jak schłodzić marchewę po dekoloryzacji?

[LittleCrow]

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;2688448 7]fryz5 ja zmieszałam całą szlachetna perłe+ pol srebrnego pyły, i tak mysle teraz ze mogłam na odwrot to moze by inaczej mi wyszło a kolor to wlasnie taki zotlawy ale juz nie marchewa nawet w słoncu. hmm a ile tego szamponu do farby dodac? jesli chodzi o odzywianie to ja uzywam olejku kokosowego, naszczescie moje wlosy w miare szybko sie regeneruja.[/QUOTE]

Z jakiego koloru schodzisz?

[fryz5]

I_hate_you to poczekaj pare dni i zmieszaj pył z szamponem, hm szamponu troszkę więcej, niz tyle ile bierzesz do mycia, tyle aby się farba pieniła na włosach, rozsmaruj, spień i trzymaj 10-20min jak będziesz widziała ze wyraźnie szarzeją to zmyjesz
lekko szare mogą być, (jak mieszanka będzie na włosach) ale jak juz zaczną nabierać prawdziwego szarego koloru na włosach to spłucz ( w przypadku gołębiego popieltu wystarczyło 5 min aby otrzymać po takiej mieszance srebrzysto biały kolor)

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

schodziłam z rudego takiego nawet jasnego a to obojetnie z jakim szamponem? kupilam dzisiaj plukanke srebrna Delii.

[karol253]

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;2689344 5]schodziłam z rudego takiego nawet jasnego a to obojetnie z jakim szamponem? kupilam dzisiaj plukanke srebrna Delii.[/QUOTE]
Koloryyyyyyy ;-) współczuje niema jak to znać palete koloru ;-) podpowiem wam tylko tyle żadne pyły i inne farby wam nie pomogą proponuje,iść do fryzjera i porozmawiać z kimś kto się będzie na tym znać.Jeżeli masz wypłukane pigmeny z włosa nic Ci już nie pomorze a może pomoże ;-) jakoś tak P.S wątpie aby któryś z tych wielkich fachowców znał budowe włosa.Pozdrawiam

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

karol253 a co jestes fryzjerem? skad wiesz ze to nam nie pomoze, jesli nie probowales?

[karol253]

tak jestem

[czekoladowoo]

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;2689536 2]karol253 a co jestes fryzjerem? skad wiesz ze to nam nie pomoze, jesli nie probowales?[/QUOTE]

Dajcie spokój Dziwnym trafem ja stosując sie do tego że opal neutralizuje żółć, a popiel rudy doszłam do naprawde niezłego koloru a schodziłam z prawie czarnych włosów! Z palca sobie tego nie wyssałam tylko od jednej z osób od której nie jeden fryzjer mógłby sie czegoś nauczyć. Aha no i wszystko robiłam sama, w domu, tylko drogeryjne farby. Palette, Wellaton, Garnier, L'oreal, Joanna.

Płukanki i fioletowe szampony są dobre bo można opóźnić czas do farbowania, neutralizują kolor. Blond włosy mają to do siebie że popielaty czy perłowy refleks szybko sie spłukuje. Ale im więcej sie farbuje jedną, konkretną farbą tym efekt jest coraz lepszy i coraz dłużej sie trzyma, bo włosy nasycają się pigmentem. A jak sie np chce przyciemnić, to pigmentacja wtedy jest konieczna.
No i nie ukrywajmy, każda farba sie wypłukuje. Czy to drogeryjna, czy fryzjerska, czy blond czy brązowa. Każda.

A tak dla pocieszenia tych które mają teraz rudzielce:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3641
Obecnie mam rudy odrost bo skopałam 2 razy sprawe - nie wiedziałam że Viking L'oreala ma wode tylko 6 % - efekt odrost nie rozjasniony, no i zmieszałam farbe popielatą z naturą a musze odrost robić zawsze czymś popielatym bo inaczej mi też rudy wybije. Mój błąd

A ja budowe włosa to akurat znam, i paznokcia, i skóry

I powiem tylko jeszcze, że jeśli się ma jedną dobrą, sprawdzoną fryzjerke której sie ufa a nie jest sie pewnym co powinno sie zrobić to iść na spokojnie i już. Ja poszłam za pierwszym razem, efektem tego do dziś jest rudy pas na środku głowy Wole robić wszystko sama, i wrazie co jedyna osoba której moge coś zarzucić to tylko i wylaczni eja

[karol253]

Napisane przez czekoladowoo

Dajcie spokój Dziwnym trafem ja stosując sie do tego że opal neutralizuje żółć, a popiel rudy doszłam do naprawde niezłego koloru a schodziłam z prawie czarnych włosów! Z palca sobie tego nie wyssałam tylko od jednej z osób od której nie jeden fryzjer mógłby sie czegoś nauczyć. Aha no i wszystko robiłam sama, w domu, tylko drogeryjne farby. Palette, Wellaton, Garnier, L'oreal, Joanna.

Płukanki i fioletowe szampony są dobre bo można opóźnić czas do farbowania, neutralizują kolor. Blond włosy mają to do siebie że popielaty czy perłowy refleks szybko sie spłukuje. Ale im więcej sie farbuje jedną, konkretną farbą tym efekt jest coraz lepszy i coraz dłużej sie trzyma, bo włosy nasycają się pigmentem. A jak sie np chce przyciemnić, to pigmentacja wtedy jest konieczna.
No i nie ukrywajmy, każda farba sie wypłukuje. Czy to drogeryjna, czy fryzjerska, czy blond czy brązowa. Każda.

A tak dla pocieszenia tych które mają teraz rudzielce:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3641
Obecnie mam rudy odrost bo skopałam 2 razy sprawe - nie wiedziałam że Viking L'oreala ma wode tylko 6 % - efekt odrost nie rozjasniony, no i zmieszałam farbe popielatą z naturą a musze odrost robić zawsze czymś popielatym bo inaczej mi też rudy wybije. Mój błąd

A ja budowe włosa to akurat znam, i paznokcia, i skóry

I powiem tylko jeszcze, że jeśli się ma jedną dobrą, sprawdzoną fryzjerke której sie ufa a nie jest sie pewnym co powinno sie zrobić to iść na spokojnie i już. Ja poszłam za pierwszym razem, efektem tego do dziś jest rudy pas na środku głowy Wole robić wszystko sama, i wrazie co jedyna osoba której moge coś zarzucić to tylko i wylaczni eja

Mądrze bo wiesz ze ... znasz włosy itd. Chwała Ci za to , tylko dziewczyny maja problem z kolorem,a co im po fachowcu jak on niewie co to jest pigment i nie ma pojęcia o kole koloru?Aaaaa dwa chodzi nam o marchewke po dekoloryzacji, chyba wiesz ze taki zabieg mozna wykonac maksymalnie 3 razy, ze włos pozbawiony bedzie pigmentu mazistego i ziarnistego ,ze kolor moze wyjsc sino niebiesko brazowy a co gorsza pomarańczowo czerwony i ze mozemy juz nigdy nie wrócić do koloru pierwotnego naszego włosa?wiesz o tym?.Po za tym jedyną drogą do naszego koloru jest obcięcie i dalsze niefarbowanie.

[czekoladowoo]

Napisane przez karol253

Mądrze bo wiesz ze ... znasz włosy itd. Chwała Ci za to , tylko dziewczyny maja problem z kolorem,a co im po fachowcu jak on niewie co to jest pigment i nie ma pojęcia o kole koloru?Aaaaa dwa chodzi nam o marchewke po dekoloryzacji, chyba wiesz ze taki zabieg mozna wykonac maksymalnie 3 razy, ze włos pozbawiony bedzie pigmentu mazistego i ziarnistego ,ze kolor moze wyjsc sino niebiesko brazowy a co gorsza pomarańczowo czerwony i ze mozemy juz nigdy nie wrócić do koloru pierwotnego naszego włosa?wiesz o tym?.Po za tym jedyną drogą do naszego koloru jest obcięcie i dalsze niefarbowanie.

Oczywiście że tak. Dekoloryzacja w celu dojścia do naturalnego koloru ma sens tylko i wyłączenie wtedy kiedy włosy były farbowane raz, góra 2 razy.
Ale tutaj dziewczyny chcą po prostu zgasić niechciany kolor więc należy wg mnie kierować się tu zasadą tego który kolor co neutralizuje, wiadomo że od razu nie bedzie wymarzonego efektu, ale z czasem bedzie coraz lepiej. Jak sie włosy farbuje to tych które są zafarbowane nie da sie przywrócić ani do stanu ani koloru w jakim były kiedy były naturalne, i myśle że każda zdaje sobie z tego sprawe. I większośc tutaj po prostu chciała zejść do koloru w odcieniu blondu a nie dąży do tego żeby mieć swój naturalny.

A włos rozjaśniany to wogóle inna bajka bo tak jak mówisz, jeśli rozjaśnimy go na maxa że tak powiem to potem różnie bywa z efektami, bo jest można powiedzieć pusty w środku.

[fryz5]

Napisane przez karol253

Mądrze bo wiesz ze ... znasz włosy itd. Chwała Ci za to , tylko dziewczyny maja problem z kolorem,a co im po fachowcu jak on niewie co to jest pigment i nie ma pojęcia o kole koloru?Aaaaa dwa chodzi nam o marchewke po dekoloryzacji, chyba wiesz ze taki zabieg mozna wykonac maksymalnie 3 razy, ze włos pozbawiony bedzie pigmentu mazistego i ziarnistego ,ze kolor moze wyjsc sino niebiesko brazowy a co gorsza pomarańczowo czerwony i ze mozemy juz nigdy nie wrócić do koloru pierwotnego naszego włosa?wiesz o tym?.Po za tym jedyną drogą do naszego koloru jest obcięcie i dalsze niefarbowanie.

wybacz ale co to za bzdury ? włosy rosną i zawsze mamy swój naturalny kolor, bez znaczenia na to jak i czym farbowalismy włosy, dekoloryzacja, jeśli przeprowadzona prawidłowo, nie narusza struktury włosów, a w tym wątku nikt nie robi jej 3 razy, my staramy sie tu pomóc dziewczynom stonować kolor i jak widać juz kilku się udało. i tak....nie jetsem fryzjerem, mam 18 lat i znam się na włosach z własnego doświadczenia i dzięki temu forum

[czekoladowoo]

Napisane przez fryz5

wybacz ale co to za bzdury ? włosy rosną i zawsze mamy swój naturalny kolor, bez znaczenia na to jak i czym farbowalismy włosy, dekoloryzacja, jeśli przeprowadzona prawidłowo, nie narusza struktury włosów, a w tym wątku nikt nie robi jej 3 razy, my staramy sie tu pomóc dziewczynom stonować kolor i jak widać juz kilku się udało. i tak....nie jetsem fryzjerem, mam 18 lat i znam się na włosach z własnego doświadczenia i dzięki temu forum

Myśle że Karol po prostu źle zrozumiał cel tytułowej dekoloryzacji i myślał że dziewczyny chcą swój naturalny kolor

[fryz5]

aha, no wolę nie zaczynać tematu dekoloryzacji tutaj bo wiem jak było w wątku o dekoloryzacji

[karol253]

Dziewczyny w myśl zasady mamy w palecie trzy kolory niebieski,czerwony i żółty mieszanie itd itd robimy zielony z niebieskiego i żółtego robimy pomarańcz wiadomo z czerwonego i żółtego no i robimy fiolet z niebieskiego i czerwonego reszta to betka ;-) fiolet gasi żółty , zielń gasi czerwony, pomarańcz gasi niebieski i odwrotnie łatwo??? tylko pamiętajmy niewolno nigdy przesadzić z iloscia pigmentu jeżeli woda utleniona to też odpowiednie sterzenie do koloru i nic na siłe letttko młotkiem ;-)Pozdrawiam wszystkich i życze miłego weekendu

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Fryz5 przecież to normalne że włosy rosną w swoim naturalnym ;-) Aaaa jak już Ci urosną to zastanów się jakiego one są koloru?Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Czekoladowoo ładny kolor ;-) szacunnnnn ;-)

[LittleCrow]

Najważniejsze, że ten kto potrzebował rady i pomocy uzyskał ją, jak dotąd wszyscy są zadowoleni i ... o to chodzi!!! Żadnych kwasów proszę nie wprowadzać, bo po co to komu???

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

Napisane przez LittleCrow

Najważniejsze, że ten kto potrzebował rady i pomocy uzyskał ją, jak dotąd wszyscy są zadowoleni i ... o to chodzi!!! Żadnych kwasów proszę nie wprowadzać, bo po co to komu???

dokładnie ja uzyskałam pomoc i jestem zadowolona jeszcze mi powiedzcie, czy to moze byc zwykly szampon do tej farby?

[fryz5]

jak najbardziej zwykły, ten którym myjesz

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

dzieki

[czekoladowoo]

Ale po zmyciu tego warto umyć szamponem do farbowanych, albo maske do farbowanych nałożyć żeby ładnie łuski domknac

[fryz5]

no tak, bo w sumie to jest koloryzacja włosów, z tym że z dodatkiem szamponu

[LittleCrow]

czekoladowoo kupiłam dziś fioletową płukankę Dziwne, że nie mogłaś znaleźć srebrnej, w moim Rossmanie było ich chyba więcej niż fioletowych
Powiedzcie mi, czy muszę wypłukać tym całe włosy, czy tylko żółtawe końce?

[fryz5]

najlepiej same końce, skoro są żółtawe, bo inaczej nadal będzie różnica w kolorze.

co do srebrnej płukanki, to tylko nazwa..niestety, wszystkie są fioletowe. z joanny płukanka niebieska z nazwy ma kolor fioletowy. i o co chodzi?

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

jestem po mieszance,trzymalam 10 min i kolor jest juz bardziej chłodny czyli ze niepotrzebnie kupilam ta plukanke, mam srebrna? no suuper

[LittleCrow]

Napisane przez fryz5

najlepiej same końce, skoro są żółtawe, bo inaczej nadal będzie różnica w kolorze.

co do srebrnej płukanki, to tylko nazwa..niestety, wszystkie są fioletowe. z joanny płukanka niebieska z nazwy ma kolor fioletowy. i o co chodzi?

A nie będzie widać wyraźnej różnicy na takich jasnych włosach? Że od głowy do połowy długości wyraźny blond, a od połowy fiolet??

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;2691382 8]jestem po mieszance,trzymalam 10 min i kolor jest juz bardziej chłodny czyli ze niepotrzebnie kupilam ta plukanke, mam srebrna? no suuper[/QUOTE]

Niekoniecznie niepotrzebnie, możesz sobie zrobić płukankę jak zauważysz że kolor zaczyna Ci się wypłukiwać

[czekoladowoo]

Nie niepotrzebnie Przyda sie na pewno.
Pewnie od firm zależy ktora lepiej a ktora gorzej działa.

Wiem że Blond Bunny miesza fioletową ze srebrną i gasi jej i żółtawe i rudawe czy pomaranczowe refleksy jak jej sie robia jak farba sie wypłuka i jej perłowy kolorek wychodzi

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez LittleCrow

A nie będzie widać wyraźnej różnicy na takich jasnych włosach? Że od głowy do połowy długości wyraźny blond, a od połowy fiolet??



Niekoniecznie niepotrzebnie, możesz sobie zrobić płukankę jak zauważysz że kolor zaczyna Ci się wypłukiwać

Może być widać różnice, ja jak myje fioletowym szamponem to mi gasi góre włosów a reszta ktora jest rudawa zostaje

[LittleCrow]

Napisane przez czekoladowoo

Może być widać różnice, ja jak myje fioletowym szamponem to mi gasi góre włosów a reszta ktora jest rudawa zostaje

Tak tak, ja wiem że jeszcze długo będę miała końce wyraźnie cieplejsze, pytam czy nie będzie się odróżniać na włosach to, że nie zrobię płukanki na całej długości tylko na połowie? Chodzi mi o to czy od połowy nie zrobi mi się jakiś fioletowy refleks?

Dołączam efekty tego, jak Wasze rady wyglądają na moich włosach

[fryz5]

ja bym proponował inaczej, dodac płukanki do odzywki do włosów żeby łatwo było nałozyć, i nałożyć taką odżywkę na same żółte miejsca, co ty na to?

płukanka może je lekko przyciemnić.

[LittleCrow]

A co gdybym dzisiaj, po raz pierwszy użyła płukanki na całych włosach, a potem tylko na końcach, z odżywką? I drugie pytanie - czy PO użyciu płukanki mogę użyć odżywki do spłukiwania?

[Annuszka1983]

Hejka dziewczyny! Przed pójściem na moja dekolorzyacje bałam się, że moge wyjsc od fryzjerki łysa. Po pierwsze- byłam od 3 lat farbowana na czarno, po drugie- kilka razy użyłam magicznej farby palette, słynącej z niezwykłej trwałości Fryzjerka nałozyła rozjasniacz i wsadziła pod lampy- piekło niemiłosiernie (na jakieś 10 min). Po splukaniu miałam kurczaka na głowie, a przy rozczesywaniu grzebień zbierał już troszkę włosów. wyjściową długościa był bob z grzywką ala kate holmes potem nałozony mi został brąz, chciałam jakiś chłodny odcień, ale fryzjerka powiedziała, że raczej nie wyjdzie. I znowu pod lampę, tym razem na kwadrans. Po spłukaniu byłam w szoku!!!! Same zobaczcie!!!! wlosy skróciłam, zeby odzyły, teraz muszę je porządnie odzywiać, bo koronę glowy mam nieco spaloną, ale przy tej długości nie jest to widoczne. Za miesiac gdy pojawia sie odrosty nałożę cos jasniejszego i zdecydowanie chłodniejszego. Marzy mi się kopenhaski blond z loreala Jak myślicie, wyjdzie? ale na to jest jeszcze czas Za dekoloryzację dałam stówę, do tego ściecie i prostowanie, zosatwiłam 135 zeta u fryzjerki. Chętnie podamnamiary, Gosia jest rewelacyjna!!!! Nawet porobiła zdjęcia, bo obydwum było nam trudno uwierzyć w efekty!!!!dodaje zdjęcie wykonane pare minut wcześniej

[fryz5]

Napisane przez LittleCrow

A co gdybym dzisiaj, po raz pierwszy użyła płukanki na całych włosach, a potem tylko na końcach, z odżywką? I drugie pytanie - czy PO użyciu płukanki mogę użyć odżywki do spłukiwania?

to zależy w jakim stężeniu, ale nie przesadź bo zrobią się fioletowe ;P jak efekt Cię nie zadowoli to wypłukaj jeszcze raz w płukance, mozesz po nie uzyć odzywki bo płukanka troszkę wysusza.

Napisane przez Annuszka1983

Hejka dziewczyny! Przed pójściem na moja dekolorzyacje bałam się, że moge wyjsc od fryzjerki łysa. Po pierwsze- byłam od 3 lat farbowana na czarno, po drugie- kilka razy użyłam magicznej farby palette, słynącej z niezwykłej trwałości Fryzjerka nałozyła rozjasniacz i wsadziła pod lampy- piekło niemiłosiernie (na jakieś 10 min). Po splukaniu miałam kurczaka na głowie, a przy rozczesywaniu grzebień zbierał już troszkę włosów. wyjściową długościa był bob z grzywką ala kate holmes potem nałozony mi został brąz, chciałam jakiś chłodny odcień, ale fryzjerka powiedziała, że raczej nie wyjdzie. I znowu pod lampę, tym razem na kwadrans. Po spłukaniu byłam w szoku!!!! Same zobaczcie!!!! wlosy skróciłam, zeby odzyły, teraz muszę je porządnie odzywiać, bo koronę glowy mam nieco spaloną, ale przy tej długości nie jest to widoczne. Za miesiac gdy pojawia sie odrosty nałożę cos jasniejszego i zdecydowanie chłodniejszego. Marzy mi się kopenhaski blond z loreala Jak myślicie, wyjdzie? ale na to jest jeszcze czas Za dekoloryzację dałam stówę, do tego ściecie i prostowanie, zosatwiłam 135 zeta u fryzjerki. Chętnie podamnamiary, Gosia jest rewelacyjna!!!! Nawet porobiła zdjęcia, bo obydwum było nam trudno uwierzyć w efekty!!!!dodaje zdjęcie wykonane pare minut wcześniej

nie dziwi mnie efekt pewnie położyła Ci rozjaśniacz z wodą 12 i to pod lampe to pewne ze włosy by sie zjarały (zniszczyły bardzo) no ale teraz regeneruj, podcinaj, ten loreal myślę że da rade ochłodzić kolo.

[LittleCrow]

Chyba by mi głowę wyżarło do samej szyi jakby mnie posadzili pod lampami z 12% wodą