Język "na dziko". - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-21, 15:28   #91
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Ależ ja doskonale wiem, akurat w tej dziedzinie mam doskonałe wykształcenie. Dlatego tak się irytuję, kiedy ludzie w pełnej i niezawinionej nieświadomości piszą dziwactwa .
Znajomość języków obcych jakby nie było szalenie ułatwia tłumaczenie. Ludzie z dwoma A w kombinacji są bardzo cenieni w branży, ale jednocześnie jest ich bardzo mało. Łatwo im wybaczyć brak specjalizacji na początku kariery. Zastanawiam się więc zatem, czemu tyle osób rzekomo perfekcyjnie znających języki się tym nie zainteresuje. Bez ironii.

Jeżeli to ma być poważna dyskusja, to rozmawiajmy poważnie.

(A tak btw, wiem, że to skrót myślowy, ale nie można być dwujęzycznym od urodzenia).
Może to właśnie lepiej, że nie każdy się interesuje tłumaczeniami dla kasy? Do tego trzeba znać język, podstawa, ale też mieć ogromną wiedzę i wykształcenie no i moim skromnym zdaniem talent. A co jeśli kogoś dwujęzycznego (nie od urodzenia, a od małego ) interesuje fizyka kwantowa? Więc zupełnie nie rozumiem tej ironii, bo ludzie próbują udowodnić że istnieją osoby znające dwa języki perfekcyjnie i szczerze mówiąc nie wiem skąd się wywiązała ta cała dyskusja o tłumaczeniach, to branża jak każda inna i nie o tym przecież rozmawiamy.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 15:30   #92
thesmiths
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: WWa
Wiadomości: 208
Dot.: Język "na dziko".

Chyba, ze Romanaccia mowisz o kodeksach prawa etc, wtedy nie wiem, ale mniemam, ze buduja grupe prawnikow, ktora we wspolpracy z tlumaczami sie tym zajmuje. JEdnak konferencje z zakresu prawa, teksty prawnicze etc sa tlumaczone przez ludzi czesto bez wyksztalcenia prawniczego - oczywiscie moze sie zdarzyc przypadkiem, ze tlumacz ma takie wyksztalcenie akurat. Jednak jak juz pisalam, wiele zalezy od zleceniodawcow: chce miec swietnie przetlumaczony tekst przez osobe znajaca sie na prawie, place wiecej, mam tlumaczenie. Chce zaoszczedzic? Tez mam tekst, ale jakos pozostawia do zyczenia.
thesmiths jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 15:33   #93
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
No właśnie nie musisz. Jeżeli oczywiście ktoś ci to zleci i za to zapłaci. Praktycznie szanse na zlecenie bez studiów są bardzo marne, ale formalnie nic nie jest wymagane.
Swoją drogą jak takie wymagania miałyby być egzekwowane?
I kto określałby podział na tłumaczenia specjalistyczne i zwykłe? Bo w Polsce robią to głównie panie z biur tłumaczeń wyceniające zlecenia oraz w mniejszym stopniu tłumacze, ale granica jest bardzo płynna.
"u mnie" (tu gdzie mieszkam) sa wymagane studia ,jak chcesz robic tlumaczenia z zakresu prawa np.,musisz miec ukonczone studia prawnicze plus podyplomowe studia dla tlumaczy

owszem,jesli ktos sobie chce to moze o takie tlumaczenie poprosic "zwyklego" tlumacza,ale na wlasne ryzyko,bo ktos nie znajacy prawa i nie znajacy sie na prawie moze tylko "namieszac"
zadna szanujaca sie firma np. nie skorzystalaby z uslug pierwszego lepszego tlumacza w takim przypadku.

Jest nawet polska strona Instututu tlumaczen specjalistycznych ,takze jak widac ktos taki podzil zrobil
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:03   #94
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez thesmiths Pokaż wiadomość
Wlasnie, formalnych nie ma. Wszystko opiera sie na zasadach wszelakich referencji. Chyba jedyna formalnoscia jest ten dokument dopuszczajacy do tajnych rozmow rzadowych etc, no i tlumacze przysiegli.
Z tym że poświadczenie bezpieczeństwa chyba nie ma nic wspólnego z samym tłumaczeniem.
Z formalności jest jeszcze test akredytacyjny UE dla zewnętrznych tłumaczy ustnych - bezpłatny, ale dostęp do niego jest bardzo ograniczony.
Przypuszczam, że może też być coś dla tłumaczy pisemnych, ale się nie orientuję.

Dyskusja o tłumaczeniu zaczęła się chyba od pewnej wizażanki, która podawała dość kuriozalne informacje o tym jakże zacnym zawodzie?
Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Może to właśnie lepiej, że nie każdy się interesuje tłumaczeniami dla kasy? Do tego trzeba znać język, podstawa, ale też mieć ogromną wiedzę i wykształcenie no i moim skromnym zdaniem talent.
Tutaj masz oczywiście bezsprzeczną rację - tylko zwróć uwagę na to, że jeżeli ktoś byłby w stanie nauczyć się języka obcego "perfekcyjnie", tak żeby nikt się nawet nie zorientował, że to nie jest pierwszy język - to taka osoba z pewnością miałaby ogromny talent językowy. Ja się pytam jak to możliwe, że takie osoby "są", ale jakoś absolutnie żadna z nich nie próbuje nawet przekuć tego wielkiego talentu na niemałą kasę? Bo oczywiście mamy tłumaczy, którzy świetnie znają język obcy i tłumaczą na z języka ojczystego na obcy, ale to zawsze jest dla nich język obcy. Tłumacze nie mają problemu z powiedzeniem, że język ojczysty znają lepiej... Cała branża językowa jakoś z tym żyje, tylko Wizaż nie może ,
Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
bo ludzie próbują udowodnić że istnieją osoby znające dwa języki perfekcyjnie
Właśnie dyskusja wywiązała się chyba z tego, że ludzie nie próbują tego udowodnić . Ludzie tak piszą nie popierając tego żadnymi rozsądnymi argumentami - "bo ja znam" nie jest próbą udowodnienia czegokolwiek .

---

Instytut Tłumaczeń Specjalistycznych, hm. Wygląda na dość komercyjnie nastawioną instytucję, ale już mniejsza z tym. Gdzie tam jest ten podział na tłumaczenia zwykłe i specjalistyczne?
Znam swoją drogą połowę kadry owego instytutu (dorabiają jak mniemam). Po nich mam moje wywrotowe na wizażu poglądy .

---

ETA: oczywiście, że są osoby znające dwa języki perfekcyjnie - Vladimir Nabokov na przykład - ale to są absolutne wyjątki. Trzeba oba języki opanować we wczesnym dzieciństwie i odbywać edukację po kawałku w obu językach. Nie ma łatwo.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein

Edytowane przez la vie en rouge
Czas edycji: 2011-05-21 o 16:12 Powód: eta
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:15   #95
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Język "na dziko".

Wierzę w to,że są osoby potrafiące nauczyć się języka obcego perfekcyjnie i bez akcentu.Poznałam niedawno jedną Niemkę(10 lat w Polsce) i nigdy w życiu bym nie powiedziała,że nie jest Polką.Przenigdy.I ta kobieta nie jest nawet młoda,ma ponad 50 lat,polskiego więc zaczęła się uczyć będąc po 40-tce.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:50   #96
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Wierzę w to,że są osoby potrafiące nauczyć się języka obcego perfekcyjnie i bez akcentu.Poznałam niedawno jedną Niemkę(10 lat w Polsce) i nigdy w życiu bym nie powiedziała,że nie jest Polką.Przenigdy.I ta kobieta nie jest nawet młoda,ma ponad 50 lat,polskiego więc zaczęła się uczyć będąc po 40-tce.

Zgadzam sie absolutnie,oczywiscie,ze to jest jak najbardziej mozliwe

ale niektorym wydaje sie ,ze wszystko wiedza najlepiej
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:57   #97
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
ale niektorym wydaje sie ,ze wszystko wiedza najlepiej
Zgadzam się absolutnie - niektórym się wydaje, nie potrafią tego uzasadnić .
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-21, 17:08   #98
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Ja się pytam jak to możliwe, że takie osoby "są", ale jakoś absolutnie żadna z nich nie próbuje nawet przekuć tego wielkiego talentu na niemałą kasę? Bo oczywiście mamy tłumaczy, którzy świetnie znają język obcy i tłumaczą na z języka ojczystego na obcy, ale to zawsze jest dla nich język obcy. Tłumacze nie mają problemu z powiedzeniem, że język ojczysty znają lepiej... Cała branża językowa jakoś z tym żyje, tylko Wizaż nie może ,

Właśnie dyskusja wywiązała się chyba z tego, że ludzie nie próbują tego udowodnić . Ludzie tak piszą nie popierając tego żadnymi rozsądnymi argumentami - "bo ja znam" nie jest próbą udowodnienia czegokolwiek .

Bo może zwyczajnie nie mają czasu na robienie tłumaczeń, zajmując się w życiu czymś innym? Nie każdy w życiu leci na kasę

Dlaczego ciągle mieszasz w to środowisko tłumaczy? Może i nie mają problemu z powiedzeniem, że język ojczysty znają lepiej, a wiesz dlaczego? Bo praca w tłumaczeniach wymaga ciągłego kontaktu z dwoma językami, a są ludzie, którzy od lat żyją za granicą, mają inny zawód i na co dzień mają kontakt tylko albo głównie z językiem kraju, w którym żyją, więc z czasem posługują się tym językiem nieczęsto już lepiej niż polskim.

A czy przedstawienie żywego przykładu nie jest najlepszym dowodem? Nie masz szans poznać ludzi, o których mówimy i których znamy tylko dlatego, że to jest Internet.

Natomiast Twoim argumentem jest "nie da się i już", "bo wszyscy tłumacze", "bo ja mam wykształcenie"

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Zgadzam się absolutnie - niektórym się wydaje, nie potrafią tego uzasadnić .
Wy macie zakaz rozmawiania

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Cytat:
Napisane przez thesmiths Pokaż wiadomość
Wlasnie, formalnych nie ma. Wszystko opiera sie na zasadach wszelakich referencji. Chyba jedyna formalnoscia jest ten dokument dopuszczajacy do tajnych rozmow rzadowych etc, no i tlumacze przysiegli.
Jest tak na 100 procent.
Oczywiscie: jak juz pisalam, dochodzi do kuriozalnych sytuacji, kiedy firma chce zaoszczedzic, wzywa jakiegos amatora, a ten nie ma pojecia o prawie, medycynie etc. W UE tez np o rybolowstwie (tysiace gatunkow ryb etc) tlumacza zwykli ludzie, bez kursow biologicznych To samo z prawem: fakt,zdarzaja sie kuriozalne bledy, ale to juz tez wina samych tlumaczy, ktorzy nie wierza w samodoskonalenie
Sama robię tłumaczenia, bo moja firma nie ma kasy na tłumacza, a zajmuję się teoretycznie zupełnie czymś innym na moim stanowisku. Kiedyś przypadła mi działka rehabilitacyjno-zdrowotna do tłumaczenia, ile ja się naćwiczyłam żeby to dobrze zrobić... ale mus to mus.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

Edytowane przez CremaCatalana
Czas edycji: 2011-05-21 o 17:02
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 17:12   #99
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
A czy przedstawienie żywego przykładu nie jest najlepszym dowodem?
Przecież ja się cały czas dopraszam o żywy przykład, ale jeszcze się taki nie pojawił. "Ktoś kogoś zna" - naprawdę, ja mogę napisać, że mieszkam przez ścianę z Cristiano Ronaldo .

Wspominałam już o Narmanie Daviesie, prawda? Czterdzieści lat związków z Polską, doktorat po polsku, PAN, żona Polka... polski do wysłuchania na youtube.
Steffen Moeller? Naście lat w Polsce, wykładowca na UW, kariera w telewizji i ten uroczy akcent.

Ale kiedy miałam piętnaście lat, to byłam na jednym wykładzie Daviesa - i wydawało mi się wtedy, że perfekcyjnie mówi po polsku. Jak to wykształcenie i doświadczenie zmienia nam pogląd na rożne rzeczy .
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein

Edytowane przez la vie en rouge
Czas edycji: 2011-05-21 o 17:21
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 17:25   #100
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Bo może zwyczajnie nie mają czasu na robienie tłumaczeń, zajmując się w życiu czymś innym? Nie każdy w życiu leci na kasę

Dlaczego ciągle mieszasz w to środowisko tłumaczy? Może i nie mają problemu z powiedzeniem, że język ojczysty znają lepiej, a wiesz dlaczego? Bo praca w tłumaczeniach wymaga ciągłego kontaktu z dwoma językami, a są ludzie, którzy od lat żyją za granicą, mają inny zawód i na co dzień mają kontakt tylko albo głównie z językiem kraju, w którym żyją, więc z czasem posługują się tym językiem nieczęsto już lepiej niż polskim.

A czy przedstawienie żywego przykładu nie jest najlepszym dowodem? Nie masz szans poznać ludzi, o których mówimy i których znamy tylko dlatego, że to jest Internet.

Natomiast Twoim argumentem jest "nie da się i już", "bo wszyscy tłumacze", "bo ja mam wykształcenie" .


nic dodac nic ujac

thesmiths - masz duzo racji,ale tu gdzie pracuje ja nie dadza Ci do tlumaczenie czegos co dotyczy prawa czy medycyny,jesli nie masz wyksztalcenia w tym kierunku,ewentualnie jesli masz do konsultacji prawnika lub lekarza i to jest jest bardzo sluszne,popieram to,ale owszem czesto tego typu tlumaczenia robia ludzie bez wyksztalcenia w tym kierunku,co pozostawia wiele do rzyczenia.
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 17:38   #101
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Przecież ja się cały czas dopraszam o żywy przykład, ale jeszcze się taki nie pojawił. "Ktoś kogoś zna" - naprawdę, ja mogę napisać, że mieszkam przez ścianę z Cristiano Ronaldo .

Wspominałam już o Narmanie Daviesie, prawda? Czterdzieści lat związków z Polską, doktorat po polsku, PAN, żona Polka... polski do wysłuchania na youtube.
Steffen Moeller? Naście lat w Polsce, wykładowca na UW, kariera w telewizji i ten uroczy akcent.

Ale kiedy miałam piętnaście lat, to byłam na jednym wykładzie Daviesa - i wydawało mi się wtedy, że perfekcyjnie mówi po polsku. Jak to wykształcenie i doświadczenie zmienia nam pogląd na rożne rzeczy .
No przecież napisałam, że nie możemy tego udowodnić dlatego, że to Internet. I tylko dlatego.

Ja zawsze byłam zdania, że Steffen Moeller nie mówi dobrze po polsku, przecież z kilometra słychać, że to obcokrajowiec. W jego przypadku nie wydaje mi się zresztą, żeby był zainteresowany polepszeniem akcentu, w końcu to showman i na tym, że jest Niemcem w Polsce zrobił karierę.

Naprawdę, wszystko zależy od talentu. Mój chłopak jest obcokrajowcem i często go proszę o ocenę języka moich koleżanek Polek, z ciekawości czystej. I jest tak: Polka która mieszka tutaj 12 lat, pracuje 12 lat po hiszpańsku, nie ma prawie żadnego kontaktu z Polakami, wyjechała za młodu, więc literaturę też zaczęła czytać w kiedyś obcym języku. Mówi perfekcyjnie i twierdzi, że w hiszpańskim czuje się lepiej niż w polskim. Druga Polka, mieszka tutaj zaledwie 4 lata, i bardzo się przyłożyła do nauki, obracała w towarzystwie Hiszpanów, katowała książki itd.

I ocena nativa zaskakująca: Polka mieszkająca tu 4 lata mówi tak, że nie odczuwa się że jest z innego kraju w ogóle. Sama zresztą byłam tego świadkiem, idąc z nią do niektórych instytucji. Polka mieszkająca 12 mimo, że sam język zna perfekcyjnie, nigdy nie pozbyła się akcentu i czuje się, że nie jest stąd.

PS Offtop do La vie en rouge i Romanaccia: mówią u Was w mediach o rewolucji hiszpańskiej? Bo polskie portale i tv jakoś milczy :/
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

Edytowane przez CremaCatalana
Czas edycji: 2011-05-21 o 17:40
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-21, 17:51   #102
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Naprawdę, wszystko zależy od talentu. Mój chłopak jest obcokrajowcem i często go proszę o ocenę języka moich koleżanek Polek, z ciekawości czystej. I jest tak: Polka która mieszka tutaj 12 lat, pracuje 12 lat po hiszpańsku, nie ma prawie żadnego kontaktu z Polakami, wyjechała za młodu, więc literaturę też zaczęła czytać w kiedyś obcym języku. Mówi perfekcyjnie i twierdzi, że w hiszpańskim czuje się lepiej niż w polskim. Druga Polka, mieszka tutaj zaledwie 4 lata, i bardzo się przyłożyła do nauki, obracała w towarzystwie Hiszpanów, katowała książki itd.

I ocena nativa zaskakująca: Polka mieszkająca tu 4 lata mówi tak, że nie odczuwa się że jest z innego kraju w ogóle. Sama zresztą byłam tego świadkiem, idąc z nią do niektórych instytucji. Polka mieszkająca 12 mimo, że sam język zna perfekcyjnie, nigdy nie pozbyła się akcentu i czuje się, że nie jest stąd.

PS Offtop do La vie en rouge i Romanaccia: mówią u Was w mediach o rewolucji hiszpańskiej? Bo polskie portale i tv jakoś milczy :/

Zgadzam sie na to nie ma reguly
Trudno powiedziec od czego dokladnie to zalezy,moze to kwestia sluchu,talentu .....

a przyznam sie bez bicia ,ze dzis nie ogladalam jeszcze wiadomosci,wlasnie przegladam portale wloskie,ale nic takiego nie widze,a o co wogole chodzi ?

aktualizacja

pisza o jakis protestach,musze poczytac :P
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake

Edytowane przez Romanaccia
Czas edycji: 2011-05-21 o 17:54
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 18:00   #103
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
co pozostawia wiele do rzyczenia.
Au. Życzenia. Sorry.


CremaCatalana, ale przecież w internecie też muszą być przykłady osób, które nauczyły się języka perfekcyjnie, skoro każda z Was tyle ich zna? Dlaczego do internetu (tak jak do tłumaczeń) trafiają tylko te osoby, które nauczyły się języka bardzo dobrze, ale nie idealnie? Jako native speaker języka polskiego chętnie obejrzę i ocenię. Oceny różnych native'ów mogą być różne: jak wspomniałam kiedyś w ogóle nie widziałam problemów w polskim Daviesa. Zresztą gdyby mnie dzisiaj Anglik o to zapytał, to też bym powiedziała, że mówi perfekcyjnie - bo jak na swoje potrzeby to mówi...
Moeller zresztą też. Przed telewizją był tłumaczem.


OT: Dzisiaj przeczytałam info, że protesty w Hiszpanii trwają od siedmiu dni - przez poprzednich sześć nawet się słowem o nich nie zająknęli. Wiecie, królowa była w Irlandii w zielonym kapeluszu...
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 18:10   #104
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Au. Życzenia. Sorry....





Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
CremaCatalana, ale przecież w internecie też muszą być przykłady osób, które nauczyły się języka perfekcyjnie, skoro każda z Was tyle ich zna? Dlaczego do internetu (tak jak do tłumaczeń) trafiają tylko te osoby, które nauczyły się języka bardzo dobrze, ale nie idealnie? Jako native speaker języka polskiego chętnie obejrzę i ocenię. Oceny różnych native'ów mogą być różne: jak wspomniałam kiedyś w ogóle nie widziałam problemów w polskim Daviesa. Zresztą gdyby mnie dzisiaj Anglik o to zapytał, to też bym powiedziała, że mówi perfekcyjnie - bo jak na swoje potrzeby to mówi...
Moeller zresztą też. Przed telewizją był tłumaczem.....
Jest cala masa ludzi,ktorzy mowia perfekcyjnie roznymi jezykami, czy z tego powodu musza sie odrazu oglaszac w internecie ? nie badzmy smieszni

Moeller mowi perfekcyjnie ? ,nie nie mowi perfekcyjnie,mowi bardzo dobrze ,ale nie perfekcyjnie .
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:38   #105
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Moeller został przytoczony właśnie jako przykład osoby, która mówi bardzo dobrze, ale nie perfekcyjnie. Przynajmniej co do jednego się zgadzamy .
Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
Jest cala masa ludzi,ktorzy mowia perfekcyjnie roznymi jezykami, czy z tego powodu musza sie odrazu oglaszac w internecie ? nie badzmy smieszni
Ja uważam, że to jest szalenie dziwny zbieg okoliczności, że akurat żaden obcokrajowiec mówiący perfekcyjnie po polsku się w internecie nie znalazł. Skoro jest ich jak mówisz "cała masa", to dlaczego wszyscy offline? Poza Daviesem i Moellerem oczywiście, ale ich już tutaj omówiono.

Innym dziwnym zbiegiem okoliczności jest fakt, że ja tej całej masy obcokrajowców nie spotkałam nigdy na żywo nawet jednej jednostki. Na pęczki za to takich, którzy mówią bardzo dobrze, ale nie perfekcyjnie - tak na poziomie Moellera.

Dowodem na istnienie tych ludzi jest zatem "bo ja znam" na Wizażu; przeczy temu doświadczenie moje, całej branży, w której pracuję i całego językoznawstwa, z jakim miałam styczność. Nawet jeśli oni są... to z całą pewnością nie na pęczki.

Mówią, że prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. Ale ja mam przynajmniej tę satysfakcję, że większość znających się na rzeczy zgodziłaby się tutaj ze mną .

---

Nie wiem, czy własne błędy ortograficzne są powodem do radości, ale pewnie mamy inne poczucie humoru.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:54   #106
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Przecież ja się cały czas dopraszam o żywy przykład, ale jeszcze się taki nie pojawił. "Ktoś kogoś zna" - naprawdę, ja mogę napisać, że mieszkam przez ścianę z Cristiano Ronaldo .
Nie przesadzaj,przecież nikt Ci nie przyprowadzi pod drzwi domu ,,żywego przykładu''.
Poza tym zauważyłam,że wielu ludzi zupełnie się nie ekscytuje tym,że zna obcy języku lub kilka i nie ma potrzeby wrzucać żadnych filmików do sieci,itd.
Dal nich to coś zupełnie normalnego i banalnego.

Ja,oprócz Niemki znającej świetnie polski,mam koleżankę,która po niedługim pobycie w USA rozmawia po angielsku jak ''stara'' Amerykanka,bez akcentu ani żadnej naleciałości.Wszyscy ją biorą za nativ'a.Ale w jej przypadku odbyło się to kosztem ojczystego języka,mówi teraz po polsku 200 razy gorzej niż Mariusz Max Kolonko. Po prostu język przyzwyczaja się po pewnym czasie do danej wymowy i trudno mu czasami ,,odskoczyć'' z powrotem.(tak mnie nawet na studiach uczyli). Dlatego jedni nie nabędą obcego akcentu w polskim,a inni tak.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 22:28   #107
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Nie przesadzaj,przecież nikt Ci nie przyprowadzi pod drzwi domu ,,żywego przykładu''.
Youtube?
Oczywiście, że ludzie nie trafiają na Youtube po to, żeby pokazać, jak mówią w języku X. Trafiają, bo robią w życiu różne inne rzeczy, którymi "opinia publiczna" się interesuje. Skutek uboczny - można sobie ocenić, jak mówią.
Zastanawiam się po prostu, dlaczego zachodzi taki dziwny zbieg okoliczności, że te różne inne rzeczy, które "kwalifikują" do trafienia na Youtube, robią tylko obcokrajowcy mówiący po polsku tak sobie, a ci perfekcyjni jakoś nie .

A w ogóle dlaczego ta dyskusja momentami sprowadza się do akcentu? Akcent można złapać, jeśli ma się słuch muzyczny, ale ta cała "perfekcyjna znajomość języka" to coś znacznie głębszego. Nauczenie się akcentu chyba nawet nie zależy od zdolności językowych, tylko muzycznych.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 22:40   #108
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Youtube?
Oczywiście, że ludzie nie trafiają na Youtube po to, żeby pokazać, jak mówią w języku X. Trafiają, bo robią w życiu różne inne rzeczy, którymi "opinia publiczna" się interesuje. Skutek uboczny - można sobie ocenić, jak mówią.
Zastanawiam się po prostu, dlaczego zachodzi taki dziwny zbieg okoliczności, że te różne inne rzeczy, które "kwalifikują" do trafienia na Youtube, robią tylko obcokrajowcy mówiący po polsku tak sobie, a ci perfekcyjni jakoś nie .

Ta moja znajoma Niemka,to akurat marzy o karierze na Yt.Babka po 50-tce,z dorosłymi dziećmi,wnukami,pracownik szanowanej niemieckiej instytucji w Polsce i filmiki?Również, nie jest nie wiadomo kim,żeby od razu wywiady z nią przeprowadzano. Poza tym ona zna wiele języków poza polskim i niemieckim.


Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
A w ogóle dlaczego ta dyskusja momentami sprowadza się do akcentu? Akcent można złapać, jeśli ma się słuch muzyczny, ale ta cała "perfekcyjna znajomość języka" to coś znacznie głębszego. Nauczenie się akcentu chyba nawet nie zależy od zdolności językowych, tylko muzycznych.

Akcent to nie wszystko,zgadza się.Ale to główny czynnik po którym poznajemy,że ktoś nie jest polskim nativ'e speaker'em.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 23:11   #109
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Akcent to nie wszystko,zgadza się.Ale to główny czynnik po którym poznajemy,że ktoś nie jest polskim nativ'e speaker'em.
Również po umiejętności odmiany przez przypadki . Po angielsku podobno po umiejętności prawidłowego używania rodzajników.

Ja nie mówię, że musi być akurat ta Niemka - ale z tego, co tu ludzie piszą wynika, że takich ludzi jest na pęczki. I nikogo na Youtube. Dziwne, no nie?
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein

Edytowane przez la vie en rouge
Czas edycji: 2011-05-21 o 23:13 Powód: eta
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-22, 00:53   #110
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Język "na dziko".

Podałam przykład mojej profesorki językoznawstwa, ale nie ma jej na Youtube, przykro mi...

Ok, poszukam kogoś "obcego" w wolnej chwili jak mają być dowody
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 03:17   #111
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Ja uważam, że to jest szalenie dziwny zbieg okoliczności, że akurat żaden obcokrajowiec mówiący perfekcyjnie po polsku się w internecie nie znalazł. Skoro jest ich jak mówisz "cała masa", to dlaczego wszyscy offline? Poza Daviesem i Moellerem oczywiście, ale ich już tutaj omówiono..
Moze dlatego,ze to nie jest nic nadzwyczajnego ,wedlug Ciebie np. anglik mowiacy perfekcyjnie po hiszpansku powinien zamieszcac filmiki na youtub'ie,zeby pokazac wszystkim ,ze mowi tak super po hiszpansku ? to zadna atrakcja takich ludzi jest duzo,gdyby umial klaskac uszami to by bylo dopiero interesujace

czy wszystcy ludzie,ktory umieja cos swietnie robic musza odrazu znajdowac sie w internecie ? co za dziwny i glupi poglad

no,ale widocznie ty znasz wszystkich ludzi,ktorzy mowia jezykami obcymi no i skoro zaden z nich nie mowi idealnie,wiec to znaczy,ze nikogo innego nie ma kto by to potrafil,no bo przeciez ty nigdy nie widzialas i nie slyszalas,pozatym skoro nie ma w internecie ,to jest napewno niemozliwe






---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:12 ----------

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Nie przesadzaj,przecież nikt Ci nie przyprowadzi pod drzwi domu ,,żywego przykładu''.
Poza tym zauważyłam,że wielu ludzi zupełnie się nie ekscytuje tym,że zna obcy języku lub kilka i nie ma potrzeby wrzucać żadnych filmików do sieci,itd.
Dal nich to coś zupełnie normalnego i banalnego.
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 07:36   #112
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
Moze dlatego,ze to nie jest nic nadzwyczajnego ,wedlug Ciebie np. anglik mowiacy perfekcyjnie po hiszpansku powinien zamieszcac filmiki na youtub'ie,zeby pokazac wszystkim ,ze mowi tak super po hiszpansku ? to zadna atrakcja takich ludzi jest duzo,gdyby umial klaskac uszami to by bylo dopiero interesujace
Wytłumaczyłam w poście #107 napisanym wczoraj koło 22.30. Wybacz, nie chce mi się powtarzać.

Znam mnóstwo ludzi mówiących językami obcymi. Taki urok mojej pracy. Ale jakoś tych ludzi mówiących perfekcyjnie nigdy nie widziałam, nigdy nie słyszałam. Nawet nigdy o nich nie słyszałam z wiarygodnych źródeł - naprawdę, mam uwierzyć Wam? Bo Wy znacie? To ja znam Baracka Obamę i biegle maltański .
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 14:26   #113
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Wytłumaczyłam w poście #107 napisanym wczoraj koło 22.30. Wybacz, nie chce mi się powtarzać.

Znam mnóstwo ludzi mówiących językami obcymi. Taki urok mojej pracy. Ale jakoś tych ludzi mówiących perfekcyjnie nigdy nie widziałam, nigdy nie słyszałam. Nawet nigdy o nich nie słyszałam z wiarygodnych źródeł - naprawdę, mam uwierzyć Wam? Bo Wy znacie? To ja znam Baracka Obamę i biegle maltański .


z niektorymi nie warto nawet dyskutowac bo rece opadaja
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 18:13   #114
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, skoro wszystko w Twoim poście wskazuje, że nie jesteś "native speaker of English"?

"Nie ma żadnej znanej osoby, która doskonale nauczyła się języka", tłumacze z ONZ i UE zdają sobie sprawę z własnych niedociągnięć (wklejałam linki), ale każdy na Wizażu ma kilkunastu znajomych, którzy tak nauczyli się języka obcego, że w ogóle lepiej niż ojczysty znają . Pojawia się pytanie czemu ci znajomi nie tłumaczą w OZN i UE. To jest zaje*cie dobrze płatne. Aż dziwne, że tyle osób idealnie znających języki chodzi po ulicach, a kawałek dziennie pobierają nieuki i beztalencia językowe.
Stad wiem,ze w Anglii mieszkam i jestem w stanie rozpoznac czy ktos sie nauczyl jezyka i jest cudzoziemcem, lub czy ktos jest native speaker. Jesli nie jestem w stanie rozpoznac cudzoziemskiego akcentu to ktos albo sie tak dobrze nauczyl jezyka albo jest wlasnie native speakerem . Oprocz tego znam opinie moich znajomych native speakerow o niektorych'wspomnych zanjomych cudzoziemcach' i oni tez czesto mysleli ,ze ktos sie urodzil w anglojezycznym kraju bo tak dobrze mowi.

Nie wiem czemu cie to tak strasznie dziwi. Chyba boli Cie fakt,ze sama nie jestes w stanie sie tak nauczyc jezyka wiec wyjezdzasz z teoria,ze to nie jest mozliwe.

dodam,ze moj Tz powiedzial mi,ze niejednokrotnie ja sie lepiej wyslawiam od niego , mam wiekszy zasob slownictwa, umiem wytlumaczyc zasady gramatyki itd poniewaz nauczylam sie jezyka, a on go umie od urodzenia

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Wytłumaczyłam w poście #107 napisanym wczoraj koło 22.30. Wybacz, nie chce mi się powtarzać.

Znam mnóstwo ludzi mówiących językami obcymi. Taki urok mojej pracy. Ale jakoś tych ludzi mówiących perfekcyjnie nigdy nie widziałam, nigdy nie słyszałam. Nawet nigdy o nich nie słyszałam z wiarygodnych źródeł - naprawdę, mam uwierzyć Wam? Bo Wy znacie? To ja znam Baracka Obamę i biegle maltański .
Wiesz Ty pracujesz w takim srodowisku a ja mieszkam. Mam znajomych glownie cudzoziemcow. I sa tacy ktorzy mowia w jezyku angielskim tak jakby ten jezyk znali od urodzenia. To, ze Ty nikogo takiego nie znasz, nie znaczy ,ze takich osob nie ma.

Inny przyklad, jesli ci powiem,ze znam osobe ktora ma 3 doktoraty ale Ty takiej nie znasz , to tez nie uwierzysz??? Cos jest mozliwe tylko wtedy gdy ludzie ktorych TY znasz to osiagneli???

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Youtube?
Oczywiście, że ludzie nie trafiają na Youtube po to, żeby pokazać, jak mówią w języku X. Trafiają, bo robią w życiu różne inne rzeczy, którymi "opinia publiczna" się interesuje. Skutek uboczny - można sobie ocenić, jak mówią.
Zastanawiam się po prostu, dlaczego zachodzi taki dziwny zbieg okoliczności, że te różne inne rzeczy, które "kwalifikują" do trafienia na Youtube, robią tylko obcokrajowcy mówiący po polsku tak sobie, a ci perfekcyjni jakoś nie .

A w ogóle dlaczego ta dyskusja momentami sprowadza się do akcentu? Akcent można złapać, jeśli ma się słuch muzyczny, ale ta cała "perfekcyjna znajomość języka" to coś znacznie głębszego. Nauczenie się akcentu chyba nawet nie zależy od zdolności językowych, tylko muzycznych.
Ty zapominasz,ze nie trzeba byc naukowcem czy celebrytem ,zeby nauczyc sie jezyka. I ludzie ktorzy jezyki znaja nie beda na internec szpanowac i sie popisywac. Moze jeszcze maja udowadniac jak swietnie mowia w innym jezyku.

Mi wystarczy opinia anglikow o umiejetnosciach jezykowych cudzoziemcow.

Zreszta Ty jestes w stanie tylko ocenic tych ktorzy sie nauczyli jezyka polskiego
Tymczasem wydajesz osad na wszystkich ktorzy nauczyli sie jakiegokolwiek jezyka nawet ich nie znajac
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 18:47   #115
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość


z niektorymi nie warto nawet dyskutowac bo rece opadaja
Dokładnie moja droga, dokładnie .

ETA. Chyba że któraś przeczyta np. to, co wcześniej wkleiłam (Proz i AIIC) i się do tego jakoś sensownie ustosunkuje.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 18:58   #116
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Inny przyklad, jesli ci powiem,ze znam osobe ktora ma 3 doktoraty ale Ty takiej nie znasz , to tez nie uwierzysz??? Cos jest mozliwe tylko wtedy gdy ludzie ktorych TY znasz to osiagneli???

Widocznie kolezanka tak ma,ze skoro sama czegos nie potrafi,to wydaje jej sie ,ze inni tez nie potrafia i potrafic nie moga,dlatego trudno jej w to uwierzyc

pozatym ,dziwnym jest nie to ze my wszystkie znamy osobiscie cala mase "przykladow" doskonalej znajomosci jezykow przez rozne osoby,dziwne jest to ,ze la vie en rouge wykonujac taki zawod jaki (byc moze) wykonuje nigdy nie spotkala nikogo z perfekcyjna znajomoscia jezyka,to jest naprawde dziwne....


Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Ty zapominasz,ze nie trzeba byc naukowcem czy celebrytem ,zeby nauczyc sie jezyka. I ludzie ktorzy jezyki znaja nie beda na internec szpanowac i sie popisywac. Moze jeszcze maja udowadniac jak swietnie mowia w innym jezyku.

Zreszta Ty jestes w stanie tylko ocenic tych ktorzy sie nauczyli jezyka polskiego
Tymczasem wydajesz osad na wszystkich ktorzy nauczyli sie jakiegokolwiek jezyka nawet ich nie znajac

Dokladnie,bo nie ma w tym nic nadzwyczajnego i nie byloby to nawet dla nikogo interesujace,tym bardziej,ze takich osob jest duzo.

Pozatym z jezykami jest troche jak z malarstwem np. sa ludzie,ktorzy sa obdarzeni naturalnym talentem,nigdy nie uczyli sie malowac,czy rysowac,maja to poprostu we krwi i tworza niesamowite obrazy czy rysunki,sa tez osoby,ktore to uwielbiaja ,ale nie potrafia tego robic,chodza na kursy,ida na studia ucza sie,poznaja techniki malarstwa czy rysunka,potrafia dobrze malowac,ale nigdy nie stworza arcydziela,bo brak im naturalnego talentu....

moze z kolezanka la vie en rouge jest podobie i skoro ona nie ma do tego talentu trudno jest uwierzyc czy tez zaakceptowac fakt,ze inni to potrafia
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 19:16   #117
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
moze z kolezanka la vie en rouge jest podobie i skoro ona nie ma do tego talentu trudno jest uwierzyc czy tez zaakceptowac fakt,ze inni to potrafia
Wybacz, koleżanka la vie en rouge nie będzie się przecież tutaj tłumaczyła ze swoich talentów i znajomości języków obcych.

Ale spróbuję Ci coś wytłumaczyć przez analogię: jakiego by człowiek talentu nie miał, sześciooktawowej skali głosu mieć nie może. Struny głosowe nie dadzą rady. I co z tego, że kilka Wizażanek twierdzi, że one mają tyle znajomych, którzy tak potrafią?

W dalszym ciągu uprzejmie proszę o ustosunkowanie się do tych linków z Prozu i AIIC-u. Chociaż wiem, że się nie doczekam .
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 19:36   #118
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Wybacz, koleżanka la vie en rouge nie będzie się przecież tutaj tłumaczyła ze swoich talentów i znajomości języków obcych..
Tak ? ,to dlaczego inni musza sie tlumaczyc i jeszcze swoich znajomych

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Ale spróbuję Ci coś wytłumaczyć przez analogię: jakiego by człowiek talentu nie miał, sześciooktawowej skali głosu mieć nie może. Struny głosowe nie dadzą rady. I co z tego, że kilka Wizażanek twierdzi, że one mają tyle znajomych, którzy tak potrafią? ..
To z tego,ze to jest rzecz jak najbardziej normalna i naturalna,nikogo oprocz Ciebie to nie dziwi,nikt oprocz Ciebie nic w tym nadzwyczajnego nie widzibo nic nadzwyczajnego w tym nie ma,tym bardziej,ze inni spotykali sie i nadal spotykaja z wieloma osobami mowiacymi perfekcyjnie roznymi jezykami,a Toba ewidentnie kieruje zazdrosc,bo skoro sama nie potrafisz nie mozesz zniesc faktu,ze ktos jest lepszy czy bardziej utalentowany od Ciebie

a skoro twierdzisz,ze masz taki talent do jezykow to udowodnij to nam bo jak Cie nie zobaczymy w internecie to nie uwierzymy

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
W dalszym ciągu uprzejmie proszę o ustosunkowanie się do tych linków z Prozu i AIIC-u. Chociaż wiem, że się nie doczekam .

My chyba tez sie nie doczekamy
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 19:57   #119
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
Tak ? ,to dlaczego inni musza sie tlumaczyc i jeszcze swoich znajomych
Nie ze znajomych. Z tego, co jest ogólnie dostępne w internecie...
Nie moja wina, że nie ma absolutnie nic, co by potwierdzało Waszą hipotezę.
Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
To z tego,ze to jest rzecz jak najbardziej normalna i naturalna,nikogo oprocz Ciebie to nie dziwi,nikt oprocz Ciebie nic w tym nadzwyczajnego nie widzi
Nikt oprócz mnie, UE, ONZ, SCIC, AIIC, EMCI, ETI, ESIT, ITI oraz internautów z Proz . Ale fakt, czymże to jest w porównaniu z doświadczeniem Wizażanek. Ja oraz wyżej wymienieni czujemy się przegłosowani.
Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
a skoro twierdzisz,ze masz taki talent do jezykow to udowodnij to nam bo jak Cie nie zobaczymy w internecie to nie uwierzymy
Pozwolę sobie tego ogólnie nie skomentować.

Ale skoro mowa o talencie do języków, to osoba zajmująca się rzekomo tłumaczeniami przecież powinna wiedzieć, gdzie jest dostępna piękna baza nagrań tłumaczeń symultanicznych. Ci ludzie mają ogromny talent między innymi językowy. Możecie sobie posłuchać, jak mówią...
Cytat:
Napisane przez Romanaccia Pokaż wiadomość
My chyba tez sie nie doczekamy
Remis.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 20:13   #120
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Język "na dziko".

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Nie ze znajomych. Z tego, co jest ogólnie dostępne w internecie...
Nie moja wina, że nie ma absolutnie nic, co by potwierdzało Waszą hipotezę..
Jak grochem o sciane...

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
tłumaczeniami przecież powinna wiedzieć, gdzie jest dostępna piękna baza nagrań tłumaczeń symultanicznych. Ci ludzie mają ogromny talent między innymi językowy. Możecie sobie posłuchać, jak mówią..
No i co w zwiazku z tym

niektorym sie wydaje,ze wszystkie rozumy pozjadali
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.