|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Jak przygotowac psa do podrozy samolotem?
wszystko zostalo juz napisane
o dokumenty i cala reszte mozesz zapytac w Ambasadzie Republiki Indii ul. Rejtana 15 m. 2-7 02-516 Warszawa tel.: 849 58 00, 849 62 57, 849 68 50 fax: 849 67 05, 849 85 05 goi@indem.it.pl hoc.warsaw@mea.gov.in www.indembassy.pl |
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 260
|
Dot.: Jak przygotowac psa do podrozy samolotem?
mój znajomy sporo latał ze swoim Nowofunlandem i zawsze udawało mu się znaleźć linie, które zapewniały w samolotach oddzielne (malutkie) wydzielone pomieszczenie w luku- wszystkie zwierzęta trzymano tam- oczywiście w klatkach, ale jest ciepło, odrobinę ciszej i jasno.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Jak przygotowac psa do podrozy samolotem?
Zwierzęta nie są transportowane w luku bagażowym razem z naszymi walizkami. Jest na to odpowiednio wydzielone miejsce.
Szczerze mówiąc jest to ciężki orzech do zgryzienia. Psy do 10 kg możesz mieć przy sobie, tzn w transporterze. Cięższe trafiają tam gdzie wcześniej pisałam. Ja miałam wyjeżdżać do USA, również na dłuższy okres czasu, oczywiście z psem. Przerażała mnie ta wielogodzinna podróż. Nawet to głupie siku i qpka stają się w takim przypadku problemem. 2 lub 3 przesiadki w moim wypadku również byłyby dodatkowym stresem. Trzeba wziąć pod uwagę to że pies może odczuwać tak samo dyskomfort lotu jak człowiek, czyli ból uszu, głowy, zatykanie uszu. Ja na razie zrezygnowałam z wyjazdu ;( nie podjęłam się takiego ryzyka, ale w sumie żałuję. Może statkiem ![]() indie- to może się wiązać z dodatkowymi szczepieniami- kwarantanną, musisz dopytać |
|
|
|
|
#94 |
|
Zadomowienie
|
Podróż
Cześć, nie znalazłam takiego wątku więc rozpoczynam nowy.
Dostałam w prezencie voucher na 4 dni w Zakopanem, ale mam yorka i po pierwsze ani nie mam gdzie go zostawić, a po drugie szkoda by mi było, tak więc rezygnując z kilku miejsc, postanowiłam, że Majlo jedzie ze mną i z chłopakiem. Ogółem lubi podróże tylko jak go przygotować, jaką wyprawkę? Książeczka zdrowia, legowisko, zabawki, miseczki, 2 smycze i obroże na zapas kocyk, ręcznik, grzebyk, karma, woreczki na kupsztale, ale co jeszcze? Myślałam może, że np. na jakąś dłuższą trasę trochę by szedł, ale mogłabym go nieść, np. w plecaku specjalnym albo torbie (transporter nie wchodzi w grę, nie podoba mi się to) tylko czy to będzie dobra opcja? Proszę o rady doświadczone koleżanki, dla nas to pierwsza tak daleka podróż, ale mam nadzieję, że będzie udana ![]() Dodam jeszcze, że Majlo nie słucha się i go nie spuszczam, więc może na wszelki wypadek zakupię identyfikator do obróżki?
__________________
fight |
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróż
Identyfikator to naprawdę dobra myśl.
Ja co prawda mam Labradora ale to pies z ADHD i czuję się pewniej gdy nosi identyfikator przypięty do obroży. Na wycieczki dłuższe warto też mieć taką przenośną miseczkę na piciu. są takie fajne materiałowe, składane-mieszczą się nawet do kieszeni. Jeśli Twój piesek się zmęczy to faktycznie lepiej go nosić, u mnie nie było takiej konieczności bo psiak ma nieograniczone możliwości ruchowe.
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
|
|
|
|
#96 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Podróż
Cytat:
tylko czy jak ktoś go znajdzie to czy zadzwoni czy może sobie go przygarnie?
__________________
fight |
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15 787
|
Dot.: Podróż
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#98 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 582
|
Dot.: Podróż
Koniecznie środek na kleszcze !
W razie czego już teraz znajdź najbliższą klinikę weterynaryjną (i zapisz sobie jej numer). Nigdy nic nie wiadomo a tak to zawsze masz nr telefonu. Skoro go nie puszczasz to chyba obawiasz się że zwieje... Może szeleczki bedą bezpieczniejsze? Psu trudniej się oswobodzić z dobrze dobranych i prawidłowo zapiętych szelek. Dowiedz się, czy ośrodek zgadza się na przyjęcie psa. Byście się nie zdziwili na miejscu. Ewentualnie kaganiec (?) |
|
|
|
|
#99 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Podróż
Cytat:
Pilnuj go jak oka w głowie, teraz kradną na potęgę pieski małych ras. Jeśli chłopak nie jest wykastrowany to stanowi łakomy kąsek dla pseudohodowli, radziłabym więc nie spuszczać go z oczu, nie zostawiać pod sklepem nawet na kilka minut i przede wszystkim nie spuszczac ze smyczy (teraz masz szeroki wybór zarówno smyczy automatycznych jak i linek treningowych, możesz też linkę zrobić sama, wyjdzie nawet taniej )Dobry przykładem może być sytuacja westa Dagi- tutaj masz wątek do poczytania, jej właścicielka od 2 lat nie widziała suczki, którą po prostu na chwilę zostawiła pod przedszkolem, bo odprowadzała dziecko. Tutaj link: http://www.dogomania.pl/threads/1741...rosimy-o-pomoc!!! Edytowane przez klaki Czas edycji: 2011-06-08 o 07:56 |
|
|
|
|
|
#100 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Podróż
Odzywam się po długim czasie, ale..
Dzwoniłam do ośrodka, małe pieski jak najbardziej ![]() Troszkę mam wątpliwości, ale już się przekonałam, że pies jest do mnie tak przyzwyczajony, że jak dłużej mnie nie widzi (kilka dni) to przestaje jeść, nie chce się bawić itd. Znacie może w Zakopanem jakieś miejsca/kawiarenki przyjazne dla zwierząt? No i dodam, że Majlo nosi szelki, obroża jest na wszelki wypadek do torebki
__________________
fight |
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Osw
Wiadomości: 4 655
|
Dot.: Podróż
Ja bym proponowała ( skoro się boisz , że zginie ) iść do weterynarza i spytać się o chip dla psa taki pod skórę . Bo wtedy masz zawsze pewność , że w razie czego go odnajdziesz . Ja mam suczkę od 5 lat i za pierwszym razem jak wyjechałam na wakacje z moją rodziną to po 2 dniach nie chciała jeść na szczęście mój dziadek mieszka niedaleko i codziennie do niej przyjeżdżał i dawał jej smakołyki do jedzenia to normalnie jadła ( jak byliśmy na tych wakacjach to moja babcia z innej strony rodziny niż dziadek była cały czas w domu ) . A co do wzięcia dla pieska to może jakąś ulubioną zabawkę ( piłeczkę ) do zabawy jak będziecie np . siedzieć w pokoju .
; )) |
|
|
|
|
#102 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Podróż
ja też borykam sie z podobym problemem....mam dalmatynczyka, ktróy jednak wiekszosc spedza u moich rodziców(oni maja dom z ogrodem ja mieszkanie) i moj chlopak chce go zabrac teraz na wakacje do grecji na miesiac....i ja w sumie jestem temu przeciwna....pomijajac juz te upaly, Pongo juz teraz malo je przez to goraca, nie wiem co by moglo byc tam, poza tym nie slucha(jedynie to mojego taty, bo sie go boi)i nie jest tez lagodnym psem, szczeka i warczy na obcych ludzi idących ulica, wiec muslaby byc na smyczyc i pewnie tez w kagancu....bala bym sie go spuscic(zaginal nam rok temu) ze ucieknie, albo ze bedziemy na plazy i kogos ugryzie, szczegolnie jakies dziecko, bo wiem jak one reaguja jak widza dalmatynczyka, zaraz leca by dotknac....tak wiec sama nie wiem co zrobic, moj tz jak szlony kupil mu juz nowa smycz, szelki itd i ze jedzie....a tu jeszcze trzea wyrobic paszport i wszczepic chip.....w sumie do dwoch miast do ktorych jedziemy bedzie mogl zostac na ogrodzie zakmnietym, ale w innym miejscu juz nie. nie wiem czy bardziej nie bylby szczesliwy zostajac tam gdzie jest, a nie meczac sie dlugo podroza,, upalem i byciem na smyczy ciagle....co wy myslicie o tym?
|
|
|
|
|
#103 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Podróż
Nie ma sensu brać psa na siłę, jeśli macie gdzie go zostawić. W dodatku biorąc pod uwagę upały i problemy behawioralne- wyjazd może być po prostu traumą dla psa i dla Was.
Co innego jeśli byłby to wyjazd w jakieś spokojne miejsce, gdzie pies może sobie pobiegać, odpocząć, bez stresu związanego z podróżą, grzejącym słońcem i masą turystów. |
|
|
|
|
#104 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Podróż
No ja nie mam gdzie mojego małego zostawić, rodzice w tym czasie też wyjeżdzają, rodzice chłopaka nie chcą brać na siebie obowiązku, a znajomych nie chce obarczać, bo wiem, ze to nie hop siup.. musze zapytać o tego chipa w takim razie, a nie orientujesz się czy to duży koszt? Dodaję zdjęcie mojej małej pokraki, przed wizytą u fryzjera (wygląda na zaniedbanego jakby właściciela nie miał
)
__________________
fight |
|
|
|
|
#105 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Podróż
To była odpowiedź na pytanie kasiam187
![]() Co do kosztów chipa- na ogół jest to 50 zł za zwykły montaż, do tego dochodzi jeszcze koszt dodania psa do bazy, ogólnie powinno być mniej niż 100. Wiele zależy od miasta, weterynarze w dużych miejscowościach są drożsi z tego co zauważyłam. Martwi mnie trochę to, że dopuszczasz możliwość zgubienia psa. Nie puszczaj go ze smyczy i tyle, bo nawet chip nic nie da jeśli trafi w ręce pseudohodowcy. |
|
|
|
|
#106 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Podróż
Fajnie masz...moją ma chorobę lokomocyjną, jeszcze się nie zdarzyło żeby podczas podróży nie wymiotowała.
|
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Podróż
dziewczyny czy nie orientujecie sie jak jest z przewozem psów przez Serbie i Macedonie, chodzi mi o to, że jedne strony mowią, ze piesek musi byc zaszczepiony na wscieklizne minimum miesiac przed wyjazdem, a inne ze 21 dni, bo po takim okresie u szczeniakow szczepionka zaczyna działać. bede wdzieczna za inf , jezeli ktos sie orientuje
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Podróż
Szczep miesiąc przed :P chyba ze juz malo czasu zostalo
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 204
|
przewóz psa w przyczepce rowerowej
ostatnio czytałam że niezabardzo przepisy są za wożeniem dzieci w przyczepkach....
jak jest z psami? właśnie czekamy na przyczepkę która zamówiliśmy wiec niedługo zamierzamy sobie robić wycieczki i jeździć rowerkami na działkę
__________________
|
|
|
|
|
#110 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 133
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Cytat:
Ja wożę dzieci od 4 lat i bardzo mnie cieszy, że już mogę jeździć bez obaw http://www.szczecin.kwp.gov.pl/compo...awie-drogowym-
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...32&mode=linear Moja galeria |
|
|
|
|
|
#111 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
A czy sprawdzaliśćie, czy pies będzie chciał siedzieć w przyczepce. Moi znajomi ponieśli porażkę. Przyczepka stoi w garazu nieużywana.
|
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Skąd zamawialiście przyczepkę? Zastanawiamy się nad przyczepką dla naszej najstarszej suczki (młodsze mogą biegać przy rowerze), tylko musiałaby być duuża
|
|
|
|
|
#113 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
|
|
|
|
|
#114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Wpisałam. I nie wyskoczyło mi nic, co by mi do końca odpowiadało. Dlatego zapytałam osób, które już się tematem interesowały, bo może dotarły do jakichś ciekawszych źródeł.
Ale dzięki za poradę
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Cytat:
my bedziemy miec tego typu: http://allegro.pl/przyczepka-rowerow...328795213.html |
|
|
|
|
|
#116 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Obawiam się, że będę musiała rozejrzeć się za kimś kto sam robi takie przyczepki na zamówienie i ma pomysły na wzmocnienie konstrukcji i powiększenie całości. Te przyczepki na Allegro na pewno się sprawdzają przy mniejszych psach, jednak moja Druśka waży prawie 40 kg i ma blisko 80 cm w kłębie. Śmiejemy się, że przydałby się koniowóz...
Ale mimo to napisz jak przyczepka się sprawdza, mam też mniejsze psy, może będę szukała kiedyś czegoś pod ich kątem. |
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
są też takie możliwości (chodzio fotkę) :
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/sh/sport-i...do-roweru.html np tu na jednym zdjęciu leży golden i ma jeszcze sporo miejsca http://www.bulterier-forum.pl/przycz...psa-vt2685.htm jeżeli chodzi o wytrzymałość to przyczepki są wytrzymałe... jak chciałabyś wzmocnić to wystarczy pod materacyk wsadzić odmierzoną deskę. Moi znajomi z niemiec skąd moja przyczepka będzie mają mastifa i wzmocnili deską i pies od szczeniaka jeździ.teraz ma prawie 2 lata i jeździ leżąc i wystawia łepek oczywiście jest przyczepiony w przyczepce---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- tu jest przyczepka dla dużego psa: http://rower.com.pl/-p-281683.html |
|
|
|
|
#118 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Super! Bardzo Ci dziękuję za linki
Teraz mamy w domu psią tymczasowiczkę i czekają nas inne pilne wydatki, ale jak tylko to ogarniemy to wrócę do tematu. Na forum bullowym był link do Zooplusa - zajrzałam - i tu też są dwie przyczepy do 40 kg, nie trzeba nic przerabiać Fajnie, jeszcze raz dzięki.
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
Cytat:
a macie pomysły jak przekonać psa do przyczepki? nie chce psa zrazić.....
Edytowane przez optymistka_ Czas edycji: 2012-05-12 o 00:12 |
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: przewóz psa w przyczepce rowerowej
dziś rano dotarła nasza przyczepka i nasza sunia zrobiła sobie z niej budę
![]() od rana wychodzi tylko na spacer, napić się i zjeść. po domu jak narazie chętnie jeździ jak się ją wozi to usypia
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.






kocyk, ręcznik, grzebyk, karma, woreczki na kupsztale, ale co jeszcze? Myślałam może, że np. na jakąś dłuższą trasę trochę by szedł, ale mogłabym go nieść, np. w plecaku specjalnym albo torbie (transporter nie wchodzi w grę, nie podoba mi się to) tylko czy to będzie dobra opcja? Proszę o rady doświadczone koleżanki, dla nas to pierwsza tak daleka podróż, ale mam nadzieję, że będzie udana 










)




nie chce psa zrazić.....

