Polecamy:

dedede · 2011-08-28, 13:24

Wiesz, mam prawie 30 lat, 173-4 cm wzrostu i 50-52 kg. Wyglądam naprawdę dobrze, szczególnie obok rówieśniczek, które po ciążach się roztyły do rozmiarów słoni, hipopotamów czy też innych waleni.
Najwięcej ważyłam 10 lat temu, w dzień porodu - 62 kg, syn ważył przy narodzinach 3,5 kg. A ja po samym porodzie 54 kg, a po 2 tygodniach 52.
Kilka lat temu, powiększyłam sobie piersi - od tego czasu wąska talia i biodra są już jedynie atutem, nie zmorą

Wierz mi, lepiej być za chudym, niż za grubym, z tendencją do tycia itd. I zdrowiej!

Odżywiaj się prawidłowo, nie jedz nadmiernie kalorycznych potraw - to bez sensu. kiedyś też miałam takie myśli, że trzeba przytyć itd. - kupowałam odzywki dla kulturystów i tylko miałam potem problemy z wypróżnianiem i, ogólnie, układem pokarmowym. Szkoda zdrowia ... a u mnie i tak na dłuższą metę nic to nie dało, po odstawieniu "dopalaczy" schudłam z powrotem.

2 lata temu rzuciłam palenie (kilkanaście lat wbijałam nikotynowe gwoździe do trumny) i też nie przytyłam. Ale na buzi wyglądam dużo korzystniej, to jedyne co się zmieniło (no i dłużej pożyję, a przynajmniej na to liczę

iza_wiosenna · 2011-08-28, 13:34

heh, ja przez całe życie byłam chuda, okresowo także wychudzona, a kiedy przytyłam do wagi normalnej i zaczęłam posiadać hm, krągłości? (generalnie, mam fajny biust, płaski brzuch, zgrabny tylek

podobno ^^), to większość facetów twierdzi, że mam świetne ciało.

jednak starzy znajomi, którzy pamiętają mnie z okresów chudości nie są jednogłośni; oprocz komenatzry, że wyglądam duzo lepiej, spotykam się też z nie zawsze w subtelny sposób wyrażonymi opiniami, że te kilogramy bynajmniej nie dodały mi uroku.

ostatnio kolega powiedział mi, że UWIELBIA chude dziewczyny, mam także grono znajomych, którzy UWIELBIAJĄ te z krągłościami. ;-) I takich, którzy nie posiadają jakiegoś tam swojego ideału piękna, czy chuda czy grubsza ,czy "normalna", ważne,żeby miała to coś. :p

bez sensu się przejmować pojedynczą negatywną opinią, dla jednego faceta czy też kobiety

, chudość/krągłość jest super sexy, dla innego/innej nie. i tyle.

więc jak dla mnie odpowiedzi na pytanie w tytule są zdecydowanie nie warte rozkminy. ;>

nataliaa16 · 2011-08-28, 13:34

dzięki

no i pewie świetnie wyglądasz ,przy takich wymiarach wysoka i chudziutka

muszynianka · 2011-08-28, 13:56

Cytat:

Wiesz, mam prawie 30 lat, 173-4 cm wzrostu i 50-52 kg. Wyglądam naprawdę dobrze, szczególnie obok rówieśniczek, które po ciążach się roztyły do rozmiarów słoni, hipopotamów czy też innych waleni.

weź się w mózg puknij bo ta niedowaga ci się rzuca.

dedede · 2011-08-28, 14:05

Cytat:

Napisane przez muszynianka

weź się w mózg puknij bo ta niedowaga ci się rzuca.

Rozwiń tę oświeconą myśl, bo nie rozumiem?

muszynianka · 2011-08-28, 14:18

Może to że jesteś bezczelna?

dedede · 2011-08-28, 14:54

Grzecznie proszę, ponownie: wytłumacz mi, co KONKRETNIE masz na myśli. Szkoda czasu (bynajmniej mojego) na domyślanie się.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Gwoli wyjaśnienia, bo denerwują mnie takie Muszynianki - odpisałam autorce wątku, ponieważ jako osoba GENETYCZNIE chuda, przechodziłam we wczesnej młodości potworne katusze. Ludzie posądzali mnie o chorobliwe odchudzanie, narkomanię itp. a ja wpychałam w siebie pączki - bez skutku.
Co dziwne, mam dodatkowo chroniczne zaparcia (a podobno osoby z zaparciami mają tendencję do tycia? - nie w moim przypadku). Jem normalne, urozmaicone posiłki, jem mięso i słodycze w normalnych ilościach. Diagnozowali mnie już z każdej strony i pod każdym kątem - orzeczono niedowagę genetyczną.

Mam wąską miednicę, długie cienkie kości rąk i nóg. Uprawiałam różne sporty, żeby trochę urosnąć wszerz - dzięki temu mam ładną figurę, bo (mimo małej wagi) nie jestem "na oko" szkieletem.
Mój ojciec (obecnie ma 56 lat) jest dokładnie mojego wzrostu i wazy trochę więcej ode mnie. Pracuje fizycznie i jest bardzo silny, nie jest na nic chory itd. Taka uroda

Muszynianko, jeśli uraziłam Cię zdaniem o "słoniach, hipopotamach i waleniach", z powodu którego mogę się tylko domyślać - to przepraszam. Ale gdy porównuję jakość swojego ciała (napięcie skóry, jędrność mięśni itp.) mojego i koleżanek, które w pewnym okresie życia przytyły (niezależnie czy schudły potem czy nie), to stwierdzam tak jak napisałam: jako chudzielec wyszłam na tym lepiej

Miało być to pocieszenie dla autorki wątku, bo taka jest (moim zdaniem) rola forum - a nie dowalanie ludziom, typu "weź się w mózg puknij" bo to żenada jest...

muszynianka · 2011-08-28, 15:05

Cytat:

Muszynianko, jeśli uraziłam Cię zdaniem o "słoniach, hipopotamach i waleniach", z powodu którego mogę się tylko domyślać - to przepraszam.

Kiedy ty jako 30 latka przechwalasz się swoim cudownym ciałem z silikonowymi piersiami to uwierz, mam ogromną ochotę wstawić swoje naturalne 65g w bikini z płaskim, 20 letnim brzuszkiem i smukłymi nóżkami.
Ważę 55 kg, ty też jesteś szczupła ale to nie daje ci prawa do bycia aż tak bezczelną i nazywania kogoś hipopotamem "czy innym waleniem".

Mnie nie przepraszaj, jest tutaj wiele innych kobiet które mogłaś urazić.
I to nie żadne pocieszanie, to dowartościowywanie się. I tutaj pewnie szok, bo nie jestem jak to określiłaś słoniem, hipopotamem czy innym waleniem. Szczupli ludzie też mają trochę empatii, ty za to masz chyba problem że jeździsz po innych by poczuć się lepiej i jak to nazywasz "pocieszyć" autorkę wątku.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:

Gwoli wyjaśnienia, bo denerwują mnie takie Muszynianki

Gwoli wyjaśnienia, bo denerwują mnie takie deede - jak można pastwić się nad kimś w ten sposób? Fajnie, masz niedowagę genetyczną i sztuczne cycki, a twoje koleżanki to obwisłe hipopotamy. Naprawdę myślisz że dobrze ją pocieszasz? Wybrałaś najgorszy sposób pt dyskredytuję kogoś by poczuć się lepiej i zaakceptować siebie.

dedede · 2011-08-28, 15:09

Co za brednia ...
Przecież wątek zatytułowany jest "co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach", dlatego piszę, co sądzę o naprawdę chudych dziewczynach. Szczególnie, że kiedy byłam w wieku autorki - miałam podobne myśli.
Dowartościowywanie się? Bredzisz, czy naprawdę wierzysz w to co piszesz?

Kiedy wejdziesz w wątek o kobietach puszystych, zapewne przeczytasz, że "takie szkielety nie są kobiece" albo "kobieta musi mieć ciało tu i tam". I to zupełnie naturalne, bo co sytuacja - to opinia

Osobiście, jako właścicielka przychudego ciała, uważam, iż CHUDE JEST FAJNE

Co oczywiście nie oznacza, że nie chciałabym mieć większego tyłka i naturalnie pełnych piersi - ale nie mam i co, mam się dołować z tego powodu? Zamiast się dołowac, wolę się dowartościowywać - i to samo radzę Autorce tego wątku.
TA SZKLANKA JEST DO POŁOWY PEŁNA, A NIE DO POŁOWY PUSTA - I TAK NALEŻY JĄ WIDZIEĆ!

muszynianka · 2011-08-28, 15:11

Cytat:

Dowartościowywanie się? Bredzisz, czy naprawdę wierzysz w to co piszesz?

Dorosła kobieta opisuje swoje znajome które są "słoniami hipopotamami i innymi waleniami" - mam powodu by myśleć że jest inaczej?

dedede · 2011-08-28, 15:12

Cytat:

Gwoli wyjaśnienia, bo denerwują mnie takie deede - jak można pastwić się nad kimś w ten sposób? Fajnie, masz niedowagę genetyczną i sztuczne cycki, a twoje koleżanki to obwisłe hipopotamy. Naprawdę myślisz że dobrze ją pocieszasz? Wybrałaś najgorszy sposób pt dyskredytuję kogoś by poczuć się lepiej i zaakceptować siebie.

Czy naprawdę uważasz, że jedyne, co jest zawarte w mojej wypowiedzi to zdanie o hipopotamach? Całej reszty nie widzisz?
Wyśmiewasz moją niedowagę i "sztuczne cycki" - dlaczego to robisz? Dowartościowuje Cię to? Czujesz się lepiej?
Czy nie jest przez przypadek tak, że sama robisz to, co mi zarzucasz?

muszynianka · 2011-08-28, 15:13

O matko

daję sobie spokój z rozmową z tobą bo każde zdanie odbierasz jako atak i wyśmiewanie, przy okazji obrażasz innych ludzi - naprawdę zastanów się nad sobą, bo dla mnie to nie jest normalne.

dedede · 2011-08-28, 15:16

Cytat:

Napisane przez muszynianka

Dorosła kobieta opisuje swoje znajome które są "słoniami hipopotamami i innymi waleniami" - mam powodu by myśleć że jest inaczej?

Niefortunnie dobrałam słowa, ot tyle. Słonie, hipopotamy i walenie to synonimy otyłości. tak samo jak szkieletory, oświęcimy i anoreksje - chudości. Osobiście wolałabym żeby nazywano mnie waleniem niż szkieletem hahaha

Wyluzuj Muszynianka, rozumiem, uraziłam Cię, przykro mi - co jeszcze mam zrobić, żebyś się zajęła czymś ważniejszym, niż wytykanie 3 niefortunnie użytych słów?

nataliaa16 · 2011-08-28, 15:16

spokojnie dziewczyny.. chciałabym być grubsza ,ale nie dowartościowuje się na innych tak powinno być ,ale nie ma co się kłócić

dedede · 2011-08-28, 15:20

[QUOTE=muszynianka;2904216 8]O matko

daję sobie spokój z rozmową z tobą/QUOTE]

Z powodu braku argumentów, rozumiem, popieram

Nie pisz już nic więcej

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:

Napisane przez nataliaa16

spokojnie dziewczyny.. chciałabym być grubsza ,ale nie dowartościowuje się na innych tak powinno być ,ale nie ma co się kłócić

Spoko, wierz mi, że za parę/parenaście/parędziesiąt lat docenisz swoją chudość

Nie zadręczaj się tym i żyj swoim życiem, nie porównuj się do innych, jeśli to Ci sprawia ból czy dyskomfort.
Przepraszam za "kłótnię" i za przyrównanie ciała otyłej osoby do wymianych wyżej zwierząt.

nataliaa16 · 2011-08-28, 15:26

ej no spoko .żyjmy w pokoju ^^

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

twój błąd za porównanie ,ale wybaczam

dedede · 2011-08-28, 15:34

I to cieszy

Swoją drogą, pisanie o chudzinach, że są "wieszaki" i "szkielety" jest na porządku dziennym, a nazwanie osoby otyłej "wielorybem" lub "słoniem" jest karygodnym nietaktem. Ciekawe. Ale, oczywiście, należy wsadzić ten temat między wiersze, tam gdzie jest jego miejsce.

Pozdrawiam, chudo i z poczuciem humoru

Bo największa sztuka, to mieć dystans do siebie - wtedy żyje się łatwiej. Nieważne czy jest się waleniem czy szkieletorem

visionAM · 2011-08-28, 15:40

Cytat:

Napisane przez muszynianka

Kiedy ty jako 30 latka przechwalasz się swoim cudownym ciałem z silikonowymi piersiami to uwierz, mam ogromną ochotę wstawić swoje naturalne 65g w bikini z płaskim, 20 letnim brzuszkiem i smukłymi nóżkami.
Ważę 55 kg, ty też jesteś szczupła ale to nie daje ci prawa do bycia aż tak bezczelną i nazywania kogoś hipopotamem "czy innym waleniem".

ale Ty masz prawo być bezczelna i pisać do kogoś:

Cytat:

weź się w mózg puknij bo ta niedowaga ci się rzuca.

Cytat:

O matko

daję sobie spokój z rozmową z tobą bo każde zdanie odbierasz jako atak i wyśmiewanie, przy okazji obrażasz innych ludzi - naprawdę zastanów się nad sobą, bo dla mnie to nie jest normalne.

tak samo jak i Ty.
Nie rozumiem, ale co wejdę na jakiś wątek poczytać cokolwiek to Ty robisz największe zadymy z niczego. Masz PMS?

Co do wątku - nie przepadam za widokiem bardzo chudych dziewczyn. Podobają mi się "okrąglejsze" - okrągłą pupą, zarysowanymi bioderkami, widocznym biustem. Nie widzę nic seksownego w kobiecie, która ma rączki jak patyczki, a nogi jak zapałki

dedede · 2011-08-28, 15:46

Ale to nie znaczy, że jeśli urodzi się taka z patykami, że ma chodzić kanałami, prawda?

Jesteśmy jacy jesteśmy, nie mamy na to wpływu. Piersi można powiększyć chirurgicznie jeśli same nie urosną, tyłek można poćwiczyć na siłowni, żeby się zaokrąglił - ale genetyki się nie zmieni. I jeśli ktoś po prostu taki chudy jest - to taki zostanie. I powinien się cieszyc i doceniać, że ominą go wszystkie mordęgi kobiet z tendencją do tycia

(co oczywiście nie oznacza, że chudziny nie mają żadnych zmartwień, o nie, tak dobrze nie ma

)

visionAM · 2011-08-28, 15:52

Cytat:

Napisane przez dedede

Ale to nie znaczy, że jeśli urodzi się taka z patykami, że ma chodzić kanałami, prawda?

Jesteśmy jacy jesteśmy, nie mamy na to wpływu. Piersi można powiększyć chirurgicznie jeśli same nie urosną, tyłek można poćwiczyć na siłowni, żeby się zaokrąglił - ale genetyki się nie zmieni. I jeśli ktoś po prostu taki chudy jest - to taki zostanie. I powinien się cieszyc i doceniać, że ominą go wszystkie mordęgi kobiet z tendencją do tycia

(co oczywiście nie oznacza, że chudziny nie mają żadnych zmartwień, o nie, tak dobrze nie ma

)

oczywiście, wiadomo że tak jest.
Zresztą chuda chudej nierówna, niektóre dziewczyny wyglądają bardzo dobrze będąc szczupłymi, niektóre wręcz niezdrowo. Nie jestem w stanie okreslić od czego to dokładnie zależy...

dedede · 2011-08-28, 15:58

Właśnie od genów: jeśli ktoś jest chudy Z NATURY będzie wyglądał OK, bo taką ma budowę (drobne kości, a jak drobne to lekkie).
Ale jeśli ktoś ma zakodowaną wagę XX a chce na siłę mieć o 5 czy 10 kg mniej, bo "tak wynika z tabelki" - to będzie wyglądał paskudnie, za chudo i niezdrowo.

Ale faktem jest, że dorastające kobiety chudziny mają przegwizdane. Koleżanki ze śmietanki klasowej śmiały się ze mnie "z przodu plecy, z tyłu plecy, pan bóg stworzył cię dla hecy" i to było straszne. Ale teraz te "miss podstawówki" mają często tyłki jak szafy trzydrzwiowe i, mimo całego ogromnego zasobu empatii jaki mam w sobie, nie jestem w stanie sie nie uśmiechnąć pod nosem

Dlatego piszę dziewczynie (jak wnioskuję z nicka 16-letniej), że z czasem zacznie doceniać co ma ...

Ale najważniejsze zawsze jest, żeby mieć ZADBANE CIAŁO. Depilacja, ujędrnianie, sport (!!!) to sprawia, że każde ciało wygląda apetycznie.

nataliaa16 · 2011-08-28, 16:06

kurde chuda jestem ,ale piersi wam połowe oddać mogę

dedede · 2011-08-28, 16:10

No to laska tylko się ciesz, i nie oddawaj nikomu!

Z czasem nabierzesz ciała też w innych miejscach, TEGO CI ŻYCZĘ!

nataliaa16 · 2011-08-28, 16:12

dzięki za życzenia mam nadzieję , że w pupsko i nogi mi pójdzie ;D bo cyce za dużee ;d

dedede · 2011-08-28, 16:17

Na tyłek polecam spinning - tu masz opis: http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/spinni...owerze-w-sali/
Ćwiczenia te są mordercze, ale DZIAŁAJĄ FENOMENALNI! można wyhodować dupsko-marzenie

Jeśli masz 16 lat (jak rozumiem z nicka) to obrastać ciałem zaczniesz za +/- parę lat. Nim szybciej zaczniesz świadomie formować swoją sylwetkę (poprzez aktywność fizyczną), tym mniejszy stres będziesz odczuwać w przyszłości. Mówię to ze swojego doświadczenia - ruch to zdrowie a zdrowie to piękno

nataliaa16 · 2011-08-28, 16:20

sport to ja upraiwma i nawet dużo ;D w siatkówke gram ,lekkoatetyke uprawiam ;d

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

iel czadu trzeba na tym jeździc bo ja mam takie coś w domu

dedede · 2011-08-28, 16:22

Nie chodzi o czas, tylko o sposób

http://www.youtube.com/watch?v=lIDkxacxfyY

nataliaa16 · 2011-08-28, 16:24

no ok takim sposobem jak na filmie ale średnio jaki czas żebym siię nie przećwiczyła ,ale i nie żeby to nic nie dało ;D

dedede · 2011-08-28, 16:26

Mój facet na to chodził, zajęcia trwają jakoś 40 minut, chodził 3 razy w tygodniu - po miesiącu tyłek jak terminator

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Poszukaj sobie w necie artykułów: spinning albo spinbike.

Aliseja · 2011-08-28, 16:26

W sumie mnie to denerwuje ,że osobie z nadwagą to nie wypada powiedzieć nic ;/ a chudym dziewczynom często się gada rzeczy typu " ale anorektyczka , ty coś jesz?". Ja mam wszystkie badanai w porządku , jem normalnie a przy 162 cm ważę 39 kilo i taka moja natura i wszyscy gadają ze jestem anorektyczką;/

2011-08-28, 13:24	#91
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Wiesz, mam prawie 30 lat, 173-4 cm wzrostu i 50-52 kg. Wyglądam naprawdę dobrze, szczególnie obok rówieśniczek, które po ciążach się roztyły do rozmiarów słoni, hipopotamów czy też innych waleni. Najwięcej ważyłam 10 lat temu, w dzień porodu - 62 kg, syn ważył przy narodzinach 3,5 kg. A ja po samym porodzie 54 kg, a po 2 tygodniach 52. Kilka lat temu, powiększyłam sobie piersi - od tego czasu wąska talia i biodra są już jedynie atutem, nie zmorą Wierz mi, lepiej być za chudym, niż za grubym, z tendencją do tycia itd. I zdrowiej! Odżywiaj się prawidłowo, nie jedz nadmiernie kalorycznych potraw - to bez sensu. kiedyś też miałam takie myśli, że trzeba przytyć itd. - kupowałam odzywki dla kulturystów i tylko miałam potem problemy z wypróżnianiem i, ogólnie, układem pokarmowym. Szkoda zdrowia ... a u mnie i tak na dłuższą metę nic to nie dało, po odstawieniu "dopalaczy" schudłam z powrotem. 2 lata temu rzuciłam palenie (kilkanaście lat wbijałam nikotynowe gwoździe do trumny) i też nie przytyłam. Ale na buzi wyglądam dużo korzystniej, to jedyne co się zmieniło (no i dłużej pożyję, a przynajmniej na to liczę

2011-08-28, 13:34	#92
iza_wiosenna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 11 917	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? heh, ja przez całe życie byłam chuda, okresowo także wychudzona, a kiedy przytyłam do wagi normalnej i zaczęłam posiadać hm, krągłości? (generalnie, mam fajny biust, płaski brzuch, zgrabny tylek podobno ^^), to większość facetów twierdzi, że mam świetne ciało. jednak starzy znajomi, którzy pamiętają mnie z okresów chudości nie są jednogłośni; oprocz komenatzry, że wyglądam duzo lepiej, spotykam się też z nie zawsze w subtelny sposób wyrażonymi opiniami, że te kilogramy bynajmniej nie dodały mi uroku. ostatnio kolega powiedział mi, że UWIELBIA chude dziewczyny, mam także grono znajomych, którzy UWIELBIAJĄ te z krągłościami. ;-) I takich, którzy nie posiadają jakiegoś tam swojego ideału piękna, czy chuda czy grubsza ,czy "normalna", ważne,żeby miała to coś. :p bez sensu się przejmować pojedynczą negatywną opinią, dla jednego faceta czy też kobiety , chudość/krągłość jest super sexy, dla innego/innej nie. i tyle. więc jak dla mnie odpowiedzi na pytanie w tytule są zdecydowanie nie warte rozkminy. ;> __________________ uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming

2011-08-28, 13:34	#93
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? dzięki no i pewie świetnie wyglądasz ,przy takich wymiarach wysoka i chudziutka __________________

2011-08-28, 14:18	#96
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 347	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Może to że jesteś bezczelna? __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

2011-08-28, 14:54	#97
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Grzecznie proszę, ponownie: wytłumacz mi, co KONKRETNIE masz na myśli. Szkoda czasu (bynajmniej mojego) na domyślanie się. ---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Gwoli wyjaśnienia, bo denerwują mnie takie Muszynianki - odpisałam autorce wątku, ponieważ jako osoba GENETYCZNIE chuda, przechodziłam we wczesnej młodości potworne katusze. Ludzie posądzali mnie o chorobliwe odchudzanie, narkomanię itp. a ja wpychałam w siebie pączki - bez skutku. Co dziwne, mam dodatkowo chroniczne zaparcia (a podobno osoby z zaparciami mają tendencję do tycia? - nie w moim przypadku). Jem normalne, urozmaicone posiłki, jem mięso i słodycze w normalnych ilościach. Diagnozowali mnie już z każdej strony i pod każdym kątem - orzeczono niedowagę genetyczną. Mam wąską miednicę, długie cienkie kości rąk i nóg. Uprawiałam różne sporty, żeby trochę urosnąć wszerz - dzięki temu mam ładną figurę, bo (mimo małej wagi) nie jestem "na oko" szkieletem. Mój ojciec (obecnie ma 56 lat) jest dokładnie mojego wzrostu i wazy trochę więcej ode mnie. Pracuje fizycznie i jest bardzo silny, nie jest na nic chory itd. Taka uroda Muszynianko, jeśli uraziłam Cię zdaniem o "słoniach, hipopotamach i waleniach", z powodu którego mogę się tylko domyślać - to przepraszam. Ale gdy porównuję jakość swojego ciała (napięcie skóry, jędrność mięśni itp.) mojego i koleżanek, które w pewnym okresie życia przytyły (niezależnie czy schudły potem czy nie), to stwierdzam tak jak napisałam: jako chudzielec wyszłam na tym lepiej Miało być to pocieszenie dla autorki wątku, bo taka jest (moim zdaniem) rola forum - a nie dowalanie ludziom, typu "weź się w mózg puknij" bo to żenada jest...

2011-08-28, 15:09	#99
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Co za brednia ... Przecież wątek zatytułowany jest "co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach", dlatego piszę, co sądzę o naprawdę chudych dziewczynach. Szczególnie, że kiedy byłam w wieku autorki - miałam podobne myśli. Dowartościowywanie się? Bredzisz, czy naprawdę wierzysz w to co piszesz? Kiedy wejdziesz w wątek o kobietach puszystych, zapewne przeczytasz, że "takie szkielety nie są kobiece" albo "kobieta musi mieć ciało tu i tam". I to zupełnie naturalne, bo co sytuacja - to opinia Osobiście, jako właścicielka przychudego ciała, uważam, iż CHUDE JEST FAJNE Co oczywiście nie oznacza, że nie chciałabym mieć większego tyłka i naturalnie pełnych piersi - ale nie mam i co, mam się dołować z tego powodu? Zamiast się dołowac, wolę się dowartościowywać - i to samo radzę Autorce tego wątku. TA SZKLANKA JEST DO POŁOWY PEŁNA, A NIE DO POŁOWY PUSTA - I TAK NALEŻY JĄ WIDZIEĆ!

2011-08-28, 15:13	#102
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 347	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? O matko daję sobie spokój z rozmową z tobą bo każde zdanie odbierasz jako atak i wyśmiewanie, przy okazji obrażasz innych ludzi - naprawdę zastanów się nad sobą, bo dla mnie to nie jest normalne. __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

2011-08-28, 15:16	#104
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? spokojnie dziewczyny.. chciałabym być grubsza ,ale nie dowartościowuje się na innych tak powinno być ,ale nie ma co się kłócić __________________

2011-08-28, 15:26	#106
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? ej no spoko .żyjmy w pokoju ^^ ---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- twój błąd za porównanie ,ale wybaczam __________________

2011-08-28, 15:34	#107
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? I to cieszy Swoją drogą, pisanie o chudzinach, że są "wieszaki" i "szkielety" jest na porządku dziennym, a nazwanie osoby otyłej "wielorybem" lub "słoniem" jest karygodnym nietaktem. Ciekawe. Ale, oczywiście, należy wsadzić ten temat między wiersze, tam gdzie jest jego miejsce. Pozdrawiam, chudo i z poczuciem humoru Bo największa sztuka, to mieć dystans do siebie - wtedy żyje się łatwiej. Nieważne czy jest się waleniem czy szkieletorem

2011-08-28, 15:46	#109
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Ale to nie znaczy, że jeśli urodzi się taka z patykami, że ma chodzić kanałami, prawda? Jesteśmy jacy jesteśmy, nie mamy na to wpływu. Piersi można powiększyć chirurgicznie jeśli same nie urosną, tyłek można poćwiczyć na siłowni, żeby się zaokrąglił - ale genetyki się nie zmieni. I jeśli ktoś po prostu taki chudy jest - to taki zostanie. I powinien się cieszyc i doceniać, że ominą go wszystkie mordęgi kobiet z tendencją do tycia (co oczywiście nie oznacza, że chudziny nie mają żadnych zmartwień, o nie, tak dobrze nie ma )

2011-08-28, 15:58	#111
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Właśnie od genów: jeśli ktoś jest chudy Z NATURY będzie wyglądał OK, bo taką ma budowę (drobne kości, a jak drobne to lekkie). Ale jeśli ktoś ma zakodowaną wagę XX a chce na siłę mieć o 5 czy 10 kg mniej, bo "tak wynika z tabelki" - to będzie wyglądał paskudnie, za chudo i niezdrowo. Ale faktem jest, że dorastające kobiety chudziny mają przegwizdane. Koleżanki ze śmietanki klasowej śmiały się ze mnie "z przodu plecy, z tyłu plecy, pan bóg stworzył cię dla hecy" i to było straszne. Ale teraz te "miss podstawówki" mają często tyłki jak szafy trzydrzwiowe i, mimo całego ogromnego zasobu empatii jaki mam w sobie, nie jestem w stanie sie nie uśmiechnąć pod nosem Dlatego piszę dziewczynie (jak wnioskuję z nicka 16-letniej), że z czasem zacznie doceniać co ma ... Ale najważniejsze zawsze jest, żeby mieć ZADBANE CIAŁO. Depilacja, ujędrnianie, sport (!!!) to sprawia, że każde ciało wygląda apetycznie.

2011-08-28, 16:06	#112
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? kurde chuda jestem ,ale piersi wam połowe oddać mogę __________________

2011-08-28, 16:10	#113
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? No to laska tylko się ciesz, i nie oddawaj nikomu! Z czasem nabierzesz ciała też w innych miejscach, TEGO CI ŻYCZĘ!

2011-08-28, 16:12	#114
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? dzięki za życzenia mam nadzieję , że w pupsko i nogi mi pójdzie ;D bo cyce za dużee ;d __________________

2011-08-28, 16:17	#115
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Na tyłek polecam spinning - tu masz opis: http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/spinni...owerze-w-sali/ Ćwiczenia te są mordercze, ale DZIAŁAJĄ FENOMENALNI! można wyhodować dupsko-marzenie Jeśli masz 16 lat (jak rozumiem z nicka) to obrastać ciałem zaczniesz za +/- parę lat. Nim szybciej zaczniesz świadomie formować swoją sylwetkę (poprzez aktywność fizyczną), tym mniejszy stres będziesz odczuwać w przyszłości. Mówię to ze swojego doświadczenia - ruch to zdrowie a zdrowie to piękno

2011-08-28, 16:20	#116
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? sport to ja upraiwma i nawet dużo ;D w siatkówke gram ,lekkoatetyke uprawiam ;d ---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- iel czadu trzeba na tym jeździc bo ja mam takie coś w domu __________________

2011-08-28, 16:22	#117
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Nie chodzi o czas, tylko o sposób http://www.youtube.com/watch?v=lIDkxacxfyY

2011-08-28, 16:24	#118
nataliaa16 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 239	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? no ok takim sposobem jak na filmie ale średnio jaki czas żebym siię nie przećwiczyła ,ale i nie żeby to nic nie dało ;D __________________

2011-08-28, 16:26	#119
dedede Anna Ha Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 160	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? Mój facet na to chodził, zajęcia trwają jakoś 40 minut, chodził 3 razy w tygodniu - po miesiącu tyłek jak terminator ---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ---------- Poszukaj sobie w necie artykułów: spinning albo spinbike.

2011-08-28, 16:26	#120
Aliseja Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 522	Dot.: co sądzicie o takich naprawdę bardzo chudych dziewczynach ? W sumie mnie to denerwuje ,że osobie z nadwagą to nie wypada powiedzieć nic ;/ a chudym dziewczynom często się gada rzeczy typu " ale anorektyczka , ty coś jesz?". Ja mam wszystkie badanai w porządku , jem normalnie a przy 162 cm ważę 39 kilo i taka moja natura i wszyscy gadają ze jestem anorektyczką;/ __________________ Nie ma wyjścia, muszę żyć..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)