Nasze blogi kosmetyczne - cz. IV

[kasiaj85]

A ja się tak cieszyłam, jak dochodziłam do ostatniej strony tamtego wątku że już nadrobione a tu proszę, już kolejne trzy stronki!

Witam się w nowej odsłonie, plotkary!
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31893399]

Gratuluję! Mi dziś niespodziewanie dobiło do 500

Cóż, ja tam dla faceta znalazłabym wieeele przydatnych funkcji, ale bez rozmowy by się nie obeszło Jest moim facetem i najlepszą psiapsiółą jednocześnie ^^
[/QUOTE]
Gratulacje!!
Ja czekam aż przekroczy tę magiczną granicę i każdy Obserwator na plus to taaaaaaaka radocha
co do faceta - mam podobnie. Nie ma rzeczy o której bym nie mogła pogadać z moim mężem... no, może poza jedną.. :/

Nadrabiam

Napisane przez bzeltynka

Yasinisi, mi się kiedys wydawało tak jak Tobie, dopóki nie poznałam mojego exa i jak uwierzyłam w siebie to jakos bardziej faceci zaczęli się koło mnie kręcic pozytywne nastawienie serio wiele zmienia

pozytywne nastawienie albo totalne olanie tematu "facet" tak jak w moim przypadku. Jak się skupiłam na innych rzeczach, bylam po ciężkim rozstaniu i się zbierałam półtora roku bez żadnych perspektyw na nowy związek po prostu na chwilę przestało mi zależeć (pierwsza sesja, pierwsze egzaminy, nie miałam czasu myśleć o chłopach) i się napatoczył sam. I już tak razem 7 lat prawie.

Napisane przez nicRu

A mój potafi się zachwycac ze mam taki śliczny naturalny makijaz (w kontekscie nalozenia rozu itp), ze np. mam policzki jak brzoskwinki Autentyczny cytat, oczywiście dodał, że nie miał na myśli owlosienia :P

Napisane przez pierniczkowa

a wlasnie, moj Tz tez sie orientuje niezle w makijazu i zawsze dopytuje czy jakies lakierki sobie kupilam i tez slysze ' ale masz ladnie oczka pomalowane' hihi no i bardzo lubi jak sie pomaluje czerwona szminka, ale przyznam sie Wam, ze tylko w domu to robie, bo sie boje wyjsc tak do ludzi

przezywciężysz tą obawę raz to zobaczysz, że nie taki diabeł straszny... jak go malują serio, nie bójcie się kobitki czerwonych szminek mało co mi tak dodaje pewności siebie jak właśnie czerwień na ustach ewentualnie fuksja

Napisane przez kasiaen1

A wkurzają się czasem Wasi faceci o kosmetyczną manię? u mnie czasami są sprzeczki , jak on zmęczony, głodny..a ja kolejną godzinę o zakupach gadam..

u mnie tego nie ma bo każde z nas ma swojego bzika, więc on nie wkurza się na moje kosmetyki a ja na jego muzykę

Napisane przez Mart_91

Mój się czasem wkurza jak pół godziny w drogerii się zachwycam jakimś produktem...ale jak mu nawijam o tych wszystkich mazidłach itp to daje radę

no, moj też

A problem zakupów mamy tak rozwiązany, że jak ja się niebezpiecznie zbliżam do Douglasa/Sephory to on siada na kanapach na korytarzu centrum handlowego z gazetą i na mnie grzecznie czeka

[Yasinisi]

Dzięki

[tylkokasia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31897282]Poszukaj po prostu jakiegoś mocno napigmentowanego frenchowego. Ja swój miałam z takiej bazarkowej marki Italian Beauty czy coś

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------


+, oprawki raczej jak najmniej widoczne [/QUOTE]
Plusy czyli powiększają oczy. Więc nie trzeba już makijażem ich powiększać
A oprawki musiałabym widzieć na buzi- wtedy widać do którego momentu trzeba wyciągać cienie.
Ale generalnie myślę że można pozwolić sobie na ciemną dolną powiekę i nawet linię wodną.
Unikać jasnego koloru na linii wodnej i perłowego, jasnego cienia na środku powieki - bo powiększają oczy. Ja bym też unikała nakładania jasnego na całą powiekę a ciemnego tylko w załamaniu a raczej cieniowałabym ciemniejszym kolorem od połowy powieki.
I tuszowanie musi być bardzo dokładne bo jak się zrobią owadzie nóżki to strasznie to będzie widać
To tak na logikę bo ja nieokularowa jestem

[Candy Killer]

dziewczyny..pamietacie jak pisalam wam o tuszu ktory dopiero co kupilam i tak mnie zachwycil z Bourjois volume max? no to nie kupujcie go :P mam go chyba 3 tygodnie a zachwouje sie juz jakby byl stary...zesuszyl sie:/ fakt ze ;ieknie podkreslal rzesy no ale nie warto dac 50 zl zeby miec tusz na 2 tygodnie bo pozniej ciezko sie nim maluje :/

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez tylkokasia

Plusy czyli powiększają oczy. Więc nie trzeba już makijażem ich powiększać
A oprawki musiałabym widzieć na buzi- wtedy widać do którego momentu trzeba wyciągać cienie.
Ale generalnie myślę że można pozwolić sobie na ciemną dolną powiekę i nawet linię wodną.
Unikać jasnego koloru na linii wodnej i perłowego, jasnego cienia na środku powieki - bo powiększają oczy. Ja bym też unikała nakładania jasnego na całą powiekę a ciemnego tylko w załamaniu a raczej cieniowałabym ciemniejszym kolorem od połowy powieki.
I tuszowanie musi być bardzo dokładne bo jak się zrobią owadzie nóżki to strasznie to będzie widać
To tak na logikę bo ja nieokularowa jestem

Dzięki, właśnie o takie rady mi chodziło
Oprawek jeszcze nie mam, ba, nawet na badaniu jeszcze nie byłam, ale obawiam się, że okulary to już konieczność będzie. Tzn. mam nadzieję, że wystarczy, że będę je nosić na wykładach itd, bo tak na cały czas to bym szału chyba dostała

[kasiaj85]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31898059]Dzięki, właśnie o takie rady mi chodziło
Oprawek jeszcze nie mam, ba, nawet na badaniu jeszcze nie byłam, ale obawiam się, że okulary to już konieczność będzie. Tzn. mam nadzieję, że wystarczy, że będę je nosić na wykładach itd, bo tak na cały czas to bym szału chyba dostała [/QUOTE]
Orli, nie dramatyzuj jak i wiele innych osób pewnie noszę okulary, objawów szaleństwa jeszcze nie zauważyłam Jasne, szkoda, że nie każdy mój makijaż jest widoczny od razu, ale wolę to niż problem ze wzrokiem... Gdyby nie prawko które robiłam prawie 10 lat temu (w 2003, matko jak to przeleciało) to być może dłuuugo bym jeszcze nie nosiła okularów. a tak nie męczę wzroku a do okularów się bardzo przyzwyczaiłam. A najlepszy jest mój Tata, jak czasem coś ogląda bez okularów i go rozbolą oczy to mówi że musi sobie włączyć HD po czym ... zakłada okulary

[buahhot]

melduję się i ja

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez kasiaj85

Orli, nie dramatyzuj jak i wiele innych osób pewnie noszę okulary, objawów szaleństwa jeszcze nie zauważyłam Jasne, szkoda, że nie każdy mój makijaż jest widoczny od razu, ale wolę to niż problem ze wzrokiem... Gdyby nie prawko które robiłam prawie 10 lat temu (w 2003, matko jak to przeleciało) to być może dłuuugo bym jeszcze nie nosiła okularów. a tak nie męczę wzroku a do okularów się bardzo przyzwyczaiłam. A najlepszy jest mój Tata, jak czasem coś ogląda bez okularów i go rozbolą oczy to mówi że musi sobie włączyć HD po czym ... zakłada okulary

Mi bardziej chodzi o to, że emmm widać granicę między szkłami okularów a tym, co widzimy poza nimi i... mam od tego chorobę lokomocyjną Nawet przeciwsłonecznych nie mogę nosić, chyba, że są typowo czarne albo zasłaniają całe oczy tak, że nie widzę nic "nie-przez-szkła"

[lele]

Napisane przez kasiaj85

Orli, nie dramatyzuj jak i wiele innych osób pewnie noszę okulary, objawów szaleństwa jeszcze nie zauważyłam Jasne, szkoda, że nie każdy mój makijaż jest widoczny od razu, ale wolę to niż problem ze wzrokiem..D

Okulary potrafią jeszcze dodać na urodzie! Okulary noszę na zmianę z soczewkami, w zależności od pogody, zmęczenia i moich chęci. No i mogę zrobić bardziej pstrokaty makijaż i okulary trochę go stonują, tak samo jak zamaskują pewne niedociągnięcia czasem :P (noszę minusy)

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31898588]Mi bardziej chodzi o to, że emmm widać granicę między szkłami okularów a tym, co widzimy poza nimi i... mam od tego chorobę lokomocyjną Nawet przeciwsłonecznych nie mogę nosić, chyba, że są typowo czarne albo zasłaniają całe oczy tak, że nie widzę nic "nie-przez-szkła" [/QUOTE]Nie zawsze tak jest, jest to zależne od oprawek jakie sobie wybierzesz i przyzwyczajenia..

[Sondrina]

Napisane przez Candy Killer

dziewczyny..pamietacie jak pisalam wam o tuszu ktory dopiero co kupilam i tak mnie zachwycil z Bourjois volume max? no to nie kupujcie go :P mam go chyba 3 tygodnie a zachwouje sie juz jakby byl stary...zesuszyl sie:/ fakt ze ;ieknie podkreslal rzesy no ale nie warto dac 50 zl zeby miec tusz na 2 tygodnie bo pozniej ciezko sie nim maluje :/

Może ktoś go wcześniej macał w sklepie i otworzył, dlatego od początku miał taką dobrą konsystencję, a potem zasechł.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez lele

Okulary potrafią jeszcze dodać na urodzie! Okulary noszę na zmianę z soczewkami, w zależności od pogody, zmęczenia i moich chęci. No i mogę zrobić bardziej pstrokaty makijaż i okulary trochę go stonują, tak samo jak zamaskują pewne niedociągnięcia czasem :P (noszę minusy)

Nie zawsze tak jest, jest to zależne od oprawek jakie sobie wybierzesz i przyzwyczajenia..

Mam nadzieję, że się przyzwyczaję do tego "załamania widzenia", czy jakkolwiek to określić, i że nie będę wyglądać źle
Szczerze mówiąc, mała zmiana wyglądu mi się przyda

[Yasinisi]

Witam się i śmigam na uczelnię

[nicRu]

Ciut odespałam okropne stresy zeszłotygodniowe i trza dziś się wziąć do nauki dalej

[Mart_91]

Napisane przez nicRu

Ciut odespałam okropne stresy zeszłotygodniowe i trza dziś się wziąć do nauki dalej

U mnie też nauka ;/pierwsze egzaminy z tych, które mi pozostały mam we wtorek ;/ a motywacji i chęci brak...idę zjeść śniadanko, zrobię sobie full ciepłego kakao (bo za oknem -8 stopni) i nos w książki

Dzień dobry wszystkim...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja jeszcze dziś odpoczywam od sesji... W poniedziałek, wtorek i środę mam koła, ale takie raczej dość lajtowe, później 6 lutego będzie egzamin-morderca Ale spoooko, damy radę! Jak na razie sesja idzie mi całkiem nieźle, a to podnosi jakoś morale do dalszej nauki

[Hosenka*]

Uff jak dobrze, że studia mam sporo za sobą Nauka biochemii czy genetyki nie były najprzyjemniejsza rzeczą.

[Mart_91]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31900769]Ja jeszcze dziś odpoczywam od sesji... W poniedziałek, wtorek i środę mam koła, ale takie raczej dość lajtowe, później 6 lutego będzie egzamin-morderca Ale spoooko, damy radę! Jak na razie sesja idzie mi całkiem nieźle, a to podnosi jakoś morale do dalszej nauki [/QUOTE]

A mi właśnie nic nie podnosi...wręcz mi wszystko opada na samą myśl

[LeejdiNaati]

hej Wam ja dzis przygotowuje kilka nowych notek na bloga Tym razem już recenzje i moje własne zdjęcia

[Mart_91]

Napisane przez Hosenka*

Uff jak dobrze, że studia mam sporo za sobą Nauka biochemii czy genetyki nie były najprzyjemniejsza rzeczą.

Jak dla mnie brzmi to na jakąś czarną magię xd

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez LeejdiNaati

hej Wam ja dzis przygotowuje kilka nowych notek na bloga Tym razem już recenzje i moje własne zdjęcia

No to do zobaczenia na blogu

[LeejdiNaati]

Napisane przez Mart_91

No to do zobaczenia na blogu

Mam nadzieję, że TŻ nie pokrzyżuje moich planów;p

[201608251020]

Dzińdybry
Nie mówcie mi o sesji, coś czuję że ostatniego egzaminu nie zdałam i to z własnej winy, bo nie miałam notatek niby sobie mówię "weź się uspokój, to jeden głupi egzamin, poprawisz", ale i tak sobie wyrzucam, jak mogłam dostać takiego zaćmienia na mózgu

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

U mnie na blogu korektor Acne Camouflage, w którym się zakochałam

[Mart_91]

Napisane przez paollino

Dzińdybry
Nie mówcie mi o sesji, coś czuję że ostatniego egzaminu nie zdałam i to z własnej winy, bo nie miałam notatek niby sobie mówię "weź się uspokój, to jeden głupi egzamin, poprawisz", ale i tak sobie wyrzucam, jak mogłam dostać takiego zaćmienia na mózgu

spokojnie będziesz się wkurzać jak faktycznie nie zdasz...

[asqua92]

Dzień dobry ale zimno, u mnie jest -15 stopni, nie ruszam się z domu

[LeejdiNaati]

A ja jutro jadę zwiedzać Kraków ;p Chyba wezmę zapas herbaty w termosie

[nicRu]

Bierz, zimno Wczoraj było tak -10 do -14 stopni, czekanie 20 minut na jeden i 15 minut na drugi autobus mnie zamroziło

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez asqua92

Dzień dobry ale zimno, u mnie jest -15 stopni, nie ruszam się z domu

U mnie -12, przeraża mnie myśl, że mam niedługo wychodzić z domu i jechać do TŻa

[LeejdiNaati]

Napisane przez nicRu

Bierz, zimno Wczoraj było tak -10 do -14 stopni, czekanie 20 minut na jeden i 15 minut na drugi autobus mnie zamroziło

Ja wczoraj jak o 6 rano na autobus szłam to tak mnie aż ten mróz po nogach szczypał

[asqua92]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31901336]U mnie -12, przeraża mnie myśl, że mam niedługo wychodzić z domu i jechać do TŻa [/QUOTE]

Ja się nie ruszam

[Aniusia1408]

U mnie cały następny tydzień będzie pod znakiem nauki, niestety.
Ale oczywiście o blogu przez ten czas nie zapomnę.


U mnie obecnie jest -10C. Zimno...

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Ja również calutki dzień w ciepłym domku ;D