Avomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - część 5

[Resscue21]

Napisane przez sheryl

A ja ostatnio czytałam, że to pocenie się w ogóle nie pomaga w zwalczaniu choroby... bo zarazków się nie wypoci... że zamiast okrywać się jak za dawnych czasów kołdrami i pocić, lepiej raczej się schładzać dla własnego komfortu... .

ojjj na swoim przykładzie sie z tym nie zgodzę , ja kiedy się porządnie wypocę choroba mija jak ręką odjął .

Jakbym się miała jeszcze spocona schładzać - mogiła

[sheryl]

Napisane przez Resscue21

oooooo ale ja najpierw smażę boczek , na to wylewam ugotowany makaron i dopiero jajka

Yhy ... to ja boczku nie mam, mam kiełbaskę... ale mało jej daję, za to dużo cebulki

[dokia]

Napisane przez musso4

z pracy a co z juniorem

jesień przyszła ciągle senna jestem

Juniora po 7mej zawiozłam do mamy...

no taki sajgon w pracy i jeszcze ta grafika popołudniami że nawet na zwolnienie nie moge iść... wkurza mnie to.... bo dzieje się tak że praca ważniejsza niż rodzina a nie tak powinno być musze nad tym popracować aby to zmienić i nie martwić się że leży projekt lub zajecia z grafiki

[Resscue21]

Napisane przez sheryl

Yhy ... to ja boczku nie mam, mam kiełbaskę... ale mało jej daję, za to dużo cebulki

cebulki to ja duzo daje do samej jajecznicy , ale do makaronu z jajkiem oj nie

[musso4]

Napisane przez sheryl

Oj, przypomniało mi się, że Ty Musso masz swój program z opóźnieniem

no właśnie miałam to pisać, bo wstałam o 9:30 i chciałam obejrzeć od początku, to dawaj na tvn+1
jak mi szkoda tego dziecka

[Resscue21]

Napisane przez dokia

Juniora po 7mej zawiozłam do mamy...

no taki sajgon w pracy i jeszcze ta grafika popołudniami że nawet na zwolnienie nie moge iść... wkurza mnie to.... bo dzieje się tak że praca ważniejsza niż rodzina a nie tak powinno być musze nad tym popracować aby to zmienić i nie martwić się że leży projekt lub zajecia z grafiki

coraz częściej jest tak że tylko gonitwa za pracą


kurczę jakoś boje się iść wykąpać :/

[sheryl]

Napisane przez Resscue21

ojjj na swoim przykładzie sie z tym nie zgodzę , ja kiedy się porządnie wypocę choroba mija jak ręką odjął .

Jakbym się miała jeszcze spocona schładzać - mogiła

ale to wiesz.... może pomagają leki, które przy okazji bierzesz..., organizm również w tym czasie walczy.... samo pocenie nie ma funkcji leczniczej.... raczej rozgrzanie...

nie, nie chodzi o schładzanie typowe, tylko o lekkie komfortowe odzienie, żeby się nie pocić i nie nagrzewać jak piec ... schładzanie to przy niebezpiecznie wysokiej gorączce.

[musso4]

w ciąży przegrzanie nie wskazane powinno się unikać sauny, solarium i gorących kąpieli

[Resscue21]

Napisane przez sheryl

ale to wiesz.... może pomagają leki, które przy okazji bierzesz..., organizm również w tym czasie walczy.... samo pocenie nie ma funkcji leczniczej.... raczej rozgrzanie...

nie, nie chodzi o schładzanie typowe, tylko o lekkie komfortowe odzienie, żeby się nie pocić i nie nagrzewać jak piec ... schładzanie to przy niebezpiecznie wysokiej gorączce.

moze masz racje , ale u mnie pierwsze oznaki choroby to ból mięśni i pocenie się , wtedy wiem że musze isc do wyrka i wypocić się masakrycznie .

zresztą wiesz każdy inaczej reaguje każdemu co innego pomaga a wiec teorie też są różne

[sheryl]

Napisane przez Resscue21

kurczę jakoś boje się iść wykąpać :/

a wypociłaś się już?
wtedy kąpiel wskazana. To też nowa szkoła, bo nasze babcie nie zalecały kąpieli w chorobie, ale to już współczesna medycyna zdementowała .

[Resscue21]

Napisane przez musso4

w ciąży przegrzanie nie wskazane powinno się unikać sauny, solarium i gorących kąpieli

może i tak ale ja nie mam wpływu na to że się pocę bo mogę spać i bez kołdry nago a i tak się będę pocić .

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez sheryl

a wypociłaś się już?
wtedy kąpiel wskazana. To też nowa szkoła, bo nasze babcie nie zalecały kąpieli w chorobie, ale to już współczesna medycyna zdementowała .

tak dzisiaj w nocy miałam takie poty że szok .

tylko raczej taki ciepły czy letni prysznic ? szybciutki czy troszkę się pogrzać w nim ?

[sheryl]

Napisane przez Resscue21

cebulki to ja duzo daje do samej jajecznicy , ale do makaronu z jajkiem oj nie

Masz rację, przy makaronie cebulka już niekoniecznie

Napisane przez Resscue21

moze masz racje , ale u mnie pierwsze oznaki choroby to ból mięśni i pocenie się , wtedy wiem że musze isc do wyrka i wypocić się masakrycznie .

zresztą wiesz każdy inaczej reaguje każdemu co innego pomaga a wiec teorie też są różne

No, przy temperaturze aż ciągnie do wyrka, człowiek automatycznie się opatula, a i dreszcze się zdarzają... to naturalne. To i się spoci wtedy

[Resscue21]

Napisane przez sheryl

Masz rację, przy makaronie cebulka już niekoniecznie

No, przy temperaturze aż ciągnie do wyrka, człowiek automatycznie się opatula, a i dreszcze się zdarzają... to naturalne. To i się spoci wtedy

najgorsze w chorobie u mnie jest to osłabienie , te rozbicie . masakra


a teraz wam powiem że bardzo pomaga mi picie rumianku

[Oktawiaaa]

Przez te wodzionki i makarony mam ochotę coś zjeść A ja Wam powiem, że wczoraj robiłam gruszki pod kruszonką (od Cheneelle), do naczynia żaroodpornego dałam obrane ćwiartki gruszek, posypałam troszkę cukrem i kostkami czekolady a na to duuużo kruszonki i do piekarnika. Pyyycha

A ja jutro mam ostatni termin egzaminu z mechaniki, muszę się uczyć, ale najpierw ponarzekam trochę na starostę. Wiecie, w zeszłym roku było 5 terminów z mechaniki a 7 z matematyki, a w tym roku starosta nic nie załatwia i są tylko po 3 terminy. W ogóle sami sobie poszliśmy ustalić 3 termin z mechaniki, co za pacan

[musso4]

no nic idę wyskoczyć z piżam

[Resscue21]

a ja idę pod ten prysznic i lecę nadrabiać prosto w serce

[KarolaKG]

Justynko wracaj szybko do zdrówka
Tak o tym jedzeniu tu nadajecie ze tez się zrobiłam głodna
a ja na obiad zrobie sobie fasolkę szparagową, a co: niech wam też ślinka leci

[katniewojt]

Napisane przez sheryl

Jejciu, wiecie na co mam ochotę? na dawno nie robioną jajecznicę z makaronem jak za dawnych studenckich czasów, zaraz se zrobię

Nigdy czegoś takiego nie jadłam Benek mówi, że jadł, ale nazwa go zmyliła

[aknowi88]

Witam i ja
cały weekend miałam w rozjazdach i jak trochę przysiadłam do kompa i zaczęłam nadrabiać to znowu musiałam wyjść... ale teraz już wszystko nadrobiłam i mam dużo wolnego czasu, aż za dużo już sama nie wiem co ze sobą zrobić, a chodzić dużo nie mogę bo muszę się oszczędzać i jak najwięcej leżeć... eh jakoś trzeba przetrwać w ogóle od kilku dni strasznie bolą mnie plecy między łopatkami, i to do tego stopnia że wieczorem nie mogę siedzieć, nie wiem czy się naziębiłam czy co, maści żadnych nie mogę używać a nie wiem czym się teraz posmarować żeby pomogło...
życzymy wszystkim szybkiego powrotu do zdrówka

[musso4]

ale u mnie ciepło wyskoczyłam szybko na dwór wyrzucić śmieci a tu szok dawno takiego ciepełka nie było trochę muszę pourzędować z Klaudią po podwórku i wykorzystać ostatnie chwile ciepła

[moniak85]

witam i ja w nowym wątku. muszę przyznać, że jestem smutna bardzo..:pr osi: nie ma mnie wymienionej na pierwszej stronie wątku... a przecież byłam przy tym jak Sarunieczka namawiała nas do plotkowania i jak wszystkie się tu pojawiłyśmy

wczoraj podczytywałam Was ale jakoś nie miałam weny pisać

[aknowi88]

a jaka jest pyszna jajecznica z ryżem jak tż mi o tym pierwszy raz powiedział to stwierdziłam że chyba tego nie przełknę ale jak zrobił to po prostu się najeść nie mogłam i do tej pory uwielbiam, tym bardziej jak on to zrobi bo jak to facet, tak potrafi doprawić że niebo w gębie!!!

[Luksa]

To już 5ta część Jestem z Wami od 1ej, od momentu kiedy Justyna była na ślubie (gdzieś w górach - Wisła?) najpierw podczytywałam z doskoku, a teraz rano nadrabiam, w pracy podczytuję a w wolnych chwilach chciałabym Wam opisać wszystko - takie dla mnie z Was przyjaciółki już
Remont zapiernicza jak ruska lokomotywa... Jeszcze tylko rozkucie 3m2 podłogi i ciężki sprzęt wychodzi, zostają gładzie i płytki. Co mnie martwi, w BRW chcę kuchnię zamówić w promocji (ma być od 07.10) i potem miesiąć czekać trzeba, chyba będę mieszkać bez kuchni
Czy wiecie może czy piekarniki z mastercooka(seria MPW6E lub coś około tego - nie pamiętam co zamówiłam) mają funkcję mikrofalówki - czy taka funkcja jest potrzebna? Bo chętnie bym się mikrofali pozbyła zanim na nowe M się przeniosę

[aknowi88]

też idę z piesiem na dwór, dotlenić się, a ona niech się wybiega. aż żal nie wykorzystać takiego ciepełka

[Bunia_P]

A ja nie wiem czy jeść śniadanie czy obiad...
słoneczko pięknie świeci, a muszę dzieci odebrać ze szkoły i przedszkola, pranie powiesić jeszcze,
będzie dobrze trzymajcie się dziewczynki, wpadnę wieczorem.

[musso4]

Napisane przez moniak85

witam i ja w nowym wątku. muszę przyznać, że jestem smutna bardzo..:pr osi: nie ma mnie wymienionej na pierwszej stronie wątku... a przecież byłam przy tym jak Sarunieczka namawiała nas do plotkowania i jak wszystkie się tu pojawiłyśmy

wczoraj podczytywałam Was ale jakoś nie miałam weny pisać

pamiętam, że byłaś i później zniknęłaś się zrobi jakiś opis w wolnej chwili

[Luksa]

I mnie też! Mnie też!

[katniewojt]

Ja zaraz wybywam na uczelnię - sprawdzić do której i kiedy jest czynny pokój, gdzie mam złożyć podanie i w ogóle je wydrukować A potem idę na planty zobaczyć kominy

Sarunieczko, dodaję fotki lakieru. Niestety jakoś do ale nic lepszego telefonem nie wycuduję Kolor jednak widać To taki bardzo rozbielony róż lub jak ktoś woli biały wpadający w jasny róż

[moniak85]

Napisane przez musso4

pamiętam, że byłaś i później zniknęłaś się zrobi jakiś opis w wolnej chwili

byłam, bylam a później się dzieciem zajmowałam

[myszka1706]

witajcie nadrobiłam cały tamten wątek od piątku :P dobrze, że nie cytowałam

jeszcze siedzę w piżamce - bo mam tydzień urlopu więc można poleniuchować