kto chce schudnąć 20 kg zapraszam zaczynamy od 26.07.2011

[TheDocha]

Mogłybyście mi podać Wasze zjedzone posiłki w ciągu jednego dnia?

[gamonek]

ehh u mnie z posiłkami jest tak sobie teraz bedzie szczególnie...
w domu rodzice kupują białe pieczywo ;/ na śniadania staram się jesc albo kefir i cos tam warzywa albo kanapke albo chrupkie pieczywo lub tez owsianke
niestetety do pracy musze robic jkanapki ;/
mam o tyle dobrze że mogę w pracy jeść regularnie
zalety pracy biurowej ;p
ale siedzac tak cały dzien czuje sie ociężała.
robie czasami potrawki z kurczakiem warzywkami kaszą ale codziennie nie. bo bym zbankrutowała chyba.
musze cos zrobic z tymi posiłkami bo w taki sposob to nie zrzuce nic ;/

[arsenalfan26014]

sniadanie: 100ml mleka odtluszczonego z musli
2 sniadanie: jakis owoc albo jogurt
obiad: salata, pomidor, bialy ser i ryba gotowana na parze albo piers z kurczaka
podwieczorek: owoc albo jogurt czasami kawa
kolacja: cukinia albo jakies inne podobne warzywo gotowane (kilka kawalkow) i jajecznica z jednego jajka

tak jest mniej wiecej, czasami zamieniam skladniki, czasami dodaje jakies serki, twarog

[domciatko]

ja od tygodnia jestem na Diecie Strażników Wagi, i moje dzisiesze menu wygląda tak

Śniadanie: dwie kromki chleba pełnoziarnistego, z plastrem szynki, ogórkiem, pomidorem i szczypiorkiem.

Przekąska: brzoskwinia i gruszka

Obiad: makaron z sosem pomidorowym (bez mięsa, same warzywa)

Przekąska: jogurt

Kolacja: 4 małe kawałki kurczaka z grila z warzywami

i do tego przez cały dzień woda, herbata czy co tam mam akurat do picia

[TheDocha]

Dziękuje.
Pomidorów nie powinno się łączyć z ogórkami bo tracą wit. C, ani pomidorów z białym serem, bo powoduje ból stawów.
gamonek: Ile masz wzrostu?

[domciatko]

ja nie jem pomidorów, aby zaopatrzyć się w witaminę C, tylko dla walorów smakowych))
ale jakbym miała niedobory witaminy C w organizmie to pewnie bym sięgnęła po jagody, kapuste czy inne warzywa i owoce.

[TheDocha]

Napisane przez domciatko

ja nie jem pomidorów, aby zaopatrzyć się w witaminę C, tylko dla walorów smakowych))
ale jakbym miała niedobory witaminy C w organizmie to pewnie bym sięgnęła po jagody, kapuste czy inne warzywa i owoce.

Ok. Nie będę jakoś najeżdżać na Ciebie czy na inne osoby z tego powodu.

[domciatko]

Napisane przez TheDocha

Ok. Nie będę jakoś najeżdżać na Ciebie czy na inne osoby z tego powodu.

oh dziękuje bardzo ) to bardzo miło z Twojej strony.

a Ty jaką dietę stosujesz??
zawsze trzymasz się kurczowo reguł i przepisów? czy lubisz jeść co Ci żołądek podpowiada i na co sumienie pozwala?

[TheDocha]

Jem połowę posiłków, nie jem słodyczy i fast foodów, nie łącze np. ziemniaków z mięsem, pije dużo wody, nie pije słodkich, gazowanych, alkoholu też unikam, jem owoce, warzywa, mało smażonego. Po prostu MŻ. Fajna też jest dieta niełączenia. Polecam.

Nie trzymam sie przepisów i regół tak od A do Z. Czasami zdażają się jakieś żywieniowe wpadki. Ale jeśli mam wybrać coś co ma więcej witamin, to oczywiste, ze to wybiorę. Przyczepię się znów pomidora i ogórka. Lubie to połączenie,ale staram się go unikać, ze względu na tą witaminę C.

Oczywiście myślę, ze dieta nie jest najważniejsza, a ćwiczenia.

[domciatko]

ja staram się odchudzać z głową, to znaczy nie przesadzam z rygorem, staram się bilansować wszystko co jem, ruszać się, jeść regularnie.
nie zawsze mi to wychodzi, ale się staram)

a ja i tak myślę, że lepszy ogórek z pomidorem w sałatce niż mc donald)

[gamonek]

TheDocha mam 165 cm

[TheDocha]

Mc donald to przy ogórku i pomidorze to nic.
Przyznam się, ze ja jeszcze nigdy nie byłam w Mc donaldzie i KFC, ale na pewno niedługo tam pójdę. Przynajmniej zobaczyć jak tam jest. Raczej nie będę tam nic zamawiała, bo za dużo się naczytałam o tych placówkach.

To jest wątek dla osób, którzy mają 20 kg do schudnięcia, więc myślę, ze aż taki rygor nie jest dla nas wskazany.

[gamonek]

ja z MCdonalda to tylko sałatka warzywna za 3 zł :P raz na pare miesięcy tortilla z grillowanym kurczakiem ale to sporadycznie

[TheDocha]

Ja mam mega ochotę na jakieś ciasto, albo na coś słodkiego. Poszłabym do sklepu, ale strasznie leje. Zjadłam budyń, ale to mi nie pomogło

[domciatko]

Napisane przez TheDocha

To jest wątek dla osób, którzy mają 20 kg do schudnięcia, więc myślę, ze aż taki rygor nie jest dla nas wskazany.

to ja chyba wypadam z klubu, bo ja bym chciała z 8 kg w dół)

a co do Mc donalda to ja lubię wrapy ale nie jem regularnie, od święta, jak akurat jestem w podróży albo coś podobnego

[gamonek]

dobrze , że leje przynajmniej to powtrzyma Ci przed slodkościami ;p

[TheDocha]

Napisane przez gamonek

dobrze , że leje przynajmniej to powtrzyma Ci przed slodkościami ;p

A tobie ile się udało schudnąć i w jakim czasie? Ćwiczysz? Nie wiem czy się powstrzymam.

Jakie robicie ćwiczenia na brzuch? Mój jest okropny.

[gamonek]

ja od tej srody 2 x tyg na aqua aerobic ide i w domu na stacjonarnym zamierzam ok 80 minut jezdzic poza dniami aqua
kiedyś schudłam sporo ale daawno to było
teraz musze rozpoczynac wake od nowa przeraza mnie to troche

[Marta_r85]

Witam,
Czy można jeszcze dołączyć?
To temat idealnie dla mnie Przed chwilą się ważyłam i na liczniku mam 79kg. Z rana będzie może ciut mniej bo wieczorem waga jest zawsze zawyżona ale to i tak niewiele zmienia moją sytuację. Chciałabym ważyć 60kg. Więc w zasadzie 20kg do zrzucenia.
Kiedyś się już odchudzałam, niestety w ostatnim czasie przytyłam 9 kg. Zabrakło motywacji, chęci i nie wiem czego jeszcze. Przyjmiecie mnie?

[malaczarnabezcukru]

Napisane przez gamonek

ja od tej srody 2 x tyg na aqua aerobic ide i w domu na stacjonarnym zamierzam ok 80 minut jezdzic poza dniami aqua
kiedyś schudłam sporo ale daawno to było
teraz musze rozpoczynac wake od nowa przeraza mnie to troche

trzymam kciuki

[gamonek]

dziekuje przyda sie

[Juliszka]

Marta_r85,
cześć! Ile masz wzrostu?

[mamaNiny]

Witam można się przyłączyć????
Mam na imię Marta, 162 cm wzrostu, waga ok 75kg-aktualni nie mam wagi... chciałabym 20 kg stracić. ale każdy kg to będzie sukces.. w tym roku już schudłam 7kg, al niestety z powodów stresowo-pracowych wszystko wróciło

[gamonek]

witamy

[DudiBoy]

Witam!

Ja również się do Was przyłączam dziewczyny,gdyż...moja miłość mnie trochę podtuczyła

W dodatku przyznam się że miałem już od dziecka problemy z otyłością,w gimnazjum ważyłem już 105 kg(!!),ale potem się zawziąłem,no i udało się uzyskać wagę 60kg.Teraz mam 75 i chcę to jak najszybciej zmienić.

Aha, jestem technikiem żywienia xD

[mamaNiny]

Dudi, to wrzucaj cenne rady i komentarze

[DudiBoy]

Napisane przez mamaNiny

Dudi, to wrzucaj cenne rady i komentarze

Wydaje mi się że nie odkryję ameryki jeżeli powiem że najwazniejsze to
-jeść często ale małe posiłki i o regularnych porach
-zrezygnować z tłuszczy pochodzenia zwierzęcego,a więc oliwa i nierafinowane oleje tłoczone na zimno moje Panie!
-zrezygnować ze słodyczy,a produkty węglowodanowe takie jak makaron i pieczywo jeść w niedużych ilościach i jedynie z pełnego ziarna
-jeżeli białko to chude takie jak drób i ryby
-dużo warzyw i ziół
-uprawiać jakąś farmę aktywności, uwaga liczy się systematyczność
-mocno wierzyć w sukces i nie załamywać się jeżeli nawet zdarzy nam się zbłądzić

a z mojego doświadczenia mogę Wam wyznać że produkty lgiht nie zawsze są takie lekkie bo zazwyczaj jeżeli mają np 0 tłuszczu to cukru posiadają nadmierną ilość,więc trzeba być ostrożnym.Świetnie sprzyjają odchudzaniu czerwona i zielona herbata a także półfermentowana Oolong.
Piłem je wiadrami

[Fast dead]

Napisane przez DudiBoy

Wydaje mi się że nie odkryję ameryki jeżeli powiem że najwazniejsze to
-jeść często ale małe posiłki i o regularnych porach
-zrezygnować z tłuszczy pochodzenia zwierzęcego,a więc oliwa i nierafinowane oleje tłoczone na zimno moje Panie!
-zrezygnować ze słodyczy,a produkty węglowodanowe takie jak makaron i pieczywo jeść w niedużych ilościach i jedynie z pełnego ziarna
-jeżeli białko to chude takie jak drób i ryby
-dużo warzyw i ziół
-uprawiać jakąś farmę aktywności, uwaga liczy się systematyczność
-mocno wierzyć w sukces i nie załamywać się jeżeli nawet zdarzy nam się zbłądzić

a z mojego doświadczenia mogę Wam wyznać że produkty lgiht nie zawsze są takie lekkie bo zazwyczaj jeżeli mają np 0 tłuszczu to cukru posiadają nadmierną ilość,więc trzeba być ostrożnym.Świetnie sprzyjają odchudzaniu czerwona i zielona herbata a także półfermentowana Oolong.
Piłem je wiadrami

Phi, przecież to banalne, laski Kto jak kto, ale my damy radę. Ja dziś znowu zaczynam, po raz setny, ale z nadzieją, że się uda. Właśnie wcinam śniadanie w postaci płatków Fitella, średnio smaczne, ale były tanie, bo zbliża się koniec daty ważności Dzisiaj też wybieram się biegać, pogodę mam na to idealną. Miłego dzionka, zamelduję się później z rozpiską, co wchłonęłam przez cały dzień

[go6677]

Jasne, że damy radę Ja właśnie wciągnęłam śniadanko, zgodnie z zaleceniem w ciągu 30 minut od powstania z łóżka.... Dzisiaj dla odmiany płatki owsiane z otrębami, ananasem i jogurtem.... W sumie zjeść się dało ale jednak płatki orkiszowe są lepsze
Wczoraj nie dałam rady i zjadłam kawałek maminego ciasta... Pyszne było ale mój "strażnik" (mąż) potem wymownym gestem pokazał mi hantle i rowerek stacjonarny. Ale po dwóch tygodniach jeżdżenia nie traktuję tego jak karę, zaczęło mi to sprawiać ogromną przyjemność, a jeszcze jak mam słuchawki na uszach a w słuchawkach dobrą muzykę, to można jeździć i jeździć Mąż nie ględzi, córcia się nie wtrąca, bo widzi że mama zajęta
I muszę się pochwalić mam już 5 kg mniej lalalalalalalala

[gamonek]

hej... pisze z rana do Was bo siedzę w pracy i mnie szlag trafia :-(
mam okres próbny , który kończy się z dniem 18 sierpnia i nie wiem co dalej... czy mi przedłuża czy nie...
sytuacja wyglada nastepujaco.
mialam tu byc jako pracownik biurowy
faktury srury odbieranie tel.
na rozmowie szef wspomnial cos o porzadkach no to mowie spoko przeciez wiadomo ze wokol swojego miejsca pracy bede sprzątac
kiedy mnie zatrudnił okazało się ze mam sprzatac prawie caly obiekt- odkurzac, myc podloge , sprzatac kurze.
czuje sie tam jak sprzataczka...
ale musze zarobic na studia niestety i znosze to...
oczywiscie dostaje opier.. za reszte pracowników, ze nie pozmywali po sobie, ze burdel w kuchni jest...
a ja zakompleksiona osóbka nieśmiała nie jestem w stanie tupnac noga i nie dac sie :-(
jeszcze współpracownicy maja na mnie delikatnie powiedziawszy wyje...
rozmawiaja tylko miedzy soba...
a ja siedze na tej recepcji sama jak kołek...
próbowałam zagadywac ale bez skutku...\przykro mi jest z tego powodu ale cóż...\moze i moja wina w tym jest. nie jestem specjalnie kontaktowa , ładna , godna uwagi.
fakt są dni kiedy cos oni do mnie zagaduja ale to sporadyczne przypadki.
zrezygnowac nie zrezygnuje bo 2 takiej pracy nie znajde predko... o zarobki chodzi...
ehhh

nie wiem co mam robic staje sie kłębkiem nerwów....