Sekret udanego związku - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-30, 16:00   #91
bsia
Rozeznanie
 
Avatar bsia
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
Dot.: Sekret udanego związku

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Zgadzam się, tylko chodziło mi o coś innego Pisząc "wady" miałam na myśli kompleksy typu ..nie wiem, długi nos, piegi, szerokie czy wąskie biodra, coś co uważamy, że każdemu musi się rzucać w oczy skoro nas to trapi i spędza sen z powiek..Więc jeśli te wady są naprawdę bardzo widoczne (nos baby jędzy, piegi jak u Pippi) to oczywiście przyszły TŻ je dojrzy na początku, ale z czasem gdy poznajemy się lepiej i nie skupiamy już tak na tym wyglądzie jak przy pierwszych spotkaniach to gdy się spotykamy to nie myśli przecież: O nadchodzi ta wiedźma z długim nosem tylko, fajnie, że pobędziemy znowu razem, przytulimy się ..a nos czy piegi stopniowo stają się przezroczyste uff..mam nadzieję, że teraz sprecyzowałam termin przezroczystości wad
ja zrozumiałam, ale nie zgadzam się z tym do końca. wady jak były tak są i widać je dokładnie tak samo (ba, może nawet i bardziej, bo wiele razy zostały opatrzone ew. różowe okulary wreszcie spadły z nosa), ale wiele może nadrobić wnętrze człowieka i dla tego właśnie wnętrza możemy zaakceptować metrowy noc czy zakola do samego karku (które wciąż dostrzegamy). różnica subtelna, ale ja ją dostrzegam
bsia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-01, 08:35   #92
prostadziewczyna
Raczkowanie
 
Avatar prostadziewczyna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 200
Dot.: Sekret udanego związku

Cytat:
Napisane przez bsia Pokaż wiadomość
ja zrozumiałam, ale nie zgadzam się z tym do końca. wady jak były tak są i widać je dokładnie tak samo (ba, może nawet i bardziej, bo wiele razy zostały opatrzone ew. różowe okulary wreszcie spadły z nosa), ale wiele może nadrobić wnętrze człowieka i dla tego właśnie wnętrza możemy zaakceptować metrowy noc czy zakola do samego karku (które wciąż dostrzegamy). różnica subtelna, ale ja ją dostrzegam
Mi też się tak wydaje jak Tobie. Hmm... z tym wnętrzem człowieka troszkę się zastanawiam. Bo z czasem też jest tak, że wnętrze zaczyna nam się wydawać bardziej wredne i zołzowate. Wymarzony facet nie kupuje już kwiatów,okazuje się , że jest marudą, uwielbia mecze. Hm... wydaje mi sie, że to co trzyma dwie osoby przy sobie to zaufanie, przywiązanie i uczucie bezpieczeństwa oraz wzajemna akceptacja. Takie hm.. zaakceptowanie się wzajemne, bo może jestem spóźnialską i obrażalską ale mój mąż to akceptuje,tak samo w drugą stronę.
prostadziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-01, 12:40   #93
bsia
Rozeznanie
 
Avatar bsia
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
Dot.: Sekret udanego związku

Cytat:
Napisane przez prostadziewczyna Pokaż wiadomość
Mi też się tak wydaje jak Tobie. Hmm... z tym wnętrzem człowieka troszkę się zastanawiam. Bo z czasem też jest tak, że wnętrze zaczyna nam się wydawać bardziej wredne i zołzowate. Wymarzony facet nie kupuje już kwiatów,okazuje się , że jest marudą, uwielbia mecze. Hm... wydaje mi sie, że to co trzyma dwie osoby przy sobie to zaufanie, przywiązanie i uczucie bezpieczeństwa oraz wzajemna akceptacja. Takie hm.. zaakceptowanie się wzajemne, bo może jestem spóźnialską i obrażalską ale mój mąż to akceptuje,tak samo w drugą stronę.
no jasne, akceptacja to podstawa. ale z charakterem to jak z wyglądem - może się zmienić. ktoś się może roztyć, wyłysieć ale też i stać się mendą czy skąpiradłem (czy też nią być, ale za bardzo nas zaślepiło, żeby to dostrzec). mówiłam o wnętrzu nie jako o całości, ale o jakiś cechach, które czynią daną osobę wyjątkową ( a wiadomym chyba jest, że nawet ci wyjątkowi mają wady)
bsia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-01, 15:46   #94
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Sekret udanego związku

Żeby mieć udany związek, to nie trzeba czytać żadnych psuedopoardników dających rady za trzy grosze na poziomie cosmo, ale po prostu trafić na odpowiednią osobę, która do nas pasuje i z którą nadaje się na tych samych falach. To cały sekret udanego związku. Poradniki zawodzą, bo każdy ma inne potrzeby i inną wizję związku. Sęk w tym, żeby spotkać osobą o podobnej wizji, z którą będzie nas więcej łączyło niż dzeliło.


A Wygląd to tylko jeden z czynników, ale nie decydujący. Owszem partner musi odpowiadać nam także fizycznie, ale ważne też, aby dopasować się pod względem charakteru, zaniteresowań, wspólnych wartości, czegoś, co scala związek. A gusta są różne i nie ma jednego modelu atrakcyjności takiego samego dla wszystkich. Jeden oszaleje na punkcie szczuplutkiej, wysokiej dziewczyny o figurze modelki z małym biustem, inny będzie wolał kobietę o okrąglejszych kształach. Jeden będzie wolał delikatną, subtelną, eteryczną urodę a inny bardziej wyrazistą, drapieżną kobietę z pazurem.... Jednemu podoba się blada, alabastrowa cera a innemu śniada, opalona. Każdy ma jakiś preferowany typ urody potencjalnego partnera i jeśli trafi się na osobę, która pod ten typ podchodzi a do tego odpowiada charakterologicznie, to coś może zaiskrzyć A wady i niedoskonałości w wyglądzie ma każdy, łącznie z gwiazdami uznawanymi za sekssymbole. Uważam, że należy dbać o siebie w miarę możliwości i wyglądać schludnie, ale można być zadbaną i pociągającą bez makijażu.
Mój TŻ lubi mnie wersji saute, twierdzi, że wyglądam wtedy tak dzewczęco, zresztą myślę że przynajmniej w sytuacjach intymnych faceci wolą naturalne dziewczyny, bo to chyba żadna przyjemność całować podkłady, pudry, róże, szminki i różne mazidła.... Przyznam, że na codzien też nie zawsze się maluję, czasem po prostu nie mam czasu ani ochoty na to, regularnie wklepuję jedynie dobre apteczne kremy nawilżające i z filtrami przeciwsłonecznymi a makijaż sobie czasami daruję i bynajmniej nie uważam się za niezadbaną A nasi faceci i tak wolą nas bez niczego na sobie.... Zresztą przecież jak się kogoś kocha, to widzi się go i w gorszej formie, podczas choroby i zmizerowanego i to jakoś nie wpływa na skalę uczuć. Też jakoś nie pojmuję, co takiego szokującego jest w zrobieniu ukochanej osobie lewatywy, jeśli zachodzi taka konieczność
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 11:29   #95
pistacjowa_dama
Raczkowanie
 
Avatar pistacjowa_dama
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 117
Dot.: Sekret udanego związku

mój mnie także woli w podkoszulku - najlepiej swoim
jak budzimy się rano, nie ucieka z łóżka z okrzykiem Ratunku!!! bo mnie zobaczył
__________________
"Tworzysz swój własny wszechświat każdego dnia"
-------------------------------------






pistacjowa_dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 13:24   #96
Salomeasoul
Rozeznanie
 
Avatar Salomeasoul
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
Dot.: Sekret udanego związku

Ehh, dziewczyny, nie sądzę byśmy wypracowały jakiś kompromis. Są 2 grupy: te które lubią tajemniczość w związku i te, które tego nie potrzebują i raczej nie da się przekonać jednych do racji drugich.

Przypomina mi się wątek o bekaniu i pierdnięciach w obecności partnera. Problem zbliżony.
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..."
Salomeasoul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 14:36   #97
ladyinheels
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 25
Dot.: Sekret udanego związku

Cytat:
Napisane przez pistacjowa_dama Pokaż wiadomość
mój mnie także woli w podkoszulku - najlepiej swoim
jak budzimy się rano, nie ucieka z łóżka z okrzykiem Ratunku!!! bo mnie zobaczył
Nie wiem czemu, ale większość facetów ma ogólnie bzika na punkcie kobiet w swoich koszulkach/koszulach/bluzach. Ja często noszę po domu Jego koszulki, bo są wygodne.

Z kluczem do udanego związku jest jak z drzwiami, do każdego będzie inny. U nas owym kluczem jest partnerstwo, szczerość, czułość i oczywiście miłość.
ladyinheels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.