|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Uwielbia się bawić w dom.
Zabawka zabawce nierówna. I nie jest jedynym powodem braku kreatywności u dzieci, ale na pewno nie pomaga. Można mieć zabawki, które zachęcają do "zabawy" a można mieć takie, na które się tylko patrzy, albo najwyżej coś naciska, jak w tv. Te dziecku poza zabiciem czasu nic nie dają niestety. |
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
Mnie się np. strasznie podobają ciastoliny wszelakie
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
wg mnie zabawka ma dawać dziecku radość, jeśli młoda się bawi często i długo to znaczy dla mnie, że to fajna zabawka ![]() a jeśli poza zabiciem czasu/zabawą nic jej nie daję to jakoś mnie to nie przeraża, będzie miała czas na naukę jeszcze w życiu
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2012-04-01 o 22:31 |
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
inna sprawa to to,ze dziecko poprzez zabawę się uczy,rozwija... Jednak głownie chdozi o to,ze zabawki wszystkomające raczej jakoś szczegolnie "edukacyjne" nie są
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
![]() z ciekawości zapytam co to "zabawka wszytskomająca"?
__________________
|
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
![]() ale mozliwe,ze dziecko zasypywane takimi zabawkami będzie mało twórcze,bo zwyczajnie nie bedzie meic potrzeby bycia kreatywnym a np.http://allegro.pl/jezdzik-chodzik-pc...223507175.html ani to ładne (wg.mnie) ani sensowne,za duzo wszystkiego na raz taki http://allegro.pl/smoby-cotoons-chod...222242453.html wydaje mi się juz sensowniejszy
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
może tak, może nie, to tylko gdybanie ![]() hmmm nom wizualnie drugi mi się bardziej podoba, ale czy uważasz, że jest jakaś znacząca różnica "edukacyjna" w tych zabawkach? ![]() my mamy taki, nie polecam ![]() dziecko zamiast pchać ładuję mi się do środka i marudzi, żeby ją po domu wozić ![]() http://allegro.pl/wozek-drewniany-dl...186154778.html
__________________
|
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
czasami jako rodzicom cos nam wydaje sie sensowniejsze, madrzejsze, bardziej rozwijajace - a dziecie bedzie mialo to daleko gdzies
|
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
wizualnie mnie boli ten pchacz ![]() Izabella a wózek piękny kto wie,moze za parę miesiecy Idalka będzie sama go pchała
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
a nie, to jakas podroba, my mamy vtech'a
Edytowane przez bajka1807 Czas edycji: 2012-04-01 o 23:37 |
|
|
|
|
|
#101 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
bajka - ja o tym angielskim vtech mowilam
ja mam ten - od mamy chlopca ktory ma vtech, bo ona woli drewniane ( i jestem jej niezmiernie wdzieczna bo pamietam dzikie wrzaski z tego vtech ale coz jak dzieci go wola : ( )http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-Wooden...item3ca4e688bc |
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Ja się obeszłam i obchodzę bez: staników do karmienia, przewijaka (przewijałam na łóżku, potem na wiklinowym koszu aż do teraz, mam taki wielki), kosza na pieluchy, wanienki na stelażu (stawiałam na kiblu, a po 6 miesiącu to przeszliśmy na wannę), sterylizatora, elektrycznego laktatora, maty edukacyjnej, pchacza, krzesełka z regulacją oparcia, huśtawek, rowerków plastikowych na które obserwuję ogromną modę, bajek na dvd, w ogóle bajek innych niż książeczki, łóżeczka z wyjmowanymi szczeblami... mało używamy też kosmetyków dla córki, w zasadzie tylko szampon, żel do mycia i pastę do zębów oraz krem ziajka na pupę za 4,99 zł
Sudocrem mam już 1,5 roku i prędzej go wyrzucę niż zużyję chociażby połowę... Jak się zastanowię to niepotrzebnie kupiłam też - co najmniej 3 różne niekapki, z których moje dziecko nie chciało pić i w końcu powędrowały do innych dzieci, siatkowego gryzaka (moje dziecko trzymało za siatkę i gryzło plastikowe rączki zamiast owoce i warzywa), wkładkę do krzesełka z ikea (używaliśmy jej może z 2 tyg.) , niepotrzebne były wypaśne adidasy na jesień, bo moje dziecko nie umiało chodzić a teraz są za małe (ale akurat tego nie szło niestety przewidzieć), bez sensu są dziecięce naczynia (moje dziecko i tak chce jeść z tych "dorosłych"), kupiłam za dużo butelek ( w sumie chyba 5 sztuk jedną 120 ml, 3 240 ml i jedną 320 ml) - część też potem podarowałam innym dzieciom, wiele ubranek kupowałam bez sensu - okazały się niewygodne, niefunkcjonalne i w ogóle to był głupi pomysł (np. dżinsy na noworodka Bardzo przydał mi się natomiast leżaczek-bujaczek, karuzelka z FP, którą długo się moje dziecko cieszyło, poduszka do karmienia w początkowym okresie niemowlęctwa, maść ziajka na brodawki uratowała mi życie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Co do zabawek - takie cuda teraz produkują, a wiele dzieci nie ma najprostszych umiejętności manualnych, nożyczek i kredek trzymać w dłoni nie umieją, nawet w jakiejś ostatniej Superniani był przypadek takiego chłopca - komputer umiał obsłużyć, ale nożyczek już nie.
|
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Ja oczywiście nie na czasie, bo na przykład o siatce na owoce nawet nie słyszałam. A taka karuzelka dopiero niedawno stała się u nas hitem, chociaż mamy ją od samego początku (teraz robi za lampkę). Wózka dla lalek nie mamy, ale pchacz do dzisiaj cieszy się zainteresowaniem.
Bez szczotki do włosów ani rusz. Trochę boli, ale daję sie dziecku czesać i spinki upinać. Siadam na podłodze, a ona mnie czesze (no powiedzmy ).
|
|
|
|
|
#105 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Moja córka przy karuzeli z misiami FP zasypiala od 3 miesiąca do chyba pierwszych urodzin. Konkretnie przy szumie morza
A co zabawek FP to świetna jakość, my mamy sporo zabawek tej marki w spadku po kimś i nowych i owszem są fajne ale moja i tak woli rysować, układać coś z klocków, układać puzle, ubieranki magnetyczne, czytać książeczki i tańczyć to jej główne zabawy.Czy najlepsze zabawki na rynku i czy rzeczywiście maja moc edukacyjna to nie dyskutuje bo u nas maja mały procent udziału w zabawach. A z FP najbardziej lubi misia Przytulaka i nauczyła sie trochę od niego śpiewać, powtarza po nim słowa i cieszy sie jak dotknie jego stop bo wtedy miś sie śmieje a ona myśli ze to dlatego ze go laskocze ![]() ---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ---------- Cytat:
![]() I jeszcze przy smarowaniu buzi kremem ja smaruje buzie córki a ona moja ![]() ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Cytat:
niestety coraz wiecej takich dzieci, moja tez sie garnie do komputera ale staram sie z niego korzystać tylko kiedy nie widzi bo nie chce żeby sie " lepiej poznali".
Edytowane przez julka910 Czas edycji: 2012-04-02 o 09:23 |
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#106 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
Cytat:
to jest po prostu smutne |
||
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Tu parę takich genialnych wynalazków... http://dziecisawazne.pl/10-dziwnych-...amy-i-dziecka/
Wieszak na dziecko wyrwał mnie z butów.
|
|
|
|
|
#108 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
tak samo jak benetton, nokia itd. kwestia użytych materiałów.
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33283773]Żartujesz ![]() Z FP (zaznaczam - jakość naprawdę ŚWIETNA i tu się zgadzam, choć i inne firmy mają taką samą) mamy: pociąg, garnuszek na klocuszek, kilka zwierzaków, kilka klocków. Pociąg o tyle fajny, że jest po angielsku i piosenki super (wersja polska wg mnie denna), ale tylko do słuchania służy, bo w sumie - czego ma uczyć , garnuszek - po polsku i mam dość, akurat dziecko się tego bało, a rozmieszczenie otworów na klocki po bokach jako sorter - średnio trafione, dziecku dużo łatwiej jest wrzucać klocki do otworów na wierzchu. Zwierzaki - olała. Klocki - genialne to memlania w paszczy były.I ok, to MOJE dziecko ma takie podejście, ale naprawdę ciężko mi znaleźć te szalone wartości edukacyjne w zabawkach FP Na punkcie zabawek mam totalnego fioła, więc zabawki tej najbardziej znanej firmy przejrzałam chyba wszystkie...Za to ogrom edukacyjnych ma firma TOMY czy SMOBY. Bo grające nie znaczy edukacyjne ![]() A to inna rzecz. Ano [/QUOTE]wg mnie największą wartością edukacyjną jest wspólna zabawa z dzieckiem i w sumie kwestia samych zabawek nie ma większego znaczenia. natomiast pod względem preferencji wolę vtech i fp, bo przynajmniej piosenki są fajne, w innych zabawkach beznadzieja. poza tym nie wiem, czy znasz ten rozmowny telefonik vtech, ale uczy liter, odgłosów zwierząt,można nagrywać się na sekretarkę. wg mnie jest świetny. a garnuszek uczy kształtów i cyfr, nie wiem, jakich innych oczekujesz fukcji edukacyjnych. Cytat:
---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- z niepotrzebnych rzeczy - to magiczna miseczka tomee tippee, niby na podkładce, kosztowało to chyba 40 zł i w ogóle zbędne. poza tym.. można by chyba litanię napisać , a i tak dla każdego co innego jest zbędne. |
||
|
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
łłee tam, ja też jak już kupuję coś to takie co mi sie podoba ![]() co mi pasuję do domu itp, dopóki młode nie będzie krzyczało, że chce "coś tam z Hannah Montana" to nie dostanie ![]() generalnie chodzi mi o to, że sądzę, że dziecku nie robi różnicy czy dostanie tego pchacza pt. "cyrk na kółkach" czy innego bardziej "eleganckiego" ![]() a tym bardziej, że wypłynie na jego "edukację"
__________________
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
![]() Layla weług mnie ten telefon nie ejst edukacyjny Granuszek na klocuszek tez nie Dziecko cyfr itd. to nauczę ja ,nie zabawka
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
vixen,widziałam ten odcinek - "na kłopoty - Zawadzka" taki jest tytuł tej nowej serii.
Klientka pokazuje matce, że jej czterolatek nie ma wiedzy nawet trzylatka, bo nic mu nie jest pokazywane poza kompem chyba a ona w szoku, że jej dziecko wie tak dużo, bo ona myślała, że on połowy tego nie wiedział. Co do stwierdzenia, że te zabawki powstrzymują kreatywność to nie jest gdybanie tylko, to jest prawda. Miałam cały semestr o tego typu rzeczach na psychologii kreatywności. Jest mnóstwo opracowań i badań na ten temat. Zabawka, która za ciebie zrobi wszystko sprawia, że nie chce ci się tego uczyć. I jeszcze jedno - stwierdzenie, że dziecko będzie miało czas na naukę później jest zwyczajnie głupie. Bo uczy się cały czas. Uczy się nie tylko poznawać świat, ale tez kategoryzować. Chyba, że wy przez naukę rozumiecie tylko rzeczy typu kształty, litery i słowa. Ale to jest akurat jedna z mniej ważnych dziedzin poznawczych dziecka. Dziecko musi przede wszystkim nauczyć się rozumieć i stwarzać rzeczy. A na to później będzie za późno. |
|
|
|
|
#112 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
ale nie uwazam,ze jeden kolorowo- grający cyrk zrobi dziecku wodę z mózgu
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
to ja w takim układzie nie rozumiem, jakie zabawki uważacie za edukacyjne
![]() naprawdę garnek, łyżka i kilo grochu?
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Za edukacyjne dla dziecka małego uważam zabawki, w których jest kilka tekstur, kilka kolorów, najlepiej jeszcze kilka materiałów. Coś, co może zostać przesunięte, przełożone, ułożone w jakimś schemacie. Jeszcze nie wglębiałam się bardziej, bo moje dziecię ma minus 5 miesięcy
![]() I nie, nie uważam, że taki jeden kombajn zrobi dziecku wodę z mózgu - nie ma co przesadzać. Nie iwdzę w nim za to tej edukacyjności, którą tak reklamują
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
zabawki w którcyh mozna wkładac jedną częśc w drugą,rózne w dotyku :miękkie,twarde,śliskie,s zeleszczące. Coś co mozna wkladać,przekładać,co ma wiele zastosowań.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Co do zabawek moja cora dostała w prezencie tablice magnetyczna z literami alfabetu na magnes. Tez sie swietnie sprawdza. Mała co chwile wola żeby jej dać pudełko z literkami i możecie mi wierzyć lub nie ale nauczyła sie prawie wszystkich i jak jej pokaże literke to mi powie ze to np jest " M jak mama" , " C jak cebula" itp. Ciagle je przeklada, uklada, poziomo, pionowo, bawimy sie w szukanie literek, ja jej mowie jakiej literki szukamy a ona wskazuje ze 100 % skutecznoscia
Super zabawa Lubi tez wyszukiwać liter dookoła siebie i zgadywac jak sie nazywają
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
Cytat:
to widocznie ja jestem głupia a moje dziecko będzie mało kreatywne, bo ma zabawki i będzie miało ich jeszcze więcej ![]() ale pewnie twoje dziecko będzie kreatywne za wszystkie inne
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2012-04-02 o 22:53 |
|
|
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Rzeczy, bez których dziecko może się obejść.
MY nie potrzebujemy:
- maty edukacyjnej - dostaliśmy ale nie chciała się bawić - bujaczka, leżaczka - za to kupuję huśtawkę zawieszaną, bo mam haki - trampoliny - cena... - hulajnogi - chodzika - wanienki z odpływem -zwykła z ikei za 20zł jest super- niani elektronicznej/monitora oddechu - misia z sercem bijącym jak serce matki ![]() - wagi - smoczków, butelek (mam jedną rezerwową jak muszę wyjść), sterylizatora - komody pod przewijak - stelaża do wanienki - gąbki, myjki do wanny - koszulki i spodnie - w pierwsze miesiące ubierałam body, pajace i śpiochy Garnuszek na klocuszek babcia kupiła, bo się uparła, że płaci. My na roczek kupiliśmy paczkę kolorowych, drewnianych klocków. Najdłużej bawi się różnymi, normalnymi rzeczami: łyżka, kubek, opakowanie od kremu, pieluszka, piłka, telefon (je go...). |
|
|
|
|
#120 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
![]() Cytat:
![]() --------------------------------- Co do zabawek edukacyjnych - nie ma takich, które zastąpią kontakt z innymi ludźmi, obserwację i robienie doświadczeń, a tak moim zdaniem najlepiej uczą się dzieci -oglądając, naśladując i próbując. Moja córka najbardziej obecnie lubi się bawić małymi garnkami, misiami i klockami duplo, ale najlepszą zabawą jest myszkowanie po tajemniczych szufladach mamusi i wygrzebywanie z nich różnych "dziwnych" rzeczy ![]() Unikam grających zabawek, w ogóle poza karuzelą nie miałam niczego z FP i raczej nie kupię, nie lubię zabawek w tym stylu. My mamy lalki (niektóre odziedziczone po mnie i siostrze tż-ta, w zasadzie większość), dużo klocków, z których budujemy domek albo zagrody dla zwierząt, garnki, talerzyki i tego typu duperele, córka gotuje lalkom albo dla dziadzia , piłki, baloniki (te się cieszą niegasnącą popularnością), drewniane klocki, które jednak córce za bardzo nie przypadły do gustu, mało kiedy się nimi bawi, no i niestety dużo zabawek typu "pianinko" chyba z 5 czy 6, wszystkie kupione przez babcię, która ma chyba jakieś skrzywienie na tym punkcie. Przeważnie chowam je na samo dno kosza z zabawkami bo nie cierpię takich grających, huczących i wyjących debilnych zabawek, które poza hałasem niczego kompletnie nie uczą. Trochę drewnianych układanek, mini odkurzacz, kredki i książeczki. Moim zdaniem jak na 1,5 roku to wystarczy w zupełności. Nie zauważyłam, żeby się córka nudziła. Był jeszcze wózek dla lal, ale uległ zniszczeniu, i ma jeszcze takie "autko" co się na nim siedzi i odpycha nogami - czasem się bawi, że jedzie do pracy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.








inna sprawa to to,ze dziecko poprzez zabawę się uczy,rozwija... Jednak głownie chdozi o to,ze zabawki wszystkomające raczej jakoś szczegolnie "edukacyjne" nie są 







![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
, garnuszek - po polsku i mam dość, akurat dziecko się tego bało, a rozmieszczenie otworów na klocki po bokach jako sorter - średnio trafione, dziecku dużo łatwiej jest wrzucać klocki do otworów na wierzchu. Zwierzaki - olała. Klocki - genialne to memlania w paszczy były.I ok, to MOJE dziecko ma takie podejście, ale naprawdę ciężko mi znaleźć te szalone wartości edukacyjne w zabawkach FP



