Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona piąta:)

[Grazin]

Napisane przez blueberry_11

Grazin - powiedz, że jądra kostnienia do Ciebie machały bo u nas machały

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Andziot - tak z ciekawości zapytam, czy Ty chciałaś robić specjalizację z pediatrii? Wiem, że za takie pytania na medycynie urywają głowy przy samej d.pie ale i tak zapytam

o boze chyba sobie to musze zapisac:P

[24kasia86]

Nikolka się obudziła konkretnie, muszę ją przebrać i wyszykować do lekarza
nie wyglada najlepiej, obawiam sie, ze ma goraczkę

[agus87]

blue juz mozesz oglądać


kasiu zdrowka dla nikosi i 3mam kciuki za wizytke

[blueberry_11]

Napisane przez Grazin

o boze chyba sobie to musze zapisac:P

Ja poszłam z siostrą na to USG, siedziałam sobie na krzesełku a ona się wgapiała w to urządzenie. Mówię do lekarza, że ja tam nic nie widzę, czarna plama i tyle, a lekarz z moją siorą sobie pokazują tam jakieś tajemnicze rzeczy i mówią :" O, widzi Pani, jądra kostnienia? Tak do nas tu machają". Dopiero po wyjściu z gabinetu siostra mi wytłumaczyła co to takiego i że dobrze, że do nas machały Ona to taki nasz mały domowy lekarz

A i lekarz zbadała nam ciemiączko, powiedział, że dobrze się zrasta i badał jeszcze z tyłu główki jakieś miejsce, teraz żebym nie zmaściła (Andziotku popraw mnie jakbym coś przekręciła), wcisnął mu do środka jakąś część czaszki, która jest jeszcze ruchoma, ma kształt piłki do ping ponga i powinna się dać wcisnąć, to oznacza, że dzidziuś ma odpowiednio dawkowaną wit. D. I tyle z badania, następne za 7 tygodni, mam nadzieję, że ostatnie.

[andziot]

Napisane przez blueberry_11

Andziot - tak z ciekawości zapytam, czy Ty chciałaś robić specjalizację z pediatrii? Wiem, że za takie pytania na medycynie urywają głowy przy samej d.pie ale i tak zapytam

tak, chciałam

Napisane przez Grazin

dziewcyzny jako ze nie bylam na usg bioderek ( wiem jestem beznadziejna ake jakos zawsze mi to wypadalo) a jutro ide do pediatry i bede musiała jej nakłamac ze byłam to co mam powiedziec??
co wam mowili na usg jak wszystko było dobrze?
używali jakiejś favchowej terminologii? zebym plamy nie dała

usg bioderek nie jest obowiązkowe,
niektórzy pediatrzy w ogóle nie wysyłają, jeśli nie widać nić namacalnie


właśnie mi się przypomniało, że mnie pytałaś:
pracuję w szpitalu z dziećmi bardzo chorymi,
jako lekarz,
robiąc specjalizację z pediatrii trzeba odbyć ileś stażów (łącznie chyba półtora roku wychodzi) na różnych oddziałach pediatrycznych - pracujesz tam przez miesiąc- dwa tak raczej gościnnie i wracasz na swój oddział ...
po 5latach pracy mam egzamin tzw "Państwowy Egzamin Specjalizacyjny" (kobyła)
jak zdam to mogę pracować dalej w szpitalu (o ile będą chcieli mnie zatrudnić) albo iść gdzieś indziej do szpitala lub przychodni, albo tu i tu jeśli mi życia starczy i czasu i dzieci mnie się nie wyrzekną

[ddaaiissyy]

Grazin; o Ty zbóju Jak mogłas Sebusiowi to zrobić
U nas pani powiedziała, że wszystko jest ok, coś tam głęboko osadzone (ale nie wiem co, tzn nie pamiętam ) i nie ma konieczności nawet do kontroli bo jak jest wszystko bardzo dobrze, to zepsuć się nie może.

[andziot]

Napisane przez blueberry_11

A i lekarz zbadała nam ciemiączko, powiedział, że dobrze się zrasta i badał jeszcze z tyłu główki jakieś miejsce, teraz żebym nie zmaściła (Andziotku popraw mnie jakbym coś przekręciła), wcisnął mu do środka jakąś część czaszki, która jest jeszcze ruchoma, ma kształt piłki do ping ponga i powinna się dać wcisnąć, to oznacza, że dzidziuś ma odpowiednio dawkowaną wit. D. I tyle z badania, następne za 7 tygodni, mam nadzieję, że ostatnie.

nic się nie powinno dać wcisnąć,
sprawdza się potylicę czy nie jest rozmięknięta bo jeśli jest miękka tzn że za mało wit D

[blueberry_11]

Napisane przez andziot

nic się nie powinno dać wcisnąć,
sprawdza się potylicę czy nie jest rozmięknięta bo jeśli jest miękka tzn że za mało wit D

No właśnie!!! To jest to... ale on go tam mocno ścisnął, aż się biedak mi popłakał.

[ddaaiissyy]

blueberry to dało się wcisnąć czy nie? Bo ja już się pogubiłam Jeśli się dało to chyba za mało wit D ?


wrzuciłam filmik do K jak Gabcia bawi się książeczką, która Lolcia zachwalała

[Grazin]

Napisane przez blueberry_11

Ja poszłam z siostrą na to USG, siedziałam sobie na krzesełku a ona się wgapiała w to urządzenie. Mówię do lekarza, że ja tam nic nie widzę, czarna plama i tyle, a lekarz z moją siorą sobie pokazują tam jakieś tajemnicze rzeczy i mówią :" O, widzi Pani, jądra kostnienia? Tak do nas tu machają". Dopiero po wyjściu z gabinetu siostra mi wytłumaczyła co to takiego i że dobrze, że do nas machały Ona to taki nasz mały domowy lekarz

A i lekarz zbadała nam ciemiączko, powiedział, że dobrze się zrasta i badał jeszcze z tyłu główki jakieś miejsce, teraz żebym nie zmaściła (Andziotku popraw mnie jakbym coś przekręciła), wcisnął mu do środka jakąś część czaszki, która jest jeszcze ruchoma, ma kształt piłki do ping ponga i powinna się dać wcisnąć, to oznacza, że dzidziuś ma odpowiednio dawkowaną wit. D. I tyle z badania, następne za 7 tygodni, mam nadzieję, że ostatnie.

dziękuję za info

andziotku no nam pediatra powiedziała ze wszystko ok z tymi bioderkami ale zeby isc ale jak już kiedys pisąłam ona jest troche psychiczna, kazała mi cebion multi podawac, szeroko pieluchowac (tym u mnie przegrała) i powiedziała ze nie moge nawet ogórków zielonych jesc jak karmie piersią
ale za kazdym razem mi mowi zbeym sz,ła na to usg ale mi sie juz nie chce jej ciagle mowic ze nie bylam wiec musze nakłąmac:brzydal :
chyba ciężka praca z taki bardzi chorymi dziećmi psychicznie ciezka czy juz sie przyzwyczaiłaś?
i zajmujesz sie dzieciaczkami w kazydm wieku czy tylko maluszkami? u nas w szpitau oddział pediatryczny jest od 0 do 18 lat nie wiem czy tak jest wszedzie
moja kuzynka jak miala 17 to miala torbiele czy cos z jajników usuwane i na pediatrii lezała z niemowlakami dziwne to troche .
i kiedy masz ten egzmain?
a bedziesz tez przyjmowac w domu i kroić 50 zł za wizyte?
mi sie wydaje ze to jest taki biznes jak sie przynajmiej 5 pacjentów dziennie ma to 250 zł na dzień, u nas jest taka pediatra ja raz u niej bylam bierze 50zł za wizyte i sa u niej kolejli zawsze i trzeba sie zapisywac. niezła kase trzepie.
ale to mozna sobie tak w domu przyjmowac czy trzeba miec jakies zezwolenia na to czy cos?
ale wywiad z Tobą przeprowadzam

[ddaaiissyy]

Ooo i jeszcze fajna wypowiedz o chodzikach itp... to Wszystko co nasza Andziotka powtarza z uporem - nie wiem tylko czy kwestia butków, jaką tu w artykule pani porusza jest też tożsama z Andziotkową opinią

Widać, że mi się nudzi, co
Gabcia śpi w ogródku a ja pilnuje jej i nie mam co robic

[andziot]

Grazin pracuję z dziećmi wszelkiego wieku, czasem nawet już są dorośli a jeszcze do nas przychodzą na kontrolę praca ciężka i ciężko się przyzwyczaić, bo nasze leczenie trwa czasem wiele lat i człowiek zdąży się zaprzyjaźnić z całą rodziną niekiedy, a zadaża się, że jednak nie udaje nam się walki wygrać i nagle tej osoby nie ma wśród nas ...

co do własnej praktyki - trzeba mieć mnóstwo zezwoleń, papierów i firmę no i czas

[ddaaiissyy]

Andziotku, to ja Ci powiem, że szacun dla Ciebie !! Domyślam się, że choć raz w życiu zdarzyło się, że jakieś z tych ciężko chorych dzieciatek nie przeżyło ?
Ty jako mamusia najlepiej wiesz co czują rodzice kiedy zachorują i to ciężko ich maleństwa, dlatego brawa za siłę do wykonywania akurat tego zawodu i to z dzieciątkami bo sama odkąd mam Gabrysię to nawet wczoraj czytając książkę, gdzie był wątek o chłopcu który nie mówił i nagle zaczął a jego rodzice oszaleli ze szczęścia - wycisnął ze mnie łzy (aż teść dziwnie się na mnie patrzył bo akurat przyszedł) No a to tylko książka i de facto z dobrym zakonczeniem... Pracując na oddziale jak Ty, chyba chusteczki higieniczne byłyby moimi najlepszymi przyjaciółkami a ja sama pomykałabym w okularach przeciwsłonecznych by nikt nie widział moich zaryczanych oczu...
Wydajesz się taką delikatną i kruchą kobietką (choć temperamentną) a psychicznie masz kobieto siłę !!! Wielką siłe !!

[blueberry_11]

Napisane przez ddaaiissyy

blueberry to dało się wcisnąć czy nie? Bo ja już się pogubiłam Jeśli się dało to chyba za mało wit D ?


wrzuciłam filmik do K jak Gabcia bawi się książeczką, która Lolcia zachwalała

Kochana, u nas było dobrze. Ma odpowiednią ilość wit. D. Ale to moja siora pomagała temu lekarzowi więc nie wiem co im się udało zdziałać

[Lolka1212]

Gusia ok.. juz kumam ocb

Ddaaiissyy nie wiem jeszcze czy gdzieś pojedzimy.. tak na serio to trochę przearaża mnie ta ilość wszystkich rzeczy do zabarnia dla maluszka.. A woda w morzu cieplusia była na Teneryfie? Elegandzko się pływało.. W ogóle to średnio wyobrażam sobie Antka na plaży, upatrzyłam sobie już taki fajny namiocik malutki.. no, ale własnie jak się zabrać z tymi wsyztskimi betami do samolotu Sama nie wiem co robić, TŻ mówi, ze daje mi wolna rękę w decyzji.. zastanawiałam się, czy poprzestać an wiedzeniu jakiejś stolic, tak an krótko 3/4 dni

Mówisz, że dalsze pdoróże jak Gabik będzi miałą 2 latka.. no tak, ale wtedy ciąża i kolejna dzidzia

Sliczniaste te śliniaczki



Grazin normlanie mówili, ze wsyztsko w porzo i tyle Ale myślisz, ze będzie pani doktor pytać?? Może lepiej nie kłamać, a zagraj głupa, że jakoś termin przegapiłas, albo miałas iść, ale coś waznego wypadło w dniu dniu



Andziot do mnie nie odpisała. ...ale swoją droga nei dziwię Ci się - też miałabym mnie dość

[Grazin]

Napisane przez ddaaiissyy

Ooo i jeszcze fajna wypowiedz o chodzikach itp... to Wszystko co nasza Andziotka powtarza z uporem - nie wiem tylko czy kwestia butków, jaką tu w artykule pani porusza jest też tożsama z Andziotkową opinią

Widać, że mi się nudzi, co
Gabcia śpi w ogródku a ja pilnuje jej i nie mam co robic

no chyba sie faktycznie nudzisz:P zaraz soibie przecyztam ta wypowiedz
ale wiem ze chodziki to złooo

Napisane przez andziot

Grazin pracuję z dziećmi wszelkiego wieku, czasem nawet już są dorośli a jeszcze do nas przychodzą na kontrolę praca ciężka i ciężko się przyzwyczaić, bo nasze leczenie trwa czasem wiele lat i człowiek zdąży się zaprzyjaźnić z całą rodziną niekiedy, a zadaża się, że jednak nie udaje nam się walki wygrać i nagle tej osoby nie ma wśród nas ...

co do własnej praktyki - trzeba mieć mnóstwo zezwoleń, papierów i firmę no i czas

ale to andziotku jakis oddział onkologiczny czy ogólny?
na prawde tak jak daisy pisze SZACUN taka mała kobietka a taka silna




zamówiłam sobie własnie catering na chrzciny takie coś

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Lolcia na pewno bedzie pytac

juz jej 3 razy mówiłam ze przegapiłam termin albo ze cos mi wypadło.
strasznie mnie ta pediatra drazni. nie sadze zeby coś było z bioderkami sebusia bo 2 inne pediatry (hmm nie wiem jak sie to odemienia ) sprawdzały ręcznie i zadnych powodów do niepokoju nie było


możecie mnie wykopac zebym cos zaczeła robic???

sebus sobie grzecznie lezy deuga godzine to wszystko bym zrobiła a siedze jak kwoka na grzędzie

[ddaaiissyy]

Kurde wydaje mi się, że ta pani z bloga mądrze gada
A o takim kubku, jaki tu opisany ktoś słyszał ? Choć zastanawia mnie on - przecież dzidzi moze sie zakrztusić

Loluś no tak wtedy druga ciąża No to może jak bedzie miala troszkę mniej Zobaczymy.
Na Teneryfę chciałabym lecieć gdzieś luty-marzec. Z takim Maluchem chyba bardziej basen choc nie wiem sama a woda ciepła ale dla mnie każda jest zimna Ja w domu kąpię się we wrzątku więc moja odp nie będzie obiektywna

Grazynko a nie wiem odpisałąs mi czy nie zauwazyłam - jak ten kurak Ci wyszedł w sezamie


Dobra idę dalej bloga czytać

[andziot]

Napisane przez Lolka1212

Andziot do mnie nie odpisała. ...ale swoją droga nei dziwię Ci się - też miałabym mnie dość

znowu coś przegapiłam
przepraszam,
działam dziś na milionie frontów i nie ogarniam
przypomnij mi


Grazin, daisy taki mój zawód, chwilami ciężko mi się powstrzymać od łez i głos mi się łamie, czasami płaczemy razem z rodziną ...
ale radość jest wielka gdy dziecko zdrowieje

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez ddaaiissyy

Kurde wydaje mi się, że ta pani z bloga mądrze gada
A o takim kubku, jaki tu opisany ktoś słyszał ? Choć zastanawia mnie on - przecież dzidzi moze sie zakrztusić

ja mam taki kubek
Zosia się uczyła z niego pić

[ddaaiissyy]

wiem andziotko, że to zawód - ale mimo wszystko !! Pokłony Kochana


Łoo ten kubeczek jest od 3 msc no nie
i jak na allegro sie sprzedaje ładnie ciekawe co to

[Grazin]

Napisane przez ddaaiissyy

Kurde wydaje mi się, że ta pani z bloga mądrze gada
A o takim kubku, jaki tu opisany ktoś słyszał ? Choć zastanawia mnie on - przecież dzidzi moze sie zakrztusić

Loluś no tak wtedy druga ciąża No to może jak bedzie miala troszkę mniej Zobaczymy.
Na Teneryfę chciałabym lecieć gdzieś luty-marzec. Z takim Maluchem chyba bardziej basen choc nie wiem sama a woda ciepła ale dla mnie każda jest zimna Ja w domu kąpię się we wrzątku więc moja odp nie będzie obiektywna

Grazynko a nie wiem odpisałąs mi czy nie zauwazyłam - jak ten kurak Ci wyszedł w sezamie


Dobra idę dalej bloga czytać

odpisałam tu https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=73

[ddaaiissyy]

no tak myslalam, że niezauważyłam, znów mam słońce w lapiku bo w ogródku siedze i średnio widzę Sorrki Grazynko za niedopatrzenie


Wiecie co, ktoś gdzieś w oddali trawę pali,
nie zaszkodzi wąchanie tego Gabikowi ? Nie wiem zmykać z nią czy dalej siedziec

[gusiagatko]

Daisy Kubeczki od 3 miesiaca zycia? A to ciekawe Ide o nich poczytac

[Grazin]

Napisane przez ddaaiissyy

no tak myslalam, że niezauważyłam, znów mam słońce w lapiku bo w ogródku siedze i średnio widzę Sorrki Grazynko za niedopatrzenie


Wiecie co, ktoś gdzieś w oddali trawę pali,
nie zaszkodzi wąchanie tego Gabikowi ? Nie wiem zmykać z nią czy dalej siedziec

niech sie hartuje
ja tez dzis chodziłam na spacerku po polu gdzie ktos palił siano i mysle ze nic mu nie ma
przeciez to nie dym papierosowy

lece na dzisiaj chyba juz dosc
nie wiem czy jeszcze wpadne
trzymta sie dziołuszki


musze wreszcie posprzatac

[ddaaiissyy]

Napisane przez gusiagatko

Daisy Kubeczki od 3 miesiaca zycia? A to ciekawe Ide o nich poczytac

TU masz oryginalną ich stronkę


Buziunia Graziunia

[agus87]

mam plan zajec magisterki
nie jest zle
w sobote od 10 do 18, ale w niedziele na 8 rano do 12
czas dla olenki bedzie

[gusiagatko]

Napisane przez ddaaiissyy

TU masz oryginalną ich stronkę

dziekuje
Ciekawa jestem czy rzeczywiscie taka mala Nadia dalaby rade z niego pic Nie potrafie sobie tego wyobrazic jakos

[Lolka1212]

Andziot proszę i przepraszam
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=64


Ciężko chyba w takiej pracy miec dystans?

Akurat mi się przypomniała rozmowa z dziewczyna, z którą byłam w pokoju po porodzie.. pracowała na oddziale onkologicznym w szpitalu.. jacie co się wteyd od niej nasłuchałam.. od samych opowieści chiało mi sę płakać.. co dopiero dzieciaczki chore! ale fajnie napisałaś.. jaka radość jak dzieci zdrowieją

[ddaaiissyy]

Dziewczynki, kiedyś Paulizia podawała linka strony Columbia z kombinezonikami dla maluszków. Nie umiem znaleźć, tzn stronę Columbii mam ale nie widze nigdzie tych kombinezonów. Zachowała może któraś z Was ?

[gusiagatko]

Daisy TA stronka ?

[ddaaiissyy]

Gusiaczku, TAAAAK
Boziu ile się naszukałam
Dziękuje Ci Gwiazdko