|
|
#91 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 23
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Witam wieczorkiem.
Dzisiaj nieco sobie pofolgowałam śniadanie-mała miseczka płatków z mlekiem II śniadanie-trzy kromki małe razowca,jajo,plaset szynki,pomodor III śniadanie -dwie wasy,serek biały,pomidorbatonik Fitnes+nektarynka obiad-schab duszony z warzywami podwieczorek-kawa,2 nektarynki przed momentem pół gruszki, garstka orzechów laskowych kolację chyba odpuszczę Ruchu tyle co w pracy ![]() Miłego wieczoru dla Wszystkich
__________________
20.08.2011-------81 kg ![]() cel--------------mniej choć troszkę ![]() "Żyj! -krzyknęła Nadzieja bez Ciebie nie umiem-wyszeptało Życie" |
|
|
|
#92 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Wróciłam z biegów. Dzisiaj przebiegłyśmy sobie z koleżankę 5 km i czuję się rewelacyjnie!
2 miesiące temu chodziłam na zumbę, wcześniej na siłownię i nic nie daje mi takiego wycisku jak bieganie. Jutro znowu lecimy
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
medzia104, widzę, że dziś dietka ok. Tak trzymać
Sprawdź tylko ile kcal mają te parówki co jesz, bo mój brat je Berlinki i jedna ma ok. 126 kcal, a to sporo, jak na tak niewielką ilość jedzenia :P Jeśli chodzi o kakałko- mm uwielbiam, ale na dietce nie piję. Myślę,że skoro biegasz raz na jakiś czas możesz wypić małą szklankę, ale traktując to jako słodycz= im rzadziej, tym lepiej. Co do schudnięcia-faktycznie to byłaby bardzo fajna niespodzianka dla chłopaka na pewno pochwali i będzie dumny z tego, jaką to super laskę ma Mój nie widział mnie też jakiś czas, ponieważ pracuje w innym mieście, zobaczymy się dopiero w sob., parę kg mi zleciało (liczę, że jeszcze trochę zleci) mam nadzieję, że coś zauważy A jeśli chodzi o serek twarogowy- to jest taki z Biedronki (kupujemy tam, bo mamy blisko ;p) kosztuje jakoś bodajże 3,50 zł za 10 plasterkó (czy coś koło tego), więc drogi, ale nigdy nie zjadłam więcej niż 1 plasterek na raz, starcza mi tyle Jak dla mnie jest pyszny. I tak szczerze mówiąc wolę zjeść plasterek tego serka niż nektarynkę :P większa przyjemność, nie ma cukru, ma białko Ale wiadomo-jak kto lubi.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-08-21 o 21:10 |
|
|
|
#94 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
jedna ma 86 kcal, to faktycznie nie jest mało, ale jak zjem coś ciepłego to od razu mi lepiej Faceci niby kochają więcej ciałka, ale szczena to im dopiero opadnie, jak będziemy takie laski ![]() Zachęciłaś mnie do tego serka, jutro biegnę i kupuję! Biedronkę mam pod domem prawie, więc to żaden problem Dzisiaj się wreszcie pomierzyłam centymetrem, ale wrócę do kolejnych pomiarów dopiero za miesiąc. Póki co, interesuje mnie moja waga, czy cokolwiek drgnęło po tych 3 dniach... Ale czekam do piątku
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
|
#95 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
u mnie na podwieczorek dzisiaj jablko
na kolacje pomidor, trroszke cebulki, ogorka, ser bialy (cos w rodzaju twarogu, ale to nie jest twarog, za bardzo nie wiem jak to nazwac) troche sera takiego, kurde, jest mi ciezko opisac to, co tutaj jem, bo zabardzo nie ma odpowiednika polskiego ani w nazwie ani w niczym w kazdym razie, kilka kosteczek obydwu serow. wszystko posypalam pestkami dyni, slonecznika. i pol miseczki ryzu zjadlam z obiadu zostalo.ser jest troche tuczacy, ale nie jestem w stanie go odstawic, bo bardzo go lubie i przynajmniej przez 3 tyg , ktore tu bede bede go jesc w malych ilosciach, bo w Polsce go nie ma... mam ochote jeszcze na cos slodkiego kurcze, moze zjem po prostu jakiegos owoca i mi przejdzie... |
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Gratuluję tym, którzy dziś wytrwali !!
![]() Poza tym, co planowałam zjadłam jeszcze śliwkę zaraz po śniadaniu i oprócz babki batonika fitness między 14 a 15 Po kolacji odpuściłam sobie już nawet to jabłko, ale za to więcej się dziś ruszałam- 4 razy w ciągu dnia mój zestaw ćwiczeń, spacer i 2 razy rundka na rowerku stacjonarnym Poza tym- mieszkam tu na czwartym piętrze, więc trochę ruchu mam jakby przy okazji Właśnie skończyłam ok. 40 minut ćwiczeń, prysznic i czuję się rewelacyjnie ;d;d;dPrzeglądając pewną popularną stronę natknęłam się dziś na coś w stylu: "dopiero gdy schudłam ludzie zaczęli dostrzegać moje wewnętrzne piękno" heh... Spokojnej nocy wszystkim i siły oraz konsekwencji na dzień jutrzejszy
Edytowane przez sasza10 Czas edycji: 2011-08-21 o 22:28 |
|
|
|
#97 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 23
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Siły i konsekwencji...oj będzie potrzebna
![]() Pozdrawiam.
__________________
20.08.2011-------81 kg ![]() cel--------------mniej choć troszkę ![]() "Żyj! -krzyknęła Nadzieja bez Ciebie nie umiem-wyszeptało Życie" |
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
medzia104, ta Twoja parówka faktycznie ma mało kcal
Jedz spokojnie ja lubię ten serek jeść, ogólnie lubię sery i w ogóle nabiał, więc dla mnie to dobre wyjście, ale nie namawiam Cię, bo niektórzy wolą zjeść coś słodszego, np. nektarynkę- ma podobną ilość kcal 1 plasterek tego sera ma ok. 59 kcal (z tym, ze sporo białka) i choć nie jest duży, to jak dla mnie jest dość sycący i naprawdę nie zjadam więcej niż 1 w ciągu jednego posiłku. Większą przyjemność sprawia mi jedzenie tego niż nektarynki, bo po słodkim jeszcze bardziej chce mi się jeść. Lubię robić sobie taki "kolorowy" talerz jedzenia- rzodkiewki (purpurowe), kawałek szynki (różowa), serek (biały) i niekiedy jeszcze ogórek (zielony). Fajnie i smacznie wygląda, a gdzieś przeczytałam, że jak jest się na diecie to warto robić takie właśnie atrakcyjne wizualnie posiłki. Mam jakiś zły dzień. I tu nie chodzi o dietę, tylko humor i samopoczucie ogółem. Taką trochę deprechę złapałam. Z kolacji nici- znowu mam mdłości (przez zapalenie żołądka), nic nie przełknę, do tego głowa mnie potwornie boli. Z moim TŻ nie rozmawiałam przez tel. od paru dni- ciągle jest w pracy, albo ja nie mam zasięgu, a wieczorem ostatnio często wychodzi z jednym kumplem i wraca o 1, więc też nie gadamy. Piszemy smsy, ale rzadziej i to nie to samo... Jeszcze ten okres ;/ Dzisiejsze menu: I śniadanie: 1 mały ogórek, 1 kromka chrupkiego chleba z serkiem „Delikatny” (takie coś jak Almette, ma 22 kcal), 7 małych rzodkiewek, 1 plaster szynki (35 kcal) II śniadanie: nektarynka, 2 małe jabłka Obiad: zupa jarzynowa; pierś z kurczaka bez panierki, pół pomidora, parę rzodkiewek Podwieczorek: 1 plasterek serka śmietankowego naturalnego (59kcal), parę rzodkiewek (1 rzodkiewka ma niecałe 2 kcal), pół plasterka szynki (17,5kcal), 1 jajko (90kcal) Kolacja: - Hmm policzyłam sobie dziś kcal z ciekawości i coś za mało mi wyszło- ok. 700 kcal. ;/ jednak czuję się pełna. Ruch: ćwiczenia na mięśnie nóg i tyłka- 1x170, 1x80 1x120; 3x hula-hop, 3x twister, A6W, 20 pompek, 2x skakanka
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-08-21 o 22:51 |
|
|
|
#99 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 23
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Rany!!!
Przy tych ćwiczeniach to chyba bilans masz na zero.
__________________
20.08.2011-------81 kg ![]() cel--------------mniej choć troszkę ![]() "Żyj! -krzyknęła Nadzieja bez Ciebie nie umiem-wyszeptało Życie" |
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Chciałam więcej zjeść, ale jak coś tknę, to wyląduje w toalecie. Takie "uroki" tej choroby.
Jeden plus dzisiejszego dnia-zauważyłam, że właściwie całkowicie pozbyłam się "boczków". Zapewne to od ćwiczeń, bo ogólnie na brzuch łącznie wychodzi mi dużo. Przed chwilą zmusiłam się do zrobienia tych 20 pompek... ledwo żyję. Jestem potwornie słaba. Rano było ok, coś się pod wieczór popsuło :/ Niestety mdłości nadal mam, więc pozostaje mi łóżko + woda i szybki dostęp do toalety w razie wymiotów (mam nadzieję, że obejdzie się bez, bo podwieczorek jadłam parę godz. temu, choć nieraz wymiotowałam samą wodą z żółcią).
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#101 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
gdyby nie to, ze wlasnie zjadlam jogurt activia light i odrobina pestek slonecznika i pol brzoskiwni, to dzisiejszy dzien bylby w miare udany pod wzgledem diety. nie bylam dzisiaj znowu na spacerze, bo jakos nie mialam czasu, ale kilka ray wchodzilam na 4 pietro na pieszo, wiec nie jest zle...
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Kurczę dziewczyny ale się rozkręciłyście...
U mnie weekend chyba udany ale niestety alkohol wpadł mi w jadłospis parapetówka w sobotę - wypiłam kilka drinków i w niedzielę 3 pifka nad wodą.Poza tym wszystko pod kontrolą.. w piątek 40 km na orbitreku, w sobotę prawie 60 km niestety w niedzielę w ogóle nic.. jedynie popływałam w jeziorku ![]() Ale dzisiaj żeby zacząć dobrze tydzień wstałam znowu o 5 i zrobiłam 20 km na orbitreku ![]() Z menu chyba też nie jest najgorzej: Śniadania zazwyczaj albo sałatka owocowa albo pomidory w śmietanie ![]() W międzyczasie jakieś drobne owoce i dużo wody. Obiady to kawałek piersi z kurczaka, gotowana bądź smażona i mizeria. Kolacji już nie jem i staram się ćwiczyć w okolicach 40 km dziennie, jak już pisałam. Powinno być dobrze. Ważne żebyśmy wytrzymały dziewczynki i nie ulegały pokusom
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Ważyłam się dziś "na poprawę humoru" i jest mniej
Spadło mi 0,4kg, nareszcie zeszłam poniżej 84. Łącznie straciłam już prawie 5kg Dziś śniadanko normalnie- takie jak lubię, czyli zdrowe i sycące: 5 rzodkiewek, plasterek serka naturalnego, pół plasterka szynki, 1 jajko, 1 kromka chrupkiego chlebka z "Delikatnym" (a la Almette)= razem ok. 210 kcal.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Bottega - oby tak dalej
chciałabym żeby moja waga już o tyle spadła. Ja póki co 2 nektarynki i zupka chińska w pracy ![]() W domu zjem na obiad jakąś lekką sałatkę i na tym poprzestanę - muszę odbić weekend ![]() No i standardowo postaram się zrobić jeszcze ze 30 km ![]() Łącznie powinnam dzisiaj na ćwiczeniach spalić ok. 1400 kcal
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
uu zupka chińska? nie dobrze :/ to takie świństwo z dużą ilością pustych kcal, nic zdrowego. Trzeba było sobie sałatkę do pracy przygotować- zdrowsze, mniej kcal i zapewne też bardziej sycące
Tylko nie przeginaj z nie jedzeniem, skoro aż tyle planujesz spalić. Fakt, trochę powoli Ci schodzą kg, ale też tak miałam na starcie, więc nie ma co się załamywać, trzeba walczyć dalej. Ja później odrzuciłam całkowicie białe pieczywo oraz ziemniaki (makarony i biały róż już wcześniej) i teraz szybciej leci w dół
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#106 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
ja dzisiaj ladnie zaczelam
![]() na sniadanko zjadlam 150 ml mleka 0,5% tluszczu, platki kukurydziane, bez zadnych dodatkow miodu cukru czy czego oni tam nie dosypuja, troche pestek dynii i slonecznika potem poszlam na 45 minutowy marsz, zrobilam troche pompek damskim i jakichs tam podskokow, wyrzutow. generalnie chyba po sniadaniu wyszlam na zero przed chwila zjadlam obiad na ktory mialam ryz, rybe i jako deser melon, troche za duzo zjadlam tego melona, ale w sumie wole zjesc to niz cala czekolade, do czego jestem zdolna.... wiec na razie jestem zadowolona
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
arsenalfan, bardzo dobrze zaczęłaś
Należy Ci się pochwała Oby tak dalej! A co do melona- nie przejmuj się, on ma bardzo mało kcal, więc jak najbardziej możesz go dużo jeść ![]() u mnie po śniadaniu: twister, hula-hop, ćwiczenia na nogi tyłek- 1x140. Później drugie śniadanie. Zaraz zabieram się za A6W i pompki, chwila oddechu i skakanka, a później ćwiczenia na nogi i tyłek. Planuję dziś iść na rower jakoś ok. 17. Dziewczyny, macie jakieś sprawdzone ćwiczenia na ramiona? Poza pompkami, bo te już robię.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-08-22 o 14:11 |
|
|
|
#108 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
![]() Największy mój sukces to po 2 tygodniach codziennych ćwiczeń na orbitreku - pokazywał ze spalałam dziennie po 1000 kcal schudłam 5 kg. W sumie niewiele też jadłam wtedy. To trochę za szybko w ciągu 2 tygodni ale kosztowało mnie to bardzo dużo. Wolałabym teraz wolniej chudnąć ale na stałe Zobaczymy co waga pokaże w piątek ![]() Bottega długo robisz A6W? Widać efekty na brzuchu?
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 Edytowane przez akasha83 Czas edycji: 2011-08-22 o 14:18 |
|
|
|
|
#109 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Witajcie, jestem całkiem nowa...
Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko, żeby do was dołączyła. Moim celem jest około 14-20 kg. Zaczęłam w zeszły poniedziałek z dietą Plaż Południowych. Ale przestraszyłam się, że żyjąc 2 tygodnie bez węglowodanów i cukrów w fazie pierwszej schudnę, a gdy je dodam w fazie drugiej to waga stanie, lub przytyję. Dlatego postanowiłam nie na tą dietę, ale samoistną i przeze mnie wykreowaną zmianę stylu życia na zdrowy. Na zawsze. Mam w sobie tyle silnej woli, że dam radę. Mam nadzieję, że się uda. W ciągu tego tygodnia miałam dwie imprezy i troszkę nie pilnowałam się 2 dni, ale i tak schudłam około 1,5 kg- 2kg na tydzień. To tak zdrowo myślę. Kiedyś już schudłam- 15 kg w 3-4 tygodnie. Nie radzę nikomu. Wyglądałam jak chora, a do tego w ciągu roku wróciłam do starej wagi. |
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
akasha83, pewnie, że każda z nas chce na stałe
dlatego tym razem odchudzam się inaczej niż wcześniej, kiedy to potrafiłam zgubić w ciągu tygodnia po 4 kg. Przez jeden tydzień chudnę ok. 1,2 kg- a to rozsądny wynik, jeśli jest się aktywnym fizycznie. Jem zgodnie z zaleceniami lekarza, nie zaliczam "grzeszków". I tak bardzo dużo schudłaś jak na spalanie 1000 kcal dziennie, więc nie ma co narzekać. Nawet dziwię się, że aż tyle Ci zeszło, ale zapewne jakbyś dalej ćwiczyła tyle samo, to powoli schodziłoby mniej. Żeby schudnąć 1 kg trzeba spalić ok. 7000 kcal, więc naprawdę DUŻO Ci zeszło, jak na tyle ruchu. Trzeba jeść zdrowo, regularnie, 5 posiłków, wypijać DUŻO wody i dużo się ruszać. Jak ktoś je rzadko i mało, to efekty są tylko chwilowe. Dziś wypiłam już 1,5 l, a mamy dopiero 14:20. Nie wierzę w to, że ktoś przestrzega zdrowej diety, nawadnia prawidłowo organizm, dużo się rusza i nie chudnie. Dużo osób okłamuje samych siebie- tu skubnie kawałek chlebka, tu kawałek ciasteczka, tam jeden cukiereczek- i tak się zbiera. Miałam z tym problem, ale on znikł kiedy zaczęłam jeść 5 mniejszych posiłków zamiast 3 dużych. Nie podjadam. I są efekty W diecie nie ma czegoś takiego jak "dzień dobroci", kiedy możemy pozwolić sobie na coś niedozwolonego. Mam niedoczynność tarczycy, PCO, chorobę Hashimoto, insulinooporność i parę innych- wiele chorujących na chociażby jedną z nich tłumaczy swoją nadwagę czy otyłość chorobą. Bo ciężko się przyznać, że jadło się za dużo (w tym większość pustych kalorii, które odkładają się w tłuszcz) i za mało się ruszało. A to jest tylko wymówka. Owszem, te choroby utrudniają sprawę, na pewno jest nam trochę ciężej schudnąć niż zdrowej osobie, ale nie jest to niemożliwe i na tyle trudne by nie było żadnych efektów. To samo z osobami mającymi bóle kręgosłupa. 80% bóli kręgosłupa to efekt braku regularnych ćwiczeń. Dodatkowo kręgosłup boli najczęściej osoby grubsze- musi dźwigać cały ten tłuszcz, nie jest to przyjemne.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Kurczę podziwiam Cię za Twoją silną wolę .. niestety jest dokładnie tak jak mówisz.. MI się niestety trafiają dni kiedy jestem na imprezie u znajomych tak jak mówisz się skubnie.. ciasteczko, albo jakąś sałatkę z majonezem i inne rzeczy..
Jak wiadomo alkohol też nie pomaga, a ja niestety nie mam na tyle silnej woli ![]() Bardzo przyda mi się informacja o przeliczniku kcal na 1 kg DO tej pory jedyną moją metodą na utratę kilogramów była głodówka Teraz chcę do odchudzania podejść inaczej.Ile orientacyjnie Ty spalasz dziennie?
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 136
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
elo! moge sie dołaczyc? przytyłam przez ciaze+2 lata siedzenia w domku z dzieckiem ok 21kg. Mimo,ze kazdy daje mi 75-80 waze aktualnie 90,5. Marze o 60! Mam 168 i 22 lata
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Witam Was wszystkie w ten gorący dzień, który od rana spędzam opalając się na kocyku. Nie wiem jak u Was, ale u mnie od rana taki upał, termometr mi pokazuje właśnie 34 stopnie.
Rano zjadłam bułkę z szynką i rzodkiewką i jajko na twardo. Potem 2 brzoskwinie i małą parówkę drobiową, a za chwilę zabieram się za obiad. Wieczorem mam zaplanowany dosyć długi spacer, może wcześniej trochę poćwiczę, chociaż nie wiem, bo cholernie boli mnie kręgosłup. Miłego dnia wszystkim ;*
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P 05.09.15 |
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć. Ruszam się przez cały dzień praktycznie. Staram się dawać z siebie wszystko- ćwiczę dopóki mam siłę. Różnie bywa, ale codziennie staram się nie ćwiczyć mniej niż poprzedniego dnia, teraz mam @, a że mam problemy gin., to lekarka kazała mi leżeć w łóżku, czego i tak do końca nie słucham, bo ćwiczę w domu. Do tej pory wychodziłam jeszcze na przynajmniej 2h spacer, dziś czuję się lepiej, więc o 17 rower
Ciężko mi powiedzieć ile wychodzi łącznie kcal, też dlatego, że nigdzie nie jest napisane (poza spacerem czy rowerem). Poza tym to, ile spalasz kcal jest z tego co wiem zależne od Twojej wagi, więc wszelkie przeliczniki nie są w 100% prawdziwe.Codziennie po parę razy robię takie ćwiczenia jak: kręcenie hula-hop "wypustkowym" (trochę to boli, na początku miałam siniaki) wychodzi ok. godziny; skakanka- ćwiczę dopóki się nie zasapię (skaczę obunóż); twister- ćwiczę do momentu, kiedy zaczyna łapać mnie kolka (kończę od razu); + A6W (jestem na 7 dniu), tu jest wytłumaczone jak to teraz u mnie wygląda i po ile się robi: http://www.a6w.pl/ ; ćwiczenie na mięśnie nóg i tyłka, które dawno temu zgapiłam od trenera fitness, który bodajże wystąpił w jakimś programie- stajesz prosto przy czymś o co możesz delikatnie się podtrzymać (ale tylko delikatnie- żeby się nie chwiać- ja wybieram krzesło), stopy złączone, napinasz mięśnie nóg i tyłka, stajesz na palcach i opuszczasz się w dół nie dotykając ziemi, trochę nad ziemią znowu do góry, przez całe ćw musisz mieć napięte mięśnie (robię tak ok. 3-4 razy dziennie, łącznie wychodzi mi ok. 400-440 powtórzeń, czasami więcej, kończę, jak dostaję skurczu łydki) ; pompki (zaczęłam parę dni temu)- codziennie zwiększam o 5, dziś mam 25 powtórzeń; przed @ robiłam też ćw z "Pogromców nadwagi", które podpatrzyłam od ich trenera- kucasz, opierasz dłonie o podłogę przed siebie, wyrzucasz nogi w tył, nogi pod siebie (do kucaka) i wyskok do góry- to ćw akurat bardzo mnie męczyło (po 20 powtórzeniach kręciło mi się w głowie i serce waliło szybko- mam tachykardię zatokową i nadciśnienie, dlatego muszę uważać), ale dziś też chcę zrobić chociaż 15 powtórzeń. Hmm to chyba wszystko. Oczywiście normalnie jeszcze + spacery. Czasami trochę tańczę w domu.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-08-22 o 16:27 |
|
|
|
#115 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Bottega, a w tym 5 cwiczeniu z A6W, to ile trzeba tych nozyc robic? czy tylko utrzymac, nie ma ile czasu...
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
w 1 dniu? Ja robiłam po 6 na jedną nogę, czyli łącznie 12.
Teraz mam po 18 na nogę, od jutra znowu zwiększenie ;/ Lecę na rower
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
akasha83 widzę, że mamy podobną masę i podobne cele
![]() Bottega Podziwiam Cię strasznie i mam nadzieję, że nic na gorsze nie zmieni się w Twoim podejściu i motywacji ![]() Gratuluję wszystkim, którzy realizują swój plan bez grzeszków ![]() U mnie dziś na śniadanie jajko, poł kromnki chlebka pełnoziarnistego z chudą szunką, na obiad kotlet mielony i sałata, na deser sałatka owocowa, jednak ok. 15 zjadłam kawałek babki i ciasteczko amerykańskie W ramach pokuty odpuszczam sobie dziś kolację. Dzień przywitałam 0,5l wody i 30 minutami ćwiczeń, przez 2,5h latałam po mieście, zrobiłam 4 rundki w tę i z powrotem na czwarte piętro. Dziś więcej już nie jem. Tylko zielona herbata i woda! No i moje ćwiczenia oraz rowerek Rowerek nawet dwa razy, bo zaraz siadam i wieczorem powtórka Dziś rano miałam tak cudownie płaski brzuszek... i w sumie teraz też mam, bo tak mi się rano podobał, że nie mogłam jeść za dużo, w sensie nie najadać się, żeby mi ten brzuch nie wyszedł.Ktoś pytał o ćwiczenia na ramiona. Może to nie na ramiona, ale ogólnie na ręce- ja splatam dłonie, prostuje i przyciągam do siebie ręce, jakieś wymachy i przy tym bardzo mocno napinam mięśnie, powtarzam to kilka razy dziennie, a wieczorem dokładam do tego pompki. Po tym czuję lekkie zmęczenie mięśni. Nie mam już takich brzydkich zwisów na rękach i zrobiły się twarde. Możesz ćwiczyć z butelkami napełnionymi wodą albo z hantlami, jeśli masz. Ładnie pracuję też mięśnie podtrzymujące biust Ćwiczę tak od pięciu tygodni. Skupiam się na każdej partii mięśni po kolei- najpierw ćwiczenia na brzuch, potem na ręce, na nogi, na pośladki... W ogóle mam tu dużo ruchu. Myślicie, że to możliwe, że mimo ograniczania przybyło mi 3kg przez rozrost mięśni? Kiedyś uprawiałam sport regularnie, intensywnie. Nogi mam strasznie twarde i mocno zarysowane mięśnie. O ile na nogach bardzo mi się to podoba, to rozrost rąk już niekoniecznie... Strasznie lubię zmęczyć się fizycznie i robię to ćwiczenia z dużym obciążeniem. Spodnie są na mnie za duże, czuję to wyraźnie, nawet stanik jest luźniejszy a na wadze więcej... Jest na to jakiś sposób? Pewnie ograniczyć ćwiczenia do jakichś bardziej ogólnych i mniej jeść po prostu... Z tym, że ja wolę zjeść i się potem namęczyć... No ale mięśnie wyglądają lepiej niż tłuszcz, sylwetka się smuklej prezentuje Chyba powinnam zrobić sobie pomiar zawartości tkanki mięśniowej, tłuszczu i wody w organizmie. Orientujecie się może czy można to zrobić bezpłatnie? Albo ile kosztuje? Kurde- fajnie, że ciało lepiej wygląda, ale ja chcę ważyć chociaż te 68kg :|
Edytowane przez sasza10 Czas edycji: 2011-08-22 o 17:10 |
|
|
|
#118 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Witajcie Kochane
Miałam dzisiaj potwornie zabiegany dzień. Wstałam już o 5:50, później cały dzień w mieście - łydki mi za chwilę odpadną... Przez to wszystko nie jestem zadodolona z dzisiejszego jadłospisu.. Taki nieprzemyślany ![]() Śniadanie: - jogurt malinowy II śniadanie: - nektarynka Obiad: - 1 zraz z sosem warzywnym - sałata z ogórkiem i pomidorem - dużo surówki z marchewki, baiłej kapusty Podwieczorek: - jabłko Kolacja: - standardowa parówka ![]() - pół pomidora - 2 kiszone ogórki Przez cały dzień wypiłam 1,5 l wody i filiżankę zielonej herbaty. O 21 idę biegać, więc jeszcze z 0,7 l wody wypiję na pewno... Bottega, gratuluję spadku wagi
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#120 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Widzę, że ładnie się trzymacie. Oby tak dalej!
Jały dzień wytrzymałam ładnie. Co zjadłam: Śniadanie: Tost z serkiem topionym (nie było nic innego w domu) II Śniadanie: Pół kubka maślanki 0% Obiad: Omlet bez mąki, z dwóch jaj i mleka, z 1/4 piersi z kurczaka(smażonej na wodzie), z warzywami i sosem czosnkowym( z jogurtu light) i warzywami. Kolacja: Kilka śliwek węgierek. Ruch: 8 km Nordic Walk Jestem z siebie zadowolona. Mam dużo dietetycznych przepisów na kompie, więc jeśli któraś coś potrzebuje, to mogę wysłać na mail'a! |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:08.



-dwie wasy,serek biały,pomidor



Mój nie widział mnie też jakiś czas, ponieważ pracuje w innym mieście, zobaczymy się dopiero w sob., parę kg mi zleciało (liczę, że jeszcze trochę zleci) mam nadzieję, że coś zauważy 
w kazdym razie, kilka kosteczek obydwu serow. wszystko posypalam pestkami dyni, slonecznika. i pol miseczki ryzu zjadlam z obiadu zostalo.
Po kolacji odpuściłam sobie już nawet to jabłko, ale za to więcej się dziś ruszałam- 4 razy w ciągu dnia mój zestaw ćwiczeń, spacer i 2 razy rundka na rowerku stacjonarnym 




Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko, żeby do was dołączyła. Moim celem jest około 14-20 kg. 



