Tarnowskie mamusie:) (Tarnów i okolice)

[zaaaabcia]

Napisane przez rozowa1987

o dziekuje bardzoza komplement az się zaczerwieniłam

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

dzisiaj byłam u ginekologa i powiedziała mi pani doktor ze bedzie córeczka jestem w siódmym niebie corci sie nudziło bo glaskala sie po glówce i bawila pepowiną i na koncu mi pomachała malutka raczka cudowne przezycie

gratuluje coreczki

Ja tez dzisiaj mialam wizyte Dzidzia rosnie jak na drozdzach normalnie nie ma porowniania z pierwszego USG a z dzisiaj Pierwsze co wchodze do gabinetu i gotowa sie rozbierac a panie polozna mowi ze dzisiaj bedzie przez brzuszek Maluszek tak sie krecil nie chcial wogole pozowac do zdjec Mamy na jednym z zdjec jak nam macha raczka No ale najwazniejsze , to ze wszystko rozwiaj sie wporzadku Wszystkie pomiary w normie Serduczko mocno bilo sa dwie raczki dwie nozki twarzyczka , fajny brzusio Zapytalam czy moze juz widac jaka plec ale polozna mowila ze dopiero w 20t sie dowiem .. w pewnym momencie robila zdjecie od gory i dzidzia miala nogi rozlozone i nic nie dyndalo wiec moze ... to znak ze bedzie corcia Pobrali mi tez litre krwi w srode wizyta z ginem Juz sie nie moge doczekac

[eff8]

Napisane przez rozowa1987

o dziekuje bardzoza komplement az się zaczerwieniłam

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

dzisiaj byłam u ginekologa i powiedziała mi pani doktor ze bedzie córeczka jestem w siódmym niebie corci sie nudziło bo glaskala sie po glówce i bawila pepowiną i na koncu mi pomachała malutka raczka cudowne przezycie

nie ma za co

no to moje gratulacje a jakie imię byście chcieli dać ? myśleliście już nad czymś dla córci?

Napisane przez zaaaabcia

Ja tez dzisiaj mialam wizyte Dzidzia rosnie jak na drozdzach normalnie nie ma porowniania z pierwszego USG a z dzisiaj Pierwsze co wchodze do gabinetu i gotowa sie rozbierac a panie polozna mowi ze dzisiaj bedzie przez brzuszek Maluszek tak sie krecil nie chcial wogole pozowac do zdjec Mamy na jednym z zdjec jak nam macha raczka No ale najwazniejsze , to ze wszystko rozwiaj sie wporzadku Wszystkie pomiary w normie Serduczko mocno bilo sa dwie raczki dwie nozki twarzyczka , fajny brzusio Zapytalam czy moze juz widac jaka plec ale polozna mowila ze dopiero w 20t sie dowiem .. w pewnym momencie robila zdjecie od gory i dzidzia miala nogi rozlozone i nic nie dyndalo wiec moze ... to znak ze bedzie corcia Pobrali mi tez litre krwi w srode wizyta z ginem Juz sie nie moge doczekac

no to super ze wszystko dobrze zdjecie sliczne i dzidzia juz faktycznie duza to teraz czekamy na relacje z wizyty u lekarza

[zaaaabcia]

Napisane przez eff8

no to super ze wszystko dobrze zdjecie sliczne i dzidzia juz faktycznie duza to teraz czekamy na relacje z wizyty u lekarza

dziekuje slicznie
nie ma porowniania dzidzia jeszcze nie dawno byla fasolka a tu juz malu ludzik jest

[rinco]

Zabcia super Ja mam wizytę we wtorek i też się nie mogę doczekać Tak bym chciała dostać na Mikołaja wiadomość czy to chłopiec czy dziewczynka To będzie 16 tydzień to może coś już będzie widać, jak myślicie?

[zaaaabcia]

Napisane przez rinco

Zabcia super Ja mam wizytę we wtorek i też się nie mogę doczekać Tak bym chciała dostać na Mikołaja wiadomość czy to chłopiec czy dziewczynka To będzie 16 tydzień to może coś już będzie widać, jak myślicie?

dziekuje

Fajny bedziesz miala prezent na Mikolajki jak sie dowiesz co ma dzidzia miedzy nogami Czesto dziewczyny pisza ze w 16 t sie dowiedzialy .. wiec kto wie cakiem mozliwe

[rozowa1987]

Napisane przez eff8

nie ma za co

no to moje gratulacje a jakie imię byście chcieli dać ? myśleliście już nad czymś dla córci?




no to super ze wszystko dobrze zdjecie sliczne i dzidzia juz faktycznie duza to teraz czekamy na relacje z wizyty u lekarza

najprawdopodobnie bedzie lenka

[eff8]

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje slicznie
nie ma porowniania dzidzia jeszcze nie dawno byla fasolka a tu juz malu ludzik jest

heh ani sie nie obejrzysz i będzie z Tobą

Napisane przez rinco

Zabcia super Ja mam wizytę we wtorek i też się nie mogę doczekać Tak bym chciała dostać na Mikołaja wiadomość czy to chłopiec czy dziewczynka To będzie 16 tydzień to może coś już będzie widać, jak myślicie?

hmmm może rinco chociaż nie na 100% ale mam nadzieje ze jednak tak

Napisane przez rozowa1987

najprawdopodobnie bedzie lenka

bardzo ładnie

[Kasia_ekonomia]

Napisane przez rozowa1987

o dziekuje bardzoza komplement az się zaczerwieniłam

---------- dopisano o 20:14 ---------- poprzedni post napisano o 20:13 ----------

dzisiaj byłam u ginekologa i powiedziała mi pani doktor ze bedzie córeczka jestem w siódmym niebie corci sie nudziło bo glaskala sie po glówce i bawila pepowiną i na koncu mi pomachała malutka raczka cudowne przezycie

gratulacje córci :d

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez zaaaabcia

Ja tez dzisiaj mialam wizyte Dzidzia rosnie jak na drozdzach normalnie nie ma porowniania z pierwszego USG a z dzisiaj .....

Ale dzidziuśka już widać Gratuluje

[rozowa1987]

Napisane przez zaaaabcia

gratuluje coreczki

Ja tez dzisiaj mialam wizyte Dzidzia rosnie jak na drozdzach normalnie nie ma porowniania z pierwszego USG a z dzisiaj Pierwsze co wchodze do gabinetu i gotowa sie rozbierac a panie polozna mowi ze dzisiaj bedzie przez brzuszek Maluszek tak sie krecil nie chcial wogole pozowac do zdjec Mamy na jednym z zdjec jak nam macha raczka No ale najwazniejsze , to ze wszystko rozwiaj sie wporzadku Wszystkie pomiary w normie Serduczko mocno bilo sa dwie raczki dwie nozki twarzyczka , fajny brzusio Zapytalam czy moze juz widac jaka plec ale polozna mowila ze dopiero w 20t sie dowiem .. w pewnym momencie robila zdjecie od gory i dzidzia miala nogi rozlozone i nic nie dyndalo wiec moze ... to znak ze bedzie corcia Pobrali mi tez litre krwi w srode wizyta z ginem Juz sie nie moge doczekac

rośnie jak na drożdżach!!moja córa tak samo taka już duża musze sie pochwalic dzisiaj poczułam pierwszego leciutkiego kopniaka

[zaaaabcia]

Napisane przez eff8

heh ani sie nie obejrzysz i będzie z Tobą

juz sie nie moge doczekac

Napisane przez Kasia_ekonomia

Ale dzidziuśka już widać Gratuluje

dziekuje
no jeszcze niedawno bylo fasolka a tu juz malego czlowieczka widac

Napisane przez rozowa1987

rośnie jak na drożdżach!!moja córa tak samo taka już duża musze sie pochwalic dzisiaj poczułam pierwszego leciutkiego kopniaka

dziekuje
i zazdroszcze pierwszych kompniakow

[eff8]

Napisane przez rozowa1987

rośnie jak na drożdżach!!moja córa tak samo taka już duża musze sie pochwalic dzisiaj poczułam pierwszego leciutkiego kopniaka

ooo no to super niesamowite uczucie

[rinco]

Zapomniałam się wczoraj pochwalić na tym wątku Byłam na USG i się naoglądałam dzidziola Lekarz mi pokazywał po kolei rączki, nóżki, stópki, oczy, buźkę... Normalnie cudo Poza tym grzeczne to nasze dziecko, czasem się coś poruszyło gwałtowniej, a tak to sobie leżało spokojnie, a na koniec ziewnęło - było widać jak rozwiera, a potem zamyka paszczękę Poza tym pogroziło mi palcem jak próbowaliśmy podglądnąć co ma między nogami, a spryciaństwo małe tak skrzyżowało nogi, żeby się zasłonić, ale i tak udało nam się zobaczyć coś, bo najprawdopodobniej jest siurkiem Więc wygląda na to, że moje wszystkie przeczucia i przesądy się sprawdziły i że faktycznie będzie chłopak

[danika]

czesc dziewczyny
własnie was znalazłam. Mogę dołączyć? mieszkam pod Tarnowem od 4 lat a wczesniej w samym tarnowie mieszkałam całe zycie /za wyjątkiem studiów/

mam na imie Ewa, 28 lat i mam dwumiesięczną córeczkę Olgę. Znam z innego wątku Rinco

Olgunia przyszła na świat w starym szpitalu i nast dziecko tez na pewno tam będę rodzić. Warunki na salach po porodzie i na patologii wołają o pomste do nieba,o łazience nie wspomnę ale to tylko 2-3 dni a opieka rewelacyjna wszystkie położne z któymi sie zetknęłam mogę pochwalić. NAjbardziej panią Agatkę i panią Asię, która odbierała olgę i uczyła mnie w środku nocy przystawiać ją do piersi - niestety nazwisk nie pamiętam, moge co najwyzej opisać z wyglądu gdyby któras była zainteresowana

postaram sie odzywać, ale moje dwumiesieczne szczeście pochłania wiekszość mojego czasu wiec wyvaczcie gdyby to nie było zbyt regularnie

[zaaaabcia]

Napisane przez rinco

Zapomniałam się wczoraj pochwalić na tym wątku Byłam na USG i się naoglądałam dzidziola Lekarz mi pokazywał po kolei rączki, nóżki, stópki, oczy, buźkę... Normalnie cudo Poza tym grzeczne to nasze dziecko, czasem się coś poruszyło gwałtowniej, a tak to sobie leżało spokojnie, a na koniec ziewnęło - było widać jak rozwiera, a potem zamyka paszczękę Poza tym pogroziło mi palcem jak próbowaliśmy podglądnąć co ma między nogami, a spryciaństwo małe tak skrzyżowało nogi, żeby się zasłonić, ale i tak udało nam się zobaczyć coś, bo najprawdopodobniej jest siurkiem Więc wygląda na to, że moje wszystkie przeczucia i przesądy się sprawdziły i że faktycznie będzie chłopak

super ze wszystko wporzadku
i gratuluje synka

Napisane przez danika

czesc dziewczyny
własnie was znalazłam. Mogę dołączyć? mieszkam pod Tarnowem od 4 lat a wczesniej w samym tarnowie mieszkałam całe zycie /za wyjątkiem studiów/

mam na imie Ewa, 28 lat i mam dwumiesięczną córeczkę Olgę. Znam z innego wątku Rinco

Olgunia przyszła na świat w starym szpitalu i nast dziecko tez na pewno tam będę rodzić. Warunki na salach po porodzie i na patologii wołają o pomste do nieba,o łazience nie wspomnę ale to tylko 2-3 dni a opieka rewelacyjna wszystkie położne z któymi sie zetknęłam mogę pochwalić. NAjbardziej panią Agatkę i panią Asię, która odbierała olgę i uczyła mnie w środku nocy przystawiać ją do piersi - niestety nazwisk nie pamiętam, moge co najwyzej opisać z wyglądu gdyby któras była zainteresowana

postaram sie odzywać, ale moje dwumiesieczne szczeście pochłania wiekszość mojego czasu wiec wyvaczcie gdyby to nie było zbyt regularnie

Witaj
jasne ze mozesz dolaczyc

Gratuluje corci

Ja za 1,5h mam wizyte ale tylko z ginem wiec pewnie dowiem sie jak tam moje wyniki krwi sie maja

[rinco]

Dzięki zabcia

Cześć danika!

[rozowa1987]

Napisane przez rinco

Zapomniałam się wczoraj pochwalić na tym wątku Byłam na USG i się naoglądałam dzidziola Lekarz mi pokazywał po kolei rączki, nóżki, stópki, oczy, buźkę... Normalnie cudo Poza tym grzeczne to nasze dziecko, czasem się coś poruszyło gwałtowniej, a tak to sobie leżało spokojnie, a na koniec ziewnęło - było widać jak rozwiera, a potem zamyka paszczękę Poza tym pogroziło mi palcem jak próbowaliśmy podglądnąć co ma między nogami, a spryciaństwo małe tak skrzyżowało nogi, żeby się zasłonić, ale i tak udało nam się zobaczyć coś, bo najprawdopodobniej jest siurkiem Więc wygląda na to, że moje wszystkie przeczucia i przesądy się sprawdziły i że faktycznie będzie chłopak

gratulacje synka

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez danika

czesc dziewczyny
własnie was znalazłam. Mogę dołączyć? mieszkam pod Tarnowem od 4 lat a wczesniej w samym tarnowie mieszkałam całe zycie /za wyjątkiem studiów/

mam na imie Ewa, 28 lat i mam dwumiesięczną córeczkę Olgę. Znam z innego wątku Rinco

Olgunia przyszła na świat w starym szpitalu i nast dziecko tez na pewno tam będę rodzić. Warunki na salach po porodzie i na patologii wołają o pomste do nieba,o łazience nie wspomnę ale to tylko 2-3 dni a opieka rewelacyjna wszystkie położne z któymi sie zetknęłam mogę pochwalić. NAjbardziej panią Agatkę i panią Asię, która odbierała olgę i uczyła mnie w środku nocy przystawiać ją do piersi - niestety nazwisk nie pamiętam, moge co najwyzej opisać z wyglądu gdyby któras była zainteresowana

postaram sie odzywać, ale moje dwumiesieczne szczeście pochłania wiekszość mojego czasu wiec wyvaczcie gdyby to nie było zbyt regularnie

witaj

[zaaaabcia]

Ja po wizycie widzialam sie dzisiaj z ginem Wszystkie pomiary dzidzi wporzadku Moje wyniki krwi perfekto Jak to pan doktor powiedzial " Ja sie wogole o Was nie martwie" Ciaza przebiega super Posluchalam przez chwilke serduszka ale bez obrazu to nie to samo Jedyne co to schudlam prawie 3kg od ostatniej wizyty .. ale lekarz nie kazal sie denerwowac powiedzial ze na poczatku ciazy to normalne + jestem przy kosci wiec nie ma sie co stresowac Za 2 tyg mam zrobic badania krwi a 4 stycznia mam nastepne i ostatnie usg

[rinco]

Napisane przez zaaaabcia

Ja po wizycie widzialam sie dzisiaj z ginem Wszystkie pomiary dzidzi wporzadku Moje wyniki krwi perfekto Jak to pan doktor powiedzial " Ja sie wogole o Was nie martwie" Ciaza przebiega super Posluchalam przez chwilke serduszka ale bez obrazu to nie to samo Jedyne co to schudlam prawie 3kg od ostatniej wizyty .. ale lekarz nie kazal sie denerwowac powiedzial ze na poczatku ciazy to normalne + jestem przy kosci wiec nie ma sie co stresowac Za 2 tyg mam zrobic badania krwi a 4 stycznia mam nastepne i ostatnie usg

Super wieści Ale w styczniu już ostatnie USG i już nic a nic do końca ciąży??? Ja bym chyba nie wytrzymała tyle bez podglądania brzucha

[rozowa1987]

Napisane przez zaaaabcia

Ja po wizycie widzialam sie dzisiaj z ginem Wszystkie pomiary dzidzi wporzadku Moje wyniki krwi perfekto Jak to pan doktor powiedzial " Ja sie wogole o Was nie martwie" Ciaza przebiega super Posluchalam przez chwilke serduszka ale bez obrazu to nie to samo Jedyne co to schudlam prawie 3kg od ostatniej wizyty .. ale lekarz nie kazal sie denerwowac powiedzial ze na poczatku ciazy to normalne + jestem przy kosci wiec nie ma sie co stresowac Za 2 tyg mam zrobic badania krwi a 4 stycznia mam nastepne i ostatnie usg

ja mam zła morfologie pogorszyla mi sie musze jesc duzo zelaza plus furalgin nie wiem czy poprawnie nazwe napisalam bo mam liczne bakterie w moczu i do tego witamine c wiec mam troche tych lekarstw.ja robie usg co miesiac nie zaszkodzi to dzidziowi?

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez rinco

Super wieści Ale w styczniu już ostatnie USG i już nic a nic do końca ciąży??? Ja bym chyba nie wytrzymała tyle bez podglądania brzucha

ja tak samojak chcesz dac na imie synkowi?

[zaaaabcia]

Napisane przez rinco

Super wieści Ale w styczniu już ostatnie USG i już nic a nic do końca ciąży??? Ja bym chyba nie wytrzymała tyle bez podglądania brzucha

dziekuje slicznie
tak za miesiac ostatnie usg bo tutaj robia max 3 na poczatku ciazy pozniej miedzt 12-14tc no i polokowkowe ... tutaj jest takze jesli ciaza nie jest zagrozona i wszystkie wyniki sa dobre to nie robia wiecej USG Gorzej jak dzidzia sie nie ujawni co ma miedzy nogami i trzeba bedzie samemu placic za dodatkowe 3D 200$ ...

Tego wlasnie zazdroszcze dziewczynom w PL ze maja mozliwosc ogladania dziecka co miesiac jak sie rozwija w brzuszku ....

Napisane przez rozowa1987

ja mam zła morfologie pogorszyla mi sie musze jesc duzo zelaza plus furalgin nie wiem czy poprawnie nazwe napisalam bo mam liczne bakterie w moczu i do tego witamine c wiec mam troche tych lekarstw.ja robie usg co miesiac nie zaszkodzi to dzidziowi?

Trzymam kciuki aby wyniki szybko sie poprawily

moj gin mowi ze czesto USG nie ma wplywu na zdrowie dziecka

[eff8]

Napisane przez rinco

Zapomniałam się wczoraj pochwalić na tym wątku Byłam na USG i się naoglądałam dzidziola Lekarz mi pokazywał po kolei rączki, nóżki, stópki, oczy, buźkę... Normalnie cudo Poza tym grzeczne to nasze dziecko, czasem się coś poruszyło gwałtowniej, a tak to sobie leżało spokojnie, a na koniec ziewnęło - było widać jak rozwiera, a potem zamyka paszczękę Poza tym pogroziło mi palcem jak próbowaliśmy podglądnąć co ma między nogami, a spryciaństwo małe tak skrzyżowało nogi, żeby się zasłonić, ale i tak udało nam się zobaczyć coś, bo najprawdopodobniej jest siurkiem Więc wygląda na to, że moje wszystkie przeczucia i przesądy się sprawdziły i że faktycznie będzie chłopak

o hehe tak czułam że będzie chłopak gratuluj Kochana tatus pewnie dumny

Napisane przez danika

czesc dziewczyny
własnie was znalazłam. Mogę dołączyć? mieszkam pod Tarnowem od 4 lat a wczesniej w samym tarnowie mieszkałam całe zycie /za wyjątkiem studiów/

postaram sie odzywać, ale moje dwumiesieczne szczeście pochłania wiekszość mojego czasu wiec wyvaczcie gdyby to nie było zbyt regularnie

witaj serdecznie a co to za szczescie masz ? i jak ma na imie??

Napisane przez zaaaabcia

Ja po wizycie widzialam sie dzisiaj z ginem Wszystkie pomiary dzidzi wporzadku Moje wyniki krwi perfekto Jak to pan doktor powiedzial " Ja sie wogole o Was nie martwie" Ciaza przebiega super Posluchalam przez chwilke serduszka ale bez obrazu to nie to samo Jedyne co to schudlam prawie 3kg od ostatniej wizyty .. ale lekarz nie kazal sie denerwowac powiedzial ze na poczatku ciazy to normalne + jestem przy kosci wiec nie ma sie co stresowac Za 2 tyg mam zrobic badania krwi a 4 stycznia mam nastepne i ostatnie usg

no to super ze wszystko wporzadku

[klara84]

Dziewczyny!
Uważajcie na to żelazo w ciąży co by Wam nie spadało na łeb na szyję (zwłaszcza w ostatnich miesiącach jak rosniecie jak na drożdżach), jedźcie kaszankę Ja tak robiła w drugiej ciąży i wyniki miałam rewelacyjne.
I wszystkim przyszłym mamom zazdroszczę tych och-ów i ach-ów nad usg dzieci mnie pochłonęła (niestety)szara rzeczywistość (tak ciuteczkę) i na dziecko patrzę już całkiem inaczej

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

zaaabcia!
" za miesiac ostatnie usg bo tutaj robia max 3 na poczatku ciazy pozniej miedzt 12-14tc no i polokowkowe ... tutaj jest takze jesli ciaza nie jest zagrozona i wszystkie wyniki sa dobre to nie robia wiecej USG Gorzej jak dzidzia sie nie ujawni co ma miedzy nogami i trzeba bedzie samemu placic za dodatkowe 3D 200$ ... "

Ja też miałam 3 usg (w drugiej ciąży) i 4 w pierwszej. Głowa do góry, nie jest wskazane by co miesiąc prześwietlać brzuch! no chyba że rzeczywiście zależy Ci na poznaniu płci dziecka. Ja w obu ciążach nie chciałam znać płci bo lubię niespodzianki

[rinco]

Napisane przez rozowa1987

ja tak samojak chcesz dac na imie synkowi?

Na razie Sebastian, chyba, że coś nam się jeszcze odmieni, ale możliwe, że tak już zostanie

Napisane przez eff8

o hehe tak czułam że będzie chłopak gratuluj Kochana tatus pewnie dumny

Tiaaa... cieszy się, że będzie miał kumpla On był od początku przekonany, że będzie chłopak

[zaaaabcia]

Napisane przez eff8

no to super ze wszystko wporzadku

dziekuje

Napisane przez klara84

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------


Ja też miałam 3 usg (w drugiej ciąży) i 4 w pierwszej. Głowa do góry, nie jest wskazane by co miesiąc prześwietlać brzuch! no chyba że rzeczywiście zależy Ci na poznaniu płci dziecka. Ja w obu ciążach nie chciałam znać płci bo lubię niespodzianki

podziwiam ja bym nie wytrzymala

Napisane przez rinco

Na razie Sebastian, chyba, że coś nam się jeszcze odmieni, ale możliwe, że tak już zostanie

adne imie wybraliscie

[rozowa1987]

Napisane przez klara84

Dziewczyny!
Uważajcie na to żelazo w ciąży co by Wam nie spadało na łeb na szyję (zwłaszcza w ostatnich miesiącach jak rosniecie jak na drożdżach), jedźcie kaszankę Ja tak robiła w drugiej ciąży i wyniki miałam rewelacyjne.
I wszystkim przyszłym mamom zazdroszczę tych och-ów i ach-ów nad usg dzieci mnie pochłonęła (niestety)szara rzeczywistość (tak ciuteczkę) i na dziecko patrzę już całkiem inaczej

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

zaaabcia!
" za miesiac ostatnie usg bo tutaj robia max 3 na poczatku ciazy pozniej miedzt 12-14tc no i polokowkowe ... tutaj jest takze jesli ciaza nie jest zagrozona i wszystkie wyniki sa dobre to nie robia wiecej USG Gorzej jak dzidzia sie nie ujawni co ma miedzy nogami i trzeba bedzie samemu placic za dodatkowe 3D 200$ ... "

Ja też miałam 3 usg (w drugiej ciąży) i 4 w pierwszej. Głowa do góry, nie jest wskazane by co miesiąc prześwietlać brzuch! no chyba że rzeczywiście zależy Ci na poznaniu płci dziecka. Ja w obu ciążach nie chciałam znać płci bo lubię niespodzianki

kaszanka czyli kiszka?nie wiem czy dobrze zrozumialam hehe.jem buraczki wedline wolową itp

[Kasia_ekonomia]

widze, że nie jestem sama w przekonaniu, że chce miec niespodzianke przy porodzie co tam wyjdzie :P Apropo jesteśmy z mężulkiem w takim małym zapytaniu bo ja niby chciałabym żeby on był równiez przy porodzie ale jak sobie pomyśle, że bedzie musiał patrzec na takie "cierpienie" krew i wogóle to absolutnie się nie chce zgodzić na to by był wtedy ze mną... On sam też jest przekonany, że nie wie czy wytzyma i czy go prędzej nie wyniosa ale chce byc wtedy przy mnie... tylko się już tyle oczytałam osłuchałam, że potem mężowie jak widza takie coś to nawet potem może dojść do tego, że nie chcą "ten tego" w łóżeczku po ciąży, bo mają jakiś tam uraz i nie patrza już na kobiete tak jak wcześniej.... A Wy jak miałyście albo planujecie?

[danika]

Napisane przez Kasia_ekonomia

widze, że nie jestem sama w przekonaniu, że chce miec niespodzianke przy porodzie co tam wyjdzie :P Apropo jesteśmy z mężulkiem w takim małym zapytaniu bo ja niby chciałabym żeby on był równiez przy porodzie ale jak sobie pomyśle, że bedzie musiał patrzec na takie "cierpienie" krew i wogóle to absolutnie się nie chce zgodzić na to by był wtedy ze mną... On sam też jest przekonany, że nie wie czy wytzyma i czy go prędzej nie wyniosa ale chce byc wtedy przy mnie... tylko się już tyle oczytałam osłuchałam, że potem mężowie jak widza takie coś to nawet potem może dojść do tego, że nie chcą "ten tego" w łóżeczku po ciąży, bo mają jakiś tam uraz i nie patrza już na kobiete tak jak wcześniej.... A Wy jak miałyście albo planujecie?

moje doświadczenie:
ojciec dzieciątka przy porodzie powinien byc tylko jesli sam chce tego, nie brzydzi sie krwi (bo widoku krwi uniknąć sie nie da), musi byc dla kobiety wsparciem a nie zawadą dla połoznych a wiec musi sobie radzić z tym, ze poród boli i kobieta moze być wsciekła, krzyczec i wygląda mało wyjsciowo


bardzo chciałam zeby mąż był przy porodzie, długo sie staralismy o to dzieciątko, w ciąży tez różne perypetie razem przeszlismy wiec chciałam zeby i przy porodzie był i on tez od początku mówił ze bedzie
chodzilismy razem do szkoly rodzenia i mysle ze sporo to dało bo jednak człowiek oswaja się z tematem

w tej chwili nie wyobrażam sobie zeby go miało nie być. Był dla mnie ogromnym wsparciem psychicznym ale tez fizycznym. Przez cały poród nie wychodził z sali, masował mi plecy, podtrzymywał jak siedziałam na piłce, pomagał mi sie przemieszczać. Mała strasznie uciskała mi na kręgosłup i ledwo mogłam ustać na nogach wiec byl potrzebny przypominał mi o oddychaniu, na partych trzymał mi głowę. między skurczami pocieszał mnie ze juz niedługo, ze jestem dzielna, przytulał, cały czas trzymałam go za rękę (troszke podrapany wyszedł z tego ) No i oczywiscie musiał zajrzec tez miedzy nogi przy skurczach partych chociaz doktor go odganiał. Ale traumy nie ma za to jest teraz bardzo dumny z tego ze to on pierwszy widział łepek Olgi i opowiada mi co tam wyprawiałam bo nie wszystko pamiętam

jesli bedzie nast dziecko, to na pewno mąż też bedzie ze mną

[rozowa1987]

Napisane przez Kasia_ekonomia

widze, że nie jestem sama w przekonaniu, że chce miec niespodzianke przy porodzie co tam wyjdzie :P Apropo jesteśmy z mężulkiem w takim małym zapytaniu bo ja niby chciałabym żeby on był równiez przy porodzie ale jak sobie pomyśle, że bedzie musiał patrzec na takie "cierpienie" krew i wogóle to absolutnie się nie chce zgodzić na to by był wtedy ze mną... On sam też jest przekonany, że nie wie czy wytzyma i czy go prędzej nie wyniosa ale chce byc wtedy przy mnie... tylko się już tyle oczytałam osłuchałam, że potem mężowie jak widza takie coś to nawet potem może dojść do tego, że nie chcą "ten tego" w łóżeczku po ciąży, bo mają jakiś tam uraz i nie patrza już na kobiete tak jak wcześniej.... A Wy jak miałyście albo planujecie?

wedlug mnie facet niech widzi jak kobieta musi cierpiec rodzac dziecko i to jest dla niego dobra lekcja moj maz ma byc i ja jestem za,kolezanka teraz rodzila i maz trzymal ja za reke wiec nie widzial jej tam tego owego bo stal z boku

[eff8]

Napisane przez Kasia_ekonomia

widze, że nie jestem sama w przekonaniu, że chce miec niespodzianke przy porodzie co tam wyjdzie :P Apropo jesteśmy z mężulkiem w takim małym zapytaniu bo ja niby chciałabym żeby on był równiez przy porodzie ale jak sobie pomyśle, że bedzie musiał patrzec na takie "cierpienie" krew i wogóle to absolutnie się nie chce zgodzić na to by był wtedy ze mną... On sam też jest przekonany, że nie wie czy wytzyma i czy go prędzej nie wyniosa ale chce byc wtedy przy mnie... tylko się już tyle oczytałam osłuchałam, że potem mężowie jak widza takie coś to nawet potem może dojść do tego, że nie chcą "ten tego" w łóżeczku po ciąży, bo mają jakiś tam uraz i nie patrza już na kobiete tak jak wcześniej.... A Wy jak miałyście albo planujecie?

U Nas mąż nie bardzo chciał byc przy porodzie więc ja nie naciskałam i w sumie tez mi sie to średnio podobało... ale jak pojechaliśmy do szpitala to mnie zawiezli na porodówkę a On czekał przed i strasznie się nie cierpliwił więc wszedł "na chwilę" na salę zobaczyć co i jak i ta chwila trwała do końca hehe a co najlepsze bardzo to przeżył i bardzo sie wzruszył więc nie żałuje tego i ja też nie nie czułam się jakoś nie komfortowo i brzydko bo nie o tym sie w tej chwili mysli

[Kasia_ekonomia]

Dzięki dziewczyny Uffff ulżyło