Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[bosti]

niutka ale ja jakoś straciłam dziś cały optymizm i mam paskudny nastrój. poza tym sam fakt, że wpadłam dziś w całą tą szpitalną machinę nieźle mnie zestresował, a to tylko ktg i badanie. co to będzie przy porodzie??

[niutka1]

Napisane przez traicionera

Ech, to się zdenerwowałam.
okazało się, ze mam za dużo wód płodowych- albo się koleś od usg pomylił, co jest bardzo prawdopodobne, bo te wartość wpisywał z pamięci.
Jeszcze napisał, ze ilość wód płodowych w normie, a 28 to sporo ponad normę.
muszę jak najszybciej wybrać się gdzie indziej na usg, bo gdyby ta wartość była prawdziwa, to jakaś masakra jest i muszę iść leżeć w szpitalu. juz wole nie czytać o wielowodziu, żeby się nie denerwować jeszcze bardziej, bo kilka zdań mi wystarczyło.
ogólnie mam gotowość do porodu, brzuch napięty, skurcze, rozwarcie na dwa palce.

a nie możesz wrócic do niego, niech powtórzy badanie, jesli pamiętasz, ze podawał cos innego, a zapisał innego

ja tez miałam taki przyadek tyle ze nieistotny, bo koles na usg koło 7 msca mi zapisał ze mam łozysko na ścianie przedniej, a przez cała ciąże miałam na tylnej i niemozliwe jest takie przemieszczenie, ale olałam to, bo pamięałam, że w czasie badania mówił, że na tylnej, po prostu pomylił sie robiąc raport, a akurat to na której jest ścianie nie było istotne, na kolejnym badaniu tylko go przypilnowałam i pytałam na której dokładnie, oczywiście było na tylnej i tak jest do końca.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez bosti

niutka ale ja jakoś straciłam dziś cały optymizm i mam paskudny nastrój. poza tym sam fakt, że wpadłam dziś w całą tą szpitalną machinę nieźle mnie zestresował, a to tylko ktg i badanie. co to będzie przy porodzie??

spoko, najgorzej jest na IP, tam jest przemiał, ale jak juz trafisz na porodówke tam powinno byc intymniej i troche lepsze podejście, tak z doświadczenia pamiętam, że zawsze jak jechałam na IP to raczej było średnio miło ( nawet w tej ciązy na ktg w 8 mscu- pisałam kiedyś) , a pamiętam z 1 porodu, ze jak juz mnie przemielili przez IP to na porodówce było tak cicho i spokojnie w porównaniu

[traicionera]

do tego patałacha już nie pójdę, zresztą to by za długo trwało, bo musiałabym najpierw do gina, potem skierowanie i czekać na termin, a muszę te usg zrobić jak najszybciej. Mam nadzieje, ze rzeczywiście się w tej liczbie pomylił, a nie w opisie, ze ilość wód w normie.

[87czarna]

kasiapruszkow GRATULACJE!

black GRATULACJE!

Czekamy na opisy i zdjęcia

niutka to nie ja chcę,bo to nie moje 'widzi mi się',tylko mam skierowanie od lekrza... a co oni postanowią w piątek,to już od nich zależy

natka w miarę dobrze się czuję,dziękuję dzisiaj z rana miałam lekkie bóle,a teraz znowu cisza... brzuch mi poszedł jeszcze niżej,więc coś jest na rzeczy

iweczka jak po ktg?

[agaaga89]

Napisane przez niutka1

U mnie po południu zaczęła odchodzic ta reszta czopu co ją mam ( miałam?), tym razem juz konkretna ilość i z krwią. Pobolewał mnie przy tym brzuch i nagle poczułam sie totalnie zmęczona, normalnie leciałam z nóg ( mimo dobrze przespanej nocy i pomimo mocnej kawy), kręciło mi się w głowie . Więc połozyłam się ( byłam sama w domu) i spałam 2 godzinki, przez sen cos tam czułam, że sie napina, ale jak wstałam na razie się wyciszyło.
Zapomniałam napisac, że wczoraj w nocy nieźle mnie przeczyściło. Dzis jem same jogurty, żeby w razie godziny W nie miec za duzo w jelitach

Teraz staram sie nie forsowac, bo wolałabym zeby się coś zaczeło dziac w nocy, a nie teraz jak mi dzieciaki lataja jeszcze jak szalone po domu, dobra pora jest tez jak sa w szkole...

Tak więc powolutku rzeczywiście na raty coś sie rozkręca...
Juz bliżej niz dalej

halo autobusiku, do mnie skręcaj na nocny kurs


---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

ps. zrobiłam sobie henne co by byc piekna podczas i po porodzie, peeling i maseczke na twarz

To trzymamy kciuki za rychłe nocne rozwiązanie !!!

[bosti]

Napisane przez niutka1

spoko, najgorzej jest na IP, tam jest przemiał, ale jak juz trafisz na porodówke tam powinno byc intymniej i troche lepsze podejście, tak z doświadczenia pamiętam, że zawsze jak jechałam na IP to raczej było średnio miło ( nawet w tej ciązy na ktg w 8 mscu- pisałam kiedyś) , a pamiętam z 1 porodu, ze jak juz mnie przemielili przez IP to na porodówce było tak cicho i spokojnie w porównaniu

no mam nadzieję, że będzie ok. ale zazdroszczę Ci porodu w domku chyba też bym tak chciała

[niutka1]

Napisane przez 87czarna

niutka to nie ja chcę,bo to nie moje 'widzi mi się',tylko mam skierowanie od lekrza... a co oni postanowią w piątek,to już od nich zależy

no, ja akurat uważam, ze kobieta ( albo oboje rodzice) współdecyduje o tym czy poród wywoływać, czy nie,
dostajesz przeciez dane od lekarzy- wyniki badań i jesli jest wszytsko ok to osobiście bym nie została, a jesli zagrożenie to tak.
No a Ty pisałas, że chcesz tak czy siak tylko zeby juz urodzić

Nie czepiam się, Twoja decyzja, rozumiem, że jestes wykonczona czekaniem, bo sama to przezywam i masz prawo tak zadecydowac jak uważasz, tylko nie przepadam za takim zasłanianiem sie, że to lekarze o wszystkim decydują, a ja to nic nie mam do powiedzenia, bo to nie do końca tak jest

Poza tym niestety własnie duzo kobiet tak podchodzi do tego, że niech robią ze mną co chcą i potem lekarze traktuja kobiety jakby miały rozum na poziomie kota, a nie jak partnerki do decyzji ...
Lekarz to nie bóg, chociaz bardzo często mają takie podejście i warto zawsze przemyslec jego propozycję, przefiltrować, pomyslec rozsądnie mając wyniki przed sobą, bo często wcale to nie sa decyzje najlepsze dla nas i dziecka, tylko wygodne dla lekarzy i szpitala a jak juz sie da wessac w ta machine wywoływania itd... to potem cięzko sie z tego wykręcic. tak miała moja przyjaciółka, tez była przeterminowana, nie chciała wywoływania, pojechała na kontrolne ktg, a tam ja tak zbajerowali ze została na patologii, chociaz z dzieckiem nic sie nie działo, no i cała procedurę przeszła, dziecko w końcu po 2 dniach kombinowania, wywoływania sie urodziło, a ordynator przyszedł i zapytał "czy na pewno pani miała dobra datę OM, bo cos mi sie wydaje, że to dziecko nie było przeterminowane"

wiecie, trzeba miec z tyłu głowy też to na uwadze, że za zwykły poród szpital dostaje najmniej kasy, a za wszelkie dodatkowe procedury typu wywoływanie, każdy zabieg jest dodatkowo dla nich płatny, przy czym pacjentka jest przyjeta na patologie, więc znów lezy dłużej... więc im sie opłaca przyjąc pacjentkę na wywoływanie i chętnie to robią przy byle pretekście jak przeterminowanie o kilka dni, bo to łatwa kasa przy niezbyt duzym wysiłku z ich strony, chociaz tak naprawde to nie jest wskazanie do takiego postepowania




kurczę znowu mi sie strasznie chce spać, chyba mój organizm zbiera siły...

[traicionera]

Brzuch mnie rozbolał z tych nerwów i aż mi się chce wymiotować. mam nadzieje, ze uda mi się jutro gdzieś prywatnie na usg dostać, bo zwariuje

[trzyrazyi]

Napisane przez izunia233

Muszę się wam pochwalić co dostałam od mężusia na Dzień Kobiet

piekny kocham te kwiatki.....

[iweczka]

kasiapruszków, black angel Gratuluję!!!!!!

niutka, no może coś się ruszy
trzymam kciuki

ja juz po ktg, nic kompletnie nic się nie dzieje.......
ani jednego skurczyka
szyjka zgładzona, 1,5 cm....ale jak lekarka powiedziała jak dostanę skurczy to moge i dziś urodzić ale równie dobrze mogę się przeterminować
jestem niepocieszona....
a moje dziecie tak szalało na ktg, że aż połozna powiedziała że strasznie ruchliwa jest mały diabełek chyba będzie

a w drodze powrotnej tak mi niedobrze było że juz myślałam że będzie

czarna, a Ty jak tam????

[izunia233]

Nie denerwuj się bo wcale Ci to nie pomoże. Jutro znajdziesz gdzieś USG i zobaczysz, że wszystko będzie ok

[traicionera]

Oby mi sie udalo dostac gdzies jutro.

[niutka1]

Napisane przez traicionera

Brzuch mnie rozbolał z tych nerwów i aż mi się chce wymiotować. mam nadzieje, ze uda mi się jutro gdzieś prywatnie na usg dostać, bo zwariuje

nie ma co sie denerwowac, ale jesli masz cała noc nie spać, to może podjedź po prostu na IP pokaż to usg i może ci zrobia na miejscu jeszcze raz, no bo skoro ten wynik miałby byc taki niedobry to pewnie i tak powinnas sie zgłościc na patologię

po co masz znowu jechac i prywatnie płacić

[laseczkaa]

Napisane przez tajka88

do hiszpanii:P(malaga- tam sie tz urodzil i ma rodiznke)

super zazdroszczę

Napisane przez woszczyk

Wiecie co, słyszałam, że jak tak czyści to że termin już blisko. Łudzę się, że to prawda ;P Tylko boję się, że przegapie moment odejścia wód płodowych... Że np. pomylę je ze zwykłymi upławami czy coś ;P

ja też tak słyszałam i czytałam gdzieś . to pewnie niedługo możesz rodzić na pewno nie przegapisz

Napisane przez izunia233

Muszę się wam pochwalić co dostałam od mężusia na Dzień Kobiet

śliczny

Napisane przez niutka1

moim zdaniem owszem urósł do przodu, ale zeby opadł to nie widzę

no to jak nie była polecona to wsio... facet może pisac, ze wysłał a nijak mu nie udowodnisz, że nie wysłał, pozostaje liczyc na to ze był uczciwy ( jak tam jego komentarze? ) i ze poczta sie opóznia...

U mnie po południu zaczęła odchodzic ta reszta czopu co ją mam ( miałam?), tym razem juz konkretna ilość i z krwią. Pobolewał mnie przy tym brzuch i nagle poczułam sie totalnie zmęczona, normalnie leciałam z nóg ( mimo dobrze przespanej nocy i pomimo mocnej kawy), kręciło mi się w głowie . Więc połozyłam się ( byłam sama w domu) i spałam 2 godzinki, przez sen cos tam czułam, że sie napina, ale jak wstałam na razie się wyciszyło.
Zapomniałam napisac, że wczoraj w nocy nieźle mnie przeczyściło. Dzis jem same jogurty, żeby w razie godziny W nie miec za duzo w jelitach

Teraz staram sie nie forsowac, bo wolałabym zeby się coś zaczeło dziac w nocy, a nie teraz jak mi dzieciaki lataja jeszcze jak szalone po domu, dobra pora jest tez jak sa w szkole...

Tak więc powolutku rzeczywiście na raty coś sie rozkręca...
Juz bliżej niz dalej

halo autobusiku, do mnie skręcaj na nocny kurs

ps. zrobiłam sobie henne co by byc piekna podczas i po porodzie, peeling i maseczke na twarz

dziękuję
co do komentarzy to ma bardzo dużo pozytywnych (ale neutrale i negatywne też ma troszkę )-jutro on pójdzie na pocztę i zobaczy ...
no to widzę że u Ciebie też już się rozkręca

Napisane przez bosti

a ja dziś mam TP i co?? dooopa byłam na ktg, wykazało skurcze przepowiadające od 40 do 80% regularnie co 2-3 min.. ale w badaniu szyjka 1,5cm, brak rozwarcia, "niepodatna". a na ostatniej wizycie u mojego gina 5 dni temu jeszcze była "podatna", więc albo cofam się, zamiast posuwać do przodu, albo co lekarz, to inaczej odczuwa w badaniu no więc zła jestem jeśli nic się nie będzie dziać, to w przyszły wtorek mam się rano zgłosić na wywołanie porodu, a to mi się nie podoba

do wtorku dużo czasu , może uda się urodzić wcześniej

Napisane przez traicionera

Ech, to się zdenerwowałam.
okazało się, ze mam za dużo wód płodowych- albo się koleś od usg pomylił, co jest bardzo prawdopodobne, bo te wartość wpisywał z pamięci.
Jeszcze napisał, ze ilość wód płodowych w normie, a 28 to sporo ponad normę.
muszę jak najszybciej wybrać się gdzie indziej na usg, bo gdyby ta wartość była prawdziwa, to jakaś masakra jest i muszę iść leżeć w szpitalu. juz wole nie czytać o wielowodziu, żeby się nie denerwować jeszcze bardziej, bo kilka zdań mi wystarczyło.
ogólnie mam gotowość do porodu, brzuch napięty, skurcze, rozwarcie na dwa palce.

nie denerwuj się wszystko będzie dobrze

[izunia233]

traicionera albo zrób tak jak pisze niutka, przecież muszą Cię przyjąć a po co masz się denerwować całą noc.

[laseczkaa]

Napisane przez niutka1

nie ma co sie denerwowac, ale jesli masz cała noc nie spać, to może podjedź po prostu na IP pokaż to usg i może ci zrobia na miejscu jeszcze raz, no bo skoro ten wynik miałby byc taki niedobry to pewnie i tak powinnas sie zgłościc na patologię

po co masz znowu jechac i prywatnie płacić

racja - bo jeśli rzeczywiście jest coś nie tak to Cię zostawią na obserwacji a jeśli ten facet się pomylił to Cię odeślą , a tak to będziesz spokojniejsza i za darmo Ci zrobią

[agus87]

Napisane przez ego_ego

poszłam na chwilę zrobić kotlety, a tu nowy wątek

patrzę na pierwszy post i myślę sobie, że ta nasza aja zwariowała bo wpisała kasię pruszków do rozpakowanych



ładniusi



GRATULACJE KASIU!!!



No to Montii tak jak Ci waga szybko rosła, tak szybko Ci spada super

Napisane przez prunelle

no to jestem



GRATULACJE, idę zajrzeć na odchowalnię zaraz



biedactwo, ale nie martw się, to z Ciebie spada najpierw, a dzidzia czerpie z zapasów raczej



hehe, a jak



fajny!



Noooo, to GRATULACJEEEEE!!!



wow, błyskawicznie waga spada, rzeczywiście!

Napisane przez gosikk_s

Melduję się

Black_Angel, gratuluję

Kasiapruszkow, gratulacje Duży synek

Nika, ja podczas choroby schudłam 1,5 kg ale potem wróciło

Agus, fajny brzuszek

Monti, o łał, faktycznie waga spada To ile jeszcze zostało?

Napisane przez ada32

no proszę wyszłam tylko po zakupy ... wracam a tu tyle zmian... dośc że nowy wątek to jeszcze nowe mamusie...:ju pi:


black angel wielkie gratulacje...




wow duży jak ten tydzień... fajniutki



o kurcze ale niespodzianka .... kasiu gratulacje serdeczne ... ale masz fajnie i taaaaki prezent na DIEŃ KOBIET.... super...duuuuzy chłopczyk

dziekuje

Napisane przez izunia233

Muszę się wam pochwalić co dostałam od mężusia na Dzień Kobiet

sliczny storczyk

[Ewelqa1985]

dziewuszki ja po wizycie u gina w mam sie jeszcze dzis zglosic na IP mala sie srednio rusza i gin chce miec mnie pod kontrola i dzidzia jest dosc duza wagowa jak wam pisalam i mozliwe ze bede miec CC bede was informowac na biezaco co gin zdecyduje trzymajcie kciuki za mnie i Emilke

[trzyrazyi]

Ja to nie wiem co dzisiaj jadlam...kurde takie puszczam glosne baki ze zaraz te moja lale wykurze z tego brzucha

[izunia233]

Dziękuję bardzo mi też się bardzo podoba

[trzyrazyi]

Napisane przez Ewelqa1985

dziewuszki ja po wizycie u gina w mam sie jeszcze dzis zglosic na IP mala sie srednio rusza i gin chce miec mnie pod kontrola i dzidzia jest dosc duza wagowa jak wam pisalam i mozliwe ze bede miec CC bede was informowac na biezaco co gin zdecyduje trzymajcie kciuki za mnie i Emilke

Trzymamy

[Olusiaa_]

Melduję się

Black_Angel, Kasiapruszkow, gratulacje klask i:

[traicionera]

mi moja ginka powiedziała, żebym najpierw poszła na usg, a potem dopiero jeśli się potwierdzi, to do szpitala. ale liczbą była zszokowana.

[diatoma]

dobry wieczor, witam sie na nowym wątku.
własnie wyszła ode mnie polozna, ktora ma byc przy porodzie. dosc dlugo rozmawialysmy i zdecydowalam jednak sie na porod sn, mimo zemam mozliwosc cesarki, to nie mam odwagi podjac takiej decyzji.

Ewelqa trzymam za was kciuki

ja mam jutro na 9 fryzjera a na 13 wizyte, poprosze lekarza o zmniejsze dawki fenotrenolu, bo calkiem od tygodnia mi skurcze zanikly.
aha i polozna mi powiedziala ze mam dobre warunki, bo mam niewielki brzuch w stosunku do swojej budowy.

[laseczkaa]

Napisane przez Ewelqa1985

dziewuszki ja po wizycie u gina w mam sie jeszcze dzis zglosic na IP mala sie srednio rusza i gin chce miec mnie pod kontrola i dzidzia jest dosc duza wagowa jak wam pisalam i mozliwe ze bede miec CC bede was informowac na biezaco co gin zdecyduje trzymajcie kciuki za mnie i Emilke

trzymamy
daj nam znać

Napisane przez trzyrazyi

Ja to nie wiem co dzisiaj jadlam...kurde takie puszczam glosne baki ze zaraz te moja lale wykurze z tego brzucha

Napisane przez traicionera

mi moja ginka powiedziała, żebym najpierw poszła na usg, a potem dopiero jeśli się potwierdzi, to do szpitala. ale liczbą była zszokowana.

ja bym jechała najpierw do szpitala, po co masz dodatkowo płacić. a przyjąć Cię muszą bez skierowania weźmiesz wynik i go pokażesz i oni zadecydują

[Mirabilka]

Ewelqa1985

Diatoma - w sumie masz rację trzeba miec odwagę, żeby świadomie poddac się pod nóż.

traicionera - a może zadzwoń na IP albo na oddział - może powiedzą, że masz przyjechac na daną godzinę i będzie wszystko jasne

[iizabelaa]

dziewczyny zlitujcie się
człowiek nie ma chwilowo neta, a tutaj już nowy wątek i 4 strony

Ja dzisiaj trochę pochodziłam po sklepach i jakos mnie podbrzusze pobolewa
Jak w przyszłym tygodniu przestanę się oszczędzać to może się cos ruszy ... tak wiem naiwna jestem .. ciągle mi się wydaje, że nie bede musiała długo czekać

Napisane przez Eirene1987

PIERWSZA CUDOWNA WIADOMOŚĆ NA TYM WĄTKU
KASIAPRUSZKÓW NAPISAŁA PRZED CHWILĄ SMSKA:

"Cześć. Rafałek zrobił mamusi prezent na Dzień Kobiet i o 0.25 urodził się dziś 3950g i 56cm i musieli mi robić cc. pozdrawiam"


i jeszcze mi napisała że przez cc i przez jej sutki mały na razie je z butli.

GRATULACJE
i czekamy na powrót kolejnej mamusi

Napisane przez Ewelqa1985

dziewuszki ja po wizycie u gina w mam sie jeszcze dzis zglosic na IP mala sie srednio rusza i gin chce miec mnie pod kontrola i dzidzia jest dosc duza wagowa jak wam pisalam i mozliwe ze bede miec CC bede was informowac na biezaco co gin zdecyduje trzymajcie kciuki za mnie i Emilke

pewnie już niedługo zobaczysz maleństwo


Niutka żeby się w nocy ruszyło

[aja1]

Napisane przez Ewelqa1985

dziewuszki ja po wizycie u gina w mam sie jeszcze dzis zglosic na IP mala sie srednio rusza i gin chce miec mnie pod kontrola i dzidzia jest dosc duza wagowa jak wam pisalam i mozliwe ze bede miec CC bede was informowac na biezaco co gin zdecyduje trzymajcie kciuki za mnie i Emilke

będzie dobrze

[laseczkaa]

ja też zauważyłam że jak się ruszam więcej - w sensie po mieście a nie w domku to zaraz skurczy dostaję

lecę spać.
miłej nocy

[trzyrazyi]

juz mi to gardziolo przechodzilo...a dzisiaj znowu [po prawej stronie mnie napierdziela masakra jakas ze mna jest tera zprzy tej koncowce :P