaj taka ze sie zyc zachciewa

jutro kulkoland... tylko o ktorej? 10:30?? bedem napewno

annje no wlasnie spoznione zyczenia urodzinowe

powiem wam co zrobilam glupiego!!! masakra... kilka dni temu weszlam na fb przez telefon... czesto z telefonu czytam czy cos sprawdzam bo monz mnie nie dopuszcza do kompa... nie wazne... no i siedze sobie na fb, i nagle cos mi wyskoczylo... nie czytajac (myslalam ze to ponowne pytanie o polaczenie) no i klikam "yes"

co sie okazalo... sciaglam sobie do swojego kalendarza przypomnienia o urodzinaach znajomych nic nie bylo by w tym wielkiego gdyby nie moi wszyscy znajomi z cityville... a wiadmo... no i teraz mi codziennie wyskakuja komunikaty ze jakis tam mohamed, abdul ma urodziny na ekranie glownym mam ustawiony terminarz bo jak wiadmo mam strasznie zawodna pamiec... wiec mam litanie WSZYSTKICH urodzin z dnia dzisiejszego


velvet cale szczescie ze sie skonczylo "tylko" na wybiciu zeba


a z Heksa to sie nawet nie witam... bo i tak jak zawsze mnie pominie w swoich postach... jakbym juz nie byla jej ukochana... no ale kij z tym... Iguska oczywiscie caluje mocno z reszta robie to za kazdym razem jak jego (okropna, zlowieszcza) matula doda foty...
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 21:02   #101
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
witam

pogoda dzisiaj taka ze sie zyc zachciewa

jutro kulkoland... tylko o ktorej? 10:30?? bedem napewno

annje no wlasnie spoznione zyczenia urodzinowe

powiem wam co zrobilam glupiego!!! masakra... kilka dni temu weszlam na fb przez telefon... czesto z telefonu czytam czy cos sprawdzam bo monz mnie nie dopuszcza do kompa... nie wazne... no i siedze sobie na fb, i nagle cos mi wyskoczylo... nie czytajac (myslalam ze to ponowne pytanie o polaczenie) no i klikam "yes"

co sie okazalo... sciaglam sobie do swojego kalendarza przypomnienia o urodzinaach znajomych nic nie bylo by w tym wielkiego gdyby nie moi wszyscy znajomi z cityville... a wiadmo... no i teraz mi codziennie wyskakuja komunikaty ze jakis tam mohamed, abdul ma urodziny na ekranie glownym mam ustawiony terminarz bo jak wiadmo mam strasznie zawodna pamiec... wiec mam litanie WSZYSTKICH urodzin z dnia dzisiejszego


velvet cale szczescie ze sie skonczylo "tylko" na wybiciu zeba


a z Heksa to sie nawet nie witam... bo i tak jak zawsze mnie pominie w swoich postach... jakbym juz nie byla jej ukochana... no ale kij z tym... Iguska oczywiscie caluje mocno z reszta robie to za kazdym razem jak jego (okropna, zlowieszcza) matula doda foty...
Tak Pakusiu kulkoland na 10.30
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 22:40   #102
mayan
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 45
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Dzis mialam ostatni nieoficjalny dzien w pracy, wczoraj w koncu kupilismy samochod (bo stary padl) i mozna nareszcie zapelnic lodowke a jutro ostatnia wg maternity scheme wizyta u gina. Sama nie wiem czy poprosic by 'zajrzal' :P

Od 2 dni czuje sie bardzo jak zaraz przed okresem, normalnie mam wrazenie, ze zaraz bede musiala zakladac podpaske - czyli cos sie ruszylo, co?

Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Dzieciaczki
mayan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:15   #103
Lajla_55
Raczkowanie
 
Avatar Lajla_55
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Wieczorną porą mówię : Hej !
Dzisiejszy dzień był cudowny! Ben cały dzień się śmiał, "gadał".. Był uroczy Jedna 3- godzinna drzemka pozwoliła mi na ogarnięcie chałupki i zajęcie się sobą I ani razu nie płakał To się jeszcze nigdy nie stało

Heksa Oj to się ten Twój Bidulek namęczył Oby było już tylko lepiej No i brawo za postępy I fotka piękna pomimo choroby

Pakusia Hahaha Brawo Nie da się tego jakoś cofnąć ?

Mayan No mnie przed porodem bolał brzuch jak na okres, więc może coś się tam rusza Trzymam mocno kciukasy

Wrzucam fotki z dziś
Dobranoc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Ben1.jpg (105,2 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Ben2.jpg (104,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Ben3.jpg (129,3 KB, 15 załadowań)
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem!
15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba!



Wzrost: 178
Było: 86
Jest: 74
Będzie: 65
Lajla_55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:17   #104
Velvet Lady
Raczkowanie
 
Avatar Velvet Lady
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Waterford City
Wiadomości: 151
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Heksa - zdrowia dla synka, rozmawiałam dziś z mamą i oni tez mają -17 więc masakra! no i miłego pobuty w Norwegii brzmi ciekawie, nigdy nie byłam tam.

Gdy czytam o tym buncie dwulatka to mnie przeraża, a potem jeszcze okres dojrzewania, o Matko! dla wszystkich mam dwulatków dużo sił więc

Lajla - ale śmieszek ten twoj Ben widze tez masz spiochy z no name czy jakoś tak, ja kupiłam takie same siostrze, wyglądały na fajne jakościowo...

moj TZ bezzebny chyba jedzie do PL przed Patrykiem, pracodawca mu tego nie pokryje bo robił pewna fuchę dla siebie tzn taki zawias do bramy do starego domu bo jak byly wiatry to wyrwało i landlord robił kazde o to oczywiscie ze zniszczone! i on to bidny robił i to mu sie stało normalnie nie chce ich juz widzieć na oczy, dziś byłam 3 raz poprawiac sprzątanie i 2 butle bleach wylałam do kibli i zlewu! jak wyżre to nie ja

dobra ide pranie powiesić i spac, padam z nóg!

Edytowane przez Velvet Lady
Czas edycji: 2011-02-24 o 23:20 Powód: dopisek
Velvet Lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:29   #105
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

hej dziewczyny!
Ja tylko na chwile, zeby sie przywitac bo pisze z pracy.
internet w domu szwankuje wiec nie moge nawet zobaczyc co u Was
Mam nadzieje, ze tz wszystko naprawi ( a mialo byc tak pieknie jak przenosilismy sie z eircom do ntl...)
no uciekam bo klienci zagladaja mi przez ramie co robie przy kompie i o wino wolaja...
moc buziakow dla wszystkich.
p.s.lLajla Ben przeslodki

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

acha - i dziekuje wszystkim za mile slowa
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:40   #106
aiofe
Raczkowanie
 
Avatar aiofe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

iofe Jeśli uważasz, że "mutant" to dobre określenie człowieka starającego się Ci pomóc to nie mamy o czym rozmawiać... Skoro "wymyślał" kolejne wizyty to pewnie miał jakieś ku temu powody.

nie mial powodow. dr ginekologii po spojrzeniu na skan powinien wiedziec co mi jest. watpie, czy chcial mi pomoc. dwa - widnieje na pierwszej stronie jako NIEPOLECANY. wiec chyba cos w tym jest. czepiam sie o byle co. to "byle co" bylo moim zdrowiem i porozmawiamy jesli wam tez lekarz bez powodu bedzie sugerowal wyciecie jajnkow.

a wystarczyly zwykle leki. czy o doktorze ktory wytnie ci obie nerki "bo bedzie chcial ci pomoc" tez bedziesz sie wypowiadac w samych superlatywach? watpie. pewnie uzyjesz podobnego okreslenia.

nie wiem w ogole czemu ten temat zjechal na kwestie koloru skory czy pochodzenia - bo w moim przypadku nie mialo nic do rzeczy.

Mutantami to nazwałabym ludzi nie szanujących innych i nie doceniających tego co mają.

na jakiej podstawie sugerujesz ze nie szanuje tego co mam?
__________________
pozdrawiam
Aśka


Razem od: http://davf.daisypath.com/Lub2.png
Nasz Ślub: http://dwdf.daisypath.com/ZNlp.png
Nasze Brzucho:http://lmtf.lilypie.com/AKJ9.png
Nasze Bydle: :brzydalhttp://p dgf.pitapata.com/T9sM.png
aiofe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:50   #107
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Lajla
Benio przeslodki

Velvet Lady
po buncie dwulatka jeszcze dluga droga do okresu dojrzewania, m.in. bunt czterolatka

Rusalko
Milej pracy
__________________
Olus jest z nami od 7 maja 2009, 22.14
Maya jest z nami od 9 czerwca 2011, 10.24



Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:54   #108
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Heksa jezuuulkuuuu, ale Ignas wymeczony na tym zdjeciu!!! biedaczek!!! ale mam nadzieje, ze juz wraca do formy i bedziecie mogli w pelni cieszyc sie urlopem w Norwegii. udanego pobytu wam zycze i rowniez gratuluje Igusiow postepow jednak dziadkowie czynia cuda
moj Nikos zaczal mowic mama wlasnie podczas pobytu w pl i tez zawdzieczam to dziadkom, ktorym buzia nigdy sie nie zamykala

Lajla Benek uroczy!!!!

a ja musze wam nakrecic filmik jak Nikos schodzi ze schodow a raczej z nich zjezdza za kazdym razem jak to widze to prawie sikam ze smichu

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Lajla

Velvet Lady
po buncie dwulatka jeszcze dluga droga do okresu dojrzewania, m.in. bunt czterolatka
ło matko same bunty...juz sie boje

Eve wiesz, ze zostal ci tylko jeden dzionek do scanu??
__________________
NIKULECZEK

Ząbki
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 23:59   #109
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Sylwiatkoo
wiem, wiem, ja juz prawie godziny zaczelam liczyc

Heksa
no wlasnie, zapomnialam... Igus na strasznie zmaltretowanego choroba wyglada biedaczek, zal mi sie go strasznie zrobilo Swoja droga, to nasze majowe dzieci (te w Polsce) bardzo teraz choruja, co chwila ktoras z dziewczyn pisze o goraczkach, biegunkach, jakis wirusach
Duzo zdrowka dla Was i przyjemnego wyjazdu
__________________
Olus jest z nami od 7 maja 2009, 22.14
Maya jest z nami od 9 czerwca 2011, 10.24



Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 00:17   #110
Pampiszonka
Raczkowanie
 
Avatar Pampiszonka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: New Ross
Wiadomości: 43
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

powodzenia w pracy i niech ci szybko internet wroci !!!!
Pampiszonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 00:30   #111
Lajla_55
Raczkowanie
 
Avatar Lajla_55
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Okej jeszcze na chwilkę zajrzałam
Velvet Lady No ja kupiłam pare tych bodziaków i śpiochy i zadowolona jestem Ogólnie w tym sklepie fajne rzeczy można kupić A i na fb podejrzałam, że mamy takie same okulary

Rusalka No to miłej pracy

Dzięki dziewczynki Ben śliczny, ale z buziaka mu skóra schodzi i chyba Go to swędzi, bo się drapie po policzku niemiłosiernie... W nocy szczególnie...

No i Aiofe...
Wchodzę na to forum się zrelaksować, a nie denerwować. Więc nie będę Ci tłumaczyć co oznacza słowo "mutant". Źle trafiłaś na lekarza, niestety zdarza się. Nic Ci nie wyciął więc bądź szczęśliwa. Mimo wszystko nie daję Ci to prawa do nazywania Go "mutantem". A co do szacunku- chodziło mi tutaj o to, że lekarz to też człowiek, a więc ma prawo do pomyłek. Czas przestać narzekać, a zastanowić się nad tym, że każdy lekarz stara się Ci pomóc w bardziej lub mniej umiejętny sposób. Na szczęście mamy prawo wyboru i jak coś nie pasuje, należy zmienić lekarza. To tyle w tym temacie. Jak już pisałam, nie mam zamiaru denerwować się wchodząc na forum.
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem!
15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba!



Wzrost: 178
Było: 86
Jest: 74
Będzie: 65
Lajla_55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 08:21   #112
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Myslalam ze padne jak poszlam spac...
wchodze i patrze a moje dziecko spi na moim lozku !!! nawet nie slyszalam jak wyszedl z lozeczka, bo przewaznie sie strasznie tlucze ... i zawsze jak wychodzi to przychodzi do salonu albo bawi sie na przedpokoju... a dzisiaj polozyl sie na moim lozku myslalam ze go wycaluje tak slodko wygladal ! przykryl sie sam i spal sobie jak u siebie


Cytat:
Napisane przez Lajla_55 Pokaż wiadomość


Pakusia Hahaha Brawo Nie da się tego jakoś cofnąć ?
no kasujac po kolei wszystkich z kalendarza

Cytat:
Napisane przez Pampiszonka Pokaż wiadomość
powodzenia w pracy i niech ci szybko internet wroci !!!!
dzieki
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 09:10   #113
aiofe
Raczkowanie
 
Avatar aiofe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Nic Ci nie wyciął więc bądź szczęśliwa.
Lajla faktycznie nie mamy o czyn rozmawiać....


Chyba poczułam pierwsze ruchy Malucha To już nie tylko bulgotanie. Wręcz mam wrażenie ze coś mi się "ociera" od środka mam nadzieje ze już niedługo poczuje pierwszego kopniaka.

I ogólnie bardzo się cieszę bo kupiłam bilet do Pl i lecę na 18tke mojego brata co prawda 4 dni tylko ale cieszę się ze swoją Paskude zobaczę


Pozdrawiam wszystkie brzuchatki gorąco
__________________
pozdrawiam
Aśka


Razem od: http://davf.daisypath.com/Lub2.png
Nasz Ślub: http://dwdf.daisypath.com/ZNlp.png
Nasze Brzucho:http://lmtf.lilypie.com/AKJ9.png
Nasze Bydle: :brzydalhttp://p dgf.pitapata.com/T9sM.png

Edytowane przez aiofe
Czas edycji: 2011-02-25 o 09:49
aiofe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 10:49   #114
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

hej dziewczynki.
na szczescie lubie ta swoja prace bo inaczej walnelabym tym wszystkim i poszla na zasilek. wczoraj skonczylam po pierwszej, potem taxi i w lozku bylam przed 2:00, o 2;30 pobudka na zmiane pieluszki, 5:00 karmienie a 7:00 pobudeczka hehe. zaraz Zuzol bedzie miala drzemke wiec sie walne na kanape i sprobuje podrzemac chwilke choc ciezko z tym u mnie bo nie potrafie spac w dzien...poza tym tyle rzeczy do zrobienia w domu - stosy prasowania (to chyba bedzie musialo zaczekac do niedzieli), obiad, sprzatanie...
Tak w ogole super bylo wrocic do pracy (pomimo ciezkiej pracy- kiedys pracowalo nas 8 osob teraz jest nas 3+ 3 razy w tygodniu syn szefowej) wszyscy moi stali kilenci wypytywali o mnie podczas mojej nieobecnosci, a teraz codziennie przychodzi ktos z regularnych i pierwsze co robi, to zamiast isc do stolika, przychodzi do mnie, zeby porozmawiac, podzielic sie nowinkami, wypytac o malutka i obejrzec zdjecia We wtorek (wtorki mam wolne jedna z moich dobrych kilentek zadzwonila do mnie i zaprosila na kolacje - moja pierwsza "night out" od kiedy mam malutka
dzis piatek wiec zamkne winiarnie jeszcze pozniej, ale jutro tz ma wolne, wiec wrobie go w poranne zabawy z malutka a sama pospie do 9:00 (tak sobie zaplanowalam, ale znajac zycie, zaraz jak mala wstanie, wezme ja i pojde na dol, zeby chlopak mogl pospac.on potrzebuje minimum 9h snu zeby normalnie funkcjonowac, a od kiedy ja wrocilam do pracy spi znacznie mniej-musi pracowac na rano, zebysmy mogli sie wymienic przy Zuzolu, czyli pobudka o 6:00, a spac idzie ok 23:30 bo musi nakarmic corke przed snem ) dobrze, ze ja nie potrzebuje tyle spac. choc miloby bylo przespac 5h bez zadnej przerwy


aiofe super zazdroszcze troszeczke - uwielbialam te "rybki" w moim brzuszku

Pakusia nie moge sie doczekac az Zuzol zacznie mi takie numery wykrecac na razie powoli zaczyna sama siadac (strasznie sie do tego rwie), zaczela przewracac sie na brzuszek - a po kilku minutach awantura, bo na plecki z powrotem juz nie potrafi, a dluzej niz 5 min na brzuszku nie bedzie lezala i juz, no i to jej gaworzenie - uwielbniam jak, choc wiem, ze nieswiadomie jeszcze, powtarza mamamama

Lajla przenoszonym dzieciom czesto luszczy sie skorka. Zuzi skora schodzila platami z calego cialka. potem miala strasznie sucha skorke na buziaku, ale zaczelam uzywac Emulsifying Ointmeny, ktora kiedys jedna z dziewczat polecila na forum i teraz ma bardzo gladziutka i dobrze nawilzona skorke

dzieki Pampiszonka

Dzieki Eve. Jak postepy? jak brzuszek? samopoczucie? ach i cierpliwosci przy twoim malym buntowniku, tego samego zycze tobie Sylwiatko

Heksa przyjemnego pobytu w Norwegii. JA Polski zawsze mam dos juz po 3 dniach wizyty...i zycze duzo zdrowka dla twojego maluszka
Biedaczek

ok musze spadac bo mi sie dziec budzi.( wczoraj tak ladnie spala,a dzis pol godzinki lobuz - nie ma na nia reguly ..a mialam podrzemac hehe

sciskam wszystkie forumowiczki
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 11:21   #115
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Pakusia
a o moich urodzinach Cie powiadomi ??? Mam nadzieje

Lajla
a wiesz co? Na szczescie mozna sobie ustawic "dodaj do ignorowanych" i wtedy to, czego czytac nie chcesz nie bedzie Ci sie wyswietlac - polecam te opcje

Ale mialam poranek
Nie wiem czy Olkowi "5" ida czy cio, na chorego nie wyglada, ale wczoraj rano mial, mowiac wprost, sraczke i dzis tez, tylko ze dzisiaj pielucha juz nie dala rady i czesc poszla w spiochy Dobrze, ze nie mial doroslej pizamy bez stop bo by wypadlo Dzien wiec zaczelismy od wanny i kapieli, Olus wniebowziety, ja mniej, ale przynajmniej poki co nie ryczy jak syrena


---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Pampiszonka Pokaż wiadomość
powodzenia w pracy i niech ci szybko internet wroci !!!!
Ja tez dziekuje, ale poki co nie pracuje i nie zamierzam, a internet poki co jeszcze mam

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Pakusia
a jak Kuba wylazi z lozeczka? Macie wyciagane szczebelki ? Olek poki co (tfu tfu) nie nauczyl sie wychodzic i niech lepiej tego nie robi bo mamy sypialnie na 2 pietrze, wiec lepiej zeby sam nie buszowal. Ide zjesc racuszki z jablkami, wczoraj zrobilam i kilka mi zostalo

A jutro
Jeszcze 28 godzin


---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

No i prawie nie zauwazylam, ze dzis znowu swietujemy kolejny tydzien... tzn. prawidlowo to jutro, ale tak jakos w piatki swietuje Zostalo 16 tygodni
__________________
Olus jest z nami od 7 maja 2009, 22.14
Maya jest z nami od 9 czerwca 2011, 10.24



Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 13:05   #116
Lajla_55
Raczkowanie
 
Avatar Lajla_55
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Hello
Ale dziś piękny dzień Za chwilę uciekamy na spacerek Ben ma teraz porę drzemki, a zamiast spać- marudzi Ja za to jestem padnięta, a o Tżcie to nawet nie wspomnę Zamiast spać w nocy harcy nam się zachciało i poszliśmy spać po 5 A teraz Luby w pracy jak zombie pewnie funkcjonuje

Pakusia Oj, widok musiał być cudowny No i miłego kasowania

Rusalka Jezuu, gratuluję wytrwałości! Naprawdę

Eve O widzisz! Dziękuję Kochana za radę Skorzystam
Haha, wesoły poranek
No i oby szybko Ci zleciało tych 28 godzin !!! A bliżysz się ku końcowi coraz to większymi krokami Ale fajnie!!!
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem!
15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba!



Wzrost: 178
Było: 86
Jest: 74
Będzie: 65
Lajla_55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 13:34   #117
pcynesia
Rozeznanie
 
Avatar pcynesia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Eve, jeszcze tylko 16 tygodni? Ranyy, ale ten czas leci.
A jak sie czujesz tak ogolnie? tzn. oprocz tego, ze nie mozesz sie jutra doczekac

Rusalko, jak praca fajna to fajnie sie wraca po macierzynskim. Ja tez z przyjemnoscia wracalam do mojej. A co do tz-ta to z moim jest tak samo, ze musi pospac minimum te 8 godzin zeby jakos funkcjonowac.
Nie martw sie, juz niedlugo pospisz wiecej niz 5 godzin

Pakusia, to musial byc piekny widok a z tym fb to dobre

Heksiu, dzieki poki co stosujemy krem diprobase ale jak mowisz, ze u Was sie lepiej masc sprawdzala to moze i to wyprobuje.
Jeszcze raz duzo zdrowka dla Iguska i dla Was i przyjemnego pobytu w Norwegii.
pcynesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 13:55   #118
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

hej kobietki!
my od 7 na nogach, dom wylizany, Niko spi, skoczylam obiadek i zaraz do pracy trzeba uciekac.

Rusalko ja to tez marzylam chociaz o 4 godz snu w ciaglosci, ale nie martw sie przyjdzie i pora na ciebie abys sie wysypiala

Eve a moze to (pfu, pfu ) rotawirus? u nas ostatnio strasznie duzo dzieci mialo biegunke + wymioty. Oby Olusiowa sraczka byla faktycznie przez te zabki. no i konkretna z ciebie brzuchatka juz

Pakusia no jak widac czasami tym naszym lobuziaka uda sie byc aniolkiem choc przez chwile ja tez jak widze spiacego Nikosia to zawsze mam ochote go calego wycalowac

Lajla milego spacerku

Aiofie jeszcze troche i napewno poczujesz kopniaki

Pcynesia jak tam Adasko sie miewa?
__________________
NIKULECZEK

Ząbki
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 14:07   #119
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Hej forumowiczki

Pozdrawiam Was z mroźnej Polski My powoli dochodzimy do siebie po serii chorób. Mały dość ciężko je znosił, gorączka sięgała 40 stopni. Bidul się bardzo męczył, cały czas leżał, nie było z nim prawie żadnego kontaktu. A jak wyszedł z jednego to po 3 dniach złapał inne świństwo i skończyło się na antybiotyku. Tak więc od 2tyg siedzimy w domu i już świra dostajemy w tych 4ścianach.
Bunt dwulatka na całego, do tego wszystkie trójki jednocześnie nam wychodzą - możecie sobie wyobrazić co się dzieje
Widzę ogromny postęp jeśli chodzi o rozwój mowy - dziadki zadziałały na niego stymulująco
Śledzę na bieżąco wszystkie zdjęcia i informacje, które ukazują się na nk i fejsie od Was, na forum czasu brak Buziaki dla wszystkich. Mam nadzieję, że dzieciaczki rosną zdrowe i piękne. Specjalne pozdrowienia dla brzuchatek Trzymajcie się cieplutko i niech Wasi panowie Was rozpieszczają

A tu mój choraczek: https://lh5.googleusercontent.com/_m...0/P1010900.JPG ;(
Biedny Igulek.... Naprawde wyglada na wymordowanego...

Cytat:
Napisane przez mayan Pokaż wiadomość
Dzis mialam ostatni nieoficjalny dzien w pracy, wczoraj w koncu kupilismy samochod (bo stary padl) i mozna nareszcie zapelnic lodowke a jutro ostatnia wg maternity scheme wizyta u gina. Sama nie wiem czy poprosic by 'zajrzal' :P

Od 2 dni czuje sie bardzo jak zaraz przed okresem, normalnie mam wrazenie, ze zaraz bede musiala zakladac podpaske - czyli cos sie ruszylo, co?

Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Dzieciaczki
Ja to taki ból na okres to czulam na miesiac przed porodem
Takze mysle ze nie da sie okreslic na tej podstawie czy to juz niedługo..
No ale nie bój sie bo jak poród sie zacznie to bedziesz wiedziala na 100 % ze
to juz......................


Cytat:
Napisane przez aiofe Pokaż wiadomość


Chyba poczułam pierwsze ruchy Malucha To już nie tylko bulgotanie. Wręcz mam wrażenie ze coś mi się "ociera" od środka mam nadzieje ze już niedługo poczuje pierwszego kopniaka.

I ogólnie bardzo się cieszę bo kupiłam bilet do Pl i lecę na 18tke mojego brata co prawda 4 dni tylko ale cieszę się ze swoją Paskude zobaczę


Pozdrawiam wszystkie brzuchatki gorąco
Gratuluje pierwszych smyran....
Chociaz wydaje mi sie ze to chyba troszke wczesnie....
No ale ponoc u kazdej z nas to inaczej...
No a kopniaczki to tez juz niedługo poczujesz.......

Eve..... Moze faktycznie te piątki ide Olusiowi...
No i gratuluje jeszcze raz 24 tyg... i tez czekam
z niecierpliwoscia na ten twój skan
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-25, 14:35   #120
jagdeb
Rozeznanie
 
Avatar jagdeb
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Oj ale Igulek choruszkowo wygladal, biedulek. Tak mi strasznie zal tych maluszkow jak choruja.

Eve jeszcze troszeczke jutro z niecierpliwoscia bede czekac na wiesci

Lajla Ben jest przeslodki, taki malusi oj kiedy moja diabelkoea taka mala byla

A to zdjecie ktore dostalam od tz jak juz w pracy bylam a oni z mala rozrabiali, padlam ze smiechu jak je zobaczylam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0015.jpg (75,7 KB, 31 załadowań)
__________________
Pozdrawiam
Jagoda


jagdeb jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.