TŻówki 2009 rozkręcają dziś imprezę! :D - Związki rozpoczęte w 2009 r. cz. II

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez enamour

no dobra

kurde, coś cicho tu

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------


nasuwa mi się pytanie, czy Wasi TŻ lubią nosić sweterki?

czy są takimi strasznymi uparciuchami jak mój?

moj pracuje w banku, wiec nosi sweterki

[enamour]

Napisane przez Czarnooka_Paula

moj pracuje w banku, wiec nosi sweterki

ja mojemu już z 5 kupiłam a uparciuch nosić nie chce

[natasia20]

Napisane przez enamour

ja mojemu już z 5 kupiłam a uparciuch nosić nie chce

Mój też nie nosi ale chyba do pracy zimą będzie musiał zacząć

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez enamour

ja mojemu już z 5 kupiłam a uparciuch nosić nie chce

uuuu to nie ładnie (

mój bardzo lubi sweterki, ale ciezko jest na niego cos dobrac. Jest długi i chudy jak patyk ;D
mam go w awatarze, to widac ze jest chudy

[hoppipolla]

witam w nowym wątku

muszę się pożalić.
w ogóle.. 2 raz nie zdałam egzaminu
strasznie mi przykro, czuję się jak niezdara połączona z ogromnym pechowcem, bo nawet egzaminator był w szoku, że ten gość mi wyjechał z taką prędkością, a przed chwilą miał jeszcze włączony kierunkowskaz, że skręca co nas zmyliło. szkoda strasznie. najgorsze jest to, że w obydwóch przypadkach to nie była w 100% moja wina, po prostu ktoś jechał nieprzepisowo i niestety..

mój TŻ tez miał dziś podejście, ale na szczęście zdał, jestem z niego bardzo dumna i cieszę się, bo będę miała prywatnego kierowcę.

[201606201204]

Melduję się w nowej części.
No i mam prośbę o zmianę daty na 3.04.2009, bo to rocznica którą obchodzimy.

Boli mnie dziś głowa, aż mi niedobrze. Ta pogoda taka. Zrobiłam salatki dziś, bo przychodzą znajomi do rodziców D. Zjemy grilla, a na 20tą jesteśmy umówieni ze znajomymi na mieście.

[enamour]

Napisane przez hoppipolla

witam w nowym wątku

muszę się pożalić.
w ogóle.. 2 raz nie zdałam egzaminu
strasznie mi przykro, czuję się jak niezdara połączona z ogromnym pechowcem, bo nawet egzaminator był w szoku, że ten gość mi wyjechał z taką prędkością, a przed chwilą miał jeszcze włączony kierunkowskaz, że skręca co nas zmyliło. szkoda strasznie. najgorsze jest to, że w obydwóch przypadkach to nie była w 100% moja wina, po prostu ktoś jechał nieprzepisowo i niestety..

mój TŻ tez miał dziś podejście, ale na szczęście zdał, jestem z niego bardzo dumna i cieszę się, bo będę miała prywatnego kierowcę.

spokojnie, ja zdałam za 3

[201606201204]

Napisane przez Czarnooka_Paula

moj pracuje w banku, wiec nosi sweterki

Mój lubi sweterki i koszule, więc nie mam takiego problemu. Ogólnie bardzo dba o to ja wygląda, a na zakupy lubi chodzić ze mną, zebym oceniła.

Napisane przez hoppipolla

witam w nowym wątku

muszę się pożalić.
w ogóle.. 2 raz nie zdałam egzaminu
strasznie mi przykro, czuję się jak niezdara połączona z ogromnym pechowcem, bo nawet egzaminator był w szoku, że ten gość mi wyjechał z taką prędkością, a przed chwilą miał jeszcze włączony kierunkowskaz, że skręca co nas zmyliło. szkoda strasznie. najgorsze jest to, że w obydwóch przypadkach to nie była w 100% moja wina, po prostu ktoś jechał nieprzepisowo i niestety..

mój TŻ tez miał dziś podejście, ale na szczęście zdał, jestem z niego bardzo dumna i cieszę się, bo będę miała prywatnego kierowcę.

Bardzo mi przykro. Ja zdałam za 4 razem i też się wkurzałam, będzie dobrze.

[hoppipolla]

dzięki dziewczyny, wiem, że 2 niezdane to nie tragedia, ale dobija mnie to uczucie.. bezsilności? sama nie wiem pewnie wiecie o co mi chodzi.. mam tylko nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej, ale czekanie ok 2 miesięcy nie nastraja optymistycznie

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez hoppipolla

dzięki dziewczyny, wiem, że 2 niezdane to nie tragedia, ale dobija mnie to uczucie.. bezsilności? sama nie wiem pewnie wiecie o co mi chodzi.. mam tylko nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej, ale czekanie ok 2 miesięcy nie nastraja optymistycznie

spokojnie ;*

bedzie dobrze ;*

ja jak sie uda dostac mi na staz to tez sie zapisuje na prawko

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Dobra, ja uciekam z kompa
Rogaliki upieczone. Teraz musze sie zajac kolacja dla mojego TŻ

Mam w planie zrobić dzisiaj mega relaksujaca kapiel ;D
Pewnie dzisiaj juz nie wejde, wiec do jutra laseczki ;*

[michachacha]

Napisane przez Czarnooka_Paula

mozna oceniac nasz watek, ja juz to zrobiłam a Wy ? ;D

Oceniłam na 5

Ale się nażarłam arbuza u babci a ogryzki przyniosłam śwince

[201606201204]

Napisane przez michachacha

Oceniłam na 5

Ale się nażarłam arbuza u babci a ogryzki przyniosłam śwince

Oooo pamiętam jak moje świnki i króliki uwielbiały takie ogryzki.

[20160901857]

Napisane przez Isabelle_

Mój lubi sweterki i koszule, więc nie mam takiego problemu. Ogólnie bardzo dba o to ja wygląda, a na zakupy lubi chodzić ze mną, zebym oceniła.

Bardzo mi przykro. Ja zdałam za 4 razem i też się wkurzałam, będzie dobrze.

Ja niestety też trafiłam na takiego, którego siła trzeba zmuszać do włożenia swetra. Twierdzi, że teraz jest na to za młody, za parę lat jak zostanie szanowanym prawnikiem to zmieni garderobę

Ja za 5 zdałam, z czego 3 razy bez mojej winy. Mój instruktor zawsze był zdziwiony, że nie zdaję, bo twierdził, że dobrze jeżdżę. No, ale w końcu jakoś się udało

[michachacha]

a ja za pierwszym

[201606201204]

Napisane przez michachacha

a ja za pierwszym

Gratulacje.

No ale najważniejsze dziewczyny. Jeździcie autem na bieżąco, w długie trasy itd? Prowadzenie nie jest problemem?

[20160901857]

Ja rzadko jeżdżę, bo na razie nie mamy własnego samochodu, ale jak już to się nie boję. No może czasami, jak się jakiś wariat trafi po drodze.

[enamour]

Napisane przez Isabelle_

Gratulacje.

No ale najważniejsze dziewczyny. Jeździcie autem na bieżąco, w długie trasy itd? Prowadzenie nie jest problemem?

Mam prawo jazdy od września. I jeździłam od tamtej pory z 7 razy. Dlaczego? Dlatego, że samochód mojego tatyto renault Kangoo 2 osobowy, z tyłu wielka paka, i jest po prostu dla mnie za duży. Ciężko mi się zmienia w nim biegi.
Na jeździe jeździłam Grande Punto i ten samochód był cudowny, miał dodatkowe wspomaganie kierownicy, biegi lekko chodziły, cudo, takim to mogłabym wiecznie jeździć.
Dla mnie na jeździe prowadzenie samochodu nie stanowiło problemu, ale teraz, gdy jeżdżę większym, jest to problem, ale myślę, że się jeszcze nauczę Bo skoro zdałam egzamin, to chyba umiem jeździć

[20160901857]

Ja też najchętniej to bym jeździła jak najmniejszym, jakąś micrą albo coś w tym stylu

[enamour]

jaki macie sposób na nudę? ;/

[201606201204]

Ja mam prawko od 2005 roku. Przez pierwszy rok niewiele jeździłam, bo auto taty i on do pracy jeździł. Jak wyjechał do pracy za granicę, to auto zostalo, a ja byłam jedynym posiadaczem prawka w domu. Także praktycznie 5 lat jazdy codziennie. Uwielbiam jeździć samochodem. Niestety swojego się jeszcze nie dorobiłam. Mam za sobą kilka podróży po 300 km w jedną stronę.

[hoppipolla]

u mnie samochód stoi i nie ma kto nim jeździć
teraz TŻ będzie go czasem ruszał.

[candiess]

Napisane przez Isabelle_

Gratulacje.

No ale najważniejsze dziewczyny. Jeździcie autem na bieżąco, w długie trasy itd? Prowadzenie nie jest problemem?

Ja boję się jeździć

[just92]

ooo już nowy wątek witajcie

[Gusia140109]

Ale kochane rozpisalyscie sie ;p
Pozniej nadrobie, narazie mam lenia ;p

[michachacha]

Napisane przez Isabelle_

Gratulacje.

No ale najważniejsze dziewczyny. Jeździcie autem na bieżąco, w długie trasy itd? Prowadzenie nie jest problemem?

Ja jeszcze sięnie dorobiłam własnego, ale rodzice dają mi bez problemu. Nie boję się jeździć. Lubię to Mogę jeździć wszystkim, nawet autami bez wspomagania

enamour z nudą ciężko się walczy, ale ja zwykle oglądam jakiś film, nadrabiam gazety, których sobie często nakupuję i leżą, wtedy też nachodzi mnie często ochota na sprzątanie

[candiess]

Polecam na nudę obejrzenie "Przepis na życie" na VOD. U mnie się sprawdza

[michachacha]

Napisane przez candiess

Polecam na nudę obejrzenie "Przepis na życie" na VOD. U mnie się sprawdza

Ja nie lubię oglądać kolejny raz czegoś co już widziałam
Jest tyle filmów lub seriali których jeszcze nie widziałam, więc nie ma sensu żeby oglądać to samo.

[candiess]

Napisane przez michachacha

Ja nie lubię oglądać kolejny raz czegoś co już widziałam
Jest tyle filmów lub seriali których jeszcze nie widziałam, więc nie ma sensu żeby oglądać to samo.

Ech... Ja też nie oglądam czegoś kilka razy. Podałam tytuł serialu, bo ja zazwyczaj oglądam je na necie. I już

[michachacha]

Ja mam jeszcze zaległy odcinek nastoletnich matek do oglądnięcia Jak TŻ nie przyjdzie to oglądnę sobie na mtv.pl

[candiess]

Ja muszę zobaczyć czy na VOD jest plotkara...