Olej gulasz i jedz pizzę - dzidziuś 2012 -2015

[strongwomen]

Madzia, Kasia na 14,30 albo 15 bo ostatnio mi napisała że 14, 30 a dziś że nie może się doczekać 15 więc coś koło tego a ja na 12

Aaby, też się podpisałam pod wypowiedzią Strippi, i Twoją również, amm identyczne zdanie na ten temat.... i dzień dobry Kochana Życzę Ci korzystnego ciśnienia dla Twojej główki bidulko

robi te śniadanie, ten mój TŻ, ale się nerwuje przy tym, ludzie ludzie chyba ma ciężki dzień

[gochaa_p]

Napisane przez Amani

wysłałam na pw


mi sie wydaje, że to nie są momenty: teraz spokojnie możemy się starać/teraz lepiej nie, tylko są 3 etapy:
1. Sytuacja "idealna" - oboje pracują, jest mieszkanie, oszczędności
2. Sytuacja nieidealna, ale w porządku - oboje pracują (wypłaty większe lub mniejsze), jest własny kąt (ciasny, nie ciasny), trochę oszczędności
3. Sytuacja wykluczająca -brak pracy u jednego z partnerów, niewystarczające warunki mieszkaniowe, brak oszczędności.
O ile w pierwszych dwóch ja bym nie odkładała starań, to przy trzeciej odłożyłabym, bo nawet jak rodzina z początku pomoże, jakoś skompletuje się tą wyprawkę, to co potem? niestety miłością się dziecka nie wyżywi, nie kupi się lekarstw, nie opłaci żłobka czy przedszkola. My jesteśmy w tej 3 sytuacji... Gdyby nam się "przydarzyło", to też jakoś byśmy sobie musieli poradzić, ale świadomie - nie Rozumiem Mrownikę, nie znamy jej sytuacji do końca.

zawsze może być tak że zdecydujecie się jak będzie w 1 sytuacji a do porodu możecie już być w 3 Na to niestety reguły nie ma, życie lubi zaskakiwać. Dlatego ja na to nie patrzę. Mieszkam jeszcze z teściami w jednym pokoiku, dom się już od ilku lat buduje, pracuje tylko mąż, jakbym na to patrzeć miałą to bym jeszcze Wojtka nie miała :/

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez strippi

Jeśli ktoś pragnie dziecko, a ma skromny budżet i mieszkanie to i tak sobie poradzi, ważne by jednak nie odkładać tego, na nie wiadomo kiedy. Potem będzie się żałować.

mogę sie pod tym podpisać i to śmiało

[aaby]

Napisane przez strongwomen

i dzień dobry Kochana Życzę Ci korzystnego ciśnienia dla Twojej główki bidulko

Hej
Oj, oby to ciśnienie czy cokolwiek innego przyszło, bo zaraz mi czaszeczka eksploduje

Trzymam kciuki za wizytę! Ja przewiduję dziewczynkę

[Madzialenka12344321]

Strong no.. to jeszcze tylko kilka godzin Super Co tam dobrego ci mąż robi na śniadanko??

W ogóle to patrzyłam na naszą listę i tylko w kwietniu mamy zastój, a potem co miesiąc porody hehe.

[aaby]

Napisane przez Madzialenka12344321

W ogóle to patrzyłam na naszą listę i tylko w kwietniu mamy zastój, a potem co miesiąc porody hehe.

Rzeczywiście, do listopada kalendarz wypełniony
To która zapisuje się na grudzień? Jeszcze zdążycie

[emigra]

dzien dobry

[Madzialenka12344321]

Tak, tak teraz zapisy na grudzień

emigra hej

[strongwomen]

Madzia mój w cudzysłowie mąż (ale ładnie brzmi) ale zrobił mi kanapki z białym serkiem i pomidorkiem

a właśnie jak się karmi piersią nie wolno jeść pomidorków?

Hej Emigra, jak tam twój debiut rodzicielski?

[aaby]

Napisane przez emigra

dzien dobry

Dzień dobry Kochana
Jak się czujesz? Jak Malutka? Dajecie sobie radę?

[Madzialenka12344321]

Strong a dlaczego nie można jeść pomidorków?? Ostatnio czytałam, że generalnie można jeść wszystko (tylko uważać na wzdymające potrawy) a jak coś się będzie działo, to odstawiać i szukać po czym to.

[strongwomen]

No ja właśnie o tym z kwestii uczuleń, że one takie alergiczne

[gochaa_p]

Napisane przez strongwomen

[
a właśnie jak się karmi piersią nie wolno jeść pomidorków?

niby można jeść wszystko ale musisz uważać na silnie uczulajace produkty (np truskawki, cytrusy). nie jesc wzymajacych (np fasoli).
Chociaż powiem Ci ze po za ruskawkami to ja po 3 m-cach jadłam już wszystko

[Madzialenka12344321]

Kurde sie cykam tego egzaminu. BO to ustny, a ja strasznie ustnych nie lubię. Ale muszę sie uspokoić, bo jeszcze zacznę rodzić

[Gucia0987]

Napisane przez agnusek22

Wczorajsza randka z TŻtem była udana! Jedzonko też Kolejny dzień czas zacząć!

Gucia zgadzam się z Tobą odnośnie ciąży a kwestii finansowych i pracowych I masz fajny nr posta 6666

My też wczoraj świętowaliśmy

haha, nawet nie zauważyłam

[emigra]

Mamy lekkie kolki wiec mala absorbujaca w dzien ladnie spi a wieczorami masakra, wiec jak spi to staram sie jak najwiecej zrobic - mieszkanie wyglada jak po przejsciu tornado dzisiaj sukces - pranie wstawione hehe

A czuje sie calkiem, szwy mi dokuczaja bo zaczynaja sie goic. No i mam nawal pokarmu i zastoje w piersiach - a ze mala na butli to musze sie przemeczyc zeby pozbyc sie pokarmu (mala juz nie daje sie przystawiac nawet)... To chyba na tyle

Staram sie podczytywac watki na ktorych sie udzielalam, ale wszystkei ida takim tempem ze ledwie ''lizne'' informacji

[strongwomen]

o, to nie wiem skąd ja te pomidory wzięłam ale zapamiętam

[gochaa_p]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kurde sie cykam tego egzaminu. BO to ustny, a ja strasznie ustnych nie lubię. Ale muszę sie uspokoić, bo jeszcze zacznę rodzić

a ja zawsze najbardziej lubiałam ustne
nie znosiłam za to testów :P

[aaby]

Napisane przez emigra

Mamy lekkie kolki wiec mala absorbujaca w dzien ladnie spi a wieczorami masakra, wiec jak spi to staram sie jak najwiecej zrobic - mieszkanie wyglada jak po przejsciu tornado dzisiaj sukces - pranie wstawione hehe

A czuje sie calkiem, szwy mi dokuczaja bo zaczynaja sie goic. No i mam nawal pokarmu i zastoje w piersiach - a ze mala na butli to musze sie przemeczyc zeby pozbyc sie pokarmu (mala juz nie daje sie przystawiac nawet)... To chyba na tyle

Staram sie podczytywac watki na ktorych sie udzielalam, ale wszystkei ida takim tempem ze ledwie ''lizne'' informacji

Buziaki dla Małej - żeby kolki szybko minęły!
No i żeby ta laktacja trochę odpuściła, bo się namęczysz

A co do wątku - my tu czekamy na Ciebie!

[gochaa_p]

Napisane przez emigra

Mamy lekkie kolki wiec mala absorbujaca w dzien ladnie spi a wieczorami masakra, wiec jak spi to staram sie jak najwiecej zrobic - mieszkanie wyglada jak po przejsciu tornado dzisiaj sukces - pranie wstawione hehe

A czuje sie calkiem, szwy mi dokuczaja bo zaczynaja sie goic. No i mam nawal pokarmu i zastoje w piersiach - a ze mala na butli to musze sie przemeczyc zeby pozbyc sie pokarmu (mala juz nie daje sie przystawiac nawet)... To chyba na tyle

Staram sie podczytywac watki na ktorych sie udzielalam, ale wszystkei ida takim tempem ze ledwie ''lizne'' informacji

jeszcze kilka dni i zorgaznizujesz sobie wszystko tak że będziesz miała porządek w domu Kobiety są twarde, radzą sobie nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez strongwomen

o, to nie wiem skąd ja te pomidory wzięłam ale zapamiętam

bo pomidory też uczulają

[Madzialenka12344321]

Strong tak sobie jeszcze przypomniałam, że możesz sobie tego rogala poduszkę kupic w tym miesiącu. Ja sobie ją starsznie chwalę. Mąz mi ją w nocy podkrada Generalnie to jest taka wygodna, że jak się tylko do niej przytulę to 2 min i śpię i obojętnie, czy to 14, 21 czy 24 w nocy I super się śpi.

Gosiu jak się jest sam na sam to ustne są ok, ale tu będzie z tyłu cała grupa siedziała i słuchała.

[strongwomen]

Emigra, a co tam że tornado... Ty nie jesteś teraz od sprzątania
a mąż jak sobie z małą radzi
o i zmieniłaś te budziki w podpisie

Madzia, ani mi nie mów o tej poduszce, dopiero co wczoraj TŻtowi mówiłam, że szkoda mi na to kasy a tak bardzo bym ją sobie chciała kupić ale zobaczymy co będzie pod koniec miesiąca hihi.

Gocha, no widzisz czyli coś mi dzwoniło, tyle że nie wiedziałam w jakim kościele

[Madzialenka12344321]

Strong ja tez zwlekałam a teraz?? Chodzę z nią non stop. Czy film oglądam, czy sie uczy, czy śpię

[blonde_hair]

Napisane przez strongwomen

No ja właśnie o tym z kwestii uczuleń, że one takie alergiczne

tak, moga uczulacTakze tez trzeba uwazac

Napisane przez gochaa_p

niby można jeść wszystko ale musisz uważać na silnie uczulajace produkty (np truskawki, cytrusy). nie jesc wzymajacych (np fasoli).
Chociaż powiem Ci ze po za ruskawkami to ja po 3 m-cach jadłam już wszystko

Ja to w ogole pierwszy miesiac niewiedzialam za co sie wziasc co jesc...mój codzienny obiad wygladał tak(piers gotowana, marchewka gotowana, ziemniaki)...po kilku dniach niedobrze mi było na ten widok...
W szpitalu karmiono mnie wszystkim...znalazly sie pomidory, ogórki, lody itp.
W domu jednakze zaczelam uwazac i dopiero po miesiacu sie w miare wyklarowalo...w 5 miesiacu to pizze jadlam

Napisane przez emigra

Mamy lekkie kolki wiec mala absorbujaca w dzien ladnie spi a wieczorami masakra, wiec jak spi to staram sie jak najwiecej zrobic - mieszkanie wyglada jak po przejsciu tornado dzisiaj sukces - pranie wstawione hehe

A czuje sie calkiem, szwy mi dokuczaja bo zaczynaja sie goic. No i mam nawal pokarmu i zastoje w piersiach - a ze mala na butli to musze sie przemeczyc zeby pozbyc sie pokarmu (mala juz nie daje sie przystawiac nawet)... To chyba na tyle

Staram sie podczytywac watki na ktorych sie udzielalam, ale wszystkei ida takim tempem ze ledwie ''lizne'' informacji

Emigra jeszcze troszke i wszystko ogarniesz i mam nadzieje,z e szybko poczujesz sie lepiej


Co do sytyacji finansowej i czy stac Nas na dziecko jest fajny watek na Mamie z klasa

Dzien dobry!

Pospalismy dzis do 8.30, a teraz u mnie rowerowo
Mlody na rowerze i w kasku zasuwa po kuchni...nawet sniadania niechce...
Nic, ogarne sie, przygotuje obiad i musimy isc

[xxKasiax]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu, strong powodzenia dziś na wizytach Na którą idziecie??

dzieki Madzia Ja ide na 15

Napisane przez strongwomen

Kasia, ja trzymam kciuki też za Twoją wizytę ale wiem, że będzie wszystko dobrze Zaraz napisz jak wyjdziesz

Dzieki Ciekawe moze dzis zrobi nam USG 3D? W ktorym tyg. najlepiej to zrobic? Slyszalam,ze jak dzidzius potem juz jest duzy to ciezko uchwycic go na 3D

Napisane przez emigra

dzien dobry

Hej Emigra Fajnie,ze u Was sie uklada Mam nadzieje,ze kolki szybko przejda.

Napisane przez Madzialenka12344321

Strong a dlaczego nie można jeść pomidorków?? Ostatnio czytałam, że generalnie można jeść wszystko (tylko uważać na wzdymające potrawy) a jak coś się będzie działo, to odstawiać i szukać po czym to.

Ja gdzies czytalam,ze nie wolno jesc potraw smazonych, ciezkostrawnych i wlasnie uczulajacych. Chyba bedzie ciezko przez pierwsze tyg. sie przyzwyczaic do takiego jedzenia I wogole na wszystko trzeba bedzie uwazac i obserwowac dzidziusia, jak reaguje na to co zjedlismy

Napisane przez Madzialenka12344321

Kurde sie cykam tego egzaminu. BO to ustny, a ja strasznie ustnych nie lubię. Ale muszę sie uspokoić, bo jeszcze zacznę rodzić

Trzymam kciuki za egzamin. Ja tez nienawidze ustnych Na pewno dasz rade

Ja dzisiaj pisze z praktyk, bo nie ma co robic i siedze sobie na necie
Czas wogole nie plynie, a rano chyba lewa noga wstalam

[Madzialenka12344321]

Kasiu (nie) dziękuję

[blonde_hair]

Kasia, strong powodzenia na wizytach

Madzia trzymam kciuki za egzamin
Decyzja w sprawie łózeczka i poscieli zapadła?

[emigra]

maz sobie radzi fajnie z mala jak wraca z pracy to sie nia duzo zajmuje, nosi, przytula tylko biedak niewyspany strasznie chodzi, bo mala lubi kwekolic przez sen, a maz ma bardzo czujny sen wiec sie wybudza co chwile

[xxKasiax]

Napisane przez blonde_hair

Kasia, strong powodzenia na wizytach

Madzia trzymam kciuki za egzamin
Decyzja w sprawie łózeczka i poscieli zapadła?

Dzieki

Kurcze dziewczyny ktoras to pisala, ze bedzie robic kacik dla maluszka w sypialni, bo nie maja osobnego pokoju dla dziecka. Jak bedziecie urzadzac sypialnie? Bo ja wlasnie musze sie za to zabrac, a miejsca jest malo Nie wiem, czy jakas komoda sie nam zmiesci,chyba ze lozeczko postawimy wzdluz lozka, do srodka pokoju. Co myslicie? Czy lepiej byloby wzdluz sciany

[strongwomen]

haha Madzia, kupię sobie tą poduszkę szybciej niż myślę i powodzenia na egzaminie, ale ja Ci już mówiłam , że ani słowa tam nie musisz powiedzieć, i tak będą kciuki na wizażu

Blonde, cześć Ty wsiadaj też na rower i targaj po kuchni a gdzie dziś się wybieracie, bo chyba nie doczytałam ?
i dzięki za powodzenia

Hej Kasiunia nie mam pojęcia jak to jest z tym 3d bo u nas płatne i napewno go sobie nie zrobię.
Z tym reagowaniem na pokarm to potem problem, jak jakieś wysypki się pojawią a Ty kombinuj z czego.

Emigra, to fajnie że się sprawdza i czuwa, ale zdążycie to jeszcze odespać Chciałabym tą Twoja małą zobaczyć, ale nie mam fb

[xxKasiax]

Napisane przez emigra

maz sobie radzi fajnie z mala jak wraca z pracy to sie nia duzo zajmuje, nosi, przytula tylko biedak niewyspany strasznie chodzi, bo mala lubi kwekolic przez sen, a maz ma bardzo czujny sen wiec sie wybudza co chwile

Emigra a Twoj maz dostal jakies wolne w pracy, z okazji narodzin dziecka? Bo czytalam,ze jest cos takiego ?