Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nikt. Przyjaciółka i dyrka, fajna kobieta poszłam powiedzieć bo muszę na badania iść to będę później przyjeżdżała, niech wie dlaczego.

[djerba]

No to u mnie podobnie..Wie mąż, kuzynka i rodzice męża.
Kiedy chcesz powiedzieć rodzinie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak się upewnię, że jest ok

[madzioreksus]

A u mnie wie mąż, jego rodzice i moja mama reszta się dowie jak bede juz po kolejnej wizycie i bedzie wszytsko dobrze

[sandra1892]

Bezproblemowej ciąży i zdrowych maluchów


Mama Listopadowa 2011 (chociaż termin był na 20.01.2012)

[Hepatica nobilis]

U mnie rodzice, teściowie, przyjaciółka i szwagier z żoną, a i jeszcze babcia - tak więc spora gromadka, ale sami najbliżsi. Przy pierwszej ciąży dłużej zwlekałam z powiedzeniem, teraz jakoś nie mam obaw.

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez djerba

A właśnie, kto u Was kobitki z rodziny wie o ciąży? Oczywiście oprócz męża?

U mnie rodzice i siostra i teściowa. I dwie koleżanki.

Napisane przez Hepatica nobilis

U mnie rodzice, teściowie, przyjaciółka i szwagier z żoną, a i jeszcze babcia - tak więc spora gromadka, ale sami najbliżsi. Przy pierwszej ciąży dłużej zwlekałam z powiedzeniem, teraz jakoś nie mam obaw.

Ja mam te obawy i myślę zaczekać do wizyty u gina.

[Hepatica nobilis]

tzn ja też powiedziałam dopiero po wizycie u gina, który potwierdził ciążę

[baska201]

Witam z rana

U nas nikt nie wie.. dowiedza sie po środzie jak wszystko bedzie ok

Powiedzcie mi dziewczyny czy Was yez cały czas tak kłuje podbrzusze.. Tzn mnie bradziej lewa strona Juz zaczynam świrować..

[madzioreksus]

Witam przyszłe mamuśki
A jak u was z objawami?
Bo u mnie bólu piersi, lekkiego zmęczenia i częsta chęc jedzenia

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez baska201

Witam z rana

U nas nikt nie wie.. dowiedza sie po środzie jak wszystko bedzie ok

Powiedzcie mi dziewczyny czy Was yez cały czas tak kłuje podbrzusze.. Tzn mnie bradziej lewa strona Juz zaczynam świrować..

mnie też z lewej strony ale bardzo rzadko częściej mam sekundowe bole jak przy @

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez baska201

Witam z rana

U nas nikt nie wie.. dowiedza sie po środzie jak wszystko bedzie ok

Powiedzcie mi dziewczyny czy Was yez cały czas tak kłuje podbrzusze.. Tzn mnie bradziej lewa strona Juz zaczynam świrować..

Mnie kłuje i ciągnie w kierunku pachwin. Mam ogromny apetyt, ja-46 kg żywej wagi jem teraz chyba 3 razy tyle co wcześniej.

W środę mam USG, już nie mogę się doczekać.

[Hepatica nobilis]

Mnie rzadko boli podbrzusze, a w porównaniu do poprzedniej ciąży prawie wcale. Piersi też nie bolą, a ostatnio bolały jak diabli. Za to od ok. 19:00 chce mi się już tak strasznie spać i zimno mi ciągle. Najgorsze są jednak mdłości, ciągle mi niedobrze, czasami z głodu boli mnie żołądek, a nie mogę nic przełknąć

[Moderna]

O ciazy wie tylko moj mąż i przedwczoraj powiedzialam tez mojej mamie (potrzebowałam wsparcia )
ja na razie czekam z informowaniem rodziny czy pracodawcy az poczuje, ze ciaza jest w miare bezpieczna..

jeszcze dzisiaj mialam dziwny sen w nocy i mnie troche wyprowadzil z prostej

ehh... dzisiaj po poludniu pierwsza wizyta u lekarza oby wszystko bylo dobrze.
Mam nadzieje, ze dostane tez cos na meczące wzdęcia

[djerba]

Napisane przez madzioreksus

Witam przyszłe mamuśki
A jak u was z objawami?
Bo u mnie bólu piersi, lekkiego zmęczenia i częsta chęc jedzenia

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------



mnie też z lewej strony ale bardzo rzadko częściej mam sekundowe bole jak przy @

U mnie to chyba nic się nie dzieje, oprócz bezsenności.. Piersi wiadomo większe, ale nie bolą..brzuch bolał tylko w tym okresie kiedy miałam dostać @ i nic więcej.
Nie mogę się doczekać czwartku


Ahh..ale jestem zła..chcemy się wyprowadzić na większe mieszkanko 3-4 pokoje i znalazłam takie idealne dla nas, po prostu cud miód malina...miałam zadzwonić dzisiaj, żeby się umówić dokładniej i oglądnąć..a już ktoś to wziął buuu...W tej dzielnicy, w której bym chciała ciężko jest znaleźć w takiej dobrej cenie, jak teraz była

[baska201]

madzioreksus co do objawów do cały dzień mnie mdli.. a do tego jak długo nic nie zjem to dochodzi bół brzucha i głowy.. Ale jak zjem to przechodzi..
A i senność.. Tylko tak śmiesznie, bo nagle zachciewa mi się spać i muszę się położyc hehe.. I wystraczy z 30 min i jestem jak nowo narodzona

djerba kurcze to naprawde mieliście pecha.. Zazwyczaj dobre okazje idą szybko..

Moderna trzymam kciuki

[blanx199]

Witam wszystkie Przyszłe Mamusie
8maja robiłam test, a tu II kreski tak bardzo się z TŻ cieszymy
Mam nadzieję, że pozwolicie mi zostać z Wami, aż do rozwiązania, które przewiduję według ostatniej miesiączki na 11stycznia 2013

[Styczniowa_Mama]

Witam Was ...
może bardziej doświadczone z Was coś mi poradzą... Dowiedziałam sie o ciąży zaledwie tydzień temu (6 maja test, 8 maja wizyta u gina - 5 tydzień). Radość ogromna, w rodzinie też, bo jesteśmy ze sobą już 10 lat i wszyscy czekali... próbowaliśmy 8 miesięcy, chyba przez długie cykle.
Zaczęłam dbac o siebie jak nie wiem co. A teraz co - po 4 dniach od wizyty u gina, w sobotę, zaczęło mnie bolec gardło. Temperatura w okolicach 37,1 -37,3. Dziś byłam u rodzinnego - mój niestety nie miał terminów, przyjeła mnie inna lekarka, która mnie totalnie nastraszyła, że to infekcja wirusowa, a takie są baaaaardzo groźne dla płodu, powodują wady złożone i jeszcze przepisała syrop z etanolem - Platnaginis spróbuję się chyba wprosić do mojego rodzinnego na koniec wizyt, żeby skonsultować, szczególnie ten syrop...
Znacie Mamę, która przechodziła jakąś infekcję na początku ciazy?.... jak przebiegała ciąża?.....

[djerba]

Napisane przez Styczniowa_Mama

Witam Was ...
może bardziej doświadczone z Was coś mi poradzą... Dowiedziałam sie o ciąży zaledwie tydzień temu (6 maja test, 8 maja wizyta u gina - 5 tydzień). Radość ogromna, w rodzinie też, bo jesteśmy ze sobą już 10 lat i wszyscy czekali... próbowaliśmy 8 miesięcy, chyba przez długie cykle.
Zaczęłam dbac o siebie jak nie wiem co. A teraz co - po 4 dniach od wizyty u gina, w sobotę, zaczęło mnie bolec gardło. Temperatura w okolicach 37,1 -37,3. Dziś byłam u rodzinnego - mój niestety nie miał terminów, przyjeła mnie inna lekarka, która mnie totalnie nastraszyła, że to infekcja wirusowa, a takie są baaaaardzo groźne dla płodu, powodują wady złożone i jeszcze przepisała syrop z etanolem - Platnaginis spróbuję się chyba wprosić do mojego rodzinnego na koniec wizyt, żeby skonsultować, szczególnie ten syrop...
Znacie Mamę, która przechodziła jakąś infekcję na początku ciazy?.... jak przebiegała ciąża?.....

Ja przechodziłam przeziębienie w poprzedniej, ciąży i teraz zawsze w pierwszych tyg , teraz 5ty...
Mam okrutny katar, temp 37,5. i boli mnie gardło.
Na temp nic nie poradzę bo i tak w ciąży miałam podwyższoną, na katar/kaszel inhalacje solą fizjologiczną. Gardło - tantum verde do psikania..a na ogólne przeziębienie herbatka złocista z herbapolu


Anyway nie możesz zadzwonić do ginka i go spytać? (tzn. chodzi mi o ten syrop)

Z tego co wyczytałam w encyklopedii leków piszą :

Ciąża i karmienie Ograniczone doświadczenia ze stosowaniem leku w okresie ciąży, należy zatem zasięgnąć opinii lekarza w razie zamiaru stosowania ziół w okresie ciąży.
Preparat przenika do mleka matki, lecz oddziaływanie leku na karmione dziecko jest mało prawdopodobne. Zamiar stosowania leku podczas karmienia piersią należy jednak omówić z lekarzem.


Z innej stronki : Ze względu na zawartość etanolu nie zaleca się stosowania przez kobiety w czasie ciąży i karmienia piersią.

[Styczniowa_Mama]

Bardzo dziękuję...
Zadzownię do gina, spróbuję się też wybrać do mojego stałego rodzinnego i wprosić do niego na koniec wizyt... Szczerze mówiąc ta lekarka mnie tak zdołowała że jeszce dochodze do siebie a nie chcę się pobeczeć ginowi w słuchawkę chociaż on pewnie niejedno już widział i słyszał...

[djerba]

Napisane przez Styczniowa_Mama

Bardzo dziękuję...
Zadzownię do gina, spróbuję się też wybrać do mojego stałego rodzinnego i wprosić do niego na koniec wizyt... Szczerze mówiąc ta lekarka mnie tak zdołowała że jeszce dochodze do siebie a nie chcę się pobeczeć ginowi w słuchawkę chociaż on pewnie niejedno już widział i słyszał...

E tam, nie pobeczysz się zadzwoń lepiej do niego niż do rodzinnego.
Ja kiedyś jak byłam u rodzinnego, spytałam babeczkę, czy może wie coś o nadmiernej senności (zawsze mnie muliło po obiedzie - tak, że aż mogłam zasnąć na siedząco) to ta mi powiedziała - proszę iść do neurologa...
Myślałam, że chociaż da mi skierowanie na badania krwi czy cuś.. a tu wogóle zero zainteresowania.. Jak dla mnie lekarz ogólny (z mojego doświadczenia) to tylko od wypisywania recept i wszelkich innych papierków..

[Authentic]

Cześć Dziewczyny Z dumą oświadczam, że mogę dołączyć do Waszego forumowego grona 28 kwietnia test- pozytywny (ale baaardzo blady), 30 kwietnia powtórka- pozytywny, a 11.05. wizyta u ginekologa i 6 tydzień ciąży Udało się przy pierwszych próbach

[Styczniowa_Mama]

Djerba, dzięki, zmotywowałaś mnie i zadzwoniłam do gina nie pobeczałam się, za to usłyszałam, że mogę brać to co tamta babka przepisała i że w syropie są tak małe ilości alkoholu że nie zaszkodzą. Tak więc tak zrobię i oby było lepiej...

[djerba]

Napisane przez Authentic

Cześć Dziewczyny Z dumą oświadczam, że mogę dołączyć do Waszego forumowego grona 28 kwietnia test- pozytywny (ale baaardzo blady), 30 kwietnia powtórka- pozytywny, a 11.05. wizyta u ginekologa i 6 tydzień ciąży Udało się przy pierwszych próbach

Gratulacje i witamy

Napisane przez Styczniowa_Mama

Djerba, dzięki, zmotywowałaś mnie i zadzwoniłam do gina nie pobeczałam się, za to usłyszałam, że mogę brać to co tamta babka przepisała i że w syropie są tak małe ilości alkoholu że nie zaszkodzą. Tak więc tak zrobię i oby było lepiej...

Na pewno będzie..a może spróbowałabyś sobie syropu z cebuli?

[Authentic]

Djerba, rewelacyjny jest ten odnośnik do "My little bubble"

[Styczniowa_Mama]

Do tej pory z takich metod to piłam "koktajl" z soku z połowy cytryny z ząbkiem czosnku .... ale sprawdziłam i akurat dwie cebule mam, jak w przepisach na ten syrop, wiec chyba też spróbuję ...

[djerba]

Napisane przez Authentic

Djerba, rewelacyjny jest ten odnośnik do "My little bubble"

Codziennie na niego patrzę

Napisane przez Styczniowa_Mama

Do tej pory z takich metod to piłam "koktajl" z soku z połowy cytryny z ząbkiem czosnku .... ale sprawdziłam i akurat dwie cebule mam, jak w przepisach na ten syrop, wiec chyba też spróbuję ...

Ja sobie właśnie zrobiłam, córa też chora, to się razem podkurujemy

[insolito]

Hej, jest nas coraz więcej Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś

Napisane przez czarna1001

ale dużo styczniowych mamuś dziewczyny a jak liczycie tygodnie ciąży? bo spotkałam się z rożnymi wyliczeniami. Dzisiaj mam równo 5 tydzień, a jutro to będzie 5 tydzień 1 dzień czy już 6 tydzień? już sama zgłupiałam

tak, jeśli masz 5t1d to mówi się, że jesteś już w 6tygodniu, bo skończyłaś 5, a zaczęłaś 6

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34061034]A to proste jest

Dla ułatwienia załóżmy, że pani Iksińska miałam ostatnią miesiączkę od 1 kwietnia. Do dzisiaj, czyli do 11 maja, minęło dokładnie 5 tygodni i 6 dni. I to jeden sposób i wg tego lekarz oblicza i datę porodu i wiek ciąży.

ALE: usg określa wiek ciąży po wielkości dziecka, więc rozbieżności mogą być i 2 tygodniowe.
ALE: w ciążę nie zachodzisz w dzień miesiączki, prawda? Książkowo zakłada się, że kobieta mająca cykle idealne 28 dniowe zachodzi w ciążę w 14 dniu cyklu, czyli tak naprawdę wielkość ciąży wspomnianej pani Iksińskiej nie wynosiłaby 5t6d, ale 3 tygodnie i 6 dni.

Co do nazewnictwa, jeśli przykładowo jesteś w 7 tygodniu i 4 dniu ciąży, to leci ci ten 8 tydzień - jesteś w 8 tygodniu, dokładnie tak, jak z urodzinami mówisz: skończyłaś 18 lat, leci ci 19 rok

---------------------------------------------
Moja beta 8 maja 99,32, 10 maja 271,1 czyli prawidłowy przyrost, odpowiada to mniej więcej 4-5 tygodniowi, przy czym ja skłaniam się ku 4 tygodniu.

Dzisiaj u gina byłam, na nfz, i już wiem czemu wcześniej tak nie chodziłam...

4h w przychodni! najpierw kolejka do lekarki (skierowanie na badania krwi różne - morfo, antygen hbs, kiła i mocz do tego), recepta na luteinę ze względu na wcześniejsze poronienie i skierowanie na usg i od razu mam iść. Pytam się jej z wątpliwością,czy coś będzie widać, bo wg OM (nieregularne bardzo i raczej późne owulacje, przy czym teraz nie wiem kiedy była, ale raczej nie wcześnie) to jest 5t4d, ale od owulacji max 3t4d, a ona z przekonaniem, że taaaak, na pewno.

No i tylko strachu się najadłam, bo niczego nie widać, endometrium wskazuje na 3tygodniową ciążę, ale skoro beta normalnie rośnie to ciąża jest. No i po cholerę to usg robiła? W przyszłym tyg raz jeszcze betę zrobię, a 24 maja mam wizyte u mojego prywatnego gina. A mówiłam, że nieregularnie i późno owu...

Cytrynowa, a jaką masz betę bo nie mogę znaleźć? ale beta w sumie jest BARDZO rozbieżna, i w sumie nie powie ci dokładnie w którym tyg jesteś, racze robi się ją po to by sprawdzić czy prawidłowy rozwój jest, czyli jej przyrost. Po 48h min. 66%, po 72h min. 114%.[/QUOTE]

O właśnie bardzo precyzyjne wytłumaczenie
Ja w piątek też byłam u lekarza n NFZ i też jeszcze nic nie było widać oprócz pogrubionego endometrium, ale się tego spodziewałam, więc nie była zawiedziona, a poszłam w zupełnie innej sprawie. Do lekarza prywatnie, tego który mam nadzieje będzie prowadził ciążę idę 22.05

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

djerba wg babyastrology mam TP dzień po Tobie

A ja TP dzień po Tobie

Napisane przez djerba

Moja

Cudna córa

Napisane przez koralliQ

Witam styczniowe Mamusie..Ja również czekałam na ten topic..
Mam 2 córeczki. Dziewczynki mają 5 i 4 lata..2 tyg. temu robiąc test dowiedziałam, że będę mamą jeszcze jednej Dzidzi... Po tygodniu trafiłam do szpitala z brudzeniem..zrobiono mi usg i ku wszystkich zaskoczeniu zostanę mamą bliźniaków...podwójne szczeście, ale jaki SZOK...termin mam na 1-go stycznia..lecz tak naprawdę wątpię czy donoszę ciąże do terminu, gdyż lekarz stwierdził ciążę jednokosmówkową, jednoowodniową...ale jak styczeń to styczeń... Gratuluje wszystkim Mamom i pozdrawiam gorąco

Gratulacje No to się rodzina konkretnie powiększy

Napisane przez djerba

Dziewczyny jak tam z Waszą cerą? Bo u mnie okropnie...non stop jakieś niespodziewajki..mam nadzieję, że to się uspokoi

U mnie na razie bez zmian

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny wszystkie macie za sobą już przynajmniej jedną ciąże, ja jestem zielona w temacie, powiedzcie więc kiedy będzie już widać brzuszek

Kochana ja też pierwszy raz w ciąży, więc nie jesteś sama

Napisane przez madzioreksus

Witam przyszłe mamuśki
A jak u was z objawami?
Bo u mnie bólu piersi, lekkiego zmęczenia i częsta chęc jedzeni



mnie też z lewej strony ale bardzo rzadko częściej mam sekundowe bole jak przy @

U mnie jakiś wielkich objawów póki co nie ma. Piersi delikatnie bolą i odczuwam bóle jak na @ i właśnie zaczyna mnie to martwić bo dość często mnie boli, czasami jeden jajnik czasami drugi, a jeszcze innym razem całe podbrzusze. Mam nadzieję, że wszystko ok

Napisane przez Moderna

ehh... dzisiaj po poludniu pierwsza wizyta u lekarza oby wszystko bylo dobrze.
Mam nadzieje, ze dostane tez cos na meczące wzdęcia

Trzymam kciuki za wizytę

[kooocur]

Hej laseczki


Ja wąłsnie załozyłam watek styczeń/luty patrze a tu juz taki jest

Ja zobaczyłam upragione kreseczki 30.04 wiec sam poczatek stycznia termin....

Moge sie dołączyc do Was?

[Blueeyed_Alice]

Napisane przez Styczniowa_Mama

Znacie Mamę, która przechodziła jakąś infekcję na początku ciazy?.... jak przebiegała ciąża?.....

Styczniowa mamo, ja jestem mamą, która na początku ciąży przechodziła infekcję - w niedziele rano robiłam test w poniedziałek wieczorem leżałam ze stanem podgorączkowym, okropnym lejącym się katarem i kaszlałam dość intensywnie, też byłam przerażona, ale przeziębienie nie wpłynęło na ciąże - w lutym urodziłam zdrową córeczkę.

Leczyłam się domowymi sposobami - ciepła zupa szpinakowa z czosnkiem, dużo wody z miodem i cytryną i piłam syrop dla kobiet w ciąży - Prenalen. Leż, odpoczywaj i nie martw się - martwienie się i tak nic nie da

[Hepatica nobilis]

Napisane przez insolito

O właśnie bardzo precyzyjne wytłumaczenie
Ja w piątek też byłam u lekarza n NFZ i też jeszcze nic nie było widać oprócz pogrubionego endometrium, ale się tego spodziewałam, więc nie była zawiedziona, a poszłam w zupełnie innej sprawie. Do lekarza prywatnie, tego który mam nadzieje będzie prowadził ciążę idę 22.05

Jak jest beznadziejne USG to długo nic nie widać. Ja w poprzedniej ciąży poszłam do gina na początku 8 tygodnia, a oprócz jaja płodowego nic nie było widać :/ Ile się strachu najadłam, że będzie puste, czekając kolejne dwa tygodnie...
Teraz poszłam do lekarza co ma USG nowe, czułe i już na początku 5 tyg. było widać płód.