Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! ;)

[Venge]

Napisane przez metropolitan

orson jest okropny, ale nie uważacie że ten detektywek od bree jest też nieźle wkurzający??

jeśli chodzi o postacie męskie, to dla mnie najfajniejszy jest Carlos (chociaż wkurzył mnie jak kazał Gabi odzyskać tą piłeczkę, którą sprzedała jak był niewidomy), Mike też jest w porządku, Tom Scavo to dla mnie taka ciotka i przez to niestety to Lynette musi spodnie nosić w związku.

no i wkurzał mnie też BARDZO ten Anglik od Susan, w ogóle nie wiem jak ona mogła z nim być... że nie wspomnę o Rexie... jednak co by nie mówić, faceci to tylko tło dla świetnych żeńskich kreacji w tym serialu.

Carlos jest super. Najfajniejszy facet na Wisteria Lane
Pamiętam tego Anglika. I jego wrednego lokaja Ale i tak nikt nie przebije aptekarza Bree, na którego dostała uczulenia. Mam z niego ubaw aż do dnia dzisiejszego

[kat123]

Napisane przez Venge

Carlos jest super. Najfajniejszy facet na Wisteria Lane
Pamiętam tego Anglika. I jego wrednego lokaja Ale i tak nikt nie przebije aptekarza Bree, na którego dostała uczulenia. Mam z niego ubaw aż do dnia dzisiejszego

Ten aptekarz był psychiczny
A ja bardzo lubiłam Carla, był zabawny szkoda, że go zabili

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

A pamiętacie Edie? Tak wredna sucz z niej była, a jak wyłam jak miała ten wypadek w którym zginęła Tak mi jej szkoda było, gdy z tym psycholem albinosem była... Jak mu tam było? On też był irytującym facetem na Lane

[Venge]

Napisane przez kat123

Ten aptekarz był psychiczny
A ja bardzo lubiłam Carla, był zabawny szkoda, że go zabili

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

A pamiętacie Edie? Tak wredna sucz z niej była, a jak wyłam jak miała ten wypadek w którym zginęła Tak mi jej szkoda było, gdy z tym psycholem albinosem była... Jak mu tam było? On też był irytującym facetem na Lane

Psychiczny Lepiej bym go nie opisała.
A ten blondasek ( Dave ) też niezły świr. Ale u niego to było uzasadnione, bo stracił rodzinę. Ale aktor odgrywający jego rolę to ma takie oczy, że aż strach ogarnia.
A pamiętacie jak do Gaby startował Zach Young ? Z niego to był amant

[justmine2]

Sorry, że tak wyskakuję jak Filip z konopi, ale widzę, że wspominacie wydarzenia z dawnych serii, a ponieważ ja zaczęłam oglądać regularnie dopiero od 5. sezonu, to zawsze nurtowało mnie, dlaczego właściwie Orson potrącił Mike'a A potem już w ogóle o tym nie wspominali i przyjaźnili się jakby nigdy nic?

Btw. mnie najbardziej rozbrajała Bree za czasów jej pierwszego męza, a szczególnie mi zapadła w pamięć scena, gdy Rex miał zawał, a ona zamiast zabrać go od razu do szpitala, to się ubrała, umalowała, zrobiła sobie fryz, wygładzila rąbek kapy na łózku, po czym stwierdziła, że porządna kobieta nigdy nie wychodzi z domu, nie pościeliwszy łózka

[coldold]

Napisane przez justmine2

Sorry, że tak wyskakuję jak Filip z konopi, ale widzę, że wspominacie wydarzenia z dawnych serii, a ponieważ ja zaczęłam oglądać regularnie dopiero od 5. sezonu, to zawsze nurtowało mnie, dlaczego właściwie Orson potrącił Mike'a A potem już w ogóle o tym nie wspominali i przyjaźnili się jakby nigdy nic?

Orson chciał zabić Mike-a, bo ten widział go w domu u zamordowanej Monique Polier, no i bał się ten go wkopie, a tym samym jego matkę, która właśnie tą Monique zabiła.

[agniesiaa]

Mnie też denerwuje Tom i ten detektyw od Bree

[madziula0605]

Mnie najbardziej denerwowało, jak Kati byla z Mikiem
no i potem jak jej odwalilo
i córka Toma to był dopiero diabeł wcielony, ciekawe czy wróci

poza tym kazda z postaci mnie czasami czymś drażni

[coldold]

Napisane przez madziula0605

Mnie najbardziej denerwowało, jak Kati byla z Mikiem
no i potem jak jej odwalilo
i córka Toma to był dopiero diabeł wcielony, ciekawe czy wróci

poza tym kazda z postaci mnie czasami czymś drażni

Mnie to samo Kayla i Katherine to po prostu masakra, Robin strasznie też mnie wkurzała i Mitzi też często. A ostatnio Lynette

[madziula0605]

oj Mitzi to czasami swoim zachowaniem sie prosila o manto

[coldold]

Napisane przez madziula0605

oj Mitzi to czasami swoim zachowaniem sie prosila o manto

A pamiętasz McCluskey na początku, jak Lynette z nią walczyła, to była straszna baba

[madziula0605]

Napisane przez coldold

A pamiętasz McCluskey na początku, jak Lynette z nią walczyła, to była straszna baba

pamietam wtedy to byla nieszczesliwa, zgorzkniala stara baba. Nawet wizualnie wygladala tragicznie, potem sie wyrobila, powolutku powolutku ale zawsze

[Venge]

Napisane przez madziula0605

i córka Toma to był dopiero diabeł wcielony, ciekawe czy wróci

O, tak. Kayla była okropna, ale co się dziwić jak jej mamusia wcale nie lepsza. Myślę, że powrót teraz już dorosłej córki Toma byłby bardzo ciekawy No i co z synem Edie ?

[agniesiaa]

Wątek syna Edie umarł chyba śmiercią naturalną

[Venge]

Napisane przez agniesiaa

Wątek syna Edie umarł chyba śmiercią naturalną

Pewnie tak, ale interesujące by było gdyby przyjechał na Wisteria Lane np. żeby rozwiązać jakąś tajemnicę związaną z matką czy coś takiego.

[coldold]

Napisane przez Venge

Pewnie tak, ale interesujące by było gdyby przyjechał na Wisteria Lane np. żeby rozwiązać jakąś tajemnicę związaną z matką czy coś takiego.

Sezonu by nie starczyło, żeby rozwiązać wszystkie tajemnice Eddie

[Venge]

Napisane przez coldold

Sezonu by nie starczyło, żeby rozwiązać wszystkie tajemnice Eddie

A pewnie byłoby co rozwiązywać. Z Edie było niezłe ziółko Pozostaje tylko mieć cichą nadzieję, że serial nie skończy się na 8 sezonie. Tyle ciekawych wątków można jeszcze stworzyć.

[madziula0605]

Napisane przez Venge

Myślę, że powrót teraz już dorosłej córki Toma byłby bardzo ciekawy

Napisane przez coldold

Sezonu by nie starczyło, żeby rozwiązać wszystkie tajemnice Eddie

[pamfilia]

Napisane przez Venge

A pewnie byłoby co rozwiązywać. Z Edie było niezłe ziółko Pozostaje tylko mieć cichą nadzieję, że serial nie skończy się na 8 sezonie. Tyle ciekawych wątków można jeszcze stworzyć.

Nie ma co mieć nadziei, to już pewne że 8 sezon jest ostatnim...

[Venge]

Napisane przez pamfilia

Nie ma co mieć nadziei, to już pewne że 8 sezon jest ostatnim...

Szkoda Ale skoro kończą to myślę, że ostatni sezon powinien w jakiś sposób nawiązać do 1 sezonu i śmierci Mary-Alice, od której w końcu zaczęły się DS. To byłoby dobre zakończenie.
Chociaż zakończenie, w którym "desperatki" stają przed jakimś wyborem i nie wiadomo jaką decyzję podejmą, jaką wybiorą drogę też byłoby super. Widz mógłby domyślać się tylko dalszych losów, bo jak wiadomo wszystko może się zdarzyć, gdy jest się "gotowym na wszystko "

[coldold]

Napisane przez Venge

Szkoda Ale skoro kończą to myślę, że ostatni sezon powinien w jakiś sposób nawiązać do 1 sezonu i śmierci Mary-Alice, od której w końcu zaczęły się DS. To byłoby dobre zakończenie.
Chociaż zakończenie, w którym "desperatki" stają przed jakimś wyborem i nie wiadomo jaką decyzję podejmą, jaką wybiorą drogę też byłoby super. Widz mógłby domyślać się tylko dalszych losów, bo jak wiadomo wszystko może się zdarzyć, gdy jest się "gotowym na wszystko "

Ja bardzo nie lubię takich zakończeń, gdy nie wiadomo do końca co się zdarzy.

[Venge]

Napisane przez coldold

Ja bardzo nie lubię takich zakończeń, gdy nie wiadomo do końca co się zdarzy.

Myślę, że takie zakończenia są dobre, bo każdy może wyobrazić sobie dalsze losy ulubionych bohaterek. A to potrafi być dobrym tematem dyskusji

[coldold]

Napisane przez Venge

Myślę, że takie zakończenia są dobre, bo każdy może wyobrazić sobie dalsze losy ulubionych bohaterek. A to potrafi być dobrym tematem dyskusji

Pewnie tak, ale ja mimo wszystko wolę wiedzieć NA PEWNO. W życiu nigdy nic nie wiadomo, nawet jak coś aktualnie jest ok. to wszystko może się popsuć, a u bohaterów serialu może zawsze być ok. jeśli tylko scenariusz tak zakłada

[pamfilia]

Napisane przez coldold

Pewnie tak, ale ja mimo wszystko wolę wiedzieć NA PEWNO. W życiu nigdy nic nie wiadomo, nawet jak coś aktualnie jest ok. to wszystko może się popsuć, a u bohaterów serialu może zawsze być ok. jeśli tylko scenariusz tak zakłada

żeby wiedzieć na pewno co będzie dalej to musiałyby wszystkie zginąć w ostatnim odcinku

[Venge]

Napisane przez pamfilia

żeby wiedzieć na pewno co będzie dalej to musiałyby wszystkie zginąć w ostatnim odcinku

Dobre Tylko w jaki sposób ? Tornado już było, katastrofa samolotu też. Może jakieś Tsunami czy wybuch wulkanu ? Im więcej dramatyzmu tym lepiej

[kat123]

Napisane przez pamfilia

żeby wiedzieć na pewno co będzie dalej to musiałyby wszystkie zginąć w ostatnim odcinku

Zabawne, ale jak przeczytałam wypowiedź coldold mówiącą o tym, że chciałaby wiedzieć NA PEWNO, pomyślałam dokładnie o tym samym co Ty hihi!
Ja obstawiam, że ostatni odcinek będzie wiązał się jakoś z pierwszym i Mary Alice A może kolejna desperatka w ostatnim odcinku popełni samobójstwo z jakiegoś nieznanego powodu i historia tym samym zatoczy krąg? To by było ciekawe zakończenie

[madziula0605]

ale kombinujecie
ciekawe, ciekawe jak to się zakończy. Ja bym po prostu chciała, żeby mnie to zaskoczyło i tyle

[kat123]

Napisane przez madziula0605

ale kombinujecie
ciekawe, ciekawe jak to się zakończy. Ja bym po prostu chciała, żeby mnie to zaskoczyło i tyle

Ja nie kombinuję, raczej obstawiam

[coldold]

Napisane przez pamfilia

żeby wiedzieć na pewno co będzie dalej to musiałyby wszystkie zginąć w ostatnim odcinku

po zakończeniu serialu bohaterowie kończą żywot, bo nie mają po co żyć i to jest ten pewnik w serialach :P

[madziula0605]

Napisane przez kat123

Ja nie kombinuję, raczej obstawiam

jak zwal tak zwal
ogolnie spekulujemy, ale to zawsze jest przek kazdym sezonem

Napisane przez coldold

po zakończeniu serialu bohaterowie kończą żywot, bo nie mają po co żyć i to jest ten pewnik w serialach :P

haha
serial się koczy zbiorowym samobójstwem

[matyldaaaa]

Napisane przez agniesiaa

Wątek syna Edie umarł chyba śmiercią naturalną

Napisane przez Venge

Pewnie tak, ale interesujące by było gdyby przyjechał na Wisteria Lane np. żeby rozwiązać jakąś tajemnicę związaną z matką czy coś takiego.

Ale przecież jak one zawiozły mu jej prochy to się nawet nie wzruszył bo stwierdził, że nie był z nią zbytnio związany czy coś takiego więc wątpię, żeby wrócił.

Ciekawe czy jeszcze Daniell się pojawi