"Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

[ego_ego]

na sr nam tak położna mówiła, że czasami nawet nie wiemy, że to się zaczyna, bo chodzimy cały dzień po domu, sprzątamy i ból krzyża zwalamy na zmęczenie, a to podobno już się coś tam dzieje, pewnie to nie skurcze takie jak porodowe tylko ogólnie coś tam się zaczyna, może właśnie rozwarcie

umyłam okno, zostały mi tylko drzwi balkonowe, ale najpierw muszę kotlety zrobić i ziemniaki obrać a już nie mam siły

[laseczkaa]

Napisane przez diatoma

prunelle tego 3 tyg przed terminem to nikomu nie życzę, bo się bałam że mimo wszystko coś jest nie tak, bo jak mały wyskoczył to był w bardzo grubej warstwie tej mazi, a u donoszonego dziecka jest jej znikoma ilosc. no i lekarz skomentowal ze mały mógł jeszcze posiedziec. ale matka natura wiedziala co robi i Tymo musiał urodzić się wcześniej przez moje zwapnione łozysko. no a co do porodu to ja startowałam z 5 cm rozwarciem

ja mam rozwarcie na 4 cm już w zeszły poniedziałek takie miałam więc nie wiem jak teraz
A Ty startowałaś z 5 cm i jak szybko urodziłaś

Napisane przez Mirabilka

Jadę do podglądywacza - trzymac kciukasy, żeby powiedział, że rozwarcie min. na 4 i dziś urodzę w godzinę

trzymamy
oj gdyby z 4 cm rodziło się w godzinę to od tygodnia byłabym szczęśliwa mamusią a tu du.a

Napisane przez ego_ego

na sr nam tak położna mówiła, że czasami nawet nie wiemy, że to się zaczyna, bo chodzimy cały dzień po domu, sprzątamy i ból krzyża zwalamy na zmęczenie, a to podobno już się coś tam dzieje, pewnie to nie skurcze takie jak porodowe tylko ogólnie coś tam się zaczyna, może właśnie rozwarcie

to ja wczoraj po spacerze dziś też miałam bóle krzyża+ kłucie w brzuchu i ból w kroczu ale tylko wtedy gdy szłam dziwne .

[iizabelaa]

Napisane przez laseczkaa

A Ty jak się czujesz ?

a wcześniej miałaś jakieś skurcze czy nie bo nie pamiętam

Czuje się tak sobie, ale jest coraz lepiej,
fizycznie generalnie już dobrze jest,
ale żeby się przyzwyczaić do roli mamy to jeszcze potrzebuję trochę czasu

Jeżeli wcześniej masz na myśli: nie w dzień porodu to nie miałam
nie miałam

[Krusiak]

No wiec wrocilam do domu. Jesstem wsciekla poplakalam sie juz pare razy TRAFILAM NA LEKARZA DEBILA!!! POWIEDZIAL ZE NIE PRZYJMIE MNIE DZIS NA ODDZIAL/choc bylam umowiona ze wszystkimi skierowaniami itp/ Bo dla niego ciaze rozwiazujemy po 40tyg a nie wczesniej. Zrobilam oczy stoje z tymi torbami, maz za mna glodna bo wiadomo trzeba bylo i po 2h oczekiwania na IP... i mowie no ale my bylismy umowienieni a ona na to,ze to moze byc przed 40tyg ciazy wczesniak (!!!!!!!!!!!!!!!!!) ze licza sie te skonczone tygodnie czyli 41 ma byc, ze jest duzo pan umowionych i bez boli niestety mam isc do domu. BYLAM ZLA WSCIEKLA I WSZYSTKO INNE NA NIC TLUMACZENIA ZE PRZECIEZ U MNIE NIE LICZY SIE Z MIESIACZKI BO BRALAM HORMONY ITP,ZE Z USG WYCHODZI INNA DATA/TEGO PIERWSZEGO/ NIE I KONIEC w koncu mowie no przeciez sie z kims tu wczesniej umawialam jak tak mozna nawet ordynator widzial moje dokumenty i kazal przyjsc na ten termin a on ze on sie pod tym nie podpisze i ze dzis mnie nie przyjmie. KAZAL MI SIE NA CC ZGLOSIC PO TERMINIE!!!!!! Mowie mu,ze ja mam zatrucie ciazowe, lecze sie itp to chyba nie powinno sie czekac a on do mnie ze lecze sie od tylu lat NIC MI NIE BEDZIE... ZDEBIALAM... Oczywiscie zrobil wywod o tym,ze jak by mnie dzis pokroil to dziecko bedzie mialo problemy z oddychaniem, moze byc po respiratorem i wszystko inne co najgorsze wiec skonczony 38tydz plus 3dni wg OM/czyli normalne 39plus 3/ nie jest wg niego wskazaniem do CC I KAZAL PRZYJSC PO SWIETACH PO TERMINIE JAK BY SAMO SIE NIE ZACZELO!!! Nastraszyl nas strasznie w domu ustalilismy,ze poczekamy tydzien do wtorku/srody i pojedziemy do tego 2szpitala gdzie tez proponowali mi w dzisiejszym terminie CC ale luz poczekamy zobaczymy czy mnie skurcze wczesniej nie dopadna...

[prunelle]

Krusiak, no ręce opadają... umawiają się na cc, każą Ci przyjeżdżać, a potem nie przyjmują i o DWA TYGODNIE przesuwają termin? (no bo piszesz że po świętach?!). Co to w ogóle jest, wszystko zależy od widzimisię lekarza, a inni przecież stwierdzili, że powinnaś mieć cc już?
w głowie mi się to nie mieści...

[Krusiak]

Napisane przez prunelle

Krusiak, no ręce opadają... umawiają się na cc, każą Ci przyjeżdżać, a potem nie przyjmują i o DWA TYGODNIE przesuwają termin? (no bo piszesz że po świętach?!). Co to w ogóle jest, wszystko zależy od widzimisię lekarza, a inni przecież stwierdzili, że powinnaś mieć cc już?
w głowie mi się to nie mieści...

Tak dokladnie po prostu trafilam na lekarza idiote i tyle bo to inaczej nie mozna nazwac a ten termin po swiatach to taka ostatecznosc powiedzial/bo po terminie/ jak by sie nic samo nie dzialo. Dobrze ze mam ten drugi szpital u siebie pojechala bym w tym tyg tylko ze ten patafian tak mnie nastraszyl,ze wole sobie odpuscic...

[niutka1]

wpadłam na poczekalnie z ciekawości, bo juz tylko na odchowalni sie udzielam...

ale ten czas leci, moja malutka jutro będzie miała miesiąc

a pomyslec, ze tak sie na nia wyczekałam

pozdrawiam wszystkie czekające

[SammaMia]

Napisane przez ego_ego

właśnie je myję ale tak na raty, bo się szybko męczę
a jeszcze obiad muszę zrobić

też bym z chęcią dzisiaj umyła, bo pogoda cudna, energia mnie roznosi, a już nic innego do roboty nie mam ale twardo czekam do środy na to co mi lekarz powie, bo tak mnie ostatnio nastraszył tym przedterminowym porodem, że wolę nic nie prowokować póki co...

Napisane przez Mirabilka

Jadę do podglądywacza - trzymac kciukasy, żeby powiedział, że rozwarcie min. na 4 i dziś urodzę w godzinę

dobre

trzymam więc kciuki

Napisane przez agus87

dziewczyny może moja Oleńka zlituje sie nad maminką i postanowi wkrotce wyjsc

dzisiaj mam ktg o 19

nooo to moze ja mam juz 5 cm rozwarcia

oby, oby!

Napisane przez iizabelaa

Czuje się tak sobie, ale jest coraz lepiej,
fizycznie generalnie już dobrze jest,
ale żeby się przyzwyczaić do roli mamy to jeszcze potrzebuję trochę czasu

Jeżeli wcześniej masz na myśli: nie w dzień porodu to nie miałam
nie miałam

iizabelaa ściskam Cię bardzo mocno Przyjaciółka miała podobnie i wiem ile przy tym wszystkim bywa nerwów i emocji ale najważniejsze to dać sobie czas i luz. Wszystko przyjdzie z czasem samo

Napisane przez Krusiak

No wiec wrocilam do domu. Jesstem wsciekla poplakalam sie juz pare razy TRAFILAM NA LEKARZA DEBILA!!! POWIEDZIAL ZE NIE PRZYJMIE MNIE DZIS NA ODDZIAL/choc bylam umowiona ze wszystkimi skierowaniami itp/ Bo dla niego ciaze rozwiazujemy po 40tyg a nie wczesniej. Zrobilam oczy stoje z tymi torbami, maz za mna glodna bo wiadomo trzeba bylo i po 2h oczekiwania na IP... i mowie no ale my bylismy umowienieni a ona na to,ze to moze byc przed 40tyg ciazy wczesniak (!!!!!!!!!!!!!!!!!) ze licza sie te skonczone tygodnie czyli 41 ma byc, ze jest duzo pan umowionych i bez boli niestety mam isc do domu. BYLAM ZLA WSCIEKLA I WSZYSTKO INNE NA NIC TLUMACZENIA ZE PRZECIEZ U MNIE NIE LICZY SIE Z MIESIACZKI BO BRALAM HORMONY ITP,ZE Z USG WYCHODZI INNA DATA/TEGO PIERWSZEGO/ NIE I KONIEC w koncu mowie no przeciez sie z kims tu wczesniej umawialam jak tak mozna nawet ordynator widzial moje dokumenty i kazal przyjsc na ten termin a on ze on sie pod tym nie podpisze i ze dzis mnie nie przyjmie. KAZAL MI SIE NA CC ZGLOSIC PO TERMINIE!!!!!! Mowie mu,ze ja mam zatrucie ciazowe, lecze sie itp to chyba nie powinno sie czekac a on do mnie ze lecze sie od tylu lat NIC MI NIE BEDZIE... ZDEBIALAM... Oczywiscie zrobil wywod o tym,ze jak by mnie dzis pokroil to dziecko bedzie mialo problemy z oddychaniem, moze byc po respiratorem i wszystko inne co najgorsze wiec skonczony 38tydz plus 3dni wg OM/czyli normalne 39plus 3/ nie jest wg niego wskazaniem do CC I KAZAL PRZYJSC PO SWIETACH PO TERMINIE JAK BY SAMO SIE NIE ZACZELO!!! Nastraszyl nas strasznie w domu ustalilismy,ze poczekamy tydzien do wtorku/srody i pojedziemy do tego 2szpitala gdzie tez proponowali mi w dzisiejszym terminie CC ale luz poczekamy zobaczymy czy mnie skurcze wczesniej nie dopadna...

maaaatko jedyna, takiego typa to tylko Ja rozumiem takie teksty w przypadku zdrowiuteńkiej, spokojnej ciąży kiedy to mamusia ma fanaberię ale skoro jest zatrucie, problemy z ciśnieniem, a do tego wszystko umówione i dogadane?!? Chore to!!!

Poza tym co to za straszenie??? Mój lekarz od początku wbijał mi do głowy, że termin właściwy to wcale nie ten jeden dzień wpisany do karty ciąży, a ten dzień plus minus 10 dni, więc sorry ale w 39 tc nie ma już mowy o wcześniaku

[izunia233]

Doczytałam poprzedni wątek i melduję się razem z Majeczką w nowym

Napisane przez agus87

nie wiedzialam, ze mozna miec az tak nisko brzuch
od 36 tygodnia mi opada
ale teraz to przeszedl samego siebie..

Aguś normalnie jestem w szoku na widok twojego brzuszka. Jak nie urodzisz w najbliższym czasie to chyba będziesz go nosiła między kolanami

Krusiak ja tu już myślałam, że leżysz sobie ze swoim skarbem a tu taka akcja. Normalnie co za palant


Kobietki słuchajcie, co jakiś czas tam na dole czuję takie pieczenie. Zapiecze i przestaje. Co to może być? czyżbym ja tak odczuwała jakieś skurcze?

[Eirene1987]

Krusiak jej współczuję to faktycznie jakiś konował współćzuję ci nastawić się na to cały czas ze to już a tu taki numer niefajny..

[Krusiak]

Dzieki dziewczyny-szczerze to juz mam dosc dzisiejszego dnia moje cisnienie osiaga takie wyniki ze szok, glowa mnie boli ogolnie mam dosc wszystkiego ;-/ A tak zachwalalm ten szpital-no i mam za swoje ;-/ Caly dzien spie i chyba ide sie jeszcze polozyc bo nie ma sensu sie meczyc dola mam strasznego...

[Olusiaa_]

Krusiak
ręce, nogi, cycki opadają!

agus
faktycznie, niziutko

Kurcze, puknęłam dziś faceta na parkingu u mnie mała ryska, jemu trochę wgniotłam drzwi. Umówiliśmy się na 300 zł bez policji i po sprawie.

A teraz się zastanawiam czy mogę jednak dostać mandat? Było to na monitorowanym parkingu pod sądem orientujecie się może czy straż miejska albo ktoś z budynku może spisać moje numery ?

Gość nie chciał wzywać policji, więc mam nadzieję, że nie zrobi numeru ciężarnej i jednak nie pójdzie

[izunia233]

Napisane przez Olusiaa_

A teraz się zastanawiam czy mogę jednak dostać mandat? Było to na monitorowanym parkingu pod sądem orientujecie się może czy straż miejska albo ktoś z budynku może spisać moje numery ?

Gość nie chciał wzywać policji, więc mam nadzieję, że nie zrobi numeru ciężarnej i jednak nie pójdzie

Nie dostaniesz mandatu bo policja nie została wezwana przez poszkodowanego. Mogłaś spisać z nim oświadczenie, że zapłacisz mu 300zł a on w zamian nie będzie wnosił żadnych roszczeń wobec ciebie. Lub wogóle mogliście spisać oświadczenie o twojej winie i poszło by z twojego Oc.

[laseczkaa]

Napisane przez iizabelaa

Czuje się tak sobie, ale jest coraz lepiej,
fizycznie generalnie już dobrze jest,
ale żeby się przyzwyczaić do roli mamy to jeszcze potrzebuję trochę czasu

Jeżeli wcześniej masz na myśli: nie w dzień porodu to nie miałam
nie miałam

no bo ja też właśnie nie mam i dlatego pytam
Dobrze że coraz lepiej się czujesz mam nadzieję że do roli mamy szybko się przyzwyczaisz

Napisane przez Krusiak

No wiec wrocilam do domu. Jesstem wsciekla poplakalam sie juz pare razy TRAFILAM NA LEKARZA DEBILA!!! POWIEDZIAL ZE NIE PRZYJMIE MNIE DZIS NA ODDZIAL/choc bylam umowiona ze wszystkimi skierowaniami itp/ Bo dla niego ciaze rozwiazujemy po 40tyg a nie wczesniej. Zrobilam oczy stoje z tymi torbami, maz za mna glodna bo wiadomo trzeba bylo i po 2h oczekiwania na IP... i mowie no ale my bylismy umowienieni a ona na to,ze to moze byc przed 40tyg ciazy wczesniak (!!!!!!!!!!!!!!!!!) ze licza sie te skonczone tygodnie czyli 41 ma byc, ze jest duzo pan umowionych i bez boli niestety mam isc do domu. BYLAM ZLA WSCIEKLA I WSZYSTKO INNE NA NIC TLUMACZENIA ZE PRZECIEZ U MNIE NIE LICZY SIE Z MIESIACZKI BO BRALAM HORMONY ITP,ZE Z USG WYCHODZI INNA DATA/TEGO PIERWSZEGO/ NIE I KONIEC w koncu mowie no przeciez sie z kims tu wczesniej umawialam jak tak mozna nawet ordynator widzial moje dokumenty i kazal przyjsc na ten termin a on ze on sie pod tym nie podpisze i ze dzis mnie nie przyjmie. KAZAL MI SIE NA CC ZGLOSIC PO TERMINIE!!!!!! Mowie mu,ze ja mam zatrucie ciazowe, lecze sie itp to chyba nie powinno sie czekac a on do mnie ze lecze sie od tylu lat NIC MI NIE BEDZIE... ZDEBIALAM... Oczywiscie zrobil wywod o tym,ze jak by mnie dzis pokroil to dziecko bedzie mialo problemy z oddychaniem, moze byc po respiratorem i wszystko inne co najgorsze wiec skonczony 38tydz plus 3dni wg OM/czyli normalne 39plus 3/ nie jest wg niego wskazaniem do CC I KAZAL PRZYJSC PO SWIETACH PO TERMINIE JAK BY SAMO SIE NIE ZACZELO!!! Nastraszyl nas strasznie w domu ustalilismy,ze poczekamy tydzien do wtorku/srody i pojedziemy do tego 2szpitala gdzie tez proponowali mi w dzisiejszym terminie CC ale luz poczekamy zobaczymy czy mnie skurcze wczesniej nie dopadna...

oj współczuję Ci ... nie wiem co ja bym temu lekarzowi zrobiła... Ty się nastawiłaś , wszystko przygotowane ustalone a oni Cię odsyłają do domu ... skandal !

[Olusiaa_]

Napisane przez izunia233

Nie dostaniesz mandatu bo policja nie została wezwana przez poszkodowanego. Mogłaś spisać z nim oświadczenie, że zapłacisz mu 300zł a on w zamian nie będzie wnosił żadnych roszczeń wobec ciebie. Lub wogóle mogliście spisać oświadczenie o twojej winie i poszło by z twojego Oc.

no właśnie nic nie spisaliśmy
o ja głupia ciężarna

Mężowi nic nie powiedziałam, bo mnie już w życiu w tej ciąży nigdzie autem nie puści

[izunia233]

Napisane przez Olusiaa_

no właśnie nic nie spisaliśmy
o ja głupia ciężarna

Mężowi nic nie powiedziałam, bo mnie już w życiu w tej ciąży nigdzie autem nie puści

Nie denerwuj się facet na pewno nie będzie robił Ci problemów inaczej od razu wezwałby policję.

[Olusiaa_]

Napisane przez izunia233

Nie denerwuj się facet na pewno nie będzie robił Ci problemów inaczej od razu wezwałby policję.

no ja mam nadzieję, zwłaszcza, że bardziej niż tym wgnieceniem przejął się moim stanem

ja sie zastanawiam czy ktoś inny może powiadomić policję? bo to było na monitorowanym parkingu koło sądu

[izunia233]

Napisane przez Olusiaa_

no ja mam nadzieję, zwłaszcza, że bardziej niż tym wgnieceniem przejął się moim stanem

ja sie zastanawiam czy ktoś inny może powiadomić policję? bo to było na monitorowanym parkingu koło sądu

Olusia ale to jest wasz indywidualna sprawa. Co innego gdybyś uciekła z miejsca i facet szukał sprawcy wtedy może poprosić o kasetę, płytę z monitoringu. Wierz mi , że nikt nie ma podstawy do tego aby wezwać policję poza poszkodowanym

[becherovka 3]

Krusiak - szczeka mi opadla jak przeczytalam co Cie dzis spotkalo.
No po prostu brak słow!!!
A obudziłam sie po 8 dzis i tak myslalam o Tobie ze pewnie jestes w trakcie akcji a tu d...
Jestem w szoku...

biore sie za moje prasowanie
TZ dzwonil ze do 19 na pewno w pracy posiedzi wiec w domu bedzie pewnie kolo 20 najwczesniej to akurat skoncze
zjadlam lody bakaliowe - ostatnio mam dobry cukier wiec pozwolilam sobie na cala miske - ale chce mi sie czegos konkretnego...
tylko nie wiem czego

[agus87]

Napisane przez izunia233

Doczytałam poprzedni wątek i melduję się razem z Majeczką w nowym



Aguś normalnie jestem w szoku na widok twojego brzuszka. Jak nie urodzisz w najbliższym czasie to chyba będziesz go nosiła między kolanami

Krusiak ja tu już myślałam, że leżysz sobie ze swoim skarbem a tu taka akcja. Normalnie co za palant


Kobietki słuchajcie, co jakiś czas tam na dole czuję takie pieczenie. Zapiecze i przestaje. Co to może być? czyżbym ja tak odczuwała jakieś skurcze?

dzieki za komplementy i komentarze
jade na ktg

[Olusiaa_]

Napisane przez izunia233

Olusia ale to jest wasz indywidualna sprawa. Co innego gdybyś uciekła z miejsca i facet szukał sprawcy wtedy może poprosić o kasetę, płytę z monitoringu. Wierz mi , że nikt nie ma podstawy do tego aby wezwać policję poza poszkodowanym

dzięki, uspokoiłaś mnie

Wiecie, promocje są w TopSecret, zostawiłam dziś tam 200 zł. Wszystko z przeznaczeniem po ciąży. Jak sie w to nie wcisnę.... Zośka dostanie po tyłku

taką boską spódniczkę m.in. kupiłam http://www.sklep.topsecret.pl/pub/pr...KA_SSD0343.jpg

[traicionera]

Krusiak- taka jest służba zdrowia niestety
ale z tym wcześniakiem to walnął, pamiętam, jak mi lekarka powiedziała, ze od 37 tc już jest ciąża donoszona.
W ogóle to jakieś meganieprofesjonalne podejście do pacjenta jest

Oluusia-w taka spódnicę to ja bym na razie w życiu nie wlazła z ta moja miednica nieskurczona i rozlazłymi kościami miednicy

[izunia233]

Ponawiam moje pytanie, czy któraś z was tak ma co jakiś czas tam na dole czuję takie pieczenie. Zapiecze i przestaje. Co to może być? czyżbym ja tak odczuwała jakieś skurcze?

[becherovka 3]

Ja mam cos takie co raczej okreslilabym jak kłucie a nie pieczenie.
Tak wlasnie na kilka sekund i przestaje.

[Olusiaa_]

Napisane przez traicionera

Oluusia-w taka spódnicę to ja bym na razie w życiu nie wlazła z ta moja miednica nieskurczona i rozlazłymi kościami miednicy

nawet nie mów! taka boska spódniczka....

izunia
pieczenia nie odczuwam, ewentualnie bóle jak na @ i kłucie...

[izunia233]

hmmm to teraz dałyście mi do myślenia. Poczekam do następnego razu i zobaczę czy to pieczenie czy kłucie

[traicionera]

a wiesz, ile ja mam takich spódniczek i sukienek ołówkowych?
aż mnie ściska, jak sobie myślę, ze może już nigdy ich nie założę przez te kości miednicy (bo brzuch to się bankowo zredukuje)

[Olusiaa_]

Napisane przez traicionera

a wiesz, ile ja mam takich spódniczek i sukienek ołówkowych?
aż mnie ściska, jak sobie myślę, ze może już nigdy ich nie założę przez te kości miednicy (bo brzuch to się bankowo zredukuje)

[izunia233]

A co ja mam powiedzieć, teraz mam 82 kg tp na 29.04 ale lekarz mówi, że prawdopodobnie urodzę szybciej i na dodatek 15 maja mój bratanek i chrześniak ma komunię. Kompletnie nie wiem co ubiorę, a szkoda kupować mi dużych ciuchów na jeden raz.

[Krusiak]

Napisane przez izunia233

Ponawiam moje pytanie, czy któraś z was tak ma co jakiś czas tam na dole czuję takie pieczenie. Zapiecze i przestaje. Co to może być? czyżbym ja tak odczuwała jakieś skurcze?

Ja mam cos podobnego to tak jak by na szyjce w srodku
Wstretny dzien-niech on sie juz konczy... obudzilam sie zjadlam kanapke z dzemem tesciowej/tzw polepszacz humoru bo malinowy/ wypilam herbate i czekam na meza az tabletki przyniesie/od bolu glowy/ nawet dzis nie sprzatalam depresja mnie jakas przez tego debilowatego-lekarza zlapala Pecha mialam ze szok ze na niego trafilam na 10ginow ktorzy tam sa jeden trzepniety mi sie akurat trafil