Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

[ona10101]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

jak ten czas szybko leci

Strasznie szybko!! Dopiero staraliśmy się o dziecko, a tu już niedługo bedziemy rodzicami

Napisane przez nowaken

Witam w dniu dzisiejszym,

wczoraj cieszyłam sie że snieg nie pada a tu się biało zrobiło i musiałam skrobać samochód no ale zobaczymy kiedy stopnieje

Dlatego cieszę się że mamy wynajęty garaż bo nie znoszę jak trzeba gdzieś szybko jechac a tu szyby w aucie zamarzniete.....A na swieta swoja droga chciałabym troche sniegu

Napisane przez koniakonia

Hej hej, nie nadrobię Was, bo idę sprzątać nienawidzę tego

Ale mam dobry dzień , bo koleżanka Ania ( od Patrycji) urodziła Synka w nad ranem , 3520 , 55cm, duży Chłopczyk, Ania ma 155 cm

W końcu jakieś radosne wieści do Niej

A ja zamiast sprzatac to siedze na forum popijajac kawe zbozowa ale trzeba sie troche wziac i ogarnac mieszkanie.

Gratulacje dla koleżanki. Taka niziutka a takiego sporego chlopca urodzila. Niesamowite!

[Aguśkaa83]

Hej mamusie

Napisane przez evvcia_

Dzień dobry w nowym wątku

Mam jeszcze troszkę starego do nadrobienia
Wiecie, że ja nie śpię od 3.30 próbowałam dopóki TŻ nie wstał do pracy, wierciłam się i nic więc od 6.00 już na nogach. Mała też już nie śpi

Udały mi się wreszcie wczoraj zakupy Kupiłam chrześniakowi takie coś http://allegro.wnba.com.pl/tomy_2756_3.jpg do tego też gumowy samochodzik do kąpieli, dwie pary skarpetek antypoślizgowych i duuuużo słodyczy

Nie wiem co tu dzisiaj robić? Póki co mam masę energii, ale po nieprzespanej nocy pewnie ze mnie szybko uleci

Moj Filipek tez w prezencie dostal te jajka do kapieli i powiem Ci ze sa super, do tej pory sie bawi, psika woda z nich, przyczepia do wanny, takze Twoj chrzesniak bedzie zadowolony

Napisane przez evvcia_

Aguśka, tak niestety to mój dziadek - ojciec mamy. Czasami tak mnie wkurza, że po prostu wychodzę z siebie! Są też dni, że jest spoko i nawet można z nim pogadać, ale na ogół to taki zgryźliwiec. Nic mu się w życiu nie udało, babcia się z nim rozwiodła jak moja mama miała 10 lat i się jej nie dziwię.
A Filipek to do "You can dance" się nadaje naprawdę!

A mama Twoja moze byc z nim pogadala?

Napisane przez Jolkaaa

U nas zaczął delikatnie śnieg pruszyć dzisiaj to pół biedy jeszcze ciekawe co będzie jutro

No Filip to akurat ma powera z powodu tego sniegu i bardzo sie cieszy, ja tez sie troche ciesze, ale boje sie jak bedzie slisko.

Napisane przez ona10101

Hej.
Nadrobić Wasze posty- graniczy to z cudem zwłaszcza jak 2 dni nie czytałam forum (robilismy malowanie w domu). Tak więc mój synuś Adaś ma juz gotowy kolorystycznie pokój - piękny fiolet Może juz przychodzić na swiat hehe, zartuje. Niech poczeka około 10 tygodni. 3/4 drogi za nami. Nie moge uwierzyć że jestem juz w 30 tc!!

Pytanie do Was- mecza mnie skurcze w lydkach (straszne!)- biore 2x dziennie magnez, powinnam przyjmowac jeszcze potas czy co, zeby uniknac tego bólu? Wizyta po swietach dopiero, 27 grudnia.

Tez ostatnio mnie zlapal silny skurcz w nodze myslalam ze oszaleje z bolu.
I tez biore magnez 2xdz, ale skurcze zdarzaja mi sie rzadko, jednak ten ostatni to bylo cos okropnego.
To taki etap ciazy i niestety nie da sie tego zupelnie uniknac.
Mysle, ze gdybysmy wogole magnezu nie braly, to byloby gorzej.

[karolca]

Napisane przez koniakonia

Ale mam dobry dzień , bo koleżanka Ania ( od Patrycji) urodziła Synka w nad ranem , 3520 , 55cm, duży Chłopczyk, Ania ma 155 cm

W końcu jakieś radosne wieści do Niej

No Gratulacje dla rodzinki i oby zaczęło się tylko lepsze!

[nowaken]

Napisane przez karolca

Tez nei lubie karpia. Wolę inne ryby (dorsz, morszczuk, mintaj).
Nie mogę doczekać się ryby po grecku przygotowanej przez moją mamę
(marchew, seler i pietruszkę utartą na tarce jarzynowej dusi na maśle, doprawia niewielką ilością cukru, pieprzu do smaku, dodaje trochę koncentratu). Rybę w małych kawałkach smazy (oczywiście wszystko doprawione solą i cytryną).
Pyyyycha

Ja tam lubię karpia ale tylko w święta sobie zamówiłam jednego ale już takiego obrobionego czyli filety i zorbię łososia w sosie sojowym uwielbiam łososia pod każdą postacią i dla mojej mamy też zrobię rybę po grecku maż mi wybił z głowy bo kto to będzie jadł jak nas całe swieta nie ma a to tylko 3 dni

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez ona10101

S

Dlatego cieszę się że mamy wynajęty garaż bo nie znoszę jak trzeba gdzieś szybko jechac a tu szyby w aucie zamarzniete.....A na swieta swoja droga chciałabym troche sniegu

Jeden plus jest taki że w tym aucie co ja jeżdzę to mamy tylną i przednia szybę mam podgrzewaną wiec jak oblecę boki to te dwie szyby mi się rozpuszczają

[Aguśkaa83]

Napisane przez koniakonia

Hej hej, nie nadrobię Was, bo idę sprzątać nienawidzę tego

Ale mam dobry dzień , bo koleżanka Ania ( od Patrycji) urodziła Synka w nad ranem , 3520 , 55cm, duży Chłopczyk, Ania ma 155 cm

W końcu jakieś radosne wieści do Niej

to cudowne wiadomosci

Napisane przez Nikii89

Pamiętacie wczoraj pisałam Wam o tym że przez teściową nie mogłam sprzątać zaplanowanej łazienki. Po obiedzie pojechaliśmy z TŻ na zakupy świąteczne. Swoją drogą faktycznie przy kasach uprzywilejowanych taka kolejka że szok. Mój mówi "wypchnij brzuch może ktoś Nas puści" wtedy ludzie na niego spojrzeli spod łba. Ja do niego "myślisz że ktoś się przejmie że ja w 6 miesiącu ciąży i źle mi się stoi 40 minut w kolejce?? Chyba musiałabym tu zemdleć może wtedy ludzie by nauczyli się czytać że kasa uprzywilejowana jest dla osób niepełnosprawnych i kobiet w ciąży" No i oczywiście musieliśmy stać te 40 minut w kolejce. No ale co do łazienki przyjeżdżamy do domu widzę, że teściowa na dole nasz przedpokój sprząta, a że była godzina po 20 więc mówię za łazienkę wezmę się jutro, a ona z uśmiechem "ja już ją posprzątałam, nie musisz się męczyć "

Ja bym sie nie przejmowala i zapytala czy ktos z Panstwa jest w ciazy albo bardzo chory a jesli nie to prosze mnie przepuscic bo zle sie czuje.
A co do tesciowej to niezle Cie zaskoczyla

[desia888]

Napisane przez koniakonia

Hej hej, nie nadrobię Was, bo idę sprzątać nienawidzę tego

Ale mam dobry dzień , bo koleżanka Ania ( od Patrycji) urodziła Synka w nad ranem , 3520 , 55cm, duży Chłopczyk, Ania ma 155 cm

W końcu jakieś radosne wieści do Niej

Super wiesci

Nikki duze brawa dla tesciowej

Tikki, dzieki! My kobiety jestesmy zdolne i mozemy wszystko

[Mała!]

Ja chyba zacznę łykać magnez..na razie piłam czasami taki musujący... ale mam ASPARAGINUM + K ale nie wiem... mogę łykać ten z potasem?

A i miałam robić na Święta, na Wigilię jakieś jedzonko, ale moja teściowa wybiła mi to z głowy...że tyle jedzenia będzie, że nikt nie zje dodatkowych potraw i takie tam... więc już nie wiem? na pewno zrobię kutię, paszteciki z kapustą i grzybami z francuskiego ciasta, sernik i może troszkę żuru...zobaczę...

[nowaken]

Napisane przez evvcia_

d



nowaken super wiadomość! Gratuluję będziesz miała teraz parkę i tak jak u Desi synek będzie dumnym starszym bratem tylko niech już mamusi nie choruje, bo w tym roku to chyba już limit wyczerpał

Ja zawsze chciałam mieć starczego brata ale miałam siostrę. A ostatnio jadę z Antkiem samochodem a Antek do mnie mówi " że jak Ania urośnie to on ją będzie zaprowadzał do przedszkola" nie wiem skad mu się takie rzeczy biorą

[desia888]

Napisane przez nowaken

Ja zawsze chciałam mieć starczego brata ale miałam siostrę. A ostatnio jadę z Antkiem samochodem a Antek do mnie mówi " że jak Ania urośnie to on ją będzie zaprowadzał do przedszkola" nie wiem skad mu się takie rzeczy biorą

Jak fajnie wczuwa sie w role starszego brata! Super

Ja wrzucialm malego adasia na maila

[tikki85]

Koniakonia! Super wiadomości! Oby to zapoczątkowało wysyp TYLKO I WYŁĄCZNIE wspaniałych wiadomości dla koleżanki!

Ja karpia nie jadam. Nie lubię. A jeszcze było o innych potrawach, więc nie zjem nic z krwią (kaszanka, czernina), flaczków i surowego mięsa.

Zabieram się za sprzątanie kuchni i może upiekę jakieś ciasto, bo mam dziś lepszy dzień niż wczoraj .

[nowaken]

Napisane przez desia888

Jak fajnie wczuwa sie w role starszego brata! Super

Ja wrzucialm malego adasia na maila

Adaś super chłopak
Sorki że pytam ale czy ja dobrze zrozumiałam że Adaś ma 14 lat starszego brata??

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Idę prasować bo muszę przetestować nowe żelazko które mi mąż wczoraj kupił bo stare kompletnie sie zepsuło i bał się ze będę za bardzo sie denerwowała przed świetami

[Aguśkaa83]

Napisane przez nowaken

Adaś super chłopak
Sorki że pytam ale czy ja dobrze zrozumiałam że Adaś ma 14 lat starszego brata??

to jego przybrany brat.
desiu pozwolilam sobie wyjasnic za Ciebie

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

to jego przybrany brat.
desiu pozwolilam sobie wyjasnic za Ciebie

Nie ma problemu Aguska, dzieki

Nowaken, dziekuje w imieniu adasia, fajnie sie oglada stare fotki, lezka sie w oku kreci

[Aguśkaa83]

desia a tak poza tym slodziaczek z Twojego synka

[Mała!]

A ja byłam właśnie na badaniu cukru z ciekawości jak to u mnie jest? bo krzywą cukrową miałam w 19-tyg. Więc robiłam dziś na czczo i wyszło 82 i dwie godz. po śniadaniu i wyszło 99 !
więc chyba OK!

Dziewczyny jaki magnez bierzecie?? ja mam taki z wit. K tzn z potasem...i nie wiem czy łykać czy nie?

[evvcia_]

Napisane przez Jolkaaa

U nas zaczął delikatnie śnieg pruszyć dzisiaj to pół biedy jeszcze ciekawe co będzie jutro

Ja nie śpię od 6 a spać poszłam po 1 ;/ wykąpałam się, teraz idę zrobić śniadanko myślę, że bułeczka z parówkami potem suszenie włosków i szykowanko na miasto dziś dzień zakupów prezentowych i nie tylko, a jutro spożywka itp. :P

Daję Ci zakupową moc

Napisane przez tynka88

Co do usg 3d-4d to pytałam gina, czy moze ono w czyms pomoc i czy jest potrzeba robienia takiego usg ( w moim przypadku) powiedział ze nie ma, bo wszystko jest ok, takze ja sie wstrzymuje i te 300 zl wydam na szkole rodzenia.

U mnie też powiedział, że on nie widzi potrzeby żeby robić 3D, ale oczywiście jeśli chcemy to nie zabrania. U mnie to TŻ bardzo chce, bo on nigdy jeszcze nie widział maluszka, nie ma pojęcia jak to wszystko wygląda, a poza tym na co dzień jak ja jestem w Warszawie nie ma nas dla siebie. A na szkołę rodzenia to ja sama nie pójdę Tu na prowincji o dziwo 3D tańsze niż np. w stolicy bo koszt 130-150zł.

Napisane przez gosia261282

Witam!
O juz nowy watek,ale poszlyscie.Tytul super

Dostalam dostep do maila i was poogladalam.Jestescie piekne kobietki z slicznymi brzuszkami

Tez wrzucilam sie i moja corke jeszcze.Co by nie bylo ze nie chce sie ujawnic

Dzisiaj wstalam wczesnie(bo z popoludniowek wracam przed polnoca),bo czekam na wizytacje z councila.Moze niebawem dostane domek,trzymajcie kciuki!

I zadzwonili wlasnie z pracy,ze mam przyjsc na 11.I byc 12 godz w pracy.A ja mowie,ze czekam na wizytacje,to on ze zawsze mozna przelozyc.To mowie ze transportu nie mam,to on ze zalatwi mi.I przypomnialo mi sie ( ),ze jestem w ciazy i mowie,ale to 6 m-c i ciezko mi bedzie stac 12 godz.To on na to: "zapomnialem,to nie przychodz grubasie"

Gosia, jakbyś nie napisała, że to Twoja córka to bym powiedziała, że młodsza siostra super babeczki z Was

Napisane przez ona10101

Hej.
Nadrobić Wasze posty- graniczy to z cudem zwłaszcza jak 2 dni nie czytałam forum (robilismy malowanie w domu). Tak więc mój synuś Adaś ma juz gotowy kolorystycznie pokój - piękny fiolet Może juz przychodzić na swiat hehe, zartuje. Niech poczeka około 10 tygodni. 3/4 drogi za nami. Nie moge uwierzyć że jestem juz w 30 tc!!

Pytanie do Was- mecza mnie skurcze w lydkach (straszne!)- biore 2x dziennie magnez, powinnam przyjmowac jeszcze potas czy co, zeby uniknac tego bólu? Wizyta po swietach dopiero, 27 grudnia.

Wow, jeszcze tylko 10 tygodni ja też mam czasem skurcze wcześniej jak brałam codziennie magnes to nie miałam, a jak lekarz kazał mi odstawić i brać tylko doraźnie to się pojawiły. Chyba przestanę się słuchać

Napisane przez koniakonia

Hej hej, nie nadrobię Was, bo idę sprzątać nienawidzę tego

Ale mam dobry dzień , bo koleżanka Ania ( od Patrycji) urodziła Synka w nad ranem , 3520 , 55cm, duży Chłopczyk, Ania ma 155 cm

W końcu jakieś radosne wieści do Niej

Wspaniała wiadomość

Napisane przez karolca

Z tymi skarpetkami antypoślizgowymi podsunęłaś mi pomysł na dodatek do prezentu dla siostrzenicy męża.
Ale Nie mam pomysłu co małej kupić na prezent urodzinowo-świąteczny (2 latka). Grających zabawek jej nie dają, bo chodzą potem wszyscy poirytowani nawet delikatnym hałasem. Generalnie to ma bawić się pluszakami albo oglądac książeczki a jak tylko trochę głośniej zaczyna się bawić to koniec świata (ja akurat lubię bawić się z dziećmi tak, aby było słychać te dzieci ).
Dziś z mężem ruszamy na łowy, myślałam nad czymś edukacyjnym... ale tyle tego już od nas dostała i wszystko stoi w kącie i zbiera kurz.

Właśnie to jest ten problem, że nigdy nie wiadomo co tym dzieciom kupić ja też chodziłam, myślałam, aż mnie to denerwowało już. A może coś jej kupicie na podobę tego co Aguśka - kuchnia, jakieś naczynka, czy ma już?

Napisane przez Nikii89

Pamiętacie wczoraj pisałam Wam o tym że przez teściową nie mogłam sprzątać zaplanowanej łazienki. Po obiedzie pojechaliśmy z TŻ na zakupy świąteczne. Swoją drogą faktycznie przy kasach uprzywilejowanych taka kolejka że szok. Mój mówi "wypchnij brzuch może ktoś Nas puści" wtedy ludzie na niego spojrzeli spod łba. Ja do niego "myślisz że ktoś się przejmie że ja w 6 miesiącu ciąży i źle mi się stoi 40 minut w kolejce?? Chyba musiałabym tu zemdleć może wtedy ludzie by nauczyli się czytać że kasa uprzywilejowana jest dla osób niepełnosprawnych i kobiet w ciąży" No i oczywiście musieliśmy stać te 40 minut w kolejce. No ale co do łazienki przyjeżdżamy do domu widzę, że teściowa na dole nasz przedpokój sprząta, a że była godzina po 20 więc mówię za łazienkę wezmę się jutro, a ona z uśmiechem "ja już ją posprzątałam, nie musisz się męczyć "

Brawo dla teściowej! Złapała punkty niech zbiera dalej

Napisane przez Aguśkaa83

Moj Filipek tez w prezencie dostal te jajka do kapieli i powiem Ci ze sa super, do tej pory sie bawi, psika woda z nich, przyczepia do wanny, takze Twoj chrzesniak bedzie zadowolony

A mama Twoja moze byc z nim pogadala?

Mam nadzieję, że będzie się cieszył
mama już gadała, ciągle ma z nim jakieś przeboje.

Napisane przez nowaken

Ja zawsze chciałam mieć starczego brata ale miałam siostrę. A ostatnio jadę z Antkiem samochodem a Antek do mnie mówi " że jak Ania urośnie to on ją będzie zaprowadzał do przedszkola" nie wiem skad mu się takie rzeczy biorą

Oooo... jak słodko


Desia super foteczki wrzuciłaś ale miałaś małego brzdąca a teraz to już chłop i z Ciebie niezła laska, nie wiem co Ty tu piszesz, że nie!

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

desia a tak poza tym slodziaczek z Twojego synka

Dziekuje bardzo

A skoro juz sie nauczylam zamieszczac zdjecia na naszym mailu i mi to wychodzi to wrzucam jeszcze zdjecie brzuszka z dzisiaj, tydzien 23+1
oraz mojej dziwnej wysypki czy co to jest
Tikki cos wspomnialas o wysypce, ja jeszcze w zeszly czwartek na wizycie mialam w tym miejscu kilka krostek i pytalam gina czy moge fenistilem smarowac bo swedza , no ale caly czas mi to rosnie, w tej chwili juz tylko piecze i nawet ramie mi spuchlo
Jutro ide do alergologa, zobaczymy ale pewnei bez masci ze sterydem sie nie obedzie

[evvcia_]

Napisane przez desia888

Dziekuje bardzo

A skoro juz sie nauczylam zamieszczac zdjecia na naszym mailu i mi to wychodzi to wrzucam jeszcze zdjecie brzuszka z dzisiaj, tydzien 23+1
oraz mojej dziwnej wysypki czy co to jest
Tikki cos wspomnialas o wysypce, ja jeszcze w zeszly czwartek na wizycie mialam w tym miejscu kilka krostek i pytalam gina czy moge fenistilem smarowac bo swedza , no ale caly czas mi to rosnie, w tej chwili juz tylko piecze i nawet ramie mi spuchlo
Jutro ide do alergologa, zobaczymy ale pewnei bez masci ze sterydem sie nie obedzie

Rzeczywiście nieciekawie coś Cię złapało i w takim miejscu co skóra cienka a może to coś Cię ugryzło? Moja współlokatorka tak miała jak ją ugryzł pająk i to właśnie tak na około się zrobiło chropowate i spuchnięte. Ale właśnie posmarowała maścią jakąś zwykłą z apteki, na noc okład z octu, zaaplikowała sobie kilka razy wapno i wreszcie zeszło. Ciekawe co alergolog powie. Mam nadzieję, że zadziała i szybko zniknie

[karolca]

Napisane przez evvcia_

Właśnie to jest ten problem, że nigdy nie wiadomo co tym dzieciom kupić ja też chodziłam, myślałam, aż mnie to denerwowało już. A może coś jej kupicie na podobę tego co Aguśka - kuchnia, jakieś naczynka, czy ma już?

Widzisz... jakby bawiła się zabawkami to byłoby fajnie. Ona nie bawi się niczym. Dwa latka ma, ale jest to jedyny dwulatek, któremu nie wiem co kupić Będziemy z mężem na zakupach to może coś nas zainteresuje.

[gosia261282]

Dzieki dziewczyny za mile slowa odnosnie moich zdjec.Zawsze wygladalam duzo mlodziej,a im starsza jestem tym bardziej to doceniam.Chociaz kiedys idac z corka zaczepila mnie starsza pani(w PL oczywiscie-w Anglii by sie to nie zdarzylo)pytajac czy to siostrzyczka.Ja mowie:nie,to moja corka.A ta kobieta na to splunela i powiedziala:"patologia".R odzac mialam 20,5 wiec chyba nie az taka patologia...

Napisane przez karolca

Z tymi skarpetkami antypoślizgowymi podsunęłaś mi pomysł na dodatek do prezentu dla siostrzenicy męża.
Ale Nie mam pomysłu co małej kupić na prezent urodzinowo-świąteczny (2 latka). Grających zabawek jej nie dają, bo chodzą potem wszyscy poirytowani nawet delikatnym hałasem. Generalnie to ma bawić się pluszakami albo oglądac książeczki a jak tylko trochę głośniej zaczyna się bawić to koniec świata (ja akurat lubię bawić się z dziećmi tak, aby było słychać te dzieci ).
Dziś z mężem ruszamy na łowy, myślałam nad czymś edukacyjnym... ale tyle tego już od nas dostała i wszystko stoi w kącie i zbiera kurz.

Ja tam lubie jak dzieci robia halas,przynajmniej wiadomo,ze sie dobrze bawia.Na gwiazdke mojej przyjaciolki corka(ma 1,5 roku)dostala ode mnie stoliczek muzyczny:bebenek,cymbalki ,perkusja.Zamowilam na necie,wczoraj dostala i czekalam na reakcje.Napisala,ze mala caly czas sie tym bawi,ze super trafilam.

[desia888]

evcia, dziekuje za mile slowa!
No wlasnie do konca nie wiem co to, mialam juz takie rzeczy ale to w zwiazku z moimi wczesniejszymi alergiami a w tej chwili nie mialam z niczym uczulajacym do czynienia!
Mam masci ze sterydami ale dosyc silne i na wlasna reke nie bede sie smarowac bo wiem ze tych mocniejszych nie wolno w ciazy!

Mala ja magnezu wogole nie lykam i skurczy nie mam, to chyba zalezy od urokow ciazy, jedne z nas nie maja wogole inne pomimo lykania magnezu maja.
Ale pewnie Aguska ma racje ze jesli juz ktos ma to pewnie magnez moze zlagodzic

acha Evcia , moj gin tez powiedzial ze on usg 3d do niczego nie potrzebuje, jest to glownie frajda dla rodzicow, wiec ja bylam, uwazam ze to swietna pamiatka na przyszlosc, ale gdybym miala taka sytuacje ze musialabym wybierac pomiedzy tym a czyms czego dziecko potrezbuje juz w tej chwili to zrezygnowalalbym z 3d.

Ludzie, jak moi sasiedzi sie na siebie wydzieraja, az strach normalnie!
Ze tez ludzie nie spozytkuja energii w bardziej pozytywny sposob

[evvcia_]

Napisane przez karolca

Widzisz... jakby bawiła się zabawkami to byłoby fajnie. Ona nie bawi się niczym. Dwa latka ma, ale jest to jedyny dwulatek, któremu nie wiem co kupić Będziemy z mężem na zakupach to może coś nas zainteresuje.

To może kupcie jej coś użytecznego - pościel z jakimiś modnymi motywami, zestaw do jedzenia (ja swojemu małemu kupiłam taki miseczka, kubek i talerzyk z Kubusiem Puchatkiem) lub jakiś ciuszek. Na pewno coś znajdziecie

Napisane przez gosia261282

Dzieki dziewczyny za mile slowa odnosnie moich zdjec.Zawsze wygladalam duzo mlodziej,a im starsza jestem tym bardziej to doceniam.Chociaz kiedys idac z corka zaczepila mnie starsza pani(w PL oczywiscie-w Anglii by sie to nie zdarzylo)pytajac czy to siostrzyczka.Ja mowie:nie,to moja corka.A ta kobieta na to splunela i powiedziala:"patologia".R odzac mialam 20,5 wiec chyba nie az taka patologia...

Ja tam lubie jak dzieci robia halas,przynajmniej wiadomo,ze sie dobrze bawia.Na gwiazdke mojej przyjaciolki corka(ma 1,5 roku)dostala ode mnie stoliczek muzyczny:bebenek,cymbalki ,perkusja.Zamowilam na necie,wczoraj dostala i czekalam na reakcje.Napisala,ze mala caly czas sie tym bawi,ze super trafilam.

Ta baba to była sama z jakiejś patologii, bo taka reakcja to typowo patologiczna Też się zastanawiałam nad instrumentami muzycznymi dla chrześniaka Ale ostatnio dostał taką mega grającą lokomotywę, więc oszczędzę jego rodzicom już, bo mnie wyklną

[ivonka7]

Napisane przez Nikii89

Po obiedzie pojechaliśmy z TŻ na zakupy świąteczne. Swoją drogą faktycznie przy kasach uprzywilejowanych taka kolejka że szok. Mój mówi "wypchnij brzuch może ktoś Nas puści" wtedy ludzie na niego spojrzeli spod łba. Ja do niego "myślisz że ktoś się przejmie że ja w 6 miesiącu ciąży i źle mi się stoi 40 minut w kolejce?? Chyba musiałabym tu zemdleć może wtedy ludzie by nauczyli się czytać że kasa uprzywilejowana jest dla osób niepełnosprawnych i kobiet w ciąży" No i oczywiście musieliśmy stać te 40 minut w kolejce.

Jestem zszokowana...ale tym że faktycznie stałaś w tej kolejce 40 minut. A gdzie twoja asertywność? Ja w 30 tyg. źle się czuje po staniu 10 minut, to miałabym zemdleć bo ludzie się krzywo patrzą??
Podchodzisz do pierwszej osoby w kolejce i ustawiasz się za nią, INFORMUJĄC kolejną osobę-że korzystasz z uprzywilejowania. I to jest twoje święte prawo! Dziewczyny nie dawajcie się tak zbywać! Mamy swoje prawa i trzeba z nich korzystać.

[karolca]

Też lubię jak dziecko robi trochę hałasu. Bo dzieci powinny trochę pohałasować



Wrzucę coś w pierwszy post za chwilę

[Nikii89]

Napisane przez nowaken

Ja zawsze chciałam mieć starczego brata ale miałam siostrę. A ostatnio jadę z Antkiem samochodem a Antek do mnie mówi " że jak Ania urośnie to on ją będzie zaprowadzał do przedszkola" nie wiem skad mu się takie rzeczy biorą

Widać że będzie wspaniałym starszym bratem

Napisane przez evvcia_

Brawo dla teściowej! Złapała punkty niech zbiera dalej

hehe... muszę chyba zrobić zeszyt z punktami dla niej a tak w sumie to mimo małych wad to trafiłam na wspaniałych teściów.

Idę ogórkową robić i naleśniki ala hot dog

[tikki85]

A ja nigdy w życiu nie miałam uczulenia, więc nie mam zielonego pojęcia co to jest. Nie zmieniałam ostatnio żadnych balsamów/żeli pod prysznic ani nic. Jak niczym się nie podrażnia (np nie jest w miejscu zgięcia ubrania) to znika w 1 dzień, a jak ubranie łaskocze to robi się większe i właśnie robi się wypukłe .

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Karolca, ja też zawsze lubiłam jak dzieci robią hałas...do momentu kiedy ten hałas robiła moja bratanica przez weekend bycia u nas. Co 2 min. słyszałam tylko "pięc różnych kształtów wewnątrz siebie mam" (Garnek z Fishera ). Jak wyjeżdżała to dalej to słyszałam w głowie . A i NIENAWIDZĘ GWIZDKÓW! Działają mi na nerwy

[agabi]

desia- mam identyczną wysypkę!!!po obu stronach bioder. zniknie na chwilę i znowu sie pojawia.

gosia-mam podobny "problem" - teraz czasem się za mną oglądają, takie babcie zazwyczaj albo młode dziewczyny patrząc z politowaniem albo wspólczuciem. mam 156 cm wzrostu i bardzo młodo wyglądam - taka gówniara i w ciąży.... ludzie są śmieszni. a Ty i córeczka śliczne obie jesteście

tikki- u mnie IDENTYCZNIE jest z ta wysypką !!!!

[Mała!]

Oj tak dzieci muszą pokrzyczeć i pobrykać... zwłaszcza na Świątecznych spotkaniach wtedy jest dużo radośniej

*A mnie chyba jednak rozkłada jakaś osłabiona jestem, gardło coraz mocniej boli...już nawet przy przełykaniu Wypiłam właśnie miksturę z ciepłej wody, dużej ilości miodu i cytryny! Zrobiłam sobie też Mleko z kawką zbożową i też dodałam sporo miodu... trzeba się jakoś ratować no nie...??

[tikki85]

Desia, właśnie widzę, że wstawiłaś zdjęcie tej wysypki. Mam podobną, ale mniejszą . Dodałam Ci etykietkę Teraz tylko zaznaczasz ptaszkiem maila, dajesz "etykiety" i wybierasz swoją

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Agabi...jesteśmy we 3 Każda ma w innym miejscu

[Mała!]

Napisane przez agabi

desia- mam identyczną wysypkę!!!po obu stronach bioder. zniknie na chwilę i znowu sie pojawia.

gosia-mam podobny "problem" - teraz czasem się za mną oglądają, takie babcie zazwyczaj albo młode dziewczyny patrząc z politowaniem albo wspólczuciem. mam 156 cm wzrostu i bardzo młodo wyglądam - taka gówniara i w ciąży.... ludzie są śmieszni. a Ty i córeczka śliczne obie jesteście

tikki- u mnie IDENTYCZNIE jest z ta wysypką !!!!

Oj znam to... ja mam 157cm. więc też zdarza się, że ktoś dziwnie patrzy...
Teraz ścięłam włosy i z tą grzywką lokowaną wyglądam jak 5-cio latka! mąż się śmieje, że go w szpitalu oskarżą o zbałamucenie małoletniej...hehehe