przyjaciółka poszukiwana od zaraz :)

[pluszysko]

co do wcześniejszej dyskusji apopro śmiałości w kontaktach z facetami: zawsze będę zazdrościć pewnym siebie dziewczynom, dla których to nie jest problem mi niestety nie było to dane..

Napisane przez mala_19kw

Jejka ale jak tak dalej pójdzie to wykończe siebie i bliskich zero życia we mnie ostatnio wiosna idzie a czlowiek tu dola łapie. Ehh...

znam Twój ból, Kochana.. Jak tam, lepiej choć trochę? Mi zwykle humor mniej lub bardziej, ale poprawia, piękna pogoda tak jak np dzisiaj. Od razu człowiek ma większą ochotę do życia, przynajmniej na jakiś czas

Napisane przez Ciri89

A ja wczoraj dostałam pierwszą wypłatę w nowej pracy, postanowiłam to uczcić i właśnie jestem szczęśliwa po zakupach. ^^

oj tak nie dość, że zakupy to świetny pretekst do np. pierwszej wypłaty to jeszcze fantastycznie poprawia humor ! Pochwal się, co upolowałaś?

[mala_19kw]

.

[Ayati]

[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;32955708]O Boże, nie wierzę! Uwielbiam takie historie! I jak? Polubili się? A może będziecie z Krzysiem znów ze sobą rozmawiać? ;D
[/QUOTE]

Polubili się, przy wódce ciężko kogoś nie polubić A z Krzyśkiem nie będe rozmawiać, zamknięta historia jak dla mnie, nie ma co odkopywać

Napisane przez NikaVera

Ale mnie dzisiaj w pracy wk****** Każą zapisywać się na szkolenie a potem co do czego to mówią, że się nie pojedzie MASAKRA jakaś

Gdzie miało być to szkolenie i dlaczego odwołali?

Napisane przez pluszysko

co do wcześniejszej dyskusji apopro śmiałości w kontaktach z facetami: zawsze będę zazdrościć pewnym siebie dziewczynom, dla których to nie jest problem mi niestety nie było to dane..

Nie ma czego zazdrościć, zawsze możesz się nauczyć tej odwagi do facetów. Jeden uśmiech posłany do któregoś na ulicy nie jest niczym złym, a sprawi radość zarówno Tobie jak i jemu

[NikaVera]

Napisane przez Ayati

Gdzie miało być to szkolenie i dlaczego odwołali?

W Krakowie a odwołali z przyczyn jak dla mnie bardzo prozaicznych, których nie będę tu wymieniała bo jeszcze jakimś cudem jest tu ktoś z mojej pracy :P nigdy nic nie wiadomo Tak czy siak przez to zmarnowali mi cały dzień i weekend bo przypomniały mi się wszystkie rzeczy, które mnie gryzą i nawet ładna pogoda za oknem mnie nie cieszy TOTALNA IDIOTKA

[bajeczka000]

Napisane przez NikaVera

W Krakowie a odwołali z przyczyn jak dla mnie bardzo prozaicznych, których nie będę tu wymieniała bo jeszcze jakimś cudem jest tu ktoś z mojej pracy :P nigdy nic nie wiadomo Tak czy siak przez to zmarnowali mi cały dzień i weekend bo przypomniały mi się wszystkie rzeczy, które mnie gryzą i nawet ładna pogoda za oknem mnie nie cieszy TOTALNA IDIOTKA

Nie martw siękażda ma czasem gorsze dni.
A ja dopiero z uczelni wróciłam.. jestem zajechana jak koń po westernie

[Ayati]

Oj, jak nie te to nastęne. Nie ma się co zamartwiać na zapas, chociaż rozumiem jak rozczarowujące to musiało być. Pogoda jest dziś tak genialna, że wszystko powinna załatwić. Uśmiechnij się

[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Więc... Jak spędzacie ten słoneczny weekend? )

[NikaVera]

Napisane przez bajeczka000

Nie martw siękażda ma czasem gorsze dni.
A ja dopiero z uczelni wróciłam.. jestem zajechana jak koń po westernie

Napisane przez Ayati

Oj, jak nie te to nastęne. Nie ma się co zamartwiać na zapas, chociaż rozumiem jak rozczarowujące to musiało być. Pogoda jest dziś tak genialna, że wszystko powinna załatwić. Uśmiechnij się

[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;32989189]Więc... Jak spędzacie ten słoneczny weekend? )[/QUOTE]

W odpowiedzi na wszytki wasze sugestie stwierdzam, że: zły humor mam już w , wychodzę z domku, jeszcze nie wiem gdzie dokladnie ale gdzieś się przejdę Wkładam nowy płaszcz, robię pokaz mody i ciesze się słoneczkiem a przy okazji jak trafię na jakiś Indiashop to może kupię ładną apaszkę czy chustę Aaaaa i będę flirtować z kim się da !!!! Ooooo taki jest plan i będę się jego trzymała

[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Napisane przez NikaVera

W odpowiedzi na wszytki wasze sugestie stwierdzam, że: zły humor mam już w , wychodzę z domku, jeszcze nie wiem gdzie dokladnie ale gdzieś się przejdę Wkładam nowy płaszcz, robię pokaz mody i ciesze się słoneczkiem a przy okazji jak trafię na jakiś Indiashop to może kupię ładną apaszkę czy chustę Aaaaa i będę flirtować z kim się da !!!! Ooooo taki jest plan i będę się jego trzymała

Widzę, że słońce jednak potrafi zdzialac cuda.;D

[NikaVera]

[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;32992993]Widzę, że słońce jednak potrafi zdzialac cuda.;D[/QUOTE]

Cuda nie cuda ale humor poprawiony A oto przebieg wyjścia (osoby w Warszawy lub znające miasto mogą sobie to zwizualizować): Spacer od metra Ratusz Arsenał przez Plac Teatralny, Zamkowy dalej Krakowskim (tam postój i zakup chustki w sklepie indyjskim), potem prosto przed siebie aż do Brackiej gdzie wypiłam herbatkę, zjadłam kanapkę, przeczytałam rozdział książki i poszłam dalej w trasę. Reszta wycieczki mniej ciekawa bo poświęcona chwilową wizytą w Tarsach i zakupach w Rossmanie. Flirtować nie bardzo było z kim więc ten punkt wycieczki nie została zrealizowany ale nic to, co się odwlecze to nie uciecze
Noooo i z ta doza pozytywnego nastawienia wkraczam w nowy tydzień, który musi być cudowny bo mam urodziny, w pracy spędzę tylko 3 dni, pójdę do kosmetyczki, spotkam się z koleżankami, tatą i pójdę do teatru z kolegą ooooo i tyle dziekuję bardzo za cierpliwość i dobrnięcie do końca postu

[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Napisane przez NikaVera

Cuda nie cuda ale humor poprawiony A oto przebieg wyjścia (osoby w Warszawy lub znające miasto mogą sobie to zwizualizować): Spacer od metra Ratusz Arsenał przez Plac Teatralny, Zamkowy dalej Krakowskim (tam postój i zakup chustki w sklepie indyjskim), potem prosto przed siebie aż do Brackiej gdzie wypiłam herbatkę, zjadłam kanapkę, przeczytałam rozdział książki i poszłam dalej w trasę. Reszta wycieczki mniej ciekawa bo poświęcona chwilową wizytą w Tarsach i zakupach w Rossmanie. Flirtować nie bardzo było z kim więc ten punkt wycieczki nie została zrealizowany ale nic to, co się odwlecze to nie uciecze
Noooo i z ta doza pozytywnego nastawienia wkraczam w nowy tydzień, który musi być cudowny bo mam urodziny, w pracy spędzę tylko 3 dni, pójdę do kosmetyczki, spotkam się z koleżankami, tatą i pójdę do teatru z kolegą ooooo i tyle dziekuję bardzo za cierpliwość i dobrnięcie do końca postu

Do teatru! I zakupy... w Rossmannie! (jestem kosmetykoholiczką). Na co idziecie i co kupiłaś?

[NikaVera]

[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;33004478]Do teatru! I zakupy... w Rossmannie! (jestem kosmetykoholiczką). Na co idziecie i co kupiłaś?[/QUOTE]

Do teatru na "Nędzników" , na których już oczywiście byłam ale z wielką chęcią idę jeszcze raz Bardzo lubię chodzić do teatru więc już tydzień przed planowaną wizytą chodzę jak nakręcona, mam takie chwilowe ADHD
A co do zakupów to takie kosmetyki pierwsze potrzeby jak szampon, dezodorant, lakier do włosów, tonik do twarzy... i chyba w zasadzie to wszystko, nic specjalnego.

[Angels2708]

Hej witajcie ślicznotki milo tutaj u was na watek wiec u jak sie ladnie dolacze miewam kolezanki ale fakt moja przyjaciolka w krakowie siedzi i tez nie ma zbytnio dla mnie czasu wiec mysle ze dolaczyc do was to dobry pomysl. Jestem z Wodzislawia śląskiego wiec mieszkam blizko od poszukiwaczki przyjaciolki ktora zalozyla ten watek wiec jak na poczatek to chyba tyle bede sie starala do was zagladac jak tylko bede miala taka mozliwosc. Buziaczki.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Raszida_21

dziewczyny mam pytanie...używała któraś z Was sztucznych rzęs? na pasku albo w kępkach?

Hej ja tez uzywam sztucznych rzes :P i poradzic ci mohe tylko kepki sa wygodniejsze w nakladaniu a i tez nie musisz dawac na cala powieke ;P mozesz sobie zrobic takie oczka ala kocie co przyklejasz kepki tylko w kaciku oka i tez takie kepki sa wielorazowe do uzytku wiec jak najbardziej polecam

[aaagataaa]

Hej Dziewczyny

To i ja chetnie dolacze do tego watku
Jestem z Katowic

pozdrawiam i zycze duzo slonca ktorego i dzis nie brakuje mimo pochmurnego poranka

[Angels2708]

No u mnie o dziwo sie rozpogodzilo i ladnie swieci sloneczko az chce sie na podworko wyjsc milego dnia dziewczynki

[Raszida_21]

Agatko a jak tam ślub się udał?

u mnie za oknem też pięknie świeci słoneczko, szkoda że mój facet siedzi w pracy bo wyciągnęła bym go na siłę na spacer podelektować się tak fajną pogodą Chyba na dobre zawita u Nas wiosna i to mnie cieszy, od razu człowiekowi mordka się uśmiecha

[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Napisane przez aaagataaa

Hej Dziewczyny

To i ja chetnie dolacze do tego watku
Jestem z Katowic

pozdrawiam i zycze duzo slonca ktorego i dzis nie brakuje mimo pochmurnego poranka

Oo, ja też z Katowic!
Tak, dziewczynki, pogoda cudowna. ) Aż się sprzątać chce, he, he

[aaagataaa]

hehehe, a skąd o moim ślubie wiesz? aż mnie zatkało :P
spoko było, -25 stopni na dworze, ale było ok wydaje mi się, że to z 20 lat temu było, a to tylko półtora miesiąca :P

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

ooo, Katowice? super! a skąd dokładnie? napisz na priw, co by Cię nikt nie śledził później :P

jak pogoda do sprzątania Cię zachęca, to zapraszam do mnie mnie jakoś nie ciągnie :P
co innego rower, rolki albo spacer mmmm


[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;33017354]Oo, ja też z Katowic!
Tak, dziewczynki, pogoda cudowna. ) Aż się sprzątać chce, he, he [/QUOTE]

[Raszida_21]

Aaa widzisz ja wiem wszystko!

[aaagataaa]

no właśnie widzę



grunt to być dobrze poinformowanym

Napisane przez Raszida_21

Aaa widzisz ja wiem wszystko!

[Raszida_21]

Nie no tak na serio , to jest moje drugie konto na wizażu, a z tego pierwszego pisałyśmy kiedyś na priv i stąd wiem że miałaś ślub brać Nie musisz się obawiać że jestem z Twojego miasta i Cię śledzę haha

[hellyeah0]

Napisane przez Raszida_21

(...)Nie mam z kim wyskoczyć na zakupki, z kim zrobić sobie seansu babskich filmów, z kim wyjść do klubu czy na piwko...Mam faceta ale on nigdy nie zastąpi mi jakiejś dobrej koleżanki...

O matko! Zupełnie jakbym słyszała siebie ;- ) uwielbiam spędzać czas z moim facetem, wspólnie wychodzić do miasta, oglądać filmy, spacerować ale ale strasznie brakuje mi takiego dziewczęcego wianuszka u boku. Jak z amerykańskich filmów - byśmy razem malowały paznokcie i spędzały godziny na oglądaniu rzeczy w sklepach, których nigdy nie kupimy ^^ gdy opuściłam rodzinne miasto, więzi się rozluźniły, a ludzie na studiach w nowym mieście (mimo, że to już IV roku) nigdy nie byli specjalnie skorzy do integrowania się.

No nic, witajcie dziewczyny : )

[Joawitka]

To ja też dołączam się do wątku. Moja sytuacja jest trochę inna - myślę, że gorsza - wylądowałam w obcym mieście. Moje znajomości trochę się zakurzyły głównie przez odległość i dzisiejszy sposób życia - każdy koncentruje się na swoim życiu i ma dużo mniej czasu dla znajomych niż kiedyś - smutne to bardzo bo cóż wart jest człowiek bez innych ludzi? Od sierpnia mieszkam w Katowicach i nawet nie mam z kim na kawę wyskoczyć... Tak więc będę dziewczyny śledzić wasz wątek i włączać się do waszych pogawędek - jak to się mówi " w kupie raźniej"

Pozdrawiam wszystkie Katowiczanki w tym wątku

[hellyeah0]

Studiujesz w Kato, Joawitka? Ja to właśnie opuściłam moj hometown Katowice na rzecz Krakowa, teraz bardziej czuję się tutaj jak u siebie niż w Kato (nie licząc oczywiście samego w sobie rodzinnego domu, bo tego żadne mieszkanie studenckie czy z chłopakiem nie zastąpi). I najbardziej nudzę się w Katowicach, gdy przychodzi wrócić na wakacje do domu :P chociaż w Krakowie też brakuje mi "przyjaciółeczek" ^^

[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Napisane przez Joawitka

To ja też dołączam się do wątku. Moja sytuacja jest trochę inna - myślę, że gorsza - wylądowałam w obcym mieście. Moje znajomości trochę się zakurzyły głównie przez odległość i dzisiejszy sposób życia - każdy koncentruje się na swoim życiu i ma dużo mniej czasu dla znajomych niż kiedyś - smutne to bardzo bo cóż wart jest człowiek bez innych ludzi? Od sierpnia mieszkam w Katowicach i nawet nie mam z kim na kawę wyskoczyć... Tak więc będę dziewczyny śledzić wasz wątek i włączać się do waszych pogawędek - jak to się mówi " w kupie raźniej"

Pozdrawiam wszystkie Katowiczanki w tym wątku

Nie wierzę, Ty też z Katowic? ;D Nie martw się, zajmiemy się Tobą Będziesz miała nawet dość tej kawy


Jak miło, że jest nas w wątku coraz więcej. ))

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Raszida_21, wyobraź sobie, ja dopiero teraz zauważyłam, że to Ty założyłaś wątek. ; o Ale jestem Ci wdzięczna. )

[NikaVera]

Oooo matko czuję się teraz taka wyobcowana w tym wątku Jedna jedyna z Warszawy

[Raszida_21]

Weroniczko, nie tylko Ty jesteś wyobcowana...z moich stron też narazie jeszcze na nikogo nie natrafiłam, ale cierpliwości, kto szuka ten znajdzie

[mala_19kw]

.

[Raszida_21]

[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;33026464]Nie wierzę, Ty też z Katowic? ;D Nie martw się, zajmiemy się Tobą Będziesz miała nawet dość tej kawy


Jak miło, że jest nas w wątku coraz więcej. ))

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Raszida_21, wyobraź sobie, ja dopiero teraz zauważyłam, że to Ty założyłaś wątek. ; o Ale jestem Ci wdzięczna. )[/QUOTE]
postawisz piwko i będziemy kwita haha

[NikaVera]

Napisane przez mala_19kw

Nie martw sie ja to juz w ogóle jestem z kosmosu jako jedyna z pomorza. W ogóle mam wrażenie ze duzo mnie tu ominęło i nie moge sie teraz odnaleźć w tym wątku. NikaVera w każdym razie jestem z Toba

No teoretycznie to i ja z kosmosu, bo z Łomży ale w trakcie wędrówek międzygalaktycznych zawitałam i zamieszkałam w Warszawie Jestem jak Alf, tylko nie taka kudłata, wyższa i nie mam 18 żon (czy ile on tam miał) no i zdecydowanie wolę chłopców