Bojowa pieśń tygrysicy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-28, 00:21   #91
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

mnie jedynie ciekawi, czemu jej rodzina wyjechała i osiedliła się w US (skoro jest, jak rozumiem, Amerykanką chińskiego pochodzenia).

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

no nic, ogólnie podziwiam.
Oceniam jednak tego typu metody jako kontrowersyjne.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 09:34   #92
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez Hadassah Pokaż wiadomość
Dlatego Azjaci nie rządzą światową gospodarką, nie mają w rękach najbardziej liczących się firm - u nich działa smycz, a nie pomysł na życie.
Chiny zdaje się już prześcignęły Stany Zjednoczone, albo są bardzo blisko. Ale ich sukcesem jest baaardzo tania i zdyscyplinowana siła robocza, brak poszanowania dla zachodnich praw człowieka, a nie innowacyjność, kreatywność, bo pomysły zwykle ściągają i kopiują od firm założonych przez tych rozwydrzonych i leniwych Amerykanów

Ja się jeszcze zastanawiam, po jaka cholerę w dzisiejszych czasach, ktoś, kto nie ma ani specjalnie talentu, ani chęci, ma się kosztem wstrzymywania potrzeb fizjologicznych uczyć grac na fortepianie? Sto lat temu to było jeszcze jakoś tam zrozumiałe, nie było takiego sprzętu muzycznego, wież stereo, więc jakas panienka z dobrego domu w kącie salonu musiała na tym fortepianie plumkać, żeby była jakaś rozrywka. Teraz wystarczy włączyć wieżę i gra nam pięknie cała orkiestra.

Normalny świadomy właściciel psa tak ostro nie tresuje jak rodzice dzieci w tym przypadku...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 10:53   #93
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 497
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez Hadassah Pokaż wiadomość
Człowiek po trzydziestu latach nie będzie pamiętał, że jak się gra na fortepianie to nie wolno sisi. On po prostu jak zauważy fortepian to mu się zachce.
Wiesz co ... Naprawdę, dobrze byłoby przeczytać najpierw kilka książek o uwarunkowaniach itp. zanim się człowiek oburzy. A już szczególnie przydałoby się przeczytać książkę, o której mówimy. Bo wymyśliłyście sobie, że autorką codziennie, po kilkanaście godzin przywiązywała dzieci do krzesła, nie dawała jedzenia i nie pozwalała iść siku. A tak nie było.
Jeśli dziecko ma do odrobienia zadanie domowe, ale marudzi, smęci, wymiguje się, wymyśla siku/paluszek/nóżkę to dostaje komunikat "nie odejdziesz od stołu, zanim nie zrobisz", i koniec dyskusji, i błagam, nie mówcie mi, że to okrucieństwo i koszmary.
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wiesz co, miałam na myśli to, ze ja np. nie znajduję uzasadnienia dla faktu, że jeśli dziecko nie umie się nauczyć grać piosenki to powinno się jej nauczyć przez noc czy nie mogłoby wstać od fortepianu by móc wyjśc do ubikacji.
Patrz wyżej.
Cytat:
akurat. Poza tym Ty masz ambicję aby ludzie pracowali po 18 godzin na dobę, a niektórzy chcą mieć również rodziny i trochę czasu np. na hobby czy rozwój duchowy np., a nie tylko tyrać jak wściekli.
Wiesz co, tak, ja mam ambicję zapierniczać w pracy, bo to lubię bardzo, i oprócz tego mam czas jeszcze na hobby czy siedzenie na Wizażu, inni jak dla mnie to mogliby leżeć do góry brzuszkiem i puszczać bąki Tylko, że zdaje sie, to nie ja mam problem z robotą i mamoną i nie ja zakładam wątki o tym, jak ciężko w życiu. Ja też chciałabym być szwedzką piękną księżniczką, no ale bajek nie ma Można się oburzać na to, ze z przecież studiowałam tyle lat, a tu mnie nikt nie kocha i jeszcze trzeba tyyyyyle pracować a można jednak wziąć się za siebie.
Właśnie to daje sport, na przykład.
Cytat:
Bo w kwestii tzw. szans na przyszłość, też nie każdego rodzica w świecie zachodnim stać na to, by zafundować dziecku naukę na tych, jak tu użyliśmy przykładu, skrzypcach, i po kilka godzin dziennie.
Istnieją rozrywki/umiejętności, które można rozwijać bezpieniężnie i bez udziału skrzypiec.
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie, w kontekście, że dziecko nie ma wyboru i nie może robić tego co lubi. Dzieci Amy robią to co ona i tylko ona im wybrała, grają na takich instrumentach jakie wybrała mama, czytają te książki, które ona wybrała i uprawiają sport, który mamie się podoba.
A tu:
Cytat:
A nawet to chodzenie do kina. Gdyby odpowiednio dziecko ukierunkować to taki wielbiciel kina może przecież zostać wielkim aktorem czy reżyserem.
Ktoś tu pisał, czy jako rodzic ma się prawo
Cytat:
Stracone pod tym względem, że np gdyby uczyła się grać na instrumencie, który sama wybrała może by po uwolnieniu się od tyranii matki tego nie rzuciła i została wielką artystką.
Czy przypadkiem jej dzieci nie odniosły sukcesów w tym fortepianie ?
Cytat:
Czyli wolę obserwować dziecko, sprawdzić do czego ma talent, co lubi robić i w tym kierunku zacząc z nim pracować. A nie decydować co ma lubic i co ma robić i wpychać okragły kołek w kwadratowy otwór.
A na koniec jeszcze miec pretensje, że bachor nie przyniósł złotego medalu.
Powiem Ci tak: zgadzam się z Tobą. Aczkolwiek. Z tego co kojarzę w życiu jesteśmy przymuszani do robienia wielu czynności, do których nie mamy talentu i do nauki przedmiotów, które nas nie bardzo interesują w szkole. Ale uczymy się ich i męczymy się nad nimi, żeby mieć jakąś wiedzę ogólną, na jakimś poziomie, żeby później móc coś osiągnąć ? Wiesz o co mi chodzi ? Autorka wątku uznała (bo to jej dzieci), że ukierunkuje je tak, żeby odebrały klasyczne, tradycyjne wykształcenie muzyczne, sportowe, językowe itp. Tak zrozumiałam. Pytanie, czy to naprawdę bardzo źle, skoro przyniosło to efekty, a jej dzieci naprawdę nie umierają na depresję.
Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Tańczenie ze zwichnietą nogą, czy odmawianie załatwienia podstawowych potrzeb fizjologicznych jest kiepską metodą na wspieranie rozwoju małego człowieka.
Jeszcze raz powtarzam, ze ona nie zabraniała im sikać przez tydzień i czołgać się po domu ze złamanymi nogami.
Cytat:
Prócz zwyciężania warto nauczyc dziecko tego, ze zdarzaja się porażki, które wcale go nie definiują.I taka porażka nie świadczy wcale o tym, że ono jest porazką.
To jest jedna ze szkół. Druga mówi o tym, że porażka jest porażką, i niczym innym. I taką zasadę wyznają najlepsi trenerzy najlepszych sportowców.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja się jeszcze zastanawiam, po jaka cholerę w dzisiejszych czasach, ktoś, kto nie ma ani specjalnie talentu, ani chęci, ma się kosztem wstrzymywania potrzeb fizjologicznych uczyć grac na fortepianie?
Ale ona, zdaje się, miała jednak talent do tego fortepianu, bo coś tam wygrała.
Cytat:
Normalny świadomy właściciel psa tak ostro nie tresuje jak rodzice dzieci w tym przypadku...
Naprawdę nie przesadzaj, bo oprócz tego, że jej dzieci miały ogrom obowiązków i tresury, to miały też sporo nagród i fajne życie, nie brakowała im niczego.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.

Edytowane przez szugarbejb
Czas edycji: 2011-03-28 o 10:55
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 11:07   #94
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość

Ja się jeszcze zastanawiam, po jaka cholerę w dzisiejszych czasach, ktoś, kto nie ma ani specjalnie talentu, ani chęci, ma się kosztem wstrzymywania potrzeb fizjologicznych uczyć grac na fortepianie? Sto lat temu to było jeszcze jakoś tam zrozumiałe, nie było takiego sprzętu muzycznego, wież stereo, więc jakas panienka z dobrego domu w kącie salonu musiała na tym fortepianie plumkać, żeby była jakaś rozrywka. Teraz wystarczy włączyć wieżę i gra nam pięknie cała orkiestra.

Normalny świadomy właściciel psa tak ostro nie tresuje jak rodzice dzieci w tym przypadku...
Tu nie chodzi o żadne środowisko jak wywnioskowała szugar, moim zdaniem oczywiście. Bo "środowisko" to biali protestanci, których przodkowie przypłynęli na Mayflower a nie Chinka w pierwszym pokoleniu Amerykanka Nawet wykształcona itd. Nie słyszałam jednak aby dzieci pracowników naukowych były obowiązkowo uczone gry na pianinie

Amy chodziło o to, żeby nauczyć dzieci:
a. jeśli ktoś ci powie, że masz się nauczyć grać na fortepianie, to masz się nauczyć. I kropka. Masz słuchać a nie mysleć. A jeśli powie to matka, to jest święte i masz to zrobic bez dyskusji.
Czyli nauka posłuszeństwa bezwzględnego, szczególnie matce

b. masz się nauczyć grać tak jak profesjonaliści bez względu na to czy ci się gra na pianinie podoba czy nie.
Czyli nauka robienia czegoś wbrew sobie, swoim talentom i chęciom.
I o ile przyznaję, że czasem człowiek w życiu musi zrobić coś, czego nie lubi to wydaje mi się, że ja to umiem a nie zmarnowałam połowy dzieciństwa na nauczenie się tego.

c. masz ćwiczyć do upadłego, masz byc najlepsza w grze na pianinie, masz w tym zdobyc "złoty medal". Tak samo masz byc najlepsza z maty, angielskiego i sadzenia drzewek.
I tutaj także powiem, że jestem ambitna i chyba jak każdy człowiek chcę być w tym co robię dobra czy nawet najlepsza a nie byłm do tego tak tresowana jak dzieci Amy.

I powtórzę, tak na moje oko, to chińskie matki mają w sbie sporo z sadysty, bo przecież stosując o połowe (co najmniej) mniej opresyjne metody da sie wychować człowieka pracowitego, ambitnego i chcącego zostać najlepszym.
Poza tym wynika to ze wschodniej kultury, nie liczy się jednostka ale cel jaki ma osiągnąć. No i z ilości chińskich kandydatów do "złotego medalu"

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Szugra, chodzi mi o ukierunkowanie zgodne z zainteresowaniami dziecka a nie matki
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2011-03-28 o 11:08
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 11:14   #95
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 497
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Tylko tych zasad nie stosuje tylko chińska emigrantka, ale też tak jak już wspomniałam najlepsza kadra trenerska na świecie, arystokracja, która została na świecie, tradycyjnie wychowani Żydzi, muzułmanie, buddyści itp.

Na tych zasadach (ciągłego doskonalenia siebie, bezwzględnego posłuszeństwa wobec starszych itp.) zbudowane imperia
Może są kontrowersyjne, ale działają.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 11:54   #96
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Na tych zasadach (ciągłego doskonalenia siebie, bezwzględnego posłuszeństwa wobec starszych itp.) zbudowane imperia
Może są kontrowersyjne, ale działają.
Które?
Mafia?

I to, że tradycyjnie wychowuje się tak a nie inaczej, nie znaczy jeszcze, że to daje efekty. Bo tak serio, to daje małe i to tylko w obrębie rodziny, ponieważ wszyscy słuchają "głowy" i na tym się kończy.
W takim tradycyjnym wychowaniu nie chodzi o żadne samodoskonalenie ale o bezwzględne posłuszeństwo. A jak nie posłuchasz to ci spalimy pluszaki, tak jak pisze Amy. A jak będziesz starszy to znajdziemy na ciebie większego straszaka.
I często "imperia" walą sie, kiedy zabraknie tego, którego wszyscy słuchali. A następcy nie ma, bo wszyscy byli nauczeni słuchać a nie rządzić.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 12:30   #97
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 013
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez XYXYXY30 Pokaż wiadomość
Natomiast chińskim dzieciom, nawet gdy obiektywnie osiągają bardzo dobre wyniki, rodzice nie udzielają pochwał, a tylko mówią że zawsze mogło być lepiej...
Moi tesciowie tak wychowywali swoje dzieci .
Zloci ludzie, ale im cos nie poszlo.
Z trojki rodzenstwa tylko moj maz cos osiagnal, i to duzo - ale do dzis ma taki ped do wiecej, lepiej, jeszcze malo, jeszcze nie dosc. Rzadko jest z siebie zadowolony i dumny, dopiero go ucze, ze - nie osiadajac wcale na laurach - moze przysiasc na moment i cieszyc sie ze swoich sukcesow zamiast nieprzerwanie dazyc do perfekcji .
Moje szwagierki, wychowane w tym samym systemie, nie byly widac dosc odporne na brak pozytywnej motywacji. Zero wiary w swoje mozliwosci, zero osiagniec, zero ambicji.
Ja? W dziecinstwie chwalona za najdrobniejszy sukces, nagradzana i rozpieszczana - dzisiaj szczesliwa, spelniona zawodowo, ceniona przez pracodawcow - nic nie mam sobie do zarzucenia w tym temacie.

Nie moge sie doczekac, az przeczytam ksiazke - dotychczas znam ja tylko z recenzji w prasie - a watek z przyjemnoscia bede sledzic.
Poki co, nie odmawiajac pewnych racji Szugar, sklaniam sie jednak bardziej w strone pogladow Lubej
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 12:41   #98
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 497
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Które?
Mafia?
ZbudowanO, miało być.
Cytat:
I to, że tradycyjnie wychowuje się tak a nie inaczej, nie znaczy jeszcze, że to daje efekty. Bo tak serio, to daje małe i to tylko w obrębie rodziny, ponieważ wszyscy słuchają "głowy" i na tym się kończy.
Mam inne zdanie na ten temat, bo znam osoby tak tradycyjnie wychowane.
Cytat:
W takim tradycyjnym wychowaniu nie chodzi o żadne samodoskonalenie ale o bezwzględne posłuszeństwo. A jak nie posłuchasz to ci spalimy pluszaki, tak jak pisze Amy.
A czym różni się palenie pluszaków od wyłączenia telewizora, szlabanu na internet itp. ?
Mnie spalono wszelkie idiotyczne bravogirly, które kupowałam za plecami rodziców. Żyję, mam się dobrze, nie mam traumy, nie chcę zabić rodziców
Edit: dodatkowo palenie pluszaków dość sugestywnie uczy, że nic materialnego co mamy, nie jest wieczne. Że można to łatwo stracić.
Wiedza, umiejętności, to co mamy w głowie - jest wieczne, uniwersalne, przydatne w każdym miejscu na świecie, nikt nie może nam tego spalić i odebrać.
Przypomina mi się teraz wspomnienie faceta, który przeżył Aushwitz tylko dlatego, że potrafił grać na skrzypcach, i tym umilał czas strażnikom. Znajomość języka też wielu się wtedy przydawała.

Tak, wiem. Ekstrema. Ale moim zdaniem przygotowywanie dziecka na takie ekstrema chroni je w przyszłości przed biadoleniem, bo się paznokietek złamał.

Cytat:
A jak będziesz starszy to znajdziemy na ciebie większego straszaka.
No zazwyczaj tak jest teraz. Ludzie mają straszaka w postaci utraty pracy, utraty kredytu itp. Zaprawieni w bojach się tego nie boją.
Cytat:
I często "imperia" walą sie, kiedy zabraknie tego, którego wszyscy słuchali. A następcy nie ma, bo wszyscy byli nauczeni słuchać a nie rządzić.
Całkiem możliwe. Ja jednak jestem zdania, że to, co się osiągnęło, dość mocno trzyma Cię w ryzach. I że osoby surowo wychowane (szczególnie takie, od których się dużo wymagało, bo i też dużo się dawało za to) potrafią podejmować dobre decyzje. Bo wiedzą, że ciężka praca zawsze popłaca.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Ja? W dziecinstwie chwalona za najdrobniejszy sukces, nagradzana i rozpieszczana - dzisiaj szczesliwa, spelniona zawodowo, ceniona przez pracodawcow - nic nie mam sobie do zarzucenia w tym temacie.
Ktoś mógłby się przyczepić, że tu też coś mogło nie pójść - egoistka, zapatrzona w siebie, przemądrzała, przekonana o swojej wielkości, mimo tego, że wcale nie jest taka dobra i fajna itd., najmniejsza życiowa porażka i wali Ci się świat itp.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.

Edytowane przez szugarbejb
Czas edycji: 2011-03-28 o 12:42
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 12:53   #99
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Na tych zasadach (ciągłego doskonalenia siebie, bezwzględnego posłuszeństwa wobec starszych itp.) zbudowane imperia
Może są kontrowersyjne, ale działają.
Tak, na przykład na tej zasadzie Bill Gates zbudował imperium Microsoftu. Właśnie na posłuszeństwie wobec starszych, pracy pod czyjeś dyktando od najmłodszych lat życia
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 13:11   #100
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Ogólnie, co JA po przeczytaniu tej ksiązki pomyslałam:

Matki chińskie poszły w tym wszytskim za daleko dając upust wrodzonemu sadyzmowi.
Wychowują posłusznych i pracowitych jak mrówki ludzi bez fantazji, którzy świetni będą jako pracownicy, beznadziejni jako szefowie.

Matki zachodnie
(umownie, trzymając się terminologii Amy) to osoby, które chca jak najlepiej dla siebie i swojego lenistwa , a nie obchodzą ich za bardzo ich dzieci, zwyczajnie nie chce im się pracować z dziećmi i stąd wziął się ten właśnie "zachodni styl wychowania", który możemy nazwać bezstresowym. Niczego nie wymaga od dziecka ale co ważniejsze, niczego nie wymaga od rodzica, więc dla leniwych rodziców jest idealny.
Wychowują beneficjentów kas zapomogowych.

I doszłam do wniosku, że matki, które potrafią czerpać z obu metod, w żadną stronę nie przesadzając, interesując się dziećmi ale bez znamion sadyzmu...
Wychowają właśnie takich ludzi, którzy będą zarządzali w pracy dziećmi chińskich matek i którym dzieci zachodnich matek będą wiecznie zazdrościły i nigdy nie doskoczą do ich poziomu.
Czyli dobra nasza że sobie tak pokadzę (żartobliwie oczywiscie)

Tyle
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2011-03-28 o 13:16
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 13:18   #101
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Czyli dobra nasza że sobie tak pokadzę (żartobliwie oczywiscie)

Tyle
a kadź sobie,to jest wlasnie zdrowy objaw

Wedlug mnie zadna skrajnosc nie jest dobra,a mądra,kochająca matka będzie potrafiła wychować dziecko na równie mądrego,szanującego siebie i innych,świadomego swojej wartości czlowieka.
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 14:01   #102
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Są są. Małysz, Stoch, Kowalczyk, Pyrek, Korzeniowski, pływaków pełno (nie tylko Otylia). To i tak cud, biorąc pod uwagę naszą organizację.
Porównując do innych krajów to garstka jednak.


Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Ale akurat córkę jakbyś do Wrocławia wysłała, to miałaby ogromne pole do popisów Tu jest najlepsza kadra trenerska w kraju.
Jakos zawsze ten diabelny wrocław sie przewija w moim życiu :-D
czyżbym jednak tam wylądowała na stałe ?:-0

Sęk w tym ,że my nie chcemy aby młoda była profesjonalnym sportowcem,mamy takiego jednego w rodzinie a i w domu i kiepsko ten zawodowy sport wychodzi w kwestii zdrowia.
Ja rozumiem ,że sport hartuje i kształtuje psychicznie ,buduje wartość człowieka,kręgosłup,dyscy plina itd a to dobrze robi w innych zawodach ale sam rodzic musi wierzyć i wiedzieć ,że to do czego czasami zmusza dziecko jest słuszne .Ja takiej pewności nie mam.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-03-28 o 14:07
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 23:37   #103
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Cytat:
Jeśli dziecko ma do odrobienia zadanie domowe, ale marudzi, smęci, wymiguje się, wymyśla siku/paluszek/nóżkę to dostaje komunikat "nie odejdziesz od stołu, zanim nie zrobisz", i koniec dyskusji, i błagam, nie mówcie mi, że to okrucieństwo i koszmary.
zależy co zrobisz, to po pierwsze, ale po bardziej pierwsze, kto powiedział, że narzucanie dziecku dyscypliny i stawianie wymagań należałoby krytykować.
Naprawdę ta ksiązką dlatego jest taka kontrowersyjna, bo oto wypowiedziała się matka, która uważa że można pożyteczniej spędzać czas niż plotkując z koleżankami na piżamowych przyjęciach czy że lepiej samemu pograć na instrumencie niż patrzeć się w telewizor jak np. inni to robią?
To jest takim odkryciem, że na sukcesy zazwyczaj musi się popracować? Retoryczne.
Cytat:
Tylko, że zdaje sie, to nie ja mam problem z robotą i mamoną i nie ja zakładam wątki o tym, jak ciężko w życiu.
no bo wlaśnie ludzie aktywni przedsiębiorczy zamiast biadolić na forum ciągną swoje kieraty czy co tam, ale to nie znaczy, że aby się nauczyli pracowitości matki musiały stać nad nimi z batami. To, że przejdziesz obok jakiegoś ośrodka wyznaniowego nie oznacza przecież, że dane osiedle zamieszkują tylko wyznawcy tejże wiary. ;-)
Cytat:
Ale uczymy się ich i męczymy się nad nimi, żeby mieć jakąś wiedzę ogólną, na jakimś poziomie, żeby
no może Ty się męczyłaś;-), ale pikuś w tym, że nie każdy tak ma czy miał. ;-)
Cytat:
Autorka wątku uznała (bo to jej dzieci), że ukierunkuje je tak, żeby odebrały klasyczne, tradycyjne wykształcenie muzyczne, sportowe, językowe itp. Tak zrozumiałam.
autorka wątku czy książki?
A ja zrozumiałam, że kontrowersje wzbudzają raczej fragmenty w rodzaju ''jak nie umiesz czegoś zagrać to nie pójdziesz spać i graj całą noc, a się naumiesz''. ;-)

Często jest przykładowo tak, moim zdaniem, że ludzie którzy znają język obcy dobrze, uczą władać nim swoje dzieci, czy ktoś, wg mnie rozsądny, taką postawę nazwałby tyranią?
Ale widzisz, ja nie uważam, że dziecko ma siedzieć przy stole dopóki nie zje ''wszystkiego'', głównie z tego powodu, że uważam, że każdy ma prawo do swoich kulinarnych upodobań.
Cytat:
stosując o połowe (co najmniej) mniej opresyjne metody da sie wychować człowieka pracowitego, ambitnego i chcącego zostać najlepszym.
nie no co Ty, aż dziw powinien brać, że znajdują się ludzie, ktorzy potrafią przerwać zaklęte koło biedy w swojej rodzinie czy/i braku wykształcenia.
Cytat:
Z trojki rodzenstwa tylko moj maz cos osiagnal, i to duzo - ale do dzis ma taki ped do wiecej, lepiej, jeszcze malo, jeszcze nie dosc. Rzadko jest z siebie zadowolony i dumny, dopiero go ucze, ze - nie osiadajac wcale na laurach - moze przysiasc na moment i cieszyc sie ze swoich sukcesow zamiast nieprzerwanie dazyc do perfekcji .
Moje szwagierki, wychowane w tym samym systemie, nie byly widac dosc odporne na brak pozytywnej motywacji. Zero wiary w swoje mozliwosci, zero osiagniec, zero ambicji.
bo co materiał, to w innym miejscu granica plastyczności ;-), powiedziałabym, żadna raczej nowość. ;-)
Cytat:
A czym różni się palenie pluszaków
bo może taki pluszak może mieć wartość sentymentalną, a taki telewizyjny program dla dziecka już niekoniecznie?
Cytat:
przydatne w każdym miejscu na świecie
naiwności. ;-)
Cytat:
chroni je w przyszłości przed biadoleniem, bo się paznokietek złamał.
mam wrażenie, że jako jedyna ględzisz o biadoleniu innych.
Cytat:
I że osoby surowo wychowane (szczególnie takie, od których się dużo wymagało, bo i też dużo się dawało za to) potrafią podejmować dobre decyzje.
a ja uważam, że to, że się wyjdzie pokopać w piłkę z dzieciakami przed blok nie oznacza, że dana osoba nie będzie np. świetnym lekarzem.
Cytat:
Bo wiedzą, że ciężka praca zawsze popłaca.
pytanie, kiedy jeszcze jest ciężka praca a kiedy wysiłek zaczyna przerastać możliwości wysilanta;-); jest takie powiedzenie, że nawet w najlepszej klasie jeden z uczniów musi być ostatni. ;-)

Oraz istnieje różnica np. pomiędzy człowiekiem oszczędnym, a skąpym.
Bo ja mam wrażenie, że Ty widzisz tylko albo nieudaczników albo, przepraszam za określenie, trzymanie za buzię, nic pomiędzy, bardzo to radykalne.
Mnie tylko wprowadza w konsternację jedna rzecz, bo tak podawany jest przykład sportu, i tego, że liczy się jedynie złoto - czy jeśli najlepszy sportowiec zdobył różne trofea ale nie zdobył złota na igrzyskach (czasem tak się zdarza), jest najlepszym sportowcem czy poniósł porażkę.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-03-29 o 00:07
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 22:01   #104
Flai
Raczkowanie
 
Avatar Flai
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 399
Dot.: Bojowa pieśń tygrysicy

Z jednej strony Amy chciała dać dzieciom przede wszystkim silne poczucie własnej wartości,odporność i samodyscyplinę. Te dzieci były chwalone i szczodrze wynagradzane za sukcesy ale w domowym zaciszu, nigdy publicznie. Kiedy Lulu nie mogła nauczyć się piosenki Amy cisnęła tak długo aż melodia sama popłynęła z jej palcy;buzia dziewczynki wtedy rozjaśniła się i sama chciała grać dalej w nieskończoność. Bo chyba nic nie daje takiej wiary jak zrobienie czegoś co wydawało sie nimożliwe. Amy nigdy nie pozwalała się poddać córkom,wyrobić w nich nawyku "ucieczki" , że jeśli coś jest za trudne to się tego nie podejmę,nie dokończę. Rzucając przed nimi nowe coraz trudniejsze wyzwania wychodzi z przekonania ,że jej córki są na tyle silne i inteligentne,że na pewno dadzą radę. Uczy ich gry na fortepianie bo ma świadomość, że aby coś dawało radość trzeba być w tym biegłym.Ponadto walczy razem z nimi,wymaga wysiłku nie tylko od córek ale także od siebie. I to są plusy. Z drugiej nie daje im drogi wyboru: o ile widząc talent sześciolatki warto pokazać jej jaką radość daje muzyka i wyrobić nawyk regularnego grania (może nie 3h ale 1, lub 1.5 h dziennie) o tyle gdy ma już więcej lat trzeba jej dać prawo wyboru. Ogólnie myślę, że młodzi ludzie osiągający sukcesy w danej dziedzinie sportu czy muzyki w młodym wieku zarazem kochają ją i nienawidzą. Najlepiej chyba dać dziecku dobre nawyki, zbudować w nim poczucie wartości i samodyscyplinę i nigdy nie pozwolić się poddać czy zrezygnować chyba ,że jest to dobrze uargumentowane. Amy na pewno kocha swoje córki i o ile taki model sprawdził się w wypadku pierwszej o tyle w wypadku drugiej:po prostu skutkował utratą emocjonalnej więzi.
Flai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.