Mamusie sierpień 2011z róznych for , wąteczków :)

[teduashum]

W niee aż tak wczesnie 20 lat jak urodziłam to lajtowo no a Szymka 38 jak udało sie zasiać i 39 jak urodziłąm czyli przed 40 sie zmieściłąm heheehh

[karina222]

Ja kiedyś miałam wizję, że będę mieć pierwsze dziecko przed 25 rokiem życia, później że koniecznie przed 30, ale wyszło inaczej, pierwszą ciążę poroniłam i urodziłam w wieku 30 lat, a wszelkie te moje wizje poszły w zapomnienie i dzisiaj mnie co najwyżej śmieszą

[teduashum]

Karina ehh te nasze wizje... przykro mi że poronilaś ... smutne , ale powróciła do Ciebie teraz nooo a ja jakoś cały czxas miałam przeczucie , pewność że będę miała dwójkę i to parke i kurcze po tylu latach mam heheh

hmmm ciacho upieczone, nabożnie się nim posilam... już cały jednen rządek zjadłam heheeh

[karina222]

Ja miałam jeszcze wizję, że będę mieć przynajmniej 3 dzieci Dzisiaj wiem, że to nie takie proste

Jeszcze jedną miałam wizję, że szybko wrócę do pracy, że młoda będzie od czasu do czasu zostawać u dziadków, a ma już 10 miesięcy i do pracy nie wracam, a u dziadków nie została ani razu

[Gosiak542]

Ja zawsze chcialam byc mloda mamusia
A tu mlody pojawil sie kolo30 I chcialam 3 dzieciaczkow no ale moze kiedys

[teduashum]

heh ja młodą mamusią byłam a teraz nadszedł czas na mamusię młodą duchem
Gosia do 40 jeszcze masz duzo czasu więc nic nie stoi na przeszkodzie tak jak piszesz że może kiedyś
cos mi dłuuuugo sie otwiera wizaż... nie wiem o co kaman ale czekałam z 15 min....

[kasiek64]

JA zawsze chciałam mieć 2 dzieci. Jedno marzenie już jest a drugie może za jakiś niedługi czas

[karina222]

Kasiek, a może bliźniaki się trafią

Matki bliźniaków to są superbohaterki, niedaleko mnie mieszkają ludzie, którym urodziły się trojaczki i to dopiero jest wyzwanie Ja momentami nie radziłam sobie z jednym dzieckiem, a co dopiero z 2 lub 3

[teduashum]

witaski

Nocka spokojna poza jednym OOOOOOOOKRRROOOOPNYMMM rykiem wzięłam Szymka do siebie i usnął , ale tak sie zanosił biedny, rano patrzę na niego a on jedna część wargusi ma spuchniętą....no to do łóżeczka a tam krew :O malusio , taka kropka ale kurcze ja od razu cała chora bo wargusia szyta i od wewnątrz ma jeszcze szewki. ma takiego koniczka z FisherPrice i on na pyszczku też miał plamkę,. kurcze chyba Szymek sobie zadrasnął od wewnątrz wargę, oglądałam mu ją , no widać że pęknieta lekko ale już wsio ok . no ufdfff myslałam że na zawał zejdę

[kasiek64]

Biedny mały

Karina ty mi tu nie bliźniakuj

My mamy winowajcę ciężkich nocek. Widać kolejnego zęba

[teduashum]

oo Kasiek blizniaki....heheehh ja to bym chyba na głowę dostała... jakby tak dwóch trakich Szymków rozpierzchło mi się po domu... jeshooo

My mamy winowajcę ciężkich nocek. Widać kolejnego zęba

nooo gratulacje

[kasiek64]

Stan uzębienia = 5

[Gosiak542]

Napisane przez teduashum

witaski

Nocka spokojna poza jednym OOOOOOOOKRRROOOOPNYMMM rykiem wzięłam Szymka do siebie i usnął , ale tak sie zanosił biedny, rano patrzę na niego a on jedna część wargusi ma spuchniętą....no to do łóżeczka a tam krew :O malusio , taka kropka ale kurcze ja od razu cała chora bo wargusia szyta i od wewnątrz ma jeszcze szewki. ma takiego koniczka z FisherPrice i on na pyszczku też miał plamkę,. kurcze chyba Szymek sobie zadrasnął od wewnątrz wargę, oglądałam mu ją , no widać że pęknieta lekko ale już wsio ok . no ufdfff myslałam że na zawał zejdę

Najwazniejsze ze wszystko w porzadku A Szwy nie pusciły??A ty lepiej sie nam tu nie wygłupiaj z jakims zawałem

Napisane przez kasiek64

Stan uzębienia = 5

Gratulacje za ząbki

Kurde ale dzis wieje strasznie :/ i zimno strasznie bru.. zbieramy sie do jakiegos sklepu na zakupy
A Wam jak mija weekendzik??

[teduashum]

Gosia no ufff nie puściły zaglądałam do gebusi , no i je normalnie , jabłko nawet a jeśli by było cos nie tak to chyab by go szczypało.. u nas wietrznie ale ciepło słoneczko świeci więc już inne podejscie do życia a nie jak wczorakjszy ponurrryyyy dzień , ja cóż .. pewnie na gg się zgadamy wieczorkiem z eMusiem , teraz placki ziemniaczane robię , po węgiersku hehehe

Karinaaaa suuper ehh Szymek nie ma ani jednego z,ębola i nie wiem czy w najbliższym czasie się cos wykluje heheh a mógłby już wyglądać jak króliczek

[Gosiak542]

Ty to zawsze smaka na cos narobisz
A kto to taki ten emus??he he he

[teduashum]

heheh eMuś czyli mąż od skrótu M --eM hehehe

A bo ja lubie gotować a dziecie poprosiło to mama zrobi

[Gosiak542]

Dziekuje bardzo za wytłumaczenie
No my juz po zakupach jak zwykle najwiecej dostało sie synusiowi
Obskoczylismy jeszcze targi ksiazki Super wybawił sie z innymi dziecmi bo były gry konkursy a on w raju miedzy dziecmiTen moj synus to ma chopla na punkcie samochodów po przyjezdzie, musiał jeszcze isc na miejsce kierowcy i pojezdzic tz ( rusza kierownica i mowi bruumm...bruummm..)A teraz ju smacznie spi sobie a ja mam chwile dla siebie maż maluje wiec wieczór samotny :/

[teduashum]

Super że tak miło spędziliście dzień

Ja prawie wszystkie wieczory samotnie spędzxam, dzisiaj tea mielismy pogadac ale sie nie udało bo czeka na prom, a wypływają o 23naszego czasu dopiero , nie zeby marynarz był tylko kierowca na międzynarodówce więc jest gościem w domciu.

[kasiek64]

No to współczuję

[teduashum]

Nie ma tak zle ...trochę ciężko się było przyzwyczaić ,,,chyba się jeszcze nie do końca przyzwyczaiłam. ale te przywitania heheeheh wynagradzają te dni rozłąki

[Gosiak542]

A to długo tak tz jezdzi ze nie zdażyłas sie przyzwyczaic ??
My teraz remontujemy mieszkanie wiec i tak mało sie widzimy ja z młodym u dziadków jestesmy a on albo w pracy cały dzien albo na mieszkaniu cosik skrobie kombinuje :/ I tez długooo.. sie to ciągnie no ale cóz

[teduashum]

ehhh ponad trzy lata a jestesmy ze sobą cztery ale zawsze ogromnie tęsknię, ,czasem zjedzie np o 22 a o 11 następonego dnia wyjezdża , czasem np jest 2 godziny , a czasem dzień , a z nieobecnością to niekiedy nie ma go w sumie trzy dni a niekiedy tydzień, nigdy nie wiemy ile sie widziec nie bedziemy , dlatego nie umiem sie przyzwyczaić , jakbym wiedziała że np nie ma go tydzień i wraca na weekend to łatwiej by było.teraz miał wrócić od razu praktycznie , wrócił w poniedziałek w nocy , wyjechał we wtorek rano i miła we czwartek być... no i doopa... zamiast do domu to do GB pojechał...

no Gosiaku to tez taka słomiana wdowa jestes można by rzec tyle ze u dziadków jestes w kupie razniej

[teduashum]

Dzień dobry
u nas dzisiaj pogoda sie ogromnie poprawiła więc pewnie większość dnia spędzimy poza domem nadrobimy wizytę na placu zabaw
ale teraz kawka , tv..tjaaaaa .... no i specyficzny zapaszek sprowadxził mnie na ziemię... czyli nie kaffka teraz a kuupppkkkaaa bedzie na tapecie hehehe

co robicie na obiad dzisiaj ? może macie jakiś przepis na niedzielny obiad inaczej zjadłąbym coś takiego nie niedzielnego

no z,mykammm przebrać Szymczysłąwa

[Gosiak542]

Witam
My wyspani na maksaaa... młody dał dzis pospac do 7 30
I cała noc grzecznie spał.. Pogoda byle jaka.. blee.. niiby słonce a wieje i chłodno.
No a mamy plan dzis jechac do kuzynki Wojtasia na dzien dzieckaNo a pozniej na szalenstwa do Parku jordana maja tam byc jakies atrakcje dla dziciaczkówTylko czy nam pogoda pozwoli?
Hmm.. na obiadekk u nas standardowo i tradycyjnie
Rosołek.. młode ziemniaczki albo nózka z kurczaczka pieczona a ja zrobie fileciki pod pierzyna z pieczarkami pomidorkiem i serkiem i do tego mloda kapustka

[teduashum]

Napisane przez Gosiak542

Witam
My wyspani na maksaaa... młody dał dzis pospac do 7 30
I cała noc grzecznie spał..

ooo u nas też super nocka , ale Szymek już o 6:45 się obudził i mi spiewał to się zwlekłam z wyrka i snułam po domu

[/ Pogoda byle jaka.. blee.. niiby słonce a wieje i chłodno.
No a mamy plan dzis jechac do kuzynki Wojtasia na dzien dzieckaNo a pozniej na szalenstwa do Parku jordana maja tam byc jakies atrakcje dla dziciaczkówTylko czy nam pogoda pozwoli?

pozwoli pozwoili ma byc fajna dzisiaj najwazniejsze żeby nie lało heheh a wiaterek zeby sie ocieplił fajny plan dnia macie

Hmm.. na obiadekk u nas standardowo i tradycyjnie
Rosołek.. młode ziemniaczki albo nózka z kurczaczka pieczona a ja zrobie fileciki pod pierzyna z pieczarkami pomidorkiem i serkiem i do tego mloda kapustka

mmm te fileciki mnie zaintrygowały... tą pierzynkę to na usmażonych filecikach juz na talerzu nakładasz?

[Gosiak542]

Napisane przez teduashum

ooo u nas też super nocka , ale Szymek już o 6:45 się obudził i mi spiewał to się zwlekłam z wyrka i snułam po domu
pozwoli pozwoili ma byc fajna dzisiaj najwazniejsze żeby nie lało heheh a wiaterek zeby sie ocieplił fajny plan dnia macie
mmm te fileciki mnie zaintrygowały... tą pierzynkę to na usmażonych filecikach juz na talerzu nakładasz?

Nie na surowe kotleciki nakładam usmazone pieczarki z cebulka pozniej pomidorka i starty ser żółty wkładam do piekarnika na 180 200 stopni i pieke

U nas po aktywnym dniu, niestety pod wieczór nie obyło sie bez deszczu:/
Młody smacznie spi juz sobie
Ale tu ciuchutko..
A Wy jak tam po niedzieli ??

[kasiek64]

Dzień dobry

My wczoraj poza wyjściem do kościoła cały dzień w domu bo padało. Młoda marudna jak nie wiem więc coś mi się zdaje że te dwójki to parami wychodzą i zaraz zobaczymy kolejnego zęba

[teduashum]

hejka
Gosia dziękuję za przepis juz mam ochotę jak M wróci z trasy to zrobię
a niedziela upłyneła w zaciszu domowym,, trochę na dworze a potem już w domciu poszalałam troche z panem rozrabiaką i w momencie dzień sie skończył...

Kasiek ehh u nas nic a nic nie widac, żadnego zębolka i póki co to Szymek "gryzie" dziąsełkami

[Atyda]

Witam wszystkie Mamusie
mam coreczke Silvie mamy skonczone 9 miesiecy czy mozna sie przylaczyc...

[Atyda]

Witam jestem Mamusia z sierpnia 2011 mam coreczke silvie czy mozna sie przylaczyc...