Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-17, 00:01   #91
Claudia
Raczkowanie
 
Avatar Claudia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Witamy witamy

U mnie nadal zero brzuszków, za to ściągnęłam na dysk wszystkie serie "Przyjaciół" i katuję kompa cały boży dzień Oj źle ze mną, źle... Przynajmniej dietę trzymam i widzę efekty. Mam nadzieję do lutego wrócić do mojego 34...
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym...

Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń...
Claudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-17, 00:08   #92
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

u mnie oszczedzanie na razie stoi bo jestem w PL na urlopie i nie da sie oszczedzic ale zaraz jak wroce zaczynam
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-17, 09:59   #93
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
wiecie co ja już nie panikuje tym guzem bo mam najlepszego na świecie lekarza i wiem, że jeżeli ktoś ma mi coś zrobić to tylko on, panikuję tak ogólnie chyba :P wiecie ja całe dzieciństwo praktycznie po lekarzach i szpitalach dlatego mam uraz i w ogóle jakoś tak...

ja dzisiaj robiłam fotki do paszportu bo się przeterminował i wyszłam jak pała dosłownie jak nie wiem co :P no ale pociesza mnie jedynie fakt, że każdy na focie w paszporcie wygląda dość niekorzystnie )))

co do motywacji do brzuszków, to kurcze u mnie jest nie problem z zaczęciem a z konsekwencją, ale ćwiczę już prawie 4 tygodnie i motywuję się tym "tyle razy robiłaś i chcesz przerwać, Ty grubasie!!!!" (tak, wyzywam się w myślach wiem, że to urocze )
Claudia, nic dziwnego, że panikujesz Ale skoro masz takiego super lekarza, to na pewno będzie dobrze.

A zdjęcia do paszportu/dowodu to serio jakaś masakra przeważnie. Mi tak wycięli zdjęcie do prawka, że wyglądam jak chomik w dowodzie mam identyczne, ale wyglądam normalnie

Claudia, też bym sobie Przyjaciół pooglądała Czekam tylko aż mi rozpatrzą reklamację z playa i później jak będę miała nocny transfer to też ściągam!
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-17, 14:44   #94
chemiczna czarownica
Raczkowanie
 
Avatar chemiczna czarownica
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań:)
Wiadomości: 259
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość

jaki masz cel na 2012?

Mam kilka na ten rok, jeden już zrealizowałam Mianowicie kupiłam sobie aparat - lustrzankę, to było moje marzenie od liceum (teraz, 2 rok studiów), wtedy zaczęłam zbierać sobie kasę, no i gdy w końcu już miałam pewną kwotę, to chyba z 1,5 roku z tym zwlekałam "bo ciągle coś". Sama nie rozumiem czemu, może strach przed wydaniem tych pieniędzy, bo jednak trochę wyrzeczeń mnie to kosztowało. Ale jest, uff, cieszę się Nareszcie będę mogła zająć się tym, co intrygowało mnie zawsze - fotografią
Ogólnie ten rok ma mi upłynąć pod znakiem "robienia czegoś dla siebie". Trochę niemiłego się działo ostatnio, dlatego chciałabym pomyśleć teraz o sobie. Oto reszta moich postanowień:
-Dalej jeździć konno (bo zaczęłam, aż w listopadzie)
-Czytać więcej książek (nie tych naukowych) Jest okej, już dwie pozycje ogarnęłam
-Poznawać muzykę, doznawać jej na koncertach - trochę dziwne, niby każdy słucha muzyki, ale ja chcę szukać więcej, chłonąć więcej!
-Zrobić sobie tatuaż (tylko... nie mam wzoru...)
-Od wiosny zaczynam biegać, muszę, przypilnujcie mnie
-Wrócić do robienia biżuterii.

Te takie bardziej, hm, "materialne". Z tych dla duszy -
-Uwolnić się od toksycznych znajomości, nie zaprzątać sobie nimi więcej głowy
-Nie wątpić w moc uczuć
-Walczyć z całych sił o to, na czym najbardziej zależy, bo najgorsze wyrzuty sumienia, to chyba są wtedy, gdy się wie, ze nie zrobiło się wystarczająco dużo w danej sprawie
-Ogólnie, uśmiechać się, patrzeć pogodnie w przyszłość, starać się być lepszym człowiekiem.
chemiczna czarownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-17, 16:58   #95
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Chemiczna czarownica, jaką lustrzankę sobie kupiłaś? I może pochwaliłabyś się zdjęciami?
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-17, 17:44   #96
jolkah
Rozeznanie
 
Avatar jolkah
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 579
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Eh, mam wrażenie że za mało robię żeby spełniać moje postanowienia.. nie wiem co jeszcze powinnam zrobić.
Niby odhaczam każdy po kolei, ale ciągle mam uczucie niedosytu.... Chudne za wolno, uczę się za krótko, piszę licencjat za wolno, szukam miłości za słabo, cieszę się życiem za mało, narzekam ciągle za dużo... wiem że przesadzam, ale kurde jakiś dół emocjonalny mnie właśnie bierze :/

Co jeszcze robić?!
__________________

Nie piję:
20 dni [sic!]



Waga: 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64!!! ... 60!!
jolkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-17, 19:26   #97
chemiczna czarownica
Raczkowanie
 
Avatar chemiczna czarownica
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań:)
Wiadomości: 259
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
Chemiczna czarownica, jaką lustrzankę sobie kupiłaś? I może pochwaliłabyś się zdjęciami?
Kupiłam Canona 600d
Na razie zdjęciami niestety się nie pochwalę - sesja nie pozwala mi się rozwijać artystycznie, zresztą naukowo też się jakoś super nie rozwijam, ale co tam .
Pochwalę się, tylko ze mnie totalna amatorka jest, dopiero się będę uczyć


Cytat:
Napisane przez jolkah Pokaż wiadomość
Eh, mam wrażenie że za mało robię żeby spełniać moje postanowienia.. nie wiem co jeszcze powinnam zrobić.
Niby odhaczam każdy po kolei, ale ciągle mam uczucie niedosytu.... Chudne za wolno, uczę się za krótko, piszę licencjat za wolno, szukam miłości za słabo, cieszę się życiem za mało, narzekam ciągle za dużo... wiem że przesadzam, ale kurde jakiś dół emocjonalny mnie właśnie bierze :/

Co jeszcze robić?!
Zabawa w te całe postanowienia jest całkiem fajna, np. ja nigdy nie miałam potrzeby niczego sobie przyrzekać i żyłam sobie byle jak, z dnia na dzień, byle do przodu. Trochę smutne takie półistnienie, dlatego pod koniec tamtego roku postanowiłam sobie, że czas z tym skończyć i zmiany, które już sobie wymyślę, będę wprowadzać w swoje życie, ale stopniowo, nie wszystko na raz, żeby się udało
Może za dużo sobie wzięłaś na siebie? Stąd ta chwilowa niemoc. Czujesz, że mogłabyś zrobić więcej może w sensie jakiegoś większego urozmaicenia sobie życia, ale najpierw trzeba się zmierzyć z tym, co sobie umyśliłaś, więc ze spokojem, to wymaga tylko wprawy
Najważniejsze, to sprężyć poślady i trzymać się tego, co raz się powiedziało, to zdecydowanie dobry trening silnej woli. A zapewniam Cię, że lepiej chociaż trochę próbować coś zdziałać niż siedzieć i patrzeć z założonymi rękami, jak życie przepływa między palcami i w sumie, nic z niego nie zostaje. Już to kiedyś przerabiałam, nie polecam.

Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys i szybko Ci przejdzie, docenisz, że jednak starasz się coś robić i zmotywuje Cię to - na dłużej Nie poddawaj się!
chemiczna czarownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-17, 23:59   #98
Claudia
Raczkowanie
 
Avatar Claudia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Duszaniola

Kochana! Męczysz się z Playem biedactwo? Ja wyprowadzając się do Wrocławia prawie 3 lata temu podpisałam z nimi cyrograf - ups, umowę i odzyskałam spokój dopiero po powrocie do domu i założeniu radiówki... Te limity to był koszmar! Teraz wreszcie szaleję - jedynymi dobrymi stronami bezrobocia są dla mnie te wszystkie seriale które ściągam całościowo i oglądam po sezonie dziennie Downton Abbey, Czas honoru, Czysta krew, Gra o tron, słowem wszystko co mnie interesowało ale nigdy nie obejrzałam z braku czasu

Co do zdjęć paszportowych, to wspominam ten dzień, kiedy pojechałam jakieś 3-4 lata temu odebrać paszport i pani wyświetliła go na takim dużym ekranie.... Widok mojej jajowatej głowy i suma ogólnych wrażeń gwałcących moje poczcie estetyki (zdjęcie i to w powiększeniu) to była mocna rzecz.... I ci wszyscy ludzie którzy to widzieli! OMG

Co do realizowania postanowień, to realizując jedno - rzucenie palenia - (to już tydzień, juhuuuu!) nauczyłam się....robić na drutach! Musiałam czymś zająć ręce i mama zaproponowała, że mi pokaże. Nie mogę w to uwierzyć bo zawsze byłam na bakier z wszelkimi czynnościami godnymi dobrej gospodyni, a tu proszę! Na starość wróciłam do kądzieli PS. Czerwony szalik - zrobiona 1/8 - ma być dłuuuugi
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym...

Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń...

Edytowane przez Claudia
Czas edycji: 2012-01-18 o 00:02
Claudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 00:11   #99
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

też mam playa, dzięki Bogu był brany opcjonalnie i poza tym mam jeszcze neostradę, w ogóle nie wiem jak oni naliczają te mb pobrane bo cały rok był lajt oglądałam i seriale i filmy i nagle bach w styczniu gdzie tak naprawdę wchodziłam na pocztę miałam miesięcznie wykorzystany limit 10gb mówie ku*wa z czym do ludzi, napisałam reklamacje to ofc wmawiaja mi wirusa.... mam najlepszego antynaświecie chcialam babie odpisać ale spoko, tatuś zrobi rozróbę, jest w tym lepszy
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 10:56   #100
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Nie straszcie mnie dziewczyny, bo z tym playem to ja się jeszcze długo pomęczę. Bo mieszkam teraz z chłopakiem, a on właśnie umowę ma i zerwać nie można, drugiego neta brać się nie opłacało, bo za dużo by wyszło. Więc się męczę z limitami. A ja jako fanka seriali mam z tym spory problem dlatego czekam na ten nocny transfer. Bo mieliśmy go już mieć, ale nas w salonie wprowadzili w błąd i okazało się, że mieć nie będziemy, a specjalnie dla niego braliśmy wyższą ofertę, to się reklamujemy.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

A w ogóle to się pochwalę! Zaliczyłam w końcu biochemię
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 12:45   #101
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Gratuluje


Sent from my iPhone using Tapatalk
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 15:05   #102
chemiczna czarownica
Raczkowanie
 
Avatar chemiczna czarownica
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań:)
Wiadomości: 259
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość


A w ogóle to się pochwalę! Zaliczyłam w końcu biochemię
Gratuluję, wiem, co to za dziadostwo, chociaż sam egzamin w porównaniu do ćwiczeń, czyli, powiedzmy, helikoptera w ogniu, był całkiem ok

Co studiujesz?
chemiczna czarownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 15:10   #103
jolkah
Rozeznanie
 
Avatar jolkah
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 579
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez chemiczna czarownica Pokaż wiadomość
Zabawa w te całe postanowienia jest całkiem fajna, np. ja nigdy nie miałam potrzeby niczego sobie przyrzekać i żyłam sobie byle jak, z dnia na dzień, byle do przodu. Trochę smutne takie półistnienie, dlatego pod koniec tamtego roku postanowiłam sobie, że czas z tym skończyć i zmiany, które już sobie wymyślę, będę wprowadzać w swoje życie, ale stopniowo, nie wszystko na raz, żeby się udało
Może za dużo sobie wzięłaś na siebie? Stąd ta chwilowa niemoc. Czujesz, że mogłabyś zrobić więcej może w sensie jakiegoś większego urozmaicenia sobie życia, ale najpierw trzeba się zmierzyć z tym, co sobie umyśliłaś, więc ze spokojem, to wymaga tylko wprawy
Najważniejsze, to sprężyć poślady i trzymać się tego, co raz się powiedziało, to zdecydowanie dobry trening silnej woli. A zapewniam Cię, że lepiej chociaż trochę próbować coś zdziałać niż siedzieć i patrzeć z założonymi rękami, jak życie przepływa między palcami i w sumie, nic z niego nie zostaje. Już to kiedyś przerabiałam, nie polecam.

Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys i szybko Ci przejdzie, docenisz, że jednak starasz się coś robić i zmotywuje Cię to - na dłużej Nie poddawaj się!
dziękuję za dobre słowa i wiarę bardziej chodziło mi o to, że za mało ciągle robie żeby spełnić tylko te 10 postanowień które sobie założyłam, już nawet nie myślałam o następnych. generalnie to takie strasznie prozaiczne i przyziemne postanowienia, ale faktycznie chyba trzeba się najpierw z nimi rozprawić.
zatem idę na fitness ^^ chudnięcie jest aktualnie najprzyjemniejsze, szkoda, że nie jest równie efektywne..


Claudia
Mam pytanie co do Twojego opisu. Chcesz mi powiedziec, że nie pijesz W OGOLE alkoholu od września 2010?!?!?! Naprawdę?!?!

ps. gratuluje fajek.
__________________

Nie piję:
20 dni [sic!]



Waga: 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64!!! ... 60!!

Edytowane przez jolkah
Czas edycji: 2012-01-18 o 15:11
jolkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 15:28   #104
Claudia
Raczkowanie
 
Avatar Claudia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Jolkah
Tak kochana, dokładnie Bo widzisz u mnie to już jest tak, że niczego nie robię na pół gwizdka, jak już to na całego, a więc: jak wybywałam z paczką do klubu to zaczynałam od piwa, po czym stwierdzałam, że machnę sobie drina, później była tequila i godny pożałowania stan mojej osoby. Tudzież na sylwestrze zdolna byłam osuszyć butlę szampana sama jedna. I któregoś razu będąc n antybiotyku popatrzyłam na to z perspektywy osoby trzeźwej, widok wstawionych kumpelek które szły krokiem "kiedy mocno wieje wiatr" śmiejąc się jak idiotki z własnej czkawki uzmysłowił mi, że to cholernie żałosne i że nie chcę już tak dłużej. Odstawiłam więc ten syf raz na zawsze, nawet w sylwestra pije tylko Piccolo dla dzieci I jest mi z tym baaardzo dobrze.
Podobnie było z kawą. Nie piłam jednej-dwóch dziennie ale od razu z 6 co najmniej i to "fusiar" z 3 czubatych łyżeczek Nie mówiąc już o koszcie takiego nawyku, to miało to takie minusy, że po kilku latach kiedy nie wypiłam tych litrów czarnej siekiery pękała mi głowa, ciśnienie leciało na łeb na szyję, ni mogłam normalnie funkcjonować. I powiedziałam stop, bez jaj dlaczego nie może być normalnie? Odstawiłam całkiem i teraz pijam zbożową z mleczkiem a dla łakomstwa zdarza się cappuccino. I też jest super, przyzwyczaiłam się i nie lubię jak coś mną rządzi. Zostały tylko fajki ale teraz po czystym tygodniu już mi ich aż tak nie brakuje, w zastępstwie mam e-p i tonę gum do żucia.

Tak to już u mnie jest, wóz albo przewóz, jak się odchudzam, to zrzucę te 5-7 kg bardo szybko, jak sobie folguję to potrafię tyle przytyć jeszcze szybciej. Ciężka natura ...

Co do Playa to ja miałam umowę na 2,5 roku, jak się skończyła to odtańczyłam taniec deszczu To zależy jak i do czego się używa, np mojej siorze by starczył tn limit, bo ona głównie skacze po stronkach a i to niewiele. a ściągam filmy, muzykę, oglądam przez net mecze itp a to prawdziwe pożeracze więc u mnie się nie sprawdziło totalnie :/

Duszaniola - GRATKI!!!
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym...

Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń...
Claudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 15:29   #105
nikki999
Zakorzenienie
 
Avatar nikki999
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez jolkah Pokaż wiadomość


Claudia
Mam pytanie co do Twojego opisu. Chcesz mi powiedziec, że nie pijesz W OGOLE alkoholu od września 2010?!?!?! Naprawdę?!?!
co w tym takiego spektakularnego?
__________________

BLOG -
zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja
Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail
nikki999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 20:28   #106
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

dobra laski ja odstawiam swoje postanowienia bo właśnie pakuję się do szpitala, poszłam nawet do mcdonalda nie poprawiło mi to humoru, stresuję się masakrycznie, ale raz się żyje do zobaczenia za kilka dni
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 23:15   #107
jolkah
Rozeznanie
 
Avatar jolkah
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 579
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez nikki999 Pokaż wiadomość
co w tym takiego spektakularnego?
No w moim przypadku jest problem miesiąc wytrzymac bez alkoholu, a co dopiero 1,5 roku. Dla mnie to spektakularne biorąc pod uwagę, że Caludia jest niwątpliwie młoda osobą. Aktualnie, w 'naszym' pokoleniu to dośc niesamowite, że ktoś ot tak przestał pić i nie pije W OGÓLE alkoholu. Takie jest moje zdanie.
A jeszcze wyjaśniając, ja lubię alkohol... lubię się napić, alkohol zawsze dodawał mi pewności siebie, tym bardziej jest to dla mnie cięzkim wyzwaniem. Nie umiałabym sie go wyrzec na zawsze i całkowicie tak jak papierosów.. Aktualnie zrobiłam sobie przerwę i strasznei walczę sama ze sobą, nie piję 12 dni, ale tak naprawdę nie miałam aktualnie żadnej imprezy pod reką, żeby pójść i na trzeźwo się spróbować bawić.. Wiem, ze to okropnie brzmi, ale wbrew pozorom nie jestem alkoholiczką, bo nie piję sama i nie zapijam problemów / smutków. Po prostu miałam nawyk i przyzwyczajenie i teraz z tym walczę. Koniec z upijaniem się... :/

Cytat:
Napisane przez Claudia Pokaż wiadomość
Jolkah
Tak kochana, dokładnie Bo widzisz u mnie to już jest tak, że niczego nie robię na pół gwizdka, jak już to na całego, a więc: jak wybywałam z paczką do klubu to zaczynałam od piwa, po czym stwierdzałam, że machnę sobie drina, później była tequila i godny pożałowania stan mojej osoby. Tudzież na sylwestrze zdolna byłam osuszyć butlę szampana sama jedna. I któregoś razu będąc n antybiotyku popatrzyłam na to z perspektywy osoby trzeźwej, widok wstawionych kumpelek które szły krokiem "kiedy mocno wieje wiatr" śmiejąc się jak idiotki z własnej czkawki uzmysłowił mi, że to cholernie żałosne i że nie chcę już tak dłużej. Odstawiłam więc ten syf raz na zawsze, nawet w sylwestra pije tylko Piccolo dla dzieci I jest mi z tym baaardzo dobrze.
NIESAMOWITE, in my opinion. Naprawdę gratuluję i zazdroszczę. Ale chyba jeszcze nie jestem gotowa całkowicie porzucić alkohol... no zobaczymy.
__________________

Nie piję:
20 dni [sic!]



Waga: 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64!!! ... 60!!
jolkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 23:19   #108
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

ja musiałam odstawić z kwestii zdrowotnych najgorsze jest to, że tak naprawdę w knajpie nie ma co wypić, jest ok piwo i masa alkoholów i drinków ale poza jest głównie tylko cola, raz byłam w miejscu w którym były bezalkoholowe drinki z palemką ale niestety splajtowała. Nie piję od nie wiem kiedy w sylwka słownie łyk tak symbolicznie ale tak napić, żeby się napić to chyba ostatnio w październiku.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 00:11   #109
Claudia
Raczkowanie
 
Avatar Claudia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Girlonthebridge - Powodzenia kochana, na bank wszystko będzie dobrze Trzymam za Ciebie kciuki, co do stresu to całkowicie zrozumiałe, że się denerwujesz, każda z nas by się stresowała. Ale zobaczysz, jak szybko będzie to tylko wspomnieniem, będziesz już to miała za sobą Buźka i odwagi!

Jolkah - Zaskakujące jak Twój opis a propos alku odzwierciedla moje podejście do sprawy dawniej Serio, ja też zawsze miałam okazję, żeby się napić piwka, choćby fakt, że jest weekend, że jestem z kumpelą na mieście a na wakacjach wieczorem to już musowo. Po maturze, na imprezach, u znajomych, ciągle i ciągle. I też wierz mi nie wyobrażałam sobie tygodnia bez wypicia przynajmniej tych dwóch piwek. Niebawem moje 25 urodziny jeśli o wiek chodzi, pierwsza młodość już za mną W każdym razie to był taki spontan, nagle zobaczyłam to wszystko od zupełnie innej strony, jakbym wcześniej miała klapki na oczach. A że nie umiałabym będąc na imprezie wypić małego piwa i na tym zakończyć kiedy inni "tankują" odstawiłam całkiem i powiem Ci szczerze że ciężko było tylko przez pierwsze 2 tygodnie, w tej chwili samo wyobrażenie smaku który tak uwielbiałam mnie odstręcza. Jak ktoś pije przy mnie piwo mam w głowie okrutną myśl, której nie daję ujścia "rany jak jej śmierdzi z ust!". Moi znajomi nie mogli uwierzyć, że nie dotykam się już alku, ale w tej chwili to dla nich najnormalniejsza rzecz na świecie, że idziemy "na piwo" a ja biorę Colę albo kawę mrożoną Pewnie dla Ciebie też nadejdzie taki moment. Dla mnie znowu z fajkami to była duuużo cięższa sprawa, rzucałam ze sto razy i wytrzymywałam kilka godzin a paliłam co najmniej paczkę dziennie. Wierzę, że teraz mam to za sobą, choć tak krótko nie palę - jak siostra kopci to mam mdłości od tego smrodu i nie ciągnie mnie już wcale Twoje 353 dni to jest coś! Chylę czoła, mam nadzieję okazać się równie dzielna jak Ty
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym...

Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń...
Claudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 12:28   #110
GirlOfDeath
Zakorzenienie
 
Avatar GirlOfDeath
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: 53°7′N, 18°E
Wiadomości: 6 397
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez chemiczna czarownica Pokaż wiadomość
Hej! ) To mój pierwszy post, ale konto mam już od dawna
Dziewczyny, jeśli tylko pozwolicie mi się dołączyć, to możecie mnie uratować! )
Potrzebuję kogoś, kto będzie mnie rozliczał z moich noworocznych postanowień, bo obawiam się, że sama przed sobą w końcu się zbyt mocno wyluzuję i przestanie mi się chcieć, też tak macie? )
Pozdrowienia!
Witaj. I powodzenia.

Cytat:
Napisane przez Claudia Pokaż wiadomość
Co do realizowania postanowień, to realizując jedno - rzucenie palenia - (to już tydzień, juhuuuu!) nauczyłam się....robić na drutach! Musiałam czymś zająć ręce i mama zaproponowała, że mi pokaże. Nie mogę w to uwierzyć bo zawsze byłam na bakier z wszelkimi czynnościami godnymi dobrej gospodyni, a tu proszę! Na starość wróciłam do kądzieli PS. Czerwony szalik - zrobiona 1/8 - ma być dłuuuugi
Łaaał, gratulacje.

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
A w ogóle to się pochwalę! Zaliczyłam w końcu biochemię
Gratuluję.

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
dobra laski ja odstawiam swoje postanowienia bo właśnie pakuję się do szpitala, poszłam nawet do mcdonalda nie poprawiło mi to humoru, stresuję się masakrycznie, ale raz się żyje do zobaczenia za kilka dni
Powodzenia i głowa do góry. Trzymam kciuki.

Co do moich postanowień - schudłam 2 kg, ale to dlatego, że miałam problemy żołądkowe i nic praktycznie nie mogłam jeść. Ale staram się już tak nie opychać jak kiedyś. Poza tym - nauka, nauka, nauka (...)
GirlOfDeath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 14:13   #111
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

ja na razie wydaje kase, na urlopie jestem dentysta fryzjer okulista i te sprawy

ale na fryzjerze zaoszczedzilam za darmo koncowki mi podciela bo stale do niej chodze heheh
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 17:05   #112
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

jolkah dla mnie to całkiem normalne.. sama potrafiłam odstawić alko na rok totalnie mimo tego że piłam dość mocno i mimo mojego młodego wieku
mój ex np ma 20 lat a nie tyka alkoholu w ogóle i ma podpisaną krucjatę (zobowiązanie abstynencji) do końca życia Chcieć to móc!

A moje podsumowanie:
1. nie ćwiczyłam bo mam @
2. zmieniłam moje żywienie
3. zerwałam z TŻ
4. przeczytałam "Nad Niemnem" zaczynam "Lalkę"
5. ogarnęłam mój plan przygotowania się do konkursu
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 19:16   #113
jolkah
Rozeznanie
 
Avatar jolkah
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 579
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez Claudia Pokaż wiadomość
Jolkah - Zaskakujące jak Twój opis a propos alku odzwierciedla moje podejście do sprawy dawniej Serio, ja też zawsze miałam okazję, żeby się napić piwka, choćby fakt, że jest weekend, że jestem z kumpelą na mieście a na wakacjach wieczorem to już musowo. Po maturze, na imprezach, u znajomych, ciągle i ciągle. I też wierz mi nie wyobrażałam sobie tygodnia bez wypicia przynajmniej tych dwóch piwek. Niebawem moje 25 urodziny jeśli o wiek chodzi, pierwsza młodość już za mną W każdym razie to był taki spontan, nagle zobaczyłam to wszystko od zupełnie innej strony, jakbym wcześniej miała klapki na oczach. A że nie umiałabym będąc na imprezie wypić małego piwa i na tym zakończyć kiedy inni "tankują" odstawiłam całkiem i powiem Ci szczerze że ciężko było tylko przez pierwsze 2 tygodnie, w tej chwili samo wyobrażenie smaku który tak uwielbiałam mnie odstręcza. Jak ktoś pije przy mnie piwo mam w głowie okrutną myśl, której nie daję ujścia "rany jak jej śmierdzi z ust!". Moi znajomi nie mogli uwierzyć, że nie dotykam się już alku, ale w tej chwili to dla nich najnormalniejsza rzecz na świecie, że idziemy "na piwo" a ja biorę Colę albo kawę mrożoną Pewnie dla Ciebie też nadejdzie taki moment. Dla mnie znowu z fajkami to była duuużo cięższa sprawa, rzucałam ze sto razy i wytrzymywałam kilka godzin a paliłam co najmniej paczkę dziennie. Wierzę, że teraz mam to za sobą, choć tak krótko nie palę - jak siostra kopci to mam mdłości od tego smrodu i nie ciągnie mnie już wcale Twoje 353 dni to jest coś! Chylę czoła, mam nadzieję okazać się równie dzielna jak Ty
Naprawdę, podziwiam i chętnie wezmę za przykład. Będę wracać do tego co pisałaś, a kto wie, może za rok w nowych postanowieniach będzie już punkcik 'nie piję alkoholu'? na razie mam małe cele typu miesiąc / dwa bez. coby sobie tak po prostu udowodnić, że mogę i że nie jest ze mną jeszcze tak źle...
[i w moim przypadku chodzi o to, że nie tyle piję często co OKROPNIE dużo na raz, bo właśnie nie mam umiaru... :/]

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
jolkah dla mnie to całkiem normalne.. sama potrafiłam odstawić alko na rok totalnie mimo tego że piłam dość mocno i mimo mojego młodego wieku
mój ex np ma 20 lat a nie tyka alkoholu w ogóle i ma podpisaną krucjatę (zobowiązanie abstynencji) do końca życia Chcieć to móc!
o masakra, REWELACJA. naprawdę, to wszystko tak niesamowicie brzmi.. może faktycznie jak się zbiorę w sobie to odstawię na duuuużo dłużej. Chciałabym sobie po prostu udowodnić, że potrafię się bawić bez alkoholu, bo aktualnie [mijają dwa tygodnie] to jestem totalnie antyspołeczna, nie pojde tańczyć jesli sie nie napije, bo się wstydzę, nie pogadam z facetami bo się wstydze i tak w kółko :/ no ale wierzę, że przyjdzie taki dzień..
__________________

Nie piję:
20 dni [sic!]



Waga: 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64!!! ... 60!!
jolkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 19:19   #114
chemiczna czarownica
Raczkowanie
 
Avatar chemiczna czarownica
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań:)
Wiadomości: 259
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Girlonthebridge, powodzenia, Kochana! trzymam kciuki mocno, mocno! Wracaj szybko - i do nas, i do zdrówka

Co do tego tematu o alkoholu, który się rozwinął, jeśli chodzi o mnie, to powiem tak - nie czuję potrzeby odmawiania go sobie, zawsze mam umiar, zawsze wszystko pamiętam i nad wszystkim panuję. Powiem szczerze, że rzadko kiedy spotykam kogoś niepijącego. Ale fakt - jak ktoś nie może, bo np. bierze antybiotyk czy coś, to nie gnębimy, tylko stawiamy sok, bo liczy się, że ta osoba jest z nami, bawi się z nami i jest miło
chemiczna czarownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 20:05   #115
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

hejo, wróciłam, operacja przesunięta.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 20:38   #116
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Fajnie, że wróciłaś, ale niedobrze, że operacja przesunięta. Długo poczekasz?

GirlOFDeath, czyżby sesja? dużo egzaminów masz?
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 20:52   #117
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

no właśnie nie wiem, jutro mają dzwonić kurczę z jednej strony super bo już mi się łzy zbierały jak mi opaskę założyli i paradowałam w piżamce po korytarzu z drugiej... chciałam zacząć chodzić spokojnie na siłownie jakieś zabiegi ujędrniające a tak to ciągle muszę być w gotowości bojowej.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 21:59   #118
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez jolkah Pokaż wiadomość
o masakra, REWELACJA. naprawdę, to wszystko tak niesamowicie brzmi.. może faktycznie jak się zbiorę w sobie to odstawię na duuuużo dłużej. Chciałabym sobie po prostu udowodnić, że potrafię się bawić bez alkoholu, bo aktualnie [mijają dwa tygodnie] to jestem totalnie antyspołeczna, nie pojde tańczyć jesli sie nie napije, bo się wstydzę, nie pogadam z facetami bo się wstydze i tak w kółko :/ no ale wierzę, że przyjdzie taki dzień..
wiesz to u mnie jest tak że ja tańczę bawię się i w ogóle na trzeźwo fantastycznie bo raz że panuje nad własnym ciałem, dwa nie obijam się nie wiadomo o co i o kogo a trzy bo potem mnie nic nie boli
a znajomi zawsze tekst 'kobieto?! Piłaś?!' ja odpowiadam grzecznie że nie. A oni mina tak i tekst 'jak ty to robisz?'

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
no właśnie nie wiem, jutro mają dzwonić kurczę z jednej strony super bo już mi się łzy zbierały jak mi opaskę założyli i paradowałam w piżamce po korytarzu z drugiej... chciałam zacząć chodzić spokojnie na siłownie jakieś zabiegi ujędrniające a tak to ciągle muszę być w gotowości bojowej.
tule mocno
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 23:42   #119
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
wiesz to u mnie jest tak że ja tańczę bawię się i w ogóle na trzeźwo fantastycznie bo raz że panuje nad własnym ciałem, dwa nie obijam się nie wiadomo o co i o kogo a trzy bo potem mnie nic nie boli
a znajomi zawsze tekst 'kobieto?! Piłaś?!' ja odpowiadam grzecznie że nie. A oni mina tak i tekst 'jak ty to robisz?'

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------



tule mocno
mi się wydaje, że to też wynik tego, że kobiety są coraz bardziej zakompleksione i po % czują się bardziej pewne (atrakcyjne) trzeba najpierw zbudować siłę w sobie i wtedy spróbować bawić się inaczej. Bo ja swego czasu też bawiłam się niefajnie, naprawdę miałam mocno pod kopułą, dopiero wtedy jak skupiłam się na tym kim chcę być przestałam się tak bawić.

dzięki za wsparcie
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 06:31   #120
jolkah
Rozeznanie
 
Avatar jolkah
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 579
Dot.: Noworoczne postanowienia, grupa wsparcia- część II- rok 2012

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
wiesz to u mnie jest tak że ja tańczę bawię się i w ogóle na trzeźwo fantastycznie bo raz że panuje nad własnym ciałem, dwa nie obijam się nie wiadomo o co i o kogo a trzy bo potem mnie nic nie boli
a znajomi zawsze tekst 'kobieto?! Piłaś?!' ja odpowiadam grzecznie że nie. A oni mina tak i tekst 'jak ty to robisz?' [COLOR="Silver"]
:
o, super! wiadomo, kontrola nad całym ciałem to ważna rzecz, świadomość tego co się robi publicznie jeszcze ważniejsza, ale kurde ja na trzeźwo to jestem jakimś drewnem, nie umiem się rozluźnić, bo wiem,że wszyscy patrzą, nie umiem sie spontanicznie bawić, bo mam mnóstwo hamulców w sobie i normalnie jestem nieśmiała. wiem, że lepiej mieć hamulce niż nie wiadomo co wyprawiać.. ale czasem po prostu mam ochotę sobie odpuścić i bawić się na całego..
no kurde zobaczym jak to wszystko się potoczy. jutro mijają 2 tyg i będzie moja pierwsza impreza, na którą w ciągu tych 14 dni pójdę, oczywiście nie mam zamiaru pić, to się okaże jak będzie..

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
mi się wydaje, że to też wynik tego, że kobiety są coraz bardziej zakompleksione i po % czują się bardziej pewne (atrakcyjne) trzeba najpierw zbudować siłę w sobie i wtedy spróbować bawić się inaczej. Bo ja swego czasu też bawiłam się niefajnie, naprawdę miałam mocno pod kopułą, dopiero wtedy jak skupiłam się na tym kim chcę być przestałam się tak bawić.
o,dokładnie tutaj leży mój problem. I to zarówno jeśli chodzi o tańce i zabawę na imprezach, jak i właśnie o kontakty z mężczyznami itp. Bo właśnie alkohol dodaje pewności siebie i kobita czuje się lepiej, tak jak mówisz... tylko, że to przykre jest :/
__________________

Nie piję:
20 dni [sic!]



Waga: 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64!!! ... 60!!
jolkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.