Pomocy !! Spartaczony tatuaż !!

[Yo_Landi]

Pomijając absurdalność sytuacji (jakiś nieznany koleś, tatuujący chyba w mieszkaniu, peeling majacy usunąć tatoo...), to teraz albo możesz to usunąć laserowo, albo u profesjonalisty zakryć innym wzorem.

[delfix10]

zrobiła sobie peeling a myslałam,że już nic mnie nie zaskoczy

[marczama]

Odświeżam wątek
mam identyczny problem jak autorka tematu oraz gąska
Tatuaż zrobiłam sobie dawno temu, byłam wtedy jeszcze głupią gówniarą, która za wszelką cenę chciała miec tatuaż, a nie stac jej było na studio, i niestety stało się tak, że trafiłam w ręce kolegi.
Wiem że to głupie, ale czasu nie cofne.
W załączniku możecie zobaczyc ten "tragizm".
Nie musicie komentowac i oceniac, że jest to mega beznadziejna fuszerka, bo dobrze to wiem
Nie wiem właściwie dlaczego tyle lat zwlekałam, myślałam nawet o laserowym usunięciu, mój narzeczony marudził, kiedy wspominałam o chęci poprawki... ale nareszcie postanowiłam coś z tym zrobic - skłonił mnie do tego tatuaż mojej przyjaciółki, który zrobiła sobie niedawno w salonie w Sosnowcu. Zdecydowałam, że chce poprawic tatuaż!
Jest to postanowione.
Na razie jestem na etapie konsultacji, co mozna zrobic z tym tatuażem - właśnie czekam na odpowiedź. Przy okazji, poradzcie mi, który salon w Sosnowcu lub okolicach mogę wybrac, aby poprawic ten mój badziew na plecach?

[ediittowa]

Siemanko
Ja z kolei tez mam problem z tatuażem, bo miałam jeden napis, który mi sie zlał w "coś" czego nie można było przeczytać. przerobiłam go u gościa, który naprawdę robi dobre tatuaże, natomiast wymyślił mi wzór, który teraz jest beznadziejny z perspektywy czasu, no i muszę zrobić poprawkę, bo strasznie zbladł. Mam coś takiego jak na zdjęciu. To jest na żebrze po prawej stronie.
I pytanie: Czy macie jakiś pomysł, co z tym zrobić, żeby to nie było takie..hmm.. denne? Jak poszłam na poprawkę, mówię tatuażyście "Zrób mi jakieś krzaki" Ale teraz wiem, że nie zawsze spontany się opłacają. Pomyślałam, żeby z tego zrobić jakieś róże teraz, pawie oczka, nie wiem. Macie może jakiś pomysł?
Pozdro!

[201604181004]

nie znam się kompletnie ale ten wzór nie jest jakiś bardzo tragiczny. trzeba go koniecznie poprawić bo wykonanie itp, wyblakł i w ogóle, no ale nie jest to aż taki strzał w stopę jak motylek nad pupą. nie jest źle.

[suszarka]

Napisane przez ediittowa

Siemanko
Ja z kolei tez mam problem z tatuażem, bo miałam jeden napis, który mi sie zlał w "coś" czego nie można było przeczytać. przerobiłam go u gościa, który naprawdę robi dobre tatuaże, natomiast wymyślił mi wzór, który teraz jest beznadziejny z perspektywy czasu, no i muszę zrobić poprawkę, bo strasznie zbladł. Mam coś takiego jak na zdjęciu. To jest na żebrze po prawej stronie.
I pytanie: Czy macie jakiś pomysł, co z tym zrobić, żeby to nie było takie..hmm.. denne? Jak poszłam na poprawkę, mówię tatuażyście "Zrób mi jakieś krzaki" Ale teraz wiem, że nie zawsze spontany się opłacają. Pomyślałam, żeby z tego zrobić jakieś róże teraz, pawie oczka, nie wiem. Macie może jakiś pomysł?
Pozdro!

o panie. najlepiej to zakryć to mocnym czarnym kwadratem.

[zielonkava]

Napisane przez ediittowa

Siemanko
Ja z kolei tez mam problem z tatuażem, bo miałam jeden napis, który mi sie zlał w "coś" czego nie można było przeczytać. przerobiłam go u gościa, który naprawdę robi dobre tatuaże, natomiast wymyślił mi wzór, który teraz jest beznadziejny z perspektywy czasu, no i muszę zrobić poprawkę, bo strasznie zbladł. Mam coś takiego jak na zdjęciu. To jest na żebrze po prawej stronie.
I pytanie: Czy macie jakiś pomysł, co z tym zrobić, żeby to nie było takie..hmm.. denne? Jak poszłam na poprawkę, mówię tatuażyście "Zrób mi jakieś krzaki" Ale teraz wiem, że nie zawsze spontany się opłacają. Pomyślałam, żeby z tego zrobić jakieś róże teraz, pawie oczka, nie wiem. Macie może jakiś pomysł?
Pozdro!

Zamiast myśleć nad wzorem idź do DOBREGO, RENOMOWANEGO studia tatuażu. Fachowiec na pewno doradzi ci coś, żeby to zakryć i żeby wstydu nie było.
Bo widać, że poprawkę robiłaś również u jakiegoś piwnicznego pseudo-artysty.

[Mijanou]

Dziewczyny, nie to, żebym się wymądrzała, czy coś, ale kiedy w końcu wszyscy zapamiętają, że tatuaż robi się w profesjonalnym studio u tatuażysty z certyfikatem potwierdzającym jego kompetencje w tej dziedzinie? Wiem, że taki zabieg u profesjonalisty nie nalezy do najtańszych, ale nie powierza się szwagrowi żony brata wykonania czegoś, co jest na naszym ciele, w widocznym ( w większości) miejscu na zawsze lub na wiele lat? Ile kobiet już nabyło w necie zastrzyki z botoksem, który okazał się substancją zupełnie inną i samodzielnie sobie to świństwo wstrzyknęlo, bo taniej?

Dosłownie zdrętwiałam, gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcie w tym wątku. Na miejscu Autorki zapytałabym w renomowanym studio, co da się teraz z tym zrobić. Może da się zrobić cover, poprawić lub częściowo usunąć. Choć usuwanie to droższa impreza niż sam tatuaż.

[marczama]

Hej Kochani! Witam Was znów.
Piszę bo udało mi się nareszcie poprawić tatuaż.
Ten kilka postów wyżej, był tragiczny.
W maju nareszcie poszłam do salonu, wybrałam wzór, Pan zakrył mi stary tatuaż, i nie ma po nim śladu a ja teraz mam ładne kwiaty
Wieczorem postaram się Wam wkleić zdjęcie nowego tatuażu, może to doda Wam otuchy, że warto się nie poddawać. Ja co prawda swój stary tatuaż miałam jasny i delikatny, więc łatwo było go zakryć, ale zawsze warto pytać dobrego tatuażysty, który się na tym zna! Na pewno coś doradzi. Żałuje tylko jednego, że nie zrobiłam go w kolorze, bo podobają mi się kolorowe, ale i tak jest świetnie!

[ediittowa]

Racja, może nie ma co znów się babrać u znajomka, tylko wybiorę się do studia tattoo trochę zabulę hajsu, ale niech to wreszcie jakoś wygląda :p a przy okazji spytam- nie wiecie czy tatuażysta dodatkowo bierze sobie za projekt tatuażu, jeśli ma coś przerobić?

[marczama]

Jestem
Poniżej dodaje zdjęcie mojego obecnego tatuażu. Jest tu kilka "znawców" więc też licze na jakąś opinię od Was. Ciekawa jestem jak ocenicie mój tatuaż, na pewno nie jest to arcydzieło, ale przynajmniej wygląda lepiej jak ten kilka postów wyżej, który miałam wcześniej
Mi za żaden projekt nie brał pieniędzy, po prostu przyjechałam, już wcześniej widział mój stary tatuaż na zdjęciu, podałam mu wzór jaki mi się podoba, Pan przerysował wzór na kartkę, trochę pozmieniał od siebie, i tatuował. Kilka razy pytał czy mi odpowiada, był bardzo miły i oczywiście na koniec pytał, czy podoba mi się już calosc. Nie jest to na pewno wielkie arcydzieło, ale chciałam po prostu wzór kwiatowy.
Zdjęcie z prawej to jeszcze dosyc świeży tatuaż, nie całkowicie wygojony.

Edittowa (sorki, nie wiem jak się cytuje czyjeś posty), mnie tylko zastanawia jedna rzecz. Twój tatuaż to faktycznie krzaczki, ale ten wzór jest tak dziwnie rozlany, ten motyw w środku jest jakby zgrubiały, ciemny, zlany, jakby ten tusz się rozszedł, a cała reszta wygląda jakby wyblakła. Kiedy Ty robiłaś ten tatuaż? Ten Pan, który niby robi dobre tatuaże... hm, mój teraz nie jest jakimś dziełem idealnym, ale mój jest taki jakby wyraźniejszy, widac kontury kwiatów, cienkie kreski, a u Ciebie to się porozlewało. Dziwne... Ale z pewnością da się to poprawic, tak myśle, chyba najgorszy będzie ten wzór środkowy, bo jest ciemny, ale to wszystko na zewnątrz chyba da się spokojnie poprawic, bo jest jaśniejsze. No i radzę tak jak poprzednicy, idz do dobrego studia, który ma dobre opinie. Tam na pewno swoim okiem ocenią i coś wymyślą.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez marczama

Hej Kochani! Witam Was znów.
Piszę bo udało mi się nareszcie poprawić tatuaż.
Ten kilka postów wyżej, był tragiczny.
W maju nareszcie poszłam do salonu, wybrałam wzór, Pan zakrył mi stary tatuaż, i nie ma po nim śladu a ja teraz mam ładne kwiaty
Wieczorem postaram się Wam wkleić zdjęcie nowego tatuażu, może to doda Wam otuchy, że warto się nie poddawać. Ja co prawda swój stary tatuaż miałam jasny i delikatny, więc łatwo było go zakryć, ale zawsze warto pytać dobrego tatuażysty, który się na tym zna! Na pewno coś doradzi. Żałuje tylko jednego, że nie zrobiłam go w kolorze, bo podobają mi się kolorowe, ale i tak jest świetnie!

Krotko mowiac, nieprzemyslana decyzja z twojej strony. I w ten sposob bedziesz poprawiac tatuaz milion razy.

Napisane przez ediittowa

Racja, może nie ma co znów się babrać u znajomka, tylko wybiorę się do studia tattoo trochę zabulę hajsu, ale niech to wreszcie jakoś wygląda :p a przy okazji spytam- nie wiecie czy tatuażysta dodatkowo bierze sobie za projekt tatuażu, jeśli ma coś przerobić?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marczama]

Napisane przez skazana_na_bluesa

Krotko mowiac, nieprzemyslana decyzja z twojej strony. I w ten sposob bedziesz poprawiac tatuaz milion razy.

Ale wyjaśnij proszę więcej na ten temat, bo wiesz, niewiele mi pomogłaś pisząc że będę musiała wiele razy poprawiac tatuaż. Prosiłam również o ocenę, więc uzasadnij swoje słowa, bo widzę ża masz jakąś wiedzę na ten temat to opisz, dzięki

Tatuaż robiłam w studiu poleconym przez kilku moich znajomych, którzy tatuują się tam od lat i są zadowoleni.

Gdyby nie ten pierwotny tatuaż, który zrobiłam sobie totalnie amatorsko w wieku smarkatym, to teraz pewnie nie zdecydowała bym się na żaden tatuaż. Ten mój obecny, też nie jest idealny, kwiatki trochę zbyt ciemne, z jednej strony ciut jaśniejszy niż z drugiej, ale tatuaż jest w takim miejscu, że na co dzień kompletnie go nie widac. Wole to co mam niż ten wcześniejszy biedaczek

[ediittowa]

Napisane przez marczama

Edittowa (sorki, nie wiem jak się cytuje czyjeś posty), mnie tylko zastanawia jedna rzecz. Twój tatuaż to faktycznie krzaczki, ale ten wzór jest tak dziwnie rozlany, ten motyw w środku jest jakby zgrubiały, ciemny, zlany, jakby ten tusz się rozszedł, a cała reszta wygląda jakby wyblakła. Kiedy Ty robiłaś ten tatuaż? Ten Pan, który niby robi dobre tatuaże... hm, mój teraz nie jest jakimś dziełem idealnym, ale mój jest taki jakby wyraźniejszy, widac kontury kwiatów, cienkie kreski, a u Ciebie to się porozlewało. Dziwne... Ale z pewnością da się to poprawic, tak myśle, chyba najgorszy będzie ten wzór środkowy, bo jest ciemny, ale to wszystko na zewnątrz chyba da się spokojnie poprawic, bo jest jaśniejsze. No i radzę tak jak poprzednicy, idz do dobrego studia, który ma dobre opinie. Tam na pewno swoim okiem ocenią i coś wymyślą.

Ja robilam ten tattoo na dwa razy, najpierw był to tylko napis, którego wrzuciłam fotke teraz, a później napis chcialam pooprawic w coś innego i zerobił mi gościu krzaki, juz inny tusz etc. wiec tak wyszło. Mysle pozytywnie, mysle, ze bedzie ok

[skazana_na_bluesa]

chodziło mi konkretnie o ten tekst -> Żałuje tylko jednego, że nie zrobiłam go w kolorze. tak naprawdę nie jesteś zdecydowana i pewna, tego co chcesz, a dziarasz, po czym zmieniasz zdanie.

[zielonkava]

Napisane przez skazana_na_bluesa

chodziło mi konkretnie o ten tekst -> Żałuje tylko jednego, że nie zrobiłam go w kolorze. tak naprawdę nie jesteś zdecydowana i pewna, tego co chcesz, a dziarasz, po czym zmieniasz zdanie.

Dokładnie. Zamiast przemyśleć cover i mieć wreszcie porządny tatuaż, z którego będziesz zadowolona, to zrobiłaś pierwszy lepszy, byle zakryć tamten bohomaz. Mogłaś odłożyć trochę więcej pieniędzy i iść do studia, gdzie by ci ten cover wykonali jeszcze lepiej, a nie na robić to na odwal się. Są rzeczy, na które nie powinno się skąpić pieniędzy. Skoro, żałujesz, że nie w kolorze, to uzbieraj więcej kasy i przejdź się do lepszego studia, myślę, że da się tam wkomponować trochę kolorów. Ciało ma się jedno, warto o nie zadbać i zainwestować kasę, żeby naprawić to, co się spartaczyło, zamiast zadowalać się byle czym.

[pemimi]

Napisane przez ediittowa

Ja robilam ten tattoo na dwa razy, najpierw był to tylko napis, którego wrzuciłam fotke teraz, a później napis chcialam pooprawic w coś innego i zerobił mi gościu krzaki, juz inny tusz etc. wiec tak wyszło. Mysle pozytywnie, mysle, ze bedzie ok

Jak dla mnie to sam napis od początku nie wyglądał tak, jak powinien Strasznie to małe i nieczytelne, a za to, co Ci zrobił teraz, to bym chyba zabiła.

[chwast]

Napisane przez pemimi

Jak dla mnie to sam napis od początku nie wyglądał tak, jak powinien Strasznie to małe i nieczytelne, a za to, co Ci zrobił teraz, to bym chyba zabiła.

no ja bym na pewno nie zapłaciła nawet za to, no sory...

ale jak dla kogoś tak wygląda w porządku tatuaż to nie mam pytań

[marczama]

Napisane przez skazana_na_bluesa

chodziło mi konkretnie o ten tekst -> Żałuje tylko jednego, że nie zrobiłam go w kolorze. tak naprawdę nie jesteś zdecydowana i pewna, tego co chcesz, a dziarasz, po czym zmieniasz zdanie.

Skazana, ale to nie jest tak że ja żałuje że nie zrobiłam w kolorze podobają mi się kolorowe rysunki, ale mój obecny tatuaż też mi się podoba i jestem z niego zadowolona! Faktycznie, nie raz sobie myślę że mogłam zrobic kolor bo Pan w studiu nawet pytał, czy chce kolor, ale wolałam zrobic bezpiecznie taki, bo nie byłam pewna co do koloru. I na pewno nie będę już tego poprawiac, jestem zadowolona, nie żyje tatuażami, i nie mam fioła na ich punkcie, to mój jeden jedyny i na tym się zakończy, na pewno już nie będę przy nim grzebac żeby wprowadzic kolorowy motyw.
Myślałam że masz na myśli to, że jest on źle wykonany, już się trochę przeraziłam, bo ja się na tym nie znam a ty byc może masz jakąś wiedzę na ten temat. A na kasie też nie oszczędzałam, tak jak pisałam wcześniej, wybrałam studio chwalone i polecane przez kilku znajomych, którzy są z pracy tego Pana zadowoleni.
A co myślicie o tym wzorze i o ogólnym wykonaniu?

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez ediittowa

Ja robilam ten tattoo na dwa razy, najpierw był to tylko napis, którego wrzuciłam fotke teraz, a później napis chcialam pooprawic w coś innego i zerobił mi gościu krzaki, juz inny tusz etc. wiec tak wyszło. Mysle pozytywnie, mysle, ze bedzie ok

Nie trzeba się znac na tatuażach, żeby zobaczyc, że ten napis był źle zrobiony. Widac, że koleś nawet nie leciał z maszynką płynnie tylko porobił ci jakieś kropki, i wyglądało to tak, jakby w miejscu tych kropek wlało mu się więcej tuszu. Czy tylko ja to zauważam? Drugim razem byłaś też u tego samego gościa? Ja bym do niego już nie poszła... Chociaż mój nowy tatuaż może dla niektórych nie byc pięknym idealnym rysunkiem, to uważam że jest dobrze wykonany, równo, nic nie wyblakło, ładne ma cienie, kontury idealne. A napis, wydawało by się że rzecz banalna dla profesjonalisty, to w twoim przypadku dla tego gościa nie była. Moja koleżanka robiła tatuaż tam gdzie ja, robiła napis i kwiatka. Wyszedł idealnie, równiutko. Musisz koniecznie poszukac studia który ma dobrą opinię, gdzie pracują profesjonaliści.

[pemimi]

Napisane przez chwast

no ja bym na pewno nie zapłaciła nawet za to, no sory...

ale jak dla kogoś tak wygląda w porządku tatuaż to nie mam pytań

Dokładnie Nawet z tą pierwszą wersją bym nie wyszła, tylko od razu kazała przerabiać jakoś bo to chyba nawet poprawa w grę nie wchodzi.

[luluu21]

Hej dziewczyny 3 tygodnie temu zrobiłam tatuaż, wyszło masakrycznie, bo skóra jest zaorana po prostu Boje się żeby się ten napis jeszcze nie rozlał albo coś, mam nadzieję że na zdjęciach będzie widać, jest wyczuwalny pod palcami i ogólnie nie wiem co z tym zrobić. W czwartek pójdę do tego studia, ale nie chcę żeby mi coś poprawiał ten koleś. Poradźcie mi co mam z tym zrobić

[Eli1991]

Hej, a co myslicie o tym?

Zrobiłam go w poniedziałek t.j 3.07. Skorka ładnie schodzi,.ale rozlal sie chyba przy paluszkach od.łapek. Da sie to poprawic?

[201712071518]

Napisane przez Eli1991

Hej, a co myslicie o tym?

Zrobiłam go w poniedziałek t.j 3.07. Skorka ładnie schodzi,.ale rozlal sie chyba przy paluszkach od.łapek. Da sie to poprawic?

no da sie, ale w taki sposób, że sie to zamaluje czyli opuszki beda wieksze i nie bedzie dobrych proporcji.

[Stelllaxoxo]

Kiedyś zrobiłam sobie nie przemyslany tatuaż , jak myślicie czy profesjonalista byłby w stanie go zakryć jakimś innym tatuażem ?

[Pani_Mada]

zależy jaki tatuaż i czym chciałabyś go zakryć, ale generalnie zawyczaj da się.

[chwast]

Napisane przez Stelllaxoxo

Kiedyś zrobiłam sobie nie przemyslany tatuaż , jak myślicie czy profesjonalista byłby w stanie go zakryć jakimś innym tatuażem ?

Niekoniecznie. Czasem trzeba usunac zeby był jak najbledszy i dopiero wtedy nakładać nowy. Zależy od tatuażu. Nikt ci tu nie powie.

[ZoskaImin080]

Napisane przez Stelllaxoxo

Kiedyś zrobiłam sobie nie przemyslany tatuaż , jak myślicie czy profesjonalista byłby w stanie go zakryć jakimś innym tatuażem ?

Wszystko zalezy jaki to tatuaz, ale mysle, ze profesjonalista bedzie w stanie zrobic ci dobry cover. Jest to trudne, wiec tez nie kazdy sie tego podejmuje. Wiem, ze np. w Wawie swietne covery wykonuje Adolf z Jah Love. Podpytaj ich na fanpejdżu czy cos