Myślenie, planowanie, staranie, brzuszków głaskanie - DZIDZIUŚ 2012-2015

[Bika83]

Napisane przez zaaaabcia

w takim razie trzymam kciuki aby i to marzenie sie spelnilo

Dziękuję może się jakiś spadek trafi (marzenie ) ale zawsze też można wynająć mieszkanie, które mamy..... no a jak się własnego gabinetu logopedycznego dorobię to będzie git

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez zaaaabcia

w takim razie trzymam kciuki aby i to marzenie sie spelnilo

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



hehe fakt to dobry argument jest znam to z wlasnego doswiadczenia ale domu i tak na miekszanie bym nie zamienila moze dlatego ze nigdy nie mieszkalam w bloku

O, to powinnaś mnie zrozumieć, bo ja dopiero rok mieszkam w bloku....

[Malensstfo]

Napisane przez zaaaabcia

Ja tez sobie nie wyobrazalam brac kredytu wiazac sie na 30lat .. ale niestety w dzisiejszych czasach to jedyna opcja zeby isc na swoje ( co innego jak sie dostaje dom po rodzicach itp ) Wzielismy kredyt jestesmy na swoim i ciesze sie ze podjelismy taka decyzje .. bo wyobrazam sobie jak ciezko byloby nam mieszkac w trojke w jednym pokoju

Ja wiem, że w dzisiejszych czasach bez kredytu się nie obejdzie, ale trzeba mierzyć siły na zamiary...jak miałabym wiązać koniec z końcem i się zamartwiać codziennie, żeby spłacać, to wolę jeden pokój...
No chyba że się coś zmieni, wygram w totka albo cuś...kawał życia przed nami, więc dużo rzeczy się może zmienić....

[zaaaabcia]

Napisane przez Bika83

Dziękuję może się jakiś spadek trafi (marzenie ) ale zawsze też można wynająć mieszkanie, które mamy..... no a jak się własnego gabinetu logopedycznego dorobię to będzie git

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------



O, to powinnaś mnie zrozumieć, bo ja dopiero rok mieszkam w bloku....

Dokladnie tak zawsze extra kasa z Waszego mieszkania bedzie w takim razie trzymam kciuki za wlasny gabinet

Ojj to bardzo dobrze Cie rozumiem kochana z tym domem Ale najwazniejsze ze macie swoje 4 katy

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Malensstfo

Ja wiem, że w dzisiejszych czasach bez kredytu się nie obejdzie, ale trzeba mierzyć siły na zamiary...jak miałabym wiązać koniec z końcem i się zamartwiać codziennie, żeby spłacać, to wolę jeden pokój...
No chyba że się coś zmieni, wygram w totka albo cuś...kawał życia przed nami, więc dużo rzeczy się może zmienić....

to tez racja nie ma co sie wiazac kredytem gdy nie ma sie wystarczajaco duzo dochodu ... a dokladnie tak w zyciu wszystko zdarzyc sie moze

[Bika83]

Napisane przez zaaaabcia

Dokladnie tak zawsze extra kasa z Waszego mieszkania bedzie w takim razie trzymam kciuki za wlasny gabinet

Ojj to bardzo dobrze Cie rozumiem kochana z tym domem Ale najwazniejsze ze macie swoje 4 katy

Oj to prawda dzięki o, przeszła mi załamka mieszkaniowa

[Madzialenka12344321]

emigrus super, że wszystko z małą dobrze.

Prince nie bój się będzie dobrze, choc ja mam jutro połówkowe, będzie badał wszystko i mam stresa jak nie wiem co.

stokrotko (nie) dziękuję

onyks witaj

Bikus super. Ja co miesiąc sie farbuję ale bez amonianku.

Monika witaj

Też mam kredyt

[Ana***]

Któraś pisało, że tż jest antykredytowy (umknęło mi która) to my z moim tż też jesteśmy anty... i w sumie podobnie jak Wy żyjemy u rodziców, mamy swój pokój + w sumie wykorzystujemy drugi pokój... no i za nic nie płacimy i się budujemy...

[xxKasiax]

ale nowych dziewczyn nam przybylo
Witam wszystkie
Co do mieszkania to nas wlasnie czeka przeprowadzka, na szczescie tu nie ma zadnego problemu z wynajmem wiekszego mieszkania. Mamy 2 malutkie pokoje, a chce zamienic na 3, bo jak dzidzius bedzie to potrzebuje wiecej miejsca. Moj maz nie chce sie przeprowadzac, bo mieszkanie i okolica bardzo mu sie podoba, ale ja sobie nie wyobrazam jeszcze dzidziusia w tym mieszkanku.
Wiem co oznacza problem z mieszkaniem w Polsce. Moja szwagierka z 2 dzieci nie moze znalesc wiekszego mieszkania, bo albo jest strasznie zadluzone, albo strasznie drogie. Nie maja wogole mozliwosci na przeprowadzke. A wiem jak by wygladalo nasze zycie w Polsce - mieszkalibysmy z tesciami w meszkaniu i mieli jeden pokoj dla siebie.
Niestety takie sa warunki w Polsce, ktorych wogole nie rozumiem. Nasze panstwo nie umie niczego dobrze zorganizowac

[zaaaabcia]

Napisane przez Bika83

Oj to prawda dzięki o, przeszła mi załamka mieszkaniowa

napewno na poczatku ciezko sie jest przyzwyczaic do mieszkania w mieszkaniu napewno to mniejsza przestrzen niz dom ale czlowiek do wszystkiego sie przyzwczai

Napisane przez Ana***

Któraś pisało, że tż jest antykredytowy (umknęło mi która) to my z moim tż też jesteśmy anty... i w sumie podobnie jak Wy żyjemy u rodziców, mamy swój pokój + w sumie wykorzystujemy drugi pokój... no i za nic nie płacimy i się budujemy...

My dwa lata po slubie mieszkalismy u moich rodzicow w jednym pokoju wspolna kuchnia lazienke dzielilismy z moim bratem .. dokladalismy sie do rachunkow ( a ile przy tym wojny bylo ) plus placilismy za swoje jedzenie ... w ten sposob udalo nam sie zaoszczedzic i kupilismy dom.

[Madzialenka12344321]

My nie chcieliśmy mieszkać z rodzicami, nawet nad teściową nie (choc było oddzielne wejście, oddzielne mieszkanie). Bardzo cenimy naszą intymność i dlatego zdecydowaliśmy się na kredyt i zakup mieszkania jak najszybciej. To była nasza najlepsza decyzja.

[00anulka00]

Napisane przez Bika83

Dziewczynki szał - będę w marcu modelką na mistrzostwach Polski w fryzjerstwie :wow: będę miała coś w ten gust strzyżenie http://szpileczki.nobler.pl/?s=4678 a kolory - fioteloty, czarny, pomarańczowy i może granat - ale przed pojściem do pracy zostanie mi zwrócony moj naturalny kolor, albo przynajmniej czarny

wow, ale Ci sie udało

Napisane przez zaaaabcia

Teraz chyba ciezko wybudowac sie bez kredytu .. my mamy na 30lat miesiecznie placimy 1.400$ za caly dom tyle samo wyszlo by nas wynajecie mieszkania dom w granicach 2tys .. wiec chyba bardziej oplaca sie placic za swoje niz za wynajmowane.

w tym przypadku tak


odkąd sie wyprowadziłam z domu, niewyobrażam sobie mieszkać z rodzicami czy teściami. Mimo wejść osobnych itp, to jednak nie dla mnie, to wtrącanie sie, doradzanie itp.
Baaaaaaaaardzo dobrze mieszka nam sie razem i cieszę sie bardzo ze mam taką możliwość
Owszem są minusy np nie ma kto siedzieć z ewentualnym dzieckiem, ale ogólnie jest super dla mnie, wolę płacic rachunki, żyć taniej a robię co i kiedy chce.
Mam dla porównania szwagierkę, która mieszka z teściami (niby ona na górze, tescie na dole, ale kuchnia wspolna) 0 kłótnie są, wtrącanie sie.
Za 2 m-ce rodzi i wtedy dopiero sie zacznie

[Ana***]

Napisane przez Bika83

O, to powinnaś mnie zrozumieć, bo ja dopiero rok mieszkam w bloku....

Ja od urodzenia mieszkałam w bloku 16 lat... wyobraźcie sobie jak ciężko było przeprowadzić mi się do domku... gdzie kolejnym minusem była utrata wszelkich kontaktów ze znajomymi, tragedia to dla mnie była, wyłam całe dnie...

[zaaaabcia]

Napisane przez 00anulka00

odkąd sie wyprowadziłam z domu, niewyobrażam sobie mieszkać z rodzicami czy teściami. Mimo wejść osobnych itp, to jednak nie dla mnie, to wtrącanie sie, doradzanie itp.
Baaaaaaaaardzo dobrze mieszka nam sie razem i cieszę sie bardzo ze mam taką możliwość
Owszem są minusy np nie ma kto siedzieć z ewentualnym dzieckiem, ale ogólnie jest super dla mnie, wolę płacic rachunki, żyć taniej a robię co i kiedy chce.
Mam dla porównania szwagierkę, która mieszka z teściami (niby ona na górze, tescie na dole, ale kuchnia wspolna) 0 kłótnie są, wtrącanie sie.
Za 2 m-ce rodzi i wtedy dopiero sie zacznie

ja tez jestem tego zdania ze jak mlodzi to tylko na swoim nawet jesli rodzice sa super i sie nie wtracaja jednak prywatnosc i swoboda daja duzo w zwiazku

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Ana***

Ja od urodzenia mieszkałam w bloku 16 lat... wyobraźcie sobie jak ciężko było przeprowadzić mi się do domku... gdzie kolejnym minusem była utrata wszelkich kontaktów ze znajomymi, tragedia to dla mnie była, wyłam całe dnie...

no to faktycznie u Ciebie odwrotna sytuacja .. ale co przyzwyczilas sie juz nie?

jutro o tej porze bede sluchala serduszka naszej zabki

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zaaaabcia

ja tez jestem tego zdania ze jak mlodzi to tylko na swoim nawet jesli rodzice sa super i sie nie wtracaja jednak prywatnosc i swoboda daja duzo w zwiazku

dokładnie

[xxKasiax]

Napisane przez zaaaabcia

jutro o tej porze bede sluchala serduszka naszej zabki

WOW super Ja tez bym juz chciala uslyszec serduszko W ktorym tyg. mozna juz slyszec serduszko ???

[Madzialenka12344321]

Serduszko wczesnie można usłyszeć. ja byłam w 9 tyg i widziałam jak biło, chciałam usłyszeć ale gin mówił, ze to przejście na wyższe fale i on woli tego nie robic jeśli nie ma takiej potrzeby , chyba że bym chciała. Ale ja nie chciałam, bez sensu męczyc dziecko. Widok mi wystarczył + brykanie dzidzolka bo w 9 tyg ślicznie machał łapkami nam

[Bika83]

Napisane przez 00anulka00

wow, ale Ci sie udało

Czy ja wiem, czy mi się udało chyba fryzjerka bardziej się ucieszyła

[Monika_uk]

Napisane przez Bika83

To wracaj z dobrymi wieściami po tych 2 dniach

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------



Również pozdrawiam i witam u nas

[zaaaabcia]

Napisane przez xxKasiax

WOW super Ja tez bym juz chciala uslyszec serduszko W ktorym tyg. mozna juz slyszec serduszko ???

ja na pierwszej wizycie juz slyszalam w 9t ale juz w 7t moze zaczac bic

super uczucie jak tak pika strasznie szybko

Dzwonili od lekarza nastepny dowod ze maja syf w papierkach dzwonilam rano potwierdzic moja jutrzejsza wizyte a Ci mi znowu dzwonia zebym potwierdzila

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

Teraz chyba ciezko wybudowac sie bez kredytu .. my mamy na 30lat miesiecznie placimy 1.400$ za caly dom tyle samo wyszlo by nas wynajecie mieszkania dom w granicach 2tys .. wiec chyba bardziej oplaca sie placic za swoje niz za wynajmowane.



No to ludzie ladnie im musieli pomoc skoro wybudowali dom .. ale jak tam nie oceniam nie znam ich histori ... moze dostali jakis spadek albo cos

Niestety to jest wlasnie Polska ludzie po studiach wyksztalcieni a nie dostaja takiej kasy na jakas zasluguja .. przykre ...

dokladnie, wg moich obliczen w Uk wychodzi to samo, a jednak co swoje to swojeLepiej spłacac swoje niz komus

Napisane przez Monika_uk

Cześć dziewczyny, jestem u Was nowa Ja kilka tyg temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i właśnie zaczynamy się starać o dzidziusia Mam nadzieje że sie uda jak naszybciej pozdrawiam Was gorąco

witaj

Napisane przez zaaaabcia

Ja tez sobie nie wyobrazalam brac kredytu wiazac sie na 30lat .. ale niestety w dzisiejszych czasach to jedyna opcja zeby isc na swoje ( co innego jak sie dostaje dom po rodzicach itp ) Wzielismy kredyt jestesmy na swoim i ciesze sie ze podjelismy taka decyzje .. bo wyobrazam sobie jak ciezko byloby nam mieszkac w trojke w jednym pokoju

zgadzam sie
My tez myslimy o kredycie ale na mieszkanie w Pl
Domu nawet niechce

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31391285]Ja tam nie mam ambicji, żeby posiadać dom, mieszkanie mi wystarczy Wolę to niż kredyt do końca życia.[/QUOTE]
Mi tez


My mamy mieszkanie w PL, ale mojej mamy
Ona jest sklonna Nam go oddac jak kupimy jej kawalerkeMieszka sama na 3 pokojach, wiec dla niej za duze
Ale my chcemy przeprowadzic sie calkiem na połnoc i tam kupic mieszkanie, takze to mamy pojdzie na sprzedazI tez myslimy o kredycieA kiedys bylam antykredytowa

[xxKasiax]

Ja w 7 tyg. widzialam, ale nie slyszalam. Ciekawe czy teraz bedzie mozna uslyszec zapytam sie
A Madzia wyprobowaliscie ten stetoskop??? Bo jestem ciekawa czy cos slyszeliscie

[zaaaabcia]

Napisane przez blonde_hair

dokladnie, wg moich obliczen w Uk wychodzi to samo, a jednak co swoje to swojeLepiej spłacac swoje niz komus


My mamy mieszkanie w PL, ale mojej mamy
Ona jest sklonna Nam go oddac jak kupimy jej kawalerkeMieszka sama na 3 pokojach, wiec dla niej za duze
Ale my chcemy przeprowadzic sie calkiem na połnoc i tam kupic mieszkanie, takze to mamy pojdzie na sprzedazI tez myslimy o kredycieA kiedys bylam antykredytowa

dokladnie tak!

Fajnie z tym mieszkaniem zawsze mozecie sprzedac albo wynajac

To jest dopiero czad jak widac dzidzie z zewnatrz jak sie rusza ogladalam wczoraj chyba z 2h te filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=K2bGv8wuRT0

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez xxKasiax

Ja w 7 tyg. widzialam, ale nie slyszalam. Ciekawe czy teraz bedzie mozna uslyszec zapytam sie
A Madzia wyprobowaliscie ten stetoskop??? Bo jestem ciekawa czy cos slyszeliscie

na nastepnej wizycie napewno uslyszysz
a kiedy idziesz do lekarza?

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

dokladnie tak!

Fajnie z tym mieszkaniem zawsze mozecie sprzedac albo wynajac

To jest dopiero czad jak widac dzidzie z zewnatrz jak sie rusza ogladalam wczoraj chyba z 2h te filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=K2bGv8wuRT0

no fajnieZawsze czesc kredytu tym spłacimy

Moj brzuch tez tak sie ruszalTakie gorki dolinyJuz niedlugo tego sie doczekasz

[xxKasiax]

Napisane przez zaaaabcia

dokladnie tak!

Fajnie z tym mieszkaniem zawsze mozecie sprzedac albo wynajac

To jest dopiero czad jak widac dzidzie z zewnatrz jak sie rusza ogladalam wczoraj chyba z 2h te filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=K2bGv8wuRT0

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------



na nastepnej wizycie napewno uslyszysz
a kiedy idziesz do lekarza?

no swietne sa te filmiki, ostatnio tez ogladalam i pokazalam dla meza to sie wystraszyl nie wiedzial ze tak to wyglada

wizyte mam w nstepny poniedzialek to bedzie 11 tydz. juz sie nie moge doczekac, ostatnio jak widzialam malenstwo to bylo minimalna fasolka, wiec mam nadzieje tym razem ze juz bede widziala malusiego dzidziusia

[Madzialenka12344321]

Kasiu mąz co chwila słucha mi brzuszka. Ale jakos na plecki nie możemy natrafić i serduszka nie słyszeliśmy jeszcze ale za to jakieś pluski i takie śmieszne odgłosy chyba wód płodowych.

[zaaaabcia]

Napisane przez blonde_hair

Moj brzuch tez tak sie ruszalTakie gorki dolinyJuz niedlugo tego sie doczekasz

ale superowo zebys wiedziala ze juz sie doczekac nie moge

narazie zauwazylam ze pojawila sie kreska od pepka w dol

Napisane przez xxKasiax

no swietne sa te filmiki, ostatnio tez ogladalam i pokazalam dla meza to sie wystraszyl nie wiedzial ze tak to wyglada

wizyte mam w nstepny poniedzialek to bedzie 11 tydz. juz sie nie moge doczekac, ostatnio jak widzialam malenstwo to bylo minimalna fasolka, wiec mam nadzieje tym razem ze juz bede widziala malusiego dzidziusia

heheh moj tez wczoraj zdziwiony ogladal

Bedziesz w szoku jak bardzo sie zmienil my na pierwszym usg tez widzielismy mala fasolke a na drugim juz malutkiego czlowieczka sama bylam zaskoczona ze tak szybko dziecko rosnie

[Madzialenka12344321]

A ja mam kreskę pod i nad pępiekiem

[xxKasiax]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu mąz co chwila słucha mi brzuszka. Ale jakos na plecki nie możemy natrafić i serduszka nie słyszeliśmy jeszcze ale za to jakieś pluski i takie śmieszne odgłosy chyba wód płodowych.

oooo... pewnie jeszcze uslyszycie
stetoskop to dobra rzecz, bo nie szkodzi dzidziusiowi Juz patrzalam u nas na ebay mozna kupic za grosze, takze wiem juz na co bede polowac

[Madzialenka12344321]

Napisane przez xxKasiax

oooo... pewnie jeszcze uslyszycie
stetoskop to dobra rzecz, bo nie szkodzi dzidziusiowi Juz patrzalam u nas na ebay mozna kupic za grosze, takze wiem juz na co bede polowac

Teraz dzidzul mi śpi, ale jak nie śpi to śmieszne jest to chlupanie w brzuszku.

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

ale superowo zebys wiedziala ze juz sie doczekac nie moge

narazie zauwazylam ze pojawila sie kreska od pepka w dol



heheh moj tez wczoraj zdziwiony ogladal

Bedziesz w szoku jak bardzo sie zmienil my na pierwszym usg tez widzielismy mala fasolke a na drugim juz malutkiego czlowieczka sama bylam zaskoczona ze tak szybko dziecko rosnie

fajnie
Ja nie mialam krechy

[xxKasiax]

Napisane przez zaaaabcia

ale superowo zebys wiedziala ze juz sie doczekac nie moge

narazie zauwazylam ze pojawila sie kreska od pepka w dol



heheh moj tez wczoraj zdziwiony ogladal

Bedziesz w szoku jak bardzo sie zmienil my na pierwszym usg tez widzielismy mala fasolke a na drugim juz malutkiego czlowieczka sama bylam zaskoczona ze tak szybko dziecko rosnie

kreseczki tez mi sie podobaja, to takie slodkie
no juz sie nie moge doczekac wizyty

Napisane przez Madzialenka12344321

A ja mam kreskę pod i nad pępiekiem

nad pepiem to jeszcze nie widzialam