Prawidłowa wycena biżuterii. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne > Biżuteria

Notka

Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-13, 11:59   #91
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez Calluna_Vulgaris Pokaż wiadomość
Nie chcialabym sie licytowac, ale choc wprawdzie z jednej strony znam duzo osob z ASP, ktore sa bardzo dumne z samego faktu dostania sie tam i podkreslaja to na kazdym kroku (raczej nie robia bizuterii), to widuje również - chyba wiecej - takich, ktore z zasady z gory skreslaja i dyskryminuja ludzi po jakichkolwiek szkolach artystycznych, uwazajac, ze uczelnie artystyczne "spaczaja" i dzialajac w podobnej branzy, a nie majac zadnego wyksztalcenia kierunkowego i doswiadczen popartych latami cwiczen pod profesorskim okiem, jest sie duzo lepszym artysta - takim "prawdziwym".
Obie postawy mnie irytuja, druga chyba jednak bardziej.

A najbardziej irytuje mnie deprecjonowanie i naduzywanie slowa "artystyczne" w stosunku do kazdego krzywego hand-made w postaci najtanszych i najczesciej spotykanych koralikow czy paciorkow na niestarannie wygietym druciku, zazwyczaj idace w parze z naduzywaniem slow "wyjatkowe" i "oryginalne".
Zazwyczaj to pierwszaki są takie niezwykle doomne Bo w końcu się dostały

No i na wydziale malarstwa częściej można spotkać zadufanych w sobie bubków
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 12:04   #92
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez Calluna_Vulgaris Pokaż wiadomość
A najbardziej irytuje mnie deprecjonowanie i naduzywanie slowa "artystyczne" w stosunku do kazdego krzywego hand-made w postaci najtanszych i najczesciej spotykanych koralikow czy paciorkow na niestarannie wygietym druciku, zazwyczaj idace w parze z naduzywaniem slow "wyjatkowe" i "oryginalne".
Tjaaaa.... Artystyczne jak artystyczne, ale jak krzywe, nierówne, niedorobione i badziewne, to oczywiście ręcznie robione :-] I nieważne, że niedoróbka, ważne, że ręcznie robione, i to ma wszystko tłumaczyć. Tylko zapomina się tutaj, że "ręcznie robione" to na przestrzeni dziejów był synonim najwyższej staranności i jakości.

Taka ciekawostka, jeżeli o rzeczy ręcznie robione chodzi: http://www.lozkahastens.pl/ (nie, wbrew pozorom nie mają kosmicznych, absurdalnych cen )

Edytowane przez clementinne
Czas edycji: 2011-10-13 o 12:06
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 12:57   #93
Calluna_Vulgaris
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 972
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

W niektorych przypadkach slowa "artystyczny", "recznie robiony", "unikatowy" sa po prostu zabiegami psychologicznymi majacymi na celu przyciagniecie klientow.

O, tu dwa przyklady (jesli mozna skrytykowac)
http://allegro.pl/kolczyki-od-artyst...838699464.html
http://allegro.pl/galeria-m-art-sreb...860132396.html
Bizuteria nie jest krzywa ani zle wykonana, choc z drugiej strony jest tak prosta, ze trudno cos zepsuc. Mozliwe, ze zostala wykonana przez artyste plastyka, ale akurat w tym wypadku nic to nie zmienilo
Aczkolwiek slowz "niepowtarzalna" i "zaprojektowana" w powyzszych wypadkach to zdecydowanie przegiecie.
Calluna_Vulgaris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-27, 19:52   #94
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Naszła mnie dzisiaj pewna refleksja i chciałabym się nią podzielić. Sprawa dotyczy wyceny biżuterii robionej na zamówienie. Oczywiście, jeśli powielamy wzór, bo komuś się spodobał, bez zmian to cena może być taka sama lub jeśli jest to odroczone w czasie i ceny poszły w górę to oczywiście cena proporcjonalnie wzrasta. Ale sprawa zaczyna się komplikować, jak klientka, która nie zna się, ani na projektowaniu, ani na tworzeniu biżuterii chce mieć rzecz wykonaną naszymi rękami, ale według własnego projektu. Dla przykładu jeśli klientka chce kolczyki takie któreś z naszych już wcześniej wykonywanych i załóżmy, że te kolczyki kosztowały 200zł. Ale klientka zaczyna, że kolor zmienić na taki lub taki lub taki, a jak żaden nie pasuje to pyta nas na jaki. Potem, że kamienie to jakby też inny kolor miały, no i żeby kolczyki na przykład były krótsze o dwa centymetry. Oczywiście pokazałam tu sprawę skrótowo, bo często to jest kilkanaście maili sugerujących, przekonywujących, proponujących, wyjaśniających i innych. Zdjęcia i maile i próby dogadania się, czego chce osoba, nie mająca pojęcia o środkach wyrazu, kompozycji, ani plastyki materiału z którego się tworzy, zajmują mnóstwo czasu. Jak już prawie wszystko ustalone klientka pyta, czy to będzie dobrze wyglądało? Efekt jest taki, że wychodzi przeciętna rzecz, nieciekawa kolorystycznie i kompozycyjnie, no ale jest według życzeń klienta. Kilka razy zdarzyło mi się, ze klientka nie do końca była zadowolona z efektu końcowego, no ale czego się spodziewać, jeśli za projektowanie bierze się ktoś, kto nie ma o tym pojęcia. No ale załóżmy, że klientka decyduje się kupić taki swój pomysł realizowany naszymi rękami, to jak to wycenić?
Ostatnio zdarzyło mi się właśnie takie zamówienie i jak popatrzę z perspektywy czasu ile włożyłam w tę rzecz energii, czsu, nerwów, maili, zdjęć i poprawek, to zaczęłam się zastanawiać czy nie traktować takich zamówień specjalnie. To właściwie można zaliczyć do jakieś wyjątkowej usługi. Tym bardziej, że takie klientki pozwalają sobie w przypadku biżuterii na różne fanaberie. Ja chyba następne zamówienie zrobię ze stuprocentowym narzutem. Czyli jeśli klientka wzoruje się na kolcach za 200zł a jej wzór odbiega dość daleko od oryginału, to zaproponuję 400zł za wykonanie projektu.
Co myślicie o wycenie usługi specjalnej?
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-29, 10:31   #95
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

EKOLINA, słyszałam nawet, że takie zamówienia specjalne zazwyczaj kosztują więcej. I w sumie jestem za, zwłaszcza jeśli liczyć te maile i nerwy. Sama też miałam raz czy dwa do czynienia z tego typu marudnymi klientkami, na szczęście z ich gustem estetycznym nie było tak tragicznie i były zadowolone z efektu końcowego Ale ile czasu straci się na takie gadanie!
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-29, 14:18   #96
krysztalek_85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Fajny post, zgadzam się, ale i tak zaraz znajdzie się ktoś kto będzie sprzedawał po kosztach na allegro
krysztalek_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-29, 15:20   #97
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Ech, i ja dzisiaj poznałam, co to znaczy frustracja po pytaniu "czego tak drogo?"
Kuzynka wybierała się ze swoimi stroikami na kiermasz, to zapytałam, czy by nie przygarnęła kilku moich biżutków i nie spróbowała ich puścić w świat. Zgodziła się, zawiozłam jej dzisiaj, rozłożyłyśmy i pomyślałam, że chwilę z nią posiedzę i pogadam. Nagle podchodzi dziewczyna z sąsiedniego stoiska, bierze do rąk moje kostki (o prawie takie jak te, patrzy na cenę- 50zł (co i tak przy tym nakładzie pracy to bezcen) i się pyta: a co tak drogo? no to ja odpowiadam, że to mocno pracochłonne, że kilka godzin siedziałam nad jedną parą, że srebro, to i tamto. Kurcze, jestem w stanie zrozumieć ludzi "kompletnie zielonych" w tych sprawach, ale o cenę pytała inna biżuteryjka. Podziękowała, odłożyła, poszła sobie.
Wychodząc z kiermaszu specjalnie poszukałam jej stanowiska. I wiecie co? Myślałam, że coś mnie trafi... Zwyklaki- kulka na gołym drucie, bez przekładek, loopy krzywe, niestaranne i niedomknięte, wszystko na metalowych półfabrykatach. I dziewczyna wyceniła je na 25zł.
Nigdy więcej.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-29, 21:11   #98
Martva
Zadomowienie
 
Avatar Martva
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Byłam na jednym kiermaszu, z następnego, chociaż w lepszym terminie, zrezygnowałam - gdybym miała proste składaki za dychę, to pewnie coś by mi poszło, ale zaraz na wstępie życzliwa koleżanka ze stoiska obok poradziła mi że jak coś kosztuje więcej niż 20 złotych to żebym nawet nie wywieszała ceny, bo to odstrasza, a potem kilka osób pytało o ceny, kiwało głową, mówiło że ładne i odchodziło. A nie miałam nic specjalnie drogiego, chodziło o kolczyki za 35 i broszki za 25-30złotych...
Ostatnio odpowiedziałam też na ogłoszenie typu 'wezmę biżuterię w komis do galerii', wysłałam linki do moich prac, spodobały się, padło pytanie o cenę, odpowiedziałam - ciiiisza...
Martva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-29, 21:39   #99
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Mnie chyba najbardziej wkurzyło, że ta dziewczyna za swoje "byle co" (bo inaczej tego nazwać nie mogę) chciała 25zł, a o moich powiedziała, że drogie.
Nic nie poszło Były do sprzedaży 4 bransy i 3 pary kolczyków, ale w ogóle zainteresowanie kiermaszem ponoć malutkie, bo to dopiero początek (mają być co miesiąc, we wrześniu odbyły się pierwsze, więc to drugi raz).
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-29, 21:50   #100
Calluna_Vulgaris
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 972
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Dziewczyny, nie wiem, od czego zalezy to, czy ludzie kupuja, czy nie. Kiedys rozmawialam z jednym panem jubilerem, ktory robil artystyczne srebro wlasnie na kiermaszu, mowil mi, ze kupowane jest przypadkowo, nie ma pojecia, co sie sprzeda, co sie nie sprzeda, przy czym owszem, powodzenie maja przedmioty tansze.
Ale z drugiej strony w tym tygodniu kolezanka opchnela posrebrzane skladaki szklo + akryl za 45zl... (przyznaje, ze jej zazdroszcze)... i ma zamowienie na drugie oraz bransoletke...
Nie poddawajcie sie! Wyceniajcie tak, jak uwazacie i czekajcie cierpliwie na klienta
Calluna_Vulgaris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 19:42   #101
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Ja etap frustracji, że ktoś mówi, że moja biżuteria za droga mam za sobą. Jeśli ktoś mówi, że drogo, to mu przyznaję rację. Dzisiaj już wie, że biżuterię, którą robię nie jest dla wszystkich. Nie zależy mi, żeby się każdemu podobała, i żeby każdy uważał, że 300zł za kolczyki to dobra cena. Dzisiaj przyglądam sięklientom, jestem dla nich miła, odpowiadam na pytania dotyczące techniki, rozumiem jak mówią, ze za drogi i spokojnie czekam na takich Klientów, którzy mają podobny gust do mojego. Bo chyba w tym tkwi tajemnica sprzedaży, żeby znaleźć ludzi z podobnym patrzeniem na świat i podobnym pojmowaniem piękna. I wiecie co? Tych ludzi jest naprawdę wystarczająco dużo. Ja mam poczucie, że nie nadążam robić. Nawet mogłabym zaryzykować, że moim klienci są w jakiś sposób podobni do mnie, skoro podobają się nam te same rzeczy. Dlatego, jak ktoś nie potrafi dostrzec mojej pracy i moich umiejętności, to wiem, że to nie mój klient. I nie złoszczę się na niego, on umyka z mojej pamięci...
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-01, 15:14   #102
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez EKOLINA Pokaż wiadomość
Ja etap frustracji, że ktoś mówi, że moja biżuteria za droga mam za sobą. Jeśli ktoś mówi, że drogo, to mu przyznaję rację. Dzisiaj już wie, że biżuterię, którą robię nie jest dla wszystkich. Nie zależy mi, żeby się każdemu podobała, i żeby każdy uważał, że 300zł za kolczyki to dobra cena. Dzisiaj przyglądam sięklientom, jestem dla nich miła, odpowiadam na pytania dotyczące techniki, rozumiem jak mówią, ze za drogi i spokojnie czekam na takich Klientów, którzy mają podobny gust do mojego. Bo chyba w tym tkwi tajemnica sprzedaży, żeby znaleźć ludzi z podobnym patrzeniem na świat i podobnym pojmowaniem piękna. I wiecie co? Tych ludzi jest naprawdę wystarczająco dużo. Ja mam poczucie, że nie nadążam robić. Nawet mogłabym zaryzykować, że moim klienci są w jakiś sposób podobni do mnie, skoro podobają się nam te same rzeczy. Dlatego, jak ktoś nie potrafi dostrzec mojej pracy i moich umiejętności, to wiem, że to nie mój klient. I nie złoszczę się na niego, on umyka z mojej pamięci...
Ja mam podobnie
Z tym, że staram się, by nie uczęszczać na kiermasze, gdzie muszę płacić za wstęp/stoisko Ale takich jest mało, więc w kiermaszach biorę udział raz-dwa razy do roku
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 00:27   #103
Whitecoffe
Rozeznanie
 
Avatar Whitecoffe
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 618
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

O kurrde blaszka! Skierowała mnie tu blogowa znajoma (i bardzo jej za to podziękuję). Wygląda na to, że żyłam w ciemnogrodzie, ceny mam chińskie i w ogóle się nie cenię. Z tym, że większość z zabierających tu głos pracuje "w srebrze". Ja srebro dopiero zaczęłam rozpracowywać a do niedawna - wyłącznie fimo.
Tylko,że ja sobie myślę, że łatwiej dołożyć 100-200 zł za robociznę do pary kolczyków srebrnych ale jak ja mam dołożyć do fimowych? Bywają nierzadko pary kolców czy naszyjniki robione od 2 - 4 godzin a czasem wzwyż (licząc tylko czas spędzony nad blatem przy samym wykonywaniu, nie uwzględniając obróbek zdjęć, czasu na wstawianie do galerii, i tych innych). Owszem fimowce w 90 % uzupełniam srebrem, Swarami, kamieniami ale dla większości to "tylko modelina" i bez względu na niepowtarzalność, pracochłonność itp. dla większości to zawsze będzie "tylko modelina"...
Whitecoffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 06:47   #104
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

No właśnie. Tutaj trzeba trochę elastyczności Wydaje mi się, że wycena biżuterii (pracy nad jej tworzeniem) NagiejLy dotyczy jakby pewnego konkretnego miejsca w karierze zawodowej osoby zajmującej się tworzeniem biżuterii. To jest tak jak z nauczycielem na przykład. Jak przychodzi pracować do szkoły jest wykwalifikowanym specjalistą (5 lat studiów), czyli zakładam, że przez pięć lat uczył się zawodu, miał praktyki i w tym czasie nie zarabiał z nauczycielstwa pieniędzy. Dopiero jak ukończył studia zaczął brać za to pieniążki. I tak w pierwszym roku przykładowo dostaje 16zł za godzinę. Czyli jest wykwalifikowany, jest specjalistą, ale nie ma doświadczenia, które pozwoli mu dopiero na osiągnięcia zawodowe. Bo przecież sama wiedza teoretyczna nigdy nie zrobi z niego nauczyciela. Dopiero praca i codzienność w zawodzie pozwala na osiąganie sukcesów (a czasem porażek). No i wracając do jego przykładowej stawki za roboczogodzinę to w pierwszym roku pracy ma te 16zł za godzinę, a po kilkunastu latach pracy (lub więcej ) może mieć i 150zł za godzinę. Tak więc te 30zł, które są podane w pierwszym poście tego wątku dotyczą pewnego miejsca w tej ścieżce zawodowej i każdy sam musi sobie określić, w którym miejscu się znajduje.
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 11:55   #105
Whitecoffe
Rozeznanie
 
Avatar Whitecoffe
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 618
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez EKOLINA Pokaż wiadomość
No właśnie. Tutaj trzeba trochę elastyczności Wydaje mi się, że wycena biżuterii (pracy nad jej tworzeniem) NagiejLy dotyczy jakby pewnego konkretnego miejsca w karierze zawodowej osoby zajmującej się tworzeniem biżuterii. To jest tak jak z nauczycielem na przykład. Jak przychodzi pracować do szkoły jest wykwalifikowanym specjalistą (5 lat studiów), czyli zakładam, że przez pięć lat uczył się zawodu, miał praktyki i w tym czasie nie zarabiał z nauczycielstwa pieniędzy. Dopiero jak ukończył studia zaczął brać za to pieniążki. I tak w pierwszym roku przykładowo dostaje 16zł za godzinę. Czyli jest wykwalifikowany, jest specjalistą, ale nie ma doświadczenia, które pozwoli mu dopiero na osiągnięcia zawodowe. Bo przecież sama wiedza teoretyczna nigdy nie zrobi z niego nauczyciela. Dopiero praca i codzienność w zawodzie pozwala na osiąganie sukcesów (a czasem porażek). No i wracając do jego przykładowej stawki za roboczogodzinę to w pierwszym roku pracy ma te 16zł za godzinę, a po kilkunastu latach pracy (lub więcej ) może mieć i 150zł za godzinę. Tak więc te 30zł, które są podane w pierwszym poście tego wątku dotyczą pewnego miejsca w tej ścieżce zawodowej i każdy sam musi sobie określić, w którym miejscu się znajduje.
Ekolina - jeśli piszesz w odpowiedzi na moją wypowiedź to chyba nie zostałam zrozumiana.
Jeśli chodzi o biżuterię z FIMO to mam nie mniejsze doświadczenie niż NagaLy w srebrze. Zastanawiam się tylko, czy jeśli wycenię roboczogodzinę podobnie jak w pracach w 100 % srebrnych to znajdą się chętni na nią. Biżuteria z FIMO jest raczej czasochłonna, więc zgodnie z Waszymi wytycznymi musiałabym podnieść ceny dwukrotnie w stosunku do tego jak robiłam dotychczas.
Chociaż kierując się zdrowym rozsądkiem roboczogodzina bez względu na materiał w jakim się tworzy powinna być wyceniana podobnie... Chciałabym, żeby ktoś się wypowiedział w tej kwestii...
Jeśli chodzi doświadczenie, a co za tym idzie pewną markę to faktycznie ktoś znany z dobrej jakości po prostu może sobie pozwolić na wysokie stawki. Tu się zgodzę, że w ktoś zaczynający, mało znany raczej nie ustali stawki 100 zł czy więcej/ godzinę.

Edytowane przez Whitecoffe
Czas edycji: 2012-01-16 o 12:03
Whitecoffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 12:12   #106
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

To wszystko jest bardzo trudne do porównań. Ja również cały czas poszukuję sposobu, jak znaleźć najprostszą i najlepszą dla mnie drogę do spokoju, kiedy przychodzi początek miesiąca i trzeba zapłacić ZUS, a potem końca miesiąca, kiedy trzeba odprowadzić VAT. Rzeczywiście nie da się wyceniać swoich prac tylko na podstawie pierwszego posta w tym wątku czy przytoczonego tekstu z podanego przez Ciebie bloga. Należy jeszcze obserwować rynek. Jeśli na coś nie ma popytu, to bez względu na cenę dana rzecz się nie sprzeda. Nie chodzi mi oczywiście o Twoje prace. Była na Twoim blogu i bardzo ładne rzeczy tworzysz. Ciekawe fimo i art clay też bardzo mi się podoba. Myślę sobie, że może trzeba najpierw sobie określić grupę docelową swojej twórczości. Zbadać jej możliwości i do tych ludzi się dostosować.
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 12:59   #107
Reverie1
Zadomowienie
 
Avatar Reverie1
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 845
GG do Reverie1
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Ekolina ma racje- grupa docelowa jest bardzo istotna i to nie tylko przy materiale takim jak FIMO. Generalnie nie jestem miłośniczką tego akurat materiału wiec np wszelkie kwiatki, ciasteczka, lodziki i zwierzątka kompletnie nie robią na mnie wrażenia ale np już za bransoletkę taką jak ta : http://home.comcast.net/~jkuskin/Kuskin_0470.html ze spokojem zapłaciłabym zgodnie z wyceną podaną w tym wątku albo i więcej. A za taką torebkę to już w ogóle bym się dała pokroić
__________________
Moje próby z drucikami

Moje decoupage

blog

,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz

Reverie1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 13:18   #108
Whitecoffe
Rozeznanie
 
Avatar Whitecoffe
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 618
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez Reverie1 Pokaż wiadomość
Ekolina ma racje- grupa docelowa jest bardzo istotna i to nie tylko przy materiale takim jak FIMO. Generalnie nie jestem miłośniczką tego akurat materiału wiec np wszelkie kwiatki, ciasteczka, lodziki i zwierzątka kompletnie nie robią na mnie wrażenia ale np już za bransoletkę taką jak ta : http://home.comcast.net/~jkuskin/Kuskin_0470.html ze spokojem zapłaciłabym zgodnie z wyceną podaną w tym wątku albo i więcej. A za taką torebkę to już w ogóle bym się dała pokroić
Co się komu podoba to inna sprawa aczkolwiek czuję się trochę urażona. Bynajmniej lodzików nie robię a gdybym robiła zdawałabym sobie sprawę, że grupą docelową jest zdecydowanie młodzież i tu cen nie da się windować, choćby wykańczał je samymi diamentami...
Whitecoffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 13:30   #109
Reverie1
Zadomowienie
 
Avatar Reverie1
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 845
GG do Reverie1
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez Whitecoffe Pokaż wiadomość
Co się komu podoba to inna sprawa aczkolwiek czuję się trochę urażona. Bynajmniej lodzików nie robię a gdybym robiła zdawałabym sobie sprawę, że grupą docelową jest zdecydowanie młodzież i tu cen nie da się windować, choćby wykańczał je samymi diamentami...
Nie chciałam cie urazić - dokładnie- co się komu podoba- mi się kwiatki nie podobają i nie ukrywam tego - niezależnie od ceny nie kupiłabym, gdybym dostała od kogoś pewnie podarowałabym dalej - rzecz gustu po prostu. Zdaje sobie sprawę, ze ta technika jest pracochłonna i powinna byc właściwie wyceniana ale rynek rządzi się własnymi prawami i jeśli zabraknie chętnych na konkretny typ biżuterii to wykańczanie srebrem i tak nic nie da. Sama wiesz najlepiej, jakie prace Ci się najlepiej sprzedają i ile czasu zajmuje Ci ich wykonanie - podnieś kontrolnie ceny i zobacz co się będzie działo
__________________
Moje próby z drucikami

Moje decoupage

blog

,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz

Reverie1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 13:48   #110
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Przyszła mi do głowy taka rzecz. Kiedyś zajmowałam się robieniem biżuterii z filcu. I tak jedną kulkę robiłam około 20 minut, bo uważałam, że żeby wziąć wyższą cenę to kule muszą być idealne w kształcie i twarde. No i za takie korale filcowe mogłam wziąć od 40 do 60zł, no może do 70zł. Mówię tu oczywiście o naszyjniku z samych filcowych kulek montowanych na sznurkach. Wiadomo, że jak dodam do tego kamienie lub ceramikę, albo srebrne zapięcie to cenę mogę sobie podnosić. Aż tu na rynku pojawiły się same kulki na sprzedaż i doszłam do wniosku, ze taniej wyjdzie mnie kupienie kulki, którą mogę jeszcze po swojemu wykończyć lub doformować niż robić samej kulkę od początku. No a jak się już dowiedziałam za ile można taką kulkę sprowadzić z chin to już zupełnie przestałam się filcem zajmować. Chodzi mi o to, że pewne rzeczy są również nieopłacalne. No i nie każde rękodzieło jest artystyczne, bo właśnie to słowo podnosi rangę naszych wytworów, a zarazem i cenę. Bo tak naprawdę często jesteśmy rzemieślnikami, a nie artystami....
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 17:44   #111
Whitecoffe
Rozeznanie
 
Avatar Whitecoffe
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 618
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez Reverie1 Pokaż wiadomość
Nie chciałam cie urazić - dokładnie- co się komu podoba- mi się kwiatki nie podobają i nie ukrywam tego - niezależnie od ceny nie kupiłabym, gdybym dostała od kogoś pewnie podarowałabym dalej - rzecz gustu po prostu. Zdaje sobie sprawę, ze ta technika jest pracochłonna i powinna byc właściwie wyceniana ale rynek rządzi się własnymi prawami i jeśli zabraknie chętnych na konkretny typ biżuterii to wykańczanie srebrem i tak nic nie da. Sama wiesz najlepiej, jakie prace Ci się najlepiej sprzedają i ile czasu zajmuje Ci ich wykonanie - podnieś kontrolnie ceny i zobacz co się będzie działo
Już mi przeszło i niecelowo uświadomiłaś mi pewien fakt (z którego wyciągnę wnioski do dalszej pracy). A z cenami to masz rację, trzeba poeksperymentować.
Ekolina - rozumiem, że nie wszystko się opłaca. Mam gro stałych klientek i nie jest to tak, że jak nie podniosę cen drastycznie to przestanę istnieć jako przedsiębiorca, ale chodzi też o to by wypośrodkować i na tle innych biżuteryjek nie mieć wrażenia, że swoją pracę sprzedaję za bezcen. A po przeczytaniu tego wątku tak właśnie to widzę.
W końcu jak coś, to przerzucę się na dobre na art clay.

Edytowane przez Whitecoffe
Czas edycji: 2012-01-16 o 17:47
Whitecoffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 18:16   #112
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

White, Przypomniała mi się taka sytuacja. Jak zaczęłam robić biżuterię i sprzedawać, to też (w moim przypadku trochę to się nieświadomie zadziało) zbudowałam sobie grono stałych klientek. W jakimś momencie zauważyłam, ze klientki jakby mniej kupowały, i jak przemyślałam sprawę to się okazało, ze już dużo kupiły i mają już biżu w wielu kolorach i na wiele okazji. Spanikowałam i zaczęłam szukać innych rozwiązań. Przeszłam przez bedwork, art clay, frywolitkę i doszłam do sutaszu, który znów pozwolił mi zbudować (już bardziej świadomie) team stałych klientów. Wiedziałam też, że muszę trochę wyjść ze swojego środowiska, dlatego zaczęłam sprzedawać w necie. Wiem też, że jak się rynek przesyci sutaszem, to trzeba będzie znów iść za gustami klientów. Tak że to wszystko ma również wpływ na cenę tego co robimy....
A to art clay masz naprwadę śliczne...
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 22:17   #113
kageki
Raczkowanie
 
Avatar kageki
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 478
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Napisze wam jak to wygląda w zakładzie złotniczym, ceny wyrobów zależne są od wagi wyrobu. jest stawka za gram, a biżuterie sprzedaje się nie na sztuki a na kilogramy. ;]
Stawki za gram są niskie, a nadrabia się przerobem. Przykładowo nie robi się pierścionka kilka godzin a kilka minut. (no może tak z 20-30max).
Nie jest to do końca w porządku bo różne wyroby różny czas potrzebują na zrobienie, ale gdy się sprzedaje hurtowo inaczej by się nie dało.
__________________
Mój wątek
kageki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-03, 00:57   #114
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez kageki Pokaż wiadomość
Napisze wam jak to wygląda w zakładzie złotniczym, ceny wyrobów zależne są od wagi wyrobu. jest stawka za gram, a biżuterie sprzedaje się nie na sztuki a na kilogramy. ;]
Stawki za gram są niskie, a nadrabia się przerobem. Przykładowo nie robi się pierścionka kilka godzin a kilka minut. (no może tak z 20-30max).
Nie jest to do końca w porządku bo różne wyroby różny czas potrzebują na zrobienie, ale gdy się sprzedaje hurtowo inaczej by się nie dało.
Odlewy - owszem.
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-03, 16:40   #115
kageki
Raczkowanie
 
Avatar kageki
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 478
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Nie mowie o odlewach bo to oczywiste, tylko o unikatach.
__________________
Mój wątek
kageki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-03, 18:09   #116
anika7
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 574
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Jestem ciekawa jak wygląda taki pierścionek o którym wspominasz... unikatowy (czyli bez użycia jakiegokolwiek gotowego komponentu czyt. odlewu) i robiony w kilka minut.. te 20-30min max.
anika7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-03, 18:42   #117
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez kageki Pokaż wiadomość
Nie mowie o odlewach bo to oczywiste, tylko o unikatach.
Jasne Kochanie, bo unikaty produkuje się masowo po 20 minut max na sztukę Jedyne, co jest w stanie wytrzymać taką "presję czasową" to odlew - choć owszem, może być to ciekawy wzór, wyprodukowany ostatecznie w tylko kilku kopiach. (czasu na przygotowanie formy nie licząc)
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-02-03, 19:19   #118
kageki
Raczkowanie
 
Avatar kageki
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 478
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Oj wy, nie pisałem po to aby się kłócić z wami :PP
ale np ten wisiorek co mam w swoim temacie robiłem z 20min max na gotowo.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=129

I nie żeby to było jakoś szybko bo ja i tak wolno robię w porównaniu do innych.
__________________
Mój wątek
kageki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-03, 20:09   #119
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez kageki Pokaż wiadomość
Oj wy, nie pisałem po to aby się kłócić z wami :PP
ale np ten wisiorek co mam w swoim temacie robiłem z 20min max na gotowo.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=129

I nie żeby to było jakoś szybko bo ja i tak wolno robię w porównaniu do innych.
No to teraz powinniśmy się pokłócić o to, jaką kto ma definicję "unikatu"

Bo prościutkie konstrukcje z 2-3 elementów owszem, można zrobić bez problemu w kwadrans, ale...czy aby na pewno to unikaty? (zaraz tu ktoś mądry wspomni o minimalizmie...gdzie jest granica pomiędzy taśmowością a minimalizmem, gdy przeliczamy na czas i ilość? I tak dalej...) Swoją drogą, 20 minut na pracę daje 24 UNIKATOWE prace dziennie, licząc przy standardowych 8 godzinach dziennie etatu....gratuluję kreatywności Najlepsi projektanci kolekcję złożoną z kilkunastu - kilkudziesięciu prac tworzą średnio pół roku

I unikatów nie sprzedaje się na wagę - to właśnie wyklucza definicja rzeczy ręcznie robionej i unikatowej. Bo czasu i unikatowego projektu (pomysłu) nie da się zważyć.
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-03, 20:47   #120
orangecountry
Zadomowienie
 
Avatar orangecountry
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 397
GG do orangecountry
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

van der rohe powiedział : Less is more!
ale.. nadmierna prostota to prostactwo. [!]
__________________
------------------------------------------

my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]-


wymienię:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685
orangecountry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biżuteria


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-17 13:11:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.