koncert,gitarzysta i hotel

[XYXYXY30]

Napisane przez paula78

ale do kościólka chodzisz ,co ?

A ty gdzie chodzisz, co? Przyznawać się zaraz.

[201803300917]

Napisane przez Juliette88

Są gusta i guściki. Dla mnie facet, o którym wiem, że co wieczór zalicza inną panienkę, automatycznie staje się nieatrakcyjny. Bycie jedną z kilkuset, kolejną dziewczyną, której nawet imienia nie pamięta? To nie dla mnie

napisałam to z przymrużeniem oka. bo tez raczej sobie takiej akcji nie wyobrażam. po prostu mało rzeczy mnie tak wkurza, jak najeżdżanie na dziewczynę, że ,, jest łatwa, dała facetowi a on pobzykał za darmo" .zabawili się oboje i tyle.

[liselotta]

Napisane przez Juliette88

Szczególnie, że chyba czegoś inne spodziewała się skoro mówi, że zrobiło się jej przykro i "mogła to rozegrać inaczej".

tej części też nie rozumiem - niby jak rozegrać inaczej? przecież nie ruszyłaby z nim nagle z kopyta w trasę jako przyszła żona i matka dziatek jego

[dzustam]

Z ciekawości poszperałam - gitarzysta Budki Suflera nie należy do grona Spoconych Mastodontów , to jakiś młodszy nabytek, więc może i on stał się szczęśliwym znalazcą groupie

[201803300917]

Napisane przez Wednesday

dac komus d*py to nie to samo co uprawiac seks, tylko że stosuje się inne okerśelnie?? czyżby pani polonistka?O_o





---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

określenie czasem wiele zmienia

[All That Jazz]

Napisane przez Wednesday

dac komus d*py to nie to samo co uprawiac seks, tylko że stosuje się inne okerśelnie?? czyżby pani polonistka?O_o



dziękuję. z pewnością go nie doświadczę, bo zazwyczaj jak się komuś źle życzy, to wlaśnie do źle-życzącej-osoby to wraca


no , to teraz prócz internetu, tv, ksiażki rozrywką jest także seks[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------




jej chodzi o wyraźny przykład jako czegos złego. przecież dobrze wiesz o co jej chodzi, a łapiesz za słówka, bez sensu.

A nie no, to samo, pewnie. Z tym że jak powiem Ci w takim razie, że ja ze swoim TŻ uprawiam seks/kocham się, a Ty swojemu dajesz d*py, to nie poczujesz się przypadkiem urażona?
To bajki, moja droga. A ja sobie na seksizm w swoim otoczeniu nie pozwalam, ale to wymaga wykorzenienia go także, a może przede wszystkim, z własnego umysłu. Bo jak sama traktujesz kobiety bez szacunku, to prędzej czy później to do Ciebie, jak to ładnie ujęłaś, wróci.
No ale znajomość z polonistką jakąś to by widzę jednak nie zaszkodziła. Kojarzysz może, co oznacza cudzysłów, jeśli nie zawiera cytatu?
A serio uważasz, że przygodny seks, który nikomu nie robi krzywdy, jest tak samo zły (już pomijam, czy w ogóle jest), jak ktoś, kto przez własną głupotę zabija ludzi?

Napisane przez Juliette88

Chyba nie do końca tak było, sądząc po tym jak dziewczyna została rano potraktowana. Szczególnie, że chyba czegoś inne spodziewała się skoro mówi, że zrobiło się jej przykro i "mogła to rozegrać inaczej".

Nie uważam żeby traktowanie w ten czy inny sposób po seksie uprawniało do używania wobec niej i je zachowania tego typu określeń.

[ewa31]

"rozegrać inaczej" chodziło mi o to,że gdybym nie była tak zćpana i zchlana to bym się pewnie z nim nie przespała bo on nachalny nie był, wręcz przeciwnie był miły i delikatny. ale że byłam w takim stanie w jakim byłam,to sama byłam,że tak to trywialnie ujmę 'napalona'.
a żal mi najwyżej tego,że nie będę mogła już iść na ich następny koncert

[sugarcane]

zastanawiam się często, dlaczego czyjś seks może być sprzeczny z zasadami moralnymi innej osoby
kradzież, manipulacja ludźmi, znęcanie się nad zwierzętami, ok - ale seks?
niektórym musi się nudzić.

[dzustam]

A dlaczego masz nie iść?

Masz sporą szansę, że on nie zapamięta dokładnie tego zdarzenia. Nawet uznając, że on rzadko korzysta z przywilejów bycia muzykiem i Cię zapamięta - co za problem, powiesz cześć i poczekasz na rozwój sytuacji.

[Juliette88]

Napisane przez All That Jazz

Nie uważam żeby traktowanie w ten czy inny sposób po seksie uprawniało do używania wobec niej i je zachowania tego typu określeń.

Chodziło mi raczej o to, że Twoje słowa ("oni ze sobą uprawiali seks", a nie ona się "dała") wskazywałby, że oboje byli sobie w tej sytuacji "równi". To natomiast raczej wygląda na klasyczny przypadek wykorzystania podchmielonej fanki i potraktowania jej jak właśnie najzwyklejszą na śmiecie szmatę. Autorka sobie na to pozwoliła, co nie znaczy, że sobie na to w pełni zasłużyła.

[Wednesday]

Napisane przez dzustam

A dlaczego masz nie iść?

Masz sporą szansę, że on nie zapamięta dokładnie tego zdarzenia. Nawet uznając, że on rzadko korzysta z przywilejów bycia muzykiem i Cię zapamięta - co za problem, powiesz cześć i poczekasz na rozwój sytuacji.

wiesz, trochę to dziwne i dla mnie poniżające, żeby mówic facetowi, ktoremu potrzebna byłam tylko do 1 i później traktował mnie tak oschle, niemiło, zimno i szorstko 'czesc' xd.

"rozegrać inaczej" chodziło mi o to,że gdybym nie była tak zćpana i zchlana to bym się pewnie z nim nie przespała bo on nachalny nie był, wręcz przeciwnie był miły i delikatny. ale że byłam w takim stanie w jakim byłam,to sama byłam,że tak to trywialnie ujmę 'napalona'.
a żal mi najwyżej tego,że nie będę mogła już iść na ich następny koncert

idealny przykład tego, że czasami jak się czlowiek spije, to żałuje swoich czynów niektórych

Ty swojemu dajesz d*py, to nie poczujesz się przypadkiem urażona?

ee..poczekaj...nie?

A ja sobie na seksizm w swoim otoczeniu nie pozwalam, ale to wymaga wykorzenienia go także, a może przede wszystkim, z własnego umysłu

och wspaniale , doprawdy cieszę się, ale nie każ wykorzeniac go innym, jeśli nie odpowiada Ci to jak piszę, to po prostu tego nie czytaj, bo przecież nie lubisz seksizmu, ktory ja cały czas uskuteczniam.

No ale znajomość z polonistką jakąś to by widzę jednak nie zaszkodziła. Kojarzysz może, co oznacza cudzysłów, jeśli nie zawiera cytatu?

kojarzysz cos takiego jak ironia bez ciągłego jej podkreślania?

A serio uważasz, że przygodny seks, który nikomu nie robi krzywdy, jest tak samo zły (już pomijam, czy w ogóle jest), jak ktoś, kto przez własną głupotę zabija ludzi?

pokaż gdzie tak napiaslam, albo zacznij czytac ze zrozumieniem




btw, Ty masz prawo miec swoje zdanie, a ja mam prawo miec je w d... . dlatego jak nie lubisz seksizmu, to moich postów się nie czepiaj, dziwne, bo tylko do mnie się doczepiasz, a jak ktoś pisze tak jak ja, to ich nie cytujesz. czyżby miało wpływ na to, ze jestem tutaj nowa?

może i nie lubisz seksizmu, ale niesprawiedliwośc już tak


życzę dobrej nocy i satysfakcji z doczepiania się do wszystkiego

[Fubizka]

O mamo, ale Was poniosło madana, Twoje wypowiedzi kiedyś były dla mnie cenne, ale teraz coś się porobiło z Tobą, naprawdę... Skąd tyle nienawiści do wszystkich w okół?

No nie mogę, jak czytam, jak się niektóre tu bulwersują i uświadamiają biedną autorkę, że facet jej się raczej nie oświadczy, naprawdę szczyt spostrzegawczości

Widzę, że pod koniec trochę Was przygasiło, jak się okazało, że dziewczyna dobrze o tym wie i zwyczajnie chciała go przelecieć Oj, co się uśmiałam, to moje

Napisane przez maconha89

wiecie co dziewczyny to co piszecie tez jest dość żałosne
czemu ona była łatwa? może to ona go ,,zaliczyła", jej było fajnie i tyle. myślenie pt ,, dziewczyna daje a facet bierze" chyba wciąż jest żywe.
nie podoba mi się takie zachowanie jak autorki wątku i nie rozumiem zajawki pt,, przespałam się z gwiazdą". ale takie wieszanie psów na dziewczynie dobrze o was nie świadczy

Dokładnie, zgadzam się w 100% Jak widzę niektóre wypowiedzi, to rysuje mi się bardzo sfrustrowany obraz niektórych osób.

Napisane przez liselotta

dokładnie.
ktoś napisał wcześniej, że dziewczyna powinna czuć się "winna" i "jak szmata". pewnie! jeszcze niech ją ktoś kamieniem trzepnie, byle mocno co by sobie zapamiętała na przyszłość

No właśnie, myślę, że każda powinna pilnować swoich majtek, zamiast ubliżać innym, bo śpią z kim chcą...

Napisane przez ewa31

a co to feel?;P to,że jestem jak piszecie " łatwa", nie znaczy,że słucham chłamu.

Napisane przez ewa31

a żal mi najwyżej tego,że nie będę mogła już iść na ich następny koncert

A czemu nie? Uczesz się inaczej i będzie ok, on Cię pewnie wcale nie zapamiętał tak dobrze. Równie dobrze on by się teraz mógł bać przyjechać do Twojego miasta

[201607231707]

Napisane przez Joline

Ludzie popelniają błędy, ale Twoim najwiekszym problemem jest beztroska z jaką opisujesz to wydarzenie. Naprawde nie jest Ci ani troche głupio ? Nie czujesz się wykorzystana, winna ?

Winna czego? Ona go, że tak napiszę, zaliczyła, a nie zamordowała .

Napisane przez Wednesday

łatwa w tym sensie że facet specjalnie się nie naprosił, zeby mu dała, wręcz dała mu jak na talerzyku pięknie podaną kanapkę, którą on zjadł.

A co miała zrobić, udawać niezainteresowaną i niedostepną? Chciała tego i to zrobiła, nikt na tym nie ucierpiał. Ot, miły wieczór, trzeba żyć dalej .

Napisane przez maconha89

wiecie co dziewczyny to co piszecie tez jest dość żałosne
czemu ona była łatwa? może to ona go ,,zaliczyła", jej było fajnie i tyle. myślenie pt ,, dziewczyna daje a facet bierze" chyba wciąż jest żywe.
nie podoba mi się takie zachowanie jak autorki wątku i nie rozumiem zajawki pt,, przespałam się z gwiazdą". ale takie wieszanie psów na dziewczynie dobrze o was nie świadczy

Napisane przez Narrhien

To co teraz napiszę będzie pewnie możliwe że skandaliczne, ale jestem po alkoholu i wolno mi powiedzieć, wiec powiem...

Gdybym była osobą wolną, bez TŻ, bez żadnych zobowiązań i jeśli miałabym okazję pójść do łożka ze sławnym facetem, o którym fantazjowałam przez ostatnie 10 lat to... chętnie bym poszła. W życiu co prawda nie zdarzył mi się przypadkowy seks, ani seks z kimś, do kogo nic nie czułam, jednak chyba w takiej sytuacji bym się skusiła.

Na litość, seks jest dla ludzi. I nie uważałabym się za szmatę, nie "puściłabym się" przecież z byle kim, zrobiłabym to, na co mam ochotę z facetem, o którym marzyłam, w pełni świadomie i z wielką chęcią.

Generalnie czadzior.


I nie wiem, co w tym złego, na litość. Nie ma co piętnować ludzi, którzy lubią seks bez miłości, trzeba o zabezpieczeniu pamiętać itd, no ale jeśli ktoś chce, to czemuż od razu wyzywać i poniżać?


A że Autorka napisała podjarana na forum... no kurde, może jestem dziwna, ale ja też byłabym podjarana, gdyby mi, zwykłej dziewczynie wlazł nagle do łóżka Brad Pitt (czy inny idol). Nic dziwnego, że emocje nią targają i szuka innych osób, które to przeżyły.


Trochę więcej tolerancji i luzu, luuuudzie

Napisane przez maconha89

a ja bym tam nikomu nie dała bo nie jestem rzeczą żeby się oddawać
sorry ale jak dla mnie ktoś ujmuje seks w kategoriach dawania to jest dopiero brak szacunku

Nic dodać, nic ująć.

[tiramisu_]

Napisane przez ewa31

chciałam się tylko dowiedzieć czy ktoś jeszcze przeżył taką przygodę

Ojjj nie ma się czym podniecać, to są ludzie tacy jak my a niektóre laski to w majty sikają jak im koleś chociaż oczko puści.. Ja przeżyłam, nawet dwa razy z kolesiami z kapel zagranicznych z tą tylko różnicą, że żadnemu nie udało się mnie zaliczyć, obeszli się smakiem Jeden dostał nr tel i jedno spotkanie, bo był całkiem sympatyczny i tyle.

[201607231707]

Napisane przez tiramisu_

Ojjj nie ma się czym podniecać, to są ludzie tacy jak my a niektóre laski to w majty sikają jak im koleś chociaż oczko puści.. Ja przeżyłam, nawet dwa razy z kolesiami z kapel zagranicznych z tą tylko różnicą, że żadnemu nie udało się mnie zaliczyć, obeszli się smakiem Jeden dostał nr tel i jedno spotkanie, bo był całkiem sympatyczny i tyle.

Jakby mój idol puścił mi oko to bym momentalnie orgazmu dostała .

A to ciekawe, zdradzisz z kim, czy jest ścisle tajne przez poufne? (babska ciekawość )

[tiramisu_]

Napisane przez Wednesday

wiesz, trochę to dziwne i dla mnie poniżające, żeby mówic facetowi, ktoremu potrzebna byłam tylko do 1 i później traktował mnie tak oschle, niemiło, zimno i szorstko 'czesc' xd.

eee.. ma udawać, że go nie zna? Ja tam wszystkim swoim znajomym mówię cześć

Napisane przez Wednesday

łatwa w tym sensie że facet specjalnie się nie naprosił, zeby mu dała, wręcz dała mu jak na talerzyku pięknie podaną kanapkę, którą on zjadł.

Skąd ty w ogóle wiesz jak wyglądała sytuacja

Najbardziej mnie śmieszy to, że faceci "zaliczają" a dziewczyny tylko "dają"

[All That Jazz]

Napisane przez ewa31

"rozegrać inaczej" chodziło mi o to,że gdybym nie była tak zćpana i zchlana to bym się pewnie z nim nie przespała bo on nachalny nie był, wręcz przeciwnie był miły i delikatny. ale że byłam w takim stanie w jakim byłam,to sama byłam,że tak to trywialnie ujmę 'napalona'.
a żal mi najwyżej tego,że nie będę mogła już iść na ich następny koncert

Nie no dlaczego miałabyś nie iść, sądząc po jego zachowaniu rano to raczej nie będzie jakoś komentował sytuacji, raczej udawał że nie pamięta (albo rzeczywiście nie będzie pamiętał), myślę, że na luzie możesz iść.

Napisane przez Wednesday

wiesz, trochę to dziwne i dla mnie poniżające, żeby mówic facetowi, ktoremu potrzebna byłam tylko do 1 i później traktował mnie tak oschle, niemiło, zimno i szorstko 'czesc' xd.


idealny przykład tego, że czasami jak się czlowiek spije, to żałuje swoich czynów niektórych


ee..poczekaj...nie?

och wspaniale , doprawdy cieszę się, ale nie każ wykorzeniac go innym, jeśli nie odpowiada Ci to jak piszę, to po prostu tego nie czytaj, bo przecież nie lubisz seksizmu, ktory ja cały czas uskuteczniam.




kojarzysz cos takiego jak ironia bez ciągłego jej podkreślania?


pokaż gdzie tak napiaslam, albo zacznij czytac ze zrozumieniem




btw, Ty masz prawo miec swoje zdanie, a ja mam prawo miec je w d... . dlatego jak nie lubisz seksizmu, to moich postów się nie czepiaj, dziwne, bo tylko do mnie się doczepiasz, a jak ktoś pisze tak jak ja, to ich nie cytujesz. czyżby miało wpływ na to, ze jestem tutaj nowa?

może i nie lubisz seksizmu, ale niesprawiedliwośc już tak


życzę dobrej nocy i satysfakcji z doczepiania się do wszystkiego

A, no to wiele wyjaśnia, nie wszyscy wyczuwają niuanse językowe.

A czy ja coś komuś każę? Nie. Tylko życzę, żeby się te poglądy obróciły przeciwko ludziom, którzy je głoszą, absolutnie nie zabraniam ich wyznawania, kimże jestem, żeby komuś coś zabraniać, mogę jedynie życzyć

Kojarzę, i co w związku? Bo w Twojej wypowiedzi jeśli jakaś ironia była, to raczej dosyć kiepska.

Napisałaś "jej chodzi o wyraźny przykład jako czegos złego". Czyli de facto nie widzisz różnicy, bo o takową chodziło pauli78, której napisałaś, że się czepia, więc, jak sądzę, jej obserwacji dotyczącej istnienia różnicy między tymi zachowaniami nie podzielasz.

No niestety źle trafiłaś, to jest forum publiczne i wypowiadając się na nim musisz się liczyć z tym, że ktoś Twoje wypowiedzi skomentuje i w dodatku niekoniecznie po to, żeby pochwalić to co napisałaś.

Hm. Zacytowałam oprócz Ciebie: Sadka, maconhe89, aptrp, XYXYXY30, isi rici i Juliette88. Więc po pierwsze nie bardzo wiem, skąd Ci przyszło do głowy, że jakoś sobie Ciebie upodobałam, a po drugie nie zwracam uwagi na to, czy ktoś jest nowy czy nie, na datę rejestracji i ilość postów spojrzałam dopiero jak napisałaś, że jesteś nowa... Ale nie no, luzik. Masz prawo mieć jakąś dziwną paranoję, jak Ci to sprawia przyjemność

Również dobrej nocy życzę.

[Wisnia34]

chyba nie o to chodzi, żeby utwierdzać Autorkę w przekonaniu, że przeżyła fajną przygodę jeśli uważamy, że przygoda cieniutka i tyle.

przecież z tonu pierwszego postu wyraźnie wynikało, że ona oczekuje potwierdzenia, że przydarzyło jej się coś niezwykłego. miałam wrażenie, że chciała się pochwalić i zebrać brawa.

poza tym pisząc na tym forum musiała liczyć się z tym, że jej zachowanie zostanie ocenione.

uważam, że trudno nie przyznać racji osobom, które podkreślają, że takie przygody są przede wszystkim niebezpieczne ze względu na ryzyko złapania jakiejś choroby. myślę, że chciały uświadomić dziewczynie problem (nie wiedząc przecież, czy zdaje sobie z niego sprawę).

i jakoś chyba nie przypadkowo nie znalazła się tu żadna dziewczyna, która ma na koncie podobną sytuację. także te, które rzekomo rozumieją autorkę nie mają podobnych doświadczeń. a to jednak co innego wyobrazić sobie sex z bradem, niż faktycznie przeżyć to po pijaku z jakimś gitarzystą, którego nie sposób porównywać z bradem (nie chodzi o wygląd, a o skalę gwiazdorstwa). zresztą w zbliżeniu gwiazdor staje się zwykłym facetem i każdy kto się szanuje musi czuć niesmak, kiedy po upojnej nocy jednorazowy kochanek nie zaproponuje nawet porannej kawy dając do zrozumienia, że mamy szybciutko znikać...

[201607231707]

Napisane przez Wisnia34

uważam, że trudno nie przyznać racji osobom, które podkreślają, że takie przygody są przede wszystkim niebezpieczne ze względu na ryzyko złapania jakiejś choroby. myślę, że chciały uświadomić dziewczynie problem (nie wiedząc przecież, czy zdaje sobie z niego sprawę).

To jest prawda, ale nie wiemy, czy autorka się zabezpieczyła, czy "poszła na żywioł" .

[monius9]

ląl, w ogóle, co za wątek

autorko - pytasz się nas co o tym sądzimy? aktualnie sądzę, że to trochę dziwne chwalić się swoimi podbojami miłosnymi na ogólnodostępnym forum. pierwsza myśl była taka, że to prowokacja ;p

jako ciekawostkę odnośnie wielce znanych i lubianych powiem wam, że mój kolega kiedyś wkręcił cały kemping że jest basistą feela całą noc pił za darmo, bo każdy chciał się z nim napić i pogadać o życiu tylko rano bał się wyjść z łódki, bo ludzie na trzeźwo już mogliby się okazać mniej łatwowierni ;p

[201607231707]

Napisane przez monius9

jako ciekawostkę odnośnie wielce znanych i lubianych powiem wam, że mój kolega kiedyś wkręcił cały kemping że jest basistą feela całą noc pił za darmo, bo każdy chciał się z nim napić i pogadać o życiu tylko rano bał się wyjść z łódki, bo ludzie na trzeźwo już mogliby się okazać mniej łatwowierni ;

Tak apropo tego, to ja kiedyś wmawiałam na obozie, że jestem kuzynką Dody .

[cheloni]

ale nie wiemy, czy autorka się zabezpieczyła, czy "poszła na żywioł"

Napisane przez ewa31

tak,zabezpieczyliśmy się.
.

Wydaje mi sie, ze jasno okreslila...

[201607231707]

Napisane przez cheloni

Wydaje mi sie, ze jasno okreslila...

A to przepraszam, nie zauważyłam .

[Fubizka]

Napisane przez Wisnia34

chyba nie o to chodzi, żeby utwierdzać Autorkę w przekonaniu, że przeżyła fajną przygodę jeśli uważamy, że przygoda cieniutka i tyle.

przecież z tonu pierwszego postu wyraźnie wynikało, że ona oczekuje potwierdzenia, że przydarzyło jej się coś niezwykłego. miałam wrażenie, że chciała się pochwalić i zebrać brawa.

No jasne, że każdy może napisać, zgodnie ze swoim zdaniem, że taka przygoda jest świetna, albo że jest żenująca.
Ale co niektórzy to już ją zaczęli kamieniować... Zacytuję tylko kilka pierwszych wypowiedzi:

Napisane przez madana

Nie mogłabyś nawet rozegrać, nie ta liga- byłaś po prostu panienką, której pochwę odwiedził znany muzyk.

Napisane przez madana

takie beztroskie oznajmienie, jestem taaaaka łatwa, zaliczył mnie znany muzyk, wow...

Napisane przez AnQś

No właśnie, facet zaoszczędził na burdelu, a dziewczyna roztrząsa sytuację.
Czego się spodziewałaś?Big love?
Nie wiesz z kim on spał, ile miał przed tobą partnerek seksualnych-fuj palcem bym faceta nie tknęła. I bałabym się ,że coś załapię...

Napisane przez Wednesday

i też mnie szokuje takie beztroskie podejscie - seks z facetem, bo się podnieciłam pocałunkiem, a później się dziwię rano, ze potratował mnei po prostu jak tanią dziwkę .

Napisane przez madana

Słuchaj, ale ty jak z matrixa jesteś, naprawdę.
Serio nie przeszkadza ci bycie taką łatwą? Przy takim podejściu baaaardzo zawężasz sobie pole, jeśli chodzi o facetów: porządny, fajny facet nawet nie spojrzy na ciebie jako na dziewczyną do związku na serio, za to całe mnóstwo będzie zainteresowane odwiedzeniem tylko jednego twojego miejsca w ciele. Jak dla mnie, to jesteś kosmiczna.

Ręce opadają... Korzystam więc ze swojego forumowego prawa i wyrażam opinię, że pisanie w takim tonie jest żenujące

[hryzotemis]

Jesteście coraz bardziej beznadziejne (oczywiście nie wszystkie).

Aż żal wchodzić i czytać takie komentarze, które nijak się nie mają do opisanego stanu rzeczy.

[Arrianna]

Jakbym nie była z TŻ a zainteresowałby się mną Chris Corner to też bym nie miała oporów... wiecie... to w końcu Chris Corner(Nie - to nie jest pomyłka, nie Chris Cornell :P)! Człowiek wzdycha a tu na żywo - zmacywalny! Dosłownie zmacywalny dobra bo się zapędziłam :P
No i fajnie - przygoda, było bezpiecznie - ok, wszystko dla ludzi(choć trochę niefajnie tak rano - ja bym się spróbowała pewnie zmyć przed taką sytuacją bo raczej na śniadanie do łóżka w takich wypadkach nie ma co liczyć - obie strony wiedzą na co idą).

Tyle że ja bym to raczej zachowała w swoim małym lubieżnym serduszku jako wielką tajemnicę podkręcającą moje poczucie własnej wartości że to mnie! ha! mnie z iluś tam groupies wybrał
Po co się tym chwalić na forum? Może właśnie żeby inni podkręcili nam nasze poczucie wartości że łał - udało nam się zwrócić uwagę sławy :P
Fajnie :P

[liselotta]

Napisane przez Juliette88

To natomiast raczej wygląda na klasyczny przypadek wykorzystania podchmielonej fanki i potraktowania jej jak właśnie najzwyklejszą na śmiecie szmatę. .

EJ NO! bez przesady, trochę cię poniosło chyba :/

[AnQś]

Napisane przez Fubizka

No jasne, że każdy może napisać, zgodnie ze swoim zdaniem, że taka przygoda jest świetna, albo że jest żenująca.
Ale co niektórzy to już ją zaczęli kamieniować... Zacytuję tylko kilka pierwszych wypowiedzi:
Ręce opadają... Korzystam więc ze swojego forumowego prawa i wyrażam opinię, że pisanie w takim tonie jest żenujące

NIe rozumiem Cię. Ja tylko stwierdziłam fakt,że facet zaoszczędził na burdelu... jak Cię to w oko razi to napiszę ,że na domu publicznym
Przecież to jasne-chciał sobie pobzykać i wykorzystał naiwną fankę. Zauważ,że w mojej wypowiedzi nie ma oceny moralnej tej dziewczyny. Jest tylko ocena zachowania faceta!


A do autorki: skoro też go sobie "bzyknęłaś", to po co rozpisywanie się o tym jaki to był po wszystkim oschły. To wskazuje na to,że liczyłaś na inny rozwój wypadków, czyli dałaś się troszkę wykorzystać...
Też uważam,że każdy może spać z kim chce, ale kurczę blade -jak pomyślę,że facet może tak się zachowywać po każdym sowim koncercie-brrry.

[Buenaestrella]

Były kiedyś w jakiejś babskiej gazecie ze 3-4 strony o dziewczynie, która przespała się z R. Williamsem, pamiętam, bo mnie to zdziwiło że tyle miejsca na tak,ą przygodę ) Wszystko opisała, jakie on miał majtki, jakie ona itp itp ))
Więc pewnie to się zdarza częściej, niż myślimy, tylko większość takich lasek ukrywa takie przygody i zgrywa świętoszki

Nie wiem, co to za gitarzysta, rozumiem, że polska liga to niższa liga, ale... ale jak np czytam o grouppies które spały z Mickiem Jaggerem, to czuję raczej lekką zazdrość i podziw za odwagę do takiego stylu życia niż chęć zaganiania ich do kościoła i ratowania biednych duszyczek ))

[sine.ira]

Napisane przez paula78

i to gwiazdora jakiegoś a nie zwykłego Gienia ,który codziennie widzimy przy śniadaniu

Oł jea...ni ma to tamto...wsadzał mi koleś ze znanego zespołu, to przecież znacznie lepiej (pewnie zaszczyt większy) niż kochanie się z kochanym i kochającym Gienkiem co się go widzi przy śniadaniu.
Ty paula żartujesz, ale są osoby, które to naprawdę dowartościowuje

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez AnQś

wykorzystał naiwną fankę

Naiwną jak naiwną, ale wstawioną.
Poza tym nie ogarniam jak można iść do hotelu (czy gdziekolwiek indziej solo) z kilkoma obcymi facetami. Acha, zapomniałam, że panna była wstawiona.
Głupota ludzka nie zna granic.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez liselotta

tej części też nie rozumiem - niby jak rozegrać inaczej? przecież nie ruszyłaby z nim nagle z kopyta w trasę jako przyszła żona i matka dziatek jego

Ale może nie miałaby poczucia, że została wykorzystana, czy tam w ogóle - niesmaku by nie było. A najwidoczniej jest.