|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Dla mnie nie tyle co ne przyjęcie nazwiska męża, a już jak się je ma, jest troszke dziwnie.
Gdy kobieta to Ewa Nowak A mąż Jan Kowalski, jakby dwie odrębne osoby.W sensie nie rodzina. No, ale żeby nie bylo nie przeszkadza mi to, że ktoś pozostaje przy swoim panieńskim, ani jeśli ma dwu-członowe.
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
Jakie wyśmiewanie się? W jakim wieku Ty żyjesz? Bo ja w XXI i z takimi rzeczami się nie spotykam. Skoro egoistyczne jest pozostawienie przez kobietę swojego nazwiska, to rozumiem, że takim samym egoistą jest facet, nie przyjmujący nazwiska żony?
|
|
|
|
|
|
#93 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
.
Edytowane przez 201708250923 Czas edycji: 2017-08-24 o 23:22 |
|
|
|
|
#94 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
ja zdecydowałam się na nazwisko dwuczłonowe,
po pierwsze bardzo lubię moje rodowe, po drugie jest znane w mojej miejsowośći- jak to w Polsce niektóre sprawy szybciej się da dzięki temu załatwić, a po trzecie średnio podoba mi się nazwisko męża chociaż teraz zamiast dwóch błędów piszący moje nazwisko robią często trzy
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Eee tam, ja zostawiam swoje, w USC już dokumenty podpisane, ślub za 13 dni.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
#96 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
a ja nazwisko zmieniam
decyzję przemyślałam.. nawet TŻ myślał, że będę miała dwuczłonowe... ale się zdziwił w USC jak powiedziałam, że jego nazwisko chcę ![]() Przecież decydując się na taką zmianę nie wypieram się rodziców/rodziny choć też jestem przywiązana do mojego nazwiska... bo mam je od urodzenia TŻ ma krótsze, łatwiejsze... też ładne choć nie takie ładne jak moje rodowe
|
|
|
|
|
#97 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
Szlak mnie po prostu trafia i się odechciewa ![]() Zazdroszczę ![]() Cytat:
No mój się zdziwi, jeśli jednak stwierdzę, że chcę dwuczłonowe. Ale wątpię, za dużo przy podpisywaniu. Samego mojego nie biorę pod uwagę, sama nawet nie wiem czemu. Albo dwuczłonowe, albo jego. Co nie zmienia faktu, że on bierze pod uwagę tylko jego, więc się może zdziwić, jak stwierdzę, że chcę dwa
|
||
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Powiem Wam szczerze, że mój Narzeczony postawił sobie za punkt honoru, aby przyszła żona miała jego nazwisko![]() Odkąd się o tym dowiedziałam, złośliwie (i w żarcie oczywiście ![]() Ale najpewniej zdecyduję się na dwa nazwiska- żeby było sprawiedliwe
__________________
"Bezapelacyjnie... do samego końca- mojego lub jej..." http://s7.suwaczek.com/20120609290113.png Edytowane przez asienka_1005 Czas edycji: 2011-06-13 o 23:22 |
|
|
|
|
#102 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
Rozmawiałam kiedyś z kolegą i jak usłyszał, że nie zmieniam nazwiska, to był w szoku. Stwierdził, że on by swojej żonie na to nie pozwolił. Nie rozumiem zupełnie
|
|
|
|
|
|
#103 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27501707]Właśnie się tak zastanawiam - co faceci mają z tymi nazwiskami?
Rozmawiałam kiedyś z kolegą i jak usłyszał, że nie zmieniam nazwiska, to był w szoku. Stwierdził, że on by swojej żonie na to nie pozwolił. Nie rozumiem zupełnie [/QUOTE]Takiego "męża", co by mi na cokolwiek chciał nie pozwalać to bym przegoniła na 4 wiatry ![]() Też tego nie jarzę, dla mnie nazwisko to nazwisko, powinno się brać to ładniejsze, ewentualnie prostsze, a jak już naprawdę nie można się zdecydować, to 2. A czy to będzie nazwisko jego czy jej, to naprawdę nie ma żadnego znaczenia, więc zupełnie nie rozumiem tego męskiego parcia i "honoru". Mój na szczęście nie ma takich tendencji, chociaż Jego Rodzina jak najbardziej i już sobie wyobrażam, co byśmy się nasłuchali, gdyby przyjmował moje nazwisko. Ale że zdecydowaliśmy się na Jego, bo jest prostsze, to przynajmniej oszczędzone nam będzie gadanie
__________________
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#105 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27502313]Mój narzeczony nie brał pod uwagę zmiany nazwiska na moje, chociaż jego jest dość trudne - ale jest też niezwykle rzadkie i nosi je tylko jego rodzina. Chce je więc nosić i przekazać dzieciom - jeśli będą. Pod tym względem zupełnie go rozumiem
Nam chodziło po prostu o to, żeby mieć to samo, my oboje i nasze przyszłe dzieci - cała rodzina o tym samym nazwisku A czyje by ono było, to nie miało znaczenia. Wybraliśmy Jego, bo jest prostsze, moje ciągle ktoś przerabia i mam tego dosyć. Gdyby prostsze było moje, wzięlibyśmy moje ![]() Jak widać, każdy na sprawę nazwiska patrzy inaczej i każdy ma swoją logikę i w sumie dobrze, bo życie byłoby nudne, gdyby każdy myślał tak samo Grunt, żeby się dobrać w małżeństwie tak, żeby te poglądy były zbieżne, bo inaczej rodzą się niepotrzebne problemy
__________________
|
|
|
|
|
#106 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
No ludzie, a co ich to obchodzi?
|
|
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27504620]Najgorsze, że osoby, którym nic do tego, uwielbiają się wtrącać. Już co najmniej kilka osób pytało mnie, jak będę się po ślubie nazywać. Po odpowiedzi, że tak samo jak teraz, jest wielkie zdziwienie: NO JAK TO???
No ludzie, a co ich to obchodzi? [/QUOTE]Ja nie rozumiem w takim razie, po cholerę pytają, skoro odpowiedź mają już gotową i Twoja ich rozczarowuje? Ludzie są durni niestety i kochają nie swoje sprawy, swoje natomiast zwykle zaniedbują i potem wielkie zdziwienie, że mają tragedie życiowe. A jak nie ma być tragedii, jak się baba czy chłop przejmuje wszystkimi naokoło tylko nie samym sobą? Eh, ludzie to temat rzeka, rozumiem, że Cię to wkurza, ale wtedy najlepiej odpowiadać - no tak to i zmieniać temat, bo Twoje tłumaczenia i tak na nic się nie zdają jak ktoś już ma wyrobioną Opinię przez duże O na jakiś temat
__________________
|
|
|
|
|
#108 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
|
|
|
|
|
#109 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27504960]Pytają, bo z góry zakładają, że wezmę nazwisko narzeczonego, tylko nie wiedzą, jak on się nazywa
[/QUOTE]No to z w ten sposób zadanym pytaniem to się nigdy nie dowiedzą
__________________
|
|
|
|
|
#110 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
|
|
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Fajnie widzieć, jak ludzie robią wielkie oczy i mówią- ale jak to, przecież trzeba mieć nazwisko męża! a co z dziećmi! hehehe
Faceci muszą mieć poczucie, że ród jest przedłużany pod ich nazwiskiem ![]() Na szczęście i ja, i on mamy krótkie i ładne nazwiska, więc dwa będą jak znalazł
__________________
"Bezapelacyjnie... do samego końca- mojego lub jej..." http://s7.suwaczek.com/20120609290113.png |
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Mój TŻ w sumie ma to gdzieś jak ja się będę nazywać
Kiedyś zapytałam czy on by zmienił na moje ale się nie zgodził bo czuje to samo, że jest Panem M. i takim umrze. A ja umrę Panią B. ale w głębi serca wiem, że to nie ma znaczenia bo i tak będziemy na wieki razem Ziemskie sprawy nie mają nic do tego Symbolem jedności i dopełnienia związku nie jest jakieś tam głupie nazwisko nadane kiedyśtam tylko po to by odróżnić chłopów we wsi tylko wspólnie wychowane DZIECKO. Wracając do nazwiska -największy szok i tak nie przeżyła jego rodzina a moja rodzina. Najbardziej się przejęły KOBIETY w rodzie, facetom było za jedno. Teraz już wszystkim przeszło. |
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
|
|
|
|
|
#114 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
Moja rodzina nie mogła tego przeżyć. A ja mam w nosie, że będziemy mieć różne nazwiska, mieszkamy razem 3 lata, mamy różne i nic się nei dzieje.Jak jego rodzina reaguje, nie wiem, bo nie pytałam. Moim zdaniem symbolem małżeństwa są obrączki, a nie nazwisko.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
|
#116 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
![]() Bywa przecież, że obrączkę się zdejmuje. Ba, bywa, że się jej nie nosi, bo się nie może z różnych powodów. Ale fakt, symbolem małżeństwa jest obrączka. Chociaż jak nie ma obrączki, to nie znaczy, że nie ma małżeństwa
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
|
#118 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Wszystko zależy od tego jak definiujemy małżeństwo. Dla jednych małżeństwo to po prostu para, która ma wspólną przeszłość, wspólną teraźniejszość, realne szanse na posiadanie wspólnej przyszłości itd.
Dla innych małżeństwo to małżeństwo zawarte w USC. A dla jeszcze innych małżeństwo będzie dopiero wtedy, gdy zostanie zawarte przed Bogiem w kościele. Cytat:
I co z osobami, które nie mają dłoni albo w ogóle rąk? Przecież te osoby też mogą zawrzeć ślub w USC...
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 84
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Cytat:
A ja tam mam dwuczłonowe. Teściowa marudiła, ale to nie jej sprawa.
__________________
http://yourapps.info/ - najlepszy portal z aplikacjami dla kobiet http://betweenblankpages.wordpress.com - recenzje, marudzenie, motywacja |
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 196
|
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!
Fajnie że są kobiety dla których zrezygnowanie rodzinnego nazwiska dla mężczyzny nie jest oczywiste
![]() Ja na przykład porzuciłam nazwisko ojca i przyjęłam nazwisko panieńskie mojej matki (i ślubne też, bo nie zmieniła ), bo nie podoba mi się że kobiety rezygnują z historii własnej rodziny, części własnej tożsamości dla nieuzasadnionej, patriarchalnej tradycji... I chciałabym by w przyszłości ewentualne dzieci moje i mojego partnera nosiły dwa nazwiska - moje i jego.Nie chcę po prostu by przyjmowanie nazwiska po mężu i nadawanie go dzieciom (z jednoczesną utratą własnego) było czymś oczywistym i pożądanym
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.



Gdy kobieta to Ewa Nowak A mąż Jan Kowalski, jakby dwie odrębne osoby.W sensie nie rodzina. 


Jakie wyśmiewanie się? W jakim wieku Ty żyjesz? Bo ja w XXI i z takimi rzeczami się nie spotykam. Skoro egoistyczne jest pozostawienie przez kobietę swojego nazwiska, to rozumiem, że takim samym egoistą jest facet, nie przyjmujący nazwiska żony?
decyzję przemyślałam.. nawet TŻ myślał, że będę miała dwuczłonowe... ale się zdziwił w USC jak powiedziałam, że jego nazwisko chcę 
Szlak mnie po prostu trafia i się odechciewa 










Przecież te osoby też mogą zawrzeć ślub w USC...

