Żonki i cytrynki, zieleniak i nowe landrynki:)prosimy śmiało do VIcz.naszej nawijki!

[agusiowata]

24 marca wybieramy się na wycieczkę.

[olenkalejdi]

Napisane przez agusiowata

24 marca wybieramy się na wycieczkę.

jaką?

[agusiowata]

Napisane przez olenkalejdi

jaką?

Z pttk Ruda Śląska
Wadowice, Szaflary baseny termalne
Wadowice, spacer po mieście, kawa i kremówki
Przejazd do Szaflar, pobyt na kąpielisku termalnym.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Dostałam kilka sms w krótkim czasie. Dwa z nich: 1. Kocham Skarbika!
2. Fajny Skarbik mały.

[milejdi206]

Witam

[milejdi206]

Dzisiaj ja będę wcinać śledzie w śmietanie kupiłam sobie rano przed pracą

[agusiowata]

Siedzi facet w barze i w pewnej chwili wchodzi piękna dziewczyna. Facet myśli jak by tu do niej zagadać. Długo myśli, myśli, próbuje wymyślić coś oryginalnego. Nagle ona wstaje i wychodzi. Facet załamany chce wybiec za nią, ale tak mu się głupio zrobiło. Boi się, że już nigdy jej nie zobaczy... Aż w końcu ona wraca. Okazało się, że poszła do łazienki.
Facet dalej kombinuje, jak by tu zagadać.
W koncu uznał że podejdzie i powie to, co mu ślina na język przyniesie, może się uda.
Wstaje, otrzepuje się, pięknym krokiem podchodzi do dziewczyny, uśmiecha się, skłania szarmancko i pyta:
- Sra*aś?

[milejdi206]

Linie lotnicze QUANTAS Po kazdym locie, piloci linii lotniczych sa zobowiazani do wypelnienia kwestionariusza nt. problemow technicznych, napotkanych podczas lotu.

Formularz jest nastepnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechanikow sa wpisywane w dolnej czesci kwestionariusza, by umozliwic pilotom zapoznanie sie z nimi przed nastepnym lotem. Nikt nigdy nie twierdzil, ze zalogi naziemne i mechanicy sa pozbawieni poczucia humoru. Ponizej zamieszczono kilka aktualnych przykladow podanych przez pilotow linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechanikow. Przy okazji warto zauwazyc, ze QUANTAS jest jedyna z wielkich linii lotniczych, ktora nigdy nie miala powaznego wypadku...

P = problem zgloszony przez pilota
O = Odpowiedz mechanikow


P: Lewa wewnetrzna opona podwozia glownego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewa wewnetrzna opona podwozia glownego.

P: Przebieg lotu probnego OK. Jedynie uklad automatycznego ladowania przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano ukladu automatycznego ladowania.

P: Cos sie obluzowalo w kokpicie.
O: Cos umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamowiono zywe.

P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokosc' obniza lot 200 stop/minute.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Slady przeciekow na prawym podwoziu glownym.
O: Slady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obnizono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujace powoduja unieruchamianie dzwigni przepustnic.
O: Wlasnie po to sa.

P: Uklad IFF nie dziala.
O: Uklad IFF zawsze nie dziala kiedy jest wylaczony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest peknieta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krotkich poszukiwaniach.

P: Samolot smiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestal, latal prosto i zachowywal sie powaznie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mowil.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

[evelineau]

Napisane przez agusiowata

Z pttk Ruda Śląska
Wadowice, Szaflary baseny termalne
Wadowice, spacer po mieście, kawa i kremówki
Przejazd do Szaflar, pobyt na kąpielisku termalnym.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Dostałam kilka sms w krótkim czasie. Dwa z nich: 1. Kocham Skarbika!
2. Fajny Skarbik mały.

fajnie

Napisane przez milejdi206

Dzisiaj ja będę wcinać śledzie w śmietanie kupiłam sobie rano przed pracą

ale macie zachcianki

hej
doszedl mi moj dermacol i go testuje

[milejdi206]

Napisane przez evelineau

ale macie zachcianki

hej
doszedl mi moj dermacol i go testuje

HEJ
no gorzej niż baba w ciąży

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Strasznie się źle czuje

[evelineau]

Napisane przez milejdi206

HEJ
no gorzej niż baba w ciąży

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Strasznie się źle czuje

dlaczego?

[milejdi206]

Napisane przez evelineau

dlaczego?

nie wiem dziwnie mi na rządku i nie dobrze

[agusiowata]

Ja dziś też się czuję. Miałam ciężki poranek, do tego mam okres i brzuch mnie boli.

[milejdi206]

Napisane przez agusiowata

Ja dziś też się czuję. Miałam ciężki poranek, do tego mam okres i brzuch mnie boli.

mi sie spóźna 8 dni ale to na pewno przez te ostatnie zdenerwowanie

[evelineau]

Napisane przez milejdi206

mi sie spóźna 8 dni ale to na pewno przez te ostatnie zdenerwowanie

to moze od tego
mi jak sie bardzo dlugo spoznia a zwlaszcza przy tych tabl to codziennie gorzej sie czuje...

[milejdi206]

Napisane przez evelineau

to moze od tego
mi jak sie bardzo dlugo spoznia a zwlaszcza przy tych tabl to codziennie gorzej sie czuje...

może już sama nie wiem

[arnama]

Cześć dziewczyny
Może dziś coś wisi w powietrzu Bo ja też od rana, plus biegunka i złe samopoczucie.

[milejdi206]

Napisane przez arnama

Cześć dziewczyny
Może dziś coś wisi w powietrzu Bo ja też od rana, plus biegunka i złe samopoczucie.

witaj

może grypa żołądkowa

[Maryjamie]

Napisane przez agusiowata

Z pttk Ruda Śląska
Wadowice, Szaflary baseny termalne
Wadowice, spacer po mieście, kawa i kremówki
Przejazd do Szaflar, pobyt na kąpielisku termalnym.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Dostałam kilka sms w krótkim czasie. Dwa z nich: 1. Kocham Skarbika!
2. Fajny Skarbik mały.

zazdroszczę wycieczki, fajny program na pewno będziecie się super bawić

słodkie te smsy mój też mi pisze czasami coś miłego szczególnie jak jest daleko...czyli teraz

mąż wyjechał do pracy okazało się że jest to znacznie dalej bo na granicy woj mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego ale zakwaterowanie ma super bo mieszkają w takim slicznym domu, znalazł wspólny język z innymi którzy tam pojechali i jest nieźle. A ja jestem u rodziców tylko dopiero dzisiaj internet uzyskałam

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez arnama

Cześć dziewczyny
Może dziś coś wisi w powietrzu Bo ja też od rana, plus biegunka i złe samopoczucie.

o ludzie...współczuję, oby jutro było lepiej

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez evelineau

to moze od tego
mi jak sie bardzo dlugo spoznia a zwlaszcza przy tych tabl to codziennie gorzej sie czuje...

mnie też dzisiaj strasznie bolał brzuch właśnie od tabletek...widzę że praktycznie wszystkie jesteśmy nie w formie

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez milejdi206

Dzisiaj ja będę wcinać śledzie w śmietanie kupiłam sobie rano przed pracą

wczoraj był dzień śledzia

[milejdi206]

Witam

[milejdi206]

Z mężem zamierzamy tak na dniach kupić auto bo nasze już się sypie jest u mechanika ale czeka w kolejce na naprawę i już młody koleś się o niego pytał wiec jak ten się sprzeda od razu kupujemy inne

[Maryjamie]

witajcie

u mnie kolejna noc nie przespana Hania budzi się w środku nocy i chce się bawić...jestem padnięta

Napisane przez milejdi206

Z mężem zamierzamy tak na dniach kupić auto bo nasze już się sypie jest u mechanika ale czeka w kolejce na naprawę i już młody koleś się o niego pytał wiec jak ten się sprzeda od razu kupujemy inne

mam nadzieję że szybko sprzedacie i znajdziecie coś fajnego

[milejdi206]

Napisane przez Maryjamie

witajcie

u mnie kolejna noc nie przespana Hania budzi się w środku nocy i chce się bawić...jestem padnięta



mam nadzieję że szybko sprzedacie i znajdziecie coś fajnego

witaj
ja tez

[Telka10]

Ja Wam tylko przesyłam moc buziaków, bo niestety nie mam w tygodniu czasu...i nie wyrabiam na zakrętach.

[Maryjamie]

Napisane przez Telka10

Ja Wam tylko przesyłam moc buziaków, bo niestety nie mam w tygodniu czasu...i nie wyrabiam na zakrętach.

dasz radę odezwij się jak się odrobisz

[milejdi206]

Napisane przez Telka10

Ja Wam tylko przesyłam moc buziaków, bo niestety nie mam w tygodniu czasu...i nie wyrabiam na zakrętach.

witaj

[agusiowata]

Przychodzi mąż do domu o 00.55. Żona dziwnym sposobem zamiast na niego wrzeszczeć, śmieje się:
Mąż:
- kochchannie, boooo wiesz, jam spotkał dzisiaj kolegów z akademika, no po prostu musiałem im ppostawić wódeczkę.
Żona śmiejąc się:
- Dobrze, mój supermenie, dobrze.
Mąż:
- Potem piwwko wypiłem z kolegą!
Żona:
- Dobrze mój supermenie, dobrze.
Mąż:
- Właściwie czemu ty tak się śmiejesz i supermen mnie nazywasz?
Żona:
- Bo tylko supermen zakłada majtki na spodnie!

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Okropnie się czuję. Mąż rano mówił: skarbik taki mały, a tak cierpi i przyniósł misia. Zabawny jest.

[evelineau]

Napisane przez milejdi206

Z mężem zamierzamy tak na dniach kupić auto bo nasze już się sypie jest u mechanika ale czeka w kolejce na naprawę i już młody koleś się o niego pytał wiec jak ten się sprzeda od razu kupujemy inne

o jakim autku myslicie?

Napisane przez Maryjamie

witajcie

u mnie kolejna noc nie przespana Hania budzi się w środku nocy i chce się bawić...jestem padnięta



mam nadzieję że szybko sprzedacie i znajdziecie coś fajnego

wspoczuje

Napisane przez Telka10

Ja Wam tylko przesyłam moc buziaków, bo niestety nie mam w tygodniu czasu...i nie wyrabiam na zakrętach.

arni i jak tam samopoczucie?
i co sie dzieje z Eff? corvette? i ciekawe co tam u karinio

[olenkalejdi]

Hej dziewczęta odpowiadam na pytania o Kraków. Na wycieczce było extra. Mieliśmy super apartament w centrum dosłownie na przeciwko dworca głównego PKP i galerii krakowskiej. Stąd rzut beretem na rynek i Kazimierza. Ogólnie szwendaliśmy się- zwiedzając Kraków przez pryzmat muzeów- i to było świetne rozwiązanie dla nas obojga. W walentynki byliśmy oprócz muzeów w dzielnicy Kazimierz także kilka godzin w aquaparku a potem po 23 w knajpce gruzińskiej- lecz nie za bardzo ją polecamy. Jadłam specjalność restauracji - la wasz z kurczakiem ale nie było to zbyt smaczne- ot takie tam zwykły placek z warzywami w środku. Mąż jadł jakąś wołowinę z warzywami. Wogóle byliśmy 4 dni a zwiedziliśmy pierwszego dnia- podziemia rynku plus wypicie czekolady w pijalni czekolady Wedla na rynku-mmm, potem spaciulku. Drugi dzień- spacer po starym mieście, zwiedzanie Muzeum Collegium Maius UJ - świetna ta ekspozycja tam (np prawdziwy „oskar” Andrzeja Wajdy lub oryginał dokument z wpisem na listę studentów UJ Mikołaja Kopernika a także globus jagielloński z dopiero co odkryta Ameryką. Potem poszliśmy do dzielnicy Kazimierz a tam zwiedziliśmy muzeum inżynierii miejskiej (fantastyczne samochody, najstarszy autobus w Polsce, wystawa krakowskiego drukarstwa, tramwaje), oprócz tego zwiedziliśmy synagogi i starą i Remuh oraz stary cmentarz, porobiłam zdjęcia fantastycznym knajpkom. Po południu udaliśmy się do aquaparku a tam szaleństwo na zjeżdżalni pierwszy raz w życiu i chyba ostatni, bo dla mnie straszne to było (a poza tym skorzystałam z różnych saun, biczów wodnych i jacuzzi solankowego). Wieczorkiem knajpka. Trzeci dzień to zwiedzanie Muzeum Narodowego z fantastyczną wystawą pamiątek patriotycznych, oraz możliwość przymierzenia zbroi zrobienia i sobie foty (są tam stanowiska z cyklu "dotknij historii") a także wystawa broni. Potem popędziliśmy na Wawel i do sklepiku z fantastycznymi ręcznie wyrabianymi ciasteczkami z Krakowa-mmm, potem znowu na rynek i do Chimery- (extra klimat), spacer Kanoniczą (najpiękniejsza ulicą w Krakowie), obiad w super hiper restauracji, bardzo klimatycznej ukraińskiej- polecamy. I wieczór w apartamencie przy kolacyjce z winem. Ostatni dzień wymeldowaliśmy się o 12.00, zostawiliśmy bagaże na dworcu i pojechaliśmy najpierw na Skałkę a potem zwiedzić muzeum archeologiczne- również fantastyczne wystawy i znowu obiad w restauracji ukraińskiej a potem już na PKP i odjazd do domku. Jechaliśmy 11 godzin za to do Opola w bardzo fajnym towarzystwie Tomka wracającego z Francji - była degustacja serów francuskich i naszego portugalskiego wina, które dostaliśmy na walentynki od apartamentu. Wszystko wyszło wyśmienicie aż żal było wracać.

[evelineau]

Napisane przez olenkalejdi

Hej dziewczęta odpowiadam na pytania o Kraków. Na wycieczce było extra. Mieliśmy super apartament w centrum dosłownie na przeciwko dworca głównego PKP i galerii krakowskiej. Stąd rzut beretem na rynek i Kazimierza. Ogólnie szwendaliśmy się- zwiedzając Kraków przez pryzmat muzeów- i to było świetne rozwiązanie dla nas obojga. W walentynki byliśmy oprócz muzeów w dzielnicy Kazimierz także kilka godzin w aquaparku a potem po 23 w knajpce gruzińskiej- lecz nie za bardzo ją polecamy. Jadłam specjalność restauracji - la wasz z kurczakiem ale nie było to zbyt smaczne- ot takie tam zwykły placek z warzywami w środku. Mąż jadł jakąś wołowinę z warzywami. Wogóle byliśmy 4 dni a zwiedziliśmy pierwszego dnia- podziemia rynku plus wypicie czekolady w pijalni czekolady Wedla na rynku-mmm, potem spaciulku. Drugi dzień- spacer po starym mieście, zwiedzanie Muzeum Collegium Maius UJ - świetna ta ekspozycja tam (np prawdziwy „oskar” Andrzeja Wajdy lub oryginał dokument z wpisem na listę studentów UJ Mikołaja Kopernika a także globus jagielloński z dopiero co odkryta Ameryką. Potem poszliśmy do dzielnicy Kazimierz a tam zwiedziliśmy muzeum inżynierii miejskiej (fantastyczne samochody, najstarszy autobus w Polsce, wystawa krakowskiego drukarstwa, tramwaje), oprócz tego zwiedziliśmy synagogi i starą i Remuh oraz stary cmentarz, porobiłam zdjęcia fantastycznym knajpkom. Po południu udaliśmy się do aquaparku a tam szaleństwo na zjeżdżalni pierwszy raz w życiu i chyba ostatni bo dla mnie straszne to było a poza tym skorzystałam z różnych saun, biczów wodnych i jacuzzi solankowego. Wieczorkiem knajpka. Trzeci dzień to zwiedzanie Muzeum Narodowego i fantastyczna wystawa pamiątek patriotycznych oraz możliwość przymierzenia zbroi zrobienia sobie foty (są tam stanowiska z cyklu "dotknij historii") a także wystawa broni różnej broni. Potem popędziliśmy na Wawel i do sklepiku z fantastycznymi ręcznie wyrabianymi ciasteczkami z Krakowa-mmm, potem znowu na rynek i do Chimery- extra klimat, spacer Kanoniczą (najpiękniejsza ulica w Krakowie, obiad w super hiper restauracji bardzo klimatycznej ukraińskiej- polecamy. I wieczór w apartamencie przy kolacyjce z winem. Ostatni dzień wymeldowaliśmy się o 12 zostawiliśmy bagaże na dworcu i pojechaliśmy najpierw na Skałkę a potem zwiedzić muzeum archeologiczne- również fantastyczne wystawy i znowu obiad w restauracji ukraińskiej a potem już na PKP i odjazd do domku. Jechaliśmy 11 godzin za to do Opola w bardzo fajnym towarzystwie Tomka wracającego z Francji - była degustacja serów francuskich i naszego portugalskiego wina, które dostaliśmy na walentynki od apartamentu. Wszystko wyszło wyśmienicie aż żal było wracać.

super, ze wam sie tak podobalo

[olenkalejdi]

Napisane przez evelineau

i co sie dzieje z Eff? corvette? i ciekawe co tam u karinio

u corvii wszystko w porządku, wciąż walczy z nowym laptopem i nie może go do końca rożgryźć, poza tym ostatnio opuściła ją wena do pisania na forum ale na pewno przejdzie.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez evelineau

super, ze wam sie tak podobalo

wiem, takie wyjazdy zbliżają