Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-25, 20:44   #91
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość
Do mnie kiedyś w trolejbusie dosiadł się jakiś dziwny gość i zaczął mi gadać, że spalił mu się dom, że potrzebuje pieniędzy itd bla bla bla, odpowiedziałam mu, że nie mam pieniędzy. Myślałam, że się odczepi, ale ten nadal do mnie coś gadał
Więc się przesiadłam na inne miejsce.
Oczywiście koleś nie dał sobie spokoju i krzyczał za mną przez cały autobus, że mnie nie lubi, że pójdę do piekła, że bozia mnie nie kocha! (btw.nikt nie zareagował )
Zobaczył mój zegarek - jelly watch, warty w czasach świetności 55 złotych i mówi, że bardzo podoba mu się mój zegarek i on by go chciał.
Wysiadłam czym prędzej, ale tak mi się nogi trzęsły po tym tekście z zegarkiem... Bałam się, że za mną wysiądzie!




Druga sytuacja to taka, że jechałam sobie zimą, ok.godziny 16, zwykle wchodzę ostatnimi drzwiami do empeka i tak zrobiłam też tym razem. Oczywiście natrafiłam na grupkę młodzieży robiącą sobie libację w zatłoczonym autobusie Oczywiście od razu po wejściu zaproponowali mi napicie się ze wspólnej butelki. Nikt nie reagował, każdy wpatrzony w przednią szybę.


Następna sytuacja - jakiś chłop palił sobie legalnie w empeku. Koleś był rosły, wyglądał na agresywnego, ja jechałam sama, więc nawet bałam się zareagować.
Na całe szczęście weszło dwóch też rosłych kolesi i go wyprowadzili za fraki



Ach i przypomniało mi się jak jechałam wiosną empekiem, kobitki jeszcze nosiły botki na szpilkach itd. Nie było miejsc siedzących, ale też nie było ścisku. Stałam sobie spokojnie na końcu pojazdu, trzymałam się żółtej rurki, na uszach słuchawki. Na kolejnym przystanku stanęła obok mnie jakaś wystrojona pańcia, non stop gadająca przez telefon, złapała za tą samą rurkę co ja i stanęła no nie wiem...3 cm ode mnie? Tak jakby nie mogła dalej. Nie lubię kiedy ktoś jest za blisko mnie, więc się trochę odsunełam, a ona stała plecami do mnie. Nagle czuję jakiś wbijający mi obcas w stopę Ona oczywiście na zakręcie nie utrzymała na obcasach równowagi i nadepnęła mi na stopę. Ok, wszystko bym wybaczyła jeśli by przeprosiła. A ta ani be, ani me, spojrzała na mnie przez chwilę, ale zaraz się odwróciła i znowu gadała przez telefon.
Oczywiście elegantka dostała ode mnie z łokcia, gdy wychodziłam Niechcący, ups!



Teraz z drugiej strony- codziennie jeżdżę busem ok 40 minut. Rano- wiadomo, wszyscy się spieszą do pracy, trzba zdążyć na konkretną godzinę odjazdu busa i ok 6.30 jest taki tłok, że ludzie stoją pod samą szybą - to niestety nie przeszkadza niektórym kierowcom w nagłym hamowaniu 2 metry od przystanku, chociaż wie, że musi się na nim zawsze zatrzymać. Ludzie wpadający na szybę i wzajemnie na siebie- normalka Moja kumpela kiedys tak przeleciała przez połowę busa, że miała siniaki na całych plecach
Nie wiem jak jest u was, ale u mnie kiedyś busiarze dwóch konkurencyjnych firm potrafili się ścigać, który dojedzie pierwszy możecie sobie wyobrazić co się działo na drodze, istne "fast&furious".


I żadna jeszcze nie wspomniała- jedzenie w środkach komunikacji!
Starsi ludzie i kiełbasa/cebularz! O mamo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!







U mnie w mieście jest taki kierowca busa, który się wiecznie drze na pasażerów, że bez pojęcia otwierają drzwi, a jak już wysiądą to taka wiązanka na ich temat z jego ust leci, że uhuhuuuu
"głupie babsko" itp
Raz miałam "przyjemnośc" jechać z kobieta ok 30 lat, która wcinała kebaba w autobusie Więc ja już wole zapałch kiełbasy niż kebaba z dodatkami.
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:44   #92
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

oooo to mi się jeszcze coś przypomniało

1. w pociągu. Na pierwszej stacji wsiada koleś z plecakiem pełnym piwa, jak na złość wsiada do tego samego przedziału co ja i rozpoczyna konsumpcję. Po drodze dosiadają się ludzie. Przedział pełen. Koleś zasypia i niestety budzi się osikany. Ale jakby nigdy nic wyciąga następne piwo. Pasażerowie nie reagują - każdy się cieszy że siedzi. Koleś zasypia znowu, przychodzi konduktor i....nie może go dobudzić wiadomo pijacki sen ciężki. Jak już mu się udało to sprawdził bilet i sobie poszedł.
ZERO reakcji - fakt pijaczek był spokojny i w ogóle, no ale ja myślałam (wtedy) , ze jakieś zasady w pociągach obowiązują

2. Autobus. Godziny szczytu, zima, mróz siarczysty.
Wsiada menel z dobytkiem (czyli torbą wypchaną po brzegi i reklamówką z artefaktami procentowymi). Rozpoczyna monolog z szybą : "ja to znam prezydenta śp Kaczyńskiego, to mój kolega", "co się gapisz suko - mój brat jest policjantem, mój brat jest sędzią -on Cię zamknie, on zamknie was wszystkich" i krzyczy "JA DODE PIEr....łem" i w tym momencie wszyscy pasażerowie rykneli śmiechem.
Fakt menel był strasznie chamski, ale nigdy nie zdarzyło mi się jechać autobusem pełnym obcych sobie ludzi śmiejących się do rozpuku.


EDIT: ej no, mi też się zdarza jeść w autobusie czasem...cebularze....
__________________


Edytowane przez sandrina
Czas edycji: 2011-08-25 o 20:46
sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:45   #93
wykrasana
Szara Eminencja
 
Avatar wykrasana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość
Teraz z drugiej strony- codziennie jeżdżę busem ok 40 minut. Rano- wiadomo, wszyscy się spieszą do pracy, trzba zdążyć na konkretną godzinę odjazdu busa i ok 6.30 jest taki tłok, że ludzie stoją pod samą szybą - to niestety nie przeszkadza niektórym kierowcom w nagłym hamowaniu 2 metry od przystanku, chociaż wie, że musi się na nim zawsze zatrzymać. Ludzie wpadający na szybę i wzajemnie na siebie- normalka Moja kumpela kiedys tak przeleciała przez połowę busa, że miała siniaki na całych plecach
Nie wiem jak jest u was, ale u mnie kiedyś busiarze dwóch konkurencyjnych firm potrafili się ścigać, który dojedzie pierwszy możecie sobie wyobrazić co się działo na drodze, istne "fast&furious".

Skąd ja to znam Może mieścina pod Lublinem?


Przypomniał mi się ten filmik też wrzucany kiedyś na wizażu
http://www.youtube.com/watch?v=YEPWx...eature=related
wykrasana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:48   #94
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
2. Autobus. Godziny szczytu, zima, mróz siarczysty.
Wsiada menel z dobytkiem (czyli torbą wypchaną po brzegi i reklamówką z artefaktami procentowymi). Rozpoczyna monolog z szybą : "ja to znam prezydenta śp Kaczyńskiego, to mój kolega", "co się gapisz suko - mój brat jest policjantem, mój brat jest sędzią -on Cię zamknie, on zamknie was wszystkich" i krzyczy "JA DODE PIEr....łem" i w tym momencie wszyscy pasażerowie rykneli śmiechem.
Fakt menel był strasznie chamski, ale nigdy nie zdarzyło mi się jechać autobusem pełnym obcych sobie ludzi śmiejących się do rozpuku.
szkoda, że ja tego nie widziałam
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:53   #95
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

przypomniało mi się!
- dziadek obierający kiwi paznokciem
-babka ok.60tki obcinająca paznokcie, które latały wokół
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:56   #96
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez wykrasana Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam Może mieścina pod Lublinem?


Przypomniał mi się ten filmik też wrzucany kiedyś na wizażu
http://www.youtube.com/watch?v=YEPWx...eature=related
Co w nim śmiesznego?
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:56   #97
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

A mi sie przypomniał numer w autobusie ze szczenięcych lat taki głupi ale nie groźny. Jedna osoba wsiada do autobusu, podchodzi do kasownika i krzyczy do niego np: dzien dobry, 2 hamburgery i cole poproszę. Na następnym przystanku wsiada druga osoba z hamburgerami i cola daje to tej pierwszej osobie i mówi: prosze to 2 hamburgery i cola dla pana, 6.50 sie należy
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 20:59   #98
Angelika234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 101
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Ja kiedyś jak wsiadałam do autobusu ( wcale nie wolno!) to mnie prawie drzwi przytrzasnęły ;/ normalnie mi o nogę otarły i cały naskórek mi zszedł;/
Angelika234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:00   #99
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez Kfiatuszek1987 Pokaż wiadomość
A mi sie przypomniał numer w autobusie ze szczenięcych lat taki głupi ale nie groźny. Jedna osoba wsiada do autobusu, podchodzi do kasownika i krzyczy do niego np: dzien dobry, 2 hamburgery i cole poproszę. Na następnym przystanku wsiada druga osoba z hamburgerami i cola daje to tej pierwszej osobie i mówi: prosze to 2 hamburgery i cola dla pana, 6.50 sie należy
słyszałam to już gdzieś albo widziałam w jakims kabarecie/filmiku na YT
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:01   #100
wykrasana
Szara Eminencja
 
Avatar wykrasana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Co w nim śmiesznego?
Nic. Raczej strasznego
wykrasana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:12   #101
Wolha
Zadomowienie
 
Avatar Wolha
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 047
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość


I żadna jeszcze nie wspomniała- jedzenie w środkach komunikacji!
Starsi ludzie i kiełbasa/cebularz! O mamo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Ja wspomnę, bo wczoraj miałam taką sytuacje. Wsiadam do busa, zauważyłam wolne miejsce obok jakiejś pani, pytam czy wolne, siadam i jak mnie smród potu nie zemdli, odwróciłam głowe w drugą stronę, ale zdążyłam jeszcze zauwazyć, że kobieta jest pasztet! Ma bułkę i tą bułka wybiera z tego pojemnika i wcina.

A tak poza tym większych przygód nie miałam, jeżdze głównie wiejskimi pksami i nikt się nie wyzywa, za to często kierowcy nie zatrzymują się na przystanku, moja wioska jest ostatnia przed miastem i rano autobusy są niesamowicie zawalone, więc nigdy niewiadomo czy się uda dojechać na czas czy nie.
Czasami na studiach w Rzeszowie jeździłam MPK i też był raczej spokój.
Wolha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:35   #102
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Dzisiaj w pociągu wsiadła młoda para z dzieckiem, taki fajny maluszek miała loczki jak aniołek, chodziła z tatą za rączkę i zagadywała do każdego i sobie śpiewała tralalala, dawno tak fajnego dziecka nie widziałam, ale grzeczna była
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:37   #103
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez sandrina Pokaż wiadomość

EDIT: ej no, mi też się zdarza jeść w autobusie czasem...cebularze....
to jak następnym razem będizesz jadła cebularza, to pomyśl o ludziach, którym od tego zapachu robi się niedobrze bez przesady - ile by podróż autobusem nie trwała, to da się wytrzymać bez jedzenia. można zjeść na przystanku przed wejściem albo po wyjściu
w pociągu natomiast można wyjść na korrytarz
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:39   #104
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

A to jeszcze jedna akcja wsiadają kibole po wygranym meczu, z nimi policja z pałami i osprzętem. No i tam zaczyna się rozróba skaczą krzyczą policja już tam pałki podnosi do góry i siedzi taki podchmielony ojciec, karczycho, łysy z synem 10 letnim. Pociąga sobie piwko, a syn puszcza muzykę z telefonu (był hałas jak jasna cholerka) i ojciec mówi
-wyłącz to
nie wyłączył
-WYŁĄCZ TO
nie wyłączył
-TY MNIE NIE W.... BO CIĘ TA PANI ZABIERZE
-to bardzo fajna propozycja

chłolera kibole straszą mną dzieci już musi być bardzo źle ze mną
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:43   #105
noco_poco
Raczkowanie
 
Avatar noco_poco
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Hm, no tak - komunikacja miejska

Różne dziwne sytuacje były... Na przykład raz stałam sobie grzecznie w tym przejściu między siedzeniami, pod oknem siedziała jakaś młoda dziewczyna, obok niej chyba jakaś kobita, a obok mnie stał starszy pan. Nic nie mówił, zupełnie nic. W końcu dziewczyna wstała i się przecisnęła do wyjścia, a wtedy... dziadek zaczął na cały autobus obrabiać jej tyłek. W tym różne ciekawostki typu jak to wieś przyjeżdża do miasta i się nie umie zachować, itd. No ja przepraszam bardzo, ale on się taką kulturą wykazał, że klękać narody.

W ogóle, to denerwuje mnie strasznie, jak sobie siedzę gdzieś dalej od wejścia, nagle pojawia się jakaś babcia i patrzy tym typowym pożądliwym wzrokiem na moje miejsce. No dobra, ja bardzo chętnie jej to siedzonko odstąpię, nie ma sprawy, ale po drodze do niego babcia STARANUJE kilka osób, nie mówiąc już o tym, że ja też muszę się jakoś z tego miejsca wygramolić

I wkurza mnie jeszcze jak akurat kanar kogoś capnie, a ten delikwent się zaczyna wykłócać. Nosz chol... Nie masz biletu/jakiegoś zaświadczenia - płacisz. Ludzie kochani... Kanar też człowiek - ma taką pracę i można to chyba uszanować.
noco_poco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:48   #106
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez wykrasana Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam Może mieścina pod Lublinem?
o a jaką mieścinę masz na myśli? bo ja z pod Lublina jestem
__________________
Po prostu Gośka
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 21:58   #107
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
A to jeszcze jedna akcja wsiadają kibole po wygranym meczu, z nimi policja z pałami i osprzętem. No i tam zaczyna się rozróba skaczą krzyczą policja już tam pałki podnosi do góry i siedzi taki podchmielony ojciec, karczycho, łysy z synem 10 letnim. Pociąga sobie piwko, a syn puszcza muzykę z telefonu (był hałas jak jasna cholerka) i ojciec mówi
-wyłącz to
nie wyłączył
-WYŁĄCZ TO
nie wyłączył
-TY MNIE NIE W.... BO CIĘ TA PANI ZABIERZE
-to bardzo fajna propozycja

chłolera kibole straszą mną dzieci już musi być bardzo źle ze mną
Ale chłopcu się spodobało, więc nie jest może tak źle

Cytat:
Napisane przez wykrasana Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam Może mieścina pod Lublinem?
Owszem
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 22:03   #108
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
jeszcze mi się przypomniała historia kolegi mojego kolegi

jakąś ciężką zmianę miał w pracy i chyba z 14 godzin pod rząd tyrał - wracał autobusem i był masakrycznie osłabiony, więc sobie usiadł.
Doszła do niego starsza kobitka i mówi, że wstydu nie ma bo nie dosyć że jest młody to jeszcze mężczyzna więc powinien jej ustąpić miejsca - na co on zapytał czy pani pobiera juz emeryturę, na twierdzącą odpowiedź spokojnie wytłumaczył, że był w pracy 14 godzin i ledwo stoi na nogach, a jesli pani chce pobierac dalej emeryturkę to niestety on musi dalej pracować, więc powinna go sznować
kobitke ponoć zatkało i sobie poszła
ja jakoś wracałam pociągiem po 10,5 godzinach ale młyn był straszny - praca stojąca i generalnie nogi mi w kręgosłup weszły
nie było miejsca, jakaś babka siedziała z trójką swoich dzieci w wieku 5-15 lat. a ja sobie usiadłam na ziemi. co ja tam, nie wiem, prosić nie będę, ciuchy miałam na sobie najgorsze. no i tak siedziałam (nie, nie w przejściu ) nikt nie wstał, no ale trudno - najważniejsze że mnie już nogi nie bolały

edit: nie żeby mi to jakoś bardzo przeszkadzało, bo jakbym naprawdę musiała usiąść koniecznie na miejscu siedzącym to bym poprosiła, ale brak reakcji jest trochę zabawny

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

aa co mnie irytuje bardzo na końcu wagonu są takie specjalne przedziały dla ludzi z rowerami itp. ludzi z rowerami tam nie uświadczysz bo siedzą tam rozklapani ludzie ale też ludzie z wózkami nie raczą tam wsiąść i stoją w przejściach - bez sensu, po coś to jest, po to żeby były tam rowery i wózki, a nie kto inny.

edit; hahahaha sytuacja z dziś kupiłam sobie dla rozrywki w podrózy fakt usiadłam na miejsce, czytam tam wiadomo jak zawsze rozbawiona jakaś kobieta no prawie mi do tej gazety włazi i włazi. nagle ze środka wypadły mi reklamówki - rossmana i jakiś fakt tv. odłożyłam to na półeczkę, znaczy się nawet nie zdążyłam bo kobieta wyrwała mi to z ręki nie żebym miała coś przeciwko bo zazwyczaj tak jest że ludzie którzy przeczytają gazetę np metro czy jakieś codzienniki odkładają je na stoliczkach w kolejce żeby inni też sobie poczytali. ale nie lubię jak mi ktoś włazi przez to ramie, no jesu toć to złotówkę kosztuje, z hakiem

Edytowane przez muszynianka
Czas edycji: 2011-08-25 o 22:05
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 22:07   #109
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
ja jakoś wracałam pociągiem po 10,5 godzinach ale młyn był straszny - praca stojąca i generalnie nogi mi w kręgosłup weszły
nie było miejsca, jakaś babka siedziała z trójką swoich dzieci w wieku 5-15 lat. a ja sobie usiadłam na ziemi. co ja tam, nie wiem, prosić nie będę, ciuchy miałam na sobie najgorsze. no i tak siedziałam (nie, nie w przejściu ) nikt nie wstał, no ale trudno - najważniejsze że mnie już nogi nie bolały

edit: nie żeby mi to jakoś bardzo przeszkadzało, bo jakbym naprawdę musiała usiąść koniecznie na miejscu siedzącym to bym poprosiła, ale brak reakcji jest trochę zabawny

Przynajmniej na siedzeniach siedziały dzieci, a nie zmęczone siatki
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 22:07   #110
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

chamstwo to ja dzis doswiadczylam w tramwaju w katowicach - wlaczone bylo ogrzewanie... temp na zewnatrz 35 stopni, w srodku spokojnie moglam jajo na twardo zagotowac
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 22:16   #111
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość

najbardziej lubię jeździć nocnymi, bo cały autobus zwykle śpi, więc jest spokój chociaż kiedyś weszła grupa kolesi, pijących z gwinta wódkę i kopiących drzwi autobusu (chociaż na przykładzie ostatniej historii, gdy kierowca nocnego skatował i wrzucił dziewczynę do rowu - w krakowskich autobusach nie czuję się już dobrze )

to ja wręcz przeciwnie zwłaszcza jak wracam w piątek/sobotę - tłumy do Sopotu i z Sopotu - wtedy największe alkoholowe hiciory odchodzą

pozdrawiam imprezowiczów z Krakowa którzy opowiedzieli mi wspaniałą historię co to są talary (to duże plamy od potu pod pachami ) naprawdę bardzo interesujące rozmowy można prowadzić o tej porze z nieznajomymi
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 22:23   #112
Angelika234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 101
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

A i jeszcze zapomniałam !! moja mama ma nieszczęście ,że zawsze do niej ktos dziwny się dosiada i tak było niedawno dosiadł się do niej jakiś dziwny facet ,który miał w reklamówce różne szynki ,kiełbasy i zaczął mówić mojej mamie ,że ona tego wszystkiego spróbuje i będzie mówiła czy dobre czy nie i jej podkładał pod nos ;/ wkońcu się przesiadła a on krzyczy za nią " Niech pani żałuje! pyszna szyneczka!"
Angelika234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 22:33   #113
pierniczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pierniczkowa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Gex
Wiadomości: 1 330
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

przypomniała mi sie sytuacja, ktora spotkala kilka lat temu Tz'a w autobusie
Był to autobus, ktory jezdzil trasa wsie przykrakowskie+kawalek miasta, wiec czesto jezdzily nim starsze osoby sprzedajace cos na rynku (jajka, sery itp), Tz sobie siedzi, a tu staszej pani zaczyna sie cos w tobolkach szamotac. Az w koncu ucieka jej kura!! i zaczyna przerazona biegac po calym autobusie, babka za nia, ale sama nie dawala rady jej zlapac to przylaczyli sie inni i na szczescie udalo sie
__________________
pierniczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 23:07   #114
Pilar1899
keep calm and contour on
 
Avatar Pilar1899
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 256
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

O ile z takich dziwnych akcji można się potem pośmiać, to w jeździe komunikacją miejską najbardziej przeszkadza mi brud , ale to jszcze da się przeżyć, staram się nie siadać na 'włochatych' siedzeniach, a rękę można umyć, i smród... Naprawdę uważam,że bezdomni ,śmierdzący, niemyci ludzie nie powinni w ogóle wsiadać do tramwajów/autobusów. Latem jak widzę babcie ubrane w moherowe berety , facetów którzy prezentują owłosione przepocone pachy trzymając się za uchwyty i zapach nie do wytrzymania często wolę iść pieszo. A nie przepadam za tym generalnie.. To dopiero jest chamstwo..
__________________
It's a little bit horrifying just how quickly everything can fall to crap.

Oh, screw beautiful. I'm brilliant.
If you want to appease me, compliment my brain.

Edytowane przez Pilar1899
Czas edycji: 2011-08-25 o 23:09
Pilar1899 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 23:18   #115
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość


też coraz poważniej rozważam inwestycję w auto... zakładając, że razem z TŻ za migawki miesięcznie damy ok 200 zł, to jednak luksus jazdy autem wart jest tych 400 za benzynę (gdzieś czytałam że tyle trzeba średnio liczyć)
Zależy ile jeździsz Ja wykładam coś ok 250..plus oczywiście przeglądy, oc, mechanik, zmiany opon, myjnia itp...więc dużo więcej niż tylko na benzynę. choć niby ma tanieć paliwo
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 23:34   #116
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Widzę, że Kraków króluje na wątku...

Menele, przepoceni ludzie to niestety plaga w publicznej komunikacji.

Kilka tygodni temu wsiadłam w podmiejski autobus, z tyłu wszystkie miejsca wolne, więc usiadłam koło okna na samym końcu. Przystanek dalej wsiadł brudny, śmierdzący facet i siada po środku ostatniego rzędu, tak, że dzieliło go ode mnie 1 siedzenie. Uchyliłam sobie okno i siedzę. W czasie podróży facet przesuwał się po kawałeczku coraz bliżej mnie. Po kilku minutach już był obok mnie, dociskając mnie do szyby. Nie wiedziałam co zrobić, nie miałam jak uciec, to niewiele myśląc sięgnęłam do torebki po długopis i dźgnęłam go w bok, nawet na niego nie spoglądając facet odskoczył, wrócił na miejsce, reszta podróży upłynęła mi w spokoju.
Ja to przyciągam z niewiadomych mi przyczyn takie typki. Zawsze usiądą w pobliżu mnie.

Moja koleżanka wracając z imprezy siadła na obsikanym miejscu w tramwaju, tak, że dżinsy jej do majtek prawie przemokły. Do przejechania miała jeszcze jakieś 40 min...

Słuchania na full muzyki z trzeszczących głośników też nie rozumiem. Kilka lat temu można było spotkać kogoś z 'bomboxem', ale z tego to przynajmniej dźwięk jest znośny, a nie jakieś 'trzeszczadło'. I do tego przekrzykując śmichy chichy przeplatane wulgaryzmami i opowiastkami czego to się nie dokonało na ostatnim melanżu.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2011-08-25 o 23:42
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 23:42   #117
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Kilka tygodni temu wsiadłam w podmiejski autobus, z tyłu wszystkie miejsca wolne, więc usiadłam koło okna na samym końcu. Przystanek dalej wsiadł brudny, śmierdzący facet i siada po środku ostatniego rzędu, tak, że dzieliło go ode mnie 1 siedzenie. Uchyliłam sobie okno i siedzę. W czasie podróży facet przesuwał się po kawałeczku coraz bliżej mnie. Po kilku minutach już był obok mnie, dociskając mnie do szyby. Nie wiedziałam co zrobić, nie miałam jak uciec, to niewiele myśląc sięgnęłam do torebki po długopis i dźgnęłam go w bok, nawet na niego nie spoglądając facet odskoczył, wrócił na miejsce, reszta podróży upłynęła mi w spokoju.
Ja to przyciągam z niewiadomych mi przyczyn takie typki. Zawsze usiądą w pobliżu mnie.

Moja koleżanka wracając z imprezy siadła na obsikanym miejscu w tramwaju, tak, że dżinsy jej do majtek prawie przemokły. Do przejechania miała jeszcze jakieś 40 min...
padłam z tym dlugopisem - super pomysł

co do koleżanki - może miejsce wcale nie było obsikane mój znajomy kierowca autobusu, jak go wkurzają gadający za nim ludzie bo np. ma kaca, to wylewa tam butelkę wody i nikt tam nie siada....
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-25, 23:56   #118
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
padłam z tym dlugopisem - super pomysł

co do koleżanki - może miejsce wcale nie było obsikane mój znajomy kierowca autobusu, jak go wkurzają gadający za nim ludzie bo np. ma kaca, to wylewa tam butelkę wody i nikt tam nie siada....
Człowiek przyparty do muru (szyby) jest zdolny do dziwnych rzeczy. Chociaż z niektórymi np. agresywnymi bym tego nie próbowała.

Niestety w domu sprawdziła węchowo i jej obawy się potwierdziły.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 00:16   #119
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

nie głupi sposób . ale zawsze jest ryzyko że jakiś pijany dziad pociagnie nas za wlosy

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dobry sposób - stosowałam. Miałam (jak jeszcze dużo jeździłam w czasach studenckich) jeszcze metodę na "mina jakby właśnie ktoś mi umarł" - patrzenie w szybę smutnym wzrokiem, jakbym się miała rozpłakać. Na szczęście teraz mam tylko kilka przystanków tramwajem i nie jest źle.
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 00:18   #120
wanitatywna
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 738
Dot.: Chamstwo w tramwajach i autobusach.. (śmieszne jak i straszne "kfaitki"..:P)

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
słyszałam to już gdzieś albo widziałam w jakims kabarecie/filmiku na YT
Ja też już o tym czytałam.
Na poprzednim wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100438
Tylko wtedy rzecz się działa w tramwaju, a nie w autobusie.
wanitatywna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.