![]() |
#91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
![]() Autorko, musisz z tż porozmawiać, zadać konkretne pytania, musicie cos ustalić. Nie masz wyjścia, sama zacznij. Takiego faceta masz, po prostu - niedomyslnego, nieromantycznego, być może fantastę, ogólnie za mało rycerza w rycerzu ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Masz rację: NIE ! Więc niech dziewczyna niebanalnie się temu swojemu chłopakowi oświadczy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
![]() A numer do tego gościa, spotkanego po drodze, prześlij mnie ![]()
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
Dziewczyny, zamiast brać przyszłosć w swoje ręce czekają, aż to mężczyźni zadecydują za nie, a potem nie mają nic przeciwko temu, by tak działo się w życiu codziennym. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 184
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
Może tak często porusza ten temat by sprowokować Cię do tego, abyś jasno powiedziała mu czego oczekujesz (np. że zależy Ci na konkretnej dacie ślubu, powiedzmy którejś tam z kolei rocznicy od poznania się - to taki przykład). Może Twoje rozgoryczenie spowodowane brakiem oświadczyn jest coraz bardziej widoczne (zwłaszcza kiedy on zaczyna temat ślubu), a on odczytuje to inaczej niż Tobie się wydaje? Np. tak że podchodzisz do ślubu z niechęcią? Wg mnie zaręczyny nie tyle mają być decyzją faceta, co Waszą wspólną. Owszem, oświadcza się on, by dać Tobie pewność, że chce abyś została jego żoną. Ale jeśli nie jest pewien na 100% czy Ty rzeczywiście tego oczekujesz, może się zwyczajnie obawiać, że się nie zgodzisz/zaczniesz się wahać. Fakt, że to on Tobie ma dać pierścionek, nie znaczy, że nie możecie podjąć wcześniej tematu zaręczyn... Jeśli powiesz mu, że skoro rozmawiacie o ślubie, wypadałoby poruszyć także temat zaręczyn korona Ci z głowy nie spadnie (pominę to, że samymi żartobliwymi uwagami na dany temat można partnera nieźle wybadać). To nie znaczy, że do czegoś go przymuszasz bo jeśli on nie chce zaręczyn to nie zmusisz go do tego w żaden sposób. Chodzi o Wasze wspólne życie, życie w partnerstwie i szczerości. Dlatego oboje musicie zachowywać się po partnersku, a przede wszystkim umieć ze sobą otwarcie rozmawiać. Więc rozmawiaj z nim, a nie tylko oczekuj tego na co masz ochotę bo facet jasnowidzem nie jest, a w dodatku może mieć różne własne obawy (choćby to, co napisałam wcześniej - czy go nie odrzucisz), których zwyczajnie nie dostrzegasz bo wydaje Ci się, że dałaś mu jasny sygnał. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
przecież nie twierdziłam, że kobiecie nie wypada się oświadczyć. nie ma też obowiązku przyjąć oświadczyn. jednym słowem może robić co chce- w tym również oczekiwać, że facet postąpi zgodnie z tradycją i wyskoczy z pierścionkiem i bukietem róż. no i ja osbiście jakoś nie widzę tego, żeby zapraszać faceta na pierwszą randkę, kupować mu kwiaty itd. sorry ale kuriozalne... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
Niestety, zachowania, o których wspominasz, w naszej kulturze są niecodzienne, nad czym ubolewam. Zwłaszcza, kiedy zagłębiam się historę kultur celtyckich, gdzie rola kobiety była zgoła inna niż to się ogólnie przyjęło. Proponuję się zapoznać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
fakt- należało napisać "kobiet, które byłyby w stanie się oświadczyć"- w sensie nie miałyby zahamowań wynikających z tradycji itd. - tak naprawdę nie chce małżeństwa (jako elementu tej tradycji właśnie). inaczej: kobiety, które odchodzą w swoim życiu od stereotypów dotyczących relacji damsko-męskich rzadko sięgają po instytucję małżeństwa. najczęściej oświadczyny faceta i ślub występują po prostu w pakiecie, na który dziewczyna się decyduje. mam nadzieję, że tym razem przekaz jest czytelniejszy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
niepotrzebnie wątek dryfuje tradycyjnie po mieliznach wyższości konkubinatu nad małzeństwem czy małżeństwa nad konkubinatem. Dziewczyna ma 24 lata i wie czego chce, chce mieć narzeczonego, męża, a nie chłopaka i nie ma się tu z czego nabijać i przekonywać, że powinna się cieszyć tym, jakiego to ma fajnego faceta. Po mojemu za bardzo to nie ma, bo odczuwa złość, zniecierpliwienie, irytację, narastającą frutrację, zwał jak zwał, a TZ niby ślubu chce i podejmuje temat chętnie, a jednocześnie nie poczuwa się zbytnio do jego realizowania. Nie wiem też, czy zaręczyny czy ich brak to od razu (wszystko zależałoby od kontekstu) taki temat do dyskusji pomiędzy partnerami, mnie się kojarzy, że w takiej rozmowie jest/byłoby coś z upokorzenia, bo wyglądałoby na to, że jedna strona chce, a druga nie bardzo. Jak dla pogawędka rozmowa raczej z cyklu: kochanieee, czemu nie chcesz ze mną sypiać, nie podobam ci się, za wielki tyłek, biodra, małe wcięcie w tali, drobne/nie dość sterczące cycuszki? Pliss, no to kiedyy pójdziemy do łóżkaaa... ;-)
Cytat:
Cytat:
![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-03-20 o 23:40 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 184
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
To chyba lepiej, nie gorzej. Lepiej, że przed ślubem wyjdzie, że niedomyślny. Jest szansa pozostawienia pana w niedomyślności i znalezienia domyślniejszego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Albo rżnie głupa i tak naprawdę nie chce się żenić, a tylko mydli Ci oczy albo faktycznie jakiś nieogarnięty jest i nie zdążył się zreflektować, że ślub zwykle poprzedzają zaręczyny
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
a mnie się wydaje, że jednak warto przyswoić tę prawdę, że w rzeczywistości faceci są generalnie zdecydowanie mniej domyślni, niż by to sugerowały bajki o królewnach i królewiczach czy komedie romantyczne...
większość konfliktów miedzy kobietami i mężczyznami bierze się po prostu z braku komunikacji... z naszego babskiego przekonania, że jak już sobie coś wymyślę, to on na pewno odczyta to z wyrazu mojej twarzy - i jeśli nie realizuje moich zachcianek, to nie dlatego, że nie ma o nich zielonego pojęcia, ale dlatego, że jest wredny... kurcze, i żeby nie było - to moja osobista refleksja, oparta na "badaniach empirycznych" i obserwacji znajomych związków: do facetów trzeba mówić dużymi literami a nie płakać po kątach... ![]() czasem warto porzucić marzenia o źle pojętej "romantyczności" związku na rzecz udanej i satysfakcjonującej obie strony relacji... PS ale to tak bardziej refleksja po dyskusji, a nie po pierwotnym problemie autorki
__________________
Edytowane przez ruda3d Czas edycji: 2011-03-21 o 15:24 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
Ja myślę, że jeśli już to LUDZIE są różni, a nie faceci tacy czy inni. Facet nie jest głupszy od kobiety czy jak to niektóre ładnie określają "prościej zbudowany". Wątpię też, że zakochany facet w udanym związku, mówiący o ślubie nie wpadł na coś takiego jak zaręczyny. Wygląda mi to na takie tłumaczenie dla lepszego samopoczucia "a nie oświadcza się, bo na pewno na to nie wpadł" wygodniej pomyśleć tak niż "widocznie nie chce jeszcze brać tego ślubu/deklarować się". Nie wiem co tu w ogóle domyślność ma do rzeczy...Nie róbmy z wszystkich facetów idiotów. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
ale moja wypowiedź nie miała na celu robienia z mężczyzn idiotów, w żadnym wypadku, nie miałam na celu wartościowania tego czy innego sposobu komunikowania się - to dosyć spora nadinterpretacja
![]() chciałam zwrócić uwagę na pewne różnice w komunikowaniu się miedzy kobietami i mężczyznami - my szukamy zawsze podtekstów, drugiego dna, ukrytych znaczeń, a faceci zazwyczaj jak coś powiedzą to właśnie to mają na myśli: jak mówi "jestem głodny" to jest głodny i nic więcej, a nie: "zaproś mnie na kolację, bo jesteś fajny facet, a kiedyś chciałabym za Ciebie wyjść, i mieć z Tobą dzieci"... jasne, to są generalizacje, i na pewno są wyjątki, ale w jakimś stopniu to się stosuje do większości ale jak duża część wizażanek jestem za tym, żeby jasno komunikować swoje oczekiwania, bo na dłuższą metę wiele to upraszcza i daje to więcej satysfakcji jak się dogadujemy z TŻ-em czy mężem ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
w weekend to się chyba nie da
![]() chociaż... jeśli odpowiednio intensywny... ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
![]() ja, świeżo upieczona absolwentka liceum zaprosiłam kiedyś na koncert (ba! nawet bilety kupiłam za swoje, a nie były one tanie! ówczesnego nieśmiałego maturzystę, a dziś drogie dziatki jestem w długim, cudownym związku. kwiaty też mu kupuję i stawiam na biurku żeby było ładniej, normalnie kuriozalne ![]() no i może kuriozalnie siadłam z nim kiedyś po jakimśtam sensownym okresie bycia razem i... obgadaliśmy jak to widzimy. rodzinę, śluby, zaręczyny, ✂✂✂✂✂✂✂ety. jak, kiedy, po co. no i dlatego śpię spokojnie, że jedyny pierścień ![]() ![]() a teraz kącik męskim okiem: przeczytałam wątek tżtowi i powiedział, że nie ogarnia, gdzie jest problem. a na koniec dodał: no ale czemu ona się go po prostu o to nie zapyta, głupia jakaś czy co? ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
ładna ta Twoja historia ![]() nie twierdziłam, że aktywność dziewczyny w takich sytuacjach jest nieskuteczna, bo pewnie w wielu przypadkach tak (i jak dziewczynie pasuje, to super). ale z tego co zrozumiałam, związek autorki działa na innych zasadach. poza tym ona nie jest na etapie zdobywania chłopaka, tylko na etapie rozmów o ślubie, które inicjuje sam kandydat. i jakoś tak się dzieje, że w historii autorki i jej faceta brakuje jednego elementu i ona zastanawia się czemu. czemu facet, który domyśla się, że dobrze byłoby się pobrać- nie domyśla się, że w związku z tym fajnie byłoby się najpierw zaręczyć. skąd to wybiórcze orientowanie się w temacie matrymonialnym u wybranka? autorka ma obawy, że zaniechanie jej tż nie jest przypadkowe i dlatego, niezależnie od przywiązania do tradycji, nie chce zaczynać rozmowy na temat zaręczyn. poza tym zakłada, że dorosły facet wie co robić, a nie czeka na dyskretne wskazówki, typu "kotku, a teraz powiedz mi coś miłego". a że Twój chłopak dziwi się, że autorka nie zapyta faceta o oświadczyny wprost, to nawet naturalne w sytuacji, w której ma taką inicjatywną dziewczynę jak Ty. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
Byc może chłopak z kompleksami żle by się czuł ale widać nie trafiałam na takich. ---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
No właśnie to samo napisałam ![]() zapytac i już. A niespodzianki można miec w życiu wspólnym bez okazji . |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
![]() Cytat:
powiem Ci co mój facet sądzi o takich wątkach, bo nie raz i nie dwa mieliśmy rozmowy o wizażowych hitach ![]() on mi powiedział, że mężczyźni nie są tacy głupi i niedomyślni. i że jak facetowi zależy, to jednak się przemoże i zrobi wiljumerimi ![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
a z drugiej strony: czy jest pewność, że dla tego faceta jednoznacznie wiadome jest, że: są rozmowy o ślubie, jest wstępne planowanie ślubu, to muszą, ale to muszą być zaręczyny?
może to pytanie jest głupie, ale jakos tam w mojej rodzinie nie kultywuje się przesadnie tradycji ogólnie przyjętych (może bardziej takie prywatne, rodzinne) - i jak byłam młodsza, to w swoim otoczeniu nie obserwowałam, jakby to rzec... obowiązkowego wystąpienia tego etapu związku - wprost przeciwnie, odnosiłam wrażenie, że ludzie po prostu podejmują decyzję o ślubie, biorą go i koniec, być może rzeczywiście okres miedzy decyzją a ślubem nazywają narzeczeństwem, ale nie kultywują tego momentu zaręczyn potem to się jakoś zmieniło, i coraz więcej znajomych odbywało takie ceremonie - ale odnoszę też wrażenie, że niektórzy trochę przeceniają rolę tego momentu (i nie mam tu na myśli autorki akurat ani innych wizażanek wypowiadających się w wątku!) pod wpływem wyobrażeń zaczerpniętych z amerykańskich komedii romantycznych no naszła mnie taka refleksja - bo może facet zaraz zaplanuje ślub, i będzie go chciał wziąć a o zaręczynach zapomni? ![]() a z drugiej strony - i to tez nie jest próba robienia z facetów idotów, tylko osobista obserwacja - może ta zwłoka wynika z tego, że oni zawsze, ale to zawsze mają maaaaaasę czasu na wszystko ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Może posłużę się cytatem niejakiego Cejrowskiego:
"Facet to zwierzę niedomyślne. Jest prosty jak budowa syfonu. A syfony się nie domyślają..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Tylko, że oni coś tam już rozmawiają. Snują plany, facet nieco bardziej konkretyzuje datę. To nie jest u nich temat tabu. Autorka za to czeka na spontaniczne naturalnie, zaręczyny, tylko, że u niej ''radosność'' z oczekiwania już za nią. I o czym ona na dobrą sprawę powinna ''porozmawiać'' ze swoim chłopakiem? Powinna zapytać: kochanie, kiedy zamierzasz mi się (spontanicznie, oczywiście; powtórzmy) oświadczyć? Dlaczego zwlekasz, oszczędzasz na lepszy kamień, szukasz tak pięknego, co by pasował do mnie, czy może zwyczajnie robisz rzekomą przyszłą matkę swoich dzieci w balona? ![]() Jak dla mnie to chyba na to się zanosi, tylko czemu ta perspektywa miałaby być zachwycająca (czytaj: no czego się czepia i ma jakieś głupie ciśnienie ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-03-22 o 13:01 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Cytat:
![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-03-22 o 13:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Pewnie, że nie ma się co szczypać, lepiej chyba, by wiedziała na czym stoi.
Nie rozumiem natomiast lekkiego jechania po rajtach, że trochę jej łyso z tego powodu, stąd moje wypowiedzi. Ma dziewczyna bardziej tradycyjne podejście do związku, gdyby ona się oświadczyła czułaby się być może jak desperatka, a nie szczęsliwa narzeczona (tak mi się przypomniała ta scena jak Szralot powiedziała Trejowi, że powinni się pobrać, a on jej na to w porząsiu; takie to było zresztą w porząsiu, że potem został przez to wobec swojej już żony impotentem ![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-03-22 o 13:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co z tymi zaręczynami ?? !! ??
Hultaj, ale taki właśnie "instruktarz", jak to ujęłaś, w takiej właśnie formie, nie byłby głupim rozwiązaniem - bo z jednej strony nie ma nic wspólnego z konkretnym planowaniem facetowi kiedy i jak ma wyprawić spontaniczne zaręczyny, a z drugiej jest jasnym komunikatem - halo, halo, planujesz ślub, a przecież nie poprosiłeś mnie o rękę?!
Owszem, rozumiem tradycyjne podejście autorki (o ile jest mi zupełnie obce), ale czy nie jest tak, że mleko się trochę już rozlało? Bo pojawił się niepokój i rozdrażnienie, i teraz nawet te wyczekiwanie spontaniczne zaręczyny nie będą niosły ze sobą takiej wartości jak takie naprawdę niespodziewane...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:17.