Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez karolca

Nie wiem co to za uczucie odchodzących wód płodowych, miałam przebijany pęcherz, poczułam tylko jak zrobiło mi się ciepło i tyle. Nic nie bolało...

ja tak samo

Napisane przez Mravka

a tutaj Robuś i Jego nowa kolezanka Panda;]. Grzechotka i szeleszczące nozki to jest to!
w sumie to sama bym taką chciala musze z Nim pogadac cobysmy sie bawili na zmiane

ale twoj Robcio miny strzela musze pomyslec nad czyms takim dla Wiktorka

Napisane przez koniakonia

Mravka fajna panda, odpowiednie kolorki dla maluszka, a na pryszłość polecam zabawkę typu PAN METKA

tzn?

[koniakonia]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ja tak samo

ale twoj Robcio miny strzela musze pomyslec nad czyms takim dla Wiktorka

tzn?

Mravka nie jest to maz PANI METKI ten pan metka

http://www.akpolbaby.pl/upload/useru.../pan-metka.jpg

większość dzieci uwielbia metki wszelkiego rodzaju, no i ktoś tą fascynację wykorzystal i stworzyl takie zabaweczki z metkami w ilości maksymalnej

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Lena mi jak wody odeszły to poczułam tam w srodku takie jakby uszczypniecie , czy to da sie wyczuc w wannie pewnie tak, ale nie sprawdzałam

[lena_mi]

Napisane przez rybka13

Hej kobitki. Melduje sie w nowym watku, nie moglam was odnalezc... Mamuski jak wy znajdujecie czas na komputer? Ja ostatnio wcale nie wlaczam... :/ Przestalam odciagac mleko laktatorem i karmie tylko piersia, a malutka moze godzinami wisiec na cycku, spac tylko na rekach, w kolysce nie bardzo jej sie chyba podoba. Nocki nieprzespane, w dzien czasem sie zdrzemne, ale szczerze mowiac nic nie robie oprocz zajmowania sie corcia, na nic nie mam czasu mam nadzieje, ze to wszystko sie ustabilizuje i wroce do was bo calkiem nie w temacie jestem na wizazu. Dzis trzeci raz pisze ta wiadomosc, bo nigdy nie zdazam wyslac bo corcia wzywa. Ogolnie jestem bardzo zmeczona, ale i szczesliwa jak widze te moja perelke jak slodko na mnie patrzy, usmiecha sie czy spi. Mimo bardzo ciezkich poczatkow juz marzy nam sie kolejne malenstwo- za jakis czas

Gratulacje dla wszystkich swiezo upieczonych mamusiek
i pozdrowienia dla was wszystkich

OO Rybka, wywołałyśmy CIę!

Fajnie, że mimo zmęczenia tak fajnie mówisz o macierzyństwie na pewno wszystko powoli się ustabilizuje

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez Mravka

a tutaj Robuś i Jego nowa kolezanka Panda;]. Grzechotka i szeleszczące nozki to jest to!
w sumie to sama bym taką chciala musze z Nim pogadac cobysmy sie bawili na zmiane

widać że zadowolony z nowego kumpla

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez koniakonia

Mravka nie jest to maz PANI METKI ten pan metka

http://www.akpolbaby.pl/upload/useru.../pan-metka.jpg

większość dzieci uwielbia metki wszelkiego rodzaju, no i ktoś tą fascynację wykorzystal i stworzyl takie zabaweczki z metkami w ilości maksymalnej

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Lena mi jak wody odeszły to poczułam tam w srodku takie jakby uszczypniecie , czy to da sie wyczuc w wannie pewnie tak, ale nie sprawdzałam

a to ciekawe musimy przetestować później

[Nikii89]

Napisane przez Kulkaaga

Przyszłam się zameldować w nowym wątku i zgłosić postulat o dopisanie mnie do nierozpakowanych bo gdzieś przy przeprowadzce zginęłam

Przepraszam za to zamieszanie już dopisałam

Napisane przez rybka13

Hej kobitki. Melduje sie w nowym watku, nie moglam was odnalezc...

Super że udało Ci się Nas znaleźć


z mojej ciepłej kąpieli du.... uroki mieszkania z domku ... TŻ włączył grzałkę aby woda była ciepła....idę się kąpać a tu woda zimna

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Dobre, Tygrysek napewno sie podzieli, a jak nie to gwizdniesz mu jak padnie po mleczku

Lena, a lepiej sie czujesz?
Wiesz ja to taka doswiadczona inaczej bo mi pecherz przebijali
Moja wypowiedz byla typu : tak mi sie wydaje

cokolwiek przynajmniej wiesz o wodach

ja tylko tyle, że coś takiego istnieje

a kąpie się ostatnio dużo, także wolę wiedzieć cokolwiek
nie wiem czemu ale jakoś tak mam w ciązy - dawniej wolałam orzeźwiające prysznice, nie przepadałam za leżeniem w wannie, tym bardziej że skorę mam suchą a po kąpieli była zawsze jeszcze bardziej ściągnięta..


Dziękuję, na razie jest lepiej, choc zjadłam kolację. Mam nadzieję, że znów mnie zaraz nie pogoni albo nie zemdli..

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez koniakonia

Lena mi jak wody odeszły to poczułam tam w srodku takie jakby uszczypniecie , czy to da sie wyczuc w wannie pewnie tak, ale nie sprawdzałam

[desia888]

Napisane przez lena_mi

cokolwiek przynajmniej wiesz o wodach

ja tylko tyle, że coś takiego istnieje

a kąpie się ostatnio dużo, także wolę wiedzieć cokolwiek
nie wiem czemu ale jakoś tak mam w ciązy - dawniej wolałam orzeźwiające prysznice, nie przepadałam za leżeniem w wannie, tym bardziej że skorę mam suchą a po kąpieli była zawsze jeszcze bardziej ściągnięta..


Dziękuję, na razie jest lepiej, choc zjadłam kolację. Mam nadzieję, że znów mnie zaraz nie pogoni albo nie zemdli..

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

To fajnie ze lepiej, mam nadzieje ze tak juz pozostanie!
Ja tez wlasnie zjadlam pyszna kolacje, nie bede mowic co - coby karmiacych mamusiek nie draznic

Rybka super ze sie odezwalas, myslalysmy dzisiaj o Tobie!
Dobrze ze pomimo ze jest ciezko potrafisz dostrzec te piekne strony macierzynstwa

Mysle tez o Jolce i tynce, tez sie nie odzywaja!

Ja dziewczyny uciekam spac, ciekawe jakie sny dzisiaj na mnie czekaja

Dobrej Nocki zycze!

[julliczka]

Hej hej,

melduję się w nowym wątku.

GRATULACJE DLA KOLEJNYCH MAMUŚ

faktycznie trochę długo w szpitalu iw będzie, mi powiedziano, że po cc jakoś 4 dni będę leżeć.

Dziś miałam ktg - generalnie moja Julcia, która zwykle nie daje mi spokoju, na ktg postanowiła mocno spać , no ale ruszała się potem namiętnie i już położne były usatysfakcjonowane

Dziś dużo rzeczy jeszcze załatwiliśmy.

Mam pytanie czy takie wkłady poporodowe LINK do gaci siatkowych to są wystarczające na początek tuż po porodzie??? Czy to jeszcze inne wkłady powinnam kupić?

[gosia261282]

Napisane przez rybka13

Hej kobitki. Melduje sie w nowym watku, nie moglam was odnalezc... Mamuski jak wy znajdujecie czas na komputer? Ja ostatnio wcale nie wlaczam... :/ Przestalam odciagac mleko laktatorem i karmie tylko piersia, a malutka moze godzinami wisiec na cycku, spac tylko na rekach, w kolysce nie bardzo jej sie chyba podoba. Nocki nieprzespane, w dzien czasem sie zdrzemne, ale szczerze mowiac nic nie robie oprocz zajmowania sie corcia, na nic nie mam czasu mam nadzieje, ze to wszystko sie ustabilizuje i wroce do was bo calkiem nie w temacie jestem na wizazu. Dzis trzeci raz pisze ta wiadomosc, bo nigdy nie zdazam wyslac bo corcia wzywa. Ogolnie jestem bardzo zmeczona, ale i szczesliwa jak widze te moja perelke jak slodko na mnie patrzy, usmiecha sie czy spi. Mimo bardzo ciezkich poczatkow juz marzy nam sie kolejne malenstwo- za jakis czas

Gratulacje dla wszystkich swiezo upieczonych mamusiek
i pozdrowienia dla was wszystkich

Super,ze sie odezwalas
Ja przy Wiki tez bylam totalnie zakrecona.Przez pierwszy miesiac ciezko bylo znalezc czas,zeby odpisac na sms-a.Mam nadzieje,ze teraz bede lepiej dziecie ogarniac,zeby miec cos czasu dla siebie.Ale to zalezy jaki egzemplarz mi sie trafi

Napisane przez Mravka

a tutaj Robuś i Jego nowa kolezanka Panda;]. Grzechotka i szeleszczące nozki to jest to!
w sumie to sama bym taką chciala musze z Nim pogadac cobysmy sie bawili na zmiane

Fajna
Ja niejedna zabawke z lamaze kupie,bardzo fajne sa!

Napisane przez koniakonia

Mravka fajna panda, odpowiednie kolorki dla maluszka, a na pryszłość polecam zabawkę typu PAN METKA

Jest jeszcze Pani Szelescik i cos jeszcze bylo ale nie pamietam.
Popieram,bardzo fajne

Ide sie kapac,moze ulzy to troche moim bolom.Ciezki mam dzien.Jak to ma tak teraz wygladac,ze boli dzien i noc,to ja dziekuje.
Eryczku wychodz ze mnie no!

[lena_mi]

Napisane przez gosia261282

Ide sie kapac,moze ulzy to troche moim bolom.Ciezki mam dzien.Jak to ma tak teraz wygladac,ze boli dzien i noc,to ja dziekuje.
Eryczku wychodz ze mnie no!

oby jak najszybciej wyszedł

[nowaken]

Ja też zmykam bo muszę odespać jak się uda poprzednią nockę. DOBRANOC

[lena_mi]

Napisane przez nowaken

Ja też zmykam bo muszę odespać jak się uda poprzednią nockę. DOBRANOC

też bym chciała 2 ostatnie nocki odespac! Mam nadzieję, że nam się uda

Dobrej nocki!

[koniakonia]

Napisane przez julliczka

Hej hej,

melduję się w nowym wątku.

GRATULACJE DLA KOLEJNYCH MAMUŚ

faktycznie trochę długo w szpitalu iw będzie, mi powiedziano, że po cc jakoś 4 dni będę leżeć.

Dziś miałam ktg - generalnie moja Julcia, która zwykle nie daje mi spokoju, na ktg postanowiła mocno spać , no ale ruszała się potem namiętnie i już położne były usatysfakcjonowane

Dziś dużo rzeczy jeszcze załatwiliśmy.

Mam pytanie czy takie wkłady poporodowe LINK do gaci siatkowych to są wystarczające na początek tuż po porodzie??? Czy to jeszcze inne wkłady powinnam kupić?

Julliczka, nie wiem czy te co kupiłaś są takie wielkie, ale ja tak z obserwacji i z siebie to wiem ,ze więszkość kobitek ma takie
http://ania.megasportbielsko.pl/malu...odkladytop.jpg

albo takie
http://www.tomiko.pl/files/bella-bab...owe-szt.10.jpg

one są jak pielucha prawie , nawet te niebieskie chyba tak się nazywały albo nazywają nadal

[gkatarzynka]

Ja też zbieram się do spania, choć mój Mąż poszedł sobie grać w piłkę z kolegami i pewnie jak wróci, to mnie znów obudzi....
No ale niech sobie użyje... bo to chyba ostatnia okazja kiedy Hania jest jeszcze w brzuszku potem Go już tak szybko nie wypuszczę z domu wieczorem... zresztą obiecał, że będzie z Małą mecze oglądał a ja wtedy będę miała trochę czzasu dla siebie - zobaczymy jak długo będą te mecze oglądali razem
A mnie dziś trochę skurcze zaczęły męczyć, ale są nieregularne i no-spa je wycisza więc to chyba tylko przepowiadacze. Zresztą okaże się w piątek po badaniu - choć chyba rzeczywiście chciałabym, żeby moja gin powiedziała mi, że jest rozwarcie i działamy od razu... krócej bym się stresowała...

Ta zabawka PAN METKA to ciekawa jest... i tak nawet sobie myślę, że możnaby coś takiego kupić dla Małej - narazie nie kupowaliśmy jeszcze żadnych zabawek - bo i tak zaraz po urodzeniu Hania nie będzie na nie zwracać uwagi...

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez lena_mi

też bym chciała 2 ostatnie nocki odespac! Mam nadzieję, że nam się uda

Dobrej nocki!

marzy mi się przespać chociaż 2 noce maz ma dwa dni wolne tzn będzie w domu pracował wiec pomoże mi w nocy z Wiktorkiem w razie co
dostałam dziś paczkę z allegro ze śpiworkiem i laktatorem TT

[karolca]

Pamiętacie jak opowiadałam o moim sąsiedzie, że chyba nie wie, że chodziłam w ciąży? Widział mnie już z dość sporym brzuszkiem, końcówke ciąży przechodzilam przecież w bardzo mocno dopasowanym płaszczu... To ten właśnie sąsiad dopiero dziś od żony dowiedział się, że urodziło się nam dziecko

[julliczka]

Napisane przez koniakonia

Julliczka, nie wiem czy te co kupiłaś są takie wielkie, ale ja tak z obserwacji i z siebie to wiem ,ze więszkość kobitek ma takie
http://ania.megasportbielsko.pl/malu...odkladytop.jpg

albo takie
http://www.tomiko.pl/files/bella-bab...owe-szt.10.jpg

one są jak pielucha prawie , nawet te niebieskie chyba tak się nazywały albo nazywają nadal

Dzięki konia za podpowiedź. Własnie nie jestem przekonana do tych belli mamma, koleżanki dwie już mi powiedziały, że takie sobie, że się zbijają itp itd., a ja mam strasznie delikatną pupę (wiem, śmiesznie brzmi) ale jak coś mi się zbija czy coś to mam piekło potem na skórze i cierpię. Dlatego szukałam takich delikatniejszych a zarazem dobrze chłonnych i większych (od tych największych podpasek zwykłych) i trafiłam na te belle lady, kupiłam już te maxi, rozpakowałam i są spore, delikatne jak podpaska, ale duże wymiary 24x10, a bella mamma podają że wymiary mają 30x10 więc chyba te bella lady będą ok, i tak często będę musiała wymieniać, żeby o tyłek swój zadbać

[DIDA22]

Hej, melduję się na nowym.
Wczoraj wróciliśmy z Alkiem do domu, dziś pierwsza kąpiel - ufff... jakoś poszło, ogarniam powoli nowe rewiry nieznanego życia z małym człowieczkiem

Dziewczyny co Wy jadacie, chodzi mi o to czy tak normalnie jak przed porodem tylko wiadomo bez przypraw, niesmażone i lekkostrawne, czy wyeliminowałyście jakieś rzeczy (oprócz tych co wiadomo że wzdymają). Ja w szpitalu dostawałam posiłki normalne tylko zupełnie niedoprawione, raz dostałam tłustą szynkę, taką że własnemu psu bym tego nie dała, nie wspomnę o pasztecie z puszki

Mój mały ma takie żółtawe kupy tzw. luźne, jem normalnie i właśnie nie wiem czy jem prawidłowo, czytałam pół dnia na necie o diecie karmiącej mamy i bzdury wypisują w artykułach. Raz radzą "jeść dużo nabiału", w innym odradzają zupełnie, tak samo z rybami, no i w końcu zdurniałam, HELP ....

[balbinka20]

Nie wydaje mi sie żeby to był ten trądzik,bo on to ma nawet na glowie,pod włosami i mu te krostki "pękają" tam i leje się ropa (??) a potem robi się takie koloru złotego.i to ma na całej głowie... Jutro idę z tym do GP. bo przemywam rumiankiem, krochmalem, smaruję sudocremem na zmianę z oilatum i du..pa blada A poza tym strasznie ulewać znów zaczął i potrafi robić po 3-4 kupki dziennie. a Emigra pisała,że jak u niej się tak kupki "posypały" to bała się,że to rozwolnienie jest. A ja jak do tej pory tego tak nie traktowałam, myślałam żę to norma. A może ja się mylę i małemu coś jest a może on ma skaze?? bo mi teraz dopiero Tomek powiedzial,że on jak był mały to miał ją, jego siostra też tam jakieś problemy miała, u mnie mój brat. Także może to jest to?? Ale pewnie znów mnie oleją. Bo koleżanki dziecko miało tą skazę i oni mieli to gdzieś (jak zwykle dla nich wszystko bylo normalne) i przez to w dupiemanie jej syn ma teraz AZS i strasznie cierpi. Dobrze że do Pl pojechała na konsultację z dermatologiem,bo mogloby być źle... A jacy oni byli oburzeni (lekarze angilescy) żetamta ich nie posłuchała nie chcieli jej stałego zlecenia na leki dla małego wypisać!! Dopiero jak narobiła awantury to wymiękli... Także teraz mam rozkminkę czy u nas się nie szykuje coś podobnego...
Ku.wa nie myślałam,że aż tak można do głowy dostawać jak tylko zauważy się coś dziwnego u dziecka
A co do humoru to po prostu wina tego,że całe dnie w 4ścianach siedze bo nawet nie da sie na dwór wyjść, bo pogoda analna i jak tak siedze to nawet nie mam z kim pogadać. Tomek dopiero o 2 w nocy wraca, więc nawet sie z nim nie widzę. a rano wstanie,zje i heja do roboty.. i tak się kręci. najgorsze,że ani jednej osoby tu nie znam
a nie mówiłam Wam. na tamtym starym mieszkaniu jeden ze współlokatorów rzucił się z nożem na innego współlokatora, bo ten mu zwrócił uwagę że o 23 się nie tłucze kotletów A tamten był pijany i mu odwaliło. To wszystko się działo w niedzielę. Oni się bali że ich powyrzyna w nocy i zadzwonili po policję. 12h siedzial w celi,potem go wypuścili i przyjechał do domu. I nie chciał się wyprowadzić ale jakoś go tam zmusili. podobno będzie miał sprawę za to. i chyba jeszcze nas po sądach będą targać, bo my też z nim mieliśmy siedem światów... także nieciekawie mieli... Jutro pojedziemy chyba do nich,bo bardzo to przeżywają..
A teraz już lecę spać, bo kolejna nieprzespana noc się szykuje niestety całe szczęsćie Tomek ma wolne to mi pomoże,bo ja już nie ogarnuję i po 5min płaczu mam takie nerwy,że aż wstyd. I głupie myśli na dodatek

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez julliczka

Dzięki konia za podpowiedź. Własnie nie jestem przekonana do tych belli mamma, koleżanki dwie już mi powiedziały, że takie sobie, że się zbijają itp itd., a ja mam strasznie delikatną pupę (wiem, śmiesznie brzmi) ale jak coś mi się zbija czy coś to mam piekło potem na skórze i cierpię. Dlatego szukałam takich delikatniejszych a zarazem dobrze chłonnych i większych (od tych największych podpasek zwykłych) i trafiłam na te belle lady, kupiłam już te maxi, rozpakowałam i są spore, delikatne jak podpaska, ale duże wymiary 24x10, a bella mamma podają że wymiary mają 30x10 więc chyba te bella lady będą ok, i tak często będę musiała wymieniać, żeby o tyłek swój zadbać

ja mialam te bella mamma i bylam bardzo zadowolona s anie wygodnie owszem ze wzgledu na gabaryty ale za to bardzo chlonne

Napisane przez DIDA22

Hej, melduję się na nowym.
Wczoraj wróciliśmy z Alkiem do domu, dziś pierwsza kąpiel - ufff... jakoś poszło, ogarniam powoli nowe rewiry nieznanego życia z małym człowieczkiem

Dziewczyny co Wy jadacie, chodzi mi o to czy tak normalnie jak przed porodem tylko wiadomo bez przypraw, niesmażone i lekkostrawne, czy wyeliminowałyście jakieś rzeczy (oprócz tych co wiadomo że wzdymają). Ja w szpitalu dostawałam posiłki normalne tylko zupełnie niedoprawione, raz dostałam tłustą szynkę, taką że własnemu psu bym tego nie dała, nie wspomnę o pasztecie z puszki

Mój mały ma takie żółtawe kupy tzw. luźne, jem normalnie i właśnie nie wiem czy jem prawidłowo, czytałam pół dnia na necie o diecie karmiącej mamy i bzdury wypisują w artykułach. Raz radzą "jeść dużo nabiału", w innym odradzają zupełnie, tak samo z rybami, no i w końcu zdurniałam, HELP ....

ja jem normalnie oprócz potraw wzdymajacyh i ciężkostrawnych i nie przyprawiam zbytnio
nabiał tez jem i młody robi zółte kupki na zmianę z zielonymi

właśnie od 20.00 walczymy ze spaniem, młody meczy sie strasznie, ziewa zasypia na rekach a w łóżku ryk! a do łóżeczka nie kładę go w fazie głębokiego snu, sam w łóżeczku tez nie chce zasypiać i tak co wieczór, a widzę ze jest śpiący bo sie przelewa przez rece i ziewa, na razie spi i siebie ciekawe jak długo

na domiar zlego okazalo sie ze babcia meza ma polpascia w swieta juz sie strasznie drapala :/

[karolca]

Napisane przez julliczka

Dzięki konia za podpowiedź. Własnie nie jestem przekonana do tych belli mamma, koleżanki dwie już mi powiedziały, że takie sobie, że się zbijają itp itd., a ja mam strasznie delikatną pupę (wiem, śmiesznie brzmi) ale jak coś mi się zbija czy coś to mam piekło potem na skórze i cierpię. Dlatego szukałam takich delikatniejszych a zarazem dobrze chłonnych i większych (od tych największych podpasek zwykłych) i trafiłam na te belle lady, kupiłam już te maxi, rozpakowałam i są spore, delikatne jak podpaska, ale duże wymiary 24x10, a bella mamma podają że wymiary mają 30x10 więc chyba te bella lady będą ok, i tak często będę musiała wymieniać, żeby o tyłek swój zadbać

ja miałam takie
http://www.babyono.com/produkty/dla-...ady-poporodowe
i byłam zadowolona. Te z Belli są takie sobie.
Te babyOno mają pasek kleju dzięki czemu można utrzymac je na miejscu

[gosia261282]

Napisane przez DIDA22

Hej, melduję się na nowym.
Wczoraj wróciliśmy z Alkiem do domu, dziś pierwsza kąpiel - ufff... jakoś poszło, ogarniam powoli nowe rewiry nieznanego życia z małym człowieczkiem

Dziewczyny co Wy jadacie, chodzi mi o to czy tak normalnie jak przed porodem tylko wiadomo bez przypraw, niesmażone i lekkostrawne, czy wyeliminowałyście jakieś rzeczy (oprócz tych co wiadomo że wzdymają). Ja w szpitalu dostawałam posiłki normalne tylko zupełnie niedoprawione, raz dostałam tłustą szynkę, taką że własnemu psu bym tego nie dała, nie wspomnę o pasztecie z puszki

Mój mały ma takie żółtawe kupy tzw. luźne, jem normalnie i właśnie nie wiem czy jem prawidłowo, czytałam pół dnia na necie o diecie karmiącej mamy i bzdury wypisują w artykułach. Raz radzą "jeść dużo nabiału", w innym odradzają zupełnie, tak samo z rybami, no i w końcu zdurniałam, HELP ....

Fajnie,ze juz w domku i ze pierwsza kapiel za wami,czyli z gorki
Ja mysle,zeby starac sie w miare jesc normalnie,nie ograniczac za bardzo,miec diete zbilansowana.

Nie wiem co mi z tego wyjdzie,ale sprobuje jesc normalnie,jak w ciazy,nie bede omijac smazonych,pestkowych,zjem i kapuste do obiadu i groszek.Czyli bede stosowac sie do tego co radza w kraju w ktorym mieszkam.Mialam teraz taka broszurke o karmieniu i byly przyklady co polecaja dla karmiacych mam,wiec jest polecana np fasola jako dobre zrodlo bialka.

[MoniaHan]

Napisane przez Zia_

MoniaHan, wybacz pytanie praktyczne : czy za kazdym razem jest kupa?


Nalot rodzinki dramat, niektory ludzie to maja tupet

nie za kazdym razem, Hania ogolnie kupke robi jedna - dwie dziennie, ale od 3 dni nie bylo kupki w ogole. pierdzioszki ida, zachowuje sie jak zwykle, wiec mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje.

Rybka fajnie ze sie odezwalas i super ze mimo jak piszesz ze jestes bardzo zmeczona to myslicie o drugim maluszku.

Balbinka baby blues minie.

Mravka alez Robert ma fajnego nowego kumplawidac ze go bardzo polubil i masz racje Ivor to chyba ma cos z kornika

Mala brawo za kapiel

Puma kciuki za Ciebie!!

Julliczka fajnie ze napisalas co u Ciebie, dzis wlasnie o Tobie myslalam.

Gucia dawno sie nie odzywalamam nadzieje ze u niej wszystko ok.

lece spac Dziewczynki, dobrej nocki Wam zycze

[19claudia91]

Witam dziewczyny ja również się melduje jutro skrobne coś bo napisałam długi tekst i zjadło mi posta:-( mały nakarmiony można iść spać :d

[gosia261282]

Karo_z sliczny ten twoj synus-blondynek
Monia a ty gdzie brzuch zgubilas?Super
A Ivorek prawdziwy hrabia


Jutro ide do poloznej.Ciekawe co mi powie i czy zaproponuje ten masaz.
Moze w nocy urodze i nie bede musiala isc i denerwowac sie,ze bede miec porod wywolywany

[koniakonia]

Napisane przez balbinka20

Nie wydaje mi sie żeby to był ten trądzik,bo on to ma nawet na glowie,pod włosami i mu te krostki "pękają" tam i leje się ropa (??) a potem robi się takie koloru złotego.i to ma na całej głowie... Jutro idę z tym do GP. bo przemywam rumiankiem, krochmalem, smaruję sudocremem na zmianę z oilatum i du..pa blada A poza tym strasznie ulewać znów zaczął i potrafi robić po 3-4 kupki dziennie. a Emigra pisała,że jak u niej się tak kupki "posypały" to bała się,że to rozwolnienie jest. A ja jak do tej pory tego tak nie traktowałam, myślałam żę to norma. A może ja się mylę i małemu coś jest a może on ma skaze?? bo mi teraz dopiero Tomek powiedzial,że on jak był mały to miał ją, jego siostra też tam jakieś problemy miała, u mnie mój brat. Także może to jest to?? Ale pewnie znów mnie oleją. Bo koleżanki dziecko miało tą skazę i oni mieli to gdzieś (jak zwykle dla nich wszystko bylo normalne) i przez to w dupiemanie jej syn ma teraz AZS i strasznie cierpi. Dobrze że do Pl pojechała na konsultację z dermatologiem,bo mogloby być źle... A jacy oni byli oburzeni (lekarze angilescy) żetamta ich nie posłuchała nie chcieli jej stałego zlecenia na leki dla małego wypisać!! Dopiero jak narobiła awantury to wymiękli... Także teraz mam rozkminkę czy u nas się nie szykuje coś podobnego...
Ku.wa nie myślałam,że aż tak można do głowy dostawać jak tylko zauważy się coś dziwnego u dziecka
A co do humoru to po prostu wina tego,że całe dnie w 4ścianach siedze bo nawet nie da sie na dwór wyjść, bo pogoda analna i jak tak siedze to nawet nie mam z kim pogadać. Tomek dopiero o 2 w nocy wraca, więc nawet sie z nim nie widzę. a rano wstanie,zje i heja do roboty.. i tak się kręci. najgorsze,że ani jednej osoby tu nie znam
a nie mówiłam Wam. na tamtym starym mieszkaniu jeden ze współlokatorów rzucił się z nożem na innego współlokatora, bo ten mu zwrócił uwagę że o 23 się nie tłucze kotletów A tamten był pijany i mu odwaliło. To wszystko się działo w niedzielę. Oni się bali że ich powyrzyna w nocy i zadzwonili po policję. 12h siedzial w celi,potem go wypuścili i przyjechał do domu. I nie chciał się wyprowadzić ale jakoś go tam zmusili. podobno będzie miał sprawę za to. i chyba jeszcze nas po sądach będą targać, bo my też z nim mieliśmy siedem światów... także nieciekawie mieli... Jutro pojedziemy chyba do nich,bo bardzo to przeżywają..
A teraz już lecę spać, bo kolejna nieprzespana noc się szykuje niestety całe szczęsćie Tomek ma wolne to mi pomoże,bo ja już nie ogarnuję i po 5min płaczu mam takie nerwy,że aż wstyd. I głupie myśli na dodatek

Balbinka to może być trądzik jednak, bo on we wlosach też lubi siedzieć , ale niech Go lekarz obejrzy , wiadomo, lepiej sprawdzić , uważałabym z tymi środkami , jeśli to był czy jest trądzik to najlepiej czystą wodą przecierać , może te środki to rozognily , bo czasem rumianek może uczulać.
A kupki rzadki na cycu mogą być ( nie pamiętam czy na cycu jesteście czy na mm?)




Sprawa u znajomych nieciekawa , rózni ludzie chodzą po świeci i co zrobić?

A Ty się trzymaj jakoś , jak się pogoda poprawi to śmigaj na dwór, bo nic tak dobrze nie robi mlodej mamie jak wyjście z "klatki",życzę szybkiej poprawy nastroju.
A takie nastroje jak masz to hormony i tak sobie to tłumacz



Julliczka ja tam mam dupsko pancerne to mi pasowały te bella, nie kleiły się ale za to nie rozwalały gaci przy odrywaniu, a niektore te siateczkowe majtasy są bardzo liche i przy odklejaniu podpasek ( w domu już) się darły

[Flowerbombka]

Desia super, że bródka synka się goi...
....ja to juz się boję jak ten nasz synek przyjdzie z jakas raną...jak odziedziczy po tatusiu skłonność do nabijania sobie guzów z młodości... bo mi to się zaraz słabo robi...

Iw spokojnie....musicie się nauczyć siebie nawzajem...ja to się tym dzieciaczkom nie dziwię że płaczą...w brzuszku miały ciepło, przytulnie, jedzonko dostępne na okrągło...a po wyjściu zimno, obco, głodno....

Pumka trzymamy kciuki cały czas...najważniejsze, że jesteś tam cały czas pod opieką w razie co...

Lenka też właśnie się zastanawiam nad tymi wodami, czy w kąpieli bym poczuła że odchodzą..na szczęście wole prysznic Moja największa schiza jest taka, że odejdą mi gdzieś przy ludziach np. w sklepie...pomyślą pewnie że się zsikałam
Oby złe samopoczucie szybko Ci minęło a przeziębienie nie dorwało...
Ja dziś czuję się nad wyraz dobrze jak na końcówkę...tylko że kompletnie nie mam apetytu...nawet wymarzone truskawy ze śmietaną mi jakoś nie podeszły...ech...

Balbinka masz pełne prawo do gorszego samopoczucia i nerwów...przecież nasze życie zmienia się o 360 stopni, wszystko jest dla nas nowe, nie zawsze wiemy jak pomóc takim małym człowieczkom do tego hormony...

Mravka uwielbiam czytać Twoje posty a jak patrzę na avatarek to się rozpływam Robercik straszny słodziaczek...

Dida super, że już jesteście w domku

[gosia261282]

Dobranoc dziewczyny!
Milych snow

[Zia_]

Dobranoc

[qsloncu]

hej gratuluje mamusią nowym!!
witam nowy watek