Za mało seksu w związku

[201607231707]

Napisane przez will will

kurcze, z nim same problemy, najlepiej żeby zniknął

Wystarczy takie magiczne zaklęcie: Z nami koniec.

[will will]

Napisane przez Demi93

Wystarczy takie magiczne zaklęcie: Z nami koniec.

ale o to chodzi żeby zniknął z kuli ziemskiej

[201607231707]

Napisane przez will will

ale o to chodzi żeby zniknął z kuli ziemskiej

Wystarczy jak zniknie z twojej orbity

[will will]

Napisane przez Demi93

Wystarczy jak zniknie z twojej orbity

ach

[201607231707]

Napisane przez will will

ach

Ja wiem, że to jest trudne. Ale innego wyjścia nie ma, bo jemu po prostu nie zależy...

[will will]

Napisane przez Demi93

Ja wiem, że to jest trudne. Ale innego wyjścia nie ma, bo jemu po prostu nie zależy...

teraz do mnie wypisuje o swojej miłości do mnie i o maturze
a też jest jeden problem że boje się ze on mnie może zostawić na studiach, jak pozna starsze dziewczyny

[201607231707]

Napisane przez will will

teraz do mnie wypisuje o swojej miłości do mnie i o maturze
a też jest jeden problem że boje się ze on mnie może zostawić na studiach, jak pozna starsze dziewczyny

Rzuci cię, jak znajdzie sobie nową ofiarę, to jest pewne na 100%.

[invisible_01]

Napisane przez will will

teraz do mnie wypisuje o swojej miłości do mnie i o maturze
a też jest jeden problem że boje się ze on mnie może zostawić na studiach, jak pozna starsze dziewczyny

I po co Ci ciągły strach, wątpliwości i inne tego typu sprawy? Jestem z moim TŻ-tem od 5 lat, przez ten czas rok żyliśmy na odległość, widząc się jeden dzień w miesiącu, było też wiele kilkutygodniowych rozstań z powodu wyjazdów. I nigdy, przenigdy nie bałam się, że on pozna inną i mnie rzuci. Wiem, że kocha tylko mnie i że nasz związek wiele dla niego znaczy. Wiem też, że jesteśmy w stanie rozwiązać problemy. W Waszym "związku" nie ma komunikacji, szacunku, zaufania i przede wszystkim miłości. Po co Ci to? Żeby mieć faceta? Lepiej być samej niż z kimś takim.

[Titanilla]

Will will czy Ty masz 15 lat?! Seks uprawiacie od roku... Trochę to podchodzi pod pedofilię! Ale ok, nie o tym rozmowa. Jesteś tak młoda, że masz przed sobą całe życie. Samotności mogą się obawiać osoby po 30, 40, a nie osoby uczące się w gimnazjum. Masz przed sobą szkołę średnią, studia... Będziesz mieć sporo okazji na poznanie interesujących męskich osobników. Tak więc nie marnuj swojego czasu na kogoś kto nie jest tego wart.

[ston3d]

Ja pierniczę, autorka ma 16 lat. 16-latka i za mało seksu w związku... Nie dziwię się, że facet nie chce, przecież to prawie pedofilia

[dawidowskasia]

Napisane przez ston3d

Ja pierniczę, autorka ma 16 lat. 16-latka i za mało seksu w związku... Nie dziwię się, że facet nie chce, przecież to prawie pedofilia

Ale on już to zrobił

Ja w tym wieku wiedziałam co to sex z opowieści starszych koleżanek, ...ale cóż inne czasy

[Manufaktura_Drobiazgow]

Napisane przez Demi93

Nie masz tego, więc jaka jest różnica między tkwieniem w takim związku, a byciem singlem?

Taka, że jak jesteś singlem, to wszystkie drzwi są otwarte

[will will]

Napisane przez Titanilla

Will will czy Ty masz 15 lat?! Seks uprawiacie od roku... Trochę to podchodzi pod pedofilię! Ale ok, nie o tym rozmowa. Jesteś tak młoda, że masz przed sobą całe życie. Samotności mogą się obawiać osoby po 30, 40, a nie osoby uczące się w gimnazjum. Masz przed sobą szkołę średnią, studia... Będziesz mieć sporo okazji na poznanie interesujących męskich osobników. Tak więc nie marnuj swojego czasu na kogoś kto nie jest tego wart.

Byłam gotowa więc to zrobiliśmy Wtedy układadlo się wspalanie, zerzo kłótni, teraz zaczęło się psuć, wiedz żadna pedofila, nie jestem dresiarzem ani nie pije piwska pod monopolem

[klempaa]

Napisane przez will will

Byłam gotowa więc to zrobiliśmy Wtedy układadlo się wspalanie, zerzo kłótni, teraz zaczęło się psuć, wiedz żadna pedofila, nie jestem dresiarzem ani nie pije piwska pod monopolem

Wiesz co to jest pedofilia? To skłonność do uprawiania seksu z dziećmi. Nie ma do tego nic bycie dresiarzem czy picie piwa pod monopolowym.

A czy zdajesz sobie sprawę, że w naszym kraju uprawianie seksu z osobą poniżej 15-ego roku zycia jest przestępstwem ? Za które można iść do więzienia, niezależnie od tego, że to dziecko się na to zgodziło, chciało i było gotowe?

Może to jest powód dla którego on nie chce uprawiać z Tobą seksu? Bo boi się odpowiedzialności prawnej w razie czego?

Bardzo proszę, podstawa prawna :

Art. 200.
§ 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu zaspokojenia seksualnego prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej.

w "innej czynności seksualnej" zawiera się też seks oralny i petting, tak dla jasności

[viki1988]

Napisane przez klempaa

Wiesz co to jest pedofilia? To skłonność do uprawiania seksu z dziećmi. Nie ma do tego nic bycie dresiarzem czy picie piwa pod monopolowym.

A czy zdajesz sobie sprawę, że w naszym kraju uprawianie seksu z osobą poniżej 15-ego roku zycia jest przestępstwem ? Za które można iść do więzienia, niezależnie od tego, że to dziecko się na to zgodziło, chciało i było gotowe?

Może to jest powód dla którego on nie chce uprawiać z Tobą seksu? Bo boi się odpowiedzialności prawnej w razie czego?

Bardzo proszę, podstawa prawna :

w "innej czynności seksualnej" zawiera się też seks oralny i petting, tak dla jasności

Poniżej 15 roku życia, a nie 16 więc autorka się nie kwalifikuje już

Edit: wysłałam zanim edytowałaś

[klempaa]

Napisane przez viki1988

Poniżej 15 roku życia, a nie 16 więc autorka się nie kwalifikuje już

Edit: wysłałam zanim edytowałaś

Skoro ma 15, a zaczeli seks uprawiać rok temu.... prosta matematyka, miała 14

[viki1988]

Napisane przez klempaa

Skoro ma 15, a zaczeli seks uprawiać rok temu.... prosta matematyka, miała 14

To ona ma w końcu teraz 15 czy 16 lat? bo już się zakręciłam
Z resztą tak czy siak, doniesienie o popełnieniu przestępstwa mogłaby złożyć tylko ona (ewentualnie jej rodzice ale to sporne czy mogą), więc i tak to mało prawdopodobne

[klempaa]

Napisane przez viki1988

To ona ma w końcu teraz 15 czy 16 lat? bo już się zakręciłam
Z resztą tak czy siak, doniesienie o popełnieniu przestępstwa mogłaby złożyć tylko ona (ewentualnie jej rodzice ale to sporne czy mogą), więc i tak to mało prawdopodobne

No jak rodzice nie mogą?
Ojciec mojej koleżanki założył chłopakowi jej siostry własnie sprawę z art. 200 -> chłopak dostał 2 lata w zawiasach, grzywnę i zakaz zbliżania na kolejne 2 lata. I wcale nie dlatego, ze córeczka się poskarżyła- nakrył ich in flagranti


Z tego co rozumiem, to Autorka ma 15- cytowała wypowiedź z tym wiekiem włansnie i nie sprostowała, więc....

[will will]

Napisane przez klempaa

No jak rodzice nie mogą?
Ojciec mojej koleżanki założył chłopakowi jej siostry własnie sprawę z art. 200 -> chłopak dostał 2 lata w zawiasach, grzywnę i zakaz zbliżania na kolejne 2 lata. I wcale nie dlatego, ze córeczka się poskarżyła- nakrył ich in flagranti


Z tego co rozumiem, to Autorka ma 15- cytowała wypowiedź z tym wiekiem włansnie i nie sprostowała, więc....

I prostuję mam 16 lat, zrobiliśmy to jak miałam 15, wiec odpowiedzialność karna nie wchodzi w grę.


---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez klempaa

Wiesz co to jest pedofilia? To skłonność do uprawiania seksu z dziećmi. Nie ma do tego nic bycie dresiarzem czy picie piwa pod monopolowym.

A czy zdajesz sobie sprawę, że w naszym kraju uprawianie seksu z osobą poniżej 15-ego roku zycia jest przestępstwem ? Za które można iść do więzienia, niezależnie od tego, że to dziecko się na to zgodziło, chciało i było gotowe?

Może to jest powód dla którego on nie chce uprawiać z Tobą seksu? Bo boi się odpowiedzialności prawnej w razie czego?

Bardzo proszę, podstawa prawna :

w "innej czynności seksualnej" zawiera się też seks oralny i petting, tak dla jasności

i wiem co to jest pedofilia, po prostu napisałam przykład z patologii.
I skoro mój problem został rozwiązany (za wszystkie rady dziękuje) nie widzę powodu aby wątek był dalej otwarty.

[ston3d]

Ale to już nawet nie chodzi o seks. Dziewczyna w wieku 16 lat biadoli o tym, że boi się samotności, że może nie znajdzie już nikogo jak rzuci obecnego chłopaka, poniża się przed nim i znosi poniżenia, na siłę próbując zbudować "dorosły związek". Trochę smutne.

[invisible_01]

Autorko, nie dziwi Cię, że w tak młodym wieku masz takie problemy? Mając 16 lat narzekasz na brak seksu? Ja mam 21 i uważam się za gówniarę, z TŻ-tem jesteśmy razem od 5 lat i nadal jesteśmy sobą nienasyceni i moglibyśmy nie wychodzić z łóżka. A tu jeszcze młodsza ode mnie dziewczyna musi walczyć o seks... Smutne jest to. Przemyśl sobie, czy chce Ci się tracić dalsze nastoletnie lata na to.

[will will]

Napisane przez invisible_01

Autorko, nie dziwi Cię, że w tak młodym wieku masz takie problemy? Mając 16 lat narzekasz na brak seksu? Ja mam 21 i uważam się za gówniarę, z TŻ-tem jesteśmy razem od 5 lat i nadal jesteśmy sobą nienasyceni i moglibyśmy nie wychodzić z łóżka. A tu jeszcze młodsza ode mnie dziewczyna musi walczyć o seks... Smutne jest to. Przemyśl sobie, czy chce Ci się tracić dalsze nastoletnie lata na to.

Ja też się uważam za gówniarę, nie uważam się za wielce dorosła bo wiem że do tego bardzo mi daleko Wiem że jest to smutne i coraz bardziej dochodzę do wniosku że to jednak nie ma sensu. Nie chce walczyć o ochłapy miłości. Jednak przywiozłam się do niego pod różnymi względami.

[invisible_01]

Napisane przez will will

Ja też się uważam za gówniarę, nie uważam się za wielce dorosła bo wiem że do tego bardzo mi daleko Wiem że jest to smutne i coraz bardziej dochodzę do wniosku że to jednak nie ma sensu. Nie chce walczyć o ochłapy miłości. Jednak przywiozłam się do niego pod różnymi względami.

Kiedy byłam w Twoim wieku, byłam z chłopakiem, o którym właściwie nie warto wspominać. On właśnie bardzo chciał seksu, mimo że ja nie byłam gotowa Nie kochałam się z nim na szczęście, ale zależało mi na nim i rozważałam to. Teraz sama nie mogę uwierzyć we własną głupotę i w to, że byłam z nim, chociaż mówił: "dziewczyny moich kolegów już dawno im dały, a Ty co?" Byłam zaślepiona. Po rozstaniu wyszło na jaw, że mnie zdradzał, bo pisząc ze mną i mówiąc, jak to mnie nadal kocha, pisał również z tą drugą i pomylił się i wysłał mi SMS-a, w którym wspominał ich romansik na wakacjach. Nie muszę chyba dodawać, że podczas tych wakacji był jeszcze moim chłopakiem Teraz się z tego śmieję, ale wtedy wydawało mi się to tragedią. Nie myśl nigdy, że nikogo już nie spotkasz, bo to bzdura! Poznasz jeszcze faceta, którego będziesz pociągać, który będzie Cię kochał i szanował. Uwierz w to

[Candy_lips]

Rzadszy seks jest ok, gdy obie strony to akceptują. Ja np mam 19 lat, z facetem 2 lata i obecnie uprawiamy seks raz na tydzień lub dwa , czasem nawet zdarzy się rzadziej , ponieważ nie mamy możliwosci uprawiac czesciej. No ale oczywiscie gdybysmy mieli, to byloby czesciej, bardzo siebie pociagamy i tak powinno byc. No ale z 2- 3 lata, moze troche dluzej nie bedziemy mogli czesto kochac sie, ale damy rade, a czemu , bo oboje tego chcemy. U autorki jest inaczej, bo on wcale nie chce seksu, mimo ze maja mozliwosc, a oprocz tego nie traktuje ja jak ukochana. Dla mnie wnioski sa proste.

[will will]

Napisane przez invisible_01

Kiedy byłam w Twoim wieku, byłam z chłopakiem, o którym właściwie nie warto wspominać. On właśnie bardzo chciał seksu, mimo że ja nie byłam gotowa Nie kochałam się z nim na szczęście, ale zależało mi na nim i rozważałam to. Teraz sama nie mogę uwierzyć we własną głupotę i w to, że byłam z nim, chociaż mówił: "dziewczyny moich kolegów już dawno im dały, a Ty co?" Byłam zaślepiona. Po rozstaniu wyszło na jaw, że mnie zdradzał, bo pisząc ze mną i mówiąc, jak to mnie nadal kocha, pisał również z tą drugą i pomylił się i wysłał mi SMS-a, w którym wspominał ich romansik na wakacjach. Nie muszę chyba dodawać, że podczas tych wakacji był jeszcze moim chłopakiem Teraz się z tego śmieję, ale wtedy wydawało mi się to tragedią. Nie myśl nigdy, że nikogo już nie spotkasz, bo to bzdura! Poznasz jeszcze faceta, którego będziesz pociągać, który będzie Cię kochał i szanował. Uwierz w to

Wiem, przecież przede mną tyle życia. Na pewno sobie kogoś znajdę, jednak boli że poświęciłam mu tyle czasu a tu co. Piszemy ze sobą i na razie jest dobrze. Jeśli chodzi o seks to wszystko działo się powoli, nie chcieliśmy zrobić czegoś, czego bym kiedyś żałowali. Nigdy mnie nie naciskał. Własnie kiedyś też mialam ''chłopaka'' (jeśli tak go można nazwać) to był mój pierwszy chłopak, nawet nie wiedzialam jak się zachowywać przy ''chlopaku''. Namawiał mnie do seksu, przestraszyłam się i uciekłam .

[invisible_01]

Napisane przez Candy_lips

Rzadszy seks jest ok, gdy obie strony to akceptują. Ja np mam 19 lat, z facetem 2 lata i obecnie uprawiamy seks raz na tydzień lub dwa , czasem nawet zdarzy się rzadziej , ponieważ nie mamy możliwosci uprawiac czesciej. No ale oczywiscie gdybysmy mieli, to byloby czesciej, bardzo siebie pociagamy i tak powinno byc. No ale z 2- 3 lata, moze troche dluzej nie bedziemy mogli czesto kochac sie, ale damy rade, a czemu , bo oboje tego chcemy. U autorki jest inaczej, bo on wcale nie chce seksu, mimo ze maja mozliwosc, a oprocz tego nie traktuje ja jak ukochana. Dla mnie wnioski sa proste.

Uprawanie seksu rzadko ze względu na brak warunków, to jak sama zauważyłaś zupełnie co innego niż abstynencja z własnej woli...

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez will will

Wiem, przecież przede mną tyle życia. Na pewno sobie kogoś znajdę, jednak boli że poświęciłam mu tyle czasu a tu co. Piszemy ze sobą i na razie jest dobrze. Jeśli chodzi o seks to wszystko działo się powoli, nie chcieliśmy zrobić czegoś, czego bym kiedyś żałowali. Nigdy mnie nie naciskał. Własnie kiedyś też mialam ''chłopaka'' (jeśli tak go można nazwać) to był mój pierwszy chłopak, nawet nie wiedzialam jak się zachowywać przy ''chlopaku''. Namawiał mnie do seksu, przestraszyłam się i uciekłam .

Na razie jest dobrze, a co będzie potem? Mnie dziwi to, dlaczego Twój chłopak nagle przestał mieć ochotę na seks i dlaczego nie chce Ci wyjawić powodu tej zmiany...

[will will]

Napisane przez invisible_01

Uprawanie seksu rzadko ze względu na brak warunków, to jak sama zauważyłaś zupełnie co innego niż abstynencja z własnej woli...

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------


Na razie jest dobrze, a co będzie potem? Mnie dziwi to, dlaczego Twój chłopak nagle przestał mieć ochotę na seks i dlaczego nie chce Ci wyjawić powodu tej zmiany...

Też tego nie wiem, może po prostu chce przejść burze jaka teraz jest ?
Chce żeby było tak jak kiedyś ?

[Lianca]

A ja tu czegoś nie kumam... na innych wątkach wypowiadasz się jak ekspert od sexu... piszesz jak to Twój TŻ może kilka razy pod rząd (wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=526962) -> tu piszesz, że może 4 razy pod rząd...no weteran sexu normalnie... wyjaśnij...to masz ten sex regularnie czy nie??

[invisible_01]

Napisane przez Lianca

A ja tu czegoś nie kumam... na innych wątkach wypowiadasz się jak ekspert od sexu... piszesz jak to Twój TŻ może kilka razy pod rząd (wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=526962) -> tu piszesz, że może 4 razy pod rząd...no weteran sexu normalnie... wyjaśnij...to masz ten sex regularnie czy nie??

Ja nie zauważyłam, żeby autorka w tamtym wątku wypowiadała się jako ekspert od seksu Jak już czytasz, to do końca.

Napisane przez will will

nam sie ostatnio zdarzyło kochac 4 razy pod rząd,
ale moze to dlatego ze nie robimy tego zbyt często, może raz za miesiąc, czasem dwa

Raz lub dwa na miesiąc to wg Ciebie regularnie? Gdzie tu widzisz nieścisłości?

[will will]

Napisane przez Lianca

A ja tu czegoś nie kumam... na innych wątkach wypowiadasz się jak ekspert od sexu... piszesz jak to Twój TŻ może kilka razy pod rząd (wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=526962) -> tu piszesz, że może 4 razy pod rząd...no weteran sexu normalnie... wyjaśnij...to masz ten sex regularnie czy nie??

Po prostu pisze, jak było jak jeszcze ten seks był i seksu regularnie nie miałam. Więc za eksperta się nie uwazam Tak, może 4 razy pod rząd, ale już wcześniej wyjaśniałam dlaczego.