Niedługo śłub...a jeszcze nie było zaręczyn...

[maxwelka]

Napisane przez Kohnelia20

d

Bo to akurat pisane w 2009 roku...

Edit: Cytowałam to, co stokrotka_to_ja, ale coś nie poszło

[Kohnelia20]

stokrotka racja wybaczcie

[dzustam]

Jak ma wyimaginowane dzieci i to pierścionek mogła sobie wymyślić

Cienko

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez dzustam

Jak ma wyimaginowane dzieci i to pierścionek mogła sobie wymyślić

Cienko

baaardzo cienko 1/10

[melleczka]

ja mam 20 lat i wypraszam sobie. nie uwazam sie za niedojrzala psychicznie. za 2 lata biore slub. od miesiac nosze na palcu pierscionek i moj narzeczony nie mogl wymyslec lepszych zareczyn.

nie rozumiesz chyba slowa "oswiadczyny". zalezy ci chyba tylko na pierscionku. bo osiwadczyny to juz byly. moze nie takie jakie powinny byc ale skoro niedlugo bierzecie slub to musiala byc jakas rozmowa na ten temat ze chcecie razem zycie spedzic. to po co ci teraz oswiadczyny?? no chyba tylko po to zeby pierscionek dostac. bo dla mnie zareczyny w takiej sytuacji sa bez sensu - zero niespodzianki, niepewnosci. idzcie do sklepu i kupcie razem jakis pierscionek jak ci tak na tym zalezy. zreszta znam pary u ktorych zareczyny wlasnie tak wygladaly. nie rozumiem idei zareczyn skoro sala juz zamowiona.

moja mama zawsze mawia "jak ci mowi ze ci kupi pozniej pierscionek to mozesz o nim zapomniec". mam podobna sytuacje w rodzinie jak twoja stad te jej slowa.

[blueberry88]

A on chce ślubu?

[201607231707]

Napisane przez AgusiekT

Ale Wy dziwne jesteście, na tym forum znajduje się cały tabun wątków o pierścionkach i zaręczynach, a Wy teraz, że w sumie zaręczyny wcale nie są takie ważne... Nie rozumiem....

Przyznam, ze ilość tych wątków tez mnie dziwi

Akurat pod tym względem jestem ewidentnie staroświecka, bo jak dla mnie najpierw powinny byc zaręczyny, a dopiero potem planowanie slubu

Napisane przez neonek000

Ale na co się zgodziłam...??
Oświadczyn nie było!!
Umiesz czytać ze zrozumieniem??
I nawet wtedy gdy pojechaliśmy podpisywac umowe caly czas byla mowe , że oświadczyny będą!!!!

Na ustalenie daty slubu i zarezerwowanie sali na przykład

Napisane przez neonek000

Tak na śłub się zgodziłam..ale czas rozmawialiśmy o tym, że mi się oświadczy...tylko że ma być to niespodzianka...
Ile Wy macie lat dziewczyny,...bo mam wrazenie, że odzywaja sie tutaj 19-20 latki jescz nie dojrzale psychicznie...

Rozumiem, ze liczylaś na odpowiedź typu "Ojejciu, jejciu, tak psikro ........ Jaki ten twój Misio niedobri! ", a oburzanie się, ze dziewczyny pisały inaczej niż chciałaś świadczy tylko i wyłącznie o TWOJEJ niedojrzałości psychicznej

Napisane przez neonek000

Mam 25...ale możecie myśleć , że mam 20 dla mnie ważne jest logiczne myślenie, którego wam brakuje ...i raczej nie jesteście w stanie mnie zrozumieć ...
Pa

Tak na logikę - zarezerwowałaś salę i wybrałaś datę=zgodziłaś się na slub Nawet mój pies by to załapał

Napisane przez neonek000

Wiesz co...
Ja od samego początku chciałam zaręczyn!!!
I nie mogę się ich doczekać do tego momentu...
A jest mi tym bardziej przykro jak o nie ktoś pyta!!
Rozumiesz!!??
Czy jeszcze inaczej ci to wytlumaczyć mam??

To czemu do jasnej anielki nie powiedziałas tego facetowi PRZED ustaleniem daty?!

Napisane przez Dagunia

Śmiech śmiechem ale czysta prawda
Niedługo to swoim dzieciom na 18-nastke będziemy "fundować" rezerwację sali na wesele

Już wiem jaki prezent dać siostrze na urodziny Ma co prawda 20 lat i nie ma chlopaka (dziewczyny też nie ), ale jeśli jest więcej osób myslących "najpierw sala, potem sie poznajemy", to do trzydziestki może tego faceta znajdzie i slub weźmie

Napisane przez kaska87

z innego wątku
no to on jest narzeczonym czy nie bo jeśli tak go nazywasz to ewidentnie chodzi tylko o pierścionek


moim zdaniem profil założony dla prowo

Czyli dwudziestotrzylatka, która tak własciwie ma 26 lat, pisała maturę w zeszlym roku, ma narzeczonego, ale nie dał jej pierścionka i ma dziecko, ale w sumie, to ona dzieci mieć nie chce To wcale nie brzmi dziwnie, nie?

[jokooko]

śledzę ten wątek, ponieważ mam bardzo podobną sytuację, a że ostatnio duuuużo myślę o tych przedślubnych sprawach postanowiłam napisać pierwszego posta planujemy ślub za rok, a pierścionka również nie mam. Nie było też padnięcia na kolana i proszenia, ale były i są nieustające deklaracje miłości, chęci bycia razem do końca, chęci posiadania dzieci. Mój nie pozwala mi zapomnieć ile dla niego znaczę i jaki jest szczęsliwy oczywiście kiedy mówimy najbliższym o naszych planach pytają o pierścionek itp, czuję wtedy mały żal, że nie doczekałam tej romantycznej chwili. Dręczy mnie trochę też fakt, że to ode mnie wyszedł pomysł zeby ślub za rok (zastanawialiśmy się co robić dalej, czy wynając mieszkanie czy brać kredyt i stwierdziłam, że przez rok odłożymy na małe przyjęcie, potem kredyt, mieszkanie i życie Mój był bardzo ZA) i powiedziałam mu to. No ale tak wyszło, oboje jestesmy szczesliwi, wiemy czego chcemy i myślę, że chęć osiągnięcia tego wspólnego celu jest najważniejsza. Znam dziewczyny, którym pierścionek się zakurzył a fecetowi jakoś do ślubu sie nie śpieszy i mimo, że lubię romantyczne chwile to jednak wole być żoną niezaręczoną niż zaręczoną nieżoną wymuszającą wręcz na facecie ślub. Tyle ode mnie...

[__Paulinka__]

hehe burzliwa dyskusja oczywiscie zgadzam sie z Wami wszystkimi, moje podsumowanie jest takie: Autorka "wpadła", rodzice pewnie naciskali na slub "bo jak to tak bez slubu dziecko wychowywac" i zarezerwowali sale, a zareczyny mialy byc pewnie pozniej, ale widocznie Jej TZ nie jest gotowy na slub, wiec sie nie oswiadcza...

[201607231707]

Napisane przez __Paulinka__

hehe burzliwa dyskusja oczywiscie zgadzam sie z Wami wszystkimi, moje podsumowanie jest takie: Autorka "wpadła", rodzice pewnie naciskali na slub "bo jak to tak bez slubu dziecko wychowywac" i zarezerwowali sale, a zareczyny mialy byc pewnie pozniej, ale widocznie Jej TZ nie jest gotowy na slub, wiec sie nie oswiadcza...

Ale ona dzieci miec nie chce i pisała, ze nie chce się w pieluchy pakować po slubie Gdzie tu sens?

[the rock]

Napisane przez neonek000

Ja nie " truję mu dupy codziennie" ...jak tutaj ktoś napisał...
Po prostu dałam mu do zrozumienia, że chciałabym abyśmy się zaręczyli...
Jesteśmy razem ponad 5 lat!!! To naprawdę kupa czasu i oprzez ten czas juz na wiele tematow rozmawiliśmy...
Czy czeka na jakąś okazję...wątpię...była juz nasza rocznica, były wyjazdy na wakacje, miał juz dużo okazji...
Brakuje mi już cierpliwości...bo ile można czekać...
I wiecie dziwie się, że jemu nie jest głupio..jak nawet przy nim ktoś mnie pyta...."czy to pierśionek zaręczynowy??" jak mam na palcu jakiś pierścionek...
Mnie jest wtedu smutno...a jemu jest to obojętne..wogołe się takimi pytaniami nie prejmuje ...
Z 3 miesiące temu chodziliśmy po jubilerach oglądac pierscionki, spisywał modele i rozmiar...no i nadal nic

Napisałaś, że KILKANAŚCIE razy rozmawiałaś z nim na temat zaręczyn i że naleganie nie pomaga. Dla mnie to jest właśnie trucie du.py...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez AgusiekT

Uważam, że salę można zarezerwować "tak na wszelki wypadek", bo zawsze można odwołać termin. Natomiast zaręczyć się i potem oddać pierścionek (lub go dziewczynie zabrać) jest chyba trochę bardziej przykro.

Jasne. A pary, które wiedzą czego chcą muszą brać ślub w tygodniu albo czekać nie wiadomo ile bo ktoś sobie zaklepuje termin na wszelki wypadek

[the rock]

Napisane przez XxXJuSstiii

Jasne. A pary, które wiedzą czego chcą muszą brać ślub w tygodniu albo czekać nie wiadomo ile bo ktoś sobie zaklepuje termin na wszelki wypadek

dokładnie
może się rozwiodę za 2 lata i może kogoś poznam i może bedziemy chcieli wziąć ślub??
Chyba na wszelki wypadek zarezerwuję sobie sale na 2019

[201607231707]

Napisane przez the rock

dokładnie
może się rozwiodę za 2 lata i może kogoś poznam i może bedziemy chcieli wziąć ślub??
Chyba na wszelki wypadek zarezerwuję sobie sale na 2019

Padłam
To analogicznie - moze kiedyś wpadnę, szykuję pokój dla dziecka

[__Paulinka__]

Napisane przez Demi93

Ale ona dzieci miec nie chce i pisała, ze nie chce się w pieluchy pakować po slubie Gdzie tu sens?

hmm.. no nie wiem co stalo sie z tym dzieckiem, ktorego nie chce karmic przy ludzich moze tutaj chodzilo jej o nsatepne dzieci? hehe:P no nie wiem tajemnicza kobieta

[XxXJuSstiii]

Przeczytałam cały wątek i leję

[201607231707]

Napisane przez __Paulinka__

hmm.. no nie wiem co stalo sie z tym dzieckiem, ktorego nie chce karmic przy ludzich moze tutaj chodzilo jej o nsatepne dzieci? hehe:P no nie wiem tajemnicza kobieta

Zawsze to karmione to mogłoby być jakieś Baby born czy Chou chou Ale przyznam, ze az mnie zżera ciekawość czy i jak to autorka wyjaśni

[stokrotka_to_ja]

nie wyjasni ,nie ma sie co łudzić

[Dagunia]

Ale wątek skutecznie poprawia humor Ostatnio jakiś wysyp takich śmiechowych

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Dagunia

Ale wątek skutecznie poprawia humor Ostatnio jakiś wysyp takich śmiechowych

wakacje...

[201607231707]

Swoją drogą to już drugi taki Jakaś nowa moda
Borze zielony, jak nie ciąże z palca, to sluby bez zaręczyn

[mola510]

A ja na twoim miejscu bym się nie denerwowała. Ja też z TŻ planowałam zaręczyny, właściwie to ja planowałam wyszczególnić (co prawda nie zamówiliśmy sali). Nalegałam, pytałam kiedy i kiedy się oświdczy, w końcu przestałam o tym mówić.... a tu niespodzianka(po jakiś 2miesiącach) wspaniałe romantyczne zaręczyny.... Po nich powiedział mi, że planowanie zaręczyn należy do mężczyzny i czekał aż w końcu przestane o tym mówić aby on mógł zrobić mi niespodziankę.

[malinka_070190]

Sala na wszelki wypadek?
No prosze Cię...

[marylka80]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ale chwilka...przeciez oswiadczyny juz były
jakos sie musieli dogadac w kwestii daty slubu i sali.Pytanie "czy wyjdziesz za mnie" kiedy odpowiedz jest oczywista i wszystkim znana jest dosc komiczne Po co te zareczyny teraz? przeciez autorka wie,ze jej TZ chce spedzic z nia zycie ,on to rowniez wie,podjeli kroki w celu wziecia slubu...Zareczac sie dla błyskotki i "bo kolezanki pytaja"? Paranoja....

No wlasnie, popieram

Napisane przez neonek000

Ja jedno wy drugie...
Niestety ale chyba się nie dogadamy...
Dla mnie to forum jest raczej dla małolatów...także chyba na takie osoby trafiłam. Chociaż sądziłam, że w wątku ślubnym będą starsze osoby.

Hm...a ja mam wrazenie ze to ty jestes jakas niedorosla, skoro planujecie slub, dawno wszystko zarezerwowane to po co ci u licha ten pierscionek??? Zeby sie chwalic przed kolezankami? Nie no prosze cie...i jeszcze 10 razy napisalas ze ci z tego powodu smutno...a nie powinnas sie przypadkiem cieszyc ze wychodzisz za maz za wspanialego czlowieka (bo rozumiem ze skoro przygotowujecie sie do slubu to nie moze byc inaczej)...i zamiast ciagle myslec o pierscionku pomysl o tym ze za kilka miesiecy bedziecie wspanialym malzenstwem

U nas tez nie bylo oswiadczyn i nie bedzie! I zupelnie nie ubolewam z tego powodu. Decyzja o slubie wyszla sama z siebie, kochamy sie do szalenstwa i bylo wiadomo ze kiedys sie sie pobierzemy, i wcale nie musial padac na kolana z ogromnym brylantem ( za ostatnia wyplate) zeby mnie o to pytac o zgode bo i tak wiedzialby jaka bedzie moja odpowiedz
A zareczyn nie bylo z prostego powodu, nie znosze bizuteri i nawet gdybym dostala pierscionek to ponosilabym na chwile a potem wyladaowalby w szafie...wiec po co wydawac kase...ja nie przywiazuje do takich rzeczy zupelnie uwagi...najwazniejsza jest dla milosc i szczescie jakie mi daje moj ukochany i to mi w zupelnosci wystarcza

[Sandra86]

Powiedz teściom, że Ci "narzeczony" pierścionka nie dał jeszcze. Dostaniesz go wtedy na następny dzień i to z przeprosinami, że tak długo z tym zwlekał.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Sandra86

Powiedz teściom, że Ci "narzeczony" pierścionka nie dał jeszcze. Dostaniesz go wtedy na następny dzień i to z przeprosinami, że tak długo z tym zwlekał.

[__Paulinka__]

Napisane przez mola510

A ja na twoim miejscu bym się nie denerwowała. Ja też z TŻ planowałam zaręczyny, właściwie to ja planowałam wyszczególnić (co prawda nie zamówiliśmy sali). Nalegałam, pytałam kiedy i kiedy się oświdczy, w końcu przestałam o tym mówić.... a tu niespodzianka(po jakiś 2miesiącach) wspaniałe romantyczne zaręczyny.... Po nich powiedział mi, że planowanie zaręczyn należy do mężczyzny i czekał aż w końcu przestane o tym mówić aby on mógł zrobić mi niespodziankę.

swieta prawda!

[neonek000]

haha...ale wy jesteście śmieszne ...
Myślicie, że na forum podaje się prawdę...prawdziwe dane?
W takim razie proponuję wam abyście jeszcze swój adres podały ...
Na forum można pisać wszystko...co niekoniecznie jest prawdą...ale wy jesteście naiwne!!
Gratuluję!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez neonek000

haha...ale wy jesteście śmieszne ...
Myślicie, że na forum podaje się prawdę...prawdziwe dane?
W takim razie proponuję wam abyście jeszcze swój adres podały ...
Na forum można pisać wszystko...co niekoniecznie jest prawdą...ale wy jesteście naiwne!!
Gratuluję!

To raczej Ty jesteś śmieszna

[the rock]

Napisane przez neonek000

haha...ale wy jesteście śmieszne ...
Myślicie, że na forum podaje się prawdę...prawdziwe dane?
W takim razie proponuję wam abyście jeszcze swój adres podały ...
Na forum można pisać wszystko...co niekoniecznie jest prawdą...ale wy jesteście naiwne!!
Gratuluję!

Żal mi ludzi którzy nie maja co ze soba zrobić w wakacje, nie maja przyjaciół, znajomych, nie potrafią sobie zorganizować czasu tylo piep.rzą farmazony na forum