|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#91 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
Więc ja już wole zapałch kiełbasy niż kebaba z dodatkami.
|
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
oooo to mi się jeszcze coś przypomniało
![]() 1. w pociągu. Na pierwszej stacji wsiada koleś z plecakiem pełnym piwa, jak na złość wsiada do tego samego przedziału co ja i rozpoczyna konsumpcję. Po drodze dosiadają się ludzie. Przedział pełen. Koleś zasypia i niestety budzi się osikany. Ale jakby nigdy nic wyciąga następne piwo. Pasażerowie nie reagują - każdy się cieszy że siedzi. Koleś zasypia znowu, przychodzi konduktor i....nie może go dobudzić wiadomo pijacki sen ciężki. Jak już mu się udało to sprawdził bilet i sobie poszedł.ZERO reakcji - fakt pijaczek był spokojny i w ogóle, no ale ja myślałam (wtedy) , ze jakieś zasady w pociągach obowiązują 2. Autobus. Godziny szczytu, zima, mróz siarczysty. Wsiada menel z dobytkiem (czyli torbą wypchaną po brzegi i reklamówką z artefaktami procentowymi). Rozpoczyna monolog z szybą : "ja to znam prezydenta śp Kaczyńskiego, to mój kolega", "co się gapisz suko - mój brat jest policjantem, mój brat jest sędzią -on Cię zamknie, on zamknie was wszystkich" i krzyczy "JA DODE PIEr....łem" i w tym momencie wszyscy pasażerowie rykneli śmiechem. Fakt menel był strasznie chamski, ale nigdy nie zdarzyło mi się jechać autobusem pełnym obcych sobie ludzi śmiejących się do rozpuku. ![]() EDIT: ej no, mi też się zdarza jeść w autobusie czasem...cebularze....
__________________
Edytowane przez sandrina Czas edycji: 2011-08-25 o 20:46 |
|
|
|
|
#93 | |
|
Szara Eminencja
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
Skąd ja to znam Może mieścina pod Lublinem?Przypomniał mi się ten filmik też wrzucany kiedyś na wizażu ![]() http://www.youtube.com/watch?v=YEPWx...eature=related |
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
przypomniało mi się!
![]() - dziadek obierający kiwi paznokciem -babka ok.60tki obcinająca paznokcie, które latały wokół
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#96 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#97 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
A mi sie przypomniał numer w autobusie ze szczenięcych lat taki głupi ale nie groźny. Jedna osoba wsiada do autobusu, podchodzi do kasownika i krzyczy do niego np: dzien dobry, 2 hamburgery i cole poproszę. Na następnym przystanku wsiada druga osoba z hamburgerami i cola daje to tej pierwszej osobie i mówi: prosze to 2 hamburgery i cola dla pana, 6.50 sie należy
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
|
|
|
|
|
#98 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Ja kiedyś jak wsiadałam do autobusu ( wcale nie wolno!) to mnie prawie drzwi przytrzasnęły ;/ normalnie mi o nogę otarły i cały naskórek mi zszedł;/
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#100 |
|
Szara Eminencja
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
![]() A tak poza tym większych przygód nie miałam, jeżdze głównie wiejskimi pksami i nikt się nie wyzywa, za to często kierowcy nie zatrzymują się na przystanku, moja wioska jest ostatnia przed miastem i rano autobusy są niesamowicie zawalone, więc nigdy niewiadomo czy się uda dojechać na czas czy nie. Czasami na studiach w Rzeszowie jeździłam MPK i też był raczej spokój. |
|
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Dzisiaj w pociągu wsiadła młoda para z dzieckiem, taki fajny maluszek miała loczki jak aniołek, chodziła z tatą za rączkę i zagadywała do każdego
i sobie śpiewała tralalala, dawno tak fajnego dziecka nie widziałam, ale grzeczna była
|
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
bez przesady - ile by podróż autobusem nie trwała, to da się wytrzymać bez jedzenia. można zjeść na przystanku przed wejściem albo po wyjściu ![]() w pociągu natomiast można wyjść na korrytarz
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
A to jeszcze jedna akcja
-wyłącz to nie wyłączył -WYŁĄCZ TO nie wyłączył -TY MNIE NIE W.... BO CIĘ TA PANI ZABIERZE -to bardzo fajna propozycja chłolera kibole straszą mną dzieci już musi być bardzo źle ze mną
|
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Hm, no tak - komunikacja miejska
Różne dziwne sytuacje były... Na przykład raz stałam sobie grzecznie w tym przejściu między siedzeniami, pod oknem siedziała jakaś młoda dziewczyna, obok niej chyba jakaś kobita, a obok mnie stał starszy pan. Nic nie mówił, zupełnie nic. W końcu dziewczyna wstała i się przecisnęła do wyjścia, a wtedy... dziadek zaczął na cały autobus obrabiać jej tyłek. W tym różne ciekawostki typu jak to wieś przyjeżdża do miasta i się nie umie zachować, itd. No ja przepraszam bardzo, ale on się taką kulturą wykazał, że klękać narody. W ogóle, to denerwuje mnie strasznie, jak sobie siedzę gdzieś dalej od wejścia, nagle pojawia się jakaś babcia i patrzy tym typowym pożądliwym wzrokiem na moje miejsce. No dobra, ja bardzo chętnie jej to siedzonko odstąpię, nie ma sprawy, ale po drodze do niego babcia STARANUJE kilka osób, nie mówiąc już o tym, że ja też muszę się jakoś z tego miejsca wygramolić ![]() I wkurza mnie jeszcze jak akurat kanar kogoś capnie, a ten delikwent się zaczyna wykłócać. Nosz chol... Nie masz biletu/jakiegoś zaświadczenia - płacisz. Ludzie kochani... Kanar też człowiek - ma taką pracę i można to chyba uszanować.
|
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
o a jaką mieścinę masz na myśli?
bo ja z pod Lublina jestem
__________________
Po prostu Gośka
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
![]() Owszem
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
![]() nie było miejsca, jakaś babka siedziała z trójką swoich dzieci w wieku 5-15 lat. a ja sobie usiadłam na ziemi. co ja tam, nie wiem, prosić nie będę, ciuchy miałam na sobie najgorsze. no i tak siedziałam (nie, nie w przejściu ) nikt nie wstał, no ale trudno - najważniejsze że mnie już nogi nie bolały edit: nie żeby mi to jakoś bardzo przeszkadzało, bo jakbym naprawdę musiała usiąść koniecznie na miejscu siedzącym to bym poprosiła, ale brak reakcji jest trochę zabawny ![]() ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- aa co mnie irytuje bardzo na końcu wagonu są takie specjalne przedziały dla ludzi z rowerami itp. ludzi z rowerami tam nie uświadczysz bo siedzą tam rozklapani ludzie ale też ludzie z wózkami nie raczą tam wsiąść i stoją w przejściach - bez sensu, po coś to jest, po to żeby były tam rowery i wózki, a nie kto inny.edit; hahahaha sytuacja z dziś kupiłam sobie dla rozrywki w podrózy fakt Edytowane przez muszynianka Czas edycji: 2011-08-25 o 22:05 |
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
Przynajmniej na siedzeniach siedziały dzieci, a nie zmęczone siatki
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
|
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
chamstwo to ja dzis doswiadczylam w tramwaju w katowicach - wlaczone bylo ogrzewanie... temp na zewnatrz 35 stopni, w srodku spokojnie moglam jajo na twardo zagotowac
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
zwłaszcza jak wracam w piątek/sobotę - tłumy do Sopotu i z Sopotu - wtedy największe alkoholowe hiciory odchodzą pozdrawiam imprezowiczów z Krakowa którzy opowiedzieli mi wspaniałą historię co to są talary |
|
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
A i jeszcze zapomniałam !! moja mama ma nieszczęście ,że zawsze do niej ktos dziwny się dosiada i tak było niedawno dosiadł się do niej jakiś dziwny facet ,który miał w reklamówce różne szynki ,kiełbasy i zaczął mówić mojej mamie ,że ona tego wszystkiego spróbuje i będzie mówiła czy dobre czy nie i jej podkładał pod nos ;/ wkońcu się przesiadła a on krzyczy za nią " Niech pani żałuje! pyszna szyneczka!"
|
|
|
|
|
#113 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Gex
Wiadomości: 1 330
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
przypomniała mi sie sytuacja, ktora spotkala kilka lat temu Tz'a w autobusie
![]() Był to autobus, ktory jezdzil trasa wsie przykrakowskie+kawalek miasta, wiec czesto jezdzily nim starsze osoby sprzedajace cos na rynku (jajka, sery itp), Tz sobie siedzi, a tu staszej pani zaczyna sie cos w tobolkach szamotac. Az w koncu ucieka jej kura!! i zaczyna przerazona biegac po calym autobusie, babka za nia, ale sama nie dawala rady jej zlapac to przylaczyli sie inni i na szczescie udalo sie
__________________
|
|
|
|
|
#114 |
|
keep calm and contour on
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 256
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
O ile z takich dziwnych akcji można się potem pośmiać, to w jeździe komunikacją miejską najbardziej przeszkadza mi brud , ale to jszcze da się przeżyć, staram się nie siadać na 'włochatych' siedzeniach, a rękę można umyć, i smród... Naprawdę uważam,że bezdomni ,śmierdzący, niemyci ludzie nie powinni w ogóle wsiadać do tramwajów/autobusów. Latem jak widzę babcie ubrane w moherowe berety , facetów którzy prezentują owłosione przepocone pachy trzymając się za uchwyty i zapach nie do wytrzymania często wolę iść pieszo. A nie przepadam za tym generalnie..
To dopiero jest chamstwo..
__________________
It's a little bit horrifying just how quickly everything can fall to crap. Oh, screw beautiful. I'm brilliant.
If you want to appease me, compliment my brain. Edytowane przez Pilar1899 Czas edycji: 2011-08-25 o 23:09 |
|
|
|
|
#115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
Ja wykładam coś ok 250..plus oczywiście przeglądy, oc, mechanik, zmiany opon, myjnia itp...więc dużo więcej niż tylko na benzynę. choć niby ma tanieć paliwo
|
|
|
|
|
|
#116 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Widzę, że Kraków króluje na wątku...
![]() Menele, przepoceni ludzie to niestety plaga w publicznej komunikacji. Kilka tygodni temu wsiadłam w podmiejski autobus, z tyłu wszystkie miejsca wolne, więc usiadłam koło okna na samym końcu. Przystanek dalej wsiadł brudny, śmierdzący facet i siada po środku ostatniego rzędu, tak, że dzieliło go ode mnie 1 siedzenie. Uchyliłam sobie okno i siedzę. W czasie podróży facet przesuwał się po kawałeczku coraz bliżej mnie. Po kilku minutach już był obok mnie, dociskając mnie do szyby. Nie wiedziałam co zrobić, nie miałam jak uciec, to niewiele myśląc sięgnęłam do torebki po długopis i dźgnęłam go w bok, nawet na niego nie spoglądając facet odskoczył, wrócił na miejsce, reszta podróży upłynęła mi w spokoju.Ja to przyciągam z niewiadomych mi przyczyn takie typki. Zawsze usiądą w pobliżu mnie. Moja koleżanka wracając z imprezy siadła na obsikanym miejscu w tramwaju, tak, że dżinsy jej do majtek prawie przemokły. Do przejechania miała jeszcze jakieś 40 min... Słuchania na full muzyki z trzeszczących głośników też nie rozumiem. Kilka lat temu można było spotkać kogoś z 'bomboxem', ale z tego to przynajmniej dźwięk jest znośny, a nie jakieś 'trzeszczadło'. I do tego przekrzykując śmichy chichy przeplatane wulgaryzmami i opowiastkami czego to się nie dokonało na ostatnim melanżu.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
Edytowane przez daktylek1987 Czas edycji: 2011-08-25 o 23:42 |
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
![]() co do koleżanki - może miejsce wcale nie było obsikane mój znajomy kierowca autobusu, jak go wkurzają gadający za nim ludzie bo np. ma kaca, to wylewa tam butelkę wody i nikt tam nie siada....
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
) jest zdolny do dziwnych rzeczy. Chociaż z niektórymi np. agresywnymi bym tego nie próbowała.Niestety w domu sprawdziła węchowo i jej obawy się potwierdziły.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
|
|
|
|
|
#119 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
nie głupi sposób
. ale zawsze jest ryzyko że jakiś pijany dziad pociagnie nas za wlosy ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)
Cytat:
![]() Na poprzednim wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100438 Tylko wtedy rzecz się działa w tramwaju, a nie w autobusie. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.






Ona oczywiście na zakręcie nie utrzymała na obcasach równowagi i nadepnęła mi na stopę. Ok, wszystko bym wybaczyła jeśli by przeprosiła. A ta ani be, ani me, spojrzała na mnie przez chwilę, ale zaraz się odwróciła i znowu gadała przez telefon.

Więc ja już wole zapałch kiełbasy niż kebaba z dodatkami.



wiadomo pijacki sen ciężki. Jak już mu się udało to sprawdził bilet i sobie poszedł.









bo ja z pod Lublina jestem 



To dopiero jest chamstwo..

