U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[karo_z]

Napisane przez Jolkaaa

dziękuję
należy należy tylko skąd ja mam to wytrzasnąć
nie mam składników do lecza, a naleśniki nie wyszły
kebaba czy pizze musiałabym zamówić

nie poddawaj się tak szybko! zrób ciasto z któregoś przepisu dziewczyn...i próbuj

Napisane przez cottonpuma

Zgłaszam się po wizycie w poradni patologii ciąży
melduję:
KTG rewelacja, wyskoczyły śmieszne skurczyki na 20-30 procent i jeden na 70.
Szyjka skrócona o 40%
Usg, już 3 z kolej, pokazuje 10 dni do przodu i to nie rozmiarowo, ale wg stopnia rozwinięcia dziecka. Łożysko, pępowina ok.
Mała waży już 2700

Próby wątrobowe w normie, jednak dalej swędzi (a ja głupia drpaię, przy cukrzycy się to goić nie chce i mam ropne, pękające strupy na stawach, plecach) i ekipa z UJ zaprasza mnie na obserwację w piątek - także wróżka cottonpumuszka wywróżyła jedynie poród osoby na A i swoją własną odsiadkę w klinice. planowo idę w piątek na 10 rano, powrót w poniedziałek (raczej)

Prześladuje mnie ostatnio liczba 184, może więc planowo urodzę 18 kwietnia?

że po wizycie wszystko dobrze i że próby wyszły w normie!

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

to chyba od tego ,że my poznańskie pyry jesteśmy

a ja góralka niskopienna, hej! a też się z Wami zgadzam

[desia888]

Napisane przez cottonpuma

Zgłaszam się po wizycie w poradni patologii ciąży
melduję:
KTG rewelacja, wyskoczyły śmieszne skurczyki na 20-30 procent i jeden na 70.
Szyjka skrócona o 40%
Usg, już 3 z kolej, pokazuje 10 dni do przodu i to nie rozmiarowo, ale wg stopnia rozwinięcia dziecka. Łożysko, pępowina ok.
Mała waży już 2700

Próby wątrobowe w normie, jednak dalej swędzi (a ja głupia drpaię, przy cukrzycy się to goić nie chce i mam ropne, pękające strupy na stawach, plecach) i ekipa z UJ zaprasza mnie na obserwację w piątek - także wróżka cottonpumuszka wywróżyła jedynie poród osoby na A i swoją własną odsiadkę w klinice. planowo idę w piątek na 10 rano, powrót w poniedziałek (raczej)

Prześladuje mnie ostatnio liczba 184, może więc planowo urodzę 18 kwietnia?

Super wiesci

[Jolkaaa]

Napisane przez rybka13

Nie chce nic mowic, ale ja mam z serem dla meza byly z dzemem bo on takie woli. Ale nie mowmy juz o tym zeby przykrosci ci nie robic...

Natka piekna corcia!

I witajcie na nowym wateczku gaduly

Już mi przeszła ochota na naleśniki
właśnie skubnęłam troszkę łazanek ale tylko tak dla smaku bo TŻtowi odgrzewałam

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Lenka, umawiamy sie na 11?
Cos tak normalnie czuje ze moze sie dziac wtedy

własnie spojrzałam że 9 część wystarczyła na 20 dni..
także nie wiem czy dam radę na 11 ale możemy sie wstępnie umówić
na najblliższej wizycie będe miała badanie szyjki, więc podpytam ginkę jak ona widzi ten mój termin

[Jolkaaa]

Napisane przez gosia261282

A ja stanowczo chce urodzic w tym watku.
Moge juz w przyszlym tygodniu w sumie

wiesz chcieć to ja też chce

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Jolka brawa za założenie wątku...w razie co będziemy Ci pomagać

dziękuję

[desia888]

Napisane przez koniakonia

to chyba od tego ,że my poznańskie pyry jesteśmy

No to fakt, to by duzo wyjasnialo

[Jolkaaa]

Napisane przez cottonpuma

Zgłaszam się po wizycie w poradni patologii ciąży
melduję:
KTG rewelacja, wyskoczyły śmieszne skurczyki na 20-30 procent i jeden na 70.
Szyjka skrócona o 40%
Usg, już 3 z kolej, pokazuje 10 dni do przodu i to nie rozmiarowo, ale wg stopnia rozwinięcia dziecka. Łożysko, pępowina ok.
Mała waży już 2700

Próby wątrobowe w normie, jednak dalej swędzi (a ja głupia drpaię, przy cukrzycy się to goić nie chce i mam ropne, pękające strupy na stawach, plecach) i ekipa z UJ zaprasza mnie na obserwację w piątek - także wróżka cottonpumuszka wywróżyła jedynie poród osoby na A i swoją własną odsiadkę w klinice. planowo idę w piątek na 10 rano, powrót w poniedziałek (raczej)

Prześladuje mnie ostatnio liczba 184, może więc planowo urodzę 18 kwietnia?

super, że wszystko ok

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez karo_z

nie poddawaj się tak szybko! zrób ciasto z któregoś przepisu dziewczyn...i próbuj

następnym razem jak mnie najdzie ochota

jutro z TŻtem jemy kebaby !!

[desia888]

Napisane przez gosia261282

Super,ze wszystko dobrze





Ja tez sie tego obawiam.
Wiki moja jest grzeczna i madra,ma juz prawie 9 lat,wiec tlumacze sobie,ze wszystko zrozumie itd.No ALE byla te 9 lat jedynaczka i nie wiem do konca jakie mysli moga jej przyjsc do glowy,jak pojawi sie braciszek.Ach te dylematy




I ja poznanska pyra!Zapisujecie do klubu?

Jasne, jesli Konia sie zgadza to nie widze przeszkod

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez lena_mi

a ja góralka niskopienna, hej! a też się z Wami zgadzam

Zasady wstapienia do klubu nie zostaly jeszcze jasno okreslone, wiec poki co zostajesz przyjeta

Zartujesz! Watek starczyl na 20 dni?
To ok, umowmy sie moze na 12 lepiej?
Dzisiaj przyszla moja herbatka z lisci mali, ktora zamoiwlam przez internet, wieczorem sobie zaparze

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Jasne, jesli Konia sie zgadza to nie widze przeszkod

No ba, jak nie jak tak

Jolka naleśników może i zrobić nie umiesz, ale za to jaki piękny nowy wątek , dziękujemy i nie można umieć wszystkiego


Wiecie co ...ja mam takie coś ,że uwielbiam jak coś buczy, tzn. taki odgłos jak stara pralka frania albo takie coś jak w maglu , jeszcze jak do tego jest ciepełko to już odpływam, znam dwie osoby co też tak mają , teraz znów mam namiastkę tego jak grzeję grzejniczkiem w pokoju do kąpieli, oj jakie to milusie, najchętniej bym takie coś włączone miała całą noc, ale byśmy się ugotowały ......pytam tż co ma taki odglos i by nie grzało? odpowiedź: Wibrator

co z MoniąHan?

[cottonpuma]

Napisane przez lena_mi

cotton fajnie, że ktg wyszło ładnie, i próby w normie..

18 kwietnia to ładna data moje urodzinki

czyżbym miała więc zrobić 18 podwójną Lenkową imprezę?

Napisane przez Flowerbombka

Pumka super, że wszystko ok...a córcia już ładnie wazy

Co do chust i nosidełek to ja jestem jak najbardziej za:
na początek coś takiego http://allegro.pl/chusta-elastyczna-...196004969.html
a potem
http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...196005177.html
no ale zobaczymy jak z finansami będzie...

ja jestem za nosidłem po 3 miesiącu

Napisane przez gosia261282

Super,ze wszystko dobrze

Ja tez sie tego obawiam.
Wiki moja jest grzeczna i madra,ma juz prawie 9 lat,wiec tlumacze sobie,ze wszystko zrozumie itd.No ALE byla te 9 lat jedynaczka i nie wiem do konca jakie mysli moga jej przyjsc do glowy,jak pojawi sie braciszek.Ach te dylematy

nie chcę straszyć, czy dobijać, ale u znajomej byla sytuacja taka, że starszy braciszek (4 latka) z powodu zazdrości o młodszą siostrę, a w szczególności karmienie, zachowywał się jak potwór, odmawiał jedzenia i nikł w oczach. dziewczyna musiała małą odstawić po 2 miesiącach, bo by się biedak wykończył...
może popełniła błąd, że nie włączała go w opiekę nad córką. pomoc przy karmieniu, kąpieli. Cały czas poświęcany synowi przypadł młodej, i cięzko przeszedł radykalne odstawienie...

Napisane przez karo_z

że po wizycie wszystko dobrze i że próby wyszły w normie!

Napisane przez desia888

Super wiesci

Napisane przez Jolkaaa

super, że wszystko ok [COLOR="Silver"]

[evvcia_]

Cześć dziewczyny!
Zanim nadrobiłam tamten wątek to minęła wieczność... Patrzę, a tu jeszcze nowy Siema!

Łączę się z tymi, którym humor nie dopisuje, ja wczoraj miałam jakiegoś mega doła i to bez powodu!
Całą noc miałam skurcze brzucha - bardzo nieregularne i o różnym natężeniu. Teraz pobolewa mnie brzuch jak na @ i straszne kłucie w środku, ale to chyba z wysiłku, bo byłam pieszo na uczelni Nie mniej brzuch mi się opuścił - wstawię zdjęcia, ale nie wiem czy na nich to widać. Ja to widzę i czuję, brat też na żywo potwierdza, że w weekend był dużo wyżej. Oczywiście włącza mi się panika, a jutro kończymy 37 tydzień.

Tyle się naczytałam, że nie wiem co mam napisać czekam na wieści od MoniHan

No i Jolka brawo za ogarnięcie nowego wątku

Oto fotki z dziś i proszę nie patrzeć na ubiór, bo jest domowy (a w mało co się mieszczę ) i wiosenny

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

Wiecie co ...ja mam takie coś ,że uwielbiam jak coś buczy, tzn. taki odgłos jak stara pralka frania albo takie coś jak w maglu , jeszcze jak do tego jest ciepełko to już odpływam, znam dwie osoby co też tak mają , teraz znów mam namiastkę tego jak grzeję grzejniczkiem w pokoju do kąpieli, oj jakie to milusie, najchętniej bym takie coś włączone miała całą noc, ale byśmy się ugotowały ......pytam tż co ma taki odglos i by nie grzało? odpowiedź: Wibrator

na swój sposób tez chyba grzeje?

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez desia888

Zasady wstapienia do klubu nie zostaly jeszcze jasno okreslone, wiec poki co zostajesz przyjeta

Zartujesz! Watek starczyl na 20 dni?
To ok, umowmy sie moze na 12 lepiej?
Dzisiaj przyszla moja herbatka z lisci mali, ktora zamoiwlam przez internet, wieczorem sobie zaparze

nom, też się zdziwiłam, że tak krótko
ok, w takim razie w 12. Jakoś mi raźniej, jak wiem, że nie jestem sama

[desia888]

Napisane przez evvcia_

Cześć dziewczyny!
Zanim nadrobiłam tamten wątek to minęła wieczność... Patrzę, a tu jeszcze nowy Siema!

Łączę się z tymi, którym humor nie dopisuje, ja wczoraj miałam jakiegoś mega doła i to bez powodu!
Całą noc miałam skurcze brzucha - bardzo nieregularne i o różnym natężeniu. Teraz pobolewa mnie brzuch jak na @ i straszne kłucie w środku, ale to chyba z wysiłku, bo byłam pieszo na uczelni Nie mniej brzuch mi się opuścił - wstawię zdjęcia, ale nie wiem czy na nich to widać. Ja to widzę i czuję, brat też na żywo potwierdza, że w weekend był dużo wyżej. Oczywiście włącza mi się panika, a jutro kończymy 37 tydzień.

Tyle się naczytałam, że nie wiem co mam napisać czekam na wieści od MoniHan

No i Jolka brawo za ogarnięcie nowego wątku

Oto fotki z dziś i proszę nie patrzeć na ubiór, bo jest domowy (a w mało co się mieszczę ) i wiosenny

Nie pekaj! Moze sie opuscic przeciez 4 tygodnie przed porodem chyba
Ja nie widze zeby byl nizej, ale ja nie mam oka do szczegolow

Ale to klucie to dziewczyny twierdza ze jak szyjka sie skraca, wiec moze faktycznie cos tam sie zaczyna, a jak 37 konczysz to przeciez w sumie mozesz juz rodzic!

No ciekawe co u Moni, znowu buduje napiecie malpka jedna

No i Aguska cos nei ma dla nas czasu

Kto mi odpowie ile moge pic herbatki z lisci malin?
Bo mam napisane na opakowaniu ze 1,5 g lisci zalac 150 ml wrzacej wody i pic raz dziennie i ze nie nalezy przekraczac zalecanej porcji
Dodam ze te liscie sa luzem, tzn nie sa to torebki.
No ale wydawalo mi sie ze kilka razy dziennie nalezalo pic napar z lisci jesli mialo cos pomoc?

Konia no kazdy ma jakiegos bzika
A TZ jak to Oni - skojarzenia maja niezle, chociaz dziwne ze jako nasz watkowy wlochacz sama na to nie wpadlas

[lena_mi]

evvcia ale fajna piłeczka!

chyba rzeczywiście pomalutku się obniża!

[emigra]

Desia dziekuje za te slowa i Tobie Konia tez

[desia888]

Napisane przez lena_mi

na swój sposób tez chyba grzeje?

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------


nom, też się zdziwiłam, że tak krótko
ok, w takim razie w 12. Jakoś mi raźniej, jak wiem, że nie jestem sama

No to postanowione - watek nr 12 nalezy do Nas

Ide sie chwilke polozyc i oddaje laptopa w rece mojego dziecka bo mi dziure w brzuchu wierci zeby pograc

[lena_mi]

Dziewczyny, czy Wam też się czasem dzieciaczki pchają na jedną stronę? Moja uwielbia chyba mój prawy bok bo tam często sie wypina z całych sił (chyba kolanka) i z lewej strony mam miękko i płasko, a z prawej takie mega wybrzuszenie..

[evvcia_]

Napisane przez desia888

Nie pekaj! Moze sie opuscic przeciez 4 tygodnie przed porodem chyba
Ja nie widze zeby byl nizej, ale ja nie mam oka do szczegolow

Ale to klucie to dziewczyny twierdza ze jak szyjka sie skraca, wiec moze faktycznie cos tam sie zaczyna, a jak 37 konczysz to przeciez w sumie mozesz juz rodzic!

No niby mogę, ale boję się i nie chcę wolę jeszcze poczekać teraz inne mamy powinny rodzić, a nie ja
Co do herbatki to nie podpowiem, bo ja jeszcze nie używam żadnych przyśpieszaczy

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny, czy Wam też się czasem dzieciaczki pchają na jedną stronę? Moja uwielbia chyba mój prawy bok bo tam często sie wypina z całych sił (chyba kolanka) i z lewej strony mam miękko i płasko, a z prawej takie mega wybrzuszenie..

Ja tak mam ale u mnie to wypycha tyłeczek
dziękuję

[koniakonia]

Gosia ja myślę,że Wiktoria jest już na tyle duża ,że będzie ok, bo będziesz mogła Ją zaangażować w pomoc itp. wg mnie ważne ,żeby zrobić tak,żeby Dziecko starsze czuło się też ważne,żeby chwalić , znaleźć czas tylko i wyłącznie dla tego dziecka i coś z nim fajnego robić. Znam przypadek ,że Chłopczyk 7 letni zrobil się niegrzeczny w szkole , w gościach itd. po tym jak mu się Siostra urodziła, ale błędy Mamy było widać jak na talerzu.Na okrągło na tapecie tylko córcia, jaka wspaniała, jaka ładna, a Mały był z boku, już się nikt nim nie zachwycał, więc chciał zwrócić na siebie uwagę, a skoro jak był grzeczny to nikt się nie interesował to zaczął wywijać i wtedy Mama się nim zajmowała.To tak w skrócie, ale tak chyba to działa , bo u mnie w domu było podobnie, mam 7 lat starszego brata.

[Mravka]

melduje się na nowym wątku)
Jola dobra robota! pytalas chyba w poprzednim wątku po jakim czasie sciagają szwy. ja mogę się wypowiedzieć za szwy po CC, porod był 6.03, a zdjęcie szwów dzisiaj (ps.nic a nic nie bolało)

Napisane przez ewelajna25

W ogóle w kwestii organizacyjnej, stałam się dużo lepiej zorganizowana niż przed porodem! Wstaję rano na karmienie, odkładam malutką, jem śniadanko, kąpię się i ubieram. Tż w tym czasie odsypia, bo w ciagu nocy to on wstaje-jak na razie, bo ma urlop-przewija i podaje mi mała na karmienie. Co będzie potem, zobaczymy, ale mamy już w miarę ustalony rytm karmien i to pomaga zorganizować dzień...

A mam pytanie do mam karmiących piersią. Jak długo wasze maluszki jedzą mleczko za każdym karmieniem, tak srednio? Zastanawiałam się, czy jak dzidziuś ssie np tylko 15 min to zdązy zjeść też to mleko fazy 2 czy ono się wydziela dopiero od upływu jakiegoś określonego momentu?

o to racja ja też jestem jakoś bardziej ogarnięta. Co więcej łatwiej się tak funkcjonuje jak nie ma chaosu. Jem regularnie(co sie rzadko zdarzało wczesniej). A powiedz Mati w nocy jedzac potem od razu zasypia, czy jeszcze chec na "pogaduchy"?
Ja karmie tylko piersią..średnio Młody je ok 10-15min..ale ja co jakies pare minut odstawiam, odbijam i przystawiam spowrotem..Często zasypia więc wtedy chwilę czekamy..budzi się i znowu przystawiamy. Widzę , że się najada,bo ladnie spi i nie pcha łapek do buziola(co ewidentnie czyni jak wstanie głodny). Nie potrafie Ci jednak odpowiedzieć jak to jest z tym mlekiem z 2 fazy.

Napisane przez cottonpuma

Zgłaszam się po wizycie w poradni patologii ciąży
melduję:
KTG rewelacja, wyskoczyły śmieszne skurczyki na 20-30 procent i jeden na 70.
Szyjka skrócona o 40%
Usg, już 3 z kolej, pokazuje 10 dni do przodu i to nie rozmiarowo, ale wg stopnia rozwinięcia dziecka. Łożysko, pępowina ok.
Mała waży już 2700

Próby wątrobowe w normie, jednak dalej swędzi (a ja głupia drpaię, przy cukrzycy się to goić nie chce i mam ropne, pękające strupy na stawach, plecach) i ekipa z UJ zaprasza mnie na obserwację w piątek - także wróżka cottonpumuszka wywróżyła jedynie poród osoby na A i swoją własną odsiadkę w klinice. planowo idę w piątek na 10 rano, powrót w poniedziałek (raczej)

Prześladuje mnie ostatnio liczba 184, może więc planowo urodzę 18 kwietnia?

o witaj! dobrze,ze wyniki dobre... Malutka już ladnie rosnie...przegoniła mi Roberta

Napisane przez evvcia_

Cześć dziewczyny!
Zanim nadrobiłam tamten wątek to minęła wieczność... Patrzę, a tu jeszcze nowy Siema!

Łączę się z tymi, którym humor nie dopisuje, ja wczoraj miałam jakiegoś mega doła i to bez powodu!
Całą noc miałam skurcze brzucha - bardzo nieregularne i o różnym natężeniu. Teraz pobolewa mnie brzuch jak na @ i straszne kłucie w środku, ale to chyba z wysiłku, bo byłam pieszo na uczelni Nie mniej brzuch mi się opuścił - wstawię zdjęcia, ale nie wiem czy na nich to widać. Ja to widzę i czuję, brat też na żywo potwierdza, że w weekend był dużo wyżej. Oczywiście włącza mi się panika, a jutro kończymy 37 tydzień.

Tyle się naczytałam, że nie wiem co mam napisać czekam na wieści od MoniHan

No i Jolka brawo za ogarnięcie nowego wątku

Oto fotki z dziś i proszę nie patrzeć na ubiór, bo jest domowy (a w mało co się mieszczę ) i wiosenny

witaj evcia bardzo ladny brzuszek i jakie pozytywne kolory!
Przepraszam, bo mi umknęło..rozum iem, ze TZ już jest z Toba?

gosia no własnie nie zauwazylam przy tych naszych kąpielach aby sie "napil", ale byl tez kąpany w szpitalu i moze wtedy
Czytałam o jakims sposobie z pieluchą tetrowa ciepłą ,mokrą która się przykłada wpierw do dziecka i w tej pielusze wkłada do wody. Musimy troche pokombinowac ,bo nie chciałabym aby to bylo dla Niego traumatyczne.

My wlasnie po kolacji, Robert ladnie spi..a za 2h kąpiel.W przyszłym tyg dziadek i babcia przyjezdzaja wnuczka obejrzec. Dla mojego taty to pierwszy wnuk, więc pewnie przezywa juz teraz.

[Jolkaaa]

Napisane przez koniakonia

Jolka naleśników może i zrobić nie umiesz, ale za to jaki piękny nowy wątek , dziękujemy i nie można umieć wszystkiego

a no nie umiem choć to było pierwsze podejście

dziękuję

Napisane przez evvcia_

No i Jolka brawo za ogarnięcie nowego wątku

Oto fotki z dziś i proszę nie patrzeć na ubiór, bo jest domowy (a w mało co się mieszczę ) i wiosenny

dziękuję

śliczny brzusio

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny, czy Wam też się czasem dzieciaczki pchają na jedną stronę? Moja uwielbia chyba mój prawy bok bo tam często sie wypina z całych sił (chyba kolanka) i z lewej strony mam miękko i płasko, a z prawej takie mega wybrzuszenie..

u mnie to bywa różnie

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez evvcia_

No niby mogę, ale boję się i nie chcę wolę jeszcze poczekać teraz inne mamy powinny rodzić, a nie ja
Co do herbatki to nie podpowiem, bo ja jeszcze nie używam żadnych przyśpieszaczy

ja też nie używam żadnych przyśpieszaczy i nie mam zamiaru


ale mnie brzuch zaczął boleć

[evvcia_]

Napisane przez Mravka

witaj evcia bardzo ladny brzuszek i jakie pozytywne kolory!
Przepraszam, bo mi umknęło..rozum iem, ze TZ już jest z Toba?

TŻ przyjeżdża w piątek wieczorem i zostaje na dłuuuugo na razie jest mój brat (rok młodszy ode mnie) - przyjechał w sobotę i zostaje do niedzieli, ale jestem z niego zadowolona, bo dużo mi pomaga Dziękuję, że pytasz a Twój Robercik to ulubieniec mojego TŻ jak mu pokazałam zdjęcia to nie mógł się napatrzeć

Mała Tymonek już od małego pozytywnie nastawiony do życia jak OK pokazuje Oby tak dalej! I urodę odziedziczył po mamie

A gdzie to nasza Aguśka? Wszystkie porodziły i już wróciły do nas, a jej ani widu, ani słychu

Cytrynka a nie orientujesz się jak jest z przyjmowaniem na Madalińskiego? Łatwo się dostać tak z ulicy czy raczej obłożenie duże. Ja już sama nie wiem gdzie mam rodzić

[gkatarzynka]

Napisane przez gosia261282

O wlasnie poszukalam co to za cudo,poczytalam o nim i sie napalilam.
Po czym cene zobaczylam

Nie no wiadomo,ze jak to takie dobre,to musi kosztowac,ale jednak spodziewalam sie czegos za 1/3 tej kwoty.Heh,optymistka


A ma ktos godnego polecenia robota,w przystepnej cenie?
Na polskie zl,do 1000?

Co do robota to polecam brauny, moja mama ma i jest mega zadowolona - ja też chciałam go kupić, ale w tej sytuacji nie ma sensu....

Napisane przez cottonpuma

Zgłaszam się po wizycie w poradni patologii ciąży
melduję:
KTG rewelacja, wyskoczyły śmieszne skurczyki na 20-30 procent i jeden na 70.
Szyjka skrócona o 40%
Usg, już 3 z kolej, pokazuje 10 dni do przodu i to nie rozmiarowo, ale wg stopnia rozwinięcia dziecka. Łożysko, pępowina ok.
Mała waży już 2700

Próby wątrobowe w normie, jednak dalej swędzi (a ja głupia drpaię, przy cukrzycy się to goić nie chce i mam ropne, pękające strupy na stawach, plecach) i ekipa z UJ zaprasza mnie na obserwację w piątek - także wróżka cottonpumuszka wywróżyła jedynie poród osoby na A i swoją własną odsiadkę w klinice. planowo idę w piątek na 10 rano, powrót w poniedziałek (raczej)

Prześladuje mnie ostatnio liczba 184, może więc planowo urodzę 18 kwietnia?

Super, że po wizycie wszystko OK. No i 18 to fajna data....

Napisane przez adaikaka

pięknie, pięknie, pięknie....
zjadłabym konia z kopytami dzisiaj... w ciągu ostatnich 3 godzin pochłonęłam pełen talerz rosołu z makaronem, 3 kromki z bryndzą i pomidorem, szklankę galaretki z owocami i bitą śmietaną i zaraz zabieram się za robienie domowych frytek i boję się że to jeszcze nie koniec... boję się mojej dzisiejszej wieczornej zgagi
w ogóle coś jest nie tak... może przez to że odstawiam duphaston... od kilku dni mam wysypany cały dekolt i plecy pryszczami do tego włosy na drugi dzień po myciu już są tłustawe

lece robić fryteczki

normalnie strasznie jesteście... ja też zaraz będę mieć frytki....

Napisane przez desia888

No dokladnie, a zeby robic to bezpiecznie to trzeba by isc na taki kurs, masz racje
No a nie wydaje mi sie ze Emigra ma w chwili obecnej mozliwosc...

co do chusty, to ja też jestem mozno przekonana, ale nie zaraz po urodzeniu.... poczekam aż Malutka będzie trzymała główkę...

Napisane przez Flowerbombka

Jolka brawa za założenie wątku...w razie co będziemy Ci pomagać

Pumka super, że wszystko ok...a córcia już ładnie wazy


Co do chust i nosidełek to ja jestem jak najbardziej za:
na początek coś takiego http://allegro.pl/chusta-elastyczna-...196004969.html
a potem
http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...196005177.html
no ale zobaczymy jak z finansami będzie...

ja chyba dostanę od znajomych tkaną, choć na początku myślałam o elastycznej

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny, czy Wam też się czasem dzieciaczki pchają na jedną stronę? Moja uwielbia chyba mój prawy bok bo tam często sie wypina z całych sił (chyba kolanka) i z lewej strony mam miękko i płasko, a z prawej takie mega wybrzuszenie..

ja też tak mam

Napisane przez Mravka

melduje się na nowym wątku)
Jola dobra robota! pytalas chyba w poprzednim wątku po jakim czasie sciagają szwy. ja mogę się wypowiedzieć za szwy po CC, porod był 6.03, a zdjęcie szwów dzisiaj (ps.nic a nic nie bolało)


o to racja ja też jestem jakoś bardziej ogarnięta. Co więcej łatwiej się tak funkcjonuje jak nie ma chaosu. Jem regularnie(co sie rzadko zdarzało wczesniej). A powiedz Mati w nocy jedzac potem od razu zasypia, czy jeszcze chec na "pogaduchy"?
Ja karmie tylko piersią..średnio Młody je ok 10-15min..ale ja co jakies pare minut odstawiam, odbijam i przystawiam spowrotem..Często zasypia więc wtedy chwilę czekamy..budzi się i znowu przystawiamy. Widzę , że się najada,bo ladnie spi i nie pcha łapek do buziola(co ewidentnie czyni jak wstanie głodny). Nie potrafie Ci jednak odpowiedzieć jak to jest z tym mlekiem z 2 fazy.


o witaj! dobrze,ze wyniki dobre... Malutka już ladnie rosnie...przegoniła mi Roberta


witaj evcia bardzo ladny brzuszek i jakie pozytywne kolory!
Przepraszam, bo mi umknęło..rozum iem, ze TZ już jest z Toba?

gosia no własnie nie zauwazylam przy tych naszych kąpielach aby sie "napil", ale byl tez kąpany w szpitalu i moze wtedy
Czytałam o jakims sposobie z pieluchą tetrowa ciepłą ,mokrą która się przykłada wpierw do dziecka i w tej pielusze wkłada do wody. Musimy troche pokombinowac ,bo nie chciałabym aby to bylo dla Niego traumatyczne.

My wlasnie po kolacji, Robert ladnie spi..a za 2h kąpiel.W przyszłym tyg dziadek i babcia przyjezdzaja wnuczka obejrzec. Dla mojego taty to pierwszy wnuk, więc pewnie przezywa juz teraz.

Tak sobie czytam.... i też już tak chcę

[nowaken]

Napisane przez desia888

Dlaczego zaraz wyrodna? Ja tego nie napisalam
Napisalas zeby nie nosic na rekach, a niby dlaczego noszenie w chuscie jest lepsze niz na rekach?
Ja jakos do chusty nie potrafie sie przekonac chociaz wiem ze dobrze zawiazana nie powinna byc niebezpieczna dla dziecka,ale balabym sie ze zle zawiaze i dziecko mi wypadnie Byc moze to glupie ale znam siebie!
A sorry ,ale ton Twojego postu i to cale : " Do desi odnosnie tego " jest jakis taki upokarzajacy, wiec prosze nie traktuj mnie z gory bo nie wiem jakim prawem
Ivonka masz bardzo silna osobowosc i nie wyobrazasz sobie ze mozesz kiedys nie miec racji, za kazdym razem jak ktos wyrazi inna opinie niz masz Ty to starasz sie go zmieszac z blotem, czasami wystarczy troche tolerancji, naprawde.

Ja się delikatnie wtrącę nie wiem jak to bedzie teraz przy małej ale Antek miewał kolki i ja byłam matką wyrodną bo go nie nosiłam ani na rękach ani w chuście po prostu siadałam na kanapie kładłam go sobie na nogach i go kołysałam nie uważam żebym skrzywdziłam swoje dziecko albo żebym go czegoś pozbawiła a tym bardziej swojej albo naszej bliskości. Miałam doswiadczenie z moją chrześniaczką ktora z nami mieszkała i gdzie nie mogła zasnąć i wszyscy ja nosiliśmy 5 dorosłych osób bo matce i ojcu ręce odpadały to było jakieś nie porozumienie.

[Jolkaaa]

Mała ślicznego masz Synka

Flowerbombka jak pięknie widać, że to Synek

ivonka7 śliczne zdjęcia i jaka już duża

[evvcia_]

A co do thermo mixa to ja wiem czemu jest taki drogi Ponieważ on się nigdy nie psuje Moi rodzice mają swój ponad 10 lat i działa bez zarzutu, a poza tym można w nim zrobić dosłownie wszystko - ja uwielbiam to urządzenie! To jest zakup na długie, długie lata, więc producent się ceni, bo jak kupisz raz to nie będziesz za 5 lat wymieniać jak większość sprzętu elektronicznego w tych czasach (poza tym thermo ma i tak bardzo długi okres gwarancji - na pewno więcej niż 2 lata, ale nie pamiętam ile, więc jeśli nawet jakaś usterka się przytrafi to, to naprawiają lub wymieniają na nowy). Jak się ma możliwość to naprawdę warto kupić albo zacząć odkładać zamiast kupować jakiegoś innego tańszego robota.

[ewcisz]

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny, czy Wam też się czasem dzieciaczki pchają na jedną stronę? Moja uwielbia chyba mój prawy bok bo tam często sie wypina z całych sił (chyba kolanka) i z lewej strony mam miękko i płasko, a z prawej takie mega wybrzuszenie..

U mnie z prawej strony najczęściej wypycha chyba nóżki zaś tak troszkę z lewej tyłeczek a nóżkami to czasem sięga tak daleko w ten prawy bok że się dziwię że tam też jeszcze macica jest

[lena_mi]

Napisane przez evvcia_

A gdzie to nasza Aguśka? Wszystkie porodziły i już wróciły do nas, a jej ani widu, ani słychu

Aguśka obiecała, że jak sie trochę ogarnie to zajrzy do nas

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

własnie spojrzałam że 9 część wystarczyła na 20 dni..
także nie wiem czy dam radę na 11 ale możemy sie wstępnie umówić
na najblliższej wizycie będe miała badanie szyjki, więc podpytam ginkę jak ona widzi ten mój termin

Ja to chyba na 12 się załapię więc nie umawiam się z Wami mimo że poznańska pyra jestem