Ruszamy z kopyta, bo to już 6 część - czas zakończyć odchudzanie i osiągnąć cel!

[natimielec]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Taki już lepszy, dałam za niego coś ok 350zł też mi się marzy bieżnia

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------


a to tylko my

Kiedyś znajoma mi opowiadała, że w mężem zaraz po slubie ustalili sobie, że zawsze jak będą mieć jakąś 5-cio złotówke w portfelu to będą ją wrzucać do skarbonki (innych monet nie tylko 5 zł i wszystkie jakie mają)-pech chciał, że raz jej mąż poszedł do sklepu miał całe 50 zł, kupił coś za niecałe 10 zł, a reszte otrzymał w samych 5 złotówkach, musiał wszystkie wrzucic do świnki. uzbierali przez 5 czy 6 miesięcy ponad 800 zł. Może ja tak zaczne zbierać na mój rowerek?? hmmm, może to dobry pomysł, bo tej 5 z portfela nie jest tak żal!!! i kiedyś wkońcu uzbieram. bieżnia super sprawa, ale troszkę trzeba więcej oczyścić kieszenie. przy bieganiu spala się dużo więcej niz przy jeżdzie na rowerku.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

na zwykłym rowerze jeżdżę do pracy, ale to tylko 10 min w jedną stronę, no i niestety już niedługo mi się skończy jazdza, bo zimno, i autem będę musiała, na dłuższe wycieczki nie mam z kim jeździć

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez natimielec

Kiedyś znajoma mi opowiadała, że w mężem zaraz po slubie ustalili sobie, że zawsze jak będą mieć jakąś 5-cio złotówke w portfelu to będą ją wrzucać do skarbonki (innych monet nie tylko 5 zł i wszystkie jakie mają)-pech chciał, że raz jej mąż poszedł do sklepu miał całe 50 zł, kupił coś za niecałe 10 zł, a reszte otrzymał w samych 5 złotówkach, musiał wszystkie wrzucic do świnki. uzbierali przez 5 czy 6 miesięcy ponad 800 zł. Może ja tak zaczne zbierać na mój rowerek?? hmmm, może to dobry pomysł, bo tej 5 z portfela nie jest tak żal!!! i kiedyś wkońcu uzbieram. bieżnia super sprawa, ale troszkę trzeba więcej oczyścić kieszenie. przy bieganiu spala się dużo więcej niz przy jeżdzie na rowerku.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

na zwykłym rowerze jeżdżę do pracy, ale to tylko 10 min w jedną stronę, no i niestety już niedługo mi się skończy jazdza, bo zimno, i autem będę musiała, na dłuższe wycieczki nie mam z kim jeździć

Fajny pomysł mieli, ale u mnie by to nie przeszło
Zacznij już od dzisiaj zbierać i na pewno uzbierasz w końcu cel jest całkiem fajny także i motywacja będzie
Ja do biegania jakoś zmusić się nie mogę dlatego wybieram rowerek w końcu ma to być jakaś przyjemność a nie kara

[Aniap23]

Napisane przez laisla

Aniu pilnujesz nas ostatnio jak ten żandarm

Napisane przez Promyczek Nadziei

Aniap możesz być starażnikiem przynajmniej będzie miał mnie kto pilnowac

Kurcze, muszę Was pilnować, bo jak wy grzeszycie to ja tez mam ochotę a skoro VII częś ma być U to NIE MA GRZESZENIA!!

Napisane przez natimielec

To tylko mały koszyczek orzeszków laskowych. Kradzione lepiej smakuje On tyle nie zje a ja przynajmniej skorzystam

O kurcze, pierwsze słysze takie coś że golonka to "kradzież" fajnie, u mnie mówiło sie inaczej ale nie pamiętam jak

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;29379945]Hej
Pól godziny sie zastanawialam co to za watek mam w sub[/QUOTE]


He he, jak pierwszy raz zobaczyłam to też mi dziwnie wyglądało

Napisane przez natimielec

Kiedyś znajoma mi opowiadała, że w mężem zaraz po slubie ustalili sobie, że zawsze jak będą mieć jakąś 5-cio złotówke w portfelu to będą ją wrzucać do skarbonki (innych monet nie tylko 5 zł i wszystkie jakie mają)-pech chciał, że raz jej mąż poszedł do sklepu miał całe 50 zł, kupił coś za niecałe 10 zł, a reszte otrzymał w samych 5 złotówkach, musiał wszystkie wrzucic do świnki. uzbierali przez 5 czy 6 miesięcy ponad 800 zł. Może ja tak zaczne zbierać na mój rowerek?? hmmm, może to dobry pomysł, bo tej 5 z portfela nie jest tak żal!!! i kiedyś wkońcu uzbieram. bieżnia super sprawa, ale troszkę trzeba więcej oczyścić kieszenie. przy bieganiu spala się dużo więcej niz przy jeżdzie na rowerku.

Fajny pomysł, ja postanowiłam od wrzesnia odkładać po 300 zł na wakacje (1 rata już wpłacona ), potem będzie mi łatwiej dołożyc i jechać gdzieś

[Magdzia94]

Moje jedzonko

Moja owsianka słabiutka, ale nic innego w domu nie było na śniadanie

Ś.5:30 owsianka (płatki Just Fit)
II Ś 9:40 kanapka z szynką i pomidorem
III Ś 12:40 kanapka z szynką i pomiodorem
O. 16:00 arbuz; pieczone udko z kurczaka i warzywka na patelnię
1 kosteczka(ta mała) mamby i kilka fistaszków
19:00 Dukanowy tost z pieczarkami
21:30 jajecznica z 2 jajek


Z ruchu 30 min rower stacjonarny i 8 min ABS.

Co raz lepiej mi się udaje hamować napady na słodkie No i ogólnie od PT trzymam się diety Zobaczymy jak na taki tydzień zareaguje waga.

[natimielec]

Napisane przez Aniap23

Kurcze, muszę Was pilnować, bo jak wy grzeszycie to ja tez mam ochotę a skoro VII częś ma być U to NIE MA GRZESZENIA!!



O kurcze, pierwsze słysze takie coś że golonka to "kradzież" fajnie, u mnie mówiło sie inaczej ale nie pamiętam jak




He he, jak pierwszy raz zobaczyłam to też mi dziwnie wyglądało



Fajny pomysł, ja postanowiłam od wrzesnia odkładać po 300 zł na wakacje (1 rata już wpłacona ), potem będzie mi łatwiej dołożyc i jechać gdzieś

Ja niestety takich większych kwot narazie nie jestem w stanie odłożyc bo narzie spłacam auto ( całe szczeście jeszcze tylko do końca roku), a juz od początku nastepnego musze zacząc składać na wesela brata, kuzyna, koleżanki, a one będa mnie troszkę kosztować. Lepiej odłożyć niz naraz tylke kasy wyczarować to jak mam w planach odkładać po 300 zł, to niezła sumke odłozysz do wakacji.


Moje dzisiejsze jadło:
2 parówki z ogórkiem kiszonym i musztrdą
serek wiśniowy z płatkami fritella, 2 nektarynki
bitki wołowe i ziemniakami i ogórkiem kiszonym,
troszke budyniu czekoladowego i kilka orzeszków laskowych
serek wiejski z pomidorem i ogórkiem

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Magdzia94

Moje jedzonko

Moja owsianka słabiutka, ale nic innego w domu nie było na śniadanie

Ś.5:30 owsianka (płatki Just Fit)
II Ś 9:40 kanapka z szynką i pomidorem
III Ś 12:40 kanapka z szynką i pomiodorem
O. 16:00 arbuz; pieczone udko z kurczaka i warzywka na patelnię
1 kosteczka(ta mała) mamby i kilka fistaszków
19:00 Dukanowy tost z pieczarkami
21:30 jajecznica z 2 jajek


Z ruchu 30 min rower stacjonarny i 8 min ABS.

Co raz lepiej mi się udaje hamować napady na słodkie No i ogólnie od PT trzymam się diety Zobaczymy jak na taki tydzień zareaguje waga.

oby tak dalej to już nie długo TY też przejdziesz na U

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Aniap nie ma grzeszenia, bo będa baciki i karne punkty

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Te punkty karne to dobry pomysl, uzbieralabym ich mnostwo to moze wreszcie bym sie wziela za siebie

[Aniap23]

Napisane przez Magdzia94

Moje jedzonko

Moja owsianka słabiutka, ale nic innego w domu nie było na śniadanie

Ś.5:30 owsianka (płatki Just Fit)
II Ś 9:40 kanapka z szynką i pomidorem
III Ś 12:40 kanapka z szynką i pomiodorem
O. 16:00 arbuz; pieczone udko z kurczaka i warzywka na patelnię
1 kosteczka(ta mała) mamby i kilka fistaszków
19:00 Dukanowy tost z pieczarkami
21:30 jajecznica z 2 jajek


Z ruchu 30 min rower stacjonarny i 8 min ABS.

Co raz lepiej mi się udaje hamować napady na słodkie No i ogólnie od PT trzymam się diety Zobaczymy jak na taki tydzień zareaguje waga.

Fajne jedzonko I jak Ci smakował dukanowy tost??

Napisane przez natimielec

Ja niestety takich większych kwot narazie nie jestem w stanie odłożyc bo narzie spłacam auto ( całe szczeście jeszcze tylko do końca roku), a juz od początku nastepnego musze zacząc składać na wesela brata, kuzyna, koleżanki, a one będa mnie troszkę kosztować. Lepiej odłożyć niz naraz tylke kasy wyczarować to jak mam w planach odkładać po 300 zł, to niezła sumke odłozysz do wakacji.


Moje dzisiejsze jadło:
2 parówki z ogórkiem kiszonym i musztrdą
serek wiśniowy z płatkami fritella, 2 nektarynki
bitki wołowe i ziemniakami i ogórkiem kiszonym,
troszke budyniu czekoladowego i kilka orzeszków laskowych
serek wiejski z pomidorem i ogórkiem

Tylko 2000, jak na 4 osobową rodzinkę to niewiele ale zawsze jakiś start

Jesteś na R??? Jeśli tak to zamień srek owocowy na naturalny " owoce, no i parówki raz na jakiś czas

Napisane przez Promyczek Nadziei

Aniap nie ma grzeszenia, bo będa baciki i karne punkty

No nie Promyczku, ja absolutnie nie grzeszę a co dostaniemy za te punkty karne??

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;29382083]Te punkty karne to dobry pomysl, uzbieralabym ich mnostwo to moze wreszcie bym sie wziela za siebie[/QUOTE]

Kochana, nie ma oj ja sie za Was wezmę

[Promyczek Nadziei]

Ania nie wiem tak sobie napisałam z tymi punktami, ale można coś wymyśleć

[misia332]

Ja dzisiaj też troszkę zgrzeszyłam zjadłam parę prażynek i pistacji, a i dwie szklanki coli, ale ciągnęło mnie do słodkiego i jakoś ta cola mi wpadła. Chociaż wiem, że to zło też. Bo prawie 200 kcal.

[Promyczek Nadziei]

Mój jadłospis na jutro:
1)Owsianka na wodzie z serkiem homo nat i do tego garść rodzynek i kilka winogron
2)Grahamka z chudą szynką+pomidor
3)Ryż z warzywami i pierś z kuraka
4)Garść nerkowców
5)Wieśniak z warzywami


---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez misia332

Ja dzisiaj też troszkę zgrzeszyłam zjadłam parę prażynek i pistacji, a i dwie szklanki coli, ale ciągnęło mnie do słodkiego i jakoś ta cola mi wpadła. Chociaż wiem, że to zło też. Bo prawie 200 kcal.

Za tą cole się należa baciki

[Magdzia94]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Mój jadłospis na jutro:
1)Owsianka na wodzie z serkiem homo nat i do tego garść rodzynek i kilka winogron
2)Grahamka z chudą szynką+pomidor
3)Ryż z warzywami i pierś z kuraka
4)Garść nerkowców
5)Wieśniak z warzywami
[COLOR="Silver"]

Ładnie się zapowiada, tylko ten podwieczorek dałabym taką dużą garść

Napisane przez Aniap23

Fajne jedzonko I jak Ci smakował dukanowy tost??

Dobry Tylko następnym razem muszę dodać więcej pieczarek i warzyw

[mindless]

Napisane przez Karolinitka

Dziewczyny, witam w nowej części!!!!!

Wiem, że dawno się nie odzywałam, ale mój weekend było koszmarnie smutny (zresztą cały tydzień taki był). Nie będę tu OT-opować, ale było mi naprawdę ciężko. Teraz wszystko wraca do normy.

Jesli chodzi o moje U czy jak by tego nie nazwać to póki co idzie mi nieźle Codziennie pozwalam sobie na jakiś wyskok (tzn. piwko, ciastko, pizzę itp.), ale się nie przejadam. Ważyłam się wczoraj i waga nadal wskazuje 60kg. czy jest dobrze.

Mam zamiar znowu zacząć cwiczyć, bo odkąd zarzuciłam dietę to przestałam chodzić na siłkę. Dziś mam zamiar pobiegać i poćwiczyć trochę w domu.

Pozdrawiam!

Trzymaj sie, pozdrawiam goraco i zagladaj do Nas czasem albo nawet czesciej niz 'czasem'.

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;29379945]Hej
Pól godziny sie zastanawialam co to za watek mam w sub[/QUOTE]

[laisla]

Napisane przez natimielec

Kiedyś znajoma mi opowiadała, że w mężem zaraz po slubie ustalili sobie, że zawsze jak będą mieć jakąś 5-cio złotówke w portfelu to będą ją wrzucać do skarbonki (innych monet nie tylko 5 zł i wszystkie jakie mają)-pech chciał, że raz jej mąż poszedł do sklepu miał całe 50 zł, kupił coś za niecałe 10 zł, a reszte otrzymał w samych 5 złotówkach, musiał wszystkie wrzucic do świnki. uzbierali przez 5 czy 6 miesięcy ponad 800 zł. Może ja tak zaczne zbierać na mój rowerek?? hmmm, może to dobry pomysł, bo tej 5 z portfela nie jest tak żal!!! i kiedyś wkońcu uzbieram. bieżnia super sprawa, ale troszkę trzeba więcej oczyścić kieszenie. przy bieganiu spala się dużo więcej niz przy jeżdzie na rowerku.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

na zwykłym rowerze jeżdżę do pracy, ale to tylko 10 min w jedną stronę, no i niestety już niedługo mi się skończy jazdza, bo zimno, i autem będę musiała, na dłuższe wycieczki nie mam z kim jeździć

Niezły pomysł Podpowiem Ci, że mojego orbitreka wylicytowałam na all. (używany ale kilka razy tylko, tak więc niemal nówka) za stówę I nie żałuję bo codziennie mogę sobie ćwiczyć

Ania ja tak samo z wakacjami robię, odkładam od września

Piękne jadłospisy kochane Mój taki:

-filiżanka mleka z cini minnis, tost z salami, tost z konfiturą imbirową, winogrona
-3 łyżki ziemniaków, gulasz, buraczki, śliwki
-barszcz z makaronem
-fasolka szparagowa, kawałek makreli

Mało nieco, ale wczoraj zaliczyłam jakiś bezpodstawny wzrost na wadze to musiałam trochę obciąć
Był rower i będzie orbi jeszcze

-

[natimielec]

Napisane przez Aniap23

Fajne jedzonko I jak Ci smakował dukanowy tost??



Tylko 2000, jak na 4 osobową rodzinkę to niewiele ale zawsze jakiś start

Jesteś na R??? Jeśli tak to zamień srek owocowy na naturalny " owoce, no i parówki raz na jakiś czas



No nie Promyczku, ja absolutnie nie grzeszę a co dostaniemy za te punkty karne??



Kochana, nie ma oj ja sie za Was wezmę

W sumie to nie wiem czy jestem na R czy na U. Nie zależy mi na zrzuceniu wagi tylko boczków i żeby mieć płaski brzuch Także bardziej stawiam na ćwiczenia, a jedzenie zdrowe to tak przy okazji. Nie miałam innych jogurtów w domu dlatego ten owocowy, wiem, że lepiej naturalny

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez natimielec

W sumie to nie wiem czy jestem na R czy na U. Nie zależy mi na zrzuceniu wagi tylko boczków i żeby mieć płaski brzuch Także bardziej stawiam na ćwiczenia, a jedzenie zdrowe to tak przy okazji. Nie miałam innych jogurtów w domu dlatego ten owocowy, wiem, że lepiej naturalny

No to postaw przede wszystkim na ćwiczenia i zdrowe jedzonko bez żadnych tam fast foodów i tym podobnych i będziesz miała piękne ciałko, Na boczki basen jest polecany No to teraz już będziemy oceniać Twoje jadło pod innym kątem

Laisla a TY skończ z tym ważeniem codziennie!!!! bo naprawdę się wykończysz

[Aniap23]

Witam dziewczynki, kolejny dzień bez grzechów, zaczyna mi się coraz bardziej podobać ta 6 część

Moje dziesiejsze menu:

- koktajl z płatków owsianych, truskawki i kefir
-2 kromki chleba orkiszowego, sałata, wędlina, pomidor, serek delikate z biedronki naturalny
-jabłko
-micha zupy chili (bardzo gęsta i sycąca z mięsem i warzywami)
-activia

Napisane przez misia332

Ja dzisiaj też troszkę zgrzeszyłam zjadłam parę prażynek i pistacji, a i dwie szklanki coli, ale ciągnęło mnie do słodkiego i jakoś ta cola mi wpadła. Chociaż wiem, że to zło też. Bo prawie 200 kcal.

No nie wiem co mam powiedzieć, normalnie katastrofa, będzie lanie......

Żartowałam

Napisane przez laisla

Piękne jadłospisy kochane Mój taki:

-filiżanka mleka z cini minnis, tost z salami, tost z konfiturą imbirową, winogrona
-3 łyżki ziemniaków, gulasz, buraczki, śliwki
-barszcz z makaronem
-fasolka szparagowa, kawałek makreli

Mało nieco, ale wczoraj zaliczyłam jakiś bezpodstawny wzrost na wadze to musiałam trochę obciąć
Był rower i będzie orbi jeszcze

-

W niektóre dni cyklu waga tyci rośnie bez podstawy, więc faktycznie nie powinnaś się ważyć codziennie i przezywać tego, a już na pewno nie powinnaś obcinać kalorii z tego powodu

Ale się umoralniająca zrobiłam

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Aniap23

Witam dziewczynki, kolejny dzień bez grzechów, zaczyna mi się coraz bardziej podobać ta 6 część

Moje dziesiejsze menu:

- koktajl z płatków owsianych, truskawki i kefir
-2 kromki chleba orkiszowego, sałata, wędlina, pomidor, serek delikate z biedronki naturalny
-jabłko
-micha zupy chili (bardzo gęsta i sycąca z mięsem i warzywami)
-activia




No nie wiem co mam powiedzieć, normalnie katastrofa, będzie lanie......

Żartowałam



W niektóre dni cyklu waga tyci rośnie bez podstawy, więc faktycznie nie powinnaś się ważyć codziennie i przezywać tego, a już na pewno nie powinnaś obcinać kalorii z tego powodu

Ale się umoralniająca zrobiłam

Mi też się coraz bardziej podoba ta 6 szczęsliwa część

Całkiem fajne jadło kolacji się nie czepiam, bo pamiętam jak pisałaś,że ciężko Ci coś wmusić w siebie wieczorem

i tak trzymaj Kochana

[Aniap23]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Mi też się coraz bardziej podoba ta 6 szczęsliwa część

Całkiem fajne jadło kolacji się nie czepiam, bo pamiętam jak pisałaś,że ciężko Ci coś wmusić w siebie wieczorem

i tak trzymaj Kochana

Dzięki
Ja po prostu późno jadam obiad koło 17, dziś będzie o 18 więc juz nie mam kiedy tej kolacji jeść.

A Ty coś ostatnio nie piszesz swojego jedzonka...

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Aniap23

Dzięki
Ja po prostu późno jadam obiad koło 17, dziś będzie o 18 więc juz nie mam kiedy tej kolacji jeść.

A Ty coś ostatnio nie piszesz swojego jedzonka...

Od dwóch piszę musiałaś przegapić tak więc specjalnie dla Ciebie moje dzisiejsze jedzonko
1)Owsianka na wodzie z serkiem homo nat i garść rodzynek i kilka winogron
2)Grahamka z chudą szynką+pomidor
3)Ryż z warzywami i pierś z kuraka
4)Garść nerkowców
5)Wieśniak z warzywami

[natimielec]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Od dwóch piszę musiałaś przegapić tak więc specjalnie dla Ciebie moje dzisiejsze jedzonko
1)Owsianka na wodzie z serkiem homo nat i garść rodzynek i kilka winogron
2)Grahamka z chudą szynką+pomidor
3)Ryż z warzywami i pierś z kuraka
4)Garść nerkowców
5)Wieśniak z warzywami

super jedzonko. Lubie pierś z kurczaka z warzywami

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez natimielec

super jedzonko. Lubie pierś z kurczaka z warzywami

Ja uciekam do pracy, miłego dzionka Wam życzę i do napisania wieczorem

[samaraNW]

witam

ja się dzisiaj coś źle czuję, słabo mi i boli mnie brzuch

[natimielec]

Napisane przez samaraNW

witam

ja się dzisiaj coś źle czuję, słabo mi i boli mnie brzuch

@?

[samaraNW]

Napisane przez natimielec

@?

w czasie @ się dużo lepiej czuję niż dzisiaj

[natimielec]

Napisane przez samaraNW

w czasie @ się dużo lepiej czuję niż dzisiaj

To może zjadłaś coś co ci zaszkodziło, skoro ci nie dobrze i brzuszek Cie boli.

[misia332]

Moje jadło dzisiaj:

Ś 4. 30: kromka chleba BIO z miodem, pół jabłka, kawa z mlekiem

ok. 7. 30 w pracy : trzy ciastka z ziarnami z piekarni eko

2 Ś: serek wiejski z kiwi, pół jabłka, kawa z mlekiem

jabłko

O: zupa marchewkowa ( w końcu koniec, bo mi się znudziła)

K: nie wiem ??????

[Aniap23]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Od dwóch piszę musiałaś przegapić tak więc specjalnie dla Ciebie moje dzisiejsze jedzonko
1)Owsianka na wodzie z serkiem homo nat i garść rodzynek i kilka winogron
2)Grahamka z chudą szynką+pomidor
3)Ryż z warzywami i pierś z kuraka
4)Garść nerkowców
5)Wieśniak z warzywami

Wybacz, musiało mnie zaćmić ładne menu

[mindless]

Witam. Ja juz po sniadaniu (wczesnie, co nie?), omlet otrebowy z maslem orzechowym. A na obiad bede robic krewetki w sosie pomidorowym z makaronem razowym lub ryzem. To bedzie moj debiut z krewetkami.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez misia332

Moje jadło dzisiaj:

Ś 4. 30: kromka chleba BIO z miodem, pół jabłka, kawa z mlekiem

ok. 7. 30 w pracy : trzy ciastka z ziarnami z piekarni eko

2 Ś: serek wiejski z kiwi, pół jabłka, kawa z mlekiem

jabłko

O: zupa marchewkowa ( w końcu koniec, bo mi się znudziła)

K: nie wiem ??????

Nie jadasz miesa, ryb?

[Karolinitka]

Witam!

Wczoraj zgodnie z planem poszłam pobiegać. Dałam radę zrobić tylko 5 okrążeń (1=400m) i mało nie padłam na... Trochę wypadłam z obiegu. Czas znów zacząć trenować.