Dwie mężatki już wśród nas mamy, a my biedne wciąż jeszcze czekamy - PM 2013 cz. 15:)

[marta1881]

Sayuri, Moj TŻ za to mi powtarza,że na rudo powinnam się pomalować to w końcu odzwierciedli mój charakter (że niby rude to wredne..?)

[Galija]

Napisane przez carolline_

.
i wróciłam z oglądania tych sal...
bardzo szybko poszło - to było coś strasznego...
.
dojazd do jednej z nich był okropny!!!- najpierw 5 km wiejską drogą- dziura na dziurze a później ... żwirek-kamień... coś strasznego... myślę, że autobus miałby wielki problem... sala nie była też ładna...
.
z kolei druga- dość ładna, dojazd fajny, piękny park (drzewka, ławeczki) ALE oczywiście terminy,terminy,terminy! znów wszystko zajęte, zostawiliśmy nr telefonów, gdyby coś się zwolniło...
.
także sama już się pogubiłam... może faktycznie lepiej będzie zorganizować ten ślub w 2014?

z narzeczonym też się pokłóciłam, bo dojeżdżając do tej pierwszej sali skrzywił sobie felgę i cały czas przez to rozpaczał... !!!
nie mamy sali, nie mamy terminu ślubu, nic nie mamy!- a on głupim samochodem się przejmuje !

kurcze a nie lepiej bylo najpierw wg zobaczyć zdj w interneci i zadzwonic zapytac o terminy zeby na darmo nie jezdzic? zdj moga roznic bo cos jest dodane na sali ale tylko na lepsze u mnie np bylo tak ) bylismy starsznie milo zaskoczeni zmianami ktorych nie widać na zdj a sa ) zacznij szukac w necie wszystkie domy weselne w Twojej okolicy i odrazu dzwon najpierw pytaj o termin potem o ceny i glowa do gory... duze chcecie robić wesele?

[Antilia]

Napisane przez marta1881

Sayuri, Moj TŻ za to mi powtarza,że na rudo powinnam się pomalować to w końcu odzwierciedli mój charakter (że niby rude to wredne..?)

To wiesz co mój tż zrobił? Zapomniał, że nie jestem naturalnie brunetką (mam jasny brąz i z takimi mnie poznał, zaczełam się farbować po 2-3 latach bycia razem) i jak mu coś wspomniałam o farbie to on do mnie - to Ty się farbujesz?

[asia27100]

Napisane przez sayuri_69

Zdecydowanie tak i na oglądanie pierścionka, toż to przecie najważniejsze w zaręczynach

no własnie "pokaż pierścionek! pokaż pierścionek!"

[melleczka]

Napisane przez carolline_

.
dziewczyny to nie były dopiero dwie sale...
.
niemal całą majówkę szukaliśmy miejsca idealnego- odwiedziliśmy 6 miejsc, dzisiaj 2- to już osiem...
.
jestem taka smutna
myślałam, że dziś jak wrócę POCHWALĘ SIĘ WAM, że mamy datę ślubu, i będę mogła razem z Wami cieszyć się, odliczać, planować...
.
dostałam "na pocieszenie" koszyk truskawek pyszne! a niedługo sezon!!! - koktajle, ciasta, pierogi - wszystko z truskawkami, nie mogę się doczekać!

A masz jeszcze jakieś sale w okolicy?

W przyszłym roku fajnie też wypada weekend majowy. Może by tak ślub w piątek 3 maja? Albo w niedzielę Wielkanocną? W ogóle w jakąś niedzielę?

[mala_biegaczka]

Hej piękne Witam się w nowym wątku

Humor mam dziś do niczego, bo pogoda taka, że tylko siąść i płakać Tż będzie przez 16 to pójdziemy na obiad i ja na 19 na fitness idę Po fitnessie na pewno mi się humor poprawi

[marta1881]

Napisane przez Antilia

To wiesz co mój tż zrobił? Zapomniał, że nie jestem naturalnie brunetką (mam jasny brąz i z takimi mnie poznał, zaczełam się farbować po 2-3 latach bycia razem) i jak mu coś wspomniałam o farbie to on do mnie - to Ty się farbujesz?

[Galija]

Napisane przez mala_biegaczka

Hej piękne Witam się w nowym wątku

Humor mam dziś do niczego, bo pogoda taka, że tylko siąść i płakać Tż będzie przez 16 to pójdziemy na obiad i ja na 19 na fitness idę Po fitnessie na pewno mi się humor poprawi

hej )) też tak mam :P endorfiny

[fantastka]

Napisane przez carolline_

.
dziewczyny to nie były dopiero dwie sale...
.
niemal całą majówkę szukaliśmy miejsca idealnego- odwiedziliśmy 6 miejsc, dzisiaj 2- to już osiem...
.
jestem taka smutna
myślałam, że dziś jak wrócę POCHWALĘ SIĘ WAM, że mamy datę ślubu, i będę mogła razem z Wami cieszyć się, odliczać, planować...
.
dostałam "na pocieszenie" koszyk truskawek pyszne! a niedługo sezon!!! - koktajle, ciasta, pierogi - wszystko z truskawkami, nie mogę się doczekać!

Właśnie też chciałam zaproponować 4 maja Ja się nie zdecydowałam, bo nie chciałam, żeby moi goście zjechali się na 4 dni na weselicho

Nie martw się, na pewno coś znajdziecie. My obejrzeliśmy z 10 sal na żywo, ja sama w internecie znalazłam ze 30 (nie żartuję, miałam na karteczce listę ze wszystkimi). A większość z nich to była masakra Ostatecznie zdecydowaliśmy się na salę, w której 2 lata wcześniej miała wesele kuzynka TŻ, ale jest po remoncie, więc mam nadzieję, że nikt nie zarzuci nam kopiowania

[carolline_]

Galija
wesele nieduże, rodzina, kilkoro przyjaciół- będzie ok. 70-80 osób...
.
postanowiliśmy "pojeździć" po salach, aby zobaczyć wszytko na własne oczy (chociażby dojazd), a także zostawić nr telefonu, gdyby ewentualnie coś się zwolniło (w tych wyjątkowo ładnych miejscach)...
.
zastanawiam się, czy jednak nie odłożyć tego ślubu na 2014? może skoro jest taki problem z terminami, to normalne, że ślub będzie po dwóch latach od zaręczyn? bo widzę, że w rok naprawdę ciężko to "ogarnąć"...

[tajeczka]

Napisane przez carolline_

Galija
wesele nieduże, rodzina, kilkoro przyjaciół- będzie ok. 70-80 osób...
.
postanowiliśmy "pojeździć" po salach, aby zobaczyć wszytko na własne oczy (chociażby dojazd), a także zostawić nr telefonu, gdyby ewentualnie coś się zwolniło (w tych wyjątkowo ładnych miejscach)...
.
zastanawiam się, czy jednak nie odłożyć tego ślubu na 2014? może skoro jest taki problem z terminami, to normalne, że ślub będzie po dwóch latach od zaręczyn? bo widzę, że w rok naprawdę ciężko to "ogarnąć"...

a wesele w Gliwicach chcecie??
bo nie pamiętam.. może poszukaj gdzieś dalej?? albo faktycznie jak mówią dziewczyny w jakiś piątek/niedzielę/ długi weekend

[Galija]

carolline_ nie poddawaj sie nie ma co odrazu przekładać ślubu po drobnym nie powodzeniu ....ale tez nie warto brac jakiejkolwiek sali żeby tylko była, to ma byc Twoja idealna )

[asia27100]

to normalne że slub bedzie za dwa lata. przecież mamy już PMki 2014, a ktoś gdzies pisał, że gdzies terminy juz były pozajmowane do 2015

[Galija]

Napisane przez carolline_

Galija
wesele nieduże, rodzina, kilkoro przyjaciół- będzie ok. 70-80 osób...
.
postanowiliśmy "pojeździć" po salach, aby zobaczyć wszytko na własne oczy (chociażby dojazd), a także zostawić nr telefonu, gdyby ewentualnie coś się zwolniło (w tych wyjątkowo ładnych miejscach)...
.
zastanawiam się, czy jednak nie odłożyć tego ślubu na 2014? może skoro jest taki problem z terminami, to normalne, że ślub będzie po dwóch latach od zaręczyn? bo widzę, że w rok naprawdę ciężko to "ogarnąć"...

no to kurcze powinno być łatwiej coś znaleźć na tyle osób moze skorzystaj z pomocy agencji ślubnej ?

[fantastka]

Napisane przez carolline_

Galija
wesele nieduże, rodzina, kilkoro przyjaciół- będzie ok. 70-80 osób...
.
postanowiliśmy "pojeździć" po salach, aby zobaczyć wszytko na własne oczy (chociażby dojazd), a także zostawić nr telefonu, gdyby ewentualnie coś się zwolniło (w tych wyjątkowo ładnych miejscach)...
.
zastanawiam się, czy jednak nie odłożyć tego ślubu na 2014? może skoro jest taki problem z terminami, to normalne, że ślub będzie po dwóch latach od zaręczyn? bo widzę, że w rok naprawdę ciężko to "ogarnąć"...

Tak naprawdę sala i muzyka to chyba najcięższe wybory, myślę że później będzie łatwiej z organizacją. Ja po załatwieniu tych dwóch rzeczy spoczęłam w sumie na laurach, rozglądam się tylko za fotografem, ale tu wybór jest większy, jak już dziewczyny pisały.

Rozejrzyj się jeszcze trochę, ale jeśli faktycznie nie znajdziesz nic, co was usatysfakcjonuje, nie ma sensu na siłę czegoś wybierać. Tylko nie popełnijcie tego samego błędu i salę nawet na 2014 zarezerwujcie już teraz, tak dla bezpieczeństwa

[Galija]

Napisane przez asia27100

to normalne że slub bedzie za dwa lata. przecież mamy już PMki 2014, a ktoś gdzies pisał, że gdzies terminy juz były pozajmowane do 2015

oj w to to mi sie wierzyć nie chce:PP3 lata od zareczyn do ślubu to juz naprawde za duzo :PP jeju jak sobie pomysle co by bylo jakbym teraz znowu miala czekac do 2014 roku zeby wszystko bylo takie odlegle... nawet nie chce o tym mysleć ale czas tak szybko leci )))) jest w rodzinie tż taka jedna osoba z ktora bardzo sie nie lubimy, ciekawe jakie relacje bd po ślubie
dziewczyny rok nam został hihihi :P tz śmieje sie ze mnie ale faceci to chyba tak nie rozumieją (

[mia8544]

Napisane przez marta1881

Sayuri, Moj TŻ za to mi powtarza,że na rudo powinnam się pomalować to w końcu odzwierciedli mój charakter (że niby rude to wredne..?)

to dlatego tak dobrze mi w rudym

[acidka]

Witam w nowym wątku

Napisane przez Galija

ja tez bede miala winietki poniewaz wole miec kontrole przede wszystkich na to kto bd siedzial przy moim stole a bd siedziec sami mlodzi ))

ja też chcę mieć wpływ na to, jak się goście porozsiadają

Napisane przez carolline_

.
dziewczyny to nie były dopiero dwie sale...
.
niemal całą majówkę szukaliśmy miejsca idealnego- odwiedziliśmy 6 miejsc, dzisiaj 2- to już osiem...
.
jestem taka smutna
myślałam, że dziś jak wrócę POCHWALĘ SIĘ WAM, że mamy datę ślubu, i będę mogła razem z Wami cieszyć się, odliczać, planować...
.
dostałam "na pocieszenie" koszyk truskawek pyszne! a niedługo sezon!!! - koktajle, ciasta, pierogi - wszystko z truskawkami, nie mogę się doczekać!

poszukaj lokali w internecie i najpierw dzwoń i dopytuj się o terminy, a później najwyżej pojedźcie tam, gdzie są wolne na 2013r. inaczej szkoda czasu

[carolline_]

.
w ogóle to mój "ukochany" przy każdym oglądaniu sali robi mi koszmarny wstyd!!!
kiedy np. właścicielka mówi, że "ten termin, to już chyba od 3 lat jest zarezerwowany" , on proponuje "niech Pani do nich zadzwoni i się zapyta czy oni w ogóle są jeszcze razem", albo mówi że "to niemożliwie, że tyle osób robi wesele, przecież jest KRYZYS" ... a nawet posunął się do tego, że (niby) DYSKRETNIE sugerował, że my damy trochę więcej niż ktoś inny (kto już od dawna ma rezerwację) !!!!!
.
teraz on żartuje sobie, że zrobimy ślub w jakiś ciepły weekend i zorganizujemy ognisko... "bo jak on zorganizował ognisko na swoją osiemnastkę to niektórzy do dziś nie byli na lepszej imprezie" ...
.
chyba do niego nie dociera POWAGA SYTUACJI!!!

[fantastka]

Napisane przez Galija

oj w to to mi sie wierzyć nie chce:PP3 lata od zareczyn do ślubu to juz naprawde za duzo :PP jeju jak sobie pomysle co by bylo jakbym teraz znowu miala czekac do 2014 roku zeby wszystko bylo takie odlegle... nawet nie chce o tym mysleć ale czas tak szybko leci )))) jest w rodzinie tż taka jedna osoba z ktora bardzo sie nie lubimy, ciekawe jakie relacje bd po ślubie
dziewczyny rok nam został hihihi :P tz śmieje sie ze mnie ale faceci to chyba tak nie rozumieją (

Galija ty też majowa Będę ślubować dwa tygodnie po tobie

Ja mam kuzynkę 2 lata ode mnie młodszą, która zaręczyła się chyba 2 lata temu, a ślubu ani widać, ani słychać. I w sumie się nie dziwię, dziewczyna ma 20 lat, ledwo zaczęła studia, on ma 22 lata. Zdecydowanie na ślub za szybko. A jak tak chcieli być narzeczeństwem to czemu nie

[melleczka]

Napisane przez Galija

oj w to to mi sie wierzyć nie chce:PP3 lata od zareczyn do ślubu to juz naprawde za duzo :PP jeju jak sobie pomysle co by bylo jakbym teraz znowu miala czekac do 2014 roku zeby wszystko bylo takie odlegle... nawet nie chce o tym mysleć ale czas tak szybko leci ))))

Oj uwierz, że to możliwe... Koleżanka rezerwowała salę w zeszłym roku na 2014. Zależy od sali, miasta. Ale fakt jest taki, że ludzie sami napędzają ślubny biznes.

Napisane przez acidka

poszukaj lokali w internecie i najpierw dzwoń i dopytuj się o terminy, a później najwyżej pojedźcie tam, gdzie są wolne na 2013r. inaczej szkoda czasu

Racja

[mala_biegaczka]

Napisane przez carolline_

.
w ogóle to mój "ukochany" przy każdym oglądaniu sali robi mi koszmarny wstyd!!!
kiedy np. właścicielka mówi, że "ten termin, to już chyba od 3 lat jest zarezerwowany" , on proponuje "niech Pani do nich zadzwoni i się zapyta czy oni w ogóle są jeszcze razem", albo mówi że "to niemożliwie, że tyle osób robi wesele, przecież jest KRYZYS" ... a nawet posunął się do tego, że (niby) DYSKRETNIE sugerował, że my damy trochę więcej niż ktoś inny (kto już od dawna ma rezerwację) !!!!!
.
teraz on żartuje sobie, że zrobimy ślub w jakiś ciepły weekend i zorganizujemy ognisko... "bo jak on zorganizował ognisko na swoją osiemnastkę to niektórzy do dziś nie byli na lepszej imprezie" ...
.
chyba do niego nie dociera POWAGA SYTUACJI!!!

ja czytając to się uśmiechnęłam, ale podejrzewam, że Tobie przy właścicielach nie było do śmiechu ehh ci faceci nasi

[melleczka]

Napisane przez carolline_

.
w ogóle to mój "ukochany" przy każdym oglądaniu sali robi mi koszmarny wstyd!!!
kiedy np. właścicielka mówi, że "ten termin, to już chyba od 3 lat jest zarezerwowany" , on proponuje "niech Pani do nich zadzwoni i się zapyta czy oni w ogóle są jeszcze razem", albo mówi że "to niemożliwie, że tyle osób robi wesele, przecież jest KRYZYS" ... a nawet posunął się do tego, że (niby) DYSKRETNIE sugerował, że my damy trochę więcej niż ktoś inny (kto już od dawna ma rezerwację) !!!!!
.
teraz on żartuje sobie, że zrobimy ślub w jakiś ciepły weekend i zorganizujemy ognisko... "bo jak on zorganizował ognisko na swoją osiemnastkę to niektórzy do dziś nie byli na lepszej imprezie" ...
.
chyba do niego nie dociera POWAGA SYTUACJI!!!

Padłam
Dawanie więcej kasy - spoko, tylko ciekawe co on by zrobił gdybyście to Wy mieli rezerwacje i ktoś by Was cichaczem przebił? To takie chamstwo trochę...

Napisane przez fantastka

Ja mam kuzynkę 2 lata ode mnie młodszą, która zaręczyła się chyba 2 lata temu, a ślubu ani widać, ani słychać. I w sumie się nie dziwię, dziewczyna ma 20 lat, ledwo zaczęła studia, on ma 22 lata. Zdecydowanie na ślub za szybko. A jak tak chcieli być narzeczeństwem to czemu nie

Wybacz, ale wkurza mnie takie gadanie. Ja jak się zaręczyłam też miałam 20 lat, w dniu ślubu będę mieć 22 lata i nie uważam, że to za wcześnie. Jestem z moim narzeczonym 6 lat, chcemy być razem i jesteśmy tego pewni, chcemy założyć rodzinę, to na co czekać? Nie ma czegoś takiego za wcześnie/za późno, to jest indywidualna sprawa każdego, nie ma co generalizować. Może po prostu niektóre osoby szybciej dojrzewają. Bo mam koleżanki, które na mnie dziwnie patrzyły jak mówiłam o ślubie, bo im tylko imprezy i studenckie życie w głowie. Oczywiście nikogo tu nie krytykuję.

[carolline_]

.
dziewczyny, właśnie w sali, która podobała mi się najbardziej- a dodatkowo była w dogodnym miejscu (dojazd) i były miejsca noclegowe (nad salą), które można byłoby zarezerwować dla przyjezdnych gości (będzie ok. 15 osób z Niemiec) BYŁO dość dużo wolnych terminów na 2014- chyba tylko sierpień był cały zarezerwowany, ale spokojnie można byłoby zarezerwować jakiś weekend w lipcu ...

[dastin]

Napisane przez mia8544

o matko, pierwszy raz na 14 częsci jestem w top 5

Napisane przez _owieczka_

Wydrukowałam już rozdział i mogę jechać do promotora , aż 7 stron - szaleństwo

Napisane przez carolline_

.
i wróciłam z oglądania tych sal...
bardzo szybko poszło - to było coś strasznego...
.
dojazd do jednej z nich był okropny!!!- najpierw 5 km wiejską drogą- dziura na dziurze a później ... żwirek-kamień... coś strasznego... myślę, że autobus miałby wielki problem... sala nie była też ładna...
.
z kolei druga- dość ładna, dojazd fajny, piękny park (drzewka, ławeczki) ALE oczywiście terminy,terminy,terminy! znów wszystko zajęte, zostawiliśmy nr telefonów, gdyby coś się zwolniło...
.
także sama już się pogubiłam... może faktycznie lepiej będzie zorganizować ten ślub w 2014?

z narzeczonym też się pokłóciłam, bo dojeżdżając do tej pierwszej sali skrzywił sobie felgę i cały czas przez to rozpaczał... !!!
nie mamy sali, nie mamy terminu ślubu, nic nie mamy!- a on głupim samochodem się przejmuje !

cholerka trochę napędziłaś mi stracha bo my tez nic kompletnie nie mamy a zamawiać salę dopiero będziemy za jakiś miesiącBoję się, że letnie weekendy będą całkiem zajęteJakbym miała kasę na zaliczkę to już dawno byśmy poszli zaklepać salęAle z drugiej strony nasza znajoma miała wesele w tamtym roku i zamawiała nieco ponad rok przed. W sumie 1 rok i 4 miesiące to chyba nie tak mało czasu nie?

Napisane przez sayuri_69

Flight

Jeszcze Was poinformuję, póki mam minutkę przerwy, zanim woda na kawę mi się zagotuje, że od środy na 99% będę blondynką

Nie potrafię sobie Ciebie wyobrazić w blondzie

Napisane przez sayuri_69

Serio serio w końcu kolor na mojej głowie będzie odzwierciedlał stan mojego umysłu i podobno skorzystam z kilku fajnych zabiegów typu regeneracja itp

oj tam, oj tam



Ufffffff wróciłam z miasta i wszystko załatwiłam. Teraz odsapnę chwilę a potem biorę się za referaty do szkoły

[mia8544]

Napisane przez acidka

Witam w nowym wątku

ja też chcę mieć wpływ na to, jak się goście porozsiadają

poszukaj lokali w internecie i najpierw dzwoń i dopytuj się o terminy, a później najwyżej pojedźcie tam, gdzie są wolne na 2013r. inaczej szkoda czasu

a jakie to ma znaczenie? masz okrągłe stoły? Bo tylko wtedy widzę sens winietek - żeby nie było tak że przy stołach zostaną pojedyncze miejsca.
Bo takie mówienie - żeby wiedzieć kto będzie siedział przy moim stole - ja nie wiem z kim Wy dziewczyny na wesela chodzicie, ale u mnie to zawsze było oczywiste że siedzą rodzice czy tam świadkowie i żadne ciotki się tam nie pchały Tak samo ktoś tu pisał o jakiejś walce o miejsca, zajmowanie miejsc - dziwne to dla mnie

[asia27100]

galija jezu..ja też sie nie moge doczekać, a czekam dopiero 2 miesiące... u mnie TŻ tez juz marzy żeby zamieszkac razem po ślubie, ale on widzi w tym też inne plusy..

[carolline_]

Napisane przez melleczka

Padłam
Dawanie więcej kasy - spoko, tylko ciekawe co on by zrobił gdybyście to Wy mieli rezerwacje i ktoś by Was cichaczem przebił? To takie chamstwo trochę...


Wybacz, ale wkurza mnie takie gadanie. Ja jak się zaręczyłam też miałam 20 lat, w dniu ślubu będę mieć 22 lata i nie uważam, że to za wcześnie. Jestem z moim narzeczonym 6 lat, chcemy być razem i jesteśmy tego pewni, chcemy założyć rodzinę, to na co czekać? Nie ma czegoś takiego za wcześnie/za późno, to jest indywidualna sprawa każdego, nie ma co generalizować. Może po prostu niektóre osoby szybciej dojrzewają. Bo mam koleżanki, które na mnie dziwnie patrzyły jak mówiłam o ślubie, bo im tylko imprezy i studenckie życie w głowie. Oczywiście nikogo tu nie krytykuję.

on nawet nie wiedział, że przecież jest coś takiego jak ZALICZKA i UMOWA !

[fantastka]

Napisane przez melleczka

Wybacz, ale wkurza mnie takie gadanie. Ja jak się zaręczyłam też miałam 20 lat, w dniu ślubu będę mieć 22 lata i nie uważam, że to za wcześnie. Jestem z moim narzeczonym 6 lat, chcemy być razem i jesteśmy tego pewni, chcemy założyć rodzinę, to na co czekać? Nie ma czegoś takiego za wcześnie/za późno, to jest indywidualna sprawa każdego, nie ma co generalizować. Może po prostu niektóre osoby szybciej dojrzewają. Bo mam koleżanki, które na mnie dziwnie patrzyły jak mówiłam o ślubie, bo im tylko imprezy i studenckie życie w głowie. Oczywiście nikogo tu nie krytykuję.

Może trochę źle skonkretyzowałam całą sytuację. Sama będę tylko rok starsza od ciebie w dniu ślubu, ale zauważ że ona w dniu zaręczyn miała 18 lat, jeszcze matury nie miała. Poszła na studia dzienne, więc nie będzie zarabiać i nie mają się zupełnie jak utrzymać po ślubie, więc ten byłby niedorzeczny. Dla mnie takie długie narzeczeństwo nie wchodziłoby w grę, ale oni zaręczyli się ewidentnie tylko po to, by być zaręczonymi, skoro nie mają żadnych dalszych planów.

[mala_biegaczka]

Napisane przez melleczka

Wybacz, ale wkurza mnie takie gadanie. Ja jak się zaręczyłam też miałam 20 lat, w dniu ślubu będę mieć 22 lata i nie uważam, że to za wcześnie. Jestem z moim narzeczonym 6 lat, chcemy być razem i jesteśmy tego pewni, chcemy założyć rodzinę, to na co czekać? Nie ma czegoś takiego za wcześnie/za późno, to jest indywidualna sprawa każdego, nie ma co generalizować. Może po prostu niektóre osoby szybciej dojrzewają. Bo mam koleżanki, które na mnie dziwnie patrzyły jak mówiłam o ślubie, bo im tylko imprezy i studenckie życie w głowie. Oczywiście nikogo tu nie krytykuję.

Też to mam... ehhh Nawet się komentować takich koleżanek nie chce